UFO - 30 04 oraz 1 maja święto pracy :) 2014

spacerolog napisał:

kamikaze napisał:

Advance GDP q/q   0.1%

ups!   

Rozumiem, że to kupa ?
A może mógłbyś to nam wszystkim wyjaśnić jak na uniwersytecie ?
Piszę poważnie.

wiesz tyle co ja, co tu wyjaśniać
po prostu spodziewano się lepszego wyniku (1.2%) więc będzie reakcja na te dane, jak je rynek przetrawi
a jak się doda słabnące chiny to niektórzy mogą nawet dojść do wniosku że akcje już nie są meganiedowartościowane   

pierwszy kwartał 3.2%, teraz 0.1%, to rodzi pytania

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15884206,Nie_zyje_Mieczyslaw_Wilczek__Mial_82_lata.html

dziad napisał:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15884206,Nie_zyje_Mieczyslaw_Wilczek__Mial_82_lata.html

Nie można odmówić gościowi tego, że miał ogromny wpływ na całe pokolenie wygłodniałych wilczków gospodarczych...

REALISTA napisał:

thorgall napisał:

REALISTA napisał:

moge dac ogłoszenie parafialne ?

nie wiem czy ty nie przepłacasz za te analizy   

pewnie tak, ale i tak są lepsze od analiz Miszcza   
no dobra, powiem Wam :  IDZIE KRACH !!!!     GWAŁTY, RABUNKI, GŁÓD, DŻUMA, CHOLERA, BANKSTERZY WISZĄCY NA GAŁEZIACH ETC. ETC.

no zgadzam sie
jak w jankesowie akcyjek zabraknie to wojna domowa

kamikaze napisał:

spacerolog napisał:

kamikaze napisał:

Advance GDP q/q   0.1%

ups!   

Rozumiem, że to kupa ?
A może mógłbyś to nam wszystkim wyjaśnić jak na uniwersytecie ?
Piszę poważnie.

wiesz tyle co ja, co tu wyjaśniać
po prostu spodziewano się lepszego wyniku (1.2%) więc będzie reakcja na te dane, jak je rynek przetrawi
a jak się doda słabnące chiny to niektórzy mogą nawet dojść do wniosku że akcje już nie są meganiedowartościowane   

pierwszy kwartał 3.2%, teraz 0.1%, to rodzi pytania

Dzięki mimo Twoich zastrzeżeń.
Po prostu czasem mam wrażenie, że jest tutaj trochę ludzi, którzy rzeczywiście chcą się czegoś nauczyć.
I są też tacy, którzy mogliby się swoją wiedzą podzielić.
Ale króluje postawa: napiszę coś, bo jestem czujny, ale nie rozwinę myśli, bo zaraz narażę się na zmiażdżenie przez jakiegoś
forumowego guru. Wiemy o kim mowa   

spacerolog napisał:

Co taka cisza ?
Na badania wszyscy poszli ?
A PKB Jankesów to chuj ?

Dziś ostatni dzień by Misiaczki rozliczyli straty w US   




Słonecznego weekendu  

kamikaze napisał:

spacerolog napisał:

kamikaze napisał:

Advance GDP q/q   0.1%

ups!   

Rozumiem, że to kupa ?
A może mógłbyś to nam wszystkim wyjaśnić jak na uniwersytecie ?
Piszę poważnie.

wiesz tyle co ja, co tu wyjaśniać
po prostu spodziewano się lepszego wyniku (1.2%) więc będzie reakcja na te dane, jak je rynek przetrawi
a jak się doda słabnące chiny to niektórzy mogą nawet dojść do wniosku że akcje już nie są meganiedowartościowane   

pierwszy kwartał 3.2%, teraz 0.1%, to rodzi pytania

pamiętaj o zasadach Nowej Ekonomii: słabe dane = more stimulation ahead

EX napisał:

spacerolog napisał:

Co taka cisza ?
Na badania wszyscy poszli ?
A PKB Jankesów to chuj ?

