UFO - 25.10.2010

barani kebab lab analizy napisał:

Barany nie chcial nic za wyklady jeszcze
Na razie robie łubudubu łubudubu i powiekszamy stadko i baranie idee

pytasz się w ankiecie o fachowców w rządzie ale to nie wszystko

potrzeba fachowców ale takich z ludzkim obliczem jak Minister Sprawiedliwości Pan Kwiatkowski i urzędy kontroli, które powołał

KRT napisał:

Sztukmistrz z Lublina napisał:

KRT napisał:

Sztukmistrz z Lublina napisał:

kaczor,

co sie bracie tak ciskasz...

faktycznie przyjalem ze te wartosci w 3 kolumie to % a nie sztuki.
moja wielka wina

ale co sie tak ciskasz,

spusc z krzyza !

dziwisz sie?? jak wyjeżdżasz że tylko systemowcy zarabiają, ja nie jestem systemowcem a jestem tu jednym z nielicznych co sie z tego utrzymują, Miałem oczywiscie serie wtop ale jakos przetrwałem - ilu znasz takich?? nawet opcjoner nie utrzymuje sie z trejderki bo ma "inne dochody"

czy ja mowie ze TYLKO systematyczni zarabiaja ?

wiekszy % systemowcow zarabia niz niestemowcow

to mysle ze im trudniejszy rynke akcje>kontrakty
tym ludzie z nieusytematyzowanymi zasadami gry maja coraz mniejsze szanse

zreszta Ty KRT gdzies jestes po srodku
mysle ze masz wypracowane usystematyzowane zasady gry

nie ma tylko 2 skrajnosci
czyli 100% system mechaniczny realizowany automatycznie
i grajacy 100% uznaniowo

mysle ze wrecz takich 100% skrajnych typow to prawie wogole nie ma.

nie wiem czy mam usystematyzowany sposob gry, najwięcej sie nauczyłem na ropie - bład polegał na tym że nie kontynuowałem tego. zasada jest prosta wybieram instrument finansowy w silnym trendzie rysuje po wsparciach i ładuje L w przypadku trendu spadkowego rysuje po oporach i gram only S jezeli łapie gorke/dołek to gram minimalną wielkoscia pozycji a więc kiedy pisze tu że biore S u nas to oznacza to tyle że jest to jeden koń w ramach DT nic więcej, chyba że jak w tamtym tygodniu zaspałem i zostalem z pozycją na noc.
czy jest to jakis system zachowań?? pewnie tak ale te wasze DD czy MM i inne oznaczenia których nie rozumiem i wsumie nie potrzebna mi to do niczego

kiedys Kola bardzo wypytywal mnie tu o moj poglad na zarządzanie wielkoscia pozycji, oczywiscie błysnął wiedzą i podał autora który takie cos opisał tyle że ja jestem typowym samoukiem, jedyną ksiązką o giełdzie jaka przeczytałem była "Sztuka Spekulacji " Komara i to tez nie cała bo interesowal mnie tylko pierwszy rozdział.

Ja nawet nie znam sie na AT jakies gwiazdy wieczorne itp - dla mnie to czarna magia - jestem leszcz i jestem z tego dumny

edit:

There are two general types of investments accounts: non-discretionary and discretionary. A non-discretionary account requires the broker to obtain authorization before it makes any investment decisions. A discretionary account allows an investment broker to make account transactions without the client’s prior approval. The problem is twofold: (1) brokers often treat non-discretionary accounts as if they were discretionary, and (2) brokers do not adequately explain the difference between the two accounts to the customer.

czyli w relacji klient-broker "non-discretionary" oznacza konto gdzie gra sam klient a nie jest zarzadzane przez brokera.

okreslenie to uzywa sie w okreslaniu metody gry
discretionary ( uznaniowo ) vs. systematic

............


KRT,

ksiazka Komara faktycznie dobra, ja trafilem na nia pozno.
Pewnie wielu ja lekcewazylo bo polski autor a co o gieldzie mogl wiedziec polak w momencie jak GPW dopiero powstawala ?

grasz z tego co piszesz na bazie jakis zasad
+ na rynku o silnym trendzie
+ wejscia na korektach
+ pozycja przeciw terendowi intraday czyli zamykana na noc i na zmiejszonej wielkosci pozycji
+ pozwalasz zyskom rosnac prowadzac np Paraboliciem jako Trailing Stop
Zasady sa zdrowe i PROSTE
a prostota jest bardzo wazna

przy Twoim doswiadczeniu to pewnie jakbys poszedl w przelania w system swoich obserwacji itd
pewnie dobry system byc zrobil
pewnie wtedy zamiast 50% rocznie robilbys 100 czy 200.

ale nie musi Ci to pasowac
czescia gratyfikacji z gry jest to ze mamy poczucie ze duzo od nas zalezy
buduje to poczucie wartosci
zaspakaja potrzeby psychologiczne

jak w 2001 siedzalem w POKu
to na 10 ososb ktore przychodzily regularnie tylko 1 czy 2 robily to tylko dla efektu finansowego

Departament Skarbu sprzedał 5-letnie obligacje indeksowane wobec inflacji (Treasury Inflation Protected Securities - TIPS) wartości 10 mld USD z rentownością minus 0,55 proc.

