sam dokument wydaje mi sie prawdziwy w prawym gornym rogu nr 61 10641 jest krzywy (celowo), tak jak na naszych dokumentach orzełek ma jedno skrzydlo wieksze albo ciachnięty ogon albo krzywą nożkę.....falszerz zawsze stara sie być idealnie doskonaly i te "niedoskonalości" poprawia ............i wpada
Awa
Liczba postów : 1341 Location : Wawa Registration date : 03/11/2008
z góry dziękuję za komentarze tym, którzy nigdy tego nie spróbowali, a wiedzą wszystko lepiej
a czy marchewka która zimuje w piwnicy bez dostępu do minerałów i światła słonecznego jest żywa czy martwa? i czy po ugotowaniu będzie jeszcze bardziej martwa? napewno ta baba w dużym stopniu ma rację ale nie można tak rygorystycznie i skarajnie podchodzić do żywienia. w naszym klimacie świeże warzywa i owoce są tylko kilka miesięcy a co potem? a ja lubię zupy i muszę warzywka ugotować lubie poza tym mięso, mleko, tłuszcze, alkohol, lubie zapalić papieroska i jestem szczęśliwy
PRZECIEŻ TO JEST SENS NASZEGO ŻYCIA
ZJEŚĆ, WYPIĆ, WYRUCHAĆ I DOBREJ MUZYKI POSŁUCHAĆ
hmm, nie czepiajcie się "nowo-narodzonego" młodość ma to do siebie, że żyje ideami, co nie zmienia faktu, że owszem zgadzam się z tymi teoriami - szczególnie w upalne lato, ale Polska to nie Kalifornia, i przy - 20 stopniach po prostu trzeba ciepłego, wysokobiałkowego jedzenia, a przynajmniej - ja potrzebuję, i chociaż ćwiczę jogę od 12 lat - to pewnych jej aspektów mój organizm nie akceptuję, - nie będę wegetarianką, a już szczególnie weganką na surowych warzywkach, bo w zimie, po paru dniach takiej diety - mam super koncert w żołądku ale zgadzam się z twierdzeniem, że jesteś "tym - co jesz", co 7 lat nasz organizm ma całkiem nowe komórki, a one zbudowane zostały z tego co jemy, więc staram się zwracać uwagę na to co jem, aczkolwiek nigdy nie bywam w tym ortodoksyjna mieszkając w centrum miasta - mam zapewniony stały dopływ ciężkich pierwiastków (które mnie wykańczają - wg opinii specjalistów "od życia") , a nie nadaję się do życia "na łonie natury", no cóż - na coś trzeba umrzeć, i osobiście uważam, że na to ile się będzie żyło - podstawowe znaczenie mają geny i one zaprogramowały długość naszego życia, pewnie można je trochę zmodyfikować dodając/ujmując sobie pewnie ok. max 10 lat, jeśli średnia życia w określonej rodzinie to ok. 70 lat - to tyle ciebie też czeka, myślisz, że to mało? hmm, w mojej rodzinie 90-tka to norma, ale im jestem starsza tym częściej zastanawiam się czy to jest to? bo w pewnym momencie, żyjesz by chodzić na pogrzeby przyjaciół, by w końcu zostać sam - nawet przy kochającej rodzinie, bo jakie ja mam mieć wspólne tematy z moją 97-letnia babką?
Awa
Liczba postów : 1341 Location : Wawa Registration date : 03/11/2008
Pozdrowienia ze słonecznej(?) Italiii dla UFOków od misia GRIZZLI...
Murwa, mówi się "słonecznej Italii" - to dlaczego tu pada deszcz?...
Jestem w Weronie. A Werona to jedno z najpiękniejszych miast na świecie! I to, że pada deszcze tego nie zmieni.
Uwaga: to nie jest moje zdjęcie (ja nie robię takich ładnych fotek), zdjęcie jest autorstwa Arniki ( http://arnika1.blogspot.com/2011/02/werona-miasto-miosci-verona-in-love.html )
Pozdro... Liber GRIZZLI Abaci
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
z góry dziękuję za komentarze tym, którzy nigdy tego nie spróbowali, a wiedzą wszystko lepiej
Baba pieprzy trochę jak nawiedzona. To pytanie "Gdzie w ciele jest życie?" jest tak samo sensowne jak np. "gdzie w piwie jest chmiel?".
