UFO 01 - 03 01 2016 r. HAPPY NEW YEAR!!!

komentarz zbędny

A ja się tak ujarałem że MASAKRA  

Porobiony totalnie zwiedzałem miasto, na jakieś górce byłem lampy uliczne z daleka wydawały mi sie że to jakaś autostrada, momentami że byłem w Tbilisi a momentami że to Las Vegas   autobusami jakimiś jechałem ale nie pamiętam dokładnie w każdym badz razie do centrum dojechałem to juś straciłem ogólny ogar sytuacji   strzały jakieś były kororowe i  w ogóle wiary qpa wszyscy najebani się śmiali a później wielki syf zostawili tam się ktoś śmiał inny mordę darł jakaś karetka gdzieś jechała wszystko tak jakby blisko obok a jednocześnie jakby gdzieś poza mną jakbym przechodził niczym jakiś mesjasz wśród tego tłumu i w ogóle takie zajebiste wrażenie że i jestem tu i mnie nie ma jednocześnie.

No fazę miałem totalną.

W końcu do domu mnie wygoniło przenilkiwe qrewskie zimno.

A dziś widzę zima zima zima, pada pada śnieg.

A teraz sobie przypominam, że jeszcze KFC odwiedziłem zamawiając jakis qbełek z qrczakiem duży i wsio wjebałem   później łapy utłuszczone to przez całą salę przejść się po serwetkę to mi sie w ch daleko wydawało. MASAKRA jak byłem sfazowany, jeszcze mnie trochę muli.

Fajny śnieg za oknem.

Zajebisty klimat



No ale nie puściłem pawia, łeb mnie nie naqrwia i nawet się wyspałem.

OpCjOnEr napisał:

A ja się tak ujarałem że MASAKRA  

Porobiony totalnie zwiedzałem miasto, na jakieś górce byłem lampy uliczne z daleka wydawały mi sie że to jakaś autostrada, momentami że byłem w Tbilisi a momentami że to Las Vegas   autobusami jakimiś jechałem ale nie pamiętam dokładnie w każdym badz razie do centrum dojechałem to juś straciłem ogólny ogar sytuacji   strzały jakieś były kororowe i  w ogóle wiary qpa wszyscy najebani się śmiali a później wielki syf zostawili tam się ktoś śmiał inny mordę darł jakaś karetka gdzieś jechała wszystko tak jakby blisko obok a jednocześnie jakby gdzieś poza mną jakbym przechodził niczym jakiś mesjasz wśród tego tłumu i w ogóle takie zajebiste wrażenie że i jestem tu i mnie nie ma jednocześnie.

No fazę miałem totalną.

W końcu do domu mnie wygoniło przenilkiwe qrewskie zimno.

A dziś widzę zima zima zima, pada pada śnieg.

i pomyśleć, że zapamiętałem cię jako nieśmiałego siedzącego w kąciku młodego chłopaka

neuron napisał:

OpCjOnEr napisał:

A ja się tak ujarałem że MASAKRA  

Porobiony totalnie zwiedzałem miasto, na jakieś górce byłem lampy uliczne z daleka wydawały mi sie że to jakaś autostrada, momentami że byłem w Tbilisi a momentami że to Las Vegas   autobusami jakimiś jechałem ale nie pamiętam dokładnie w każdym badz razie do centrum dojechałem to juś straciłem ogólny ogar sytuacji   strzały jakieś były kororowe i  w ogóle wiary qpa wszyscy najebani się śmiali a później wielki syf zostawili tam się ktoś śmiał inny mordę darł jakaś karetka gdzieś jechała wszystko tak jakby blisko obok a jednocześnie jakby gdzieś poza mną jakbym przechodził niczym jakiś mesjasz wśród tego tłumu i w ogóle takie zajebiste wrażenie że i jestem tu i mnie nie ma jednocześnie.

No fazę miałem totalną.

W końcu do domu mnie wygoniło przenilkiwe qrewskie zimno.

A dziś widzę zima zima zima, pada pada śnieg.

i pomyśleć, że zapamiętałem cię jako nieśmiałego siedzącego w kąciku młodego chłopaka

A pamiętasz Zygmunta "Elektrim" Kiełbasę, który wiecznie się dopychał do informacji na compie z kiełbachą w łapie i co chwila sprawdzał ile spadł Elektrim?

MASAKRA





rozjebują mnie takie nagrania

OpCjOnEr napisał:

neuron napisał:

OpCjOnEr napisał:

A ja się tak ujarałem że MASAKRA  

i pomyśleć, że zapamiętałem cię jako nieśmiałego siedzącego w kąciku młodego chłopaka

A pamiętasz Zygmunta "Elektrim" Kiełbasę, który wiecznie się dopychał do informacji na compie z kiełbachą w łapie i co chwila sprawdzał ile spadł Elektrim?

pamiętam
on tego elektrima kupował po jakoś 72 zł i to w okrągłej liczbie 2000 akcji i zamknął po 3 zł
to się nazywa inwestor
ale było jeszcze kilku takich orłów jak dowiedziałem się po latach
brali kredyt na akcje na wig20
i pogrywali
oczywiście do czasu gdy rata kredytu zrobiła się większa od dochodu
potem dopłata jedna druga potem zamykanie przez dm zazwyczaj w niefortunnym momencie
i tak kończyli jeden po drugim
na początku grudnia gdy zaglądnąłem nawet już ich mało kto pamięta
jeszcze o jacku opowiadają jak go "hiszpańskie pociągi" wykończyły

neuron napisał:

OpCjOnEr napisał:

neuron napisał:

OpCjOnEr napisał:

A ja się tak ujarałem że MASAKRA  

i pomyśleć, że zapamiętałem cię jako nieśmiałego siedzącego w kąciku młodego chłopaka

A pamiętasz Zygmunta "Elektrim" Kiełbasę, który wiecznie się dopychał do informacji na compie z kiełbachą w łapie i co chwila sprawdzał ile spadł Elektrim?

pamiętam
on tego elektrima kupował po jakoś 72 zł i to w okrągłej liczbie 2000 akcji i zamknął po 3 zł
to się nazywa inwestor
ale było jeszcze kilku takich orłów jak dowiedziałem się po latach
brali kredyt na akcje na wig20
i pogrywali
oczywiście do czasu gdy rata kredytu zrobiła się większa od dochodu
potem dopłata jedna druga  potem zamykanie przez dm zazwyczaj w niefortunnym momencie
i tak kończyli jeden po drugim
na początku grudnia gdy zaglądnąłem nawet już ich mało kto pamięta
jeszcze o jacku opowiadają jak go "hiszpańskie pociągi" wykończyły

A to jednak sprzedał... myślałem, że pochowaja go z tymi akcjami

A co to te hiszpańskie pociągi? Pierwsze czytam.

Nie wiem czy kojarzysz takiego grubszego Lubomira (cwaniaczek z dupy fikcyjny rolnik na KRUSie) mówił w 2002. że wig na szczytach był i trzeba sprzedawać po 1060

OpCjOnEr napisał:

neuron napisał:

OpCjOnEr napisał:

neuron napisał:

OpCjOnEr napisał:

A ja się tak ujarałem że MASAKRA  

i pomyśleć, że zapamiętałem cię jako nieśmiałego siedzącego w kąciku młodego chłopaka

A pamiętasz Zygmunta "Elektrim" Kiełbasę, który wiecznie się dopychał do informacji na compie z kiełbachą w łapie i co chwila sprawdzał ile spadł Elektrim?

pamiętam
on tego elektrima kupował po jakoś 72 zł i to w okrągłej liczbie 2000 akcji i zamknął po 3 zł
to się nazywa inwestor
ale było jeszcze kilku takich orłów jak dowiedziałem się po latach
brali kredyt na akcje na wig20
i pogrywali
oczywiście do czasu gdy rata kredytu zrobiła się większa od dochodu
potem dopłata jedna druga  potem zamykanie przez dm zazwyczaj w niefortunnym momencie
i tak kończyli jeden po drugim
na początku grudnia gdy zaglądnąłem nawet już ich mało kto pamięta
jeszcze o jacku opowiadają jak go "hiszpańskie pociągi" wykończyły

A to jednak sprzedał... myślałem, że pochowaja go z tymi akcjami

A co to te hiszpańskie pociągi? Pierwsze czytam.

zamach w pociągach w hiszpanii
jacek grał na dax i dostał -3% jakoś
broker mu na samym dnie zamknął pozycje z braku depo i odbiło
a dosłownie zabrakło mu "groszy" do utrzymania
pech
chyba o kojarzę jeżeli to on jeżdził wtedy polonezem
ale lepszy był inny gościu
czy też lepszym pechowcem był
zapakował 600 fiutów na spadek na poziomie 1100 punktów bo liczył na 960
i do 1360 wytrzymał chyba
ja pitole co to były za czasy
pełna sala graczy !!!

http://day-trader.pl/artykuly/wydarzenia/2915-ile-sesji-czeka-nas-w-2016-dni-wolne-na-gieldzie

Ciekawe historie opowiadacie.

Ja pamietam jak bujnelo konikami po ataku na WTC.
Wtedy sie kazdy zastanawial z 960 ile to moze jeszcze spasc.
Na drugi dzien poglebili dolek / klasyczne strzasniecie leszcza / I wyjaazd do gory.

Po fakcie kazdy sie drapal po glowie I mowil : " Noooo, to tu trzeba bylo kupic I nogi na stol."

Nie kazdy hazardzista tez dostal szanse sie odegrac.
Wiekszosc pozamykala ze strachu na dolku albo BM samo pozamykalo I nie bylo
juz za co wrocic na rynek.

Dzialo sie, oj dzialo sie.

Bardzo mile wspominam.
Siedzialo sie z Panem Zdzislawem na lawce I liczylo gruszki na wierzbie.
"Kupilbym 10 konikow po tyle a sprzedal dzisiaj I plaza."

Na to Pan Zdzislaw: " To ci mowilem, zebys kupil wtedy. "
Tylko ze sam sprzedawal.

Ehhh, "mlodosci powroc", ale juz nie powroci.
Nie wraca czas.

macie notowania daxa? a jeśli tak to skąd ?

Ale wtopa na Nowy Rok, zapomniałem odebrać deskę z serwisu a tu proszę - otwarli dzisiaj
http://www.czarnygron.pl/kamery-online

REALISTA napisał:

macie notowania daxa? a jeśli tak to skąd ?

Co żeście się tak przyczepili do dupy Opcjonera?
Opcjoner na dopingu jedzie to i wyniki DAX-a mogą być popaprane

Brutus napisał:

REALISTA napisał:

macie notowania daxa? a jeśli tak to skąd ?

Co żeście się tak przyczepili do dupy Opcjonera?
Opcjoner na dopingu jedzie to i wyniki DAX-a mogą być popaprane

Opcjoner szpinakiem sie zajada.
A nie przepraszam , to szparagi byly !!!
Nawet kiedys przepisy wklejal jak przyrzadzic.
I sam siebie jako kucharz tego jeszcze chwalil, ze pycha.

wiecie dlaczego nie ma śniegu? Oczywista oczywistość że to sprawka Żydów

śnieg zajumali

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/sniezyca-w-izraelu-spadlo-az-60-centymetrow-sniegu,189856,1,0.html

MICHU napisał:

Brutus napisał:

REALISTA napisał:

macie notowania daxa? a jeśli tak to skąd ?

Co żeście się tak przyczepili do dupy Opcjonera?
Opcjoner na dopingu jedzie to i wyniki DAX-a mogą być popaprane

Opcjoner szpinakiem sie zajada.
A nie przepraszam , to szparagi byly !!!
Nawet kiedys przepisy wklejal jak przyrzadzic.
I sam siebie jako kucharz tego jeszcze chwalil, ze pycha.

Szparagi to Opcjoner jadał jak jeszcze nie był markomanem. Teraz jak każdy grosz trzeba wydać na zioło i prochy to tylko patrzeć jak za Twoim przykładem będzie gołębiom suchy chleb zabierał

Najglupszy dowcip jaki ostatnio czytalem

Jak sie nazywa amerykanski idiota ?

The Bill.

Brutus napisał:

MICHU napisał:

Brutus napisał:

REALISTA napisał:

macie notowania daxa? a jeśli tak to skąd ?

Co żeście się tak przyczepili do dupy Opcjonera?
Opcjoner na dopingu jedzie to i wyniki DAX-a mogą być popaprane

Opcjoner szpinakiem sie zajada.
A nie przepraszam , to szparagi byly !!!
Nawet kiedys przepisy wklejal jak przyrzadzic.
I sam siebie jako kucharz tego jeszcze chwalil, ze pycha.

Szparagi to Opcjoner jadał jak jeszcze nie był markomanem. Teraz jak każdy grosz trzeba wydać na zioło i prochy to tylko patrzeć jak za Twoim przykładem będzie gołębiom suchy chleb zabierał

Zagadka.  
Przychodzi Diabel I mowi: "obciac ci reke, noge, glowe czy tylko nerki po czym i tak umrzesz."

Zgodnie ze swoim sumieniem zapytalbym:
"Diable a musisz koniecznie ciac ?
I bez tego wiadomo ze jestes zly I msciwy."

I Tak oto siepacze Diabla dostali

Cos jeszcze ?

Czy w tym roku można jeszcze odliczyć straty z 2012 roku? Ma ktoś wiedzę na ten temat? Ja straty z 2009 nie odliczałem a mogłem w 2010 a potem krachnęło i już nic nie płaciłem!

jak Opcjo się obudzi z narkotycznego snu to niech sprawdzi notowania daxa i dajcie znać po ile chodzi.

REALISTA napisał:

jak Opcjo się obudzi z narkotycznego snu to niech sprawdzi notowania daxa i dajcie znać po ile chodzi.

...
Tu masz DAX-a i zapewniam Cię że nie zaglądałem tam gdzie Opcjoner dane z daxa trzyma!




http://www.ig.com/uk/ig-indices/sunday-germany-30

miłego roku, pozornie nowego.  

ps ze szczególną dedykacją dla micha.

dziadek napisał:

REALISTA napisał:

jak Opcjo się obudzi z narkotycznego snu to niech sprawdzi notowania daxa i dajcie znać po ile chodzi.

...
Tu masz DAX-a i zapewniam Cię że nie zaglądałem tam gdzie Opcjoner dane z daxa trzyma!




http://www.ig.com/uk/ig-indices/sunday-germany-30

no i gitara moje ostatnie kwotowania to 10691 a sapina 2058 ; w poniedziałek będą ładne luki down ( chyba )

Dajcie znac dziadek tak po starej znajomosci czy DAX sie przebil.

Umiescilem DAXa na liscie obserwowanych.

MICHU napisał:

Dajcie znac dziadek  tak po starej znajomosci czy DAX sie przebil.  

Umiescilem DAXa na liscie obserwowanych.

specjalistą jednak od daxa jest Opcjo, Dziadek to wacha