UFO - 31.12.2008 SYLWESTROWY

re cameleon
Ano trzymam, przed konćem roku chciałem trochę straty sobie narobić bo belkowizna do zapłaty ogromna, ale widzę że na niewiele to się zdało.
Czy dzisiejsze rozliczenie fut idzie jeszcze na stary rok?

dead_eye napisał:

re opcjo

"No i co komornik pomógł?"

czasem pomaga czasem nie, tak jak lekarz - sorry ale kompletne glupoty piszesz i dyrdymaly..najpierw o ruskich kacapach , teraz to...

troche jednowektorowo i ubogo postrzegasz swiat

Z ruskimi to ja i mój ojciec mieliśmy niezłe przeboje i problemy od wielu lat, jeszcze jak ich zasrane bazy stacjonowały w Polsce. Po prostu od małego brzdąca sqrwieli nienawidziłem i sądzę, że to się nigdy u mnie nie zmieni.

Co do stycznia:


ja to tak widzę: na początku będziemy mieli wzrost (jeśli mocny stosunkowo, to krótki i już 12-13 mozemy sie wypalić i niestety byczek miał przechlapane. Inaczej, jeśli wzrost będzie bardziej łagodny to max czasowy zasięg to 20-23 styczeń.
Ale początek stycznia imo L rzadzi

Krzysztof napisał:

re cameleon
Ano trzymam, przed konćem roku chciałem trochę straty sobie narobić bo belkowizna do zapłaty ogromna, ale widzę że na niewiele to się zdało.
Czy dzisiejsze rozliczenie fut idzie jeszcze na stary rok?

tak dzisiejsza sesja na koniach i opcjach idzie na stary rok

re opcjo

z tym ostatnim to sie zgadzam - ale to osobny temat - czarne owce i naduzycia wszedzie sa i bede - nawet w bankach bywa teraz roznie

nie mozna calego zawod przez pryzmat wyjatkow patrzec - a mimo wszystko to o czym piszesz to sa wyjatki /ustawki za grosze itp./

a zabrac komus cos kto jest bezgrosza ? sorki jakby ode mnie ktos pozyczyl, zabrałbym nawet jakby nie mial gdzie mieszkac , a Ty ?? postaw sie w roli jak Tobie ktos wisi kase - a komornik ma sumienie i czekasz latami..

a problem masz, bo postrzegac swiat poprzez pojedyncze zdarzenia..vide doswiadczenia z ruskimi

Dave napisał:

dead_eye napisał:

kuzwa mac, a ja zycze skutecznosci windykatorom i zdrowia komornikom - mi jak kaczorowi jeden gosciu wisi kase i co ?? opcjo gadasz glupoty, zawod jak kazdy inny, nieplacacych trzeba scigac ostro i juz, a nie rozgrzeszac.

praca jak kazda aby utrzymac rodzine, a moze nawet bardziej wymagajaca poswiecenia../nie wnikajac w klike i zarobki, bo to troche inny temat/.moze sady tez sa bleee, bo skazuja ludzi ??

zobaczymy jak ktos ci kiedys grube sianko bedzie wisial to jak to rozwiazesz

love & peace

święte słowa,


mnie też kiedyś jeden taki przewalił na taką kasę, że musiałem zamknąc firmę i szukac roboty..... niezapłacone faktury .... a spółka była z o.o. , branża budowlana .... a jedyną jej własnością był faks i biurka w biurze... jak się okazało.

no dobra to i Ja, mnie jeden taki na wiosne z branży budowlanej (wykonawca) też przewalił na 10 kafli, na całe szczęście to była ostatnia i namniejsza faktura za usługę, bo jak by to było z pół roku wczesniej to bym sie poddał, mam teraz wiekszy bagaż życiowych doświadczeń , ale z perspyktywy roku wiem że dobże zakończyłem wspólłprace z nim, bo tak jak dzisia mogło byc też dużo gorzej a wiem ze jemu to się nieżle obesrało

dead_eye napisał:

re opcjo

z tym ostatnim to sie zgadzam - ale to osobny temat - czarne owce i naduzycia wszedzie sa i bede - nawet w bankach bywa teraz roznie

nie mozna calego zawod przez pryzmat wyjatkow patrzec - a mimo wszystko to o czym piszesz to sa wyjatki /ustawki za grosze itp./

a zabrac komus cos kto jest bezgrosza ? sorki jakby ode mnie ktos pozyczyl, zabrałbym nawet jakby nie mial gdzie mieszkac , a Ty ?? postaw sie w roli jak Tobie ktos wisi kase - a komornik ma sumienie i czekasz latami..

a problem masz, bo postrzegac swiat poprzez pojedyncze zdarzenia..vide doswiadczenia z ruskimi

No może. Ja nigdy (na szczęście) nie miałem do czynienia z komornikami ani z jednej ani z drugiej strony ale co się naczytałem i naoglądałem na temat to mnie skręca jaka potrafi być niesprawiedliwość ze strony instytucji, która jest powołana by dopełniać sprawiedliwości.

