UFO - 29.06.2011

He he ile razy wyplacalem zeby nie kusilo

re osły
widocznie źle pogrywasz
31.05.2011 zacząłem na xtb z 6.6k teraz mam 17.7k
o FW nie mówie
tam trzymam grubiej
cały czas S od 2820

KRT napisał:

Małolat napisał:

osły napisał:

wyzerowałem depo - stan 0,00 pln

sam wyzerowałem -przelalem srodki na konto ,zeby mnie juz nie kusila głupia gra

cały miasiac gry , wiele nocy zarwanych i bilans + 248,21 pln


kurwa caly miesiac z zycia wyjety za 200 złotych
ja pierdole zeby tak zycie marnowac
chuj z takim zarobkiem i z takim nałogiem

coraz mniej człowiekowi zycia zostaje i zeby je tak marnowac
czym my sie różnimy od pijaków -meneli co sie zapijają na śmierć?
chyba tylko tym ze wydaje nam sie ze jestesmy od nich lepsi ,madrzejsi

takie piekne lato a ja jak ten menel pod biedronka ,siedze przed kompem i marnuje cenny czas
wychodze z domu mysle co na gieldzie , rano wyjade do sklepu to spiesze sie wrocic szybko zeby jeszcze na tko na fw 20 zdazyc
do 22-giej wieczorem głowa zajeta
TYLKO W SOBOTY ODPOCZYNEK I SPOKOJNA GLOWA -PIEKNE CHWILE
od niedzieli ,wieczor juz napiecie bo przewaznie na pozycjach bylem i czekalem tylko z ktorej strony zyd przyjebie
DOSC TEGO - robic z siebie niewolnika ???
ierwsze zlecenie złożone 12. 04 .1994 r
17 lat i chuj z tego mam ,oprocz starganych nerwow
i tak jak dzisiaj co ugrałem to zaraz zajebali a najczesciej to sie ciagle odgrywałem
i tak przez cale 17 lat
ma ktos jeszcze tak samo ???
chyba nie bo wy tylko wygrywacie
i jestescie młodzi .piekni i bogaci

bede tutaj zagladal ale z gra daje sobie spokój (co pewnie okaze sie niemozliwe)
ale przynajmniej zrobie przerwe aby zobaczyc jak swiat wyglada i sobie nerwy uspokoić

Na chuj mnie sie Grecją martwic , bezrobociem w usa ,iloscia sprzedanych tam domkow
przeciez ja mam to wszystko w dupie ,chuj z nimi wszystkimi niech sie okradaja nawzajem - BEZE MNIE
to taka refleksja "na goraco "nad ludzka głupotą i pogonią za mamoną
a zapominaniu o sprawach w naszym zyciu naprawdę ważnych

Nie ma co się czarować na FUt mało kto zarabia to nie akcje
Wiele razy pisałem że lepiej się naćpać , zajebać wódą i iść na qwy albo gdzieś jechać, bo każde inne uzależnienie jest lepsze od tego wyimaginowanego świata-tam chociaż z prawdziwymi ludźmi można się pośmiać.
No ale co nałóg to nałóg.
ja nie znam nikogo kto się dorobił dużej kasy na Fut -tylko na biznesach i pracy
Nawet dup na hosło że na giełdzie gra się nie da wyrwać ,bo się śmieją w twarz
Pozdrawiam
P.S nie martw się tu podobno są tacy co 20 lat grają i tyle czasu się w h*ja obią.
Chyba że to hobby to ok.

hmmm ja sie dorobiłem, do tego pozwoliło mi to wyjsc z mega długów po tym jak z moja firma z lasami zbankrutowała- czyzbym był wyjątkiem?? oj jeszcze Krzysiek Piróg sie dorobił

ja tam z tego nigdy niezrezygnuje bo niby dlaczego mam rezygnowac z zycia które daje mi satysfakcje

no sie chwali
JA tak jak już pisałem jak jeszcze z Opcjo rozmawialiśmy-jak w 3 miesiącu pod rząd nie osiągne zysku jaki bym mógł bez stresowo w normalnej tyrze osiągnąć to tylko Hobbystyczne teraz się kończy 2 miech w tym czerwiec cały huj wpadło, maj wyrównał bilans,
Tak Jak EX mi kiedyś pisał jak w 5 lat nie bedziesz mieć bańkina końcie to strata czasu mi już minoł 5 rok i niemam
ale wiadomo szaqtan nie pozwoli odejsc

może jankes juś się nałinołsdresował i jutro nie będzie -3K ?

[quote="Trejder ATR Player"]

Małolat napisał:

osły napisał:

wyzerowałem depo - stan 0,00 pln

- BEZE MNIE
Nawet dup na hosło że na giełdzie gra się nie da wyrwać ,bo się śmieją w twarz
Pozdrawiam

dadza sie nabrac i beda uwazaly Cie za geniusza jesli bedzie widac ta WYGRANA z ktorej one tez moga skorzystac

ale to zarezerwowane dla tych 5% ale w sumie uciekna bo beda mialy wizje BANKRUTA (lub po bankrucie) i golej doopy

dlatego duzo graczy to kawalerowie albo rozwodnicy

albo samobojcy
pamietacie tego marynarza co plywal i dobrze zarabial a wszystjko na gieldzie przejebal
az zdał sobie sprawe z tego ze zycie zmarnowal i skoczyl z okna

taka jest prawda o gieldzie a nie to ze ktos zarabia
w te 5% to tez nie wierzą -bo to tez tylko znajomi królika są
jak patrzysz na gre w 3 karty ,z boku .to tez tam 5 % zarabia
i to za każdym razem

ta swieczka sp500 dzis krotka, jeszcze Oscar mowi o dlugim weekendzie i mozliwosci zawrotki - pewnie wtedy nasze zaniza loty albo beda grali pod prad bo to pojeby

thorgall napisał:

re osły
widocznie źle pogrywasz
31.05.2011 zacząłem na xtb z 6.6k teraz mam 17.7k
o FW nie mówie
tam trzymam grubiej
cały czas S od 2820

pogadamy za 5 lat

REALISTA napisał:

jakbym dał na lokatę to pewnie by wyszło w sumie tylko trochę gorzej a przecież mam wszystko czego potrzebuję i giełda mi nie jest potrzebna' nałóg i potrzeba udowodnienia, że jest się mądrzejszym od innych ?

brawo osły, sensowny post i to bardzo. ja jak sobie podliczylem ostatnie lata to wyszło mi jak Realiscie +/- koło lokaty - a tyle pieprzenia i stresu, dlatego teraz wolę dobre depo, a część pasywnie w fundy i w akcje i od święta futa/FX dla rozrywki za małą kwotę

Małolat napisał:

no sie chwali
JA tak jak już pisałem jak jeszcze z Opcjo rozmawialiśmy-jak w 3 miesiącu pod rząd nie osiągne zysku jaki bym mógł bez stresowo w normalnej tyrze osiągnąć to tylko Hobbystyczne teraz się kończy 2 miech w tym czerwiec cały huj wpadło, maj wyrównał bilans,
Tak Jak EX mi kiedyś pisał jak w 5 lat nie bedziesz mieć bańkina końcie to strata czasu mi już minoł 5 rok i niemam
ale wiadomo szaqtan nie pozwoli odejsc

poczytajcie sobie Buffeta to moze zrozumiecie , tylko gra na długi termin, żadnych futures tylko twarda gospodarka i akcje, jezeli tracicie czas i pieniadze na konie to najlepiej zrezygnowac, tyle że jak raz sie wpadnie w to łajno to nielicznym udaje sie z tego wyjsc.

KRT napisał:

Małolat napisał:

no sie chwali
JA tak jak już pisałem jak jeszcze z Opcjo rozmawialiśmy-jak w 3 miesiącu pod rząd nie osiągne zysku jaki bym mógł bez stresowo w normalnej tyrze osiągnąć to tylko Hobbystyczne teraz się kończy 2 miech w tym czerwiec cały huj wpadło, maj wyrównał bilans,
Tak Jak EX mi kiedyś pisał jak w 5 lat nie bedziesz mieć bańkina końcie to strata czasu mi już minoł 5 rok i niemam
ale wiadomo szaqtan nie pozwoli odejsc

poczytajcie sobie Buffeta to moze zrozumiecie , tylko gra na długi termin, żadnych futures tylko twarda gospodarka i akcje, jezeli tracicie czas i pieniadze na konie to najlepiej zrezygnowac, tyle że jak raz sie wpadnie w to łajno to nielicznym udaje sie z tego wyjsc.

przeciez kazdy to wie,
Powinni pisać książki nie np"Jak wygrać na forex " tylko "jak wyjśc z łajna z resztkami szacunku do siebie"
Najważniejsze to się nie oszukiwać to najbardziej boli załóżmy np. przez 3 lata można 4 razy się przekwalifikować w realu, albo nawet poświęcić tą energie na Licencje Makler jak już się chce mieć kontakt z rynkiem
Co nas nie zabije to na wzmocni .
o i jeszcze cytat z filmu który ostatnio widziałem "Biznesmen nie inwestuje swoich pieniędzy"

tzn. uważam, że po prostu jak ktoś potrafi jak KRT to brawo i się trzymać - jak komuś idzie dlugoterminowo na +/- depo, to sobie darować stres, skoro zarobku ekstra nie ma i nie ma tej premii za ryzyko - ot zwykła kalkulacja czy warto

na poczatku gry tez mialem styl osla, zajalem sluszna pozycje i chuj, ma zarabiac. Jak idzie przeciwnie to tylko okazja do powiekszenia. Z oplakanym skutkiem.

nie gadajcie ale ja widze plusy........ odkąd gram to mi nie staje i poprzestałem only na trójce ...... gdyby nie banana miałbym szczęśliwom 7 a może i więcej

John Chambers dyrektor zarządzający Standard&Poor's ocenił w rozmowie z Reuterem, że jego agencja obniży ocenę wiarygodności kredytowej amerykańskich obligacji z najwyższego poziomu AAA do śmieciowego D, jeśli na początku sierpnia władze USA nie zdołają wykupić zapadającego długu. gw. - teraz będzie liczenie głosów w usa i dziwne reakcje.jak wrócą poniżej 1299 to nasi chyba na dół.

KRT napisał:

Małolat napisał:

no sie chwali
JA tak jak już pisałem jak jeszcze z Opcjo rozmawialiśmy-jak w 3 miesiącu pod rząd nie osiągne zysku jaki bym mógł bez stresowo w normalnej tyrze osiągnąć to tylko Hobbystyczne teraz się kończy 2 miech w tym czerwiec cały huj wpadło, maj wyrównał bilans,
Tak Jak EX mi kiedyś pisał jak w 5 lat nie bedziesz mieć bańkina końcie to strata czasu mi już minoł 5 rok i niemam
ale wiadomo szaqtan nie pozwoli odejsc

poczytajcie sobie Buffeta to moze zrozumiecie , tylko gra na długi termin, żadnych futures tylko twarda gospodarka i akcje, jezeli tracicie czas i pieniadze na konie to najlepiej zrezygnowac, tyle że jak raz sie wpadnie w to łajno to nielicznym udaje sie z tego wyjsc.

No tez tak myślałem, lecz jeśli robię co każde 6 miesięcy 600 pkt na koniach bez wtopy
to nie tak łatwo odpuścić.
Ale może masz racje .warto to gruntownie przemyśleć.
Czas zrezygnować.

karnak napisał:

EDEK eS 1.4366 stop 1.4430

no i co wywaliło stopa
przeciez nie było sygnału

edek=0
fw20=0
HEJ

osły napisał:

to taka refleksja "na goraco "nad ludzka głupotą i pogonią za mamoną
a zapominaniu o sprawach w naszym zyciu naprawdę ważnych

W pełni się zgadzam. Najważniejsza jest wiara i życie wieczne.

KGB napisał:

KRT napisał:

Małolat napisał:

no sie chwali
JA tak jak już pisałem jak jeszcze z Opcjo rozmawialiśmy-jak w 3 miesiącu pod rząd nie osiągne zysku jaki bym mógł bez stresowo w normalnej tyrze osiągnąć to tylko Hobbystyczne teraz się kończy 2 miech w tym czerwiec cały huj wpadło, maj wyrównał bilans,
Tak Jak EX mi kiedyś pisał jak w 5 lat nie bedziesz mieć bańkina końcie to strata czasu mi już minoł 5 rok i niemam
ale wiadomo szaqtan nie pozwoli odejsc

poczytajcie sobie Buffeta to moze zrozumiecie , tylko gra na długi termin, żadnych futures tylko twarda gospodarka i akcje, jezeli tracicie czas i pieniadze na konie to najlepiej zrezygnowac, tyle że jak raz sie wpadnie w to łajno to nielicznym udaje sie z tego wyjsc.

No tez tak myślałem, lecz jeśli robię co każde 6 miesięcy 600 pkt na koniach bez wtopy
to nie tak łatwo odpuścić.
Ale może masz racje .warto to gruntownie przemyśleć.
Czas zrezygnować.

przemyśl to przemyśl ....chyba ogrywasz osły, tarzany i palanty ....... jedynie jeszcze Barany sie 3mają

barany napisał:

osły napisał:

to taka refleksja "na goraco "nad ludzka głupotą i pogonią za mamoną
a zapominaniu o sprawach w naszym zyciu naprawdę ważnych

W pełni się zgadzam. Najważniejsza jest wiara i życie wieczne.

dla Miszcza za całokształt

Dałem spokój z codzienną grą ze dwa lata temu, ponieważ zyski z gry były niewielkie w porównaniu do dochodów z pracy, a gra pochłaniała zbyt dużo czasu i zdecydowanie za dużo nerwów, jak na zarobioną kasę.
Niedawno próbowałem (ze dwa miechy temu) coś ugrać (metodą długoterminową - według niej teraz jest ostatnia chwila na eL i jazda na przynajmniej 3000), ale znowu zaczęło się sprawdzanie notowań i zaś pół dnia zmarnowane - olałem sprawę, zamknąłem na kilkudziesięciu pkt zysku i na razie koniec.
Mam o wiele ciekawsze i przyjemniejsze sposoby na zarabianie kasy, niż siedzenie na giełdzie. Natomiast wpłacam kasę na własny fundusz emerytalny - na ZUS jakoś nie liczę - po trochu w fundusze akcyjne, różne lokaty, fundusze obligacji itp.
Korci mnie obstawić jakieś L długoterminowe - już jesteśmy w okolicy 3000 a akcje właściwie stoją od końca bessy, w funduszach akcyjnych nie przybywa kasy, więc jak w końcu ulica ruszy i fundusze zaczną się chwalić zyskami po 300% to minimum do 4500 powinniśmy dolecieć.
Ale na razie rozwijam firmę i szkoda mrozić kasę w koniach.

Indiana, kiedys sypales pomyslami na systemy po 10.000 pkt w rok. Zaden nie wypalil ?

-przeciez moglbys grac takim co daje np 500-1000 pkt - wklepac zlecenia/stop i zarobic.

jj napisał:

John Chambers dyrektor zarządzający Standard&Poor's ocenił w rozmowie z Reuterem, że jego agencja obniży ocenę wiarygodności kredytowej amerykańskich obligacji z najwyższego poziomu AAA do śmieciowego D, jeśli na początku sierpnia władze USA nie zdołają wykupić zapadającego długu. gw. - teraz będzie liczenie głosów w usa i dziwne reakcje.jak wrócą poniżej 1299 to nasi chyba na dół.

takie piergolenie zyda !!!!
obnizy z najwyzszej do najnizszej

a sam fakt ryzyka ze moze do tego dojsc , ze w ogóle sie o tym mowi nie powinien sklonic juz do obnizenia ratingu
to jest wiarygodnosc na poziomoe AAA ??? jesli sie mowi ze moze byc D ?

niech rzucą glupia plotke ze mozesz zbankrutowac i kto ci da pożyczkę
a tutaj istnieje realna groźba ze moga nie miec kasy na wykup
a oni nadal trzymaja AAA ???

Albo sa pewni ze bedzie kasa i trzymają rating najwyzszy
ale wtedy niech nie pieprzy takich tekstow -bo to czysta manipulacja -jak wszystko wokół gieldy


AAA – Obligacje o najwyższej jakości kredytowej. Bardzo wysoka zdolność emitenta do obsługi swoich zobowiązań[2]

AA – Obligacje o bardzo wysokiej jakości kredytowej. Bardzo wysoka zdolność emitenta do obsługi swoich zobowiązań

A – Obligacje o wysokiej jakości kredytowej. Wysoka zdolność emitenta do obsługi swoich zobowiązań. Istnieją jednak czynniki, które mogą w przyszłości spowodować obniżenie oceny.

BBB – Obligacje o dobrej jakości kredytowej. Zadowalająca zdolność emitenta do obsługi swoich zobowiązań

BB – Obsługa zobowiązań z tytułu emisji obligacji może być wątpliwa w przypadku wystąpienia niekorzystnych zjawisk w otoczeniu emitenta

B – Obsługa zobowiązań z tytułu emisji obligacji jest wątpliwa w przypadku wystąpienia niekorzystnych zjawisk w otoczeniu emitenta

CCC – Obsługa zobowiązań z tytułu emisji obligacji jest prawdopodobna jedynie w przypadku wystąpienia sprzyjających warunków w otoczeniu emitenta

CC – Obligacje poważnie zagrożone zaprzestaniem płatności przez emitenta

C – Obligacje emitentów znajdujących się w trakcie postępowania upadłościowego, ale zapewniające ciągle umówione płatności

D – Obligacje, dla których zaprzestano płatności odsetek lub niewykupione


AAA – Obligacje o najwyższej jakości kredytowej. Bardzo wysoka zdolność emitenta do obsługi swoich zobowiązań[2]

czy ta najwyzsza zdolnosc do obslugi = realne zagrozenie za za miesiac moga ich nie wykupić ???

osły napisał:

jj napisał:

John Chambers dyrektor zarządzający Standard&Poor's ocenił w rozmowie z Reuterem, że jego agencja obniży ocenę wiarygodności kredytowej amerykańskich obligacji z najwyższego poziomu AAA do śmieciowego D, jeśli na początku sierpnia władze USA nie zdołają wykupić zapadającego długu. gw. - teraz będzie liczenie głosów w usa i dziwne reakcje.jak wrócą poniżej 1299 to nasi chyba na dół.

takie piergolenie zyda !!!!
obnizy z najwyzszej do najnizszej

a sam fakt ryzyka ze moze do tego dojsc , ze w ogóle sie o tym mowi nie powinien sklonic juz do obnizenia ratingu
to jest wiarygodnosc na poziomoe AAA ??? jesli sie mowi ze moze byc D ?

niech rzuca glupia plotke ze mozesz zbankrutowac i kto ci da pożyczkę
a tutaj istnieje realna groźba ze moga nie miec kasy na wykup
a oni nadal trzymaja AAA ???

Albo sa pewni ze bedzie kasa i trzymają rating najwyzszy
ale wtedy niech nie pieprzy takich tekstow -bo to czysta manipulacja -jak wszystko wokół gieldy

lepeij by sie zajeli kopaniem rowów albo prostowaniem gwoździ u szewca ..... Chmielowe ze Zduńskiej Woli - pychotka

Nadaje ze Stronia napisał:

osły napisał:

jj napisał:

John Chambers dyrektor zarządzający Standard&Poor's ocenił w rozmowie z Reuterem, że jego agencja obniży ocenę wiarygodności kredytowej amerykańskich obligacji z najwyższego poziomu AAA do śmieciowego D, jeśli na początku sierpnia władze USA nie zdołają wykupić zapadającego długu. gw. - teraz będzie liczenie głosów w usa i dziwne reakcje.jak wrócą poniżej 1299 to nasi chyba na dół.

takie piergolenie zyda !!!!
obnizy z najwyzszej do najnizszej

a sam fakt ryzyka ze moze do tego dojsc , ze w ogóle sie o tym mowi nie powinien sklonic juz do obnizenia ratingu
to jest wiarygodnosc na poziomoe AAA ??? jesli sie mowi ze moze byc D ?

niech rzuca glupia plotke ze mozesz zbankrutowac i kto ci da pożyczkę
a tutaj istnieje realna groźba ze moga nie miec kasy na wykup
a oni nadal trzymaja AAA ???

