UFO - 29.04.2013r.

Mylogi napisał:

Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia "

uszczelka pod głowicą pierdolneła

[quote="Jones"]

Piotrek691 napisał:

Jones napisał:

edek niby sygnał wszedł na eL

Ciężko wyczuć....Dopóki nie przejdzie kreski może być, ale na dwie strony....

RSI i MACD raczej na wzrost wskazują

Zgadza się dlatego może być w dwie strony z przewagą na korbę. Pewnie kompy wyciągną w nocy ponad kreskę. Mój sygnał jest na eL od 13030. Zobaczymy jak się zamknie, ale raczej sądzę, że wyjdziemy górą.

gumbas napisał:

Diablo (krt) napisał:

Piotrek691 napisał:

Diablo (krt) napisał:

gumbas napisał:

Dlaczego w picie mam jak co roku dopłacić podatek, dookoła wszyscy czekają na zwrot od fiskusa a ja dopłacam, kogo ukarać? (jedno źródło dochodów)

bo pewnie nie masz żony i niema z kim sie rozliczyć, lub nie korzystasz z niewielu jakie zostały, ulg

Ostatnio czytałem o jednej uldze, z której nawet nie zdawałem sobie sprawy, że istnieje. Jest to ulga dla honorowych krwiodawców. Za każdy literek można sobie odliczyć od podstawy 136 zeta (czyli 26 zeta podaktu). Tak, że Panowie oddawać krew i już Vincenta

no popatrz a ja wiedziałem przez długi czas tego odliczenia nie było, SLD je zabrało, jebane komuchy

mógłbym oddać krew bo jestem czerwony na gębie, przejdzie mi jak będe honorowym?

to nie ma wpływu, jak nie nadużywasz alkoholu to ta czerwień z twarzy zacznie ci znikac po 40tce, ale nie całkowicie.
generalnie oddawanie krwi jest mało opłacalne bo te czekolady jakie dostaje to gawno jest, zostawiam je na parapecie w szpitalu jak ktoś bedzie chciał to weźmie, jedyna dobra korzyść to te odliczenie no i za free masz badania, mnie wyszło pare lat temu problemy ze zbyt dużą ilością alatów we krwi, czyli wątroba dawała o sobie znać, zmieniłem dietę, odstawiłem smażone i wszystko wróciło do normy, to powoduje ze moge na bieżąco sprawdzać co sie ze mną dzieje

Diablo (krt) napisał:

Dezerter napisał:

Generał napisał:

LeSZCZ BaGieNNy napisał:

...
Tylko że 1% od 100 zeta nic nie znaczy bo to jest chuj nie pieniądz i se można w każdej chwili dopłacić kolejną stówkę gdyż zdobycie jej nie stanowi nawet dla żula problemu.
Przy milionie różnica jest z deka zasadnicza.

Popytaj nomada, on ci to dobrze wytłumaczy.

obydwie podane przez ciebie kwoty nie są duże
spokojnie mógłbym na jednej i drugiej zrobić 1% i zawsze ten 1 % będzie 1%

Wielka kasa, helikopter...
Zaraz się okaże, że Generał nazywa się Christian Grey i ma 50 twarzy.

daj Generał daj, klapsa Roksie

Reksiu.

gumbas napisał:

Diablo (krt) napisał:

Piotrek691 napisał:

Diablo (krt) napisał:

gumbas napisał:

Dlaczego w picie mam jak co roku dopłacić podatek, dookoła wszyscy czekają na zwrot od fiskusa a ja dopłacam, kogo ukarać? (jedno źródło dochodów)

bo pewnie nie masz żony i niema z kim sie rozliczyć, lub nie korzystasz z niewielu jakie zostały, ulg

Ostatnio czytałem o jednej uldze, z której nawet nie zdawałem sobie sprawy, że istnieje. Jest to ulga dla honorowych krwiodawców. Za każdy literek można sobie odliczyć od podstawy 136 zeta (czyli 26 zeta podaktu). Tak, że Panowie oddawać krew i już Vincenta

no popatrz a ja wiedziałem przez długi czas tego odliczenia nie było, SLD je zabrało, jebane komuchy

mógłbym oddać krew bo jestem czerwony na gębie, przejdzie mi jak będe honorowym?

zależy ile ci spuszczą krwi
jak byś napotkał mnie to bym ci spuścił z nocha tyle że byłbyś biały tylko oczy niebieskie

zibi napisał:

Mylogi napisał:

Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia "

uszczelka pod głowicą pierdolneła

biały nalot oznacza tez ze czas zmienic olej

a teraz sobie porysuje bo nuda dzisiaj



edek

[quote="Mylogi"]Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia " [/quote]

Aukcyjny /bankowy/ mini, zresztą mocno bity szrot, co też jest w opisie, za to tani.

Diablo (krt) napisał:

Mylogi napisał:

Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia "

sprawdziłbym sonde lambda, pompe paliwowa, wymieniłbym uszczelke pod głowicą, musiałbym go posłuchac jak chodzi, jak niebieskie spaliny to i katalizator zapchany i dusi silnik

biały osad na korku i spieniony płyn to raczej bankowo uszczelka pod głowica , a do tego to że drży i gaśnie ale tu jeszcze świece i kable , ale to raczej bym wykluczył

zibi napisał:

Diablo (krt) napisał:

Mylogi napisał:

Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia "

sprawdziłbym sonde lambda, pompe paliwowa, wymieniłbym uszczelke pod głowicą, musiałbym go posłuchac jak chodzi, jak niebieskie spaliny to i katalizator zapchany i dusi silnik

biały osad na korku i spieniony płyn to raczej bankowo uszczelka pod głowica , a do tego to że drży i gaśnie ale tu jeszcze świece i kable , ale to raczej bym wykluczył

zasada jest prosta, zaczałbym od najtańszych rzeczy, czyli filtry, olej wymieniłbym, uszczelke pod głowica, choć jak ktoś tego wcześniej nie robił to trzeba uwazac, potem kable, cewki, sonde lambda, ja u siebie kupiłem na allegro uzywaną za stówke przebieg auta gdzie cały tył był skasowany to 60k wiec ze 100k km pohula, jak za orginalną sonde to tanio, od razu mniejsze zużcia paliwa jest, Mylogi jak nieznasz sie na mechanice to ja bym to auto komuś ożenił bo mechanik w Wawie cie skasuje

Jones napisał:

a teraz sobie porysuje bo nuda dzisiaj

edek

Go Edek Go...

Jestem poza rynkiem, więc łatwo pokibicować. Po tym jak nie chce odpaść od kreski widać pro korbowe nastawienie. Jeśli przejdą jutro powinna być w miarę przyzwoita korba.

Czy edek ma zamiar zrobić nocny rajd w górę...

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

Diablo (krt) napisał:

zibi napisał:

Diablo (krt) napisał:

Mylogi napisał:

Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia "

sprawdziłbym sonde lambda, pompe paliwowa, wymieniłbym uszczelke pod głowicą, musiałbym go posłuchac jak chodzi, jak niebieskie spaliny to i katalizator zapchany i dusi silnik

biały osad na korku i spieniony płyn to raczej bankowo uszczelka pod głowica , a do tego to że drży i gaśnie ale tu jeszcze świece i kable , ale to raczej bym wykluczył

zasada jest prosta, zaczałbym od najtańszych rzeczy, czyli filtry, olej wymieniłbym, uszczelke pod głowica, choć jak ktoś tego wcześniej nie robił to trzeba uwazac, potem kable, cewki, sonde lambda, ja u siebie kupiłem na allegro uzywaną za stówke przebieg auta gdzie cały tył był skasowany to 60k wiec ze 100k km pohula, jak za orginalną sonde to tanio, od razu mniejsze zużcia paliwa jest, Mylogi jak nieznasz sie na mechanice to ja bym to auto komuś ożenił bo mechanik w Wawie cie skasuje

Zobacz post Pandorki (tj. Endera). Mylogi zdaje się chce kupić to autko. Moim zdaniem kupno takiego czegoś jak się nie jest mechanikiem to dość ryzykowna zabawa. Jeśli jeszcze był walnięty to już w ogóle masakra.

Nigdy więcej samochodów po wypadku! Kilka lat temu napaliłem się na Kia Sorento dla żony (a może to ona się napaliła?). W każdym razie bryka była wizualnie super, ale była walnięta w przód, o czym sprzedawca lojalnie mnie uprzedził. Przez kolejne trzy lata dołożyłem do tego tyle kasy, że płakać się chce. Auto walnięte w przód już nigdy nie będzie takie samo. W każdej chwili wszystko może walnąć.

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

planowanie głowicy nieuniknione

Mylogi jakiegoś poloneza ma na oku

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

co ma głowica do równości chodzenia?
zbyt bogata mieszanka na wtryski (powietrze)

a uszczelka pod głowicą może być do wymiany

[quote="Piotrek691"][quote="Diablo (krt)"][quote="zibi"][quote="Diablo (krt)"][quote="Mylogi"]Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia " [/quote]

sprawdziłbym sonde lambda, pompe paliwowa, wymieniłbym uszczelke pod głowicą, musiałbym go posłuchac jak chodzi, jak niebieskie spaliny to i katalizator zapchany i dusi silnik[/quote]

biały osad na korku i spieniony płyn to raczej bankowo uszczelka pod głowica , a do tego to że drży i gaśnie ale tu jeszcze świece i kable , ale to raczej bym wykluczył[/quote]

zasada jest prosta, zaczałbym od najtańszych rzeczy, czyli filtry, olej wymieniłbym, uszczelke pod głowica, choć jak ktoś tego wcześniej nie robił to trzeba uwazac, potem kable, cewki, sonde lambda, ja u siebie kupiłem na allegro uzywaną za stówke przebieg auta gdzie cały tył był skasowany to 60k wiec ze 100k km pohula, jak za orginalną sonde to tanio, od razu mniejsze zużcia paliwa jest, Mylogi jak nieznasz sie na mechanice to ja bym to auto komuś ożenił bo mechanik w Wawie cie skasuje :D[/quote]

Zobacz post Pandorki (tj. Endera). Mylogi zdaje się chce kupić to autko. Moim zdaniem kupno takiego czegoś jak się nie jest mechanikiem to dość ryzykowna zabawa. Jeśli jeszcze był walnięty to już w ogóle masakra.

Nigdy więcej samochodów po wypadku! Kilka lat temu napaliłem się na Kia Sorento dla żony (a może to ona się napaliła?). W każdym razie bryka była wizualnie super, ale była walnięta w przód, o czym sprzedawca lojalnie mnie uprzedził. Przez kolejne trzy lata dołożyłem do tego tyle kasy, że płakać się chce. Auto walnięte w przód już nigdy nie będzie takie samo. W każdej chwili wszystko może walnąć. [/quote]






Sory, pomyliły mi sie oferty, to nie mini tylko BMW Z3. Link:https://aukcje.getinbank.pl/category/show_details/16294?fid=0&fsst=ec1c94212603bca52e5f557e9fd9dd207e18757c&nolayout=true&page=5&scaffold_id=auction&scid=auction&search=&sort=id&sort_direction=desc

Piotrek691 napisał:

Diablo (krt) napisał:

zibi napisał:

Diablo (krt) napisał:

Mylogi napisał:

Panowie, co moze dolegac ( koneiczne naprawy) jesli rzeczoznawca opisal tak

"Silnik o zaplonie iskrowym - uruchomiono. Stwierdzono podwyzszon. glosnosc. pracy i dymienie. Praca na biegu
jalowym jest nierównomierna, silnik drzy, nie pracuje poprawnie i niekiedy gasnie. Plyn w ukladzie chlodzenia
silnika „pieni sie” a pod korkiem wlewu oleju znajduja sie sladowe ilosci bialego osadu. Stwierdzono slady
wycieków, przepoceni przedmuchów oleju na elementach silnika i osprzetu. Elementy osprzetu silnika pracuja z
podwyzszona glosnoscia "

sprawdziłbym sonde lambda, pompe paliwowa, wymieniłbym uszczelke pod głowicą, musiałbym go posłuchac jak chodzi, jak niebieskie spaliny to i katalizator zapchany i dusi silnik

biały osad na korku i spieniony płyn to raczej bankowo uszczelka pod głowica , a do tego to że drży i gaśnie ale tu jeszcze świece i kable , ale to raczej bym wykluczył

zasada jest prosta, zaczałbym od najtańszych rzeczy, czyli filtry, olej wymieniłbym, uszczelke pod głowica, choć jak ktoś tego wcześniej nie robił to trzeba uwazac, potem kable, cewki, sonde lambda, ja u siebie kupiłem na allegro uzywaną za stówke przebieg auta gdzie cały tył był skasowany to 60k wiec ze 100k km pohula, jak za orginalną sonde to tanio, od razu mniejsze zużcia paliwa jest, Mylogi jak nieznasz sie na mechanice to ja bym to auto komuś ożenił bo mechanik w Wawie cie skasuje

Zobacz post Pandorki (tj. Endera). Mylogi zdaje się chce kupić to autko. Moim zdaniem kupno takiego czegoś jak się nie jest mechanikiem to dość ryzykowna zabawa. Jeśli jeszcze był walnięty to już w ogóle masakra.

Nigdy więcej samochodów po wypadku! Kilka lat temu napaliłem się na Kia Sorento dla żony (a może to ona się napaliła?). W każdym razie bryka była wizualnie super, ale była walnięta w przód, o czym sprzedawca lojalnie mnie uprzedził. Przez kolejne trzy lata dołożyłem do tego tyle kasy, że płakać się chce. Auto walnięte w przód już nigdy nie będzie takie samo. W każdej chwili wszystko może walnąć.

w Polsce nie ma bezwypadkowych aut, nawet nówki mają jakieś dziwne defekty, znajomy przy zamykaniu pokrywy bagaznika w swojej nówce furze zrobił to zbyt mocno i mu odleciał lakier a pod lakierem nie wiedzieć czemu czerwony kolor ja jak miałem auto to zawsze sam dłubałem w nim, zawsze to lubiłem, , sam zresztą kupiłem auto powypadkowe, ale bez wpływu na geometrie, poprostuy na skrzyzowaniu kobitka w jechałą w jego bok, gdy kupiłem auto to momentalnie najpierw mi zamek siadł, potem szyba spadła, gdy rozkręciłem drzwi znalazłem dwie deski cóż allegro i zrobiłem to porządnie, generalnie jak sie kupuje auto to mimo zapewnien poprzedniego własciciela musowo wymienic wszystkie paski razem z rolkami, używac tego samego oleju lub gorszego, nigdy nie wolno uzywac lepszego oleju bo wiecej szkód zrobimy niz to warte, potem sie ludzie wkurzają ze trzeba dolewac oleju co pare tysięcy, sprawdzic elektryke i mozna jechać.w silniku jak nie był żyłowany to tam nie ma co sie psuć , no chyba że ktoś ma diesel Common Reil wtedy tylko współczuć

thorgall napisał:

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

co ma głowica do równości chodzenia?
zbyt bogata mieszanka na wtryski (powietrze)

a uszczelka pod głowicą może być do wymiany

głośne chodzenie może być spowodowane pierdolniętą turbiną
wtedy jest spalany olej i mocniej dymi z rury poza tym auto nie ma tyle siły

nie wiem co wy z tą głowicą?

Mylogi
jeżeli chcesz kupić to auto szczerze radze daj sobie spokój
hej

zibi napisał:

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

planowanie głowicy nieuniknione

Mylogi jakiegoś poloneza ma na oku

Choooj z Polonezem, wyobrażam sobie ten "apartament" w ciepłych krajach

mogę tę niedopłatę przelać na rachunek skarbówki zdalnie z mojego konta bankowego? Bo to do jutra a nie mam czasu się fatygować do nich osobiście i pewnie kolejki jak cholera. Co wpisać w tytule przelewu?

thorgall napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

co ma głowica do równości chodzenia?
zbyt bogata mieszanka na wtryski (powietrze)

a uszczelka pod głowicą może być do wymiany

głośne chodzenie może być spowodowane pierdolniętą turbiną
wtedy jest spalany olej i mocniej dymi z rury poza tym auto nie ma tyle siły

nie wiem co wy z tą głowicą?

skoro jest uszkodzina uszczelka to niema sprężania odpowiedniego i szarpie silnikiem , a jak wypalona w ogóle pomiędzy dwoma cylindrami to już w ogóle

thorgall napisał:

thorgall napisał:

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

co ma głowica do równości chodzenia?
zbyt bogata mieszanka na wtryski (powietrze)

a uszczelka pod głowicą może być do wymiany

głośne chodzenie może być spowodowane pierdolniętą turbiną
wtedy jest spalany olej i mocniej dymi z rury poza tym auto nie ma tyle siły

nie wiem co wy z tą głowicą?

jak glowica pierdolnie to moze nie pracowac ktorys z cylindrow w ogole i tutaj nigdzie nie bylo napisane ze to auto z turbina

BORowik napisał:

zibi napisał:

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

planowanie głowicy nieuniknione

Mylogi jakiegoś poloneza ma na oku

Choooj z Polonezem, wyobrażam sobie ten "apartament" w ciepłych krajach

myślisz ,że zaoszczędzi na samochodzie i kupuje auto tylko na jazdę w jedną stronę bez możliwości powrotu

gumbas napisał:

mogę tę niedopłatę przelać na rachunek skarbówki zdalnie z mojego konta bankowego? Bo to do jutra a nie mam czasu się fatygować do nich osobiście i pewnie kolejki jak cholera. Co wpisać w tytule przelewu?

Większość banków oferuje specjalny rodzaj przelewu "Przelew do US" Tam już wszystko będziesz miał co trzeba wypełnić. Generalnie Pesel i rodzaj zobiązania czyli PiT37 za 2012

Jones napisał:

Mylogi
jeżeli chcesz kupić to auto szczerze radze daj sobie spokój
hej

mi się wydaje, że mylogi zapytuje bo chce sprzedać

dax po wyjściu z klina dołem dziś powrócił do przebitej i jest na oporze 7930 na sapinie możliwy podwójny szczyt i to by się ładnie zgrywało

BORowik napisał:

zibi napisał:

kaczor napisał:

bialy nalot znaczy ze plyn z chlodnicy sie dostaje do silnika, uszczelka to najnizszy wymiar kary ale jak nierowno chodzi to pewnie sama glowica tez pierdolnieta

planowanie głowicy nieuniknione

Mylogi jakiegoś poloneza ma na oku

Choooj z Polonezem, wyobrażam sobie ten "apartament" w ciepłych krajach

O apartamencie w ciepłych krajach krajach to nie ma co dyskutować bo takie rzeczy to tylko w "Erze"

neuron napisał:

Jones napisał:

Mylogi
jeżeli chcesz kupić to auto szczerze radze daj sobie spokój
hej

mi się wydaje, że mylogi zapytuje bo chce sprzedać

ma dar to i ożenek mu się uda weźmie auto za auto i jeszcze mu dopłacą z garść pieniędzy