UFO -12-13.03.2011 weekend

ROGER napisał:

Awa napisał:

ROGER napisał:

13Spekulant napisał:

Wklejcie jakieś swoje auto, a nie prezesów domów maklerskich.

http://otomoto.pl/audi-a8-diesel-solar-dach-full-C13843482.html

stary ale jary ..

z każdym dniem mojego życia, zwiększa się moje pozytywne myślenie o automatycznej skrzyni biegów
można jednocześnie odbierać telefon, jeść BigMaca i spokojnie dalej jechać

na giełdzie jestem leszczem i niczego nie moge sie nauczyc
mam za duże emocje
w branży auto-moto służę radą
automat to wspaniała rzecz , ale nie we wszystkich furach...

ostatnio zakochałam się w BMW X6 ale to oczywiście miłość platoniczna, bez wzajemności

Awa napisał:

ROGER napisał:

Awa napisał:

ROGER napisał:

13Spekulant napisał:

Wklejcie jakieś swoje auto, a nie prezesów domów maklerskich.

http://otomoto.pl/audi-a8-diesel-solar-dach-full-C13843482.html

stary ale jary ..

z każdym dniem mojego życia, zwiększa się moje pozytywne myślenie o automatycznej skrzyni biegów
można jednocześnie odbierać telefon, jeść BigMaca i spokojnie dalej jechać

na giełdzie jestem leszczem i niczego nie moge sie nauczyc
mam za duże emocje
w branży auto-moto służę radą
automat to wspaniała rzecz , ale nie we wszystkich furach...

ostatnio zakochałam się w BMW X6 ale to oczywiście miłość platoniczna, bez wzajemności

bmw ma wypas automat i silniki bezobsługowe (rozrząd)

fabularasa napisał:

http://www.bloomberg.com/apps/quote?ticker=SECTMIND:IND

jakiś dziwny ten wykres

hmm, a dlaczego dziwny? jakiś taki prawidłowy - górki coraz wyżej, i dołki też
duza zmienność? no cóż, nie wszyscy sa tak racjonalni jak Polacy, którzy z góry wiedzą co będzie i zachowują spokój (konsola)

ROGER napisał:

Awa napisał:

ostatnio zakochałam się w BMW X6 ale to oczywiście miłość platoniczna, bez wzajemności

bmw ma wypas automat i silniki bezobsługowe (rozrząd)

czyli dobry wybór tylko niech mnie pokocha (to bmw) i "przyjdzie" do mnie

p.s. miałam kiedyś stare bmw 316 i chyba mam słabość do tej marki

to co
sailing away

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9247222,Zydzi_rozczarowani_wstrzymaniem_reprywatyzacji_w_Polsce.html

Awa napisał:

fabularasa napisał:

http://www.bloomberg.com/apps/quote?ticker=SECTMIND:IND

jakiś dziwny ten wykres

hmm, a dlaczego dziwny? jakiś taki prawidłowy - górki coraz wyżej, i dołki też
duza zmienność? no cóż, nie wszyscy sa tak racjonalni jak Polacy, którzy z góry wiedzą co będzie i zachowują spokój (konsola)

zapomniałem dodać - zobacz wykres dzienny

KaKa 2011 napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9247222,Zydzi_rozczarowani_wstrzymaniem_reprywatyzacji_w_Polsce.html

nie dziwię się rozczarowaniu, też bym była rozczarowana jakby chodziło o majatek po moich dziadkach

fabularasa napisał:

Awa napisał:

fabularasa napisał:

http://www.bloomberg.com/apps/quote?ticker=SECTMIND:IND

jakiś dziwny ten wykres

hmm, a dlaczego dziwny? jakiś taki prawidłowy - górki coraz wyżej, i dołki też
duza zmienność? no cóż, nie wszyscy sa tak racjonalni jak Polacy, którzy z góry wiedzą co będzie i zachowują spokój (konsola)

zapomniałem dodać - zobacz wykres dzienny

ha, ha, ha - coś się "spsuło" w edycji, ale masz racje - śmiesznie to wygląda

nomad napisał:

to co
sailing away [...]

zdecydowanie co jakiś post powinna być muza zapodana i dalej świetnie się czyta,
uroczy

Awa napisał:

nomad napisał:

to co
sailing away [...]

