mlm, czyli multi-level marketing

Słyszeliście może kiedyś o czymś takim? Podobno da się zarobić, tzn. kumpel mnie wciągnął do takiej firmy FM GROUP i twierdzi, ze nieźle zarabia.
Idea polega na budowaniu sieci, tzn. wciąga się inne osoby, a one następne itd., ale ta sieć rzeczywiście się rozwija, bo obroty co roku (od 2004) rosna prawie 2-krotnie. Jedynym kosztem działania jest tylko czas, ale moze na czasy kryzysu warto zdywersyfikowac dochody Jak myślicie warte to jest zachodu??

Nie jest.To piramida finansowa w ktorej zarabiaj tylko ci co sa na poczatku.Bedziesz zapierdalal na czyjas chwale i beda ci wciskac glodne kawalki ze wystarczy zbyudowac sobie niby siec sprzedazy i wtedy ci dadza samochod tylko jak sie temu przyjrzysz to wyjdzie ze trzeba by 32000 osob miec pod soba.Absolutnie nie polecam,produkt jest nieistotny to kolejny sposob na wykorzystywanie ludzi

cholera, schemat zawsze ten sam, a efekt to nadziania leszcza w bambuko

Rmir napisał:

cholera, schemat zawsze ten sam, a efekt to nadziania leszcza w bambuko

I do tego amway mial chociaz porzadne produkty (na tamte czasy), a tu mamy dezodoranty z biedronki za podwojna cene... To ja juz bym wolal przeslac list do pierwszych pieciu osob z listy

Akurat jeśli chodzi o ten produkt to jest ok, nie może być zapachowo identyczny (to byłby plagiat), ale dla mojego nosa bez różnicy z oryginałem i trzyma się tak samo długo. Tylko to szukanie ludzi.. to jest do bani. Nic, trzeba do giełdy się przyłożyć, bo tylko dlatego się MLMem zainteresowałem, jako że straciłem ostatnio sporo