nie poddaje się bitwa przegrana ale wojna nadal trwa
No to walczymy dalej! Chciałem podpiąć konto pod myfxbook, bo taki ekshibicjonizm mi pasi, ale niestety Saxo nie obsługują W sumie tydzień bardzo udany:
NIE ZOSTAŁEM JESZCZE WYZEROWANY
Chociaż uczciwie zgadzam się z Hiobem. To tylko kwestie czasu i fazy rynku
dla mnie to głupota, wprowadza niepotrzebne obciążenie psychiczne, no chyba ze ktos bawi sie w mikroloty, wtedy spoko mozna bawic sie w takie pierdoły.
no toszkę i racja dla mnie są i pozytywne strony hej
Ezet Główny Troll UFO
Liczba postów : 12359 Registration date : 30/09/2007
To jest QRWA obrzydliwe Czy ty masz jakieś gejowskie zapędy? Banda knurów topless Te laski (nawiasem mówiąc fajne) w ogóle sie nie przebijają przez ta słoninę
janek
Liczba postów : 8015 Registration date : 24/06/2010
To jest QRWA obrzydliwe Czy ty masz jakieś gejowskie zapędy? Banda knurów topless Te laski (nawiasem mówiąc fajne) w ogóle sie nie przebijają przez ta słoninę
Nie mam, wręcz przeciwnie.
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
BTW dzisiejszej porannej rozmowy o stanowiskach w Korpo. Opcjo TU masz wszystko jak na dłoni
Nie ma co się śmiać. To jest rzeczywistość Jak pracowałem w korpo i wezwali mnie do rozwiązania problemu to jak przyszedłem na miejsce dokładnie taka ilość ludzi stała nad problemem. Po czym wszyscy spierdolili i zostałem sam. Po jakimś czasie telefon z pytaniem jak rozwiązałem problem, bo termin srermin i takie tam
Generał
Liczba postów : 9866 Registration date : 28/04/2011
Tiger to był jednak czołg. Rozwalał T34 zanim tamten mógł podejść na odległość strzału. Z drugiej strony T34 klepali młotkiem i wypuszczali 20 na każdego wyprodukowanego Tigera. Ruscy po wojnie wywozili całe fabryki z Niemiec do siebie. Podobno większość poszła na złom bo była....zbyt precyzyjna jak na możliwości ruskiego młotka.
Ezet Główny Troll UFO
Liczba postów : 12359 Registration date : 30/09/2007
Nie ma co się śmiać. To jest rzeczywistość Jak pracowałem w korpo i wezwali mnie do rozwiązania problemu to jak przyszedłem na miejsce dokładnie taka ilość ludzi stała nad problemem. Po czym wszyscy spierdolili i zostałem sam. Po jakimś czasie telefon z pytaniem jak rozwiązałem problem, bo termin srermin i takie tam
Eeeee...to dupa jest. Po 16 latach pracy w korpo nauczyłem się:
1. Zawsze spierdalaj jak inni spierdalają. Kto ostatni nad problemem ten berek. 2. Załóż sobie papierowy lub mentalny folder CYA
CYA=Cover Your Ass
Ezet Główny Troll UFO
Liczba postów : 12359 Registration date : 30/09/2007
Nie ma co się śmiać. To jest rzeczywistość Jak pracowałem w korpo i wezwali mnie do rozwiązania problemu to jak przyszedłem na miejsce dokładnie taka ilość ludzi stała nad problemem. Po czym wszyscy spierdolili i zostałem sam. Po jakimś czasie telefon z pytaniem jak rozwiązałem problem, bo termin srermin i takie tam
Eeeee...to dupa jest. Po 16 latach pracy w korpo nauczyłem się:
1. Zawsze spierdalaj jak inni spierdalają. Kto ostatni nad problemem ten berek. 2. Załóż sobie papierowy lub mentalny folder CYA
CYA=Cover Your Ass
Ja pracowałem 10lat w korpo i spierdoliłem Wiecznie pokazywali marchewki, a kijem napierdalali po dupie. W chuj z taka robotą
Generał
Liczba postów : 9866 Registration date : 28/04/2011
Nie ma co się śmiać. To jest rzeczywistość Jak pracowałem w korpo i wezwali mnie do rozwiązania problemu to jak przyszedłem na miejsce dokładnie taka ilość ludzi stała nad problemem. Po czym wszyscy spierdolili i zostałem sam. Po jakimś czasie telefon z pytaniem jak rozwiązałem problem, bo termin srermin i takie tam
Eeeee...to dupa jest. Po 16 latach pracy w korpo nauczyłem się:
1. Zawsze spierdalaj jak inni spierdalają. Kto ostatni nad problemem ten berek. 2. Załóż sobie papierowy lub mentalny folder CYA
CYA=Cover Your Ass
a co wy na pensji jesteście u żyda ?
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Eeeee...to dupa jest. Po 16 latach pracy w korpo nauczyłem się:
1. Zawsze spierdalaj jak inni spierdalają. Kto ostatni nad problemem ten berek. 2. Załóż sobie papierowy lub mentalny folder CYA
CYA=Cover Your Ass
Ja pracowałem 10lat w korpo i spierdoliłem Wiecznie pokazywali marchewki, a kijem napierdalali po dupie. W chuj z taka robotą
Jak Ci się udało spierdolić to mogę pogratulować. Ja nic innego nie potrafię już robić. Chociaż po tych wszystkich latach napierdalanie po doopie idzie mi całkiem nieźle...
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Nie ma co się śmiać. To jest rzeczywistość Jak pracowałem w korpo i wezwali mnie do rozwiązania problemu to jak przyszedłem na miejsce dokładnie taka ilość ludzi stała nad problemem. Po czym wszyscy spierdolili i zostałem sam. Po jakimś czasie telefon z pytaniem jak rozwiązałem problem, bo termin srermin i takie tam
Eeeee...to dupa jest. Po 16 latach pracy w korpo nauczyłem się:
1. Zawsze spierdalaj jak inni spierdalają. Kto ostatni nad problemem ten berek. 2. Załóż sobie papierowy lub mentalny folder CYA
CYA=Cover Your Ass
a co wy na pensji jesteście u żyda ?
Ja u Holendra, ale to podobno jeszcze gorzej...
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
BTW dzisiejszej porannej rozmowy o stanowiskach w Korpo. Opcjo TU masz wszystko jak na dłoni
Nie ma co się śmiać. To jest rzeczywistość Jak pracowałem w korpo i wezwali mnie do rozwiązania problemu to jak przyszedłem na miejsce dokładnie taka ilość ludzi stała nad problemem. Po czym wszyscy spierdolili i zostałem sam. Po jakimś czasie telefon z pytaniem jak rozwiązałem problem, bo termin srermin i takie tam
Ale co to za stanowisko pracy Ździchu? Brzmi co najmniej mało profesjonalnie w porównaniu z resztą
Slum-Dog
Liczba postów : 1423 Location : Noitacol Registration date : 30/05/2011
Eeeee...to dupa jest. Po 16 latach pracy w korpo nauczyłem się:
1. Zawsze spierdalaj jak inni spierdalają. Kto ostatni nad problemem ten berek. 2. Załóż sobie papierowy lub mentalny folder CYA
CYA=Cover Your Ass
Ja pracowałem 10lat w korpo i spierdoliłem Wiecznie pokazywali marchewki, a kijem napierdalali po dupie. W chuj z taka robotą
Jak Ci się udało spierdolić to mogę pogratulować. Ja nic innego nie potrafię już robić. Chociaż po tych wszystkich latach napierdalanie po doopie idzie mi całkiem nieźle...
No ale teraz robię u "prywaciarza". Ale tu przynajmniej zasady są jasne. Jak coś nie pasi to spierdalaj, ale zarobki 2x wieksze więc nie narzekam na razie. A w tej korpo to najbardziej wqrwiało mnie kumoterstwo i nepotyzm
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007