UFO - 23 02 2016 r.

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

BĘDZIE SRAKA PRAPTAKA

Dzisiaj bedzie Andre :-)
Pogralim, poklikalim, prowizji poplacilim, poslizgow nalapalim I piwa z sokiem popilim. :-)

O masz Ci los wygadal sie. :-)

Michu sorry, ale jestem za mało inteligentny, żeby zrozumieć wszystko co piszesz

REALISTA napisał:

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

BĘDZIE SRAKA PRAPTAKA

Dzisiaj bedzie Andre :-)
Pogralim, poklikalim, prowizji poplacilim, poslizgow nalapalim I piwa z sokiem popilim. :-)

O masz Ci los wygadal sie. :-)

Michu sorry, ale jestem za mało inteligentny, żeby zrozumieć wszystko co piszesz

Ja rowniez sorry jesli nie wszystko co piszesz rozumiem.

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

BĘDZIE SRAKA PRAPTAKA

no pewnie, to widać słychać i czuć, wermacht się jeszcze broni ale to już gdzieś początek 1945, także kwestia czasu

W maju 1945. Berlin się też jeszcze bronił   słynny na całym świecie arysta malarz i wielki wódz pasował na żołnierzy nastoletnich chłopców celem i tak bezcelowej juś obrony miasta.

Jakby się głupi chooy na te Ardeny tak nie uparł (i lepiej przygotował armię od strony logistycznej na mrozy Stalingradu) to może i byśmy dziś po szwabsq szwargolili.

Zgadza sie. Popelnil ten Sam blad co Napoleon.

Helmutki w tych chełmach się nieco zdziwiły jak u ruskich potrafi być zimno   a słyszałem że to był jeden z głównych powodów, że przegrali - mróz ich załatawił. Ruskie były przyzwyczajone a Helmutki nie. Weź strzelaj w -40C gdy łapa do karabinu przymarza....

To nie to.
Czlowiek jest tak skonstruowany, ze jak w glowe zimno to wszedzie zimno.

MICHU napisał:

Widze ze na jenie w nocy uzgodnily sie notacje ze bedzie spadac.
Teraz dopiero zobaczylem.

I tak to jest z tymi sygnalami systemowymi.
Trzeba je co godzine I w paczkach 4 godzinnych pilnowac.

Chyba ze ktos gra interwalem tygodniowym to spoglada tylko w piatek wieczorem I niedziele w nocy. :-)

Chyba ze ktoś gra interwalem miesięcznym to spogląda tylko w 30go miesiąca i 1-go.
Chyba ze ktoś gra interwalem rocznym to spogląda przed nowym rokiem i po sylwestrze.
Chyba ze ktoś gra stuletnim to spogląda przed stuleciem i po.

Chyba ze ktoś gra interwalem wiecznym to spogląda tylko na otwarcie giełdy np cbot(1848rok) i zamknięcie (w roku ..xxxx?), albo nie spogląda.

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

MICHU napisał:

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

BĘDZIE SRAKA PRAPTAKA

no pewnie, to widać słychać i czuć, wermacht się jeszcze broni ale to już gdzieś początek 1945, także kwestia czasu

W maju 1945. Berlin się też jeszcze bronił   słynny na całym świecie arysta malarz i wielki wódz pasował na żołnierzy nastoletnich chłopców celem i tak bezcelowej juś obrony miasta.

Jakby się głupi chooy na te Ardeny tak nie uparł (i lepiej przygotował armię od strony logistycznej na mrozy Stalingradu) to może i byśmy dziś po szwabsq szwargolili.

Zgadza sie. Popelnil ten Sam blad co Napoleon.

Helmutki w tych chełmach się nieco zdziwiły jak u ruskich potrafi być zimno   a słyszałem że to był jeden z głównych powodów, że przegrali - mróz ich załatawił. Ruskie były przyzwyczajone a Helmutki nie. Weź strzelaj w -40C gdy łapa do karabinu przymarza....

To nie to.
Czlowiek jest tak skonstruowany, ze jak w glowe zimno to wszedzie zimno.

szyja jest ważna, morsy kąpiące się w przerębli noszą często szaliki.


"Uczeni obalili kolejny mit.

Powszechne przekonanie, że najwięcej ciepła człowiek traci przez skórę na głowie, okazuje się być nieprawdą. Dlaczego?

Według badaczy Rachel Vreeman i Aarona Carroll z Indiana University, poprzednie badania nad utratą ciepła z lat 50. były... źle przeprowadzone. Skąd taki wniosek?

Vreeman i Carroll twierdzą, że grupa żołnierzy, która wtedy wzięła udział w eksperymencie, została wysłana w okolice Bieguna Północnego. Członkowie grupy byli w całości ubrani, a jedyną odsłoniętą częścią ciała były właśnie ich głowy. Nie dziwne więc, że ów eksperyment pokazał, że najwięcej ciepła stracili tą drogą.

Naukowcy zwracają uwagę, że gdyby żołnierze byli ubrani jedynie w kąpielówki, okazałoby się, że przez głowę tracą zaledwie 10 procent ciepła."


to jak jest z tym ciepłem w końcu?.  

pewnie tylko kaczor wie.

" />

thorgall napisał:

MICHU napisał:

Czesc Ufoki.  

Jak sie czujecie, gdy dzwoni do Was z Waszej firmy telekomunikacyjnej w tym przypadku tzw konsultantka gdyz:

Od poczatku rozmowy zachowuje sie jak obrazona :-)
Ma stanowczy, pretensjonalny glos. :-)
Ba...ma niemily glos jak typ kobiety z nadmiarem testosteronu :-) a przeciez konsultantki pracuja glosem I jego modulacja wiec powinny byc odpowiednio reprezentacyjne juz w tym aspekcie :-)
Przez telefon nie moge przeciez zobaczyc jej figury, twarzy, etc. :-)
Jest zdeterminowana na jak najszybsze przekazanie swojej tresci I wyraznie nie byla cwiczona  w zadawaniu pytan otwartych. :-)

Konsultantka dziekujac za rozmowe I zegnajac sie
robi to w sposob, ktory pozostawi Was w zaklopotaniu na reszte dnia. :-)

Pomyslicie wtedy: "Dobrze, ze nie zaprosilem baby - herszta na kawe bo by mi leb urwala"  :-)

Ale to była projekcja, czy naprawdę dzwoniła?

to niedorzeczna historyjka, czemu nie wysłała esemesa miszcze jak wszyscy. z chujem się na łby pozamieniała czy to kolejna kochanica hiszpana chcąca ślizgać się na czyjejś dupie.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

thorgall napisał:

MICHU napisał:

Czesc Ufoki.  

Jak sie czujecie, gdy dzwoni do Was z Waszej firmy telekomunikacyjnej w tym przypadku tzw konsultantka gdyz:

Od poczatku rozmowy zachowuje sie jak obrazona :-)
Ma stanowczy, pretensjonalny glos. :-)
Ba...ma niemily glos jak typ kobiety z nadmiarem testosteronu :-) a przeciez konsultantki pracuja glosem I jego modulacja wiec powinny byc odpowiednio reprezentacyjne juz w tym aspekcie :-)
Przez telefon nie moge przeciez zobaczyc jej figury, twarzy, etc. :-)
Jest zdeterminowana na jak najszybsze przekazanie swojej tresci I wyraznie nie byla cwiczona  w zadawaniu pytan otwartych. :-)

Konsultantka dziekujac za rozmowe I zegnajac sie
robi to w sposob, ktory pozostawi Was w zaklopotaniu na reszte dnia. :-)

Pomyslicie wtedy: "Dobrze, ze nie zaprosilem baby - herszta na kawe bo by mi leb urwala"  :-)

Ale to była projekcja, czy naprawdę dzwoniła?

to niedorzeczna historyjka, czemu nie wysłała esemesa miszcze jak wszyscy. z chujem się na łby pozamieniała czy to kolejna kochanica hiszpana chcąca ślizgać się na czyjejś dupie.

Zaprzeczenie zaprzeczenia jest prawda

generał miał nam pokazać jak się robi miliona i zniknął

thorgall napisał:

generał miał nam pokazać jak się robi miliona i zniknął  

Nawet nie mozna napisac anegdoty o konsultantce telefonicznej
bo zaraz oskarzaja o nie stworzone rzeczy.

Pewnie zeby samemu sie wybielic.

Bo jak dlugo jeszcze zamierzacie jezdzic po mnie.

Przysiegam ostatnie okrazenie I wyjezdzam.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Widze ze na jenie w nocy uzgodnily sie notacje ze bedzie spadac.
Teraz dopiero zobaczylem.

I tak to jest z tymi sygnalami systemowymi.
Trzeba je co godzine I w paczkach 4 godzinnych pilnowac.

Chyba ze ktos gra interwalem tygodniowym to spoglada tylko w piatek wieczorem I niedziele w nocy. :-)

Chyba ze ktoś gra interwalem miesięcznym to spogląda tylko w 30go miesiąca i 1-go.
Chyba ze ktoś gra interwalem rocznym to spogląda przed nowym rokiem i po sylwestrze.
Chyba ze ktoś gra stuletnim to spogląda przed stuleciem i po.  

Chyba ze ktoś gra interwalem wiecznym to spogląda tylko na otwarcie giełdy np cbot(1848rok) i zamknięcie (w roku ..xxxx?), albo nie spogląda.

Dlatego napisalem ze trzeba spogladac w interwalach 1H/4H.
Na jenie o 1 w nocy padlo eS.
Spalem wtedy, a co mialem pilnowac ?

Raczej nie dam sie juz wmanewrowac w kolejne analizy.

A poza tym jako nano trader preferuje 1M/15M. :-)
Tam sie sytuacja zmienia dosc czesto w obrebie danej notacji czy co oczywiste dwoch notacji przeciwsobnych.

Nowo odkryty termin na Antku.

Wlasnie wczoraj na jenie

yeny nagle z dupy korbią

A dax zgodnie z oczekiwaniami.

Pogralim, poklikalim......

DAXik upałowany w 80pkt range`u dziś - jak na niego to to jest nic.

OpCjOnEr napisał:

DAXik upałowany w 80pkt range`u dziś - jak na niego to to jest nic.

Na niektorych swingach bylo ponizej 50.

Dzisiaj mozna bylo nakosic siana jak Bizon.

REALISTA napisał:

SS dax, wszystko już wraca do normy

9474

Realista jestes szpec, bo Antek zrobil 6 x po 50 pkt.

i po co wermacht tak cały dzień świrował ?

barany napisał:

Skasowany duży zysk z L-ek i obrót na S-ki.

Po prostu barany Miszcz

MICHU napisał:

Raczej nie dam sie juz wmanewrowac w kolejne analizy.

A poza tym jako nano trader preferuje 1M/15M. :-)
Tam sie sytuacja zmienia dosc czesto w obrebie danej notacji czy co oczywiste dwoch notacji przeciwsobnych.

Nowo odkryty termin na Antku.

Wlasnie wczoraj na jenie

diablo jest elektrykiem, to by cię poduczył że nie odkryłeś.  

o np. pełny obraz przebiegów napięciowych w układzie wzmacniacza przeciwsobnego:  

Pingwin

Na Antku, czytaj dokladnie

Jak chcesz to popatrz sie w obwod elektryczny
I napisz jaka jest teraz notacja na daxie.

MICHU napisał:

barany napisał:

Skasowany duży zysk z L-ek i obrót na S-ki.

Po prostu barany Miszcz

modlitwa cuda działa, módl się codziennie przed i po sesji jak baran, jedz dużo jajek i biegaj na rynek, miszczu już po 4 latach żarliwej modlitwy wymodlił zarabianie.

MICHU napisał:

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

thorgall napisał:

MICHU napisał:

Czesc Ufoki.  

Jak sie czujecie, gdy dzwoni do Was z Waszej firmy telekomunikacyjnej w tym przypadku tzw konsultantka gdyz:

Od poczatku rozmowy zachowuje sie jak obrazona :-)
Ma stanowczy, pretensjonalny glos. :-)
Ba...ma niemily glos jak typ kobiety z nadmiarem testosteronu :-) a przeciez konsultantki pracuja glosem I jego modulacja wiec powinny byc odpowiednio reprezentacyjne juz w tym aspekcie :-)
Przez telefon nie moge przeciez zobaczyc jej figury, twarzy, etc. :-)
Jest zdeterminowana na jak najszybsze przekazanie swojej tresci I wyraznie nie byla cwiczona  w zadawaniu pytan otwartych. :-)

Konsultantka dziekujac za rozmowe I zegnajac sie
robi to w sposob, ktory pozostawi Was w zaklopotaniu na reszte dnia. :-)

Pomyslicie wtedy: "Dobrze, ze nie zaprosilem baby - herszta na kawe bo by mi leb urwala"  :-)

Ale to była projekcja, czy naprawdę dzwoniła?

to niedorzeczna historyjka, czemu nie wysłała esemesa miszcze jak wszyscy. z chujem się na łby pozamieniała czy to kolejna kochanica hiszpana chcąca ślizgać się na czyjejś dupie.

Zaprzeczenie zaprzeczenia jest prawda

michu wiesz że cię lubie, szanuje i podziwiam (nawet tak pobzikowanego)  więc ci bezinteresownie poradzę:

Oto sekret doskonałego chłodzenia mózgu gazeli Thompsona: radiator w nozdrzach i wymiennik ciepła w postaci sieci tętniczej w zatoce jamistej. U naczelnych struktury te są znacznie zredukowane.


ps za tą bezinteresowną poradę winien jesteś przelać 800 mld na konto fundacji leczenia anonimowych traderów (adres i nr konta na priv).
narka

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

barany napisał:

Skasowany duży zysk z L-ek i obrót na S-ki.

Po prostu barany Miszcz

modlitwa cuda działa, módl się codziennie przed i po sesji jak baran, jedz dużo jajek i biegaj na rynek, miszczu już po 4 latach żarliwej modlitwy wymodlił zarabianie.  

Lepiej pozno niz wcale.

Pingwin.
Dzwonila jeszcze ta konsultantka ale sie balem odbierac
zeby mnie nie zlapala za slowa ktorych nie powiedzialem albo
ktore zostaly zle zrozumiane.

Ostatnie okrazenie I jakby co narka.

MICHU napisał:

Pingwin

Na Antku, czytaj dokladnie

Jak chcesz to popatrz sie w obwod elektryczny  
I napisz jaka jest teraz notacja na daxie.  

TO OCZYWISTE. Przeciwsobna.


ps jak zawsze zresztą, wystarczy wziąść po uwagę 10 interwałów.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

MICHU napisał:

Pingwin

Na Antku, czytaj dokladnie

Jak chcesz to popatrz sie w obwod elektryczny  
I napisz jaka jest teraz notacja na daxie.  

TO OCZYWISTE. Przeciwsobna.


ps jak zawsze zresztą, wystarczy wziąść po uwagę 10 interwałów.

Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam.

L na jenota ; pod fundamenty jen to nie chf poza tym ktoś tu wklejał ( chyba Pan Dziadek) zasięg na 127 , czyli L emerytalne