| | UFO - 30.01.2010 | |
|
+45marlon sinuee eclipse thorgall walent rydzo Franz mobar delphia dead_eye ojro kydo jj kaczor LeM Diablo Nadaje ze Stronia specjalista Edith Darkh birdie barany Akwila Huntero gryzliwy Ezet przemak drEvil Got mit Uns Małolat malec Jones Dave Reser kamikaze zibi karnak tarzan adepcik2 fabularasa SYLWESTER k1976 PoPo Liber GRIZZLI Abaci Kozoyeb 49 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:09 | |
| Wysyłajmy maile na tych oszustów: http://sport.wp.pl/kat,65242,title,Kibice-oburzeni-Wysylaja-maile-do-EHF,wid,11909382,wiadomosc.html
Ja już posłałem dwa. | |
| | | karnak
Liczba postów : 13012 Registration date : 29/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:10 | |
| - Jones napisał:
- karnak napisał:
- Mam taki rysunek, który każe mi zachować ostrożność (tzn. jak dalej będą spadać to dołączę):
to jest niemożliwe Ale co niemożliwe? Że mogę być misiem? (Przecież nikt mi nie broni, no chyba, że własna psyche?) | |
| | | tarzan UFOTrader Senior
Liczba postów : 11355 Registration date : 16/09/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:12 | |
| - KRT napisał:
- ja czekam na moment kiedy ci co tak szorcili od miesiecy bedą lapac Lki - wtedy bedziemy miec wreszcie spadki z prawdziwego zdarzenia. Teraz to mamy wielkie G a nie spadki, ale do cierpliwych świat należy
Miniony tydzień dla mnie był bardzo ciekawy pod względem zachowań ufoków i nie tylko. Zauważalnym jest wytonowanie nastrojów "krwistych" Byków. Za takiego np. uważam Olafa i Karnaka. Z czego to wynika każdy powinien sobie sam odpowiedzieć. Dostrzegam również, że wielu mimo wszystko nie wierzy AT lub jej nie rozumie a gra tak naprawdę systemami. Tu mała piłeczka do Pana Nikt, który jako trendowiec wzrostowy przeszedł do obozu misi. A przecież prezentowany przez niego oRGR nie został zaprzeczony, zbliżamy się do linii szyi. O ile on (oRGR) jest prawdziwy to jest miejsce i czas do pomyślenia o pozycji eLL, która powinna być bardzo zyskowna. Swoje zdanie co do powyższych formacji prezentowałem więc nie będę się powtarzał. Podobnie jak KRT mógłbym rzucić: czekam z zajęciem eLL jak pozostali przejdą na eSS, pozostał EX, karnak też już na eS! Myślę, że byczków pozostało niewielu na konikach oczywiście, bo akcyjki to emerytalne, chociaż niektórzy też pouciekali - p. Justa. Innym argumentem byków było: A=C, było tak blisko, czy nie będzie już tego? Toby świadczyło, że A było wydłużone, ale co z długością C? Jest wiele pytań, które jak zwykle rynek zweryfikuje, i nie ma co się oglądać KRT na zatwardziałych misi, bo różnie może być... osobiście szybko nie skuszę się na eLLL, ale eSS zapewne pozamykam, nawet część już jest zamknięta | |
| | | Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
| | | | Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:23 | |
| tarzan zamykasz eS no co Ty ? HEJ | |
| | | barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:31 | |
| - KRT napisał:
Przyznaje bylem za Lkami jeszcze w czwartek - ale piatek mnie przekonał wiec bede rysowal po oporach a nie po wsparciach A to nie wiem jakim cudem? W czwartek padły sygnały na S ale w piątek zostały zanegowane. Chyba że grasz odwrotnie do tego co myślisz. | |
| | | Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28482 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:38 | |
| Oglądam CNBC Europe i Bloomberg TV...... ..... a tutaj zonk....... TVN CNBC dostępny w necie Czy warto to badziewie oglądać, bo jeżeli to jest poziom TV Biznes .... to ja mówię fenks http://www.tvncnbc.pl/tvn-cnbc-biznes,tv.html | |
| | | karnak
Liczba postów : 13012 Registration date : 29/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:40 | |
| - Jones napisał:
- tarzan zamykasz eS
no co Ty ?
