UFO - 23.11.2007

aby uatrakcyjnić formułę zlotu obiecuje że zabiorę ze soba flaszkę bimbru pędzonoego przez mojego grandpa wg starej łódzkiej przedwojennej receptury


Realista: pomyśl co stanie się z W20 jak zaczną dmuchać PKO, małpę i nieocenionego PSA.

re Aruś
ale walnąłeś z tymi longami jak łysy grzywą o kant stołu....
dzisiaj zarobiłeś /skoncentruj się/ 1 pkt he he he razy ile mnożymy 10, 30, 50 futów i razy 10 zyla... dobra nawet jak masz 100 długich koni zarobiłeś dziś tysiąc złotych ... gratulki


eee SzFagier: mozna było prawie 200... to jam to nie chwaląc się sprawił

te Magik 200 czego zyla czy punktów dzisiaj bo jak wyczesałeś dziś 200 pkt to się zapisuję na korki do Ciebie

witam Wszystkich ! tak jak admin napisal "Kazdy jest godzien" i oby Nas jak najwiecej przyjechalo, tak wiec nie krepowac sie i robic prosze wpisy !! bo czas ucieka

Ad. Aruś
Spoko spoko z tym liczeniem kasy, choć też na eL, ale bardziej zajmuję się liczeniem, gdzie z nich spieprzyć na eS, a nie gdzie tam szfagry falkę skończą wiązać na 4200 , choć jak zwykle na giełdzie jakieś 20% szans to trzeba im zostawić.
W poniedziałek najprawdopodobniej spadam z eL po 187 -200 pkt od LLV (coś z 3455 chyba, czyli 3630-50), jak dojdą , ale też spadam metodą ruchomego stopa, jakby co tam więcej szwagry zamyśliły wzrosnąć i zaś przekręcić geometrię, ch ich tam wie, choć wszędzie słyszę lamenty, z jaką to stratą ludziska pozamykali TFI, no i nie wiem za co tu mają robić wupegową falkę na 4150, choć poziom fajny i okrągły na eS

REALISTA napisał:

trejder napisał:

a teraz historia o subiektywnym podejsciu do oceny rynku.

Realista, sorki, ze na Ciebie padlo ale nie moge zrozumiec dlaczego w czasie wzrostow caly czas twierdziles, ze rynek jest bardzo przewartosciowany w tym banki. Jak kupiles PKO BP (ok 52 zl), bo spodziewales sie odbicia to zaczales pisac, ze wcale nie jest przewartosciowany.

To ja mowie, co sie takiego stalo, ze gdy PKO BP cenilo sie po 56 zl i spadlo do 52 to nagle stwierdziles, ze jest tanio ? PKO BP spadl najmniej chyba na gieldzie (tylko ok 7%). Prawdopodobnie jak kupiles te futy to szybko je wywaliles, mozliwe, ze ze strata. Ja na futach PKO BP zarabialem i na L i na S w czasie spadkow i wzrostow. Odpowiedz jest jedna, od pozycji za bardzo uzalezniamy ocene rynku a to nie prowadzi do zyskow tylko strat i szukanie winy gdzie indziej tylko nie u siebie.

Korekta: PKO BP spadal mniej wiecej tak jak WIG20 czyli jakies 7% ale to i tak malo jak na akcje.

Pozdrawiam

nadal uważam że banki są przewartościowane, ale muszę obiektywnie przyznać że wyniki miał pkobp na prawdę dobre ! wskazniki fundamentalne są wysoko. dobrze że poruszyłeś ten tematbo:
sprzedałem go po kosztach i mimo że kontrakty są 100 punktów wyżej od momentu kiedy go kupiłem to jednak mimo świetnych wyników na akcjach nie zarobiłem. zaangażowałem swój kapitał w akcje pkobp i czyłem na nim dużą podaż ( DYSTRYBUCJA ???!!!) mimo wzrostu wig20 nie szło go praktycznie wyżej sprzedać bo podaż była cały czas aktywna. wierzcie mi, bo wy pewnie go tak nie obserwowaliście i nie " czuliście " jak ja. Wbrew pozorom na akcjach wig20 nie idzie zarobić albo ja jestem za cienki .

Realista, ja mialem te kontrakty pare razy, czesciej L niz S. I tez go czulem (na wykresie). Zadnej tam podazy nie bylo, po prostu szwagry odpuscily sobie PKO BP, bo akurat na danej sesji mialy inne akcje do rozgrywki. To, ze dana akcja nie rosnie albo spada to po prostu widzimisie szwagrow. Na fut WIG20 da sie zarabiac i o niebo lepiej jest na nich grac niz na techwig, wig40 na ktorych gra 50-100 spekulantow moze. Ja przygladam sie akcjom z wig20 (kilku) i widze jak ten schemat dziala.

Ps niestety plynnosc na fut akcje jeszcze mala, GPW latami zaniedbywala ten rynek (wysokie prowizje i niejednolite jednostki itp).

