UFO - 15.05.2013r.

wystarczy nam obecnie układ z schengen
ue z cała konisją i pralamentem nie jest potrzebna tymbardziej że te kurwy nic nie robią w kierunku zmniejszenia bezrobocia i poprawy sutuacji w ue
zajmują sie takimi pierdołami jak związki gejów i lesbijek lub ostanio że ma być zzkaz sprzedaży slimów mają być grube fajki - po huj te przepisy?

OpCjOnEr napisał:

Generał napisał:

barura napisał:

Drukujesz od kilku lat śmalec jak zmibabwe.

No i pacz, pan. Goje ni mugom wyjszcz ze ździwienia, że drukujesz i zyskujes na wartoszcy.



śmata kontra resta globa.

Benek drukuje i idą jak świeże bułeczki w sklepiku osiedlowym kazdy chce mieć choć jedną
wydaje mi się że to wynika nadal z faktu że nie ma alternatywnej waluty dla dolara (miały być ojro ale jakoś się na to nie zanosi)
a jak jeszcze herbaciarze odejdą a ue to sie bedzie totalna kicha
niemcy nadal mają markę i można nią kupować wiec coś nie jest ok z tym euro

Od kiedy to marki jeszcze są w obiegu? Z dupy to chyba wytrzasnąłeś. Od co najmniej 10 lat juś to jest waluta zabytkowa.

no general czasami takie farmazony gada ze az kurwa ciezko ogarnac to O_o

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

No coś w tym stylu a dokładnie to 6k minus premia zapłacona za tą opcję około 520zł na tą chwilę (marcowa). Czyli 5480.

Tylko najpierw niech to spadnie

Weźmiesz np. 10 opcji a jeśli nie spadnie tyle tylko znacznie mniej to 5k w plery.

w maju 2011r. też się śmiali, aż przyszedł sierpień...

w 2007r. 98% UFO widziało 4000 pkt na WIG20, a później wiadomo co było.

Dlatego chcę nakupić tanich PUTów w sytuacji, gdy blogosfera huczy o 2900 pkt i wyżej

No tak, czarne łabędzie się zdarzają a nielepiej zaczaić się na moment i qpić taniutko najbliżej wygasającą opcję, która w kilka dni może dać tysiące procent zamiast się jebać z tak odległymi terminami?

jak się czaić na krótko, jeśli z moich modeli makroekonomicznych i AT wychodzi kwieceń 2014r.
do marca mam czekać? przecież po spadku < 2000 pkt to od razu wszystkim pampersy na WIG20 przeciekną,
PUTy będą droższe niż samochód

OpCjOnEr napisał:

Generał napisał:

barura napisał:

Drukujesz od kilku lat śmalec jak zmibabwe.

No i pacz, pan. Goje ni mugom wyjszcz ze ździwienia, że drukujesz i zyskujes na wartoszcy.



śmata kontra resta globa.

Benek drukuje i idą jak świeże bułeczki w sklepiku osiedlowym kazdy chce mieć choć jedną
wydaje mi się że to wynika nadal z faktu że nie ma alternatywnej waluty dla dolara (miały być ojro ale jakoś się na to nie zanosi)
a jak jeszcze herbaciarze odejdą a ue to sie bedzie totalna kicha
niemcy nadal mają markę i można nią kupować wiec coś nie jest ok z tym euro

Od kiedy to marki jeszcze są w obiegu? Z dupy to chyba wytrzasnąłeś. Od co najmniej 10 lat juś to jest waluta zabytkowa.

opcjoner są nadal w obiegu i można za nie kupować szczegołnie w bawarii

na eurokablu to mają fantazję

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Generał napisał:

barura napisał:

Drukujesz od kilku lat śmalec jak zmibabwe.

No i pacz, pan. Goje ni mugom wyjszcz ze ździwienia, że drukujesz i zyskujes na wartoszcy.



śmata kontra resta globa.