HEJ Też się dołączam z zapytaniem: Why? Tarzan fajnie opisałeś sytuację w swoim poście. Dlaczego Ty nie wierzysz teraz w spadki? | |
| | | karnak
Liczba postów : 13012 Registration date : 29/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 13:58 | |
| Post Tarzana sprowokował mnie do zastanowienia się nad sposobami gry. Czy gracz średnioterminowy, a nawet długoterminowy, którym niewątpliwie jest Pan Nikt, Ex , ja raczej nie, bo duzo kombinuję - powinien się interesować ruchami przeciwnymi na kilkaset pkt? Czy ma się wycofać ze swojej pozycji dopiero po otrzymaniu sygnału, albo zanegowaniu oRGRa? Jeśli widzi innymi narzędziami, że rynek będzie robił duży ruch przeciwnie do pozycji, ale nie negując kierunku nadrzędnego to nie ma prawa skorzystać z okazji? Co jest ważniejsze trzymanie się szufladki - krótkoterminowy, średnioterminowy, długoterminowy, czy granie tak aby zarobić gdy się widzi ku temu przesłanki? Inaczej: ruch średnioterminowy ma zasięg powiedzmy 1000 pkt. W międzyczasie są korety na nim po np. 200 pkt, to czy przystoi je takiemu graczowi wykorzystywać, czy trzymać się kurczowo głównego trendu? Można by odpowiedzieć jednym zdaniem - grać tak, aby zarabiać. No ale wtedy inni wytkną, że wypada się z szufladki. Wydaje mi się, że nie warto się tym przejmować - depo najważniejsze. To tyle refleksji po poście tarzana. | |
| | | SYLWESTER
Liczba postów : 10482 Location : Katowice Registration date : 20/11/2007
| | | | Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 14:18 | |
| re tarzan
Pan Nikt zagrał prawidłowo pod każdym względem
to jest klasa i tyle nie wiem jak tam inni bo mało podają swoją pozycje he he Ty się dziwisz innym a ja sie dziwie Tobie ? | |
| | | Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 14:24 | |
| - karnak napisał:
- Post Tarzana sprowokował mnie do zastanowienia się nad sposobami gry.
Czy gracz średnioterminowy, a nawet długoterminowy, którym niewątpliwie jest Pan Nikt, Ex , ja raczej nie, bo duzo kombinuję - powinien się interesować ruchami przeciwnymi na kilkaset pkt? Czy ma się wycofać ze swojej pozycji dopiero po otrzymaniu sygnału, albo zanegowaniu oRGRa? Jeśli widzi innymi narzędziami, że rynek będzie robił duży ruch przeciwnie do pozycji, ale nie negując kierunku nadrzędnego to nie ma prawa skorzystać z okazji? Co jest ważniejsze trzymanie się szufladki - krótkoterminowy, średnioterminowy, długoterminowy, czy granie tak aby zarobić gdy się widzi ku temu przesłanki? Inaczej: ruch średnioterminowy ma zasięg powiedzmy 1000 pkt. W międzyczasie są korety na nim po np. 200 pkt, to czy przystoi je takiemu graczowi wykorzystywać, czy trzymać się kurczowo głównego trendu? Można by odpowiedzieć jednym zdaniem - grać tak, aby zarabiać. No ale wtedy inni wytkną, że wypada się z szufladki. Wydaje mi się, że nie warto się tym przejmować - depo najważniejsze. To tyle refleksji po poście tarzana. najlepiej jak sie okaże że to ruch na 700 pkt. wtedy bedzie średnioterminowo i depo najwazniejsze | |
| | | Got mit Uns
Liczba postów : 435 Location : HIOB Registration date : 23/03/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 14:27 | |
| Rozmowa z Peterem Schiffem, znanym strategiem giełdowym, założycielem i prezesem firmy inwestycyjnej Euro Pacific Capital
Coraz częściej słychać ostrożne deklaracje, że recesja w USA i w światowej gospodarce dobiegła końca. Pan jednak sądzi, że ożywienie jest złudne.
