UFO - 19.04.2011

delphia napisał:

EX napisał:

delphia napisał:

EX napisał:

Wg mnie RPP pozwoliła na rozkręcenie się inflacji a duży w tym udział miał Anglik i jego VAT co opóźniło działania RPP efekt tego właśnie obserwujesz. Chciałbyś pogadać także o nabijaniu pokolenia ninja i liberalnej polityce kredytowej, która spowodowała ten kryzys
Rada Polityki Pieniężnej miała rok na przygotowanie się do walki z inflacją. I choć nie brakuje w niej profesorów i osób z doświadczeniem, to zdaniem ekonomistów ten rok zmarnowała, bo jest upolityczniona, rozbita, chaotyczna. Banki Inwestycyjne doskonale widzą co robi Rostowki z Rudym i raczej ze spokojem tej kreatywnej księgowości przyglądać się nie będą a Ty oczywiście jako podatnik za to zapłacisz i bardzo dobrze

Ex naprawdę uważasz że nasza gospodarka wymaga aktualnie podwyżki stóp? Inflacja nie ma obecnie charakteru popytowego. Od kiedy to polityka monetarna ma reagować na szoki podażowe na dodatek takie których przyczyny leżą poza granicami Polski i zasięgiem oddziaływania naszych stóp procentowych? Taki błąd popełniła już wcześniejsza RPP czym wywindowała PLN w kosmos. Przecież patrząc choćby na dane dotyczące tempa wzrostu wynagrodzeń nie widać presji płacowej ani ryzyka tego że pensje rosną szybciej niż wydajność. Podaj argumenty ZA.

Przeca to RPP ma się dostosować do rynku a nie na odwrót Z drukarnią Bena nie ma żartów!

Ceny produkcji sprzedanej przemysłu



Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych



Oczekiwania

Cytat :

Resort pracy już w 2011 roku proponuje, aby od 1 stycznia 2012 roku wzrosła płaca minimalna do 1500 zł.

no tak pensja minimalna wzrośnie i wygeneruje gigantyczny impuls popytowy

Sorry ale to że inflacja rośnie każdy widzi, dlaczego też. Podwyżki stóp niewiele dają w takim przypadku

Mało podałem argumentów to sorry niestety nie rozumiemy się w tej kwestii Ty sądzisz, że RPP ma się temu przyglądać a ja sądzę, że zobaczymy efekt drugiej rundy i inflację na poziomie 6-8%



Przytoczyłęś jeden argument tj. dynamika płacy, a nie bierzesz pod uwage tego, że strajki i gorący maj-czerwiec dopiero przed nami Wolałbyś słabą walutę i niskie stopy i inflację rzędu 7-8%, ja nie ponieważ ponacd 60% to konsumpcja jakby wyglądał koszyk inflacyjny w którym masz żywność,paliwo, energię przeca my nie wydobywamy ropy

Tak mi przyszedł na myśl Waldemar Pawlak, który porównał nasz grajdoł do YUESEY i chłopaków z londka

Cytat :

Wzrost inflacji nie może powodować podnoszenia stóp
Mimo wzrostu inflacji, stopy procentowe na razie nie powinny być podnoszone - uważa wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. W czwartek powiedział on dziennikarzom, że może to zabić wzrost gospodarczy.
W USA stopy procentowe rosną
Dodał, że ani w Stanach Zjednoczonych, ani w Wielkiej Brytanii stopy nie były ostatnio podnoszone. "To dlatego, że jest obawa o zduszenie tego kruchego wzrostu gospodarczego. W naszym przypadku należy pamiętać, że stopa procentowa w Stanach Zjednoczonych jest 0,25 (proc. - PAP), w Wielkiej Brytanii 0,5 proc., w strefie euro 1 proc. W Polsce w tej chwili stopa podstawowa banku centralnego jest na poziomie 4 proc. Jest to niewątpliwie wysoki poziom kosztów pieniądza i bardzo ważne jest, by utrzymać tę równowagę i wzrost gospodarczy" - mówił Pawlak.