UFO - 8-9.06.2013 weekend

Pudzian dzisjaj będzie gromił leszcza!



Ponapierdalają się trochę

OpCjOnEr napisał:

Pudzian dzisjaj będzie gromił leszcza!



Ponapierdalają się trochę

KSW to kpina w świecie MMA
Mamed powinien spróbować w UFC ze względów czysto sportowych.
Jest to dobry zawodnik i miałby szanse jednak wybrał łatwiejszą kasę.

thorgall napisał:

Dave napisał:

MICHU napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

Slum-Dog napisał:

Pierwszy

Co nie tańczysz?

może i nie tańczą ale jak przychody branży spadły, głowa mała.

skoro ja w piątek potrafiłem letko tylko skalpując zrobić z głupich w przeliczeniu 30k zysku 3k to pozdrawiam miszczów przy kasie forexu znaczy szlachtę.

mówią, że głupota nie boli a głupich nie sieją

a wystarczyło być grzecznym i uprzejmym, zapewnić dobre waruneczki ( z dupy marne 5k)

...jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma, np z 60k po tygodniu 55k ( i tak dobrze mu poszło).

gdyby przez 2 tygodnie w karty nie zaglądał zbańczyłby do 40k znowu.


A ty zygmuśdebill za skrzynkę sesemesową robisz ?, tak nisko już upadłeś, ty ? ten wielki zygmunt ?

Niemożliwe.

aha i dzięki za miłe pozdrowienia dla mojej dziewczyny, pogodziliśmy się już i wcale nie jest taka jak pisałeś, co ten zdrajca ci znowu naopowiadał.

michu,

a gdzie ta twoja stopka majfixa co ją obiecywałeś
chcesz odzyskać wiarygodność to zrób to profesjonalnie.
a nie kłapiąc dziobem.



.... i przyłączam się do ostrzeżenia deziego.
skończ już temat piotrka bo będzie dłuższy urlop.

ilu się was jeszcze przyłączy do ostrzeżeń?
komedia kurwa
i słabizna

powinien zostać wypierdolony już dawno za pisanie głupot które wszyscy czytali
a jak mówi że Piotr mu wisi pieniądze to afera
nie wiemy jak oni się ugadywali

popieram mimo fosy te pierdy mi wyłażą aż ile można ta samą głupotę wałkować

OpCjOnEr napisał:

Może da się gdzieś nabyć lipcową opcję put na ziemnioki krajowe z ceną wykonania 7 zeta?
Albo shorta na FPYRYN3 na dodatniej bazie.

Ty to jednak jestes oderwany od matki ziemi i rzeczywistosci
nasadź sobie kartofli w laptopie to bedziesz mial tanie i o każdej porze roku

raz ze jest jeszcze za wczesnie na nasze kartofle z pola-sa spod osłon
dwa - na polach stoi woda i nawet tych poźniejsze tez bedzie mniej

kartofle z importu sa po 3-4 zl w hurcie

poczekaj troche jak sie wypogodzi i nasze z pola dorosnba to bedzie taniej
a ceny sĄ TAKIE BO GLKUPIE LUDZIE KUPUJA BADZIEWIE Z IMPORTU PO 8 ZL

TEZ KUPILEM TROCHE NA SPRÓBOWANIE

PS
A CO DO "lipcową opcję put na ziemnioki krajowe z ceną wykonania 7 zeta?" to jakbys to nabyl
to zaraz zyd by nas zasypal kartoflami z izraela (tez maja duzo wczesnych )i zbiłby cene do 2 zl

OpCjOnEr napisał:

W ogóle jak ma się polska GUS-pudarka rozwijać skoro u nas nic się nie opłaca produkować bo taniej wychodzi z importu?

Przecież to jest jakiś jebany ABSURD.

Inny przykład: warunki transakcyjne dla PLN u brokerów. Logicznym się wydaje, że najlepsze na świecie warunki transakcyjne dla danej waluty powinni zapewniać brokerzy z tego konkretnego kraju tymczasem gówno... Jeśli chodzi o dodatnie swapy na shortach względem PLN to wszyscy polscy brokerzy są w ciemnej dupie okrojone strasznie. Szwajcarski Dukascopy daje 3 razy wyższy + niż polski np. XTB.
Za to na ujemnych jebią w dupę longi zdrowo - tu im się nie spieszy do zmniejszania 50zł dziennie leszcza chętnie skasują za full lota long x/pln.
Spready to samo... angielski IG daje qrwa lepsze spready niż jakikolwiek polski broker a nawet animator na giełdowych fiutach walutowych daje oferty z dupy.

To nienormalne po prostu jest.

a Vincenty dziś sobie z Bilderbergiem wypije kawkę

co masz nienormalnego ??

ten daje mniejszy spred kto trzyma rynek za ryj i ma mniejsze ryzyko = nie ma go wcvale bo i tak zxarobi

a ze akurat to pln to nie ma znaczenia -wazne kto karty rozdaje - nasi sie tylko dostosowują

Dave napisał:

michu,

a gdzie ta twoja stopka majfixa co ją obiecywałeś
chcesz odzyskać wiarygodność to zrób to profesjonalnie.
a nie kłapiąc dziobem.



.... i przyłączam się do ostrzeżenia deziego.
skończ już temat piotrka bo będzie dłuższy urlop.

a Wy skończcie juz z ta obrona Piotrka
bo mysle ze Piotrek sam sobie poradzi i nie musicie go szczególnie chronic i traktowac

Daredevil Trejder napisał:

Argos napisał:

MICHU napisał:

może i nie tańczą ale jak przychody branży spadły, głowa mała.

skoro ja w piątek potrafiłem letko tylko skalpując zrobić z głupich w przeliczeniu 30k zysku 3k to pozdrawiam miszczów przy kasie forexu znaczy szlachtę.

mówią, że głupota nie boli a głupich nie sieją
.

czym sie chwalisz ? sukcesami na demo ?
takiś mistrz a nie wiesz ze realna gra nie ma nic wspolnego z demo-grą ?
a juz wieksze pozycje to zupelnie co innego

na demo mnzesz sobie milionami obracac i zawsze idzie tam gdzie chcesz
a w realu to zajmujesz pozycje i zapierdala w druga strone bo za taka kase to zyd by Ci do domu przyjechal i ją zajebal
a nie tylko pokierowac manipulowanym przez siebie rynkiem w "swoja" strone

to zaloz demo i pokaz jak się zarabia ... z palcem w żopie
tak ze 100% w rok, przy max DD-30%, ok ?

załoze dwa dema i na JEDNYM WEZME S NA DRUGIM L
I JEDEN BEDZIE DO POKAZANIA NA FORUM

mnie chodzi o to ze na demo nie ma znaczenia czy grasz 1 mikrolotem czy 100 lotami
bo to nie ma zadnego znaczenia
a w realu weź otworz wieksza pozycje to zaobaczysz jak szybko zarobisz

silver jednak ma zamiar dotrzeć do twardego dna na 13$

Dezerter napisał:

thorgall napisał:

thorgall napisał:

wnioskuje o zmianę moderatorów:
Borowika, Piotra, Dezertera(choć najmniej winny) i admina Dave'a

ale do kogo tu wnioskować?
toż to sitwa kolesi włącznie z ich szefem SzFagrem
wreszcie SzFagier dobrał sobie odpowiednich ludzi

Ja bym do premiera zawnioskował.
Nie jest problemem banować za każde przewinienie, tylko że wtedy rozpieprzymy to forum w tydzień.
Modowie są jak młyny kościoła.

banowac ???
a co to daje ??
ewentualnie wyciac cos co przekracza granice rozsadku i smaku

bana powiniem moc dawac tylko chudy mis -bo go nigdy nie ma

OpCjOnEr napisał:

Kangur:




Dodatni 2-krotnie mniejszy, ujemny 2-krotnie większy

Przecież gdy ktoś inwestuje w średnim terminie pozycjami od 50k wzwyż to to niepoważne w ogóle jest bo swap stanowi wtedy istotny składnik kosztu transakcyjnego lub dodatkowego profitu.

Chyba że ktoś lubi być jebany w dupę to jego sprawa. Dla mnie tak kolosalne różnice między - a + są po prostu złodziejstwem bo broker to bierze dla siebie a niby jakim prawem?

Od razu po tym widać podejście do klienta.

Wczoraj ktoś zapodał świeczkę z dupy na €/Y w TMS... tego nie ma u żadnego poważnego brokera bo tego po prostu nie było - to jest świeczka demo ale na rachunkach real.

nie kumam tej logiki czy kwota duza czy mala swap zawsze procentowo taki sam, co za roznica czy 5k czy 50k

thorgall napisał:

wnioskuje o zmianę moderatorów:
Borowika, Piotra, Dezertera(choć najmniej winny) i admina Dave'a

a ja proponuje zebys przestal chlac i na kaca poszedl pobiegac bo masz niezly nieogar w baniaku.Kim ty w ogole jestes zeby o cokolwiek wnioskowac

Finał Rolland Garros: Williams - Sharapova, 1. set na razie wyrównany.

który to kaczor

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Kangur:




Dodatni 2-krotnie mniejszy, ujemny 2-krotnie większy

Przecież gdy ktoś inwestuje w średnim terminie pozycjami od 50k wzwyż to to niepoważne w ogóle jest bo swap stanowi wtedy istotny składnik kosztu transakcyjnego lub dodatkowego profitu.

Chyba że ktoś lubi być jebany w dupę to jego sprawa. Dla mnie tak kolosalne różnice między - a + są po prostu złodziejstwem bo broker to bierze dla siebie a niby jakim prawem?

Od razu po tym widać podejście do klienta.

Wczoraj ktoś zapodał świeczkę z dupy na €/Y w TMS... tego nie ma u żadnego poważnego brokera bo tego po prostu nie było - to jest świeczka demo ale na rachunkach real.

nie kumam tej logiki czy kwota duza czy mala swap zawsze procentowo taki sam, co za roznica czy 5k czy 50k

Taka że przy minilocikach jak ci naliczą swap 2zł to możesz to olać a przy np. 10 lotach robią się już z tego poważniejsze pieniądze, które ciężko olać.

To tak samo jak straganiarz np. obniży klientowi 10% za zaqpy na 20zł a pośrednik nieruchomości obniży 10% na apartamencie za bańkę... tu 10% i tu 10% ale czujesz różnicę 2zł a 100k?
To bardzo logiczna logika.

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Kangur:




Dodatni 2-krotnie mniejszy, ujemny 2-krotnie większy

Przecież gdy ktoś inwestuje w średnim terminie pozycjami od 50k wzwyż to to niepoważne w ogóle jest bo swap stanowi wtedy istotny składnik kosztu transakcyjnego lub dodatkowego profitu.

Chyba że ktoś lubi być jebany w dupę to jego sprawa. Dla mnie tak kolosalne różnice między - a + są po prostu złodziejstwem bo broker to bierze dla siebie a niby jakim prawem?

Od razu po tym widać podejście do klienta.

Wczoraj ktoś zapodał świeczkę z dupy na €/Y w TMS... tego nie ma u żadnego poważnego brokera bo tego po prostu nie było - to jest świeczka demo ale na rachunkach real.

nie kumam tej logiki czy kwota duza czy mala swap zawsze procentowo taki sam, co za roznica czy 5k czy 50k

Taka że przy minilocikach jak ci naliczą swap 2zł to możesz to olać a przy np. 10 lotach robią się już z tego poważniejsze pieniądze, które ciężko olać.

To tak samo jak straganiarz np. obniży klientowi 10% za zaqpy na 20zł a pośrednik nieruchomości obniży 10% na apartamencie za bańkę... tu 10% i tu 10% ale czujesz różnicę 2zł a 100k?
To bardzo logiczna logika.

ale jak olac jak to jest procentowo taka sama zaleznosc do potencjalnego zarobku/depo.
To jest wlasnie jakies nielogiczne myslenie jakbys otworzyl 1000x0,01 lota i na kazdym mial minimalny swap to bys sobie mowil ze to tylko po 2 zlote wiec malo?Co za absurd
Koszt jest kosztem to tak jakby mowic ze 1 gr kosztu produkcji foliowej torbeki to malo kiedy ona kosztuje 5gr "bo to tylko jeden grosz",definica kosztu zmiennego jednostkowego sie klania

Argos napisał:

Daredevil Trejder napisał:

Argos napisał:

MICHU napisał:

może i nie tańczą ale jak przychody branży spadły, głowa mała.

skoro ja w piątek potrafiłem letko tylko skalpując zrobić z głupich w przeliczeniu 30k zysku 3k to pozdrawiam miszczów przy kasie forexu znaczy szlachtę.

mówią, że głupota nie boli a głupich nie sieją
.

czym sie chwalisz ? sukcesami na demo ?
takiś mistrz a nie wiesz ze realna gra nie ma nic wspolnego z demo-grą ?
a juz wieksze pozycje to zupelnie co innego

na demo mnzesz sobie milionami obracac i zawsze idzie tam gdzie chcesz
a w realu to zajmujesz pozycje i zapierdala w druga strone bo za taka kase to zyd by Ci do domu przyjechal i ją zajebal
a nie tylko pokierowac manipulowanym przez siebie rynkiem w "swoja" strone

to zaloz demo i pokaz jak się zarabia ... z palcem w żopie
tak ze 100% w rok, przy max DD-30%, ok ?

załoze dwa dema i na JEDNYM WEZME S NA DRUGIM L
I JEDEN BEDZIE DO POKAZANIA NA FORUM

mnie chodzi o to ze na demo nie ma znaczenia czy grasz 1 mikrolotem czy 100 lotami
bo to nie ma zadnego znaczenia
a w realu weź otworz wieksza pozycje to zaobaczysz jak szybko zarobisz

to zaloz i zobaczymy co wyjdzie po roku
jaki DD i zysk będzie
bo gadac to sobie można

nie ważne czy demo czy real to żeby wygrywać trzeba mieć strategie jak w każdej grze na kasę

poza tym jak będziesz miał to demo to nabierzesz dobre nawyki, które wejda w krew

Daredevil Trejder napisał:

Argos napisał:

Daredevil Trejder napisał:

Argos napisał:

MICHU napisał:

może i nie tańczą ale jak przychody branży spadły, głowa mała.

skoro ja w piątek potrafiłem letko tylko skalpując zrobić z głupich w przeliczeniu 30k zysku 3k to pozdrawiam miszczów przy kasie forexu znaczy szlachtę.

mówią, że głupota nie boli a głupich nie sieją
.

czym sie chwalisz ? sukcesami na demo ?
takiś mistrz a nie wiesz ze realna gra nie ma nic wspolnego z demo-grą ?
a juz wieksze pozycje to zupelnie co innego

na demo mnzesz sobie milionami obracac i zawsze idzie tam gdzie chcesz
a w realu to zajmujesz pozycje i zapierdala w druga strone bo za taka kase to zyd by Ci do domu przyjechal i ją zajebal
a nie tylko pokierowac manipulowanym przez siebie rynkiem w "swoja" strone

to zaloz demo i pokaz jak się zarabia ... z palcem w żopie
tak ze 100% w rok, przy max DD-30%, ok ?

załoze dwa dema i na JEDNYM WEZME S NA DRUGIM L
I JEDEN BEDZIE DO POKAZANIA NA FORUM

mnie chodzi o to ze na demo nie ma znaczenia czy grasz 1 mikrolotem czy 100 lotami
bo to nie ma zadnego znaczenia
a w realu weź otworz wieksza pozycje to zaobaczysz jak szybko zarobisz

to zaloz i zobaczymy co wyjdzie po roku
jaki DD i zysk będzie
bo gadac to sobie można

nie ważne czy demo czy real to żeby wygrywać trzeba mieć strategie jak w każdej grze na kasę

poza tym jak będziesz miał to demo to nabierzesz dobre nawyki, które wejda w krew

Do stategii dołożyłbym jeszcze kominiarke i odpowiednie "narzędzia"

kaczor napisał:

thorgall napisał:

wnioskuje o zmianę moderatorów:
Borowika, Piotra, Dezertera(choć najmniej winny) i admina Dave'a

a ja proponuje zebys przestal chlac i na kaca poszedl pobiegac bo masz niezly nieogar w baniaku.Kim ty w ogole jestes zeby o cokolwiek wnioskowac

Ja tam uważam że mody są ok

fundują wycieczki do Bangladeszu albo Libanu

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Kangur:




Dodatni 2-krotnie mniejszy, ujemny 2-krotnie większy

Przecież gdy ktoś inwestuje w średnim terminie pozycjami od 50k wzwyż to to niepoważne w ogóle jest bo swap stanowi wtedy istotny składnik kosztu transakcyjnego lub dodatkowego profitu.

Chyba że ktoś lubi być jebany w dupę to jego sprawa. Dla mnie tak kolosalne różnice między - a + są po prostu złodziejstwem bo broker to bierze dla siebie a niby jakim prawem?

Od razu po tym widać podejście do klienta.

Wczoraj ktoś zapodał świeczkę z dupy na €/Y w TMS... tego nie ma u żadnego poważnego brokera bo tego po prostu nie było - to jest świeczka demo ale na rachunkach real.

nie kumam tej logiki czy kwota duza czy mala swap zawsze procentowo taki sam, co za roznica czy 5k czy 50k

Taka że przy minilocikach jak ci naliczą swap 2zł to możesz to olać a przy np. 10 lotach robią się już z tego poważniejsze pieniądze, które ciężko olać.

To tak samo jak straganiarz np. obniży klientowi 10% za zaqpy na 20zł a pośrednik nieruchomości obniży 10% na apartamencie za bańkę... tu 10% i tu 10% ale czujesz różnicę 2zł a 100k?
To bardzo logiczna logika.

ale jak olac jak to jest procentowo taka sama zaleznosc do potencjalnego zarobku/depo.
To jest wlasnie jakies nielogiczne myslenie jakbys otworzyl 1000x0,01 lota i na kazdym mial minimalny swap to bys sobie mowil ze to tylko po 2 zlote wiec malo?Co za absurd
Koszt jest kosztem to tak jakby mowic ze 1 gr kosztu produkcji foliowej torbeki to malo kiedy ona kosztuje 5gr "bo to tylko jeden grosz",definica kosztu zmiennego jednostkowego sie klania

Nie qmasz. Przede wszystkim mega nielogiczne byłoby otwieranie 1000 razy po 0.01 bo na chuj? Sumarycznie się liczy.

Może to dla ciebie nielogiczne ale ja tak mam. Innymi słowy mając mikrolota, na którym by mi skasowali 0.47zł swapu to bym na to nasrał bo 47gr to chuj nie pieniądz ale mając np. 10 lotów gdyby mi skasowali 470zł no to by mi to na pewnie nie było obojętne bo 470zł to jakaś wymierna kwota mająca już dla mnie konkretną wartość.

Przykład z torebką jest nietrafiony bo to nie o to w ogóle chodzi. Jeśli robię zaqpy za 40zł i doliczą mi 10gr za worek foliowy to mi to nie robi żadnej różnicy finansowej czy zapłacę 40 czy 40.1pln (a jedynie psychologiczną gdyż nie lubie tych worqw). Natomiast gdyby mi doliczyli od razu cały rulon gdzie jest 100 takich worqw po 10gr no to by mi to robiło mega istotną różnicę.

Tu jest pewien taki relatywizm bo % procentowi nierówny. Sprzedając komuś komuś butelkę wody z rabatem 90% tracisz nieporówywalnie nawet mniej niż sprzedając komuś nieruchomość z "rabatem" choćby 1 promil. Czaisz teraz bazę?

Jeden zarobi 60% z 100zł ale to jest tylko głupie 60zł... inny zarobi 60% z 100k i czy można ich porównać w ogóle? Chyba tylko teoretycznie. Któremu z takich dwóch inwestorów zaufałbyś bardziej gdybyś załóżmy musiał dać hajc w zarządzanie?

Argos napisał:

OpCjOnEr napisał:

Może da się gdzieś nabyć lipcową opcję put na ziemnioki krajowe z ceną wykonania 7 zeta?
Albo shorta na FPYRYN3 na dodatniej bazie.

Ty to jednak jestes oderwany od matki ziemi i rzeczywistosci
nasadź sobie kartofli w laptopie to bedziesz mial tanie i o każdej porze roku

raz ze jest jeszcze za wczesnie na nasze kartofle z pola-sa spod osłon
dwa - na polach stoi woda i nawet tych poźniejsze tez bedzie mniej

kartofle z importu sa po 3-4 zl w hurcie

poczekaj troche jak sie wypogodzi i nasze z pola dorosnba to bedzie taniej
a ceny sĄ TAKIE BO GLKUPIE LUDZIE KUPUJA BADZIEWIE Z IMPORTU PO 8 ZL

TEZ KUPILEM TROCHE NA SPRÓBOWANIE

PS
A CO DO "lipcową opcję put na ziemnioki krajowe z ceną wykonania 7 zeta?" to jakbys to nabyl
to zaraz zyd by nas zasypal kartoflami z izraela (tez maja duzo wczesnych )i zbiłby cene do 2 zl

Ale w tym rzecz, że z importu są w DETALU (na straganach, w marketach) po 3-4zł/kg a nie w hurcie.

W przykładzie z Żydem zbijającym do 2zł właśnie to jest to na czym by taka opcja zarobiła .

Załóżmy że mamy dwa podmioty gospodarcze: A handluje spożywką a B handluje nieruchomościami. B robi regularne zaqpy u A a A planuje qpić nieruchomość od B.
No i udzielają sobie nawzajem rabatów po 5% czyli B qpuje skrzynkę browarów 5% taniej od A a A qpuje o 5% taniej apartament od B (warty np. 800k).

I teoretycznie wg logiki kaczora to nikt tu nie jest stratny bo sobie obaj udzielili takich samych rabatów a % to %.


Szczerze to fajnie być w sytuacji A: nabyć nieruchomość o 40k taniej a w zamian sprzedać kontrahentowi piwo o 10zł taniej 39990 do przodu total.

opcjoner
nie masz racji bo porównujesz inne rynki
rozpatrywany jest ten sam walor więc piwo do mieszkania ni jak sie ma

co do swapu też nie masz racji % jest ten sam czyli duże depo i małe traci tyle samo procent
dla kogoś z 1000PLN tracimy dajmy 4,70 i dla tej osoby jest t takie samo odczucje jak dla kogoś z bańką Ty piszesz że 470 PLN to już jakaś kwota
tyle że jakiś zamożny inwestor powie toż to grosze o czym mowa o jakieś grosze sie bede kłócił

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Kangur:




Dodatni 2-krotnie mniejszy, ujemny 2-krotnie większy

Przecież gdy ktoś inwestuje w średnim terminie pozycjami od 50k wzwyż to to niepoważne w ogóle jest bo swap stanowi wtedy istotny składnik kosztu transakcyjnego lub dodatkowego profitu.

Chyba że ktoś lubi być jebany w dupę to jego sprawa. Dla mnie tak kolosalne różnice między - a + są po prostu złodziejstwem bo broker to bierze dla siebie a niby jakim prawem?

Od razu po tym widać podejście do klienta.

Wczoraj ktoś zapodał świeczkę z dupy na €/Y w TMS... tego nie ma u żadnego poważnego brokera bo tego po prostu nie było - to jest świeczka demo ale na rachunkach real.

nie kumam tej logiki czy kwota duza czy mala swap zawsze procentowo taki sam, co za roznica czy 5k czy 50k

Taka że przy minilocikach jak ci naliczą swap 2zł to możesz to olać a przy np. 10 lotach robią się już z tego poważniejsze pieniądze, które ciężko olać.

To tak samo jak straganiarz np. obniży klientowi 10% za zaqpy na 20zł a pośrednik nieruchomości obniży 10% na apartamencie za bańkę... tu 10% i tu 10% ale czujesz różnicę 2zł a 100k?
To bardzo logiczna logika.

ale jak olac jak to jest procentowo taka sama zaleznosc do potencjalnego zarobku/depo.
To jest wlasnie jakies nielogiczne myslenie jakbys otworzyl 1000x0,01 lota i na kazdym mial minimalny swap to bys sobie mowil ze to tylko po 2 zlote wiec malo?Co za absurd
Koszt jest kosztem to tak jakby mowic ze 1 gr kosztu produkcji foliowej torbeki to malo kiedy ona kosztuje 5gr "bo to tylko jeden grosz",definica kosztu zmiennego jednostkowego sie klania

Nie qmasz. Przede wszystkim mega nielogiczne byłoby otwieranie 1000 razy po 0.01 bo na chuj? Sumarycznie się liczy.

Może to dla ciebie nielogiczne ale ja tak mam. Innymi słowy mając mikrolota, na którym by mi skasowali 0.47zł swapu to bym na to nasrał bo 47gr to chuj nie pieniądz ale mając np. 10 lotów gdyby mi skasowali 470zł no to by mi to na pewnie nie było obojętne bo 470zł to jakaś wymierna kwota mająca już dla mnie konkretną wartość.

Przykład z torebką jest nietrafiony bo to nie o to w ogóle chodzi. Jeśli robię zaqpy za 40zł i doliczą mi 10gr za worek foliowy to mi to nie robi żadnej różnicy finansowej czy zapłacę 40 czy 40.1pln (a jedynie psychologiczną gdyż nie lubie tych worqw). Natomiast gdyby mi doliczyli od razu cały rulon gdzie jest 100 takich worqw po 10gr no to by mi to robiło mega istotną różnicę.

Tu jest pewien taki relatywizm bo % procentowi nierówny. Sprzedając komuś komuś butelkę wody z rabatem 90% tracisz nieporówywalnie nawet mniej niż sprzedając komuś nieruchomość z "rabatem" choćby 1 promil. Czaisz teraz bazę?

Jeden zarobi 60% z 100zł ale to jest tylko głupie 60zł... inny zarobi 60% z 100k i czy można ich porównać w ogóle? Chyba tylko teoretycznie. Któremu z takich dwóch inwestorów zaufałbyś bardziej gdybyś załóżmy musiał dać hajc w zarządzanie?

jak procent procentowi nierowny?
),01 lota i 1 lot to ten sam produkt tylko w roznych ilosciach

Czy otworzysz 1 lota czy 100 razy po 0,01 lota to jest to samo wiec nei rozumiem twojego podejscia.To jest ta sama kasa a twoje podejscia wynika z psychologicznych uwarunkowan ale nie ma nic wspolnego z matematyka.

kolejka cudów

http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/ekstraklasa,106/szalony-wyscig-po-ekstraklase-flota-strzela-dla-pasow-multirelacja-na-zywo,331569.html

od czasów trzech przyjaciół z boiska nic się nie zmieniło

dla mnie sprawa jest jasna abc i w dół

no żeby nie było

opcjo próbuję


jest ok również jako drink
http://koktajl.fakt.pl/Przepis-na-drink-z-mlekiem,artykuly,140877,1.html

ps
EX można również użyć dykty

lekarstwo dla micha

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3143686/figure/F1/

http://www.biztok.pl/Uwaga-Za-duzo-pracy-szkodzi-Oto-12-oznak-wypalenia-zawodowego-s8194
Kłopoty z koncentracją, skupieniem uwagi i zaburzeniami pamięci.
Jednym z wyraźniejszych objawów wypalenia zawodowego jest nieustanne uczucie zmęczenia. Stres, brak odpoczynku i snu prowadzi do fizycznego i emocjonalnego wyczerpania.
Ludzie, którzy cierpią z powodu wypalenia z czasem wycofują się z życia społecznego.
Pesymizm, cynizm to bariery ochronne, w które uzbrajają się osoby, borykające się z wypaleniem zawodowym.
Przepracowany organizm, narażony na chroniczny stres, przestaje się skutecznie bronić. Spada odporność i jesteśmy bardziej podatni na różnego rodzaju infekcje, przeziębienia, grypy.
Jeśli jedynym sposobem na rozładowanie stresu po całym dniu pracy jest drink lub jedzenie w dużych ilościach, masz poważne powody do zmartwień.
Traktowanie alkoholu czy jedzenia, jako substancji relaksujących jest prostą drogą do uzależnienia.

Czy może być również "wypalenie traderskie" ?

kaczor napisał:

thorgall napisał:

wnioskuje o zmianę moderatorów:
Borowika, Piotra, Dezertera(choć najmniej winny) i admina Dave'a

a ja proponuje zebys przestal chlac i na kaca poszedl pobiegac bo masz niezly nieogar w baniaku.Kim ty w ogole jestes zeby o cokolwiek wnioskowac

nieogar w baniaku niestety masz ty kaczor
praca modów dotyczy mnie bo jestem tu forumowiczem.
i dlatego moge wnioskować

natomiast kim ty kurwa jesteś żeby mi mówić czy ja mam pić czy biegać?
taka jest różnica miedzy naszym myśleniem

jesteś sensatem (w dawnym znaczeniu tego słowa) i dzieckiem wikipedii

a w mózgu pustka, nic nie kumasz

thorgall napisał:

kaczor napisał:

thorgall napisał:

wnioskuje o zmianę moderatorów:
Borowika, Piotra, Dezertera(choć najmniej winny) i admina Dave'a

a ja proponuje zebys przestal chlac i na kaca poszedl pobiegac bo masz niezly nieogar w baniaku.Kim ty w ogole jestes zeby o cokolwiek wnioskowac

nieogar w baniaku niestety masz ty kaczor
praca modów dotyczy mnie bo jestem tu forumowiczem.
i dlatego moge wnioskować

natomiast kim ty kurwa jesteś żeby mi mówić czy ja mam pić czy biegać?
taka jest różnica miedzy naszym myśleniem

jesteś sensatem (w dawnym znaczeniu tego słowa) i dzieckiem wikipedii

a w mózgu pustka, nic nie kumasz

zwracaja uwage michowi zeby nie obrazal innych uzytkownikow a ty sie wcinasz miedzy wodke i zakaske zupelnie bez sensu, teraz zaczynasz na mnie bluzgac zupelnie bez powodu
To w koncu o co Ci chodzi bronsiz micha czy o cos innego bo trudno sie polapac.Sam sobie przeczysz i czesto zaczynasz zupelnie bez sensu belkotac, chyba masz jak opcjo aspergera albo jakas demencje lub co by bardziej pasowalo przesadzasz z gorzala.
Mi tam nic do tego ale jak mi zul wchodzi droge to go spycham z powrotem do rowu gdzie jego miejsce, bez urazy