Niektórzy ekonomiści twierdzą, że recesja się skończyła, lecz istnieje ryzyko jej drugiej odsłony. Moim zdaniem nie należy mówić w tym kontekście o dwóch recesjach. Według mnie są to elementy jednej długotrwałej recesji, którą – patrząc z dalszej perspektywy – będziemy nazywali depresją. W czasie depresji mogą występować okresy, w których PKB będzie rósł, potem jednak znów będzie spadał. Może to trwać nawet dekadę lub dłużej.
Kiedy to chwilowe odbicie się skończy i koniunktura ponownie się załamie?
Uważam, że pod koniec tego roku albo w 2011 r. odczyty PKB znów będą ujemne. Jednak nawet to ożywienie, do którego dojdzie w międzyczasie, będzie pozorne. Stopa bezrobocia będzie rosła, a pod koniec tego „ożywienia” będzie wyższa niż na początku.
Czy istnieje jakaś możliwość przeciwdziałania takiemu rozwojowi wydarzeń?
Dotychczas nie rozwiązano żadnego z problemów, które leżą u źródeł kryzysu. Przeciwnie – zostały one pogłębione działaniami stymulacyjnymi. Amerykański rząd odwleka tylko moment otrzeźwienia, wydając coraz więcej pożyczonych pieniędzy. Jest to sztuczny bodziec dla gospodarki, którego na dłuższą metę nie da się utrzymać. Bodziec ten pogłębia nierównowagę gospodarczą, która wywołała kryzys, więc opóźnione dzięki niemu załamanie będzie jeszcze bardziej dotkliwe.
Waszyngton i inne rządy Zachodu uważają jednak, że źródłem kryzysu były luki w systemie regulacji sektora finansowego. Wydaje im się więc, że proponując reformę regulacyjną, rozwiązują kluczowy problem. Dopóki Rezerwa Federalna będzie się upierała przy utrzymywaniu stóp procentowych na zaniżonym poziomie, dopóty będzie zaburzała gospodarkę. To bowiem tani pieniądz finansuje nietrafione inwestycje i lekkomyślną spekulację. Jak długo rząd będzie gwarantował i subsydiował niektóre kredyty, np. hipoteczne, edukacyjne czy konsumpcyjne, tak długo alokacja kapitału będzie zaburzona, tłumiąc przemysł i zatrudnienie. Manipulowanie regulacjami nie rozwiąże tych problemów. Stany Zjednoczone już teraz są zresztą przeregulowane.
Jeśli Waszyngton utrzyma luźną politykę pieniężną i fiskalną, pogłębi problemy stanowiące źródło kryzysu. Jeżeli jednak zacznie podnosić stopy procentowe i ograniczać wydatki, przerwie to „sztuczne” ożywienie, które obecnie obserwujemy. Wygląda więc na to, że druga odsłona kryzysu jest nieunikniona.
Dokładnie tak. Musimy rozwikłać nierównowagę w gospodarce USA sprowadzającą się do tego, że Amerykanie zbyt dużo pożyczają, konsumują i importują, a za mało oszczędzają, produkują i eksportują. Nie da się tego zrobić bez bólu, bez kurczenia się PKB. Taka recesja może trwać rok, może dwa, ale gdy ta rynkowa restrukturyzacja się skończy, gospodarka będzie w znacznie lepszej kondycji. Moglibyśmy wówczas efektywniej alokować nasze zasoby, stwarzać nowe miejsca pracy, szanse biznesowe... To jednak nie nastąpi, dopóki rząd się nie usunie na bok. Za każdym razem, gdy rząd nie pozwala gospodarce ponieść konsekwencji błędów przeszłości, dodatkowo te błędy zaognia, a czas potrzebny na ich naprawienie się wydłuża. Na domiar złego odsuwanie tego, co nieuniknione, sprawia, ze w międzyczasie w gospodarce nie dokonuje się postęp. Ostatecznie, zamiast dwóch chudych lat, będziemy mieli dekadę lub dwie stagnacji.
Jakie będą tego konsekwencje dla rynku akcji? Zacznijmy od krótkiej perspektywy.
W krótkiej perspektywie rynki są irracjonalne, więc trudno powiedzieć, jak się zachowają. Mogę jedynie powiedzieć, że na amerykańskiej giełdzie utrzymuje się długotrwała bessa, która rozpoczęła się w 2000 r. Spodziewam się, że w ujęciu realnym będzie ona trwała nadal: indeksy stracą na wartości, jeśli wycenimy je w złocie lub w innych niż dolar walutach. Nie sądzę natomiast, aby światowy rynek akcji zanurkował do minimów z przełomu 2008 i 2009 r., ale czeka go wyboista droga. Zawirowania się zaczną, gdy pęknie największa bańka, z jaką mamy do czynienia: na rynkach amerykańskich obligacji i dolara. W USA kryzys dopiero wtedy rozpocznie się na dobre, co nie pozostanie bez wpływu na resztę świata.
Kiedy to nastąpi?
Może się to stać w każdej chwili. Nie można jednak wiedzieć tego na pewno, bo jest zbyt wiele niewiadomych. Nie wiadomo np., kiedy Chiny, Japonia, kraje arabskie itd. zaczną wyprzedawać amerykańskie obligacje. Kiedy przestaną utrzymywać sztywne kursy swoich walut wobec dolara i pozwolą na ich aprecjację. Załamanie dolara jest jednak nieuniknione. USA potrzebują tak olbrzymich kwot z zagranicy, aby finansować swoje długi, że wkrótce świata nie będzie na to stać. Oczywiście w krótkim terminie dolar może się umacniać. Na razie jest wciąż główną walutą rezerwową świata. Status ten z pewnością jednak straci.
Jak silna będzie przecena dolara?
Załamanie może być gwałtowne. Sądzę, że dolar straci co najmniej połowę wartości wobec innych głównych walut. Wobec jednostek płatniczych wielu państw rozwijających się, np. juana, straci znacznie więcej – 75 proc., może więcej. Wszystko jednak zależy od tego, jak Waszyngton na to zareaguje. Jeśli rząd nie zmieni swojej dotychczasowej polityki, dolar może się stać zupełnie bezwartościowy.
Rozumiem, że w tej sytuacji oczekuje pan hossy na rynkach surowcowych? Niedawno wskazywał pan, że złoto może podrożeć nawet do 5 tys. USD za uncję (w porównaniu z 1085 USD obecnie).
Do surowców jestem wciąż nastawiony entuzjastycznie. Ceny złota z pewnością sięgną 5 tys. USD. Nie wiem dokładnie kiedy, ale sądzę, że stanie się to relatywnie szybko.
W ubiegłym roku przekonywał pan, że wobec oczekiwanego załamania dolara dobrą inwestycją powinny być niektóre bezpieczne waluty.
Nie uważam, aby jakąkolwiek walutę można było nazwać naprawdę bezpieczną. Każdy rząd może bowiem wydrukować zbyt wiele pieniędzy. Możemy jednak mówić o relatywnym bezpieczeństwie. Preferuję azjatyckie waluty, np. chińską i singapurską, niektóre waluty skandynawskie, np. norweską, a także dolara australijskiego. Ogólnie proponuję inwestowanie w waluty tych państw, które są bogate w surowce, mają wysoką stopę oszczędności i zdrowy bilans handlowy.
Jakie jest pana nastawienie do wschodzących rynków akcji?
Rynki wschodzące nadal charakteryzują się dużą zmiennością. Jednak w długiej perspektywie, gdy gospodarka amerykańska będzie się pogrążała, te państwa będą zdobywały coraz większy udział w światowym PKB. Zamiast kupować duże ilości amerykańskich obligacji i eksportować towary do USA, kraje rozwijające się w coraz większym stopniu będą handlowały między sobą, produkowały na potrzeby własnych konsumentów oraz inwestowały oszczędności i nadwyżki we własne gospodarki.
Niedawno pochwalił pan polski rząd za prorynkowe nastawienie, które uodporniło nasz kraj na zawirowania. W naszym regionie są jednak państwa, które na drodze liberalizacji zaszły znacznie dalej, np. Estonia, a które mimo to popadły w głęboką recesję. Czy nie sądzi pan, że odporność polskiej gospodarki miała związek nie tyle z polityką rządu, ile z niewielkim uzależnieniem od eksportu?
Nie podważam tego, że Polska ma jeszcze daleką drogę przed sobą, jeśli chodzi o uwalnianie rynków od nadmiernych regulacji. Dotyczy to zwłaszcza rynku pracy, gdzie podatkowe koszty zatrudnienia są wciąż wysokie. W Polsce są jednak ludzie, którzy zdają się rozumieć ekonomię, i którzy na przestrzeni lat podjęli wiele dobrych decyzji. Z pewnością minister finansów rozumie problemy związane z polityką taniego pieniądza, luźnej polityki kredytowej, subsydiowanych kredytów. Ma świadomość, że teoria Johna Maynarda Keynesa to nonsens, że koniunktura nie jest funkcją wydatków, tylko oszczędności. Uważam, że to przesądziło o waszej przewadze nad niektórymi sąsiednimi państwami. Ten dobry klimat się utrzyma, jeśli rząd będzie w stanie kontynuować liberalizację, ograniczać swoją wciąż zbyt dużą rolę w gospodarce. Najlepszą metodą zapewnienia wszystkim obywatelom dobrobytu jest zbudowanie gospodarki bazującej na wolnym rynku. Wymaga to m.in., aby rząd przestał dyktować wysokość płac i świadczeń społecznych i porzucił zamiar zbudowania „państwa dobrobytu”.
Czy nasz rząd powinien dążyć do szybkiego wstąpienia do strefy euro? Polski rząd powinien bacznie obserwować, jak Unia Europejska postępuje z krajami o nadmiernym deficycie budżetowym i długu publicznym, takimi jak Grecja. Jeśli Europejski Bank Centralny pospieszy jej z pomocą, np. zacznie skupować greckie obligacje, albo większe państwa eurolandu obejmą te papiery gwarancjami, byłby to zły znak. Stworzyłoby to bowiem w strefie euro pokusę nadużycia, doprowadziło do zwiększenia wydatków publicznych przez wszystkie państwa tego regionu, a ostatecznie wywołało inflację. W takiej sytuacji obawiałbym się przyjęcia euro. Strefa euro, zamiast zmuszać polski rząd do większej dyscypliny w polityce fiskalnej, zachęcałaby bowiem do jej rozluźnienia. Gdyby jednak UE zmusiła grecki rząd do ograniczenia wydatków albo pozwoliła mu na ogłoszenie niewypłacalności, euro stałoby się silniejsze. Wówczas przyjęcie wspólnej waluty byłoby w interesie Polski.
W ostatnich latach mogliśmy jednak obserwować, że w niektórych państwach, głównie w Hiszpanii i Irlandii, przyjęcie euro doprowadziło do baniek na rynkach nieruchomości. EBC utrzymywał bowiem stopy procentowe na zbyt niskim dla tych krajów poziomie.
Obecnie polityka pieniężna EBC jest zdecydowanie zbyt luźna. Dlatego sądzę, że gdyby rząd w Warszawie potrafił zdyscyplinować się sam, bez nadzoru KE i EBC, nie musiałby się spieszyć z akcesją. Kluczową sprawą jest bowiem to, aby rząd nie wykorzystywał możliwości drukowania pieniędzy do sztucznego podkręcania gospodarki, do kupowania zwycięstwa w wyborach itp. Podkopuje to gospodarkę, grozi inflacją i wprowadza zaburzenia, która spowalniają wzrost gospodarczy. Jeśli władze potrafią się od tego powstrzymać bez zewnętrznej presji, niekoniecznie odniosłyby korzyści z przyjęcia euro.
Dziękuję za rozmowę.
http://www.parkiet.com/artykul/31,892933.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+Parkiet+%28Parkiet.com%29 | |
| | | zibi MOD
Liczba postów : 30243 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 15:01 | |
| - karnak napisał:
- Mam taki rysunek, który każe mi zachować ostrożność (tzn. jak dalej będą spadać to dołączę):
ta pierwsza hossa na poczatku wykresu i ta duża hossa z korektą są bardzo podobne ,tylko skala jest wieksza jakby przyjąć analogie to czekałyby nas nowe denka i odkrywanie dziewiczych terenów | |
| | | Dave Admin
Liczba postów : 21090 Age : 55 Location : 3miasto Registration date : 31/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 15:18 | |
| | |
| | | Got mit Uns
Liczba postów : 435 Location : HIOB Registration date : 23/03/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 15:28 | |
| Pejsacz na razie powoli wyskakuje ale niebawem drzwi mogą być za wąskie a wtedy................ | |
| | | Nadaje ze Stronia
Liczba postów : 28482 Age : 17 Location : Deus ex machina est :) Registration date : 21/11/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 15:58 | |
| - napisał:
- Pejsacz na razie powoli wyskakuje
ale niebawem drzwi mogą być za wąskie a wtedy................ cały dziń płasko ...już się nie zmienia: Index Value Change TA-25 1,119.73 -1.41% TA-100 1,057.32 -1.49% Mid-Cap-50 414.88 -0.96% Tel-Tech 15 235.92 -2.43% Finance-15 1,189.71 -1.69% Estate-15 300.50 -1.39% Tel - Div 20 1,318.52 -1.63% Maala 950.69 -1.47% Tel-Bond 20 250.09 -0.14% z reguły handlowali nieco dłużej ...a może ruszyła akcja na IRAN .... i zawiesili swoje notowania | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 16:43 | |
| - barany napisał:
- Wysyłajmy maile na tych oszustów:
http://sport.wp.pl/kat,65242,title,Kibice-oburzeni-Wysylaja-maile-do-EHF,wid,11909382,wiadomosc.html
Ja już posłałem dwa. wysyłaj nastepne dwa bo znów ich oszukali (teraz w meczu z z Islandia) !!!
niech sie najpierw naucza dobrze grać to i sedziowie nie beda przeszkadzac
a media tylko podgrzewaja atmosfere . |
| | | tarzan UFOTrader Senior
Liczba postów : 11355 Registration date : 16/09/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 16:56 | |
| - Jones napisał:
- re tarzan
Pan Nikt zagrał prawidłowo pod każdym względem
to jest klasa i tyle nie wiem jak tam inni bo mało podają swoją pozycje he he Ty się dziwisz innym a ja sie dziwie Tobie ? nieczemu się nie dziwię, po prostu poczyniłem spostrzeżenia i chyba słuszne; Pan Nikt gra systemem, a pod to szuka AT; masz prawo mi się dziwić, podobnie jak ja Tobie przy 2500 gdzie z misia stałeś się byczkiem. Tutaj akurat karnak zareagował poprawnie co do sposobów inwestowania. To co dla mnie jest OK, nie musi być dla Ciebie dobre, bo masz inną głowę, może bardziej gorącą?!
Ostatnio zmieniony przez tarzan dnia Nie 31 Sty 2010, 16:57, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 16:57 | |
| - Edith napisał:
- OpCjOnEr napisał:
- Inna filozofia jest przy zaqpie gotówką (wtedy się wybiera tam gdzie najtaniej), inna przy zaqpie ratalnym a do tego jeszcze gdy się bierze cały zestaw a nie tylko 1 rzecz. Nie wytykajcie mi, że tu czy tam można to samo taniej qpić (za gotówkę) bo ja o tym wiem; kilka godzin zmarnowałem na analizy. Biorąc pod uwagę wiele czynniqw stwierdziłem, że zaqp jaki dokonałem, mi się opłaca.
Hehe, to wiesz, czy nie wiesz, że za gotówkę można taniej I powtórzę jeszcze raz, żeby wkurzyć Opcjonera: RATY ZERO PROCENT NIE ISTNIEJĄ A gówno się znasz. | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 16:58 | |
| - OpCjOnEr napisał:
- Edith napisał:
- OpCjOnEr napisał:
- Inna filozofia jest przy zaqpie gotówką (wtedy się wybiera tam gdzie najtaniej), inna przy zaqpie ratalnym a do tego jeszcze gdy się bierze cały zestaw a nie tylko 1 rzecz. Nie wytykajcie mi, że tu czy tam można to samo taniej qpić (za gotówkę) bo ja o tym wiem; kilka godzin zmarnowałem na analizy. Biorąc pod uwagę wiele czynniqw stwierdziłem, że zaqp jaki dokonałem, mi się opłaca.
Hehe, to wiesz, czy nie wiesz, że za gotówkę można taniej I powtórzę jeszcze raz, żeby wkurzyć Opcjonera: RATY ZERO PROCENT NIE ISTNIEJĄ A gówno się znasz. hehehehe ja tam kupiłem lodowke pralke i zmywarke dwa lata temu tez na raty 0 procent, oczywiscie chcieli mi w jebac ubezpieczenie - to powiedziałem ze nie dziekuje bo i tak musze splacic i tak wiec nie chce, sprzedawca mi mowi ze musze, to mu odpowiedzialem ze gowno musze nie chcecie to ide do innego sklepu - pomogło, i jednak nie musze
Ostatnio zmieniony przez KRT dnia Nie 31 Sty 2010, 17:02, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | tarzan UFOTrader Senior
Liczba postów : 11355 Registration date : 16/09/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 16:59 | |
| - karnak napisał:
- Jones napisał:
- tarzan zamykasz eS
no co Ty ?
HEJ Też się dołączam z zapytaniem: Why?
Tarzan fajnie opisałeś sytuację w swoim poście. Dlaczego Ty nie wierzysz teraz w spadki? To TY tak odczytałeś i to Twoje zmartwienie ja tego nie napisałem... | |
| | | kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 17:03 | |
| schiff dobrze gada.W USA rzadza teraz socjalisci tak naprawde,jedyne co schiff pominal to mozliwosc zdeflowania dlugu przez USA | |
| | | jj
Liczba postów : 1573 Registration date : 15/05/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 17:32 | |
| ciekawe jak można ożywić produkcję jak chiny,wietnam,indie itp. produkują 10x taniej i to na cały świat,przy tym mało konsumują,kto zaryzykuje kapitałem na budowę fabryki w usa,ue ? | |
| | | Jones
Liczba postów : 13205 Age : 53 Registration date : 15/03/2008
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 17:48 | |
| - tarzan napisał:
- Jones napisał:
- re tarzan
Pan Nikt zagrał prawidłowo pod każdym względem
to jest klasa i tyle nie wiem jak tam inni bo mało podają swoją pozycje he he Ty się dziwisz innym a ja sie dziwie Tobie ? nieczemu się nie dziwię, po prostu poczyniłem spostrzeżenia i chyba słuszne; Pan Nikt gra systemem, a pod to szuka AT; masz prawo mi się dziwić, podobnie jak ja Tobie przy 2500 gdzie z misia stałeś się byczkiem. Tutaj akurat karnak zareagował poprawnie co do sposobów inwestowania. To co dla mnie jest OK, nie musi być dla Ciebie dobre, bo masz inną głowę, może bardziej gorącą?! bardziej mnie wystopowało niż byłem byczkiem choć niepowiem zwątpienie było malo dajesz wykresów może bym wtedy wiedział za co L a nie S pewnie i tak bym pod to nie zagrał ale bym miał lepszy przegląd | |
| | | Akwila
Liczba postów : 6135 Location : Poznań Registration date : 28/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 18:02 | |
| Wreszcie mogę sobie spokojnie bez nerwów obejrzeć mecz. Nasi nie grają więc nie muszę przejmować się rzeczywistymi/wyimaginowanymi pomyłkami sędziów. Co do goełdy spokojnie czekam na otwarcie poniedziałkowe. IMO w poniedziałek będziemy mieć czarną świecę z dosyć dużym korpusem i górnym knotem | |
| | | Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 18:06 | |
| - KRT napisał:
- OpCjOnEr napisał:
- Edith napisał:
- OpCjOnEr napisał:
- Inna filozofia jest przy zaqpie gotówką (wtedy się wybiera tam gdzie najtaniej), inna przy zaqpie ratalnym a do tego jeszcze gdy się bierze cały zestaw a nie tylko 1 rzecz. Nie wytykajcie mi, że tu czy tam można to samo taniej qpić (za gotówkę) bo ja o tym wiem; kilka godzin zmarnowałem na analizy. Biorąc pod uwagę wiele czynniqw stwierdziłem, że zaqp jaki dokonałem, mi się opłaca.
Hehe, to wiesz, czy nie wiesz, że za gotówkę można taniej I powtórzę jeszcze raz, żeby wkurzyć Opcjonera: RATY ZERO PROCENT NIE ISTNIEJĄ A gówno się znasz. hehehehe
ja tam kupiłem lodowke pralke i zmywarke dwa lata temu tez na raty 0 procent, oczywiscie chcieli mi w jebac ubezpieczenie - to powiedziałem ze nie dziekuje bo i tak musze splacic i tak wiec nie chce, sprzedawca mi mowi ze musze, to mu odpowiedzialem ze gowno musze nie chcecie to ide do innego sklepu - pomogło, i jednak nie musze Ten sam trick zastosowałem przy 1. umowie i gdy miałem wychodzić to się sprzedawca zesrał i przyznał, że jednak nie muszę ich zasranego ubezpieczenia płacić. Śmierć frajerom, niektórzy to nawet gdy mają przed glazami napisane to nie uwierzą. Ubezpieczenie... job ich mać Spasłym bankierskim świniom płacić - nigdy w życiu. | |
| | | kydo Trader na medal
Liczba postów : 11220 Age : 54 Registration date : 28/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 18:13 | |
| Rynek pomału wkracza w faze korekty ostatnich pokaźnych rocznych wzrostów.
Reszta analizy taj jak w tygodniu kończącym miesiac styczeń 2010r.
Komentarz jak w poprzednim tygodniu z małym dodatkiem dotyczacym zasięgu nadchodzącej korekty. Przewidywany poziom dla fw20 to okolice 1873 +/- 13 pkt. Dla wig 20 okolice 1885 +/- 13 pkt.
Rynek zaczyna zmieniac obraz pomału na spadkowy. Jest duża nerwowość, co można było zauwazyc na ostatniej sesji tygodnia 22 stycznia. Mamy luke bessy. Czy sie utrzyma zobaczymy, ale sa na to duże szanse.
Dotarlismy do poważnego oporu na 2510_2553 . Przejscie tego poziomu za pierwszym razem raczej nie do zrealizowania. Cały rok wzrostowy mozna powiedzieć za nami. Teraz czeka nas prawdopodobnie oczekiwana przez tak wielu uczestników rynku korekta do okolic 1800-1900. Poważne wsparcie jest na 1726. Przejscie tego poziomu spowoduje dalsze osuwanie się rynku nawet w okolice 1000 pkt. Póki co nalezy zakłądac scenariusz spadkowy w postaci korekty ostatnich wzrostów. Przy poziomie 1800-1900 powinnismy uwaznie obserowac zachowanie się rynku. Korekta może przybrać bardzo szybki zjazd w dół.
Jesli ktos chce zagrać na krótka pozycje to popwyżej 2392 w tym nadchodzącym tygodniu powinna pojawić się okazja do zajecia pozycji. ale nie dam za to głowy bo prawdopodobnie czeka nas luka w popniedziałęk rano i to może byc całkiem pokaźna luka. A w takim przypadku powró w okolice 2392-2400 jest wielce mało prawdopodobny.
Z zajeciem pozycji długiej nalezy się wstrzymac cnm na kilka najbliższych tygodni. | |
| | | karnak
Liczba postów : 13012 Registration date : 29/08/2007
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 Nie 31 Sty 2010, 18:16 | |
| - Akwila napisał:
- Wreszcie mogę sobie spokojnie bez nerwów obejrzeć mecz. Nasi nie grają więc nie muszę przejmować się rzeczywistymi/wyimaginowanymi pomyłkami sędziów. Co do goełdy spokojnie czekam na otwarcie poniedziałkowe. IMO w poniedziałek będziemy mieć czarną świecę z dosyć dużym korpusem i górnym knotem
Moim zdaniem wszystko się zgadza oprócz koloru świecy. | |
| | | karnak
Liczba postów : 13012 Registration date : 29/08/2007
| | | | Sponsored content
| Temat: Re: UFO - 30.01.2010 | |
| |
| | | | UFO - 30.01.2010 | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |