UFO - 13.10.2007

ja tam mysle o spaniu. o biustach pomysle jutro. dobranoc Justynie ,Dodzie i Kolegom.


i ja dziękuję Koledze za konkretną ofertę...
jest stół do pingla Andre zagłosuje za tak myślę

loko napisał:

ja tam mysle o spaniu. o biustach pomysle jutro. dobranoc Justynie ,Dodzie i Kolegom.

ja podobnie, więc tez dobranoc,
jeszcze jutro mam jakiś bal czy cuś tam
i oczywiście nie wiem, w co sie ubrać,
a to juz o wiele poważniejszy problem niż kontrakty

JUSTA:
Nie wiem czy wiesz ale Ty powinnas pojechac w to miejsce gdzie sie obawiasz...czyli sniegi i góry....twój lęk lezy tak naprawde gdzie indziej ale sie nie dowiesz jak tam wlasnie nie przyjedziesz.......HIOB CI to mówi.

czy ja jestem do końca zdrowy...???
tak mnie podrajcował UFOzlot, że browar zagryzam bułą z dżemem...

olaf napisał:

Czytam teraz wasze posty o zlocie UFOków i tak myślę że macie wygórowane plany, jeden egipt ktoś inny narty. Propnoję po Polsku czyli polskie jadło- bogos golonka no i coś do picia oczywiście litr gorzały na głowę do tego jakiś zespół "Komańczy co gra i tańczy" i jest dobra impreza

o, o, o - podoba mi się - ja przywiozę morze wódki
3 Łodziaków mogę zabrać.

no i stany na zielono. u nas sprzedających brak. otoczenie pozytywne. brak oznak słabości rynku. wniosek jest jeden a pytanie jak wysoko zajedziemy?

Mini System HIOBA
Wychodzi mi ze zawsze trzeba brac L na spadkach
powiedzmy 50pkt i nizej ( co 25 pkt nastepne L)
zamykac przy zarobku 30-50pkt)
to jest chyba najprostszy system i najpewniejszy

i nie pękać bo nikt nie zrobi wyprzedazy 20 spolek z Wig 20

witam polecam artykuł w podłodze o krachach na rynkach 1987 > 1997 > ..... , to był dopiero raj dla miśków

RE Hiob

oczywiście rozumiem , żę mówisz o DT czy ten mini system dotyczy szerszego zakresu ?

kontrakty dzienne :


Zejscie pod 3900 to wyjscie z L. Wazne: spadek LOP z ok 66 do 61 tys (wyjscie graczy). Jeszcze dodam, ze kolejny raz sesja zostala ustawiona przez USA, przedostatnia swieczka 60 min jest praktycznie taka sama jak dzienna. Przez to rozumiem, ze gracze kupowali i ustawili fixing pod wzrost indeksow w USA. Ostatni raz bylo takie zachowanie gdy kurs spadl do 3891 (to byl blad).

kontrakty 60 min :


Wahania w kanale, na razie sprawdzalo sie kupowanie przy dolnym ograniczeniu i sprzedazy na gornym. To bedzie sie sprawdzac dopoki nie nastapi wybicie. Raz juz bylo falszywe (pulapka wybicia).


Nasdaq Comp dzienne :


Pierwsze ostrzezenie spadkowe i odreagowanie. W ciagu jednej sesji spadek zakryl prawie 4 sesje wzrostowe. Zwiekszenie wahan w jedna i w druga strone.

Micu napisał:

witam polecam artykuł w podłodze o krachach na rynkach 1987 > 1997 > ..... , to był dopiero raj dla miśków

Rzuc linkiem, bo nie moge znalezc.

Zaskakujące, że Trzykropek znający giełdę i jej mechanizmy jak mało kto natomiast jeżeli chodzi o najnowszą historię Polski nie odstaje od "tłumu" czyli porównując do GPW od leszczy (bez urazy)
Polecam na początek zapoznanie się z pozycją "Rzeczpospolita kłamców" Waldemara Łysiaka to tak dla ogólnego wglądu, że może być inaczej niż jest w mediach (podobnie jak jest w przypadki opinii analityków o giełdzie) ..potem jak ktoś naprawdę chce poznać kulisy polityki droga jest już otwarta bo materiałów jest mnóstwo..

pzdr wszystkich
szczególnie Trzykropka...