zdecydowanie co jakiś post powinna być muza zapodana i dalej świetnie się czyta,
uroczy

tak umysł wtedy swobodniejszy i mniej podatny na manipulację

w ostatnim tygodniu chciałem na siłę zarobić i udupiłem

a z ryneczkiem jak z panną, na siłę można tylko pogorszyć ...

w sumie to powinno się grać tylko gdy ruchy są w miarę przewidywalne i mamy przewagę

nomad napisał:

Awa napisał:

nomad napisał:

to co
sailing away [...]

zdecydowanie co jakiś post powinna być muza zapodana i dalej świetnie się czyta,
uroczy

tak umysł wtedy swobodniejszy i mniej podatny na manipulację

w ostatnim tygodniu chciałem na siłę i udupiłem

hmm, a skąd to "udupiłem"?
ten biznes jest sumą strat i zysków, ważne by w ogólnym rozrachunku stwierdzić, że jest "in plus",
a do strat podchodzić jak do konieczności biznesu i bez rozpaczy, w tym pomaga dyscyplina w realizacji strategii i pewność, że chociaż "dziś" straciłem - "jutro": odbiore
myslę, że strategia nie ma wielkiego znaczenia - moze być Fibo, albo falki, albo kazdy inny wskaźnik - chyba ważne jest jedynie by się trzymac konsekwentnie własnego zdania,
a to oznacza juz system

p.s. system "wpiął" mnie na L, nie jestem do niego przekonana, ale jak pod koniec dnia zapisalam sobie "OK" w punkcie: "realizacja strategii" - to jest bez błędu,
i tylko o to chodzi by strategię realizować bez błędu

ale szum na walutach można się wyzerować momentalnie

usa ustawiaja futy pod open w Japonii
bedzie troche nizej

20 minut czekalam az uaktywnia sie zlecenia na złotowke

ale w samym dołku USD PO 610 zamknelam
licza po 710 bo spred maja zlodziejski

z reszta poczekam

Awa napisał:

hmm, a skąd to "udupiłem"?
ten biznes jest sumą strat i zysków, ważne by w ogólnym rozrachunku stwierdzić, że jest "in plus",
a do strat podchodzić jak do konieczności biznesu i bez rozpaczy, w tym pomaga dyscyplina w realizacji strategii i pewność, że chociaż "dziś" straciłem - "jutro": odbiore
myslę, że strategia nie ma wielkiego znaczenia - moze być Fibo, albo falki, albo kazdy inny wskaźnik - chyba ważne jest jedynie by się trzymac konsekwentnie własnego zdania,
a to oznacza juz system

p.s. system "wpiął" mnie na L, nie jestem do niego przekonana, ale jak pod koniec dnia zapisalam sobie "OK" w punkcie: "realizacja strategii" - to jest bez błędu,
i tylko o to chodzi by strategię realizować bez błędu

Przepływy na rachunku w tym roku w sumie są super, dzięki dyscyplinie, wypłaciłem już dwa razy włożony kapitał zatem zaliczenie w którymś z miesięcy bankruta nie było by straszne, to o czym pisze KRT.

Doszedłem do wniosku, że liczenie ciągłej stopy zwrotu, przy okresowych wypłatach/wpłatach jest bez sensu, bo jeśli zbankrutuję w którymś z okresów to jakbym liczył ciągłą stopę zwrotu byłbym bankrut, a przecież przepływy i irr za dowolną ilość okresów mogą być mocno dodatnie

L wypiete na FIX. W piątek -7 na konia. Łącznie z uwzględnieniem prowizji 324p na konia. Na jutro L PCRO.

Nie takie jednak straszne te luki na walutowych wykresach, w dużej mierze już podomykane zresztą.

nomad napisał:

Przepływy na rachunku w tym roku w sumie są super, dzięki dyscyplinie, wypłaciłem już dwa razy włożony kapitał zatem zaliczenie w którymś z miesięcy bankruta nie było by straszne, to o czym pisze KRT.

Doszedłem do wniosku, że liczenie ciągłej stopy zwrotu, przy okresowych wypłatach/wpłatach jest bez sensu, bo jeśli zbankrutuję w którymś z okresów to jakbym liczył ciągłą stopę zwrotu byłbym bankrut, a przecież przepływy i irr za dowolną ilość okresów mogą być mocno dodatnie

ha, ha, ha -
czyli nie pisz "udupiłem", tylko co najwyzej: oddałem rynkowi co trzeba by odebrać z nawiązką

ppro81 napisał:

Nie takie jednak straszne te luki na walutowych wykresach, w dużej mierze już podomykane zresztą.

ale rozłazi się to wszystko , nie wiem czy koszyk $ rośnie czy nie, a ja nie gram w takiej sytuacji

looki to zależą od tego w jakich godzinach dany broker otwiera i zamyka tydzień, czyli są umowne

japonczyk to juz dzis zaczyna handel zaraz
czy dopiero z poniedzilku na wtorek ?