Benek drukuje i idą jak świeże bułeczki w sklepiku osiedlowym kazdy chce mieć choć jedną
wydaje mi się że to wynika nadal z faktu że nie ma alternatywnej waluty dla dolara (miały być ojro ale jakoś się na to nie zanosi)
a jak jeszcze herbaciarze odejdą a ue to sie bedzie totalna kicha
niemcy nadal mają markę i można nią kupować wiec coś nie jest ok z tym euro

Od kiedy to marki jeszcze są w obiegu? Z dupy to chyba wytrzasnąłeś. Od co najmniej 10 lat juś to jest waluta zabytkowa.

no general czasami takie farmazony gada ze az kurwa ciezko ogarnac to O_o

Niemcy wciąż używają marki
23.12.2010 12:16 , ostatnia aktualizacja 12.07.2011 00:49

Tagi: Deutsche Bank , Niemcy , euro , marka

Choć od blisko dziewięciu lat walutą transakcji gotówkowych w Niemczech jest euro, to według danych na 30 listopada w obiegu znajduje się nadal 13,45 mld marek - podała w czwartek agencja dpa, powołując się na niemiecki bank centralny, Deutsche Bundesbank

inShare
Zobacz również
W Polsce więcej przeciwników niż zwolenników euro
Zmarł Tommaso Padoa-Schioppa, jeden z ojców euro
Większość Niemców chce utrzymania euro
Kwota ta jest równa 6,88 mld euro. Ponad połowę prywatnych zasobów dawnej niemieckiej waluty - dokładnie 6,93 mld marek - stanowią monety, natomiast na banknoty przypada 6,52 mld marek.
Marki można w dowolnym terminie i bez prowizji wymienić na euro - osobiście w każdej z 47 filii Bundesbanku lub wysyłając gotówkę pocztą na własne ryzyko do jego centrali w Moguncji. Z oferty tej skorzystano w 2009 roku 321,5 tys. razy, wycofując z obiegu łącznie 162,8 mln marek.

Opcje z takimi terminami mają na maxa spałowaną thetę. Tam musi być zdrowe pierdolnięcie by cokolwiek drygło. Wg mnie szkoda się jebać z takimi terminami w ogóle.
Ja tu marzę cały czas o opcjach miesięcznych, strategie na 3 tygodnie i da swidania.

Generał napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Generał napisał:

barura napisał:

Drukujesz od kilku lat śmalec jak zmibabwe.

No i pacz, pan. Goje ni mugom wyjszcz ze ździwienia, że drukujesz i zyskujes na wartoszcy.



śmata kontra resta globa.

Benek drukuje i idą jak świeże bułeczki w sklepiku osiedlowym kazdy chce mieć choć jedną
wydaje mi się że to wynika nadal z faktu że nie ma alternatywnej waluty dla dolara (miały być ojro ale jakoś się na to nie zanosi)
a jak jeszcze herbaciarze odejdą a ue to sie bedzie totalna kicha
niemcy nadal mają markę i można nią kupować wiec coś nie jest ok z tym euro

Od kiedy to marki jeszcze są w obiegu? Z dupy to chyba wytrzasnąłeś. Od co najmniej 10 lat juś to jest waluta zabytkowa.

no general czasami takie farmazony gada ze az kurwa ciezko ogarnac to O_o

Niemcy wciąż używają marki
23.12.2010 12:16 , ostatnia aktualizacja 12.07.2011 00:49

Tagi: Deutsche Bank , Niemcy , euro , marka

Choć od blisko dziewięciu lat walutą transakcji gotówkowych w Niemczech jest euro, to według danych na 30 listopada w obiegu znajduje się nadal 13,45 mld marek - podała w czwartek agencja dpa, powołując się na niemiecki bank centralny, Deutsche Bundesbank

inShare
Zobacz również
W Polsce więcej przeciwników niż zwolenników euro
Zmarł Tommaso Padoa-Schioppa, jeden z ojców euro
Większość Niemców chce utrzymania euro
Kwota ta jest równa 6,88 mld euro. Ponad połowę prywatnych zasobów dawnej niemieckiej waluty - dokładnie 6,93 mld marek - stanowią monety, natomiast na banknoty przypada 6,52 mld marek.
Marki można w dowolnym terminie i bez prowizji wymienić na euro - osobiście w każdej z 47 filii Bundesbanku lub wysyłając gotówkę pocztą na własne ryzyko do jego centrali w Moguncji. Z oferty tej skorzystano w 2009 roku 321,5 tys. razy, wycofując z obiegu łącznie 162,8 mln marek.

nie mozna ich uzywac w obiegu nei spotkalem sie z czyms takim nigdy a mam tam rodzine (brat mojego ojca).

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

No coś w tym stylu a dokładnie to 6k minus premia zapłacona za tą opcję około 520zł na tą chwilę (marcowa). Czyli 5480.

Tylko najpierw niech to spadnie

Weźmiesz np. 10 opcji a jeśli nie spadnie tyle tylko znacznie mniej to 5k w plery.

w maju 2011r. też się śmiali, aż przyszedł sierpień...

w 2007r. 98% UFO widziało 4000 pkt na WIG20, a później wiadomo co było.

Dlatego chcę nakupić tanich PUTów w sytuacji, gdy blogosfera huczy o 2900 pkt i wyżej

No tak, czarne łabędzie się zdarzają a nielepiej zaczaić się na moment i qpić taniutko najbliżej wygasającą opcję, która w kilka dni może dać tysiące procent zamiast się jebać z tak odległymi terminami?

jak się czaić na krótko, jeśli z moich modeli makroekonomicznych i AT wychodzi kwieceń 2014r.
do marca mam czekać? przecież po spadku < 2000 pkt to od razu wszystkim pampersy na WIG20 przeciekną,
PUTy będą droższe niż samochód

Nie, poczekaj na sygnał odwrotu na wiguni i wtedy brać. Po pierwszej zjebce one będą nieznacznie tylko droższe a nawet to nie jest pewne bo mogą być tańsze lub podobne jeśli ten odwrót nastąpi np. dopiero jesienią. Czas zeżre premię i może się okazać, że przy lepszej sytuacji i niższym levelu qpisz te same opcje taniej lub podobnie.

kaczor napisał:

Generał napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Generał napisał:

barura napisał:

Drukujesz od kilku lat śmalec jak zmibabwe.

No i pacz, pan. Goje ni mugom wyjszcz ze ździwienia, że drukujesz i zyskujes na wartoszcy.



śmata kontra resta globa.

Benek drukuje i idą jak świeże bułeczki w sklepiku osiedlowym kazdy chce mieć choć jedną
wydaje mi się że to wynika nadal z faktu że nie ma alternatywnej waluty dla dolara (miały być ojro ale jakoś się na to nie zanosi)
a jak jeszcze herbaciarze odejdą a ue to sie bedzie totalna kicha
niemcy nadal mają markę i można nią kupować wiec coś nie jest ok z tym euro

Od kiedy to marki jeszcze są w obiegu? Z dupy to chyba wytrzasnąłeś. Od co najmniej 10 lat juś to jest waluta zabytkowa.

no general czasami takie farmazony gada ze az kurwa ciezko ogarnac to O_o

Niemcy wciąż używają marki
23.12.2010 12:16 , ostatnia aktualizacja 12.07.2011 00:49

Tagi: Deutsche Bank , Niemcy , euro , marka

Choć od blisko dziewięciu lat walutą transakcji gotówkowych w Niemczech jest euro, to według danych na 30 listopada w obiegu znajduje się nadal 13,45 mld marek - podała w czwartek agencja dpa, powołując się na niemiecki bank centralny, Deutsche Bundesbank

inShare
Zobacz również
W Polsce więcej przeciwników niż zwolenników euro
Zmarł Tommaso Padoa-Schioppa, jeden z ojców euro
Większość Niemców chce utrzymania euro
Kwota ta jest równa 6,88 mld euro. Ponad połowę prywatnych zasobów dawnej niemieckiej waluty - dokładnie 6,93 mld marek - stanowią monety, natomiast na banknoty przypada 6,52 mld marek.
Marki można w dowolnym terminie i bez prowizji wymienić na euro - osobiście w każdej z 47 filii Bundesbanku lub wysyłając gotówkę pocztą na własne ryzyko do jego centrali w Moguncji. Z oferty tej skorzystano w 2009 roku 321,5 tys. razy, wycofując z obiegu łącznie 162,8 mln marek.

nie mozna ich uzywac w obiegu nei spotkalem sie z czyms takim nigdy a mam tam rodzine (brat mojego ojca).

http://www.polacyde.pl/13-miliardow-marek-nadal-w-obiegu/

13 miliardów Marek nadal w obiegu
11 kwietnia, 2013, 9:00 przez admin
W Niemczech w obiegu jest jeszcze 13 miliardów Marek. Z sentymentem wspominana waluta w rzeczywistości jeszcze nie zniknęła z rynku, nawet jeśli nie jest już oficjalnym środkiem płatności.

Według danych Bundesbanku z końca lutego, Marki w banknotach i monetach o łącznej wartości 13,14 mld Marek, czyli 6,7 mld euro nadal są w obiegu, zgromadzone przez kolekcjonerów, ukryte w piwnicach, pudełkach lub w starych fotelach. W każdym razie Bundesbank nadal czeka na miliony Marek. Tempo zwrotu w oddziałach banków federalnych spowolniło się: w 2012 było to 131 milionów Marek, a rok wcześniej – 150 milionów.

Bundesbank przyjmuje z powrotem banknoty i monety w Markach w swoich oddziałach bez opłat na czas nieokreślony, oraz w dowolnej ilości przy kursie wymiany 1,95583 Marki za Euro. Inne banki centralne strefy euro nie były i nie są już tak hojne: w Finlandii, Francji, Włoszech i Grecji okres zwrotu minął już dawno temu.

Bundesbank nie wie, gdzie jeszcze przechowywane są Marki, jednak większe ilości Marek pojawiają się, gdy po śmierci rodziców lub dziadków, spadkobiercy zaczynają sprzątać lub remontować ich domy.

Według ustaleń Bundesbanku, Marki w monetach są zwracane niechętnie niż w banknotach. Kolekcjonerzy zachowują powściągliwość przed sprzedażą monet, takich jak moneta 50 Pfenning z nadrukiem „Bank Deutsche Länder”, lub moneta dwu- markowa, gdyż z czasem mogą one kosztować dużo więcej. Według ekspertów, czasami moneta dwu- markowa może osiągnąć kwotę powyżej 1000 Euro. Warunkiem osiągnięcia tak wysokiej wartości kolekcjonerskiej może być stan zachowanej monety.

Niemcy nadal maja nadzieje że wrócą do marki dlatgo trzymaja tyle kasy w szafach

włosi chcą zwrócić do lirów
pomysł z wprowadzeniem euro nie był do konca przemyślany lub było to zbyt pochopnie robione a teraz mamy duże różnice bo ceny są różne w różnych regionach europy

ma siem wrazenie, niełodparte, ze jedynym golcem, który czepie czosnka z kasiory je jeno wilhelm Tell.

Generał napisał:

włosi chcą zwrócić do lirów
pomysł z wprowadzeniem euro nie był do konca przemyślany lub było to zbyt pochopnie robione a teraz mamy duże różnice bo ceny są różne w różnych regionach europy

biorom se swoje glugi, czochal je podrasuje, i niech spaduwajom.

i jeszcze tu ciekawy artykuł

http://waluty.onet.pl/damy-rade-bez-euro,18893,5206826,prasa-detal

ja mam kangura ze stopem na 0,9840 i czekamy na 1,0200

Generał napisał:

kaczor napisał:

Generał napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Generał napisał:

barura napisał:

Drukujesz od kilku lat śmalec jak zmibabwe.

No i pacz, pan. Goje ni mugom wyjszcz ze ździwienia, że drukujesz i zyskujes na wartoszcy.



śmata kontra resta globa.

Benek drukuje i idą jak świeże bułeczki w sklepiku osiedlowym kazdy chce mieć choć jedną
wydaje mi się że to wynika nadal z faktu że nie ma alternatywnej waluty dla dolara (miały być ojro ale jakoś się na to nie zanosi)
a jak jeszcze herbaciarze odejdą a ue to sie bedzie totalna kicha
niemcy nadal mają markę i można nią kupować wiec coś nie jest ok z tym euro

Od kiedy to marki jeszcze są w obiegu? Z dupy to chyba wytrzasnąłeś. Od co najmniej 10 lat juś to jest waluta zabytkowa.

no general czasami takie farmazony gada ze az kurwa ciezko ogarnac to O_o

Niemcy wciąż używają marki
23.12.2010 12:16 , ostatnia aktualizacja 12.07.2011 00:49

Tagi: Deutsche Bank , Niemcy , euro , marka

Choć od blisko dziewięciu lat walutą transakcji gotówkowych w Niemczech jest euro, to według danych na 30 listopada w obiegu znajduje się nadal 13,45 mld marek - podała w czwartek agencja dpa, powołując się na niemiecki bank centralny, Deutsche Bundesbank

inShare
Zobacz również
W Polsce więcej przeciwników niż zwolenników euro
Zmarł Tommaso Padoa-Schioppa, jeden z ojców euro
Większość Niemców chce utrzymania euro
Kwota ta jest równa 6,88 mld euro. Ponad połowę prywatnych zasobów dawnej niemieckiej waluty - dokładnie 6,93 mld marek - stanowią monety, natomiast na banknoty przypada 6,52 mld marek.
Marki można w dowolnym terminie i bez prowizji wymienić na euro - osobiście w każdej z 47 filii Bundesbanku lub wysyłając gotówkę pocztą na własne ryzyko do jego centrali w Moguncji. Z oferty tej skorzystano w 2009 roku 321,5 tys. razy, wycofując z obiegu łącznie 162,8 mln marek.

nie mozna ich uzywac w obiegu nei spotkalem sie z czyms takim nigdy a mam tam rodzine (brat mojego ojca).

http://www.polacyde.pl/13-miliardow-marek-nadal-w-obiegu/

13 miliardów Marek nadal w obiegu
11 kwietnia, 2013, 9:00 przez admin
W Niemczech w obiegu jest jeszcze 13 miliardów Marek. Z sentymentem wspominana waluta w rzeczywistości jeszcze nie zniknęła z rynku, nawet jeśli nie jest już oficjalnym środkiem płatności.

Według danych Bundesbanku z końca lutego, Marki w banknotach i monetach o łącznej wartości 13,14 mld Marek, czyli 6,7 mld euro nadal są w obiegu, zgromadzone przez kolekcjonerów, ukryte w piwnicach, pudełkach lub w starych fotelach. W każdym razie Bundesbank nadal czeka na miliony Marek. Tempo zwrotu w oddziałach banków federalnych spowolniło się: w 2012 było to 131 milionów Marek, a rok wcześniej – 150 milionów.

Bundesbank przyjmuje z powrotem banknoty i monety w Markach w swoich oddziałach bez opłat na czas nieokreślony, oraz w dowolnej ilości przy kursie wymiany 1,95583 Marki za Euro. Inne banki centralne strefy euro nie były i nie są już tak hojne: w Finlandii, Francji, Włoszech i Grecji okres zwrotu minął już dawno temu.

Bundesbank nie wie, gdzie jeszcze przechowywane są Marki, jednak większe ilości Marek pojawiają się, gdy po śmierci rodziców lub dziadków, spadkobiercy zaczynają sprzątać lub remontować ich domy.

Według ustaleń Bundesbanku, Marki w monetach są zwracane niechętnie niż w banknotach. Kolekcjonerzy zachowują powściągliwość przed sprzedażą monet, takich jak moneta 50 Pfenning z nadrukiem „Bank Deutsche Länder”, lub moneta dwu- markowa, gdyż z czasem mogą one kosztować dużo więcej. Według ekspertów, czasami moneta dwu- markowa może osiągnąć kwotę powyżej 1000 Euro. Warunkiem osiągnięcia tak wysokiej wartości kolekcjonerskiej może być stan zachowanej monety.

jesli w piwnicy i jako kolekcjonerskie to jak w obiegu?Pieniadz w obiegu oznacza taki ktorym mozna dokonywac platnosci a w Niemczech nie mozna placic markami mozna je najwyzej wymienic na euro w Bundesbanku,wiec sorry general ale to co pisze ten dziennikarzyna to farmazony a ty to powielasz

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

jak się czaić na krótko, jeśli z moich modeli makroekonomicznych i AT wychodzi kwieceń 2014r.
do marca mam czekać? przecież po spadku < 2000 pkt to od razu wszystkim pampersy na WIG20 przeciekną,
PUTy będą droższe niż samochód

Nie, poczekaj na sygnał odwrotu na wiguni i wtedy brać. Po pierwszej zjebce one będą nieznacznie tylko droższe a nawet to nie jest pewne bo mogą być tańsze lub podobne jeśli ten odwrót nastąpi np. dopiero jesienią. Czas zeżre premię i może się okazać, że przy lepszej sytuacji i niższym levelu qpisz te same opcje taniej lub podobnie.

czyli czekam na pierwszą falę spadkową (tak jak teraz była z 2600 na wiguni)
potem czekam na 2-gą wzrostową (tak jak teraz na 2570 pkt)

i wtedy pod koniec 2-giej fali wzrostowej
pakuję PUTów pod korek

i cieszę się zarobkiem na fali 3-ciej?

widać fach w ręku i wieloletnie doświadczenie opcjonerskie

Generał napisał:

Niemcy nadal maja nadzieje że wrócą do marki dlatgo trzymaja tyle kasy w szafach

to albo można nimi płacić albo trzymają w szafach....to delikatna różnica

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

jak się czaić na krótko, jeśli z moich modeli makroekonomicznych i AT wychodzi kwieceń 2014r.
do marca mam czekać? przecież po spadku < 2000 pkt to od razu wszystkim pampersy na WIG20 przeciekną,
PUTy będą droższe niż samochód

Nie, poczekaj na sygnał odwrotu na wiguni i wtedy brać. Po pierwszej zjebce one będą nieznacznie tylko droższe a nawet to nie jest pewne bo mogą być tańsze lub podobne jeśli ten odwrót nastąpi np. dopiero jesienią. Czas zeżre premię i może się okazać, że przy lepszej sytuacji i niższym levelu qpisz te same opcje taniej lub podobnie.

czyli czekam na pierwszą falę spadkową (tak jak teraz była z 2600 na wiguni)
potem czekam na 2-gą wzrostową (tak jak teraz na 2570 pkt)

i wtedy pod koniec 2-giej fali wzrostowej
pakuję PUTów pod korek

i cieszę się zarobkiem na fali 3-ciej?

widać fach w ręku i wieloletnie doświadczenie opcjonerskie

@ opcjoner atakuj

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale po co ci takie dalekie opcje?

Przecież jeśli ma być <1700 to tym bardziej będzie <1900 więc można qpić te co są.

chodzi mi o zarobek duży gdy już WIG20 spadnie na 1400 pkt.

to która opcja PUT da mi najwięcej zarobić? myślałam, że ta 1400?

a ty masz chętnego na działkę? bo nie chcę cie puścić z torbami gdy już WIG20 spadnie
teoretycznie masz stratę nieograniczoną

Ale to musi spaść AŻ TYLE bo jeśli spadnie ale np. o 300pkt mniej to i tak dupa.

Nie jestem kamikadze, można to shedżować na giełduńce.

czyli jeśli weźmę PUTy 2000 pkt, a to spadnie do 1400 pkt to będę zarobiona jak nikt?

6000 PLN/opcję?

No coś w tym stylu a dokładnie to 6k minus premia zapłacona za tą opcję około 520zł na tą chwilę (marcowa). Czyli 5480.

Tylko najpierw niech to spadnie

Weźmiesz np. 10 opcji a jeśli nie spadnie tyle tylko znacznie mniej to 5k w plery.

Opcjoner w w powyższym przypadku można sprzedać kupione opcje przed rozliczeniem? Np jak wig 20 będzie spadał to czy mogę kupioną po 520 opcję PUT 2000 sprzedać drożej?

Generał napisał:

kaczor napisał:

Generał napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Generał napisał:

barura napisał:

Drukujesz od kilku lat śmalec jak zmibabwe.

No i pacz, pan. Goje ni mugom wyjszcz ze ździwienia, że drukujesz i zyskujes na wartoszcy.



śmata kontra resta globa.

Benek drukuje i idą jak świeże bułeczki w sklepiku osiedlowym kazdy chce mieć choć jedną
wydaje mi się że to wynika nadal z faktu że nie ma alternatywnej waluty dla dolara (miały być ojro ale jakoś się na to nie zanosi)
a jak jeszcze herbaciarze odejdą a ue to sie bedzie totalna kicha
niemcy nadal mają markę i można nią kupować wiec coś nie jest ok z tym euro

Od kiedy to marki jeszcze są w obiegu? Z dupy to chyba wytrzasnąłeś. Od co najmniej 10 lat juś to jest waluta zabytkowa.

no general czasami takie farmazony gada ze az kurwa ciezko ogarnac to O_o

Niemcy wciąż używają marki
23.12.2010 12:16 , ostatnia aktualizacja 12.07.2011 00:49

Tagi: Deutsche Bank , Niemcy , euro , marka

Choć od blisko dziewięciu lat walutą transakcji gotówkowych w Niemczech jest euro, to według danych na 30 listopada w obiegu znajduje się nadal 13,45 mld marek - podała w czwartek agencja dpa, powołując się na niemiecki bank centralny, Deutsche Bundesbank

inShare
Zobacz również
W Polsce więcej przeciwników niż zwolenników euro
Zmarł Tommaso Padoa-Schioppa, jeden z ojców euro
Większość Niemców chce utrzymania euro
Kwota ta jest równa 6,88 mld euro. Ponad połowę prywatnych zasobów dawnej niemieckiej waluty - dokładnie 6,93 mld marek - stanowią monety, natomiast na banknoty przypada 6,52 mld marek.
Marki można w dowolnym terminie i bez prowizji wymienić na euro - osobiście w każdej z 47 filii Bundesbanku lub wysyłając gotówkę pocztą na własne ryzyko do jego centrali w Moguncji. Z oferty tej skorzystano w 2009 roku 321,5 tys. razy, wycofując z obiegu łącznie 162,8 mln marek.

nie mozna ich uzywac w obiegu nei spotkalem sie z czyms takim nigdy a mam tam rodzine (brat mojego ojca).

http://www.polacyde.pl/13-miliardow-marek-nadal-w-obiegu/

13 miliardów Marek nadal w obiegu
11 kwietnia, 2013, 9:00 przez admin
W Niemczech w obiegu jest jeszcze 13 miliardów Marek. Z sentymentem wspominana waluta w rzeczywistości jeszcze nie zniknęła z rynku, nawet jeśli nie jest już oficjalnym środkiem płatności.

Według danych Bundesbanku z końca lutego, Marki w banknotach i monetach o łącznej wartości 13,14 mld Marek, czyli 6,7 mld euro nadal są w obiegu, zgromadzone przez kolekcjonerów, ukryte w piwnicach, pudełkach lub w starych fotelach. W każdym razie Bundesbank nadal czeka na miliony Marek. Tempo zwrotu w oddziałach banków federalnych spowolniło się: w 2012 było to 131 milionów Marek, a rok wcześniej – 150 milionów.

Bundesbank przyjmuje z powrotem banknoty i monety w Markach w swoich oddziałach bez opłat na czas nieokreślony, oraz w dowolnej ilości przy kursie wymiany 1,95583 Marki za Euro. Inne banki centralne strefy euro nie były i nie są już tak hojne: w Finlandii, Francji, Włoszech i Grecji okres zwrotu minął już dawno temu.

Bundesbank nie wie, gdzie jeszcze przechowywane są Marki, jednak większe ilości Marek pojawiają się, gdy po śmierci rodziców lub dziadków, spadkobiercy zaczynają sprzątać lub remontować ich domy.

Według ustaleń Bundesbanku, Marki w monetach są zwracane niechętnie niż w banknotach. Kolekcjonerzy zachowują powściągliwość przed sprzedażą monet, takich jak moneta 50 Pfenning z nadrukiem „Bank Deutsche Länder”, lub moneta dwu- markowa, gdyż z czasem mogą one kosztować dużo więcej. Według ekspertów, czasami moneta dwu- markowa może osiągnąć kwotę powyżej 1000 Euro. Warunkiem osiągnięcia tak wysokiej wartości kolekcjonerskiej może być stan zachowanej monety.

No ale to juś tylko kolekcjonerskie. Bundesbank przyjmuje jedynie - nie zapłacisz tym w sklepie.

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

jak się czaić na krótko, jeśli z moich modeli makroekonomicznych i AT wychodzi kwieceń 2014r.
do marca mam czekać? przecież po spadku < 2000 pkt to od razu wszystkim pampersy na WIG20 przeciekną,
PUTy będą droższe niż samochód

Nie, poczekaj na sygnał odwrotu na wiguni i wtedy brać. Po pierwszej zjebce one będą nieznacznie tylko droższe a nawet to nie jest pewne bo mogą być tańsze lub podobne jeśli ten odwrót nastąpi np. dopiero jesienią. Czas zeżre premię i może się okazać, że przy lepszej sytuacji i niższym levelu qpisz te same opcje taniej lub podobnie.

czyli czekam na pierwszą falę spadkową (tak jak teraz była z 2600 na wiguni)
potem czekam na 2-gą wzrostową (tak jak teraz na 2570 pkt)

i wtedy pod koniec 2-giej fali wzrostowej
pakuję PUTów pod korek

i cieszę się zarobkiem na fali 3-ciej?

widać fach w ręku i wieloletnie doświadczenie opcjonerskie

Qpno opcji put powinno następować tuż przed krachem bo wszystko co wcześniej to niepotrzebna strata. Chyba że jesteś tak pewna, że dasz sobie łechtaczke uciąć za nadejście tego krachu w tym terminie, no to tak.

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

jak się czaić na krótko, jeśli z moich modeli makroekonomicznych i AT wychodzi kwieceń 2014r.
do marca mam czekać? przecież po spadku < 2000 pkt to od razu wszystkim pampersy na WIG20 przeciekną,
PUTy będą droższe niż samochód

Nie, poczekaj na sygnał odwrotu na wiguni i wtedy brać. Po pierwszej zjebce one będą nieznacznie tylko droższe a nawet to nie jest pewne bo mogą być tańsze lub podobne jeśli ten odwrót nastąpi np. dopiero jesienią. Czas zeżre premię i może się okazać, że przy lepszej sytuacji i niższym levelu qpisz te same opcje taniej lub podobnie.

czyli czekam na pierwszą falę spadkową (tak jak teraz była z 2600 na wiguni)
potem czekam na 2-gą wzrostową (tak jak teraz na 2570 pkt)

i wtedy pod koniec 2-giej fali wzrostowej
pakuję PUTów pod korek

i cieszę się zarobkiem na fali 3-ciej?

widać fach w ręku i wieloletnie doświadczenie opcjonerskie

Qpno opcji put powinno następować tuż przed krachem bo wszystko co wcześniej to niepotrzebna strata. Chyba że jesteś tak pewna, że dasz sobie łechtaczke uciąć za nadejście tego krachu w tym terminie, no to tak.

subtelny jak zawsze
i co za wyczucie rytmu

to się nazywa psychiatryk



ktoś potrafi na tym zarobić ?

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

jak się czaić na krótko, jeśli z moich modeli makroekonomicznych i AT wychodzi kwieceń 2014r.
do marca mam czekać? przecież po spadku < 2000 pkt to od razu wszystkim pampersy na WIG20 przeciekną,
PUTy będą droższe niż samochód

Nie, poczekaj na sygnał odwrotu na wiguni i wtedy brać. Po pierwszej zjebce one będą nieznacznie tylko droższe a nawet to nie jest pewne bo mogą być tańsze lub podobne jeśli ten odwrót nastąpi np. dopiero jesienią. Czas zeżre premię i może się okazać, że przy lepszej sytuacji i niższym levelu qpisz te same opcje taniej lub podobnie.

czyli czekam na pierwszą falę spadkową (tak jak teraz była z 2600 na wiguni)
potem czekam na 2-gą wzrostową (tak jak teraz na 2570 pkt)

i wtedy pod koniec 2-giej fali wzrostowej
pakuję PUTów pod korek

i cieszę się zarobkiem na fali 3-ciej?

widać fach w ręku i wieloletnie doświadczenie opcjonerskie

wczesniej go krytykowałas, teraz lizesz dupe. Kobiety to jednak zawsze takie same, jak coś chcą to słodkie niczym miód a jak dostaną to co chcą to zlew żółtym moczem

rafalx napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Belle de Jour napisał:

OpCjOnEr napisał:

Ale po co ci takie dalekie opcje?

Przecież jeśli ma być <1700 to tym bardziej będzie <1900 więc można qpić te co są.

chodzi mi o zarobek duży gdy już WIG20 spadnie na 1400 pkt.

to która opcja PUT da mi najwięcej zarobić? myślałam, że ta 1400?

a ty masz chętnego na działkę? bo nie chcę cie puścić z torbami gdy już WIG20 spadnie
teoretycznie masz stratę nieograniczoną

Ale to musi spaść AŻ TYLE bo jeśli spadnie ale np. o 300pkt mniej to i tak dupa.

Nie jestem kamikadze, można to shedżować na giełduńce.

czyli jeśli weźmę PUTy 2000 pkt, a to spadnie do 1400 pkt to będę zarobiona jak nikt?

6000 PLN/opcję?

No coś w tym stylu a dokładnie to 6k minus premia zapłacona za tą opcję około 520zł na tą chwilę (marcowa). Czyli 5480.

Tylko najpierw niech to spadnie

Weźmiesz np. 10 opcji a jeśli nie spadnie tyle tylko znacznie mniej to 5k w plery.

Opcjoner w w powyższym przypadku można sprzedać kupione opcje przed rozliczeniem? Np jak wig 20 będzie spadał to czy mogę kupioną po 520 opcję PUT 2000 sprzedać drożej?

Co za pytanie z dupy. No oczywiście, w każdej chwili można opylić a czy drożej to niekoniecznie bo zależy to od czasu i tempa spadania.
Jeśli np. za 3 miesiace wigunia będzie tylko o 100pkt niżej niż dziś to te opcje i tak stracą na wartości choć są put a wig spadł.
Wycena opcji to coś z deka skomplikowańszego od "spada = put droższy" Czas tu jest czynnikiem krytycznym, bywa że masz put, jest padaka a i tak jest strata bo nie dojdzie do levela założonego lub nie zdąży przed wygaśnięciem.

KGHM wypłacając 1,6 mld zł dywidendy będzie musiał zaciągnąć dług, być może podobnej wielkości
kafka gratis

Dave napisał:

to się nazywa psychiatryk



ktoś potrafi na tym zarobić ?

Bo to z dupy cross jest.

Patrz na jena!