ORGANICZNE tj. każdy związek, który zawiera węgiel! To np. metan jest "żywy"? Co za brednie!
Gotowanie (jeśli wystarczająco krótkie i w miarę możliwości na parze, tj bez wylewania wody) to najmniej zabijająca żywność forma przygotowania posiłq. Wystarczy by zmienić strukturę żywności czyniąc ją zdatną do spożycia. Zresztą nie wszystko się na surowo da w ogóle zjeść bo nie wiem czy sa tacy, którzy wpierdalają np. surowego kalafiora, szparagi czy ziemniok. Walnięta jakaś.
Słyszałem też, że ponoć z niektórych pokarmach dopiero wydobywają się pewne przyswajalne dla człowieka substancje po zrobieniu ich w odpowiedniej temperaturze czyli np. ugotowaniu. Jedzenie surowe tego co powinno być gotowane, jest JAŁOWE. Niech sobie np. zeżre surowy ryż durna baba
Ostatnio zmieniony przez MaRkEt TrAdEr dnia Sob 30 Kwi 2011, 22:01, w całości zmieniany 1 raz
przemak
Liczba postów : 8399 Age : 61 Location : Poznań Registration date : 07/09/2007
nie wiem czy sa tacy, którzy wpierdalają np. surowego kalafiora...
Nie probowales?
Próbowałem i w ogóle bezsmakowe to jakieś, do tego twarde. Broqła to jeszcze idzie zjeść na surowo ale kalafior jest trochę twardszy. Podduszony lekko na patelni lub krótko gotowany w wodzie po przyprawieniu na talerzu oliwa extra vergine i bułką tartą lub gałką muszkatołową (+ ewentualnie parmezanem) jest pyszny. Oczywiście nie powinno sie gotować na flak, że się zupa z tego robi tylko krótko tak żeby lekko strukturę zmienić by stał się w miarę miękki ale chrupki. Takie surowe żarcie to jak dla chorego.
Na surowo to się owoce wcina bo chyba nikt normallny nie gotuje np. ananasa? Ale warzywa surowe w większości są niedobre z wyjątkiem pomidorów, papryki, marchwi, rzodkwi i ogórqw - reszta wszystko do gara.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Pozdrowienia ze słonecznej(?) Italiii dla UFOków od misia GRIZZLI...
Murwa, mówi się "słonecznej Italii" - to dlaczego tu pada deszcz?...
Jestem w Weronie. A Werona to jedno z najpiękniejszych miast na świecie! I to, że pada deszcze tego nie zmieni.
Uwaga: to nie jest moje zdjęcie (ja nie robię takich ładnych fotek), zdjęcie jest autorstwa Arniki ( http://arnika1.blogspot.com/2011/02/werona-miasto-miosci-verona-in-love.html )
Pozdro... Liber GRIZZLI Abaci
To na beatyfikację jutro nie idziesz?
Liber GRIZZLI Abaci
Liczba postów : 2472 Age : 112 Registration date : 27/11/2008
CUKINIA na surowo smak ma jak papier, w ogóle niezjadliwa dla mnie - kompletnie do dupy ale podduszona na patelni choćby te 2-3min jest bardzo smaczna. A szparagi na surowo to jakby drewno jeść. Po prostu nie da się niektórych rzeczy (większości) zjeść na surowo by było to smaczne. Nawet doprawić nie ma jak bo przyprawy (może z wyjątkiem soli) się nie integrują z surowym i wygląda to jakby wszystko oddzielnie było. DO DUPY, baba wymyśla - kolejna nawiedzona dietetyczka typu "cudy na kiju".
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Qrde, kimłem się znienacka po południu i tak się spało, spało.... w końcu kot mnie obudził bo micha pusta była żryć się chciało i teraz taki rozjebany jestem nie wiem za co się wziąć. Puściłem sobie Sheilę Chandrę i otworzyłem browarek.