Albo sa pewni ze bedzie kasa i trzymają rating najwyzszy
ale wtedy niech nie pieprzy takich tekstow -bo to czysta manipulacja -jak wszystko wokół gieldy

lepeij by sie zajeli kopaniem rowów albo prostowaniem gwoździ u szewca ..... Chmielowe ze Zduńskiej Woli - pychotka

wypijam TRZY ala 1,5 in pet .... i mam rejting only AA

KGB napisał:

KRT napisał:

Małolat napisał:

no sie chwali
JA tak jak już pisałem jak jeszcze z Opcjo rozmawialiśmy-jak w 3 miesiącu pod rząd nie osiągne zysku jaki bym mógł bez stresowo w normalnej tyrze osiągnąć to tylko Hobbystyczne teraz się kończy 2 miech w tym czerwiec cały huj wpadło, maj wyrównał bilans,
Tak Jak EX mi kiedyś pisał jak w 5 lat nie bedziesz mieć bańkina końcie to strata czasu mi już minoł 5 rok i niemam
ale wiadomo szaqtan nie pozwoli odejsc

poczytajcie sobie Buffeta to moze zrozumiecie , tylko gra na długi termin, żadnych futures tylko twarda gospodarka i akcje, jezeli tracicie czas i pieniadze na konie to najlepiej zrezygnowac, tyle że jak raz sie wpadnie w to łajno to nielicznym udaje sie z tego wyjsc.

No tez tak myślałem, lecz jeśli robię co każde 6 miesięcy 600 pkt na koniach bez wtopy
to nie tak łatwo odpuścić.
Ale może masz racje .warto to gruntownie przemyśleć.
Czas zrezygnować.

nie zrozumiałeś mnie, wiekszosc wdupia na futures wiec moim zdaniem lepiej przeznaczyc srodki na akcje - ale nie śmieci tylko duże mocne spółki.
ja z futures zrezygnowałem nie dlatego że sobie na nich nie radzilem, po prostu wykanczalo mnie to palowanie i czas jaki poswiecam temu, opcje rozwiazały mi ten problem, nie przesiaduje calymi godzinami, mam czas na rozwijanie swoich pasji, tyle żeby dojsc do takiej wprawy trzeba jednak poswiecic sporo czasu i przemyslec strategie, wybrac swoją droge w inwestycjach.
Graty że masz 600pkt zarobku byc moze to ta faza rynku ze wten sposob trafiles,zobaczymy za dwa lata jak bedzie

Trejder ATR Player napisał:

Indiana, kiedys sypales pomyslami na systemy po 10.000 pkt w rok. Zaden nie wypalil ?

-przeciez moglbys grac takim co daje np 500-1000 pkt - wklepac zlecenia/stop i zarobic.

moze nie wszyscy tak moga

ja np. nie potrafie -taka psychika
sam gralem różnie i nieraz jak naotwieralem pozycji va bank - woz albo przewoz
to i nie dziwota ze nie spalem bo stres wielki

ale nieraz tylko 1-2 konie ryzyko żadne , wygra to dobrze przegra mala strata
ale nie potrafilem o tym zapomniec ,nie myslec i codziennie nie sprawdzic
i wtedy to dopiero pozbawione jest to sensu bo zaprząta glowe i nic nie moze dać

po prostu juz taki jestem ze lubie miec cos zamkniete i zakonczone -to wtedy z glowy
a jak sie cos ciagnie i nie konczy to sam fakt juz mnie wkurza i nie potrafie o tym nie myslec

i nie powiem nic nowego jak stwierdze ze tylko w psychice jest zrodlo sukcesu na fut
moze tak jak nie potrafie spiewac i nie powinienem sie tym zajmować bo nie mam predyspozycji to i nie wygram na fut z tego samego powodu ?

osły napisał:

Trejder ATR Player napisał:

Indiana, kiedys sypales pomyslami na systemy po 10.000 pkt w rok. Zaden nie wypalil ?

-przeciez moglbys grac takim co daje np 500-1000 pkt - wklepac zlecenia/stop i zarobic.

moze nie wszyscy tak moga

ja np. nie potrafie -taka psychika
sam gralem różnie i nieraz jak naotwieralem pozycji va bank - woz albo przewoz
to i nie dziwota ze nie spalem bo stres wielki

ale nieraz tylko 1-2 konie ryzyko żadne , wygra to dobrze przegra mala strata
ale nie potrafilem o tym zapomniec ,nie myslec i codziennie nie sprawdzic
i wtedy to dopiero pozbawione jest to sensu bo zaprząta glowe i nic nie moze dać

po prostu juz taki jestem ze lubie miec cos zamkniete i zakonczone -to wtedy z glowy
a jak sie cos ciagnie i nie konczy to sam fakt juz mnie wkurza i nie potrafie o tym nie myslec

i nie powiem nic nowego jak stwierdze ze tylko w psychice jest zrodlo sukcesu na fut
moze tak jak nie potrafie spiewac i nie powinienem sie tym zajmować bo nie mam predyspozycji to i nie wygram na fut z tego samego powodu ?

