UFO - 20.12.2007

trejder napisał:

REX napisał:

trejder napisał:

dlaczego dla intra meta nie chce mi narysowac LOPu ?

pewnie pobierasz przez statice a ona nie transferuje

tak i nie ma danych za poprzednie lata do testow. moze da sie zaladowac dane historyczne gdzies i przetestowac.

http://bossa.pl/pub/metastock/futures/metafut.zip

mobar napisał:

Olafowi to wino chyba poszkodzilo, bo mniej pisze, zreszta pisal ze 14% wytrawne to musieli chyba wódą chrzcic

albo jaką panienke dorwał i pokazuje jej co to są fale,i jak fiuty rosna i opadają a kreślić to On potrafi

Re Andre
coś nie TEGES znaczy pomyłka.
Nóg nie rozstawiam szerzej bo stratę trza ciąć szybko a nie patrzeć jak leci.

Re HIOB

Masz rację że w obie a czesanie też może być nasilone.
W takim dniu jak ktoś przy kompie stopa nie trzeba lepiej klikać

SYLWESTER juz za pare dni a ty swoje jutro brdzie skorka a futro musi poczekac

kamikaze napisał:

UOKiK zapowiada rekordową karę dla TP SA

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwołał na piątek konferencję prasową w sprawie nałożenia kary na Telekomunikację Polską - poinformował w czwartek rzecznik UOKiK.

Informacyjna Agencja Radiowa podaje nieoficjalnie, że powodem decyzji Urzędu są praktyki stosowane na rynku usług internetowych.

"Będzie to najwyższa kara w historii urzędu nałożona na jednego przedsiębiorcę" - powiedziała PAP Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.

Do tej pory najwyższa kara na jednego przedsiębiorcę to 50 mln zł nałożone na PZU.

dooopa, że powiem brzydko. Przedmiotem kary jest m.in. to, że przy bitstreamach TP nie bierze na siebie kosztów przystosowania linii do świadczenia usługi przez obcego operatora. Czego oczywiście nie ma w umowach operatorskich pewnie. Kolejna paranoja URE. Ktoś się kiedyś wkurzy na ten urząd, że działa w ten sposób

Dave napisał:

Nasdaq ( + 1,53%)
Didzej ( + 0,29 %)

jajcarze

też mnie rozśmieszyło ,ale jutro w Usakowie to mogą być wieksze jaja niz na GPW

HIOB napisał:

jak tpsa zawsze mnie wpieniala to teraz mi ich szkoda,
zobaczcie ... taka biedota i dziadostwo jak tele2...nic nie maja,bazują na łączach tpsy jak pijawka i dzieki prawu jakie mamy walą głupa że są konkurencją.

tyle , ze te "lacza tepsy" to byly sfinansowane z publicznych pieniedzy a tepsa utrudniajc dostep innym operatorom dziala na niekorzysc konkurentow.Powinno sie te gowniana spolke podzielic jak AT&T w USA i by bylo po krzyku

MICHU zartowalem ale dzieki za odpowiedz nogi zle zrozumiales masz rostawic a nie kupowac za wszelka a te 5pkt moze przerodzic sie w to na co nie chcesz patrzec ,ciac mowisz

HIOB napisał:

jak tpsa zawsze mnie wpieniala to teraz mi ich szkoda,
zobaczcie ... taka biedota i dziadostwo jak tele2...nic nie maja,bazują na łączach tpsy jak pijawka i dzieki prawu jakie mamy walą głupa że są konkurencją.

no nie do końca ... TP też na tym zarabia.

wow! a może to jakiś sygnał typu 'kupuj TP' ?

andre napisał:

SYLWESTER juz za pare dni a ty swoje jutro brdzie skorka a futro musi poczekac

pażiwiom uwidiom

Dave napisał:

kamikaze napisał:

UOKiK zapowiada rekordową karę dla TP SA

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwołał na piątek konferencję prasową w sprawie nałożenia kary na Telekomunikację Polską - poinformował w czwartek rzecznik UOKiK.

Informacyjna Agencja Radiowa podaje nieoficjalnie, że powodem decyzji Urzędu są praktyki stosowane na rynku usług internetowych.

"Będzie to najwyższa kara w historii urzędu nałożona na jednego przedsiębiorcę" - powiedziała PAP Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.

Do tej pory najwyższa kara na jednego przedsiębiorcę to 50 mln zł nałożone na PZU.

TO KORRRRRBA !!!

po hooj te kary jak żadnej nie zapłacili

kaczor napisał:

HIOB napisał:

jak tpsa zawsze mnie wpieniala to teraz mi ich szkoda,
zobaczcie ... taka biedota i dziadostwo jak tele2...nic nie maja,bazują na łączach tpsy jak pijawka i dzieki prawu jakie mamy walą głupa że są konkurencją.

tyle , ze te "lacza tepsy" to byly sfinansowane z publicznych pieniedzy a tepsa utrudniajc dostep innym operatorom dziala na niekorzysc konkurentow.Powinno sie te gowniana spolke podzielic jak AT&T w USA i by bylo po krzyku

i jest juz taki projekt jeszcze powstały za kaczorów

kaczor napisał:

HIOB napisał:

jak tpsa zawsze mnie wpieniala to teraz mi ich szkoda,
zobaczcie ... taka biedota i dziadostwo jak tele2...nic nie maja,bazują na łączach tpsy jak pijawka i dzieki prawu jakie mamy walą głupa że są konkurencją.

tyle , ze te "lacza tepsy" to byly sfinansowane z publicznych pieniedzy a tepsa utrudniajc dostep innym operatorom dziala na niekorzysc konkurentow.Powinno sie te gowniana spolke podzielic jak AT&T w USA i by bylo po krzyku

kaczor... z najwyższym szacunkiem. PRL był gdzieś w tej skali niepubliczny?
A że podzieli się,to się podzieli. Spokojnie. Wszystko ma swój czas.

..nie wiem czy temat był na tapecie...zaczerpnięte z Onet.pl:
"
Wieczny rausz londyńskiego City
Wersja oryginalna The City’s drug of choice
Matthew spędził ponad dwadzieścia lat w londyńskim City jako alkoholik, pracując na kluczowym stanowisku w poważanym banku inwestycyjnym. Od sześciu lat jest trzeźwy, ale twierdzi, że jego praca dawała lepsze wyniki, kiedy był pijany.
- Odnosiłem większe sukcesy, kiedy byłem pijany. Zarabiałem więcej, miałem lepsze wyniki w badaniach wyników firmy, a poza tym miałem niesamowitą motywację i byłem absolutnie bezwzględny. Niezły był ze mnie skurczybyk - wspomina Matthew.

Uważa, że w londyńskim centrum finansów jest cała rzesza ludzi z podobnymi problemami. Jego opinię potwierdzają lekarze i organizacje walczące z alkoholizmem. Kultura picia w City jest silniejsza niż kiedykolwiek. Pracownicy piją więcej, by poradzić sobie z długimi godzinami pracy i stresem. Podobne zachowanie można zaobserwować na Wall Street.

Chociaż zakrapiane lunche są coraz rzadszym widokiem, zawodowcy z City często muszą brać udział w wydarzeniach prowadzących do spożywania alkoholu – kolacjach z klientami, firmowych spotkaniach poza biurem, networkingu i sytuacjach wymagających krawata, szczególnie podczas Świąt Bożego Narodzenia.

- Z perspektywy historycznej picie w City wynikało z ogólnej potrzeby życia towarzyskiego, ale coraz bardziej uzależnione było od zwalczania stresu i potrzeby szybkiego rozluźnienia. To szybka droga do relaksu - Nowoczesny alkoholizm w City jest o wiele bardziej destruktywny. Ludzie używają alkoholu jako drogi ucieczki. Nie bawią się, kiedy piją.............."

kaczor napisał:

HIOB napisał:

jak tpsa zawsze mnie wpieniala to teraz mi ich szkoda,
zobaczcie ... taka biedota i dziadostwo jak tele2...nic nie maja,bazują na łączach tpsy jak pijawka i dzieki prawu jakie mamy walą głupa że są konkurencją.

tyle , ze te "lacza tepsy" to byly sfinansowane z publicznych pieniedzy a tepsa utrudniajc dostep innym operatorom dziala na niekorzysc konkurentow.Powinno sie te gowniana spolke podzielic jak AT&T w USA i by bylo po krzyku

podzielic...tak, bo to co sie dzieje teraz to dojenie tpsy przez tak zwanego podwykonawce i nie zdziwie sie jak za pare lat takie gówniane tele2 przejmie tpse.
qrwa jak to tele2 mnie wpienia,ciagle im odmawiam a te qrwy dzwonia co 2 tyg i namawiaja...a ja odmawiam bo nie interesuje mnie zamiana kosztów zmiennych na koszty stale.

blex co za bajery lacza powinien ktos inny zarzadzac ja zeby miec tel musialismy kom zawiazac swinansowac i za impulsy h oddac ta siec nosz kredyt bo lacza powinny byc panstwowe i ogolnie dostepne a tak qwy maja kase na byle co wez projekty wyd wczoraj tv po 100tys ja pier za pare kartek

Stawiam śmiałą i odważną tezę.

Jak na czas wygasania rynki są tak niemrawe to jesteśmy blisko

wodospadu.

Normalnie wieszczyciel bessy jestem. Pozdro dla Realisty od dawna mówił

że drogo jest.

Palant62 napisał:

..nie wiem czy temat był na tapecie...zaczerpnięte z Onet.pl:
"
Wieczny rausz londyńskiego City
Wersja oryginalna The City’s drug of choice
Matthew spędził ponad dwadzieścia lat w londyńskim City jako alkoholik, pracując na kluczowym stanowisku w poważanym banku inwestycyjnym. Od sześciu lat jest trzeźwy, ale twierdzi, że jego praca dawała lepsze wyniki, kiedy był pijany.
- Odnosiłem większe sukcesy, kiedy byłem pijany. Zarabiałem więcej, miałem lepsze wyniki w badaniach wyników firmy, a poza tym miałem niesamowitą motywację i byłem absolutnie bezwzględny. Niezły był ze mnie skurczybyk - wspomina Matthew.

Uważa, że w londyńskim centrum finansów jest cała rzesza ludzi z podobnymi problemami. Jego opinię potwierdzają lekarze i organizacje walczące z alkoholizmem. Kultura picia w City jest silniejsza niż kiedykolwiek. Pracownicy piją więcej, by poradzić sobie z długimi godzinami pracy i stresem. Podobne zachowanie można zaobserwować na Wall Street.

Chociaż zakrapiane lunche są coraz rzadszym widokiem, zawodowcy z City często muszą brać udział w wydarzeniach prowadzących do spożywania alkoholu – kolacjach z klientami, firmowych spotkaniach poza biurem, networkingu i sytuacjach wymagających krawata, szczególnie podczas Świąt Bożego Narodzenia.

- Z perspektywy historycznej picie w City wynikało z ogólnej potrzeby życia towarzyskiego, ale coraz bardziej uzależnione było od zwalczania stresu i potrzeby szybkiego rozluźnienia. To szybka droga do relaksu - Nowoczesny alkoholizm w City jest o wiele bardziej destruktywny. Ludzie używają alkoholu jako drogi ucieczki. Nie bawią się, kiedy piją.............."

O CHOLERA ! ODSTAWIAM DRINA I IDĘ LULU !

A ja, jak mantrę, przy każdym rozliczeniu. Na takiej sesji, można sporo zarobić, sporo stracić, dużo się nauczyć, obserwując.

Geronimo, postaram się, krótko. Często podajesz/podawałeś pozycje.
Błąd, o którym pisałem, to łapanie końcówki ruchu. To nie jest straszny błąd, bo jeszcze 10-15pkt. można zrobić. Ale straszny, jeżeli liczysz na więcej. Tylko tyle mogłem/chciałem napisać, bo to ocena Twoich postów, z zajęciem pozycji w konkretnym momencie. Często się dziwiłem.
Dlaczego nic więcej ?. Piszę o tym, co czytam/widzę. Domyślać się mogę,
ale o domysłach nie piszę. Nie rezygnuj z DT, masz "coś', tak myślę.

Dobranoc

REX napisał:

trejder napisał:

REX napisał:

trejder napisał:

dlaczego dla intra meta nie chce mi narysowac LOPu ?

pewnie pobierasz przez statice a ona nie transferuje

tak i nie ma danych za poprzednie lata do testow. moze da sie zaladowac dane historyczne gdzies i przetestowac.

http://bossa.pl/pub/metastock/futures/metafut.zip

dzieki, to sa dane dzienne jak widze, a dane intraday 15 min ?

..ten zielony dijej - około 50 pkt czy to nie manewr w stylu komentatorów parkietu, aby przed dniem 3 cycatek zmienić serię opisywaną(oglądaną0 na późniejszą.....takie palanciarskie du(y)manie......


....dobrej nocy wszak jutro korrida!!!!

Palant62 napisał:

..nie wiem czy temat był na tapecie...zaczerpnięte z Onet.pl:
"..
Odnosiłem większe sukcesy, kiedy byłem pijany. Zarabiałem więcej, miałem lepsze wyniki w badaniach wyników firmy, a poza tym miałem niesamowitą motywację i byłem absolutnie bezwzględny. Niezły był ze mnie skurczybyk - wspomina Matthew......."

no i co tu dododać? Nic! Reszta to etycka gadka na temat spożywania alko. Zresztą pewnie Matthew mówiąc 'pijany' obrazował siebie nie jako ledwo trzymającego się na nogach człowieka, tylko takiego 'pod wpływem'..
Oj, chyba też jestem skoro tak dużo piszę dziś na forum i to nie o F

Budżet na rok 2008
Minister finansów: 2008 rok niesie potencjalne zagrożenia


Przyszły rok niesie ze sobą potencjalne zagrożenia, związane z gospodarką światową, dlatego budżet musi być ostrożny - uważa Jacek Rostowski, minister finansów.

Bardzo dobrze została utrzymana, jak dotąd, dyscyplina klubowa. Jest to bardzo konieczne, ponieważ budżet na przyszły rok daje nadzieję, bo deficyt jest mniejszy, a wydatki są bardziej racjonalne niż były w poprzedniej wersji. Jednak przyszły rok jest taki, że są potencjalne zagrożenia, ze względu na gospodarkę światową, dlatego musimy być bardzo ostrożni - powiedział Rostowski.

Dlatego dyscyplina wykazana przez kluby koalicyjne jest tym ważniejsza. Oczywiście większość tych poprawek, zgłoszonych przez opozycję, jest poprawkami pustymi. Połowa z nich dotyczy dróg, na które pieniądze są, ponad 18,5 mld zł w 2008 roku w porównaniu z 7,5 mld zł w 2007 roku. Poprawki są próbą posłów opozycji, by zwrócić na siebie uwagę. Nic nie zmieniłyby nawet, gdyby zostały przyjęte - dodał.

Klaudia Torchała (PAP)

andre napisał:

blex co za bajery lacza powinien ktos inny zarzadzac ja zeby miec tel musialismy kom zawiazac swinansowac i za impulsy h oddac ta siec nosz kredyt bo lacza powinny byc panstwowe i ogolnie dostepne a tak qwy maja kase na byle co wez projekty wyd wczoraj tv po 100tys ja pier za pare kartek

i tak pewnie będzie (no prawie). Jaki interes był widać po czasie. Przykre, że TP rżnie nas że hoho. Ale skoro się da? Zmień ludzi! Bo to nie kwestia inwestycji na wiosce, gdzie skazujesz ludzi (ktos to w końcu zrobi) na jednego usługodawce, zmień konkurentów by naprawdę się starali! OK. Chrzanię. Proponuję by Gracz po 3-6 miesiącach życia w Californii napisał szczerze jak jest żyć w US. (kontekst wolnoamerykanki)

MICHU napisał:

Stawiam śmiałą i odważną tezę.

Jak na czas wygasania rynki są tak niemrawe to jesteśmy blisko

wodospadu.

Normalnie wieszczyciel bessy jestem. Pozdro dla Realisty od dawna mówił

że drogo jest.

O mnie nie zapominaj bo drogo to mało powiedziane

do wiedzm przystap:

https://ufoforum.forumotion.com/uniwersytet-futures-i-opcji-f1/ufo-21122007-t322.htm#59190