Dziś ostatni dzień by Misiaczki rozliczyli straty w US   




Słonecznego weekendu  

nie panikuj
demostraty nie musisz rozliczać w pit !!!!!

neuron napisał:

EX napisał:

spacerolog napisał:

Co taka cisza ?
Na badania wszyscy poszli ?
A PKB Jankesów to chuj ?

Dziś ostatni dzień by Misiaczki rozliczyli straty w US   




Słonecznego weekendu  

nie panikuj
demostraty nie musisz rozliczać w pit !!!!!

ale on ma racje, na jankesie jest bardzo silny trend wzrostowy, znajomi co im sie wydawało ze warto łapac S na jankesie , teraz grzecznie zapierdalają na etacie i pierdolą mi jak to jest cool miec żone i gromadke dzieci

Diablo napisał:

neuron napisał:

EX napisał:

spacerolog napisał:

Co taka cisza ?
Na badania wszyscy poszli ?
A PKB Jankesów to chuj ?

Dziś ostatni dzień by Misiaczki rozliczyli straty w US   




Słonecznego weekendu  

nie panikuj
demostraty nie musisz rozliczać w pit !!!!!

ale on ma racje, na jankesie jest bardzo silny trend wzrostowy, znajomi co im sie wydawało ze warto łapac S na jankesie , teraz grzecznie zapierdalają na etacie i pierdolą mi jak to jest cool miec żone i gromadke dzieci

toż ja nie mówię, że w jankielnie ma ma hossy
raczej sądzę, że jest megahossa
mówie tylko o demostracie zródłosłów znajduje się w demoroomie na demorachunku
jakby do tego dołożyć hosse u nas na kghm to mamy pełnię szczęścia   

neuron napisał:

Diablo napisał:

neuron napisał:

EX napisał:

spacerolog napisał:

Co taka cisza ?
Na badania wszyscy poszli ?
A PKB Jankesów to chuj ?

Dziś ostatni dzień by Misiaczki rozliczyli straty w US   




Słonecznego weekendu  

nie panikuj
demostraty nie musisz rozliczać w pit !!!!!

ale on ma racje, na jankesie jest bardzo silny trend wzrostowy, znajomi co im sie wydawało ze warto łapac S na jankesie , teraz grzecznie zapierdalają na etacie i pierdolą mi jak to jest cool miec żone i gromadke dzieci

toż ja nie mówię, że w jankielnie ma ma hossy
raczej sądzę, że jest megahossa
mówie tylko o demostracie zródłosłów znajduje się w demoroomie na demorachunku
jakby do tego dołożyć hosse u nas na kghm to mamy pełnię szczęścia   

a kogo to obchodzi, ja tam EXa lubie

neuron napisał:

Diablo napisał:

neuron napisał:

EX napisał:

spacerolog napisał:

Co taka cisza ?
Na badania wszyscy poszli ?
A PKB Jankesów to chuj ?

Dziś ostatni dzień by Misiaczki rozliczyli straty w US   




Słonecznego weekendu  

nie panikuj
demostraty nie musisz rozliczać w pit !!!!!

ale on ma racje, na jankesie jest bardzo silny trend wzrostowy, znajomi co im sie wydawało ze warto łapac S na jankesie , teraz grzecznie zapierdalają na etacie i pierdolą mi jak to jest cool miec żone i gromadke dzieci

toż ja nie mówię, że w jankielnie ma ma hossy
raczej sądzę, że jest megahossa
mówie tylko o demostracie zródłosłów znajduje się w demoroomie na demorachunku
jakby do tego dołożyć hosse u nas na kghm to mamy pełnię szczęścia   

przeca nawet realista jak mu napisali w analizach co to je kupuje .... uwierzył że akcje są megahiperniedowartościowane   
i dlatego jest hossa   

wystarczy na ten tydzień

spacerolog napisał:

kamikaze napisał:

spacerolog napisał:

kamikaze napisał:

Advance GDP q/q   0.1%

ups!   