Kojarzycie prodigy SMACK MY BITCH UP tą wstawkę? To jakby to samo prawie.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Ja pierdole pojechalem kupic buty do biegania do intersportu.Obsluga bardzo mila, Pan kazal mi biegac boso po biezni i zrobil filmiki i dopasowal m iladnei buty ale humor mam zjebany.Dlaczego?Bo kazuje sie ze moja prawa stopa jakos dziwnie sie wygina co powoduje ze achilles wygina sie w luk (czemu sie nei dziwie bo mnei bolal wczesniej).Mogl mi kurwa sprzedac po prostu te buty a teraz ciagle o tym mysle,bede lazil po ortopedach i robil rezonansy i inne gowna.A wczesniej bylem, taki szczesliwy,nawet teraz te buty juz mnie nei ciesza:(
A jakie to buty dokładnie? Ja też potrzebuję do biegania dobrych butów, nie wiem czy np: http://www.ceneo.pl/10857661 są ok?
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Czwarty dzień biorę krople i maść do oka i praktycznie już mi przeszło choć doktorek kazał 10 dni, coś o jakiejś remisji możliwej gadał ale nie wnikam. Gdybym qrwa nie poszedł to pewnie dalej bym miał oczy jak wampir a może i by sie pogorszyło? Po to są qrwa lekarze, żeby leczyć jak coś nie gra a takie barany durne każą nie chodzić... ciekawe jak zachorują co wtedy.
Chujowy ten ziąb, tu na wyspie tradycyjnie już co rok majówka musi być zimna po chuju i wietrzna Chyba nici dziś z wypadu rowerem do Anklam; będę musiał za tydzień bo zimno i trza do końca oko doleczyć.
W ogóle ostatnio uskrżam sie generalnie na nudę i rutynę. Czasem nie wiem co z sobą zrobić, gdyby nie ta giełda to bym chyba się zanudził na maxa a ileż można pykać w gierki? Roboty nie mam.... Chętnie bym się wybrał gdzieś na Wschód np. do Indii, Nepalu, Bangladeszu itp. tylko qrwa przez tą belkę kasy nie mam
Luftwaffe ma promocję Delhi i Bangalore w 2 strony za 160pkt: http://www.lufthansa.com/pl/en/Discover-Asia-with-Lufthansa czas do sierpnia ale zabookować trzeba max do wtorq.... cholera... żeby tak przytulić 160pkt w tym tyg to by było fajnie.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
ta pani najpierw chce SELERA (1:10) a później ma po nim KAU (1:26) jak się dobrze wkminicie. I w ogóle przyznaje, że niezła z niej SUKA (1:30)
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 07:33
czy BŁOGOSŁAWIONY JAN PAWEŁ WIELKI nie mógłby uczynić przynajmniej mały cudzik ze swojego szerokiego repertuaru i sprawić zeby było ciepło i słonecznie w ten szczegolny dzień ?!?!?
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 07:39
MaRkEt TrAdEr napisał:
... W ogóle ostatnio uskrżam sie generalnie na nudę i rutynę. Czasem nie wiem co z sobą zrobić, gdyby nie ta giełda to bym chyba się zanudził na maxa a ileż można pykać w gierki? Roboty nie mam.... Chętnie bym się wybrał gdzieś na Wschód np. do Indii, Nepalu, Bangladeszu itp. tylko qrwa przez tą belkę kasy nie mam
Ja ostatnio belkę zapłaciłem i zazdroszczę tym, którzy "uciekli" za granicę, ale młody jeszcze jestem i nie chcę mieć problemów ze skarbówką, więc oddaję im z bólem serca to, co trzeba. To się chyba nazywa naiwność Opcjo, Ty jesteś dobry w te klocki, pograsz jeszcze trochę, znajdziesz kiedyś swój trend życia, odbijesz się finansowo i będziesz miał więcej kasy na wycieczki i zabijanie nudy, ewentualnie na zapłacenie belki. Cierpliwość i konsekwencja to najważniejsze rzeczy.
