UFO - 16.09.2010

o co tu kurwa chodzi???
toż to stoi w miejscu
bardziej to wkurwia niż strata

thorgall napisał:

o co tu kurwa chodzi???
toż to stoi w miejscu
bardziej to wkurwia niż strata

Dawno wam mówiłem żeby stąd





tylko się frustrujecie i straszycie odejściem, a na prostym admiralu masz tyle instrumentów, że nie ma czasu na frustrację

nomad napisał:

thorgall napisał:

o co tu kurwa chodzi???
toż to stoi w miejscu
bardziej to wkurwia niż strata

Dawno wam mówiłem żeby stąd





tylko się frustrujecie i straszycie odejściem, a na prostym admiralu masz tyle instrumentów, że nie ma czasu na frustrację

ale ja sie znam tylko na swoim jednym instrumencie

thorgall napisał:

nomad napisał:

thorgall napisał:

o co tu kurwa chodzi???
toż to stoi w miejscu
bardziej to wkurwia niż strata

Dawno wam mówiłem żeby stąd





tylko się frustrujecie i straszycie odejściem, a na prostym admiralu masz tyle instrumentów, że nie ma czasu na frustrację

ale ja sie znam tylko na swoim jednym instrumencie

każdy tak mówi, potem okazuje się, że dynamitem od forexa nie oderwiesz
http://www.admiralmarkets.pl/trader/advantages/ albo inny broker, zaciągaj mt4 i nie gadaj,
a jak zobaczysz ewidentne korelacje walut z indexami to pojmiesz jaki teraz byłeś ślepy

thorgall napisał:

o co tu kurwa chodzi???
toż to stoi w miejscu
bardziej to wkurwia niż strata

Śpieszysz się by lanie zaliczyć Ciesz sie depem puki je jeszcze masz Bo tak szybko odchodzi

na forex to sie idzie dopiero jak sie przejebie wszystko na fiutach
tam dopiero jest podniecająca dźwignia

thorgall napisał:

na forex to sie idzie dopiero jak sie przejebie wszystko na fiutach
tam dopiero jest podniecająca dźwignia

możesz grać na 0,01 lota i nie radzę inaczej, dopóki nie zaczniesz zarabiać
a dźwignię sam ustalasz

thorgall napisał:

o co tu kurwa chodzi???
toż to stoi w miejscu
bardziej to wkurwia niż strata

pograj na innych rynkach, dax, edek.

nomad napisał:

thorgall napisał:

na forex to sie idzie dopiero jak sie przejebie wszystko na fiutach
tam dopiero jest podniecająca dźwignia

możesz grać na 0,01 lota i nie radzę inaczej, dopóki nie zaczniesz zarabiać
a dźwignię sam ustalasz

dziękuje nomad takiej rady sie spodziewalem
na fiutach gram 5 lat i idzie coraz lepiej ( już nawet jedną belkę zapłaciłem)

thorgall napisał:

nomad napisał:

thorgall napisał:

na forex to sie idzie dopiero jak sie przejebie wszystko na fiutach
tam dopiero jest podniecająca dźwignia

możesz grać na 0,01 lota i nie radzę inaczej, dopóki nie zaczniesz zarabiać
a dźwignię sam ustalasz

dziękuje nomad takiej rady sie spodziewalem
na fiutach gram 5 lat i idzie coraz lepiej ( już nawet jedną belkę zapłaciłem)

a wszystko wskazuje na to że będzie druga

Baran prognozował na dziś test 2500 i nawet, że będzie nieudany dla byka a jesteśmy na zero.
Taki z niego analityk jak z koziej dupy trąba a wy go wychwalacie.