[b]
Trzykropek napisał:

"Ogladalem cala debate. Balem sie, ze Donald sie bedzie peszyl, a Jarek przywali cos co przygotowal mu bulterier Kurski. Stalo sie ku mojemu milemu zaskoczeniu zupelnie inaczej: Donald rozjechal walcem Jarka i uwazam nawet, ze mial najlepsze wystapienie publiczne w swojej karierze. Mysle ze zdobyl kilka pkt % kosztem LID i PIS.

Pozdrawiam weekendowo"

wolny login napisał:

pytanie jak wysoko zajedziemy?

Zgodnie z ostanim wykresem pana T.Gessnera ze stooq.pl jedziemy na futach w kanale wzrostowym, którego górne ograniczenie jest na ok. 4030. Myślę, że to całkiem realistyczny poziom docelowy na najbliższy tydzień. Sorry, że nie wkleję tego wykresu, ale to płatny serwis i boję się, że mógłbym niechcący naruszyć czyjeś prawa autorskie.

rozumiem krachy ale co by nie bylo to zawsze wychodzi górą..nawet po krachach....a jesli chodzi o DT to niekoniecznie ...bardziej mi leżą dluzsze ruchy bo na DT nie mam czasu.Czyli robie K na -50pkt i drugie 25 pkt nizej i ide sobie,spada mam towar i spokój bo zaciągi są moim przyjacielem.

Re Forex

mam prenumeratę elektroniczną ale nie bardzo to mogę skopiować , zazwyczaj bo wygodniej się czyta jednak papier to kupuję sobie wydanie weekendowe papierowe.

PS. Żaden z dotychczasowych pajaców politycznych mnie nie przekonał ale teraz widzę zę jest jeden Edward Ącki i na niego oddam głos mozę ktos wie jak numer ma jego lista , a tak poważnie to nie pamiętam czy PIS cos obiecywał odnośnie zniesienia podatku giełdowego bo nie pamiętam , bo PO napewno ma to w programie tylko , że co partia to lepsze znajduchy program taki sraki ale jak przychodzi zrealizować to zarza kota ogonem odkrecą

ale cisza... to zrozumiałe, w USA nie było zwały i misie pochowały się po gawrach

Technicznie moim zdaniem idziemy na 4000, tam przebiega górne ograniczenie kanału wzrostowego. Jest małe ale... w końcówkach trendów, górne /bądź dolne/ ograniczenia kanałów czasami sa naruszane odpowiednio up /bądź down - vide spadek do 3590/.

Także 4050-4100 bardzo prawdopodobne.

Bij Szwagra, ale najlepszym sposobem na obicie ryja jest podłączenie się pod tych sk... a nie oddawanie depo.

Problem mają Ci którzy zamnkeli zyskowne pozycje lub są bez pozycji.
Na L za późno, na S za wcześnie? Ponownie, moim zdaniem na S za wcześnie. Zawsze zdąże je pobrać.

Bankrut napisał:

ale cisza... to zrozumiałe, w USA nie było zwały i misie pochowały się po gawrach

Technicznie moim zdaniem idziemy na 4000, tam przebiega górne ograniczenie kanału wzrostowego. Jest małe ale... w końcówkach trendów, górne /bądź dolne/ ograniczenia kanałów czasami sa naruszane odpowiednio up /bądź down - vide spadek do 3590/.

Także 4050-4100 bardzo prawdopodobne.

Bij Szwagra, ale najlepszym sposobem na obicie ryja jest podłączenie się pod tych sk... a nie oddawanie depo.

Problem mają Ci którzy zamnkeli zyskowne pozycje lub są bez pozycji.
Na L za późno, na S za wcześnie? Ponownie, moim zdaniem na S za wcześnie. Zawsze zdąże je pobrać.

bardzo prawdopodobna prognoza. zwłaszcza po stylu ostatnich wzrostów. wyciąganie indexu o 10% w ciągu 2 tygodni nie stanowiło dla grubasów problemu.

wolny login napisał:

wyciąganie indexu o 10% w ciągu 2 tygodni nie stanowiło dla grubasów problemu.

