UFO - 12.03.2012

Małolat napisał:

Weźcie sobie zróbcie przegląd Modów, a nie już 4 dzień pierdów na forum i kto kogo lubi i dlaczego ? Czytać sie nie da tylko "This post was made by..."

po co Nomada wypieprzyli do Ruskich

Dezerter napisał:

snajper napisał:

Rozchwianie emocjonalne
Tu nie chodzi o poglądy ale o sposób wyrażania, który nie daje wątpliwości z kim mamy do czynienia.
Do Ciebie KRT nic nie mam, mimo wyznawanych poglądów uważam, że jesteś gość

Był na badaniu psychologicznym w Twoim gabinecie?

UFOkonsylium wypowiedziało się jednogłośnie.

Dezerter napisał:

Też tak to widzę, one way ticket. Podobnie USDCHF.

znudzony jestem już tym biciem piany wokół 2300

panie gruby, misie proszą o 21xx

kamikaze napisał:

byk słaby, ale posiłki w drodze! wytrzymajcie jeszcze trochę!
już jedzie mocna ekipa która wam pomoże!

Genialny jest ten talibański BWP!

Pochwalę się, że w wojsku strzelałem z każdego rodzaju broni jaki trzymają ci panowie w turbanach.

Cooper gold i ropa się jebie a WIG20 ???

Gdy spojrzymy na słoiczek z wieczkiem przewiązanym płótnem, opatrzonym znakiem benedyktynów, wyobrażamy sobie, jak mnisi cierpliwie doglądają pszczół w klasztornej pasiece, jak wybierają z nich woskowe plastry i wyciskają miód. Dokładnie jak sto czy trzysta lat temu. Nic z tego - inspektorzy stwierdzili, że niektóre produkty, w tym miód, zostały wyprodukowane przy użyciu zmechanizowanych linii, a nie według tradycyjnych receptur!

Właściciele trzech jednostek oświadczyli, że wytwarzanie Produktów Benedyktyńskich odbywa się w tych samych warunkach i na podstawie takich samych receptur jak pozostałych produktów nieopatrzonych benedyktyńskim logo. Dotyczyło to miodu, wafli andrutów oraz fasoli białej i kaszy jęczmiennej - mówi dyr. Bojarski.

– Miód, który wzięliśmy do przebadania, był nieprawidłowo oznakowany. Nie było na etykiecie informacji, skąd pochodzi miód i gdzie ten miód był pozyskiwany – mówi Danuta Pocztowska, starszy inspektor woj. inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie. – Ponadto po badaniach laboratoryjnych okazało się, że miał on zawyżoną zawartość sacharozy, co może świadczyć o tym, że pszczoły mogły być dodatkowo dokarmiane syropem z cukru i wody.



wszędzie oszustwo i ściema dla naiwnych, głupota ludzka nie zna granic

Pracujący w MultiBanku w Kutnie 24-letni Robert F. był nałogowym hazardzistą. Gdy przegrał wszystkie swoje pieniądze, zaczął kraść kasę z kont klientów. W ten sposób wyprowadził prawie 800 tys. zł. Pieniądze przegrał w bukmacherskich zakładach sportowych.

Pracownik Multibanku ukradł klientom 791 tysięcy zł

Garrett napisał:

Pracujący w MultiBanku w Kutnie 24-letni Robert F. był nałogowym hazardzistą. Gdy przegrał wszystkie swoje pieniądze, zaczął kraść kasę z kont klientów. W ten sposób wyprowadził prawie 800 tys. zł. Pieniądze przegrał w bukmacherskich zakładach sportowych.

Pracownik Multibanku ukradł klientom 791 tysięcy zł

Uuuu aż dziwne, że nie ksiądz

snajper napisał:

Garrett napisał:

Pracujący w MultiBanku w Kutnie 24-letni Robert F. był nałogowym hazardzistą. Gdy przegrał wszystkie swoje pieniądze, zaczął kraść kasę z kont klientów. W ten sposób wyprowadził prawie 800 tys. zł. Pieniądze przegrał w bukmacherskich zakładach sportowych.

