UFO - 11.10.2010

tarzan napisał:

infinan napisał:

tarzan napisał:

infinan napisał:

rynek nie lubi takich co nie maja dla niego szacunku...
i szybko uczy pokory.

jeżeli nie masz tego doświadczenia to je zdobędziesz

mysle ze kazdy je ma, kto gra dluzej niz miesiac, a Ty Tarzan doglebnie go doswiadczasz od ponad pol roku.

tutaj się mylisz, doświadczyłem tego w latach 199x;
od roku nastawienie mam prospadkowe, i nie mów mi, że rok trwa hossa, bo jest horyzont, a jeżeli pobijamy szczyty to nieznacznie i wracamy i wkoło macieju to samo. Wielu tego już ma dość.
Faktem jest, że od ponad roku, jeżeli zajmuję większą pozycję to jest eSS i wcale nie narzekam.
I szczerze powiem nie rozumiem tego beczenia rogacizny, że niby od roku miski mają w plecy, bo tak nie jest.

ja jestem zawzięty miś i rok jakoś nie traciłem
ale wrześień dał popalić mocno

tarzan napisał:

inwestor napisał:

tarzan napisał:

najmądrzejszego w zeszłym tygodniu posta zamieścił FILIP - 05-10 napisał o świecy tygodniowej.
Najgłupszego karnak - przy 2660 podpalał się niebywałą hossą.

Powiem tyle hossy nie ma, a tydzień zamknął się poniżej 2619,4 - czekam na close tego tygodnia + ew. filtr czasowy

To zamknięcie oznacza prawdopodobnie zmianę trendu

zgadzam się z tym co napisałeś w tygodniówce, gdybyśmy trwale przebili obecny poziom to oczekuję okolic 2920 - nie znaczy, że biorę eLLL

No bo teraz do dalszych wzrostów potrzeba coś więcej niż obietnic BENKA

infinan napisał:

tarzan napisał:

infinan napisał:

tarzan napisał:

infinan napisał:

rynek nie lubi takich co nie maja dla niego szacunku...
i szybko uczy pokory.

jeżeli nie masz tego doświadczenia to je zdobędziesz

mysle ze kazdy je ma, kto gra dluzej niz miesiac, a Ty Tarzan doglebnie go doswiadczasz od ponad pol roku.

tutaj się mylisz, doświadczyłem tego w latach 199x;
od roku nastawienie mam prospadkowe, i nie mów mi, że rok trwa hossa, bo jest horyzont, a jeżeli pobijamy szczyty to nieznacznie i wracamy i wkoło macieju to samo. Wielu tego już ma dość.
Faktem jest, że od ponad roku, jeżeli zajmuję większą pozycję to jest eSS i wcale nie narzekam.
I szczerze powiem nie rozumiem tego beczenia rogacizny, że niby od roku miski mają w plecy, bo tak nie jest.

patrzac na wykres widac, ze byczki maja latwiej.
Nie przecze ze na eskach nie da sie zarobic, jednak statystycznie miśki wiecej umoczyly, jeśli u Ciebie jest inaczej, gratulacje.
Zarabiaj i nie pluj jadem na kazdego kto jest po drugiej stronie.

Muszę Ci przyznać rację
Po ładnym kwietniu-maju od czerwca dostałem sporo po lewym jaju (misiowym)

Dziś zapowiada się klasyczne pałowanie cały dzień.

A na edwardzie i kangurze póki co się budują czarne świeczki dzienne

infinan napisał:

Zarabiaj i nie pluj jadem na kazdego kto jest po drugiej stronie.

OK, - tylko wyrzuć słowo każdego, bo karnak to nie każdy tylko jeden.
Nie przeszkadza mi jego nastawienie prowzrostowe, tylko nadęta pycha i szukanie z wyśmiewaniem misi jak troszkę urośnie.
Przypomnij sobie zeszły tydzień, jak była cisza i pisał w czasie sesji przy 2660 o tym jak za chwilę miś dostanie wpierdol - i dostał byk zauchem
jezeli jesteś modem to bądź sprawiedliwy, albo się nie odzywaj i zajmij się szarą robotą - tworzeniem wątków itp.

i jak widzisz, ani ja, ani myśliwy loginów nie zmienia.
Jak myślisz, z czego to wynika?

zarabiac mozna zawsze,ale gra wbrew obowiazujacemu trendowi jest trudniejsza bo z trendem masz wydluzenia 1,62 alobo nawet 3,62 a wbrew trendowi resztpwki swingow po 0,382 albo 0,62.CZysta matematyka sie klania

Jeżeli miałyby być spadki juś teraz to powinna być choć próba sprawdzenia wierzchołka

infinan napisał:

patrzac na wykres widac, ze byczki maja latwiej.

zależy jaki wykres.
Mógłbym Ci pokazać taki, z którego wynika, że byk ma coraz trudniej, pomimo nowych szczytów
niebywałe, co?

rynek sie onanizuje :/

inwestor napisał:

Jeżeli miałyby być spadki juś teraz to powinna być choć próba sprawdzenia wierzchołka

moim zdaniem bedzie jeszcze 2700,[poatwilem na to w piatek i juz teraz gram za darmo (w sensie pieneidzmi rynku).Poczekam sobei spokojnie.Nawet jesli ma byc korekta to moglismy zrobic pierwsza trojke we flacie albo pierwsza piatke w zygzaku etc etc;) po ktorej urosnie POczatki ruchow nie daja sie poprawnie zaklasyfikowac,z reguly dobrze wszystko widac jak ruch dobiega do konca

kaczor napisał:

zarabiac mozna zawsze,ale gra wbrew obowiazujacemu trendowi jest trudniejsza bo z trendem masz wydluzenia 1,62 alobo nawet 3,62 a wbrew trendowi resztpwki swingow po 0,382 albo 0,62.CZysta matematyka sie klania

tyle że czasami ten trend się zmienia - a od kiedy przestałeś pisać o spadkach na naszej giełdzie ?

kaczor napisał:

zarabiac mozna zawsze,ale gra wbrew obowiazujacemu trendowi jest trudniejsza bo z trendem masz wydluzenia 1,62 alobo nawet 3,62 a wbrew trendowi resztpwki swingow po 0,382 albo 0,62.CZysta matematyka sie klania

No tak
Przez te wyliczanki matematyczne musiałem przestawiać horyzont czasowy i bawić się w DT co nie najlepiej mi idzie dlatego miotam się jak gówno w klozecie żeby tylko wypłynąć na wierzch (na plusy)

fabularasa napisał:

kaczor napisał:

zarabiac mozna zawsze,ale gra wbrew obowiazujacemu trendowi jest trudniejsza bo z trendem masz wydluzenia 1,62 alobo nawet 3,62 a wbrew trendowi resztpwki swingow po 0,382 albo 0,62.CZysta matematyka sie klania

tyle że czasami ten trend się zmienia - a od kiedy przestałeś pisać o spadkach na naszej giełdzie ?

od bardzo kurwa dawna jakbys czytak to bys wiedzial.

Nawet jezeli trend sie zmienia to ja stawiam na 99% ze TY i tak na tym nie zarobisz bo nie bedziesz odpowiednio dlugo trzymal pozycji po tej zmianie i wczesniej z 20 razy wtopisz wchodzac przeciwko trendowi.Zaklad?

kaczor napisał:

zarabiac mozna zawsze,ale gra wbrew obowiazujacemu trendowi jest trudniejsza bo z trendem masz wydluzenia 1,62 alobo nawet 3,62 a wbrew trendowi resztpwki swingow po 0,382 albo 0,62.CZysta matematyka sie klania

i czysta PRAWDA

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

kaczor napisał:

fabularasa napisał:

kaczor napisał:

zarabiac mozna zawsze,ale gra wbrew obowiazujacemu trendowi jest trudniejsza bo z trendem masz wydluzenia 1,62 alobo nawet 3,62 a wbrew trendowi resztpwki swingow po 0,382 albo 0,62.CZysta matematyka sie klania

tyle że czasami ten trend się zmienia - a od kiedy przestałeś pisać o spadkach na naszej giełdzie ?

od bardzo kurwa dawna jakbys czytak to bys wiedzial.

Nawet jezeli trend sie zmienia to ja stawiam na 99% ze TY i tak na tym nie zarobisz bo nie bedziesz odpowiednio dlugo trzymal pozycji po tej zmianie i wczesniej z 20 razy wtopisz wchodzac przeciwko trendowi.Zaklad?

pewnie masz rację ...

Widać, że jednak są przygotowania do myknięcia Ryjka

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

waluta nie powteirdza

fabularasa napisał:

kaczor napisał:

fabularasa napisał:

kaczor napisał:

zarabiac mozna zawsze,ale gra wbrew obowiazujacemu trendowi jest trudniejsza bo z trendem masz wydluzenia 1,62 alobo nawet 3,62 a wbrew trendowi resztpwki swingow po 0,382 albo 0,62.CZysta matematyka sie klania

tyle że czasami ten trend się zmienia - a od kiedy przestałeś pisać o spadkach na naszej giełdzie ?

od bardzo kurwa dawna jakbys czytak to bys wiedzial.

Nawet jezeli trend sie zmienia to ja stawiam na 99% ze TY i tak na tym nie zarobisz bo nie bedziesz odpowiednio dlugo trzymal pozycji po tej zmianie i wczesniej z 20 razy wtopisz wchodzac przeciwko trendowi.Zaklad?

pewnie masz rację ...

nie musze miec racji,wiem jak to dziala.Sam sobie mozesz odpowiedziec czy kiedys zlapales dolek.gorke wyzszego rzedu (czyli 2007 albo 2009 rok) i na tym zarobiles kupe kasy z TEJ AKURAT transakcji

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

Dołek na SABINIE idealnie "złapaliśmy" razem z Kaczorem na wieczornych "pogaduchach"
Gorzej było (u mnie) z późniejszym wykorzystaniem tego rodzącego się ruchu wzrostowego

tarzan napisał:

zgadzam się z tym co napisałeś w tygodniówce, gdybyśmy trwale przebili obecny poziom to oczekuję okolic 2920 - nie znaczy, że biorę eLLL

jezeli nie wykluczasz 2920 ?? to czemu tego nie wykorzystać?? i wziasc L po korekcie??