thorgall napisał:

thorgall napisał:

nomad napisał:

thorgall napisał:

na forex to sie idzie dopiero jak sie przejebie wszystko na fiutach
tam dopiero jest podniecająca dźwignia

możesz grać na 0,01 lota i nie radzę inaczej, dopóki nie zaczniesz zarabiać
a dźwignię sam ustalasz

dziękuje nomad takiej rady sie spodziewalem
na fiutach gram 5 lat i idzie coraz lepiej ( już nawet jedną belkę zapłaciłem)

a wszystko wskazuje na to że będzie druga

Już się zrobiło tradycyjne PORANNE GÓWNO
Pokorbili se 12pkt i stop - korben halt!
Tera pałowanie do 14:20

OpCjOnEr napisał:

Baran prognozował na dziś test 2500 i nawet, że będzie nieudany dla byka a jesteśmy na zero.
Taki z niego analityk jak z koziej dupy trąba a wy go wychwalacie.

bo to miszcz
ps. a może byś sie jednak przebadał na tą chorobę co Liber mówił

Nie mówcie takiego ogólnego stwierdzenia
NA FOREXIE JEST MEGA DŹWIGNIA
bo to bzdura! Dźwignię się samemu wybiera czy się chce mega, czy hiper czy mini. Można też grać w ogóle bez dźwigni (1:1) i wtedy będzie to przypominało grę na akcjach. Czyli żeby np. wziąć 1 mikrolot edka to trzeba będzie fizycznie posiadać równowartość €1k w usd. Wtedy 1% zmiany na walucie to tyle samo na kapitale zainwestowanym. Jest taka możliwość więc nie pieprzcie, że dźwignia.
Chcesz dźwignię to masz, nie chcesz nie masz.

EUR/USD

OpCjOnEr napisał:

Nie mówcie takiego ogólnego stwierdzenia
NA FOREXIE JEST MEGA DŹWIGNIA
bo to bzdura! Dźwignię się samemu wybiera czy się chce mega, czy hiper czy mini. Można też grać w ogóle bez dźwigni (1:1) i wtedy będzie to przypominało grę na akcjach. Czyli żeby np. wziąć 1 mikrolot edka to trzeba będzie fizycznie posiadać równowartość €1k w usd. Wtedy 1% zmiany na walucie to tyle samo na kapitale zainwestowanym. Jest taka możliwość więc nie pieprzcie, że dźwignia.
Chcesz dźwignię to masz, nie chcesz nie masz.

to tylko potwierdza teze libera
badanie musi być

juz pol roku temu, a moze powoli juz rok temu, kiedy juz sie zapowiadala ta choojnia, pytalam opcja o jakas platforemke.

niestety niewiele tej materii zrobilam, bo tamtym tez nie wierze i nie chce sie w kolejną szulernię platac.


ale jednak to co widac powoduje, ze albo zmienisz ryneczek lub go conajmniej poszerzysz albo zapomnij o tym i zostan inwestorem dlugoterminowym.

na tym ryneczku najlepiej sie zna EX, bo tez preferuje dlugi termin. o grze dniowej, baaa .... ostatnio tygodniowej zapomnij.

Ale Edek się kisi. Chyba zacznę znowu skręcać skrzynki.

oni se kuźwa za punkt honoru wzięli żeby zanudzić nas do rozliczenia fjutów

kiedy są te cholerne wiedźmy ?

Dave napisał:

oni se kuźwa za punkt honoru wzięli żeby zanudzić nas do rozliczenia fjutów

kiedy są te cholerne wiedźmy ?

jutro???

thorgall napisał:

Dave napisał:

oni se kuźwa za punkt honoru wzięli żeby zanudzić nas do rozliczenia fjutów

kiedy są te cholerne wiedźmy ?

jutro???

czego się szczerzy ?

ja gram na akcjach

OpCjOnEr napisał:

Nie mówcie takiego ogólnego stwierdzenia
NA FOREXIE JEST MEGA DŹWIGNIA
bo to bzdura! Dźwignię się samemu wybiera czy się chce mega, czy hiper czy mini. Można też grać w ogóle bez dźwigni (1:1) i wtedy będzie to przypominało grę na akcjach. Czyli żeby np. wziąć 1 mikrolot edka to trzeba będzie fizycznie posiadać równowartość €1k w usd. Wtedy 1% zmiany na walucie to tyle samo na kapitale zainwestowanym. Jest taka możliwość więc nie pieprzcie, że dźwignia.
Chcesz dźwignię to masz, nie chcesz nie masz.