Chyba poczekali aż fundusze ok 12h zapiszą sobie ostatnią sesje na +, a teraz chulaj dusza

PADAKA W PAMPERS NA MIĘKKO
SZWAGRY POPUŚCIŁY W GALOTY

Jedna sprawa, potrzeba mi brokera do gry na główne indeksy giełd mały spread i funkcjonalna platforma. Klasyczne DT, łapanie kilku punktów na wsparciach/oporach. Na waluty mam ADMIRAL, na fw20 BZWBK i jeszcze tylko te indeksy, potrzeba mi czegoś b.dobrego. No, i ktoś tu na forum polecał CITY INDEX (chyba Opcjoner). Już się nakręciłem, aż znalazłem taką informacje http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje/viewtopic.php?t=6772
Jak więc jest z tym CITY INDEX, do nie ukrywam że papierowo mi się podobają, ale ta historia studzi emocje .

Jeszcze w starym roku proszę o poradę praktyków.

O której dzisiaj xtb kończy np na towarowym?

złoto, ropa.

cameleon napisał:

Krzysztof napisał:

re cameleon
Ano trzymam, przed konćem roku chciałem trochę straty sobie narobić bo belkowizna do zapłaty ogromna, ale widzę że na niewiele to się zdało.
Czy dzisiejsze rozliczenie fut idzie jeszcze na stary rok?

tak dzisiejsza sesja na koniach i opcjach idzie na stary rok

Oj to niedorze, trzeba będzie zrobić większy odpis na belkowiznę tak coś czuję. Myślałem że utrzymają indeks do końca sesji.

A kanary w tramwajach/autobusach to też niezłe chuje. Chyba ze 3 razy mnie we Wrocławiu spisali swego czasu. Najgorsze jest to, że te mendy chodzą ubrani po cywilu a np. w pociągu kanar jest ubrany w mudnur i to zupełnie inaczej już wygląda.

Krzysztof napisał:

cameleon napisał:

Krzysztof napisał:

re cameleon
Ano trzymam, przed konćem roku chciałem trochę straty sobie narobić bo belkowizna do zapłaty ogromna, ale widzę że na niewiele to się zdało.
Czy dzisiejsze rozliczenie fut idzie jeszcze na stary rok?

tak dzisiejsza sesja na koniach i opcjach idzie na stary rok

Oj to niedorze, trzeba będzie zrobić większy odpis na belkowiznę tak coś czuję. Myślałem że utrzymają indeks do końca sesji.

\ostatnim dniem rozliczeniowym w 2008 na GPW był 23 grudzień 2008 roku.

armata napisał:

Jedna sprawa, potrzeba mi brokera do gry na główne indeksy giełd mały spread i funkcjonalna platforma. Klasyczne DT, łapanie kilku punktów na wsparciach/oporach. Na waluty mam ADMIRAL, na fw20 BZWBK i jeszcze tylko te indeksy, potrzeba mi czegoś b.dobrego. No, i ktoś tu na forum polecał CITY INDEX (chyba Opcjoner). Już się nakręciłem, aż znalazłem taką informacje http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje/viewtopic.php?t=6772
Jak więc jest z tym CITY INDEX, do nie ukrywam że papierowo mi się podobają, ale ta historia studzi emocje .

Jeszcze w starym roku proszę o poradę praktyków.

nigdy nie mialem z nimi problemu a juz troche czasu mam konto.Co prawda w angielskim finspreads ale to ta sama firma.najbardziej prawdopodobna wersja jest taka ze koles ma jakies syfiaste trojany na kompie i ktos mu przejal konto i sobie potrejdowal.finspreads CODZIENNIE wysyla mi zestawienia operacji na maila i osobno zestawienie prowizji,sa bardzo rzetelni a podejrzenie ze broker sobie fikcyjne operacje robi na rachunku klienta to bzdura,szczegolnie ze to broker z 15 letnia historia a nie jakies xtb

OpCjoNeR napisał:

A kanary w tramwajach/autobusach to też niezłe chuje. Chyba ze 3 razy mnie we Wrocławiu spisali swego czasu. Najgorsze jest to, że te mendy chodzą ubrani po cywilu a np. w pociągu kanar jest ubrany w mudnur i to zupełnie inaczej już wygląda.

hehe opcjoner smieszny jestes, ze tak powiem

biletu nie miales to co sie dziwisz

i znowu spojrz z drugiej strony : jestes prezesem przewozówki i 10% ucieka ci przez jazde na gape, co robisz ??

hehe, dobra juz nie dyskutuje, ale powaznie naucz sie patrzec od drugiej strony - pomaga i rozjasnia

kydo napisał:

Krzysztof napisał:

cameleon napisał:

Krzysztof napisał:

re cameleon
Ano trzymam, przed konćem roku chciałem trochę straty sobie narobić bo belkowizna do zapłaty ogromna, ale widzę że na niewiele to się zdało.
Czy dzisiejsze rozliczenie fut idzie jeszcze na stary rok?

tak dzisiejsza sesja na koniach i opcjach idzie na stary rok

Oj to niedorze, trzeba będzie zrobić większy odpis na belkowiznę tak coś czuję. Myślałem że utrzymają indeks do końca sesji.

\ostatnim dniem rozliczeniowym w 2008 na GPW był 23 grudzień 2008 roku.

To dotyczy akcji, ja 22 sprzedałem stratną spółeczkę. Dużo tego nie było ale zawsze coś.

Ale edek wsiadł na saneczki. - 120 pipsów w 10 min. W końcu mamy zimę.

kaczor napisał:

armata napisał:

Jedna sprawa, potrzeba mi brokera do gry na główne indeksy giełd mały spread i funkcjonalna platforma. Klasyczne DT, łapanie kilku punktów na wsparciach/oporach. Na waluty mam ADMIRAL, na fw20 BZWBK i jeszcze tylko te indeksy, potrzeba mi czegoś b.dobrego. No, i ktoś tu na forum polecał CITY INDEX (chyba Opcjoner). Już się nakręciłem, aż znalazłem taką informacje http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje/viewtopic.php?t=6772
Jak więc jest z tym CITY INDEX, do nie ukrywam że papierowo mi się podobają, ale ta historia studzi emocje .

Jeszcze w starym roku proszę o poradę praktyków.

nigdy nie mialem z nimi problemu a juz troche czasu mam konto.Co prawda w angielskim finspreads ale to ta sama firma.najbardziej prawdopodobna wersja jest taka ze koles ma jakies syfiaste trojany na kompie i ktos mu przejal konto i sobie potrejdowal.finspreads CODZIENNIE wysyla mi zestawienia operacji na maila i osobno zestawienie prowizji,sa bardzo rzetelni a podejrzenie ze broker sobie fikcyjne operacje robi na rachunku klienta to bzdura,szczegolnie ze to broker z 15 letnia historia a nie jakies xtb

dobra wchodzę w to

dead_eye napisał:

OpCjoNeR napisał:

A kanary w tramwajach/autobusach to też niezłe chuje. Chyba ze 3 razy mnie we Wrocławiu spisali swego czasu. Najgorsze jest to, że te mendy chodzą ubrani po cywilu a np. w pociągu kanar jest ubrany w mudnur i to zupełnie inaczej już wygląda.

hehe opcjoner smieszny jestes, ze tak powiem

biletu nie miales to co sie dziwisz

i znowu spojrz z drugiej strony : jestes prezesem przewozówki i 10% ucieka ci przez jazde na gape, co robisz ??

hehe, dobra juz nie dyskutuje, ale powaznie naucz sie patrzec od drugiej strony - pomaga i rozjasnia

To takie gadanie tylko. Czy ja wsiądę czy nie to tramwaj i tak pojedzie i tak pojedzie więc co to za różnica wielka? Jeśli tylko 1 przystanek chcę sobie podskoczyć (np. z Arkad na Hallera bo tam się długo idzie) to mam qpować bilet za tyle samo co ten, kto jedzie całą trasę np. z Bisqpina na Klecinę? Przecież to bezsens i zdzierstwo!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2009 dla calego forum i podziekowania dla adminow za ciezka prace zyczy LILO i EURO

ruscy od stycznia zakrecaja kurki z gazem

OpCjoNeR napisał:

A kanary w tramwajach/autobusach to też niezłe chuje. Chyba ze 3 razy mnie we Wrocławiu spisali swego czasu. Najgorsze jest to, że te mendy chodzą ubrani po cywilu a np. w pociągu kanar jest ubrany w mudnur i to zupełnie inaczej już wygląda.

