UFO - 09 05 2016 r.

Wrzucie listę z Panama Papers

frater napisał:

MICHU napisał:

frater napisał:

MICHU napisał:

delphia napisał:

RGR na srebrze w toku, zaraz okaże się czy na ropie też się zrealizuje

Ropa jest w mocnych rękach,  które nie dopuszcza do jej spadku.

Czarodzieje od 7 boleści.  

Michu a Ty masz L na ropie czy tylko tak sobie, jako Dyzio Marzyciel???

Był tu niedawno taki co miał S na rope jak były spadki ale coś nie pisze, nawet "do widzenia", tak to majątek zmienia

Nie mam już eL na ropie.

Zostałem z ropy skutecznie wyleszczony przez rekinów finansjery.

Przecież to Ty jesteś rekinem finansjery, Michaelem Jordanem forexu
To jak, wyruchał#ś sam siebie?

to który to taki przehooj z forum, że trzyma światowy rynek ropy, i kręci nim tak zajadle byle tylko przekręcić micha na kolejne miliardy.

Well I met her in the garden
Underneath that old apple tree
Sitting with a handful of flowers
Looking as cool as can be ...........
..............
.........
....

http://portalniezalezny.pl/informacje/bytomski-taxi-rabat-konkuruje-z-uberem

delphia napisał:

http://portalniezalezny.pl/informacje/bytomski-taxi-rabat-konkuruje-z-uberem

Co jak co, ale informatyków mamy najlepszych na świecie.
Gdyby tylko popracować nad marketingiem... albo chociaż go nie psuć.

delphia napisał:

http://portalniezalezny.pl/informacje/bytomski-taxi-rabat-konkuruje-z-uberem

Preczytalem
BYDGOSKI RABIN TAXI

dziadek napisał:

Podobno Gruby Rysiek pokryje wszelkie roszczenia z tego co Mu z Prokomu zostało

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://portalniezalezny.pl/informacje/bytomski-taxi-rabat-konkuruje-z-uberem

Preczytalem
BYDGOSKI RABIN TAXI

To byłaby bardzo chwytliwa nazwa dla taksówek. Masz zmysł do interesu!

dex napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://portalniezalezny.pl/informacje/bytomski-taxi-rabat-konkuruje-z-uberem

Preczytalem
BYDGOSKI RABIN TAXI

To byłaby bardzo chwytliwa nazwa dla taksówek. Masz zmysł do interesu!

Za te mile slowa poczestuje cie dex Cola w kubeczku

kaczor napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://portalniezalezny.pl/informacje/bytomski-taxi-rabat-konkuruje-z-uberem

Preczytalem
BYDGOSKI RABIN TAXI

To byłaby bardzo chwytliwa nazwa dla taksówek. Masz zmysł do interesu!

Za te mile slowa poczestuje cie dex Cola w kubeczku

Imperialistyczną colą? O Ty!

zibi napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/wynik-rozmow-z-daimlerem-znany-w-czerwcu,642280.html

no widzisz kaczor kolejny inwestor zagraniczny  któremu musimy de facto zapłacić
Mój pogląd znacie: budujecie za swoje albo spier....cie

w ogóle zgodziłbym się pod dodatkowym warunkiem - budowy tej fabryki na ścianie wschodniej
a nie na byłych ziemiach niemieckich i zaboru niemieckiego gdzie ulokowane jest większość inwestycji z tego kraju

jeśli ktoś pyta dlaczego? Na wszelki wypadek gdyby wróciły czasy gdzie pewne rzeczy można było przehandlować np: część terytorium

Dla mnie to oczywiste ze budzet panstwa nei powinien doplacac do zadnych inwestycji.Albo sie komus oplaca jakis biznes albo nie.Podobnie powinno byc z kopalniami ,szpitalami etc
Swoja droga to pokazuje jacy hipokryci sa w tym rzadzie, szczekali na PO za to i sami robia takie akcje To jzu Piechocinski byl lepszy i sie Jaguarowi postawil

A ze buduja blisko granicy to oczywiste, skrocone szlaki komunikacyjne i nisze ksozty logistyki

Swoja droga chore by to bylo jakbys ty sie musial "zgadzac", firma moze sobie kupic ziemei (znaczy mogla bo teraz juz mamy socjalizm w handlu ziemia) i produkowac co chce o ile nie niszczy srodowiska(wtedy musi pokryc wartosc tych strat). Nic rzadowi ani nam do tego.

Firma nie powinna mieć możliwości kupić ziemi tak jak nie może sobie kupić kanału radiowego. Powinna płacić za używanie ziemi tak jak dzierżawi się kanały radiowe. Zastanawiałeś sie kiedyś kaczor dlaczego nie można sobie kupić sobie fragmentu spektrum elektromagnetycznego?

Lenin wiecznie żywy

Całkiem rozsądne moim zdaniem. Żyjemy w czasach tak ogromnej koncentracji kapitału w rękach korporacji, że jest to moim zdaniem element polityki bezpieczeństwa państwa. Źródła wody też można wykupić na własność? A cały las i go wyciąć? To może sprzedać Kasprowy na kamieniołom?
Odnośnie wody, to chyba w Kanadzie był przerabiany temat własności źródeł. Nestle mi się kojarzy
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02966-Dlaczego-Polak-nie-kupi-ziemi-we-Francji.htm

MoralnyNiepokój napisał:

zibi napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/wynik-rozmow-z-daimlerem-znany-w-czerwcu,642280.html

no widzisz kaczor kolejny inwestor zagraniczny  któremu musimy de facto zapłacić