UFO - 01.10.2010

Mr Tupka napisał:

nomad napisał:

Akwila napisał:

Pętla się zacieśnia. Jak do poniedziałku godz. 16 nie ugram jakiejś konkretnej sumy, pozostanie mi wycofać z giełdy wszystko i pożegnać się na dłużej.

Trochę dziwny plan

ja też musze do poniedziałku troche kassy.....bo mam zaległy rachunek za prąd ....a mój fjut dolcowy nie chce rosnąć

Drogie UFO co mam w takim wypadku robić

Sądzę, że koledzy sobie trochę jaja robią
moim zdaniem najlepiej nie żyć za bieżące zarobki. Kozo kiedyś opowiadał o okienkach czasowych - tzn określonych terminach kiedy człowiek się sam ze sobą rozlicza. Ja to robię raz na kwartał (wraz z zamknięciem serii - ją podliczam). Zysk przeznaczamy na życie w nadchodzącym kwartale, a na bieżąco zarabiamy na następny. Dzięki temu w ogóle coś można zaplanować - inaczej to lekka kaszana A tak naprawdę to przesunięcie powinno być większe (tylko ja drobna dafnia jestem )

Akwila napisał:

Niestety taka mam sytuację że postawiłem stopa tak żeby wyciągnąć to co muszę mieć żeby przedłużyć szanse, ale żeby dalej grać muszę mieć coś ponad.

ile potrzebujesz ? 100K ?

jest jakiś poziom fibo pomiędzy 0,618 (61,8%) a 0,786 (78,6%) - niestety nie mam książki przy sobie

coto było ?

Co sie stało???

fabularasa napisał:

jest jakiś poziom fibo pomiędzy 0,618 (61,8%) a 0,786 (78,6%) - niestety nie mam książki przy sobie

70.7 ?

dafnia napisał:

Mr Tupka napisał:

nomad napisał:

Akwila napisał:

Pętla się zacieśnia. Jak do poniedziałku godz. 16 nie ugram jakiejś konkretnej sumy, pozostanie mi wycofać z giełdy wszystko i pożegnać się na dłużej.

Trochę dziwny plan

ja też musze do poniedziałku troche kassy.....bo mam zaległy rachunek za prąd ....a mój fjut dolcowy nie chce rosnąć

Drogie UFO co mam w takim wypadku robić

Sądzę, że koledzy sobie trochę jaja robią
moim zdaniem najlepiej nie żyć za bieżące zarobki. Kozo kiedyś opowiadał o okienkach czasowych - tzn określonych terminach kiedy człowiek się sam ze sobą rozlicza. Ja to robię raz na kwartał (wraz z zamknięciem serii - ją podliczam). Zysk przeznaczamy na życie w nadchodzącym kwartale, a na bieżąco zarabiamy na następny. Dzięki temu w ogóle coś można zaplanować - inaczej to lekka kaszana A tak naprawdę to przesunięcie powinno być większe (tylko ja drobna dafnia jestem )

dafnia,

to świetny pomysł jest.
właśnie się zastanawiałem jak to uporządkować bo skakałem sobie pomiędzy miesiączka a rokiem podatkowym.
trzeba zrobić kwartalne rozliczenia sam ze sobą.... czyli zysk - na życie i podatek (na inne konta).
wtedy się nie pogubię.

tarzan napisał:

adepcik2 napisał:

tarzan napisał:

Pytanie do poważnych Byków i nie tylko:
czy wg Was rynek ma wystarczająco siłę, aby dojechać do 2900?

dlaczego do bykow ? moze rowniez do miskow czy trwac caly czas na S kiedy moze byc wciaz wyzej. nie lepiej zarabiac na S i na L ?

bykiem nie jestem, ale szanse na wyjazd na 2900-2950 widze, po wczesniejszej korekcie...bez szalu i z ca 2950 wiekszy ruch w dol

wiesz same stwierdzenie widzę 2950 nic dla mnie nie znaczy;
to jest takie samo pitolenie jak PKOBP dziś pokaże - o tym nikt nie wie.
Jeżeli widzisz wzrosty na 2900-2950 to proszę o uzasadnienie: dlaczego? - bo tam jest takie io takie FIBO, jak pokonamy ..... to powinniśmy osiągnąć następny pułap, który znajduje się....
wskaźniki takie jak ..... wskazują, że możemy mieć do czynienia ...... itd. itd - rozmiesz?

kiedys wklejalem, poszukaj w moich postach...w tamtych okolicach jest i 61,8 fibo i potencjalne prawe ramie rgr z glowa w 2007 i cos jeszcze:)

Cris napisał:

Co sie stało???

spadło

Akwila napisał:

Niestety taka mam sytuację że postawiłem stopa tak żeby wyciągnąć to co muszę mieć żeby przedłużyć szanse, ale żeby dalej grać muszę mieć coś ponad.

skąd ja to znam ....... hazardoza maniakalna .....mam to od lat

www napisał:

Akwila napisał:

Niestety taka mam sytuację że postawiłem stopa tak żeby wyciągnąć to co muszę mieć żeby przedłużyć szanse, ale żeby dalej grać muszę mieć coś ponad.

ile potrzebujesz ? 100K ?

Jak piszesz, że musisz grać, to już nadaje się do leczenia.

filip napisał:

pit39 napisał:

tarzan napisał:

pit39 napisał:

myśliwyl napisał:

tarzan napisał:

Antek napisał:

Nie widzę ciebie w mych marzeniach.....

będzie next JANKO MUZYKANT po gledzie i karnaku;
uwielbiam tą Twoją melodię na nutę MUCZENIE na zielonej łączce!

ps. myśliwy tylko się dzisiaj nie odzywaj

dlaczego mam się nie odzywać ????????
ja jestem spokojny jak nigdy !!!!!!!!!!!

