UFO - 21.05-22.05.2011 weekend

Reasumując:
1. icki contra reszta świata. kto wygra ? pewnie icki.
2. Pudzian podoba sie Kace i wytrzymuje 5 minut na wiejskiej dyskotece.
3. szparagi sa lepsze od karkówki z grilla.
4.ciekawe co Opcio z tymi oczami azjatek robi ?
5.Hiob naturalnie powinien trafic do hollywood.

pare wykresów też sie trafiło. uff

dla Opcjonera:

loko napisał:

Reasumując:
1. icki contra reszta świata. kto wygra ? pewnie icki.
2. Pudzian podoba sie Kace i wytrzymuje 5 minut na wiejskiej dyskotece.
3. szparagi sa lepsze od karkówki z grilla.
4.ciekawe co Opcio z tymi oczami azjatek robi ?
5.Hiob naturalnie powinien trafic do hollywood.

pare wykresów też sie trafiło. uff

pidzian arczej 2,5 minuty

Ryszard III napisał:

dla Opcjonera:

No gościu wymiata na maxa!

Dla mnie najlepszy komik jakiego znam - w specyficzny sposób debilowato-inteligentny. Nikt tak nie potrafi jak on, i te miny...

HIOB napisał:

musze powiedziec, ze żólte sery calkiem zeszly na psy
taki ser, jak robiły mleczarnie za Gierka to dziś trzeba położyć min 48zl/kg
ciekawe co na to klasa robotnicza

Nie ma już czegoś takiego -teraz jest klasa średnia.
To trza qpować importowane włoskie, francuskie i holenderskie bo nasze rzeczywiście poracha jest.

Z naszych to mi tylko smaqje ser Koryciński Gremza - to jest co prawda biały ale dojrzewający a także Lazur (z pleśnią błękitną, zieloną lub brązową). Reszta do dupy.
A i jeszcze Turek robi nienajgorsze brie i camemberty, najbardziej lubię z zielonym pieprzem.



Zresztą z serów żółtych najbardziej w świecie słynie Francja, Szwajcaria i Holandia - to tamtejsze trza qpować. Te nasze w Tesco po 11zł/kg to jakaś guma a nie ser!

Kaczor: ty się znasz na odżywkach. Po przejechaniu na rowerze około 70km moje łydki zaliczają zgona i normalnie wtedy już sie wlokę a nie jadę - musiałbym odpocząc z 2-3h i coś zeżreć innego niż batoniki żeby się zregenerować. Te podjazdy chamskie pod górę jak ci wiatr napieprza dodatkowo w ryj, są najbardziej męczące a tu wbrew pozorom niby płaski teren a momentami jest jak w Karpaczu . Masz tam jakiego koxa, po którym 150km jednego dnia się przejedzie bez dłuższej przerwy?

Chcę się do Anklam w końcu wybrać a to około stówy w dwie strony.

Idę se drzemkę uciąć bo normalnie zjebany jestem.


To have a nap - uciąc se drzemkę (nie znałem tego wcześniej), hiszp: echar una cabezada

To co
Hitler kaput
czyli
Huj wielki i bąbelki
SABINKA po ewentualnym dwudniowym czarowaniu powinna zmierzać w stronę 1200-1230
EDEK też może (ale nie musi) ze dwa trzy dni po czarować później nie uniknie swego przeznaczenia i tak
W naszej piaskownicy juś dość czarowania i krokiem luźnym a swobodnym idziemy w góry (czyli na południe)

OpTiOn TrAdEr napisał:

Kaczor: ty się znasz na odżywkach. Po przejechaniu na rowerze około 70km moje łydki zaliczają zgona i normalnie wtedy już sie wlokę a nie jadę - musiałbym odpocząc z 2-3h i coś zeżreć innego niż batoniki żeby się zregenerować. Te podjazdy chamskie pod górę jak ci wiatr napieprza dodatkowo w ryj, są najbardziej męczące a tu wbrew pozorom niby płaski teren a momentami jest jak w Karpaczu . Masz tam jakiego koxa, po którym 150km jednego dnia się przejedzie bez dłuższej przerwy?

Chcę się do Anklam w końcu wybrać a to około stówy w dwie strony.

Idę se drzemkę uciąć bo normalnie zjebany jestem.