A co z ta baza? Cos oznacza? W gore czy zwala?

Bankrut napisał:

ale cisza... to zrozumiałe, w USA nie było zwały i misie pochowały się po gawrach

Technicznie moim zdaniem idziemy na 4000, tam przebiega górne ograniczenie kanału wzrostowego. Jest małe ale... w końcówkach trendów, górne /bądź dolne/ ograniczenia kanałów czasami sa naruszane odpowiednio up /bądź down - vide spadek do 3590/.

Także 4050-4100 bardzo prawdopodobne.

Bij Szwagra, ale najlepszym sposobem na obicie ryja jest podłączenie się pod tych sk... a nie oddawanie depo.

Problem mają Ci którzy zamnkeli zyskowne pozycje lub są bez pozycji.
Na L za późno, na S za wcześnie? Ponownie, moim zdaniem na S za wcześnie. Zawsze zdąże je pobrać.

Calkowicie sie zgadzam tylko zasieg ruchu przed ewentualna korekta(listopad) widze duzo wyzszy.Dziwie sie tym ktorzy brali S na dluzszy termin teraz, ludzie przeciez to samobojstwo, nawet jesli mamy balon(w Polsce bo na pewno nie w Stanach tam maja jeszcze zapasu od cholery 1700 do konca roku jest calkiem mozliwe na SP500) to wyraznie widac ze nie ma checi do panicznej wyprzedazy.Lokalny dolek wylapalismy w sierpniu i nie widac wiekszych szans w krotkim terminie, wczoraj w Stanach komputery odpalily realizacje zyskow a dzisiaj spokojna sesja wzrostowa/W poniedzialek od rana zaczna was te ski palic,ale obym sie mylil:)

A jak chcecie zobaczyc co to jest balon to poczytajcie sobie o Japoni w latach 80, mowie wam tam byl szal polaczony ze wzrostem cen nieruchomosci.Po prostu szalenstwo, pod koniec cena ziemi pod palacem krolewskim w Tokio byla wyzsza niz wszystkich gruntow w Nowym Yorku

przemak napisał:

wolny login napisał:

wyciąganie indexu o 10% w ciągu 2 tygodni nie stanowiło dla grubasów problemu.

A co z ta baza? Cos oznacza? W gore czy zwala?

bazą bym się nie przejmował. to raptem 55 pkt. z zachowania się kontraktów wyraźnie widać, że grubasy dynamicznie pakowali się w L. gwałtowne podjazdy ze wzrostem LOPu. później powolne spadki i podstawianie batonów misiom, które to chętnie je rozbierały. puki misie będą dopłacać puty trend jest niezagrożony. jak już wszyscy zapakują się w akcje i w Lki oraz każdy będzie widział tylko jedynie słuszny kierunek wtedy coś się obsunie.

kaczor napisał:

W poniedzialek od rana zaczna was te ski palic,ale obym sie mylil:)

Jak beda palic, to zamkne... W piatek zminimalizowalem straty przez DT, wiec tragedii nie bedzie... Zobaczymy - moze znow wiekszosc nie ma racji?

przemak napisał:

kaczor napisał:

W poniedzialek od rana zaczna was te ski palic,ale obym sie mylil:)

Jak beda palic, to zamkne... W piatek zminimalizowalem straty przez DT, wiec tragedii nie bedzie... Zobaczymy - moze znow wiekszosc nie ma racji?