Pracownik Multibanku ukradł klientom 791 tysięcy zł

Uuuu aż dziwne, że nie ksiądz

ksieża na takie grosze by sie nie połakomili, za malo

Tylko głupki

Wierzą w łupki

http://wolnemedia.net/ekologia/glos-z-kanady-nt-gazu-lupkowego/

no edek wreszcie przestał strugać twardziela

ładna zwałka na kangurze

reko morgana działa!

archog napisał:

Witam,

Gram na EDku i póki co ciągle dopłacam do depa, w sumie nawet gdy dobrze wytypuję jak się rynek zachowa i nawet gdy się pod to ustawię to potem ten rynek tyle kręci zanim pójdzie gdzie trzeba że tracę pewność siebie, ustawiam przeciwstawne na stracie i często dosłownie chwilę przed tym jak rynek wreszcie idzie tam gdzie chciałem, ciągne wygląda to tak jak by rynek właśnie czekał właśnie na mnie z ruchem.

A gdy źle wytypuję to patrzę jak depa ubywa i czekam, czekam a jak już stracę wiarę że zawróci, ustawiam przeciwstawne i właście wtedy się zatrzymuje i zawraca.

wierzę że można się nauczyć nie popełniania tych błędów i chcę tego ale mam pytanie, czy są tu tacy to też mieli ten etap i się już tego nauczyli, czy też tacy jak ja nigdy się nie nauczą?

Gram na mikro lotach więc stać mnie aby tak tracić ale oczywiście nie jest to przyjemne, więc prośba o wasze opinie.

archog moja rada to zmniejsz pozycję 5-krotnie i zwiększ SL 5-krotnie.
Zapomnij o Day Tradingu. Albo dłuższe zagrania albo ostry skalp a najlepiej jedno i drugie.
Resztę wniosków wyciągnij sam

Garrett napisał:

kamikaze napisał:

byk słaby, ale posiłki w drodze! wytrzymajcie jeszcze trochę!
już jedzie mocna ekipa która wam pomoże!

Genialny jest ten talibański BWP!

Pochwalę się, że w wojsku strzelałem z każdego rodzaju broni jaki trzymają ci panowie w turbanach.

Ja z kilkoma kumplami z czegoś takiego.
W pojedynkę to za ciężko by było

indicator "karnaś" w strefach neutralnych

No nie ma takiej opcji coby 2700-3000 białkowego nie było
Zwieramy zwieracze i jadymy

inwestor napisał:

No nie ma takiej opcji coby 2700-3000 białkowego nie było
Zwieramy zwieracze i jadymy

rozliczyć serię siem godzi nisko zrobić

neuron napisał:

inwestor napisał:

No nie ma takiej opcji coby 2700-3000 białkowego nie było
Zwieramy zwieracze i jadymy

rozliczyć serię siem godzi nisko zrobić

Niezmierzone są wyroki czosnka

snajper napisał:

archog napisał:

Witam,

Gram na EDku i póki co ciągle dopłacam do depa, w sumie nawet gdy dobrze wytypuję jak się rynek zachowa i nawet gdy się pod to ustawię to potem ten rynek tyle kręci zanim pójdzie gdzie trzeba że tracę pewność siebie, ustawiam przeciwstawne na stracie i często dosłownie chwilę przed tym jak rynek wreszcie idzie tam gdzie chciałem, ciągne wygląda to tak jak by rynek właśnie czekał właśnie na mnie z ruchem.

A gdy źle wytypuję to patrzę jak depa ubywa i czekam, czekam a jak już stracę wiarę że zawróci, ustawiam przeciwstawne i właście wtedy się zatrzymuje i zawraca.

wierzę że można się nauczyć nie popełniania tych błędów i chcę tego ale mam pytanie, czy są tu tacy to też mieli ten etap i się już tego nauczyli, czy też tacy jak ja nigdy się nie nauczą?