Tak robi się biznesy w USA.
Chyba $ będzie mocno zagrożony inflacją, hosanna stulecia nas czeka.

milew napisał:

Departament Skarbu sprzedał 5-letnie obligacje indeksowane wobec inflacji (Treasury Inflation Protected Securities - TIPS) wartości 10 mld USD z rentownością minus 0,55 proc.

Tak robi się biznesy w USA.
Chyba $ będzie mocno zagrożony inflacją, hosanna stulecia nas czeka.

inflacja juz jest...tzw. monetarna (duza podaz dolara na rynku)...czekamy teraz na cenowa...

barani kebab lab analizy napisał:

Barany nie chcial nic za wyklady jeszcze
Na razie robie łubudubu łubudubu i powiekszamy stadko i baranie idee

kebab, jak cykle, ktore przedstawiales w weekend, sprawdzaly sie we wczsniejszym okresie...np. koniec 2009 poczatek 2010 ? ciekawi mnie na jak dlugie okresy aktualne sa te fraktale czasowe, ktore przedstawiasz

Znowu tradycyjne pałowanie w Jankielni - na wuja robić ruchy gdy wszyscy na akcjach mają możliwość zareagowania? Przecież trzeba zrobić w nocy żeby leszczy lukami poodcinać jutro.

I znowu chuj wielki jutro u nas, proponuję na jutro dla odmiany wigunię na czerwono -0.01%

Jutro aż dwie dane o kartonach - będzie sie działo.

OpCjOnEr napisał:

Znowu tradycyjne pałowanie w Jankielni - na wuja robić ruchy gdy wszyscy na akcjach mają możliwość zareagowania? Przecież trzeba zrobić w nocy żeby leszczy lukami poodcinać jutro.

I znowu chuj wielki jutro u nas, proponuję na jutro dla odmiany wigunię na czerwono -0.01%

Jutro aż dwie dane o kartonach - będzie sie działo.

jutro masakra byka oczywiscie, zacznie sie niwiennie na zielono

adepcik2 napisał:

milew napisał:

Departament Skarbu sprzedał 5-letnie obligacje indeksowane wobec inflacji (Treasury Inflation Protected Securities - TIPS) wartości 10 mld USD z rentownością minus 0,55 proc.

Tak robi się biznesy w USA.
Chyba $ będzie mocno zagrożony inflacją, hosanna stulecia nas czeka.

inflacja juz jest...tzw. monetarna (duza podaz dolara na rynku)...czekamy teraz na cenowa...

Ten pieniądz ląduje na giełdzie - w tym cały problem.
Nie wiedzą jak wpakować go na ulicę.

no orły forexowe

zgodnie z moim widzimisie sapinka wyżej nie powinna urosnąć, zakłądając, ze ten gartleyek ma się zrealizować
czas na zwałe

sapinka h4
http://thepatternsite.com/hornt.html

jak ktos lubi symetryczne zagadki to moze to go podnieci



tylko nie wiadomo co bedzie - ta druga wzrostowa noga jest napewno slabsza niz 1 i moze eurusd przechodzi w szczyt w zlozonej formacji

formacja rombu

dex napisał:

adepcik2 napisał:

milew napisał:

Departament Skarbu sprzedał 5-letnie obligacje indeksowane wobec inflacji (Treasury Inflation Protected Securities - TIPS) wartości 10 mld USD z rentownością minus 0,55 proc.

Tak robi się biznesy w USA.
Chyba $ będzie mocno zagrożony inflacją, hosanna stulecia nas czeka.

inflacja juz jest...tzw. monetarna (duza podaz dolara na rynku)...czekamy teraz na cenowa...

