UFO - 10.02.2011

OpTiOn TrAdEr napisał:

EX napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

KRT napisał:

Te ostatnie sesje u nas to jakas mega kpina jest za Chiny Ludowe bym u nas sie nie ustawił (mam na myśli FW)

moim zdaniem nie byłoby tak źle ale jaja na Węgrzech i jajca z OFE przyczyniły sie do tego, kompletnie nie uczestniczymy w uczcie amerykanów, dzis nawet nie zbliżyli sie do mojego stopa i dalej tkwie na Lkach jankeskich eLach

Jutro skusze sie kupic akcje KGHM

Ooo!!! To będą już dwa ołtarzyki!

Zazdrościsz czy jak

A bo śmiać mi śmiać mi sie chciało jak STE tudzież baranini o tym ołtarzyq napisał ale też i trochę zazdroszczę - nie ukrywam choć ja bym już to na twoim miejscu realizował przynajmniej częściowo.

no przeciez caly czas pcha towar do ludzi i realizuje zyski
nagania leszcza zeby mial komu opylic goracy kartofel

nikt nie pisał ze pejsy mocno spadkowo tydzień zamknęli


TASE Indices



Index Value Change


TA-25 1,302.38
-0.82%

TA-100 1,205.16
-1.18%

Mid-Cap-50 462.10
-0.96%

TA Composite 1,204.12
-1.15%

Tel-Tech 15 253.04
-2.98%

Finance 1,212.12
-1.63%

Estate-15 347.95
-1.60%

Tel - Div 20 1,417.45
-1.51%

Biomed 989.65
-1.50%

Tel-Bond 20 274.80
-0.14%



http://www.tase.co.il/TASEEng/

wykres dzienny , miesieczny ,3 miesieczny wykres
wyraźny koniec hossy

GBP/JPY na tygodniówkach zaczyna coraz ciekawiej wyglądać:



Na razie złamał najsłabszy opór. Warto go obserwować, na daily jest aqrat przy ważnym oporze.

EX napisał:

delphia napisał:

EX napisał:

delphia napisał:

EX napisał:

Większa korekta na S&P dopiero w lipcu-sierpniu, w tej chwili wspinaczka z korektami w tle. Co do koszyka racja duży kapitał realizowany z rynków wschodzących (od Chile po Filipiny) będzie wspierał cykl prezydencki w YUESEY i koniec tej hossy w styczeń - luty 2012 roku z poziomów powyżej 1500.

obstawiam raczej scenariusz który opisał Pan Nikt a czy to będzie korekta czy coś większego czas pokaże. Często wspominasz o cyklu prezydenckim ale mimo iż jest to niezwykle pewna strategia tym razem może być inaczej. Wynika to z faktu iż stymulacja gospodarki za pomocą QE zaczęła się dużo wcześniej. O skali stymulacji nawet nie wspomnę. Może się więc okazać że szczyt koniunktury także wypadnie wcześniej i wtedy tak jak w latach 1930-31 nie można będzie na tej strategii zarobić.....

A czym się różni mój scenariusz od Pan Nikt (jedna różnica to poziom docelowy mój ok 1565 Pana Nikt powyżej 1400) a druga na czym polega A teraz poproszę o przedstawienie Twojego poziomu jeśli możesz to + timing.

Ta pierwsza różnica jest dość istotna przyznasz. Druga to sposób osiągnięcia poziomów docelowych - Pan Nikt - korekta 10-15% w najbliższym czasie a Ty kontynuacja ruchu i korekta latem (o jej głębokości nic nie pisałeś).

Ja tak długich prognoz nie stawiam ale jeżeli mam się pobawić to stosując analogię do poprzedniej Great Derpression byłby to docelowo poziom dołków z 2009. Okres jakieś dwa latka.

Patrząc na wykres DJTA nie ma potwierdzenia szczytu:

http://stooq.com/q/?s=djta&d=20110209&c=1y&t=c&a=lg&b=1&r=djia

..... ale nie ma też sygnału S

Widzisz nie doczytałeś i wielbłąd nr.1 już w pierwszym zadaniu ....:

EX napisał:

Większa korekta na S&P dopiero w lipcu-sierpniu, w tej chwili wspinaczka z korektami w tle.

Większa korekta mam na myśli 60-100 pkt z wyższych poziomów powyżej 1400 pkt.

wielbłąd? przecież sam wyboldowałeś - w tej chwili wspinaczka z korektami w tle
to ta wspinaczka nie będzie kontynuacją obecnego ruchu w górę?
Większej korekty spodziewasz się dopiero w sierpniu czyli latem tak jak napisałem. Przy okazji sam podałeś różnicę - korekta a la Pan Nikt wyniesie 130-195 pkt (10-15%)

zresztą czas pokaże która z tych wersji się zrealizuje - może żadna z 3 które były tu podawane

na tahrir rozdają kałachy

kupować złoto, ropę i dolary

sprzedawać działki w izrael

Mylogi napisał:

PL juz obligi po 6,5% sprzedaje, a 7% to ponoc granica ostrzegawacza.
Grecja przed kryzysem po 7% musiala sprzedawac.

czyzby bryndza w PL ? poprostu...

no niby to dołujące, ale wczoraj popyt na obligi był dwukrotnie wyższy (9 mld) niż podaż (5 mld). Płacimy więcej bo wszyscy płacą.

CDS-y (ubezpieczenie długu) stoją stabilnie:



CDS Poland