inwestor napisał:

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

Dołek na SABINIE idealnie "złapaliśmy" razem z Kaczorem na wieczornych "pogaduchach"
Gorzej było (u mnie) z późniejszym wykorzystaniem tego rodzącego się ruchu wzrostowego

ja z 30 punktow zarobilem nawet tu na fdorum jest gdzies zapis jak bralem L na sp500 w samym dolku

KRT napisał:

tarzan napisał:

zgadzam się z tym co napisałeś w tygodniówce, gdybyśmy trwale przebili obecny poziom to oczekuję okolic 2920 - nie znaczy, że biorę eLLL

jezeli nie wykluczasz 2920 ?? to czemu tego nie wykorzystać?? i wziasc L po korekcie??

nie podejmuję decyzji na podstawie jednego sygnału;
poza tym oceniam ryzyko pozycji

kaczor napisał:

inwestor napisał:

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

Dołek na SABINIE idealnie "złapaliśmy" razem z Kaczorem na wieczornych "pogaduchach"
Gorzej było (u mnie) z późniejszym wykorzystaniem tego rodzącego się ruchu wzrostowego

ja z 30 punktow zarobilem nawet tu na fdorum jest gdzies zapis jak bralem L na sp500 w samym dolku

zarobic czy stracic to sprawa względna, największymi wygranymi to DM i państwo

kaczor napisał:

inwestor napisał:

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

Dołek na SABINIE idealnie "złapaliśmy" razem z Kaczorem na wieczornych "pogaduchach"
Gorzej było (u mnie) z późniejszym wykorzystaniem tego rodzącego się ruchu wzrostowego

ja z 30 punktow zarobilem nawet tu na fdorum jest gdzies zapis jak bralem L na sp500 w samym dolku

Idealnie trafiłem dołek na KGHM
I co z tego
Przejebałem później sporo kasy łapiąc górki

tarzan napisał:

KRT napisał:

tarzan napisał:

zgadzam się z tym co napisałeś w tygodniówce, gdybyśmy trwale przebili obecny poziom to oczekuję okolic 2920 - nie znaczy, że biorę eLLL

jezeli nie wykluczasz 2920 ?? to czemu tego nie wykorzystać?? i wziasc L po korekcie??

nie podejmuję decyzji na podstawie jednego sygnału;
poza tym oceniam ryzyko pozycji

no jak ryzyko masz mniejsze dla S a większe dla L?? ja jakbym nawet teraz miałbym brac S to za cholere nie wiedziałbym gdzie dac stopa a dla mnie to stop jest głównym czynnikiem wejścia , oceniam ryzyko wtopy na stopie do spodziewanego profitu
(tylko qrwa dlaczego tak późno zacząłem to stosowac )

kaczor napisał:

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

waluta nie powteirdza

jeszcze nie...jak twierdzicie z KRT, Karnakiem i innymi, trend sie nie zmienil...na poczatku nigdy nie wiadomo, czy to korekta w trendzie czy zmiana trendu...zobaczymy...imo, edek bedzie

Witam załogę, spodziewałem się ładniejszej luki ale najwidoczniej na razie nie chcą podejmować decyzji czyli dziś mamy

Tylko nie wiem na co KGHM czeka przy takiej cenie coppru i silver powinien biegać przy 130 zł.

A skoro się pojawiłem to przydałby się spory UP.

inwestor napisał:

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

Dołek na SABINIE idealnie "złapaliśmy" razem z Kaczorem na wieczornych "pogaduchach"
Gorzej było (u mnie) z późniejszym wykorzystaniem tego rodzącego się ruchu wzrostowego

moje gartulacje!...chodzilo mi bardziej o to, czy u nas kupowales akcje w dolku, widzac, ze Stany dalej spadaja ?

adepcik2 napisał:

kaczor napisał:

adepcik2 napisał:

na poczatku 2009, kiedy zaczynalo sie odbcie, Stany mialy opoznienie w tym ruchu o tydzien, dwa...i malo kto widzac co sie dzieje u nich, kupowal akcje na EM...teraz jest analogicznie, tylko kierunek przeciwny...usiaki sugeruja swoimi indeksami sile, a na EM opychaja akcje i zajmuja krotkie pozycje...

waluta nie powteirdza

jeszcze nie...jak twierdzicie z KRT, Karnakiem i innymi, trend sie nie zmienil...na poczatku nigdy nie wiadomo, czy to korekta w trendzie czy zmiana trendu...zobaczymy...imo, edek bedzie

no i czesto początkowa zmiana trendu wcale nie jest dynamiczna wiec profit dla S pewnie wyniesie dla wiekszosci 30pkt i zamkną te swoje wypasione S i to jest dopiero bezsensu - rozumiem postepowanie tarzana i north cos tam że przynajmniej wysiadują pozycje