Prawdziwa formula tego powiedzenia to ze wiekszosc z reguly MA racje (stad sie biora dlugoletnie trendy) ale nie ma racji w momentach zwrotnych i kryzysowych:)Ci do sprzedawali w panice w sierpniu nie mieli racji:)

kaczor napisał:

Prawdziwa formula tego powiedzenia to ze wiekszosc z reguly MA racje (stad sie biora dlugoletnie trendy) ale nie ma racji w momentach zwrotnych i kryzysowych:)Ci do sprzedawali w panice w sierpniu nie mieli racji:)

Jak zwal tak zwal - te moje eski nie sa takie tanie, wiec wiele mi nie trzeba do wyjscia na zero, w zakresie ruchow dziennych jestem nawet na plusie, to tylko kwestia decyzji, wiec sie specjalnie nie przejmuje, a nadzieje mozna miec, nie?

przemak napisał:

kaczor napisał:

W poniedzialek od rana zaczna was te ski palic,ale obym sie mylil:)

Jak beda palic, to zamkne... W piatek zminimalizowalem straty przez DT, wiec tragedii nie bedzie... Zobaczymy - moze znow wiekszosc nie ma racji?

jedynie na pocieszenie misiom zostają wskaźniki, które sugerują wykupienie rynku. w us ci co grają algorytmami wspomaganymi komputerowo mogą w krótkim czasie mocniej realizować zyski. szczerze łączę się w bólu z zawodnikami takimi jak allach co to siedzą na dziesiątkach eSek branych kilka stówek niżej.

kaczor napisał:

przemak napisał:

kaczor napisał:

W poniedzialek od rana zaczna was te ski palic,ale obym sie mylil:)

Jak beda palic, to zamkne... W piatek zminimalizowalem straty przez DT, wiec tragedii nie bedzie... Zobaczymy - moze znow wiekszosc nie ma racji?

Prawdziwa formula tego powiedzenia to ze wiekszosc z reguly MA racje (stad sie biora dlugoletnie trendy) ale nie ma racji w momentach zwrotnych i kryzysowych:)Ci do sprzedawali w panice w sierpniu nie mieli racji:)

leszcze na kasowym nie siedzą na w20 (tak mi się wydaje) więc jeszcze im do szczytów trochę brakuje.

Czy jest ktoś wstanie podać mi obroty WIGu od 16 kwietnia 1991 do 12 października 2007 albo stronę gdzie mogę je znaleźć? Dane są mi potrzebne do zajęć ze statystyki. Przejrzałem różne serwisy, ale nie mogłem tych danych znaleźć

Bankrut napisał:

ale cisza... to zrozumiałe, w USA nie było zwały i misie pochowały się po gawrach

Technicznie moim zdaniem idziemy na 4000, tam przebiega górne ograniczenie kanału wzrostowego. Jest małe ale... w końcówkach trendów, górne /bądź dolne/ ograniczenia kanałów czasami sa naruszane odpowiednio up /bądź down - vide spadek do 3590/.

Także 4050-4100 bardzo prawdopodobne.

Bij Szwagra, ale najlepszym sposobem na obicie ryja jest podłączenie się pod tych sk... a nie oddawanie depo.

Problem mają Ci którzy zamnkeli zyskowne pozycje lub są bez pozycji.
Na L za późno, na S za wcześnie? Ponownie, moim zdaniem na S za wcześnie. Zawsze zdąże je pobrać.

Bankrut a jeszcze w czwartek pocieszales sie, oby nie miec duzej straty po luce. A teraz znowu optymizm. Gdzie wg Ciebie powinien byc stop dla L, czyzby ponizej 3900 ?

Prawda jest taka, ze pod koniec sesji gracze dyskontowali wzrosty w USA (odbicie), gdzie Nasdaq Comp mial na plusie ponad 23 pkt, 2795.

Czolem all

To ze jestesmy wysoko nie oznacza, ze nie mozemy byc jeszcze wyzej Widac ze WIG20 jest mocno ladowany koszykami. Jak wysoko zajdziemy to oczywiscie trudno powiedziec choc dla samej statystyki pasowaloby sie wspiac na te symboliczne 4k.