Witaj Mysliwy
Bynio szykuje kinder niespodzianke misiowi.Ja zamknalem es po 605 rano z malym zyskiem i odnowie po danych.Mysle ze moze bysio zaatakowac 650.W sumie nie ma wyjscia musi przebic ten opor zeby zarobic na tej serii

a co tam jest na 650 niby?

650-663 oporek,moze malo istotny ale jest

opor wazny, ale srednie nie sa przygotowane do wzrostu ani do powazniejszych spadkow - pisalem o tym przy poziomie 2300 i napisze to przy poziomie 2600

slowo konsola 2300-2600 - jest najwlasciwszym okresleniem tego z czym mamy do czynienia

jezeli faktycznie indeks doszedlby do oporu 650 - i ten wyjazd bylby wlasnie czysczenie stop to nie sadze aby jakikolwiek mis to wytrzymal - bardzo wysoko poprzeczke ustawiles - ale to tylko stragan a na stragnie nie ma rzeczy niemozliwych sa jedynie trudne do zrealizowania

Witaj.Mysle podobnie jak ty.Bysio ma teraz szanse zawalczyc o wyzszy poziom,koniunktura mu sprzyja,jak dlugo nie wiem.dlatego zaczekam z es do tego poziomu.Mysle ze walka bedzie mocna,obie strony maja sporo do stracenia teraz.jestem cierpliwy ,Mysle ze bysio nie ma wyjscia albo up albo mocny zjazd

był jakiś news???

Mr Tupka napisał:

Akwila napisał:

Niestety taka mam sytuację że postawiłem stopa tak żeby wyciągnąć to co muszę mieć żeby przedłużyć szanse, ale żeby dalej grać muszę mieć coś ponad.

skąd ja to znam ....... hazardoza maniakalna .....mam to od lat

Hazardoza czy konieczność? Pewnie i to i to

Dave napisał:

dafnia napisał:

Mr Tupka napisał:

nomad napisał:

Akwila napisał:

Pętla się zacieśnia. Jak do poniedziałku godz. 16 nie ugram jakiejś konkretnej sumy, pozostanie mi wycofać z giełdy wszystko i pożegnać się na dłużej.

Trochę dziwny plan

ja też musze do poniedziałku troche kassy.....bo mam zaległy rachunek za prąd ....a mój fjut dolcowy nie chce rosnąć
Drogie UFO co mam w takim wypadku robić

Sądzę, że koledzy sobie trochę jaja robią
moim zdaniem najlepiej nie żyć za bieżące zarobki. Kozo kiedyś opowiadał o okienkach czasowych - tzn określonych terminach kiedy człowiek się sam ze sobą rozlicza. Ja to robię raz na kwartał (wraz z zamknięciem serii - ją podliczam). Zysk przeznaczamy na życie w nadchodzącym kwartale, a na bieżąco zarabiamy na następny. Dzięki temu w ogóle coś można zaplanować - inaczej to lekka kaszana A tak naprawdę to przesunięcie powinno być większe (tylko ja drobna dafnia jestem )

dafnia,
to świetny pomysł jest.
właśnie się zastanawiałem jak to uporządkować bo skakałem sobie pomiędzy miesiączka a rokiem podatkowym.
trzeba zrobić kwartalne rozliczenia sam ze sobą.... czyli zysk - na życie i podatek (na inne konta).
wtedy się nie pogubię.

Z podatkiem to jest niestety niedogodność (z tego pktu widzenia lepiej byłoby rozliczać się ze sobą raz na rok). Ale zaletą kwartału jest to, że pod jego koniec czuje się to samo ciśnienie co nasze szwagry żeby dobrze wyszło

OpCjOnEr napisał:

DUPA OBSRANA GÓWNEM!!!!

a tam, wrócili do poprzednich poziomów ...

www napisał:

OpCjOnEr napisał:

DUPA OBSRANA GÓWNEM!!!!

a tam, wrócili do poprzednich poziomów ...

automaty sypnęły troszkę

GROOBY S-y po 610 postawiles rano i teraz dokladasz czy jak ?

Mam podejrzenie że ktoś zna dzisiejsze dane i pomyliły mu się godziny .... bo chyba stany zaczęły ... a inni nie mieli wyjścia i oddali ...

jakby tak się cofło do 2580 to niezła promocja na L by była ?

www napisał:

Mam podejrzenie że ktoś zna dzisiejsze dane i pomyliły mu się godziny .... bo chyba stany zaczęły ... a inni nie mieli wyjścia i oddali ...

ale dane są o 14,30

Cris napisał:

www napisał:

Mam podejrzenie że ktoś zna dzisiejsze dane i pomyliły mu się godziny .... bo chyba stany zaczęły ... a inni nie mieli wyjścia i oddali ...

Dane na godzinę wcześnie docierają do mediów.
Może to.

Poważnie ?
Przez godzinę to można zlecenia na całym świecie powystawiać .....

www napisał:

Cris napisał:

www napisał:

Mam podejrzenie że ktoś zna dzisiejsze dane i pomyliły mu się godziny .... bo chyba stany zaczęły ... a inni nie mieli wyjścia i oddali ...

Dane na godzinę wcześnie docierają do mediów.
Może to.

Poważnie ?
Przez godzinę to można zlecenia na całym świecie powystawiać .....

ale to ścisłe grono dziennikarzy, analityków, aby mieli czas na komentarze.

adepcik2 napisał:

GROOBY S-y po 610 postawiles rano i teraz dokladasz czy jak ?

pozostaje z tym samym do końca dnia, moim zdaniem jest już po wzrostach

Za chwilę okaże się w jakim trendzie jest Edek

45 min ?