Gram na mikro lotach więc stać mnie aby tak tracić ale oczywiście nie jest to przyjemne, więc prośba o wasze opinie.

archog moja rada to zmniejsz pozycję 5-krotnie i zwiększ SL 5-krotnie.
Zapomnij o Day Tradingu. Albo dłuższe zagrania albo ostry skalp a najlepiej jedno i drugie.
Resztę wniosków wyciągnij sam

Poczytaj sobie http://www.forexfactory.com/showthread.php?s=0c379704954419a7f28d6886ac69dff3&t=14630
to nie święty Graal, na początku i tak się wtapia, ale samo spojrzenie na wykres możesz polepszyć.

inwestor napisał:

neuron napisał:

inwestor napisał:

No nie ma takiej opcji coby 2700-3000 białkowego nie było
Zwieramy zwieracze i jadymy

rozliczyć serię siem godzi nisko zrobić

Niezmierzone są wyroki czosnka

TA-25:IND 1,075.17 ILS 9.58 0.88% - zmierzone

Dezerter napisał:

snajper napisał:

archog napisał:

Witam,

Gram na EDku i póki co ciągle dopłacam do depa, w sumie nawet gdy dobrze wytypuję jak się rynek zachowa i nawet gdy się pod to ustawię to potem ten rynek tyle kręci zanim pójdzie gdzie trzeba że tracę pewność siebie, ustawiam przeciwstawne na stracie i często dosłownie chwilę przed tym jak rynek wreszcie idzie tam gdzie chciałem, ciągne wygląda to tak jak by rynek właśnie czekał właśnie na mnie z ruchem.

A gdy źle wytypuję to patrzę jak depa ubywa i czekam, czekam a jak już stracę wiarę że zawróci, ustawiam przeciwstawne i właście wtedy się zatrzymuje i zawraca.

wierzę że można się nauczyć nie popełniania tych błędów i chcę tego ale mam pytanie, czy są tu tacy to też mieli ten etap i się już tego nauczyli, czy też tacy jak ja nigdy się nie nauczą?

Gram na mikro lotach więc stać mnie aby tak tracić ale oczywiście nie jest to przyjemne, więc prośba o wasze opinie.

archog moja rada to zmniejsz pozycję 5-krotnie i zwiększ SL 5-krotnie.
Zapomnij o Day Tradingu. Albo dłuższe zagrania albo ostry skalp a najlepiej jedno i drugie.
Resztę wniosków wyciągnij sam

Poczytaj sobie http://www.forexfactory.com/showthread.php?s=0c379704954419a7f28d6886ac69dff3&t=14630
to nie święty Graal, na początku i tak się wtapia, ale samo spojrzenie na wykres możesz polepszyć.

Wtapia się na początku a na końcu .....bankrutuje

Nadaje ze Stronia napisał:

Małolat napisał:

Weźcie sobie zróbcie przegląd Modów, a nie już 4 dzień pierdów na forum i kto kogo lubi i dlaczego ? Czytać sie nie da tylko "This post was made by..."

po co Nomada wypieprzyli do Ruskich

jest teraz prezydentem
dzwiny zbieg okolicznosci ?

inwestor napisał:

Wtapia się na początku a na końcu .....bankrutuje

dajcie to do złotej czcionki

usiak ma zmiane czasu dzisiaj ???
znaczy rusza o 14:30 chyba

kamikaze napisał:

Gdy spojrzymy na słoiczek z wieczkiem przewiązanym płótnem, opatrzonym znakiem benedyktynów, wyobrażamy sobie, jak mnisi cierpliwie doglądają pszczół w klasztornej pasiece, jak wybierają z nich woskowe plastry i wyciskają miód. Dokładnie jak sto czy trzysta lat temu. Nic z tego - inspektorzy stwierdzili, że niektóre produkty, w tym miód, zostały wyprodukowane przy użyciu zmechanizowanych linii, a nie według tradycyjnych receptur!

Właściciele trzech jednostek oświadczyli, że wytwarzanie Produktów Benedyktyńskich odbywa się w tych samych warunkach i na podstawie takich samych receptur jak pozostałych produktów nieopatrzonych benedyktyńskim logo. Dotyczyło to miodu, wafli andrutów oraz fasoli białej i kaszy jęczmiennej - mówi dyr. Bojarski.

– Miód, który wzięliśmy do przebadania, był nieprawidłowo oznakowany. Nie było na etykiecie informacji, skąd pochodzi miód i gdzie ten miód był pozyskiwany – mówi Danuta Pocztowska, starszy inspektor woj. inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie. – Ponadto po badaniach laboratoryjnych okazało się, że miał on zawyżoną zawartość sacharozy, co może świadczyć o tym, że pszczoły mogły być dodatkowo dokarmiane syropem z cukru i wody.



wszędzie oszustwo i ściema dla naiwnych, głupota ludzka nie zna granic

Byłem z miesiąc temu w Tyńcu i odwiedziłem ich tamtejszy sklepik, rzeczywiście z przodu wyrobów są etykietki "benedyktyńskie", a z tyłu nazwy wytwórni, które to produkują oraz skład.
Np w większości artykułów które miały być naturalnie robione wg starodawnych receptur w składzie jest po jednym lub kilka substancji z "E", nie które dosładzane aspartamem, wino z siarą.
Do piwa nie miałem się czego przyczepić i kupiłem ciemne o nazwach "Piwo Prałata", "Piwo Opata" czy jakoś tak.

snajper napisał:

archog napisał:

Witam,

Gram na EDku i póki co ciągle dopłacam do depa, w sumie nawet gdy dobrze wytypuję jak się rynek zachowa i nawet gdy się pod to ustawię to potem ten rynek tyle kręci zanim pójdzie gdzie trzeba że tracę pewność siebie, ustawiam przeciwstawne na stracie i często dosłownie chwilę przed tym jak rynek wreszcie idzie tam gdzie chciałem, ciągne wygląda to tak jak by rynek właśnie czekał właśnie na mnie z ruchem.

A gdy źle wytypuję to patrzę jak depa ubywa i czekam, czekam a jak już stracę wiarę że zawróci, ustawiam przeciwstawne i właście wtedy się zatrzymuje i zawraca.

wierzę że można się nauczyć nie popełniania tych błędów i chcę tego ale mam pytanie, czy są tu tacy to też mieli ten etap i się już tego nauczyli, czy też tacy jak ja nigdy się nie nauczą?

Gram na mikro lotach więc stać mnie aby tak tracić ale oczywiście nie jest to przyjemne, więc prośba o wasze opinie.

archog moja rada to zmniejsz pozycję 5-krotnie i zwiększ SL 5-krotnie.
Zapomnij o Day Tradingu. Albo dłuższe zagrania albo ostry skalp a najlepiej jedno i drugie.
Resztę wniosków wyciągnij sam

DOKŁA!
DayTrading wymyslili po to zieby takie Warreny Baffety i inne stare wygi mogły wychodzic z duzych pozycji kiedy im sie żywnie zachce, a mali zeby szybciej oprozniali portfele. W koncu globalizacja przyspiesza tempo wszystkiego. Dam głowe że nawet mniej niz 1 na stu łepków zarabia regularnie na DT (grając oczywiscie swoją a nie czyjąś kasą).
Moja rada: zmniejsz wielkosc pozycj, zwieksz ilosc par. Ustaw stopy i zapomnij. Starczy jak 8 na 10 wtopisz. I tak bedziesz zarabial. Ale krocie to to nie będą zważywszy na to ze masz mikro.