Nikkei 1,7na minusie

Co już panikujecie wyluzujcie Panie i Panowie to musi się odbyć i tyle takie zasady inwestycji (mam na myśli giełdę-co do katastrofy wyrazy współczucia dla rodzin ofiar).
Niech to nie będzie dla Was zaskoczeniem!

-trzęsienie w Kobe; 17 stycznia 1995 r.; siła 7,3 stopnia w skali Richtera; zginęło 6434 osoby.
-trzęsienie u wybrzeży Honsiu; 11 marca 2011; siła 9 stopni Richtera.

-Kobe: jedno z głównych centrów gospodarczych Japonii; straty przekroczyły 100 mld USD; w regionie Kobe w 1995 r. wytwarzano około 20% japońskiego PKB.
-Wybrzeże Honsiu: region stosunkowo mało uprzemysłowiony; najbardziej zniszczone tereny odpowiadały za około 1,7% PKB, a północny region Tohuku wytwarzał 8% PKB.

-Kobe: PKB (annualizowany) w 1995 r.: I kw. 3,2%, II kw. 3,2%, III kw. 3,9%, IV kw -0,6%; PKB (annualizowany) w 1996 r.: I kw. 3,7%, II kw. 4%; III kw. 0,9%, IV kw. 5,9%; produkcja przemysłowa w styczniu 1995 r. spadła o 2,6%, żeby w kolejnych miesiącach wzrosnąć odpowiednio o 2,2%, 0,9% i 1,3%.
-Wybrzeże Honsiu: szacuje się, że skutki trzęsienia ziemi obniżą PKB o 1%; w IV kw. 2010 PKB (annualizowany) spadł o 1,3%, po tym jak w III kw. wzrósł o 3,3%.

Kobe: 17 stycznia 1995 r. indeks Nikkei spadł o 0,5%, a w ciągu tygodnia stracił 8%, następnie przez tydzień odrabiał straty, żeby później dalej spadać, długoterminowy dołek został wyznaczony 3 lipca 1995 r., 25% poniżej poziomu sprzed trzęsienia.



Wybrzeże Honsiu: 11 marca 2011 r. indeks Nikkei spadł o 1,7%.



Wybrzeże Kobe: 11 marca 2011 r. USD/JPY wzrósł z 82,80 do 83,27, żeby na koniec dnia spaść do 81,86.

http://stooq.pl/n/?f=432856

EX, nie ma co się sugerować jenem. W takich przypadkach firmy japońskie na świecie zaczynają robić ostry transfer jena do Japonii i to zakłóca obraz sprawy, bo reakcja momentami (patrząc na notki) wydaje się absurdalna.

lifek napisał:

http://stooq.pl/n/?f=432856

Jakby podano dobre statystyki w związku z katastrofami, awariami i pożarami elektrowni wodnych, węglowych i rafinerii, to wolałbyś mieszkać koło atomowej, jeśli nie na jej terenie.

skippy napisał:

lifek napisał:

http://stooq.pl/n/?f=432856

Jakby podano dobre statystyki w związku z katastrofami, awariami i pożarami elektrowni wodnych, węglowych i rafinerii, to wolałbyś mieszkać koło atomowej, jeśli nie na jej terenie.

Pełna racja media tylko nakręcają atmosferę a dobrze, że rząd podchodzi do tego bardzo racjonalnie.

skippy napisał:

EX, nie ma co się sugerować jenem. W takich przypadkach firmy japońskie na świecie zaczynają robić ostry transfer jena do Japonii i to zakłóca obraz sprawy, bo reakcja momentami (patrząc na notki) wydaje się absurdalna.

Na razie Yen obija się o dno z 95 r.

Być może macie racje. Ja się nie bardzo orientuje w kwestii promieniowania.

lifek napisał:

Być może macie racje. Ja się nie bardzo orientuje w kwestii promieniowania.

bardziej chodzi o statystykę