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 07:44
NATO zbombardowało dom, w którym przebywał Muammar Kaddafi z rodziną. Dyktator jest cały, ale zginęli jego syn i trzech wnuków i bardzo dobrze zobaczy skurwysyn jak to jest gdy traci sie najblizszych ,jak sie czuły tysiace rodzin za jego przyczyną
(troche szkoda dzieci ale i tak z chwasta by kwiatki nie wyrosły ,szczególnie jesli byly wychowywane w takiej rodzinie )
Liczba postów : 19676 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 08:15
KaKa 2011 napisał:
NATO zbombardowało dom, w którym przebywał Muammar Kaddafi z rodziną. Dyktator jest cały, ale zginęli jego syn i trzech wnuków i bardzo dobrze zobaczy skurwysyn jak to jest gdy traci sie najblizszych ,jak sie czuły tysiace rodzin za jego przyczyną
(troche szkoda dzieci ale i tak z chwasta by kwiatki nie wyrosły ,szczególnie jesli byly wychowywane w takiej rodzinie )
wielka szkoda dzieci, one często są w opozycji do rodziców i starają się nie powielać ich błędów a czasem nawet je naprawiać
nie zdziwi mnie jeżeli dziś w watykanie coś złego się wydarzy nie z powodu tego bombardowania, bo to świeża sprawa, ale to po prostu wymarzona okazjaby "krzyżowcom" dać bolesną nauczkę a ostatnio do italii trafiło wielu turbaniarzy, nie wszystkie to aniołki
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 09:14
to juz korbi tylko JANKES I GPW
Index Value Change
TA-25 1,300.17 -1.09%
miesieczny
Ostatnio zmieniony przez KaKa 2011 dnia Nie 01 Maj 2011, 09:30, w całości zmieniany 1 raz
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 09:20
infinan napisał:
Jones napisał:
i kolejny high
HEJ
zajebisty wynik! i to mimo, ze szorcisz na edku!
widac ze ma dobry system i go nie sprzedał
(tak jak mylogi najlepsze sprzedał a zostawił ciut gorszy )
ps ale to wszystko nic
zaraz wkleje swoj wynik 100 razy lepszy i zdjecie ze mam fiuta do ziemi -największy na całym ufo
ps2 nikt poważny kto ma pieniadze i wygrywa na gieldzie nie chwali sie tym publicznie (chocby wzgledy bezpieczenstwa ) on nie musi sie chwalic on po prostu ma i to mu wystarczy chwalą sie tylko nieudacznicy i gołodupcy -90% ufoków takie rozpaczliwe proby dowartościowania się
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 09:41
Liczba postów : 9425 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 09:42
nic nie wkleisz zawistniku bo już dawno wszystko przerżnąłeś.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 09:53
kamikaze napisał:
KaKa 2011 napisał:
NATO zbombardowało dom, w którym przebywał Muammar Kaddafi z rodziną. Dyktator jest cały, ale zginęli jego syn i trzech wnuków i bardzo dobrze zobaczy skurwysyn jak to jest gdy traci sie najblizszych ,jak sie czuły tysiace rodzin za jego przyczyną
(troche szkoda dzieci ale i tak z chwasta by kwiatki nie wyrosły ,szczególnie jesli byly wychowywane w takiej rodzinie )
wielka szkoda dzieci, one często są w opozycji do rodziców i starają się nie powielać ich błędów a czasem nawet je naprawiać
nie zdziwi mnie jeżeli dziś w watykanie coś złego się wydarzy nie z powodu tego bombardowania, bo to świeża sprawa, ale to po prostu wymarzona okazjaby "krzyżowcom" dać bolesną nauczkę a ostatnio do italii trafiło wielu turbaniarzy, nie wszystkie to aniołki
Ty myślisz, że tam ochrony nie ma? Pewnie agenci ze słuchawkami co kilka metrów i setki kamer.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 09:55
KaKa 2011 napisał:
infinan napisał:
Jones napisał:
i kolejny high
HEJ
zajebisty wynik! i to mimo, ze szorcisz na edku!