Ten pieniądz ląduje na giełdzie - w tym cały problem.
Nie wiedzą jak wpakować go na ulicę.

czesc nawet na gieldunie nie trafila, bo pozakeljali dularami dziury w bilansach bankow...nie notowalem, ile banki podostawaly a ile oddaly, czesc stymulusow poszla do ludu, a te proponowane na wykup dlugu (obligacji) tez wsiakna jak w gabke...moze oni nie chce, zeby ta kasa trafila na ulice, nie chca inflacji cenowej
pytanie tylko, jaki kapital jest potrzebny do utrzymania takiego kursu surowcow (zlota, srebra, miedzi, itd), np. jaka czesc podazy, o ktora przez ostatnie lata powiekszono ilosc dolara...
chyba nawet ktos tutaj na UFO, nie wiem czy nie HIOB, pisal jak to ubrac Chinczyka w surowce po wysokich cenach (obligacji juz nie chce, to kupi dwa razy drozsze surowce), a pozniej kupi obligacje za polowe mniejsze pieniadze, bo surowce spadna, po tym jak dolar sie umocni... a juesej zadluzenie tym samym sie zmniejszy jeszcze pozsotaje kwestia poprawy bilnasu handlowego z Chinami... ciekawe czy to Chinczyk bedzie tym co gasi swiatlo

adepcik2 napisał:

OpCjOnEr napisał:

Znowu tradycyjne pałowanie w Jankielni - na wuja robić ruchy gdy wszyscy na akcjach mają możliwość zareagowania? Przecież trzeba zrobić w nocy żeby leszczy lukami poodcinać jutro.

I znowu chuj wielki jutro u nas, proponuję na jutro dla odmiany wigunię na czerwono -0.01%

Jutro aż dwie dane o kartonach - będzie sie działo.

jutro masakra byka oczywiscie, zacznie sie niwiennie na zielono

Eee tam wczoraj już ktoś tu pisał, że w wtorek masakra. Niby czemu ma jutro coś takiego być? Ja nie wierzę w takie scenariusze wyssane z palca póki sam nie zobaczę. Zmienność generalnie jest tak chujowa, że w aktualnej skali postrzegania marketu, spadek wiguni o 1% można już śmiało nazwać "masakrą".

Ale jedno mnie bardzo ciekawi - jak się zachowa PZU gdy reszta (czytaj: ruda małpa) dostanie sraczki? Oto jest pytanie, czy szulernia wykorzysta je wówczas do obrony wigu czy już lachę położą całkowicie i niech se wraca do ceny debiutu.

barany napisał:

Trend jest wzrostowy i nic tego nie zmieni. Zarobicie może 20 punktów na S a za moment 200 wtopicie

Pomimo tego że wszedłem w eS nienajgorzej bo po 2691 to wiekszość z urobku straciłem na konsoli.
Lepiej wyszedłbym trzymając cały czas eL i dobierając na spadkach.

MICHU napisał:

super kawałek, tekst i muza wymiata

Pezet/Małolat
Gdzie byśmy dziś byli

Myślałem, że wszystko samo się ułoży
Coraz zimniej robiło się na dworze
Coraz wolniej mijały mi dni
Wyszedłem z koleżką wypić kilka piw
Z dnia na dzień czułem się coraz gorzej
A dziewczyna odeszła ode mnie
Cały kwit wydawałem na goudę
I czułem, że dziś też tak właśnie będzie
Byle tylko nie zejść na ziemię
Byle tylko odlecieć wysoko
Kupowaliśmy sobie wtedy wrażenia
Za każdą cenę byle przyspieszyć krążenia
Było zimno, ciemno i późno
Zwracaliśmy na siebie uwagę
Zbyt dobre ciuchy i zbyt dobra fura
I zdecydowanie za dużo złych manier
Bez perspektyw i planów na jutro
Mimo tego czułem się luźno
Ruszyliśmy ekipą na miasto,
Rozpieprzyć hajs tam nim zrobi się jasno
W jednym z klubów ostatni klienci
To my, nad ranem najbardziej nagięci
Browary, używki, panienki
Wtedy spotkałem tych, co mnie szukali
Podobno pytali na mieście
Wyszliśmy spokojnie i grzecznie
Pojechaliśmy furą kawałek
By zatrzymać się na stacji gdzieś kilka przecznic dalej
Wtedy ziom wyjął klamkę z bagara
Byłem w szoku, myślałem, że zrobimy coś złego za chwilę
I do dziś myślę gdzie wtedy byśmy dziś byli

Takich historii jak ta nie policzę na palcach
Mogłem liczyć wtedy tylko na farta
Mogły znicze już płonąć nade mną
I nie raz, nie dwa było blisko do tego
Myślę o tym kiedy zrobi się ciemno
Kto i czemu wtedy czuwał nade mną
Nie rozumiem sensu tych chwil i
Do dziś myślę gdzie byśmy dziś byli
Takich historii jak ta nie policzę na palcach
Mogłem liczyć wtedy tylko na farta
Mogły znicze już płonąć nade mną
I nie raz, nie dwa było blisko do tego
Myślę o tym kiedy zrobi się ciemno
Kto i czemu wtedy czuwał nade mną
Nie rozumiem sensu tych chwil i
Do dziś myślę gdzie byśmy dziś byli

Po tym co piszesz to widzę, że ta wizja pasowałaby Tobie, ja marzyłem i marzę o takim życiu. Inna rzecz, że to poezja pierwsza klasa a nie jakiś grafoman...