Rozumiem, że to kupa ?
A może mógłbyś to nam wszystkim wyjaśnić jak na uniwersytecie ?
Piszę poważnie.

wiesz tyle co ja, co tu wyjaśniać
po prostu spodziewano się lepszego wyniku (1.2%) więc będzie reakcja na te dane, jak je rynek przetrawi
a jak się doda słabnące chiny to niektórzy mogą nawet dojść do wniosku że akcje już nie są meganiedowartościowane   

pierwszy kwartał 3.2%, teraz 0.1%, to rodzi pytania

Dzięki mimo Twoich zastrzeżeń.
Po prostu czasem mam wrażenie, że jest tutaj trochę ludzi, którzy rzeczywiście chcą się czegoś nauczyć.
I są też tacy, którzy mogliby się swoją wiedzą podzielić.
Ale króluje postawa: napiszę coś, bo jestem czujny, ale nie rozwinę myśli, bo zaraz narażę się na zmiażdżenie przez jakiegoś
forumowego guru. Wiemy o kim mowa   

Toż to zwykły eurosocjalista, który niedługo zostanie zdmuchnięty przez wiatr historii.
A dla niepoznaki, pewnie aby zabłysnąć przed znajomymi niekonwencjonalnymi poglądami, udaje liberała/anarchistę.

barany napisał:

Czego się oni tak boją? Czyżby planowany był open na -3% w poniedziałek?

Wystarczy popatrzeć na ropę.

barany napisał:

Czego się oni tak boją? Czyżby planowany był open na -3% w poniedziałek?

przypominam miszczowi że
w piątek u nas sesja się odbędzie

Diablo napisał:

oscylator napisał:

Diablo napisał:

delphia napisał:

Diablo napisał:

barany napisał:

Diablo napisał:

raz na kilka lat robie sobie kompleksowe badania profilaktycznie, dzięki nim zmieniłem nawyki żywieniowe i dbam o siebie, a co do wyników po długim weekendzie odbieram i mam z tym isc do lekarza  pierwszego kontaktu

to teraz juz wiemy dlaczego w NFZ brakuje kasy na leczenie, skoro ludzie sobie robią badania dla zabawy.

od kiedy profilaktyka to zabawa? barany ty sie zaraziłeś głupotą od thorgusia  

Skupię się tylko na kwestii finansowej. Patrząc od strony całego systemu profilaktyka w postaci badań całej populacji na pewno nie jest tańsza. Na dodatek "darmowość" prowadzi do tego o czym pisał barany - ludzie badają się nie dlatego że taka jest potrzeba ale dlatego że mogą bo to ich nic nie kosztuje.

Podsumowując - powinniśmy dążyć do systemu w którym każdy może sobie robić jakie badania chce i jak często chce pod warunkiem że  sam (lub jego ubezpieczyciel) za to zapłaci. Nie jest to bynajmniej przytyk do Ciebie - to przecież nie Twoja wina że obecny system tak funkcjonuje i że z niego korzystasz.  

gdyby nie te badania profilaktyczne, które krytykujesz moj kolega dawno by nie żył, który pracuje, płaci podatki etc.
Jak dla mnie pierdolisz głupoty, sory za przeklnięcie ale tak to odbieram, tylko debil moze tak mówic, szkoda tylko że jak takiego kogoś dopada choroba wtedy jakoś te jego poglądy idą na boczny tor.

Wcześnie wykryty rak jest wyleczalny, no ale przecież szkoda kasy na to  

masz jakiś stały zestaw badań ? czy jak ?

no, raz na 5 lat sobie robie,  krew itp mam za free jako honorowy dawca krwi, reszta badań to mi zleca lekarz pierwszego kontaktu

Mówisz o rzeczach na których chyba się nie znasz. Po pierwsze, rak może cię zjeść w kilka miesięcy, np. płuc i nic nie poradzisz, choćby nie wiem co. Po drugie, skuteczność leczenia raka jest na poziomie efektu placebo. Po trzecie, jest wiele nowotworów, które nie wywołują żadnej choroby i ludzie długo z nimi żyją. Po czwarte, lekarze często mylą choroby i nie potrafią ich dobrze zdiagnozować, ryzyko poważnego błędu jest spore i nie będę tu pokazywał przykładów bo w sieci jest ich multum.

Diablo napisał:

delphia napisał:

Diablo napisał:

delphia napisał:

Diablo napisał:

barany napisał:

Diablo napisał:

raz na kilka lat robie sobie kompleksowe badania profilaktycznie, dzięki nim zmieniłem nawyki żywieniowe i dbam o siebie, a co do wyników po długim weekendzie odbieram i mam z tym isc do lekarza  pierwszego kontaktu

to teraz juz wiemy dlaczego w NFZ brakuje kasy na leczenie, skoro ludzie sobie robią badania dla zabawy.

od kiedy profilaktyka to zabawa? barany ty sie zaraziłeś głupotą od thorgusia  

Skupię się tylko na kwestii finansowej. Patrząc od strony całego systemu profilaktyka w postaci badań całej populacji na pewno nie jest tańsza. Na dodatek "darmowość" prowadzi do tego o czym pisał barany - ludzie badają się nie dlatego że taka jest potrzeba ale dlatego że mogą bo to ich nic nie kosztuje.

Podsumowując - powinniśmy dążyć do systemu w którym każdy może sobie robić jakie badania chce i jak często chce pod warunkiem że  sam (lub jego ubezpieczyciel) za to zapłaci. Nie jest to bynajmniej przytyk do Ciebie - to przecież nie Twoja wina że obecny system tak funkcjonuje i że z niego korzystasz.  

gdyby nie te badania profilaktyczne które krytykujesz moj kolega dawno by nie żył, który pracuje, płaci podatki etc.
Jak dla mnie pierdolisz głupoty, sory za przeklnięcie ale tak to odbieram, tylko debil moze tak mówi, szkoda tylko że jak takiego kogoś dopada choroba wtedy jakoś te jego poglądy idą na boczny tor.

Wcześnie wykryty rak jest wyleczalny, no ale przecież szkoda kasy na to   

tak to jest gdy ktoś nie potrafi rozumować w kategoriach systemu tylko patrzy przez pryzmat znanych mu ale tak naprawdę nieistotnych z punktu widzenia całego systemu przypadków. Ty robiłeś akurat gastroskopię ale badań profilaktycznych które trzeba by przeprowadzić aby wykrywać wszystkie zagrożenia na wczesnym etapie jest cała masa. Weź to przemnóż przez liczbę ludności i zorientujesz się że nie ma nawet fizycznej możliwości aby całą populację przebadać w rozsądnych interwałach. O kosztach nie wspominając.

słusznie ale zapominasz o jednej rzeczy, system zdrowotny jest obowiązkowy przy etacie, jezeli jestem zmuszony płacic na system dlaczego mam z niego nie korzystac? druga sprawa w Stanach zjednoczonych prywatna służba zdrowia nie zdaje egzaminu, więc koniec końców wole nasz NFZ i korzysta z praw jakie mi przysługują, a jak ci sie to nie podoba to wypad z tego kraju razem ze swoim świrem JKM

Tylko że w stanach juz dawno nie ma prywatnej służby zdrowia.

dex napisał:

barany napisał:

Czego się oni tak boją? Czyżby planowany był open na -3% w poniedziałek?

Wystarczy popatrzeć na ropę.

no o fusach czy tam laniu wosku to słyszałem
ale o ropie to pierwszy raz słyszę
  

jankes już przeczytał analizy od realisty   

Migalski pozywa Rostosia za słowa o spocie
hooj wie już o co chodzi

http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,15884810,Polska_Razem_pozwala_Rostowskiego_w_trybie_wyborczym.html

barany napisał:

Diablo napisał:

oscylator napisał:

Diablo napisał:

delphia napisał:

Diablo napisał:

barany napisał:

to teraz juz wiemy dlaczego w NFZ brakuje kasy na leczenie, skoro ludzie sobie robią badania dla zabawy.

od kiedy profilaktyka to zabawa? barany ty sie zaraziłeś głupotą od thorgusia  

Skupię się tylko na kwestii finansowej. Patrząc od strony całego systemu profilaktyka w postaci badań całej populacji na pewno nie jest tańsza. Na dodatek "darmowość" prowadzi do tego o czym pisał barany - ludzie badają się nie dlatego że taka jest potrzeba ale dlatego że mogą bo to ich nic nie kosztuje.

Podsumowując - powinniśmy dążyć do systemu w którym każdy może sobie robić jakie badania chce i jak często chce pod warunkiem że  sam (lub jego ubezpieczyciel) za to zapłaci. Nie jest to bynajmniej przytyk do Ciebie - to przecież nie Twoja wina że obecny system tak funkcjonuje i że z niego korzystasz.  

gdyby nie te badania profilaktyczne, które krytykujesz moj kolega dawno by nie żył, który pracuje, płaci podatki etc.
Jak dla mnie pierdolisz głupoty, sory za przeklnięcie ale tak to odbieram, tylko debil moze tak mówic, szkoda tylko że jak takiego kogoś dopada choroba wtedy jakoś te jego poglądy idą na boczny tor.

Wcześnie wykryty rak jest wyleczalny, no ale przecież szkoda kasy na to  

masz jakiś stały zestaw badań ? czy jak ?

no, raz na 5 lat sobie robie,  krew itp mam za free jako honorowy dawca krwi, reszta badań to mi zleca lekarz pierwszego kontaktu

Mówisz o rzeczach na których chyba się nie znasz. Po pierwsze, rak może cię zjeść w kilka miesięcy, np. płuc i nic nie poradzisz, choćby nie wiem co. Po drugie, skuteczność leczenia raka jest na poziomie efektu placebo. Po trzecie, jest wiele nowotworów, które nie wywołują żadnej choroby i ludzie długo z nimi żyją. Po czwarte, lekarze często mylą choroby i nie potrafią ich dobrze zdiagnozować, ryzyko poważnego błędu jest spore i nie będę tu pokazywał przykładów bo w sieci jest ich multum.

och jaśnie oświecony barany, no jak mogłem sie tak mylic   
mimo to jestem konsekwentny w tym, i jeżeli będe miał jakiekolwiek niepokojące objawy, od razu polece do lekarza, wole smutną prawdę od niewiedzy.
Twoje krytyczne zdanie o lekarzach, cóż masz do tego święte prawo, jest sporo konowałów ale są tez i dobrzy fachowcy, ale przecież tak jest w niemal każdym zawodzie.

A co do raka, uważam że należy sie badac, 6 lat temu towarzyszyłem mojej byłej na mammografii, moja była chciała żebym w holu na nią poczekał bo sie tym denerwowała, okazało sie ze wyniki były koszmarne większosci kobiet, a nawet i dziewcząt przedział wieku od 18 do 60ciu lat, u mojej byłej tez znaleźli guzka, tyle ze wcześnie wykryty, więc jej to usunięto i moze się cieszyc życiem, kobiety które to ignorowały i nie chodziły na manografie, dziś wąchają kwiatki od spodu, no ale przecież taki delphia i jego ulubienieca JKM to niedopuszczalne bo to kosztuje, no cóż , całe szczęście że poparcie JKM jest na tak niskim poziomie ze nie ma czym sie martwic, ja głosuje na PO lub na Palikota

no nic dzisiaj zrobiłem zajebisty trejd
wziąłem nadmiarowego 1 konia dwugłowego eS-klasse
no i

2440-2434 - każdy na forum

  

ex sie pojawil i kupil na gorce szykuje sie niezla zwala jak zawsze w takich okolicznosciach przez osattnei wiele lat

Diablo napisał:

barany napisał:

Diablo napisał:

oscylator napisał:

Diablo napisał:

delphia napisał:

Diablo napisał:

od kiedy profilaktyka to zabawa? barany ty sie zaraziłeś głupotą od thorgusia  

Skupię się tylko na kwestii finansowej. Patrząc od strony całego systemu profilaktyka w postaci badań całej populacji na pewno nie jest tańsza. Na dodatek "darmowość" prowadzi do tego o czym pisał barany - ludzie badają się nie dlatego że taka jest potrzeba ale dlatego że mogą bo to ich nic nie kosztuje.

Podsumowując - powinniśmy dążyć do systemu w którym każdy może sobie robić jakie badania chce i jak często chce pod warunkiem że  sam (lub jego ubezpieczyciel) za to zapłaci. Nie jest to bynajmniej przytyk do Ciebie - to przecież nie Twoja wina że obecny system tak funkcjonuje i że z niego korzystasz.  

gdyby nie te badania profilaktyczne, które krytykujesz moj kolega dawno by nie żył, który pracuje, płaci podatki etc.
Jak dla mnie pierdolisz głupoty, sory za przeklnięcie ale tak to odbieram, tylko debil moze tak mówic, szkoda tylko że jak takiego kogoś dopada choroba wtedy jakoś te jego poglądy idą na boczny tor.

Wcześnie wykryty rak jest wyleczalny, no ale przecież szkoda kasy na to  

masz jakiś stały zestaw badań ? czy jak ?

no, raz na 5 lat sobie robie,  krew itp mam za free jako honorowy dawca krwi, reszta badań to mi zleca lekarz pierwszego kontaktu

Mówisz o rzeczach na których chyba się nie znasz. Po pierwsze, rak może cię zjeść w kilka miesięcy, np. płuc i nic nie poradzisz, choćby nie wiem co. Po drugie, skuteczność leczenia raka jest na poziomie efektu placebo. Po trzecie, jest wiele nowotworów, które nie wywołują żadnej choroby i ludzie długo z nimi żyją. Po czwarte, lekarze często mylą choroby i nie potrafią ich dobrze zdiagnozować, ryzyko poważnego błędu jest spore i nie będę tu pokazywał przykładów bo w sieci jest ich multum.

och jaśnie oświecony barany, no jak mogłem sie tak mylic   
mimo to jestem konsekwentny w tym, i jeżeli będe miał jakiekolwiek niepokojące objawy, od razu polece do lekarza, wole smutną prawdę od niewiedzy.
Twoje krytyczne zdanie o lekarzach, cóż masz do tego święte prawo, jest sporo konowałów ale są tez i dobrzy fachowcy, ale przecież tak jest w niemal każdym zawodzie.

A co do raka, uważam że należy sie badac, 6 lat temu towarzyszyłem mojej byłej na mammografii, moja była chciała żebym w holu na nią poczekał bo sie tym denerwowała, okazało sie ze wyniki były koszmarne większosci kobiet, a nawet i dziewcząt przedział wieku od 18 do 60ciu lat, u mojej byłej tez znaleźli guzka, tyle ze wcześnie wykryty, więc jej to usunięto i moze się cieszyc życiem, kobiety które to ignorowały i nie chodziły na manografie, dziś wąchają kwiatki od spodu, no ale przecież taki delphia i jego ulubienieca JKM to niedopuszczalne bo to kosztuje, no cóż , całe szczęście że poparcie JKM jest na tak niskim poziomie ze nie ma czym sie martwic, ja głosuje na PO lub na Palikota

Tłumaczę że większość nowotworów piersi jest nieszkodliwa. Można z tym żyć i nie trzeba robić operacji, dlatego taka skuteczność. Gdy nowotwór jest złośliwy to wtedy skuteczność jest znikoma. O tym jak oszukują mozna juz nawet poczytać w publikacjach naukowych.

kaczor napisał:

ex sie pojawil i kupil na gorce szykuje sie niezla zwala jak zawsze w takich okolicznosciach przez osattnei wiele lat

EX przynajmniej zarabia, w tej sytuacji ja też już na L

barany napisał:

Diablo napisał:

barany napisał:

Diablo napisał:

oscylator napisał:

Diablo napisał:

delphia napisał:

Skupię się tylko na kwestii finansowej. Patrząc od strony całego systemu profilaktyka w postaci badań całej populacji na pewno nie jest tańsza. Na dodatek "darmowość" prowadzi do tego o czym pisał barany - ludzie badają się nie dlatego że taka jest potrzeba ale dlatego że mogą bo to ich nic nie kosztuje.

Podsumowując - powinniśmy dążyć do systemu w którym każdy może sobie robić jakie badania chce i jak często chce pod warunkiem że  sam (lub jego ubezpieczyciel) za to zapłaci. Nie jest to bynajmniej przytyk do Ciebie - to przecież nie Twoja wina że obecny system tak funkcjonuje i że z niego korzystasz.  

gdyby nie te badania profilaktyczne, które krytykujesz moj kolega dawno by nie żył, który pracuje, płaci podatki etc.
Jak dla mnie pierdolisz głupoty, sory za przeklnięcie ale tak to odbieram, tylko debil moze tak mówic, szkoda tylko że jak takiego kogoś dopada choroba wtedy jakoś te jego poglądy idą na boczny tor.

Wcześnie wykryty rak jest wyleczalny, no ale przecież szkoda kasy na to  

masz jakiś stały zestaw badań ? czy jak ?

no, raz na 5 lat sobie robie,  krew itp mam za free jako honorowy dawca krwi, reszta badań to mi zleca lekarz pierwszego kontaktu

Mówisz o rzeczach na których chyba się nie znasz. Po pierwsze, rak może cię zjeść w kilka miesięcy, np. płuc i nic nie poradzisz, choćby nie wiem co. Po drugie, skuteczność leczenia raka jest na poziomie efektu placebo. Po trzecie, jest wiele nowotworów, które nie wywołują żadnej choroby i ludzie długo z nimi żyją. Po czwarte, lekarze często mylą choroby i nie potrafią ich dobrze zdiagnozować, ryzyko poważnego błędu jest spore i nie będę tu pokazywał przykładów bo w sieci jest ich multum.

och jaśnie oświecony barany, no jak mogłem sie tak mylic   
mimo to jestem konsekwentny w tym, i jeżeli będe miał jakiekolwiek niepokojące objawy, od razu polece do lekarza, wole smutną prawdę od niewiedzy.
Twoje krytyczne zdanie o lekarzach, cóż masz do tego święte prawo, jest sporo konowałów ale są tez i dobrzy fachowcy, ale przecież tak jest w niemal każdym zawodzie.

A co do raka, uważam że należy sie badac, 6 lat temu towarzyszyłem mojej byłej na mammografii, moja była chciała żebym w holu na nią poczekał bo sie tym denerwowała, okazało sie ze wyniki były koszmarne większosci kobiet, a nawet i dziewcząt przedział wieku od 18 do 60ciu lat, u mojej byłej tez znaleźli guzka, tyle ze wcześnie wykryty, więc jej to usunięto i moze się cieszyc życiem, kobiety które to ignorowały i nie chodziły na manografie, dziś wąchają kwiatki od spodu, no ale przecież taki delphia i jego ulubienieca JKM to niedopuszczalne bo to kosztuje, no cóż , całe szczęście że poparcie JKM jest na tak niskim poziomie ze nie ma czym sie martwic, ja głosuje na PO lub na Palikota

Tłumaczę że większość nowotworów piersi jest nieszkodliwa. Można z tym żyć i nie trzeba robić operacji, dlatego taka skuteczność. Gdy nowotwór jest złośliwy to wtedy skuteczność jest znikoma. O tym jak oszukują mozna juz nawet poczytać w publikacjach naukowych.  

A tam pierdolisz, oczywiscie ze jest roznica.
Jesli usuniesz nowotwor zanim zaczna sie przerzuty to przezywalnosc jest dramatycznie wieksza.

Najlepszym przykladem jest czerniaqk, ktory szybko usuniety chirurgicznie jest uleczalny w ponad 90% a pozostawiony sam sobie zabija 99% pacjentow.

Dobrze wiem ze jestes swiadkeim Jehowy barany,nie sciemniaj

barany napisał:

kaczor napisał:

ex sie pojawil i kupil na gorce szykuje sie niezla zwala jak zawsze w takich okolicznosciach przez osattnei wiele lat

EX przynajmniej zarabia, w tej sytuacji ja też już na L

uff
jaka ulga
jest nadzieja
  

kaczor napisał:

barany napisał:

Diablo napisał:

barany napisał:

Diablo napisał:

oscylator napisał:

Diablo napisał:

gdyby nie te badania profilaktyczne, które krytykujesz moj kolega dawno by nie żył, który pracuje, płaci podatki etc.
Jak dla mnie pierdolisz głupoty, sory za przeklnięcie ale tak to odbieram, tylko debil moze tak mówic, szkoda tylko że jak takiego kogoś dopada choroba wtedy jakoś te jego poglądy idą na boczny tor.

Wcześnie wykryty rak jest wyleczalny, no ale przecież szkoda kasy na to  

masz jakiś stały zestaw badań ? czy jak ?

no, raz na 5 lat sobie robie,  krew itp mam za free jako honorowy dawca krwi, reszta badań to mi zleca lekarz pierwszego kontaktu

Mówisz o rzeczach na których chyba się nie znasz. Po pierwsze, rak może cię zjeść w kilka miesięcy, np. płuc i nic nie poradzisz, choćby nie wiem co. Po drugie, skuteczność leczenia raka jest na poziomie efektu placebo. Po trzecie, jest wiele nowotworów, które nie wywołują żadnej choroby i ludzie długo z nimi żyją. Po czwarte, lekarze często mylą choroby i nie potrafią ich dobrze zdiagnozować, ryzyko poważnego błędu jest spore i nie będę tu pokazywał przykładów bo w sieci jest ich multum.

och jaśnie oświecony barany, no jak mogłem sie tak mylic   
mimo to jestem konsekwentny w tym, i jeżeli będe miał jakiekolwiek niepokojące objawy, od razu polece do lekarza, wole smutną prawdę od niewiedzy.
Twoje krytyczne zdanie o lekarzach, cóż masz do tego święte prawo, jest sporo konowałów ale są tez i dobrzy fachowcy, ale przecież tak jest w niemal każdym zawodzie.

A co do raka, uważam że należy sie badac, 6 lat temu towarzyszyłem mojej byłej na mammografii, moja była chciała żebym w holu na nią poczekał bo sie tym denerwowała, okazało sie ze wyniki były koszmarne większosci kobiet, a nawet i dziewcząt przedział wieku od 18 do 60ciu lat, u mojej byłej tez znaleźli guzka, tyle ze wcześnie wykryty, więc jej to usunięto i moze się cieszyc życiem, kobiety które to ignorowały i nie chodziły na manografie, dziś wąchają kwiatki od spodu, no ale przecież taki delphia i jego ulubienieca JKM to niedopuszczalne bo to kosztuje, no cóż , całe szczęście że poparcie JKM jest na tak niskim poziomie ze nie ma czym sie martwic, ja głosuje na PO lub na Palikota

Tłumaczę że większość nowotworów piersi jest nieszkodliwa. Można z tym żyć i nie trzeba robić operacji, dlatego taka skuteczność. Gdy nowotwór jest złośliwy to wtedy skuteczność jest znikoma. O tym jak oszukują mozna juz nawet poczytać w publikacjach naukowych.  

A tam pierdolisz, oczywiscie ze jest roznica.
Jesli usuniesz nowotwor zanim zaczna sie przerzuty to przezywalnosc jest dramatycznie wieksza.

Najlepszym przykladem jest czerniaqk, ktory szybko usuniety chirurgicznie jest uleczalny w ponad 90% a pozostawiony sam sobie zabija 99% pacjentow.

Dobrze wiem ze jestes swiadkeim Jehowy barany,nie sciemniaj  

Wierzę w Jezusa ale nie jestem Jehowy, chociaż w Biblii rzeczywiście Bóg nazywa siebie Jahwe.