To have a nap - uciąc se drzemkę (nie znałem tego wcześniej), hiszp: echar una cabezada

opcjo przede wszystkim musisz nie dopuścić do odwodnienia - pij około 0,5 litra na godzinę napoju typu Izostar, Powerade czy cokolwiek innego co oprócz wody dostarczy ci łatwo przyswajalnych węglowodanów

qwa ! zaczęlo się !
http://www.tvn24.pl/-1,1703982,0,1,powstancie--ludy-europy-okupuja-plac-w-madrycie,wiadomosc.html

coś nikt nie pisze o nowym pomyśle Fedak dalszego obcięcia kasy do ofe, ani też o obniżeniu perpektywy ratingu Włoch

ojro napisał:

coś nikt nie pisze o nowym pomyśle Fedak dalszego obcięcia kasy do ofe, ani też o obniżeniu perpektywy ratingu Włoch

oj trzeba uważniej studiować uniwersyteckie strony: o pomysłach Fedak pisałem w piątek a o zmianach ratingu masz na stronie 2

delphia napisał:

ojro napisał:

coś nikt nie pisze o nowym pomyśle Fedak dalszego obcięcia kasy do ofe, ani też o obniżeniu perpektywy ratingu Włoch

oj trzeba uważniej studiować uniwersyteckie strony: o pomysłach Fedak pisałem w piątek a o zmianach ratingu masz na stronie 2

niestety nie da rady wszystkiego czytać, ale dodam jeszcze jedno; zaczyna się obniżanie ratingów banków(ze względu na Grecję), w piątek dostało się Credit Agricole, za nim mogą pójść inne, szczególnie niemieckie

ojro napisał:

delphia napisał:

ojro napisał:

coś nikt nie pisze o nowym pomyśle Fedak dalszego obcięcia kasy do ofe, ani też o obniżeniu perpektywy ratingu Włoch

oj trzeba uważniej studiować uniwersyteckie strony: o pomysłach Fedak pisałem w piątek a o zmianach ratingu masz na stronie 2

niestety nie da rady wszystkiego czytać, ale dodam jeszcze jedno; zaczyna się obniżanie ratingów banków(ze względu na Grecję), w piątek dostało się Credit Agricole, za nim mogą pójść inne, szczególnie niemieckie

o tym ze niedojebki faszystowskie i żabojady stracą najwięcej było wiadomo od początku (łaczna ekspozycja ich banków na PISGy to około 600 mld EUR). Jeśli dodać do tego rozszerzającą się falę protestów społecznych w Hiszpanii, Grecji czy Portugalii to naprawdę trzeba być mega optymistą aby sądzić że da się wyjść suchą stopą z tej sytuacji. Jak zacznie się panika to znów będziemy Mieszka I wzywać

A Credit Agricole i Societe General kontrolują największe greckie banki więc wiadomo czym to pachnie

OpTiOn TrAdEr napisał:

Kaczor: ty się znasz na odżywkach. Po przejechaniu na rowerze około 70km moje łydki zaliczają zgona i normalnie wtedy już sie wlokę a nie jadę - musiałbym odpocząc z 2-3h i coś zeżreć innego niż batoniki żeby się zregenerować. Te podjazdy chamskie pod górę jak ci wiatr napieprza dodatkowo w ryj, są najbardziej męczące a tu wbrew pozorom niby płaski teren a momentami jest jak w Karpaczu . Masz tam jakiego koxa, po którym 150km jednego dnia się przejedzie bez dłuższej przerwy?

Chcę się do Anklam w końcu wybrać a to około stówy w dwie strony.

Idę se drzemkę uciąć bo normalnie zjebany jestem.


To have a nap - uciąc se drzemkę (nie znałem tego wcześniej), hiszp: echar una cabezada

na wytrzymalosc koksow nie ma.Jest tylko EPO syntetyczne albo doping wlasna krwia ale to jest dla megahardkorow bo od tego mozna umrzec )zakrzepy zatory etc)
Musisz wiecej trenowac i pic weglowodany w trakcie jazdy z bidonu.

co XTB porobilo z depozytami? bylo np W20PLN 1 pkt=10 zl (teraz nietransakcyjne) , a teraz jakies W.20 1 pkt= 1zl. Zmniejszenie 10x.
Tak samo sp500. To podraza koszty transakcyjne (spready) ale zmniejsza lewar. Oprocz walut np EurUsd.
Moze trzeba miec inny rachunek teraz?

REALISTA napisał:

jj napisał:

Nadchodzi zmierzch ery przenoszenia produkcji do krajów o taniej sile roboczej. Miejsca pracy nie będą już wyciekały ze Stanów Zjednoczonych do Chin, a Amerykę czeka renesans sektora produkcyjnego.
...oby - http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9602818,Czeka_nas_era__made_in_USA__zamiast__made_in_China_.html

też mam taka nadzieje; jak się skończy chiński badziew i kreatywna finansówka to zacznę grać na "dlugo" ( kupno akcji)

janki nie potrafią porzadnie się wziąć za oszczędzanie, stąd niedawne wydarzenia.

od 2 lat, jesli nie od 20, mielą trzy słowa taxing, spending, borrowing. I nic. Zadnych decyzji. Zadnych konstruktywnych. jedynie co wymyslili to DRUK. Powtorzyli 2 razy. I teraz caly swiat patrzy z przerażeniem co bedzie dalej. Jak to bedzie bez druku.
Jewro na pohybel. to przeszkadza american style of life w profiting bez wysiłku. Chińczyk, ktory nie wie, co ma zrobić z ogromnymi (wciaż zwiększającymi sie ) rezerwami żywej gotówki, powinien wrócić do janki i zakupić treża, z ryzykiem dewaluacji. Ale co ma robić.

Janek nie bedzie nic produkował, a na pewno nie jest to jego glownym zainteresowaniem. przegra kazdą walkę z dalekim wschodem. wiec powyższy tytuł to MŻONKI.

Czy EX je na sali? Czy kto go widział? co jutro z koprem i szmatą?

kaczor napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

Kaczor: ty się znasz na odżywkach. Po przejechaniu na rowerze około 70km moje łydki zaliczają zgona i normalnie wtedy już sie wlokę a nie jadę - musiałbym odpocząc z 2-3h i coś zeżreć innego niż batoniki żeby się zregenerować. Te podjazdy chamskie pod górę jak ci wiatr napieprza dodatkowo w ryj, są najbardziej męczące a tu wbrew pozorom niby płaski teren a momentami jest jak w Karpaczu . Masz tam jakiego koxa, po którym 150km jednego dnia się przejedzie bez dłuższej przerwy?

Chcę się do Anklam w końcu wybrać a to około stówy w dwie strony.

Idę se drzemkę uciąć bo normalnie zjebany jestem.


To have a nap - uciąc se drzemkę (nie znałem tego wcześniej), hiszp: echar una cabezada

na wytrzymalosc koksow nie ma.Jest tylko EPO syntetyczne albo doping wlasna krwia ale to jest dla megahardkorow bo od tego mozna umrzec )zakrzepy zatory etc)
Musisz wiecej trenowac i pic weglowodany w trakcie jazdy z bidonu.

ale ucho w kabzę (wersja hiszpańska) brzmi znajomo.

Moja AT jakoś nie chce się poddać pesymistycznym nastrojom i przyszły tydzień widziałbym wzrostowy (eL wzięte jutro na open powinno zarobić do piątku).

delphia napisał:

ojro napisał:

delphia napisał:

ojro napisał:

coś nikt nie pisze o nowym pomyśle Fedak dalszego obcięcia kasy do ofe, ani też o obniżeniu perpektywy ratingu Włoch

oj trzeba uważniej studiować uniwersyteckie strony: o pomysłach Fedak pisałem w piątek a o zmianach ratingu masz na stronie 2

niestety nie da rady wszystkiego czytać, ale dodam jeszcze jedno; zaczyna się obniżanie ratingów banków(ze względu na Grecję), w piątek dostało się Credit Agricole, za nim mogą pójść inne, szczególnie niemieckie

o tym ze niedojebki faszystowskie i żabojady stracą najwięcej było wiadomo od początku (łaczna ekspozycja ich banków na PISGy to około 600 mld EUR). Jeśli dodać do tego rozszerzającą się falę protestów społecznych w Hiszpanii, Grecji czy Portugalii to naprawdę trzeba być mega optymistą aby sądzić że da się wyjść suchą stopą z tej sytuacji. Jak zacznie się panika to znów będziemy Mieszka I wzywać

A Credit Agricole i Societe General kontrolują największe greckie banki więc wiadomo czym to pachnie

kazdy straci adekwatnie. Zara i my stracimy. Adekwatnie do wkładu. To naczynka połączone. Wszyscy zobaczymy, że z tej konfrontacji jaką zgotowali brańcia wszyscy wyjda adekwatnie ubożsi.

jesli sluchacie szumu informacyjnego to trzeba wziac pod uwage, ze media bombarduja w wiekszosci negatywnymi informacjami.
a to wybuch wulkanu, a to zderzenia busa z tirem, a to protesty w Hiszpanii, a to mozliwe obnizenie ratingu Wloch,
rewolta w Gruzji, upal zabil dziecko, szef MFW chcial zgwalcic pokojowke, a to qrwa KONIEC ŚWIATA !!! itp. Qrwa, sluchajac tej sieczki to w glowie robi sie negatywna kiszonka. I zawsze bedziecie przychylni S.

A to moze byc juz uwzglednione w obecnych cenach np EurUsd spadlo 800 pps itd.
Lepiej podajcie poziom wejscia w L/S i stopa.

re opcjo

i piszac trenowac mam na mysli ciezkie treningi interwalowe a nie jakies tam lajtowe podjazdy.
Pudzian tez sobie troche biegal i myslal ze ma kondycje,co on ma za trenerow cienkich to sie w pale nie miesci

XTB Web Trader - platforma do inwestowanie przez WWW2011-05-19
Zapraszamy do korzystania z aplikacji transakcyjnej dostępnej przez WWW do konta w XTB. Obecnie dostęp do rachunków realnych i demo jest możliwy z poziomu przeglądarki bez konieczności instalacji platformy XTB –Trader. Aby się zalogować wystarczy kliknąć w ikonę w prawym menu na stronie.


XTB Web Trader jest internetową platformą transakcyjną, która oferuje zaawansowane narzędzia do analizy wykresów oraz dane finansowe w czasie rzeczywistym.


XTB Web Trader najważniejsze funkcje:
- internetowa platforma oznacza, że otrzymujesz dostęp do konta gdziekolwiek jesteś bez potrzeby instalacji programu,
- dzięki funkcji Market Watch możesz zgrupować aktywa według klasy,
- rozszerzone zestawienie portfela,
- Click & Trade – Wykonywanie zleceń na rynku za pomocą jednego kliknięcia,
- handel bezpośrednio z wykresów,
- kalendarz ekonomiczny.


Funkcjonalności XTB Web Trader będą stale poszerzane. Przeczytaj instrukcję.

To teraz wiecej graczy pogra w pracy

....

kaczor napisał:

re opcjo

i piszac trenowac mam na mysli ciezkie treningi interwalowe a nie jakies tam lajtowe podjazdy.
Pudzian tez sobie troche biegal i myslal ze ma kondycje,co on ma za trenerow cienkich to sie w pale nie miesci

macie moze linka do tej walki pudziana ?

KRT napisał:

kaczor napisał:

re opcjo

i piszac trenowac mam na mysli ciezkie treningi interwalowe a nie jakies tam lajtowe podjazdy.
Pudzian tez sobie troche biegal i myslal ze ma kondycje,co on ma za trenerow cienkich to sie w pale nie miesci

macie moze linka do tej walki pudziana ?

zauwaz ze on od 2 minuty nie ma juz pary

A co to się stało, że tak się zesrało w Tel-avivie?

kaczor napisał:

KRT napisał:

kaczor napisał:

re opcjo

i piszac trenowac mam na mysli ciezkie treningi interwalowe a nie jakies tam lajtowe podjazdy.
Pudzian tez sobie troche biegal i myslal ze ma kondycje,co on ma za trenerow cienkich to sie w pale nie miesci

macie moze linka do tej walki pudziana ?

zauwaz ze on od 2 minuty nie ma juz pary

aaaaa ale wejscie mial niezłe, a ten rap

martin napisał:

A co to się stało, że tak się zesrało w Tel-avivie?

daj sobie 1 Year wykres wtedy juz tak źle nie będzie to wyglądało, moim zdaniem to jest okazja do L na sredni termin tam

Re Hiob, filmik pierwsza klasa

martin napisał:

A co to się stało, że tak się zesrało w Tel-avivie?

bo będą być musieli oddać co nie ich

delphia napisał:

OpTiOn TrAdEr napisał:

Kaczor: ty się znasz na odżywkach. Po przejechaniu na rowerze około 70km moje łydki zaliczają zgona i normalnie wtedy już sie wlokę a nie jadę - musiałbym odpocząc z 2-3h i coś zeżreć innego niż batoniki żeby się zregenerować. Te podjazdy chamskie pod górę jak ci wiatr napieprza dodatkowo w ryj, są najbardziej męczące a tu wbrew pozorom niby płaski teren a momentami jest jak w Karpaczu . Masz tam jakiego koxa, po którym 150km jednego dnia się przejedzie bez dłuższej przerwy?

Chcę się do Anklam w końcu wybrać a to około stówy w dwie strony.

Idę se drzemkę uciąć bo normalnie zjebany jestem.


To have a nap - uciąc se drzemkę (nie znałem tego wcześniej), hiszp: echar una cabezada

opcjo przede wszystkim musisz nie dopuścić do odwodnienia - pij około 0,5 litra na godzinę napoju typu Izostar, Powerade czy cokolwiek innego co oprócz wody dostarczy ci łatwo przyswajalnych węglowodanów

Dzięki! Dobrze wiedzieć!