Pragnienie

Chciałbym w lesie, w ostępach dzikiego błędowia,
Mieć chałupę – plecionkę z chrustu i sitowia,
Zawieszoną wysoko w zagłębiach konarów
Nad otchłanią jam rysich i wężowych jarów.
Tam na mchu, kołysany obłędną wichurą,
Chciałbym pieścić dziewczynę obcą i ponurą,
Głaskać piersi ze świeżą od mych zębów raną
I całować twarz, ustom jako łup podaną –
I słyszeć, jak dokoła grzechu mej pieszczoty
Pląsa burza skuszona i mdleje grom złoty,
I zwierz ryczy, ciał naszych przywabiony wonią,
Ciał górnych, wniebowziętych, co od ziemi stronią –
I chciałbym przez przygodny wśród gałęzi przezior
Patrzeć, piszcząc, w noc – w gwiazdy i w błyskania jezior
I za boga brać wszelkie lśniwo u błękitu,
I na piersi dziewczęcej doczekać się świtu,
A słońce witać krzykiem i wrzaskiem i wyciem,
Żyć na oślep, nie wiedząc, że to zwie się życiem –
I pewnej nocy przez sen zaśmiać się w twarz niebu
I nie znając pokuty, modlitw ni pogrzebu,
Jak owoc, co się paszczy żarłocznej spodziewa,
Z łoskotem i łomotem w mrok śmierci spaść z drzewa!

dex napisał:

barany napisał:

Trend jest wzrostowy i nic tego nie zmieni. Zarobicie może 20 punktów na S a za moment 200 wtopicie

Pomimo tego że wszedłem w eS nienajgorzej bo po 2691 to wiekszość z urobku straciłem na konsoli.
Lepiej wyszedłbym trzymając cały czas eL i dobierając na spadkach.

lepiej uciekaj z tego S, póki masz jakiś zarobek, bo już nie długo będzie wtopa

barany napisał:

dex napisał:

barany napisał:

Trend jest wzrostowy i nic tego nie zmieni. Zarobicie może 20 punktów na S a za moment 200 wtopicie

Pomimo tego że wszedłem w eS nienajgorzej bo po 2691 to wiekszość z urobku straciłem na konsoli.
Lepiej wyszedłbym trzymając cały czas eL i dobierając na spadkach.

lepiej uciekaj z tego S, póki masz jakiś zarobek, bo już nie długo będzie wtopa

Już uciekłem, dziś padł sygnał na eL.

MICHU zapisujesz się na akcje GPW podobno Goździkowa już ma?

Jaka piękna katastrofa na minutówkach w Jankielni.

To jutro 2690 czy 2590 ???

oo... jest mój friend Michu )) swietnie ze sie nie poddales druhu!! Jedziemy razem na pohybel GS ))

Jankesi obsrali się.
Jesteście pewni tej hosanny.

spadająca gwiazda
i wszystko jasne

milew napisał:

Jankesi obsrali się.
Jesteście pewni tej hosanny.

rano, byli pewni

thorgall napisał:

spadająca gwiazda
i wszystko jasne

jasne to jest tylko to, że będą testować 1170 fut.

Witaj Michu.

You are back in town ?
urobek przebalowales pewnie ?
mam nadzieje ze prywatnie jest OK.

trzym sie i nie daj.
walcz do końca jak pantera nie oddawaj walkowera

czy usrance nie moga wymyslic czegos kreatywnego tylko kopiuja nasza sesje ??

Cris napisał:

To jutro 2690 czy 2590 ???

2680 i mamy ladnego ptoka

Cris napisał:

thorgall napisał:

spadająca gwiazda
i wszystko jasne

jasne to jest tylko to, że będą testować 1170 fut.

Ta sesja u jankesa jest u nas w cenach.
Dopóki nie przebiją u nas 2600 to nie ma co gadać o poważnych spadkach.

SYLWESTER napisał:

Dzisiaj Yanki wykręcą numer !
za długo pucowali te 1180 !

pisałem kiedyś, że na takich wysokościach pow 1185 brakuje im tlenu.
mogą nawet odwiedzić okolice 1200 ale bykowi lekko nie będzie.

filip napisał:

Cris napisał:

To jutro 2690 czy 2590 ???

2680 i mamy ladnego ptoka

imo dzisiejszego maxa juz nie przejda