No właśnie, forex daje wybór i nie jest aż taką szulernią jak nasza GPW

nomad napisał:

EUR/USD

Jewro idzie na nowe szczyty

nomad napisał:

wyspałem się jak trzeba, obudziłem się w sam raz na zamknięcie S na jewro

ciekawostki:

06:43:39
Daily Strategy: Kupno OILUSNOV10: Wejście: 75,97, Cel: 78,22, Stop loss: 75,47
Daily Strategy: Kupno EURGBP: Wejście: 0,83240, Cel: 0,83890, Stop loss: 0,82990

nomad napisał:

nomad napisał:

EUR/USD

jak możesz to dodawaj jakiś opis do rys bo ja np nie bardzo widzę co z nich wynika (wg Ciebie) to czy będzie w górę czy w dół

Witam Szanownych Kolegów (-żanek)!
Po przeczytaniu wczorajszego wieczornego wątku śmiem stwierdzić, że odchodzą z forum a) zmęczeni ciągłymi stratami, wykończeni psychicznie (stąd afery) majętni starsi bywalcy, b) nowy leszcz, który grał, grał pod Myśliwego i kasa się mu skonczyła.
Pozostali, co dają radę tu nie pzregrywać lub mają z czego ciągle dokładać, chyba mają w życiu też inne zajęcia niż całodobowe użeranie sie z kolegami z forum o "słuszność zajętej obecnie" pozycji.
To jest dla każdego albo praca albo chobbi.
Jeśli to praca, to jest to bardziej zdrowe psychicznie podejście i nie wywołuje emocji.
Jeśli to chobbi, to emocje są i będą i tylko gra na mały stosunkowo do posiadanego kapitału lewar da możliwość się szybko nie wypalić i zrobić po kilku latach z tego pracę (rozumiem, że to jest celem kazdego tu obecnego).
Inaczej moralne wypalenie, zadyma na forum, obraza i adjos amigos.
Serdecznie życzę wszyskim powodzonka.

fabularasa napisał:

nomad napisał:

nomad napisał:

EUR/USD

jak możesz to dodawaj jakiś opis do rys bo ja np nie bardzo widzę co z nich wynika (wg Ciebie) to czy będzie w górę czy w dół

te paczforkowe widły pokazują kierunek i cała filozofia

busia napisał:

Witam Szanownych Kolegów (-żanek)!
Po przeczytaniu wczorajszego wieczornego wątku śmiem stwierdzić, że odchodzą z forum a) zmęczeni ciągłymi stratami, wykończeni psychicznie (stąd afery) majętni starsi bywalcy, b) nowy leszcz, który grał, grał pod Myśliwego i kasa się mu skonczyła.
Pozostali, co dają radę tu nie pzregrywać lub mają z czego ciągle dokładać, chyba mają w życiu też inne zajęcia niż całodobowe użeranie sie z kolegami z forum o "słuszność zajętej obecnie" pozycji.
To jest dla każdego albo praca albo chobbi.
Jeśli to praca, to jest to bardziej zdrowe psychicznie podejście i nie wywołuje emocji.
Jeśli to chobbi, to emocje są i będą i tylko gra na mały stosunkowo do posiadanego kapitału lewar da możliwość się szybko nie wypalić i zrobić po kilku latach z tego pracę (rozumiem, że to jest celem kazdego tu obecnego).
Inaczej moralne wypalenie, zadyma na forum, obraza i adjos amigos.
Serdecznie życzę wszyskim powodzonka.