wszystko zalezy od psychy,
zreszta ja tu czegos nie rozumiem, myslalem ze indiana to systemowiec no to jaki problem wklepac zlecenia i isc do pracy ?? po co przesiadywac przy tym skoro ma sie wyjebisty system?

osły napisał:

Trejder ATR Player napisał:

Indiana, kiedys sypales pomyslami na systemy po 10.000 pkt w rok. Zaden nie wypalil ?

-przeciez moglbys grac takim co daje np 500-1000 pkt - wklepac zlecenia/stop i zarobic.

moze nie wszyscy tak moga

ja np. nie potrafie -taka psychika
sam gralem różnie i nieraz jak naotwieralem pozycji va bank - woz albo przewoz
to i nie dziwota ze nie spalem bo stres wielki

ale nieraz tylko 1-2 konie ryzyko żadne , wygra to dobrze przegra mala strata
ale nie potrafilem o tym zapomniec ,nie myslec i codziennie nie sprawdzic
i wtedy to dopiero pozbawione jest to sensu bo zaprząta glowe i nic nie moze dać

po prostu juz taki jestem ze lubie miec cos zamkniete i zakonczone -to wtedy z glowy
a jak sie cos ciagnie i nie konczy to sam fakt juz mnie wkurza i nie potrafie o tym nie myslec

i nie powiem nic nowego jak stwierdze ze tylko w psychice jest zrodlo sukcesu na fut
moze tak jak nie potrafie spiewac i nie powinienem sie tym zajmować bo nie mam predyspozycji to i nie wygram na fut z tego samego powodu ?

....śpiewać każdy może troche lepiej ...... lub troche gorzej ...... ale ja sie wcale nie chwale ...ja do bzdetów pisania mam talent

Nadaje ze Stronia napisał:

osły napisał:

Trejder ATR Player napisał:

Indiana, kiedys sypales pomyslami na systemy po 10.000 pkt w rok. Zaden nie wypalil ?

-przeciez moglbys grac takim co daje np 500-1000 pkt - wklepac zlecenia/stop i zarobic.

moze nie wszyscy tak moga

ja np. nie potrafie -taka psychika
sam gralem różnie i nieraz jak naotwieralem pozycji va bank - woz albo przewoz
to i nie dziwota ze nie spalem bo stres wielki

ale nieraz tylko 1-2 konie ryzyko żadne , wygra to dobrze przegra mala strata
ale nie potrafilem o tym zapomniec ,nie myslec i codziennie nie sprawdzic
i wtedy to dopiero pozbawione jest to sensu bo zaprząta glowe i nic nie moze dać

po prostu juz taki jestem ze lubie miec cos zamkniete i zakonczone -to wtedy z glowy
a jak sie cos ciagnie i nie konczy to sam fakt juz mnie wkurza i nie potrafie o tym nie myslec

i nie powiem nic nowego jak stwierdze ze tylko w psychice jest zrodlo sukcesu na fut
moze tak jak nie potrafie spiewac i nie powinienem sie tym zajmować bo nie mam predyspozycji to i nie wygram na fut z tego samego powodu ?

....śpiewać każdy może troche lepiej ...... lub troche gorzej ...... ale ja sie wcale nie chwale ...ja do bzdetów pisania mam talent

..... i prosze mnie nie banować

osły napisał:

ja np. nie potrafie -taka psychika
sam gralem różnie i nieraz jak naotwieralem pozycji va bank - woz albo przewoz
to i nie dziwota ze nie spalem bo stres wielki
......

tyle lat na giełdzie i nie wiesz ze wóz albo przewóz to to jest raczej hazard a nie gra (strategia, inwestowanie itp.)
osły proponuje trening
proponuję otwórz microkonto na forex (np. AM)
wpłać małą kwote, złóz zlecenie 0.01 lota, ustaw TP i SL i czejść
sprawdzasz co godzina co co pierwsze złapało NIC WIECEJ
w między czasie zajmij sie innymi sprawami
HEJ