UFO - 08 02 2016 r.

dziadek napisał:

Musi być sporo lepszy od I.Ostachowicza bo jak Ostachowicz poszedł do Orlenu to była korupcja polityczna....teraz nie ma mowy!

to też jest dobre
http://www.tvn24.pl/piec-lat-w-dyspozycji-przypadek-nowego-szefa-strazy-granicznej,617453,s.html
dlatego uważam, że demokracja to gówniany system promujący złodziei i miernoty; kto więcej nakradnie, Po czy PiS ?

REALISTA napisał:

dziadek napisał:

Musi być sporo lepszy od I.Ostachowicza bo jak Ostachowicz poszedł do Orlenu to była korupcja polityczna....teraz nie ma mowy!

to też jest dobre
http://www.tvn24.pl/piec-lat-w-dyspozycji-przypadek-nowego-szefa-strazy-granicznej,617453,s.html
dlatego uważam, że demokracja to gówniany system promujący złodziei i miernoty; kto więcej nakradnie, Po czy PiS ?

Ja myślę że PO więcej ukradnie a PiS więcej zmarnuje

Dołek Stulecia jest!!!!

Ameryka na dnie dna

OpCjOnEr napisał:

Dołek Stulecia jest!!!!

Ameryka na dnie dna

skoro Soros twierdzi że szukajta się na wielką besse, to ja mu wierzę

Witam!
U mnie bez zmian - systemowe L. Możliwe, ze w piątek rozpoczęliśmy kreślenie prawego ramienia oRGR. Oznacza to zejście o poziomu ok. 1710 pkt na FW20. Poniżej - to już będzie inna formacja i raczej trzeba będzie się odwracać.
Ale dosyć off-topiców, najważniejsze jest, żeby wybrać odpowiedni strój do inwestowania. Tylko dobrze ubrany trader podejmuje właściwe decyzje inwestycyjne!

Pozdrawiam

U mnie sesja na minus, ogólnie zauważam już któryś raz pod rząd - co tylko się pochwalę że dobrze idzie, albo zaczynam podawać swoje pozycje, zaraz są wtopne transakcje. Dziwne. Jeden system przekręcił się na S, drugi jeszcze trzyma L ale już blisko odwrotki.

Chyba Dex ma całkowitą rację, że nasze pozycje wpływają na rynek zdecydowanie bardziej niż nam się wydaje. Jaskrawym przykładem jest np. miszcz, który na pół strony ogłasza co ma, i musi się naprawdę pół świata je..ć / korbić, żeby na słowa miszcza nie zawrócić
Ostatnio znowu idealnie wychwytuje szczyty i dołki, żałuję że nie skorzystałem z miszczowego sygnału w piątek na fiksie, mogłem pozamykać zarobione pozycje L na sygnał najlepszego ostatnio systemu
Tylko sam już nie wiem czy miszcz gra odwrotnie do tego co pisze (wtedy od razu awansuje na zasłużony tytuł Mistrza GPW), czy naprawdę trza żałować chłopinę

frater napisał:

Wiozą mnie na jpy , uśredniłem po 115.322 (jak prawdziwy zawodowiec) i czekam co dalej

A co z naczelna zasada ze nie usrednia sie straty ?

Po prostu bedziesz tracil 2 x szybciej na USD/ jpy

Ale jak przytrzymasz po 114 zamkniesz zanim znowu spadnie.

Pan Nikt napisał:

Witam!
U mnie bez zmian - systemowe L. Możliwe, ze w piątek rozpoczęliśmy kreślenie prawego ramienia oRGR. Oznacza to zejście o poziomu ok. 1710 pkt na FW20. Poniżej - to już będzie inna formacja i raczej trzeba będzie się odwracać.
Ale dosyć off-topiców, najważniejsze jest, żeby wybrać odpowiedni strój do inwestowania. Tylko dobrze ubrany trader podejmuje właściwe decyzje inwestycyjne!

Pozdrawiam

Widzialem taki sweter w Modzie Polskiej.

Guziki z materialu malowane na swetrze.
To sie sciaga przez glowe.

dziadek napisał:

http://bossafx.pl/index.jsp?layout=fx_13&page=&news_cat_id=3030&news_id=55778

swoją drogą warto oglądać

[img][/img]

Słuchajcie, jak w MT4 dołączać te śmieszne pseudoświeczki niedzielne do poniedziałkowych?

W sumie to ciezko jakies analizy dawac z wyprzedzeniem I daleko na przyszlosc.
Wiadomo ze na gieldzie jest pewne tylko to ze nic nie jest pewne.

Indiana napisał:

U mnie sesja na minus, ogólnie zauważam już któryś raz pod rząd - co tylko się pochwalę że dobrze idzie, albo zaczynam podawać swoje pozycje, zaraz są wtopne transakcje. Dziwne. Jeden system przekręcił się na S, drugi jeszcze trzyma L ale już blisko odwrotki.

Chyba Dex ma całkowitą rację, że nasze pozycje wpływają na rynek zdecydowanie bardziej niż nam się wydaje. Jaskrawym przykładem jest np. miszcz, który na pół strony ogłasza co ma, i musi się naprawdę pół świata je..ć / korbić, żeby na słowa miszcza nie zawrócić
Ostatnio znowu idealnie wychwytuje szczyty i dołki, żałuję że nie skorzystałem z miszczowego sygnału w piątek na fiksie, mogłem pozamykać zarobione pozycje L na sygnał najlepszego ostatnio systemu
Tylko sam już nie wiem czy miszcz gra odwrotnie do tego co pisze (wtedy od razu awansuje na zasłużony tytuł Mistrza GPW), czy naprawdę trza żałować chłopinę

Ja mam identycznie.  Dlatego ostatnio taka morda w qbeł

Przytulanie jest jak sranie - czynność wysoce dyskretna i osobista.   Nie pokazuje się raczej nikomu własnej defekacji to i podobnie powinno być cicho z pozycjami.

barany napisał:

Kto chce zarobić tylko L-ki, jedziemy w góry.

ale góry w Polsce są na południu

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, jak w MT4 dołączać te śmieszne pseudoświeczki niedzielne do poniedziałkowych?

no normalnie, w czasie mszy niedzielnej wtedy jest najwięcej świeczek a nawet gromnic ; jak widzisz, na UFO znajdziesz odpowiedź na każde pytanie

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

U mnie sesja na minus, ogólnie zauważam już któryś raz pod rząd - co tylko się pochwalę że dobrze idzie, albo zaczynam podawać swoje pozycje, zaraz są wtopne transakcje. Dziwne. Jeden system przekręcił się na S, drugi jeszcze trzyma L ale już blisko odwrotki.

Chyba Dex ma całkowitą rację, że nasze pozycje wpływają na rynek zdecydowanie bardziej niż nam się wydaje. Jaskrawym przykładem jest np. miszcz, który na pół strony ogłasza co ma, i musi się naprawdę pół świata je..ć / korbić, żeby na słowa miszcza nie zawrócić
Ostatnio znowu idealnie wychwytuje szczyty i dołki, żałuję że nie skorzystałem z miszczowego sygnału w piątek na fiksie, mogłem pozamykać zarobione pozycje L na sygnał najlepszego ostatnio systemu
Tylko sam już nie wiem czy miszcz gra odwrotnie do tego co pisze (wtedy od razu awansuje na zasłużony tytuł Mistrza GPW), czy naprawdę trza żałować chłopinę

Ja mam identycznie.  Dlatego ostatnio taka morda w qbeł

Przytulanie jest jak sranie - czynność wysoce dyskretna i osobista.   Nie pokazuje się raczej nikomu własnej defekacji to i podobnie powinno być cicho z pozycjami.

Pieniadze lubia cisze
Czyli wystarczy inwestowac po cichu to wtedy sie zawsze zarobi.

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, jak w MT4 dołączać te śmieszne pseudoświeczki niedzielne do poniedziałkowych?

no normalnie, w czasie mszy niedzielnej  wtedy jest najwięcej świeczek a nawet gromnic ; jak widzisz, na UFO znajdziesz odpowiedź na każde pytanie

ja poważnie pytam bo kiedyś ktoś o czymś takim wspominał że to się jakoś da zrobić ale to dawno było i teraz nie pamiętam

takie gówniane wypierdki mamuta dniówko-godzinówki niedzielne, bez sensu

Niedziela - dzień święty, w ogóle nie powinno być handlu wtedy

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, jak w MT4 dołączać te śmieszne pseudoświeczki niedzielne do poniedziałkowych?

wg mnie nie dołączysz.. najprościej otwórz rachunek (może być demo) u brokera, który nie ma tych pojeb.. świeczek niedzielnych..
z takich lokalnych, to Admiral ma 5 świeczek/ tydz..
XTB, HFT, mForex.. maja 6/tydz

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

U mnie sesja na minus, ogólnie zauważam już któryś raz pod rząd - co tylko się pochwalę że dobrze idzie, albo zaczynam podawać swoje pozycje, zaraz są wtopne transakcje. Dziwne. Jeden system przekręcił się na S, drugi jeszcze trzyma L ale już blisko odwrotki.

Chyba Dex ma całkowitą rację, że nasze pozycje wpływają na rynek zdecydowanie bardziej niż nam się wydaje. Jaskrawym przykładem jest np. miszcz, który na pół strony ogłasza co ma, i musi się naprawdę pół świata je..ć / korbić, żeby na słowa miszcza nie zawrócić
Ostatnio znowu idealnie wychwytuje szczyty i dołki, żałuję że nie skorzystałem z miszczowego sygnału w piątek na fiksie, mogłem pozamykać zarobione pozycje L na sygnał najlepszego ostatnio systemu
Tylko sam już nie wiem czy miszcz gra odwrotnie do tego co pisze (wtedy od razu awansuje na zasłużony tytuł Mistrza GPW), czy naprawdę trza żałować chłopinę

Ja mam identycznie.  Dlatego ostatnio taka morda w qbeł

Przytulanie jest jak sranie - czynność wysoce dyskretna i osobista.   Nie pokazuje się raczej nikomu własnej defekacji to i podobnie powinno być cicho z pozycjami.

Pieniadze lubia cisze
Czyli wystarczy inwestowac po cichu to wtedy sie zawsze zarobi.

Faceci na czarno w cylindrach cichaczem nad ranem zbili szyby w domu maklerskim żeby rozsiać famę, że ludzie tak qpują akcje, że aż szyby lecą! A oni cichcem im to ożenili i sruuu

taka mi się anegdota przypomniała

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

U mnie sesja na minus, ogólnie zauważam już któryś raz pod rząd - co tylko się pochwalę że dobrze idzie, albo zaczynam podawać swoje pozycje, zaraz są wtopne transakcje. Dziwne. Jeden system przekręcił się na S, drugi jeszcze trzyma L ale już blisko odwrotki.

Chyba Dex ma całkowitą rację, że nasze pozycje wpływają na rynek zdecydowanie bardziej niż nam się wydaje. Jaskrawym przykładem jest np. miszcz, który na pół strony ogłasza co ma, i musi się naprawdę pół świata je..ć / korbić, żeby na słowa miszcza nie zawrócić
Ostatnio znowu idealnie wychwytuje szczyty i dołki, żałuję że nie skorzystałem z miszczowego sygnału w piątek na fiksie, mogłem pozamykać zarobione pozycje L na sygnał najlepszego ostatnio systemu
Tylko sam już nie wiem czy miszcz gra odwrotnie do tego co pisze (wtedy od razu awansuje na zasłużony tytuł Mistrza GPW), czy naprawdę trza żałować chłopinę

Ja mam identycznie.  Dlatego ostatnio taka morda w qbeł

Przytulanie jest jak sranie - czynność wysoce dyskretna i osobista.   Nie pokazuje się raczej nikomu własnej defekacji to i podobnie powinno być cicho z pozycjami.

Zobacz Opcjo, oni znają wszystkie pozycje, każdego mikrolota

http://www.tvn24.pl/eu-observer-izrael-mogl-szpiegowac-prace-rady-unii-europejskiej,617560,s.html

"Izrael miał na bieżąco dostęp do dyskutowanego przez ambasadorów państw UE dokumentu na temat unijnej polityki bliskowschodniej - twierdzi portal "EU Observer". Według jego informacji Izrael miał wykorzystać to do wniesienia do tekstu dokumentu korzystnych dla siebie poprawek. "
UFO też jest moim zdaniem namierzony w związku z tym. Nawet jak podasz na forum, że masz longa a masz szorta, to i tak pojadą up

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

U mnie sesja na minus, ogólnie zauważam już któryś raz pod rząd - co tylko się pochwalę że dobrze idzie, albo zaczynam podawać swoje pozycje, zaraz są wtopne transakcje. Dziwne. Jeden system przekręcił się na S, drugi jeszcze trzyma L ale już blisko odwrotki.

Chyba Dex ma całkowitą rację, że nasze pozycje wpływają na rynek zdecydowanie bardziej niż nam się wydaje. Jaskrawym przykładem jest np. miszcz, który na pół strony ogłasza co ma, i musi się naprawdę pół świata je..ć / korbić, żeby na słowa miszcza nie zawrócić
Ostatnio znowu idealnie wychwytuje szczyty i dołki, żałuję że nie skorzystałem z miszczowego sygnału w piątek na fiksie, mogłem pozamykać zarobione pozycje L na sygnał najlepszego ostatnio systemu
Tylko sam już nie wiem czy miszcz gra odwrotnie do tego co pisze (wtedy od razu awansuje na zasłużony tytuł Mistrza GPW), czy naprawdę trza żałować chłopinę

Ja mam identycznie.  Dlatego ostatnio taka morda w qbeł

Przytulanie jest jak sranie - czynność wysoce dyskretna i osobista.   Nie pokazuje się raczej nikomu własnej defekacji to i podobnie powinno być cicho z pozycjami.

Pieniadze lubia cisze
Czyli wystarczy inwestowac po cichu to wtedy sie zawsze zarobi.

Faceci na czarno w cylindrach cichaczem nad ranem zbili szyby w domu maklerskim żeby rozsiać famę, że ludzie tak qpują akcje, że aż szyby lecą! A oni cichcem im to ożenili i sruuu

taka mi się anegdota przypomniała

Jak spiewal Szymon Wydra co ma byc to bedzie.

Żyd śrubuje cenę złota - to może być oznaka nadciągającego potężnego kryzysu ogólnoświatowego!

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

U mnie sesja na minus, ogólnie zauważam już któryś raz pod rząd - co tylko się pochwalę że dobrze idzie, albo zaczynam podawać swoje pozycje, zaraz są wtopne transakcje. Dziwne. Jeden system przekręcił się na S, drugi jeszcze trzyma L ale już blisko odwrotki.

Chyba Dex ma całkowitą rację, że nasze pozycje wpływają na rynek zdecydowanie bardziej niż nam się wydaje. Jaskrawym przykładem jest np. miszcz, który na pół strony ogłasza co ma, i musi się naprawdę pół świata je..ć / korbić, żeby na słowa miszcza nie zawrócić
Ostatnio znowu idealnie wychwytuje szczyty i dołki, żałuję że nie skorzystałem z miszczowego sygnału w piątek na fiksie, mogłem pozamykać zarobione pozycje L na sygnał najlepszego ostatnio systemu
Tylko sam już nie wiem czy miszcz gra odwrotnie do tego co pisze (wtedy od razu awansuje na zasłużony tytuł Mistrza GPW), czy naprawdę trza żałować chłopinę

Ja mam identycznie.  Dlatego ostatnio taka morda w qbeł

Przytulanie jest jak sranie - czynność wysoce dyskretna i osobista.   Nie pokazuje się raczej nikomu własnej defekacji to i podobnie powinno być cicho z pozycjami.

Pieniadze lubia cisze
Czyli wystarczy inwestowac po cichu to wtedy sie zawsze zarobi.

Faceci na czarno w cylindrach cichaczem nad ranem zbili szyby w domu maklerskim żeby rozsiać famę, że ludzie tak qpują akcje, że aż szyby lecą! A oni cichcem im to ożenili i sruuu

taka mi się anegdota przypomniała

Jak spiewal Szymon Wydra co ma byc to bedzie.    

To ten, któremu do nieba nie po drodze?

Z pokazywaniem zajętych pozycji to jest tak, że wiąże się z tym presja psychologiczna na nie bycie wyśmianym. I zazwyczaj tak jest, że najłatwiej podać że się ma pozycje zbyt frajerskie... zbyt banalne ale takie są wtopne. Jeśli leszcz założy jakiś scenariusz i nie jest go pewny i się cyka to ma on szansę powodzenia a jeśli jest czegoś pewny z góry to jest najczęsciej w błędzie.
Przyznanie się przed faktem do pozycji dobrych oznacza często narażenie sie na śmieszność itp a tego nikt nie chce.

Z tego to generalnie wynika.

Chyba że się jest przewujem takim jak Barany to można walić z grubej.

OpCjOnEr napisał:

Z pokazywaniem zajętych pozycji to jest tak, że wiąże się z tym presja psychologiczna na nie bycie wyśmianym. I zazwyczaj tak jest, że najłatwiej podać że się ma pozycje zbyt frajerskie... zbyt banalne ale takie są wtopne. Jeśli leszcz założy jakiś scenariusz i nie jest go pewny i się cyka to ma on szansę powodzenia a jeśli jest czegoś pewny z góry to jest najczęsciej w błędzie.
Przyznanie się przed faktem do pozycji dobrych oznacza często narażenie sie na śmieszność itp a tego nikt nie chce.

Z tego to generalnie wynika.

Chyba że się jest przewujem takim jak Barany to można walić z grubej.

ten jak mu tam fraper frater, srater, by się z tobą nie zgodził, on chce żeby się obnażyć , znaczy się pokazanie wszystkiego, on chyba jest gejem, no bo czy normalnego faceta interesuje co inny facet ma??

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Z pokazywaniem zajętych pozycji to jest tak, że wiąże się z tym presja psychologiczna na nie bycie wyśmianym. I zazwyczaj tak jest, że najłatwiej podać że się ma pozycje zbyt frajerskie... zbyt banalne ale takie są wtopne. Jeśli leszcz założy jakiś scenariusz i nie jest go pewny i się cyka to ma on szansę powodzenia a jeśli jest czegoś pewny z góry to jest najczęsciej w błędzie.
Przyznanie się przed faktem do pozycji dobrych oznacza często narażenie sie na śmieszność itp a tego nikt nie chce.

Z tego to generalnie wynika.

Chyba że się jest przewujem takim jak Barany to można walić z grubej.

ten jak mu tam fraper frater, srater, by się z tobą nie zgodził, on chce żeby się  obnażyć , znaczy się pokazanie wszystkiego, on chyba jest gejem, no bo czy normalnego faceta interesuje co inny facet ma??

Przecież barany jest homofobem

CZARNY PONIEDZIAŁEK!!!!!


NIE MA ZMIŁUJ SIĘ 


aż dziwne że ropa stoi

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Z pokazywaniem zajętych pozycji to jest tak, że wiąże się z tym presja psychologiczna na nie bycie wyśmianym. I zazwyczaj tak jest, że najłatwiej podać że się ma pozycje zbyt frajerskie... zbyt banalne ale takie są wtopne. Jeśli leszcz założy jakiś scenariusz i nie jest go pewny i się cyka to ma on szansę powodzenia a jeśli jest czegoś pewny z góry to jest najczęsciej w błędzie.
Przyznanie się przed faktem do pozycji dobrych oznacza często narażenie sie na śmieszność itp a tego nikt nie chce.

Z tego to generalnie wynika.

Chyba że się jest przewujem takim jak Barany to można walić z grubej.

ten jak mu tam fraper frater, srater, by się z tobą nie zgodził, on chce żeby się  obnażyć , znaczy się pokazanie wszystkiego, on chyba jest gejem, no bo czy normalnego faceta interesuje co inny facet ma??

Przecież barany jest homofobem

no i to jest zastanawiające, co taki fraser robi na UFO

TO JEST OGÓLNOŚWIATOWE ZAŁAMANIE GOSPODARCZE!!!!!


BĘDZIE WOJNA, RABUNKI, GWAŁTY, ZARAZA, TERROR, POŻOGA I GŁÓD!!!!

KOŃCZY SIĘ ŚWIAT JAKI ZNAMY

ARGOSOWI DOTACJĘ ZABIORĄ I GO WYWŁASZCZĄ Z ZIEMI

MICHA DO PSYCHIKA ZAMKNĄ


 

CZY HIOB MA JESZCZE TEN SCHRON I KASZĘ?

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Z pokazywaniem zajętych pozycji to jest tak, że wiąże się z tym presja psychologiczna na nie bycie wyśmianym. I zazwyczaj tak jest, że najłatwiej podać że się ma pozycje zbyt frajerskie... zbyt banalne ale takie są wtopne. Jeśli leszcz założy jakiś scenariusz i nie jest go pewny i się cyka to ma on szansę powodzenia a jeśli jest czegoś pewny z góry to jest najczęsciej w błędzie.
Przyznanie się przed faktem do pozycji dobrych oznacza często narażenie sie na śmieszność itp a tego nikt nie chce.

Z tego to generalnie wynika.

Chyba że się jest przewujem takim jak Barany to można walić z grubej.

ten jak mu tam fraper frater, srater, by się z tobą nie zgodził, on chce żeby się  obnażyć , znaczy się pokazanie wszystkiego, on chyba jest gejem, no bo czy normalnego faceta interesuje co inny facet ma??

Przecież barany jest homofobem

no i to jest zastanawiające, co taki fraser robi na UFO

ale zaraz, jaki fraser? o baranach piszesz czy o fastenterze?

GOLD 1201


Żyd ucieka z papierów bezwartościowych w surowiec trwały