A bilecik skasowany miałeś?

P.S. Nie doczytałam, że pytanie już padło. A tak ogólnie myślałam, że tego typu problemy to mają tylko szalikowcy.

armata napisał:

kaczor napisał:

armata napisał:

Jedna sprawa, potrzeba mi brokera do gry na główne indeksy giełd mały spread i funkcjonalna platforma. Klasyczne DT, łapanie kilku punktów na wsparciach/oporach. Na waluty mam ADMIRAL, na fw20 BZWBK i jeszcze tylko te indeksy, potrzeba mi czegoś b.dobrego. No, i ktoś tu na forum polecał CITY INDEX (chyba Opcjoner). Już się nakręciłem, aż znalazłem taką informacje http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje/viewtopic.php?t=6772
Jak więc jest z tym CITY INDEX, do nie ukrywam że papierowo mi się podobają, ale ta historia studzi emocje .

Jeszcze w starym roku proszę o poradę praktyków.

nigdy nie mialem z nimi problemu a juz troche czasu mam konto.Co prawda w angielskim finspreads ale to ta sama firma.najbardziej prawdopodobna wersja jest taka ze koles ma jakies syfiaste trojany na kompie i ktos mu przejal konto i sobie potrejdowal.finspreads CODZIENNIE wysyla mi zestawienia operacji na maila i osobno zestawienie prowizji,sa bardzo rzetelni a podejrzenie ze broker sobie fikcyjne operacje robi na rachunku klienta to bzdura,szczegolnie ze to broker z 15 letnia historia a nie jakies xtb

dobra wchodzę w to

wplac sobie mniej i pograj za mneijsze stawki,oni maja cos takiego chyba jak trading academy ze mozesz przez meisiac grac w ogole za jakies grosze,poobserwuj jak dziala i tyle

cameleon napisał:

ruscy od stycznia zakrecaja kurki z gazem

dlatego w dom trzeb amiec kominek na drewno, osobiscie mi moga skoczyć, dam rade bez gazu

re opcjo,

przy takim zalozeniu to po co placic za wywoz smieci na osiedlu ? inni zaplaca, a smieciarka i tak przyjedzie

przy takim postepowaniu wszedzie mozna przerzucac koszt na kogos innego ? czy chcesz czy nie, kwoty nie wazne..jakby kazdy tak postepował, to tramwaje wogle by nie jedzily bo nikt by nie placil

nie bronie biletow jednorazowych bo i moze czasowy lepszy - chodzi o ZASADY..ale skoro sam mowisz, ze jestes leniem i ze daleko, to ktos mowi dobra, daleko to zaplac 2 pln to cie podwioze, uczciwe nie ??? a ty sie skarzysz, ze zlamales zasady i ukarali cie..

po co placic, za zamowiony towar - sklepikarz zarobi na czyms innym, ja go moge okrasc, bo inni zaplaca i sobie odbije - tak idac twoim tokiem rozumowania

infinan napisał:

cameleon napisał:

ruscy od stycznia zakrecaja kurki z gazem

dlatego w dom trzeb amiec kominek na drewno, osobiscie mi moga skoczyć, dam rade bez gazu

Ja nie dam - przyjdzie rabować sklepy RTV
(w newsach TV jak cokolwiek dzieje się w USA to bez względu na przyczynę zamieszania czarni wynoszą telewizory i resztę sprzętu ze sklepów - taka tradycja)

dead_eye napisał:

OpCjoNeR napisał:

A kanary w tramwajach/autobusach to też niezłe chuje. Chyba ze 3 razy mnie we Wrocławiu spisali swego czasu. Najgorsze jest to, że te mendy chodzą ubrani po cywilu a np. w pociągu kanar jest ubrany w mudnur i to zupełnie inaczej już wygląda.

hehe opcjoner smieszny jestes, ze tak powiem

biletu nie miales to co sie dziwisz

i znowu spojrz z drugiej strony : jestes prezesem przewozówki i 10% ucieka ci przez jazde na gape, co robisz ??

hehe, dobra juz nie dyskutuje, ale powaznie naucz sie patrzec od drugiej strony - pomaga i rozjasnia

Mnie raz Renoma w pociągu złapała. Był to pierwszy dzień miesiąca. Chodziłem do szkoły i tak musiałem kupić następnego dnia bilet miesięczny, tłumaczenia nic nie pomogły.