widac ze ma dobry system i go nie sprzedał
(tak jak mylogi najlepsze sprzedał a zostawił ciut gorszy )
ps ale to wszystko nic
zaraz wkleje swoj wynik 100 razy lepszy i zdjecie ze mam fiuta do ziemi -największy na całym ufo
ps2 nikt poważny kto ma pieniadze i wygrywa na gieldzie nie chwali sie tym publicznie (chocby wzgledy bezpieczenstwa ) on nie musi sie chwalic on po prostu ma i to mu wystarczy chwalą sie tylko nieudacznicy i gołodupcy -90% ufoków takie rozpaczliwe proby dowartościowania się
Bezpieczeństwa? A co ci kto zrobi? Mafia do ciebie przyjdzie?
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 09:57
Ja jeszcze nie wysrałem belki, czas jest do jutra więc zrobię to zaraz. Przy okazji se pykne obrocik w Multibanq żeby za konto AQUARIUS nie płacić.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 10:06
Ale szwabski papież a tak dobrze Italiano umi to jestem zaskoczony. Dobrze że w swoim ojczystym nie gada bo by to pewnie stronę estetyczną całej ceremonii zepsuło. Nawet po naszemu całkiem nieźle mu wyszło. Tu się ujawnia w takich ceremoniach tzw. melodia języka. Włoski czy francuski brzmi mile dla ucha, angielski też ok ale jakby zaczął JA JA EINFACH JAWOHL to by była masakra Niemców jako naród nawet lubię ale ten ich język to jest po prostu straszny. Brzmi chyba nawet gorzej jak ruski. Dlatego się nie chciałem nigdy go uczyć.
kamikaze UFOTrader Senior
Liczba postów : 19676 Registration date : 28/08/2007
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 10:25
MaRkEt TrAdEr napisał:
Ale szwabski papież a tak dobrze Italiano umi to jestem zaskoczony. Dobrze że w swoim ojczystym nie gada bo by to pewnie stronę estetyczną całej ceremonii zepsuło. Nawet po naszemu całkiem nieźle mu wyszło. Tu się ujawnia w takich ceremoniach tzw. melodia języka. Włoski czy francuski brzmi mile dla ucha, angielski też ok ale jakby zaczął JA JA EINFACH JAWOHL to by była masakra Niemców jako naród nawet lubię ale ten ich język to jest po prostu straszny. Brzmi chyba nawet gorzej jak ruski. Dlatego się nie chciałem nigdy go uczyć.
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 10:28
MaRkEt TrAdEr napisał:
Ja jeszcze nie wysrałem belki, czas jest do jutra więc zrobię to zaraz. Przy okazji se pykne obrocik w Multibanq żeby za konto AQUARIUS nie płacić.
tutaj temat "belki " mało popularny tutaj wszyscy zarabiaja ,nawet na belce zarobia tutaj nikt nie traci i nie płaci
ps infinan , nie zawistnik ale realista i " stary wrobel " co na plewy forumowe sie nie nabierze nawet gdyby byly z najlepszego systemu a jesli wszystko przerżnę to juz tylko pisanie na forum i własnie wklejanie " moich sukcesów " mi pozostanie
ps2 opcjoner pochwal sie ze masz milion w gotowce a zycie stanie sie piekne - i to nie musi byc wcale mafia a wystarczą koledzy i rodzinka ,blizsza i dalsza
Gość Gość
Temat: Re: UFO - 30.04-01.05.2011 weekend Nie 01 Maj 2011, 10:41
TA-100 Index Shares
Index Value Change
TA-25 1,294.73 -1.51%
TA-100 1,176.94 -1.54%
zydki juz spierdalaja z akcji
zamieszki i destabilizacja w Syrii , prognozowane zwyciestwo w wyborach hamasu itd sprawi ze zydzi beda spierdalac niedlugo do NY i W-wy Hioba proponuje na przewodniczacego komitetu powitalnego wegdług staropolskiej tradycji powitamy ich " chlebem i .... cyklonem "