Jak dla mnie poziom jest wysoki i po wspinaczce ponad 300 pkt od ostatniego dolka rosna szanse na korekte tego wzrostu. Obserwuje rozne wskazniki a przy okazji wartosci TFI (głownie akcji), ktore co ciekawe maja nizsza stope zwrotu niz WIG20 To mnie uswiadamia, ze poprostu w tej fali wzrostu zostaly "wydymane" byc moze wlasnie przez spekule o ktorej pisza ze zagranica .... a to ze dzisiaj nie ma przeslanek za spadkiem nie oznacza ze w przyszlym tygodniu cos nie wyskoczy lub stwierdzi ze stop i wyjazd z baru

Odnosnie Stanow to oczywiscie zielone ale czwartkowa padaka pozostawila smrod na calym swiecie a zwlaszcza jej styl i sposob realizacji zyskow Juz nie raz obserwowalem przy zmianach lub probie odwrocenia trendy nerwowe i silne wahania u Jankesow ....a ponadto w ostatnim czasie jechali w gore przy paru gorszych odczytach wskaznikow. Teraz oczywiscie zaczyna sie sezon wynikow w ktorym znaczna czesc zlych danych jest juz zdyskontowana in plus (bo trend wzrostowy). Co ciekawe w okolicach szczytow i rekordow sa wlasnie Stany, UK (gdzie glownie pojawil sie problem nieruchomosci i kredytow) reszta Ameryk i Azja. Przegladajac BUX, CAC, Japonie to rynki te sa kilka procent ponizej szczytow

Osobiscie wstrzymalem sie z wiekszymi zakupami bo i weekend .... po ktorym emocje opadaja i wydzwiek piatkowej sesji w Stanach zawsze jest stonowany. Ponadto baza mimo wszystko wysoka i napewno zachecajaca do dalszych zakupow koszykow ale po czwartkowej sesji w Stanach i chwili paniki moze byc szybko zredukowana gorszym zachowaniem rynkow Nie wiadomo tez jak zachowaja sie fundy, ktore ewidentnie przespaly te fale wzrostu i czy dzieci hossy z fundow tym razem beda odbieraly papiery w okolicach 4k skoro ktos inny przejal inicjatywe Mysle jednak, ze jak juz to raczej wrzuca kase poza WIG20 i mozemy miec pogon malych i srednich z wyhamowaniem tuzow.

Podsumowujac uwazam, ze czeka nas ciekawy tydzien (pare waznych informacji w Stanach) z dobrymi obrotami ale jednak w konsoli co chyba DT lubia najbardziej

Milego weekendu

Jak pisalem we wtorek 9 pazdziernika (https://ufoforum.forumotion.com/Uniwersytet-Futures-i-Opcji-f1/UFO-09102007-t151-550.htm) analiza log-periodyczna pokazuje, ze koniec trendu wzrostowego w USA jest bliski. Oszacowany przeze mnie najbardziej prawdopodobn termin to druga polowa minionego tygodnia. Jak widac na razie zadnej katastrofy w USA nie bylo. Jak jednak pisalem takie szacunki sa obarczone bledem. Na wlasciwy trend naklada sie szum, ktory szczegolnie narasta w punktach zwrotnych (sadzac po postach na forum, to wiekszosc odczula ow szum w postaci ubytku depo). Podtrzymuje moja prognoze, ze zalamanie swiatowych rynkow powinno sie odbyc nie pozniej niz na przelomie pazdziernika i listopada. Jesli to sie nie sprawdzi, to uznam, ze moja prognoza byla do kitu i pogodze sie ze strata na depo.

wolny login napisał:

przemak napisał:

wolny login napisał:

wyciąganie indexu o 10% w ciągu 2 tygodni nie stanowiło dla grubasów problemu.

A co z ta baza? Cos oznacza? W gore czy zwala?

bazą bym się nie przejmował. to raptem 55 pkt. z zachowania się kontraktów wyraźnie widać, że grubasy dynamicznie pakowali się w L. gwałtowne podjazdy ze wzrostem LOPu. później powolne spadki i podstawianie batonów misiom, które to chętnie je rozbierały. puki misie będą dopłacać puty trend jest niezagrożony. jak już wszyscy zapakują się w akcje i w Lki oraz każdy będzie widział tylko jedynie słuszny kierunek wtedy coś się obsunie.

Re wolny login
Jak stwierdzisz, że to już ten moment, kiedy wszyscy są zapakowani w akcje i w Lki, czy masz jakieś narzędzie , które to mierzy?
Pozdr