ARUS jak napiszesz to nie wienm czy ty myslisz uroslo 100pkt i kasiore liczysz caly dzien to w drobnych CUI wydali po 1zl czy co wez na luz juz od 3900 liczysz ja kup i niech se lezy diobry jestes powiedz z,zamknoles pozycje bo jesli nie to lepiej schowaj ta kase bo do srody duzio nie zostanioe taki rynek daje i zabiera boczny,REALISTA cos podobnego pies to utlukles od wczoraj na el czy brzydziles sie el

re Realista:
chcesz nam dać do zrozumienia że szykuje sie wycieczka do Zegrza?
(scena z filmu Vabank 2)

dla mnie dopoki nie bedzie jakichs konkretniejszych sygnalow to mamy korekte spadku i bedzie okazja do zajecia krotkich pozycji po lepszej cenie.

ze świata bankiera:

http://www.bankier.pl/forum/temat_w-usa-wstrzymali-sesje-zabraklo-akcji-mega-hossa,5164901.html

Bankrut napisał:

aby uatrakcyjnić formułę zlotu obiecuje że zabiorę ze soba flaszkę bimbru pędzonoego przez mojego grandpa wg starej łódzkiej przedwojennej receptury

namawiał namawiał i namówił ten argument już całkiem mnie przekonał do podjętej wcześniej decyzji
Oj pochlamy Szanowni Państwo!!!

btw

co do rynku to skłaniam się do opinii REALISTY (S)

niestety praca uniemożliwia DT i analizuję tylko dzienne, na razie konsola? dystrybucja? brak jednoznacznych ruchów

te wzrosty takie jakieś naciągane, niemrawe z tendencją do szybkich realizacji zysków

jeden mój system obrócił na L - pozostałe jeszcze S ale niewiele im brakuje

a co będzie : pożywiom uwidim

pytanko wąskiej specjalizacji....
czy Ten Indiana i Ta Indianka to jakieś pokrewieństwo czy tylko zbieżność pseudonimów ?

Ogladam troje takze nie moge wam odpisywac ale bede szczery mam po 3844 3746 3695 i 3595 takze jestem na minusie z tym ze odpowiednio mniejszym i trzymam L do konca swiata i o jeden dzien dluzej

Aruś napisał:

Ogladam troje takze nie moge wam odpisywac ale bede szczery mam po 3844 3746 3695 i 3595 takze jestem na minusie z tym ze odpowiednio mniejszym i trzymam L do konca swiata i o jeden dzien dluzej

kupowales wg drabinki Hioba ?

z tym chlaniem na zlocie to bym nie przesadzał...
no może inaczej to ujmę .... jestem cienki pijus i raczej nie zaleję pały...
alkohol jest niedobry bryyyyy aż mnie otrzepało...
ale chętni będą mogli sobie ze mną pospacerować po Taterkach w niedzielkę.... zapraszam do dolinki Kościeliskiej ... skoczym sobie na Piec i Przysłop Miętusi... widoczki, że szczenki zawieziecie do domu w kopercie... potem można jeszcze skoczyć wrzucić monetę do magicznej kapliczki... takie cztery godzinki posuwania na świeżym powietrzu akurat o zmroku chętni pojadą w chatę.... i co Wy na to

aha gdyby Ktoś pytał to jestem normalny i powyżej granicy lasu nie wyleziem a parę fajnych rzeczy obaczym... wiec czekaniki i raki możecie zostawić w chałupie

SzFagier napisał:

z tym chlaniem na zlocie to bym nie przesadzał...
no może inaczej to ujmę .... jestem cienki pijus i raczej nie zaleję pały...
alkohol jest niedobry bryyyyy aż mnie otrzepało...
ale chętni będą mogli sobie ze mną pospacerować po Taterkach w niedzielkę.... zapraszam do dolinki Kościeliskiej ... skoczym sobie na Piec i Przysłop Miętusi... widoczki, że szczenki zawieziecie do domu w kopercie... potem można jeszcze skoczyć wrzucić monetę do magicznej kapliczki... takie cztery godzinki posuwania na świeżym powietrzu akurat o zmroku chętni pojadą w chatę.... i co Wy na to

w niedzielę to ja też chętnie pospaceruję

ale będziemy tam w piątek więc jest okazja uczestniczyć we wszelkich atrakcjach

trejder napisał:

Aruś napisał:

Ogladam troje takze nie moge wam odpisywac ale bede szczery mam po 3844 3746 3695 i 3595 takze jestem na minusie z tym ze odpowiednio mniejszym i trzymam L do konca swiata i o jeden dzien dluzej

kupowales wg drabinki Hioba ?

haa....to byl pomysl jak brali te konie do upadlego ale zycie go zweryfikowało.....jak widać......mialem S na f40 bo inaczej szczeble drabinki wyje...ly by mi szczęke......eh

SzFagier napisał:

pytanko wąskiej specjalizacji....
czy Ten Indiana i Ta Indianka to jakieś pokrewieństwo czy tylko zbieżność pseudonimów ?

zbiezność.....

Jeżeli mamy przez całą sobotę wymieniać doświadczenia, to dobrze byłoby się jakoś przygotować.

Ja chętnie powiem o zniesieniach fibonna i o butterfly pattern.

wszystko git, niby powinno spadać ale te szczały z nikąd, nachalne pakowanie LOPu wraz z podbijaniem indexu... no nie wiem, nie wiem. z drugiej strony bardzo dobra pozycja do rajdu dziadka mroza. może być wyżej.

a kto mopwi ze spacer to zla zabawa z flaszka ja bardzo lubie popatrzec na spoconego turyste bo pogoda sie zalamala,ognisko rozpale popije zawsze po pieczyste i kuraka z grila,juz z bankrutem zdt odkladamy na fuul wypas dzis 200zl z jednej to polatamy po koscieliskiej i nie tylko w szampanskim nastroju z dt odkladamy zeby fut placil za wybryki he he

chetnie wykladow poslucham ale czy sie skupie no nie wiem planuje przyjeczhac po wojazach krakow to roznie moze byc

SzFagier napisał:

z tym chlaniem na zlocie to bym nie przesadzał...
no może inaczej to ujmę .... jestem cienki pijus i raczej nie zaleję pały...
alkohol jest niedobry bryyyyy aż mnie otrzepało...
ale chętni będą mogli sobie ze mną pospacerować po Taterkach w niedzielkę.... zapraszam do dolinki Kościeliskiej ... skoczym sobie na Piec i Przysłop Miętusi... widoczki, że szczenki zawieziecie do domu w kopercie... potem można jeszcze skoczyć wrzucić monetę do magicznej kapliczki... takie cztery godzinki posuwania na świeżym powietrzu akurat o zmroku chętni pojadą w chatę.... i co Wy na to

aha gdyby Ktoś pytał to jestem normalny i powyżej granicy lasu nie wyleziem a parę fajnych rzeczy obaczym... wiec czekaniki i raki możecie zostawić w chałupie

pisaleś kiedyś coś o grzybkach.......musimy rozwinąć ten temat bo moze alkohol nie bedzie potrzebny

STARY TESTAMENT
Księga Hioba

42
1 Hiob na to odpowiedział Panu, i rzekł:
2 Wiem, że Ty wszystko możesz,
co zamyślasz, potrafisz uczynić.
3 Kto przesłania zamiar nierozumnie?
O rzeczach wzniosłych mówiłem.
To zbyt cudowne. Ja nie rozumiem.
4 Posłuchaj, proszę. Pozwól mi mówić!
Chcę spytać. Racz odpowiedzieć!
5 Dotąd Cię znałem ze słyszenia,
obecnie ujrzałem Cię wzrokiem,
6 stąd odwołuję, co powiedziałem,
kajam się w prochu i w popiele

andre napisał:

jaki czas qwa ja mam 44 za 10dni 45 a ty mi tu cos o czasie pogadamy na zlocie kto tu mlody a stary ,nie damy nie damy sie,do boju do boju

WLASNIE!!!

Nie wiem co mam zrobić z tym zlotem,
bo powiem szczerze, że na nieruchomościach robię o niebo lepsze interesy
i dwa dni temu kupiłam okazyjnie za kaskę przeznaczoną na grę chawirkę
i kilka hektarów ziemi
i juz mam kupca za drugie tyle
więc mogę przyjechać chyba jedynie jako osoba kontraktami juz mało zainteresowana,
ja tam wolę na spokojnie raz na rok 200k zarobić,
niż się codziennie zamęczać slęczeniem przed kompem.

Czytajcie to!
http://ft.onet.pl/11,3976,gol_wart_139_milionow_euro,artykul.html
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że świat się kręci woqł piłki?

justa1812 napisał:

Nie wiem co mam zrobić z tym zlotem,
bo powiem szczerze, że na nieruchomościach robię o niebo lepsze interesy
i dwa dni temu kupiłam okazyjnie za kaskę przeznaczoną na grę chawirkę
i kilka hektarów ziemi
i juz mam kupca za drugie tyle
więc mogę przyjechać chyba jedynie jako osoba kontraktami juz mało zainteresowana,
ja tam wolę na spokojnie raz na rok 200k zarobić,
niż się codziennie zamęczać slęczeniem przed kompem.

Hej, no co ty....bedę jedyna kobitką....

Cris napisał:

Jeżeli mamy przez całą sobotę wymieniać doświadczenia, to dobrze byłoby się jakoś przygotować.

Ja chętnie powiem o zniesieniach fibonna i o butterfly pattern.

zgłaszam się na piewszego studenta - serio

i to właśnie UFO, prawdziwy uniwerek

Indianka napisał:

Hej, no co ty....bedę jedyna kobitką....

Nie mówie, że nie chcę przyjechać,
tylko chyba sobie odpuszczam gre,
jeśli więc może przyjechać osoba, która rzuciła futy,
to chętnie się zjawię.

JUSTA dobrowolnie ci sprzedal bo cos mi tu,jesli tak to lepiej tego nie pisz ,bo te 200k moze ci wyparowac i nie zadawaj glupich dlaczego,akurat cos o takich oznych wiem i tepie tez nie pytaj dlaczego,ale ufam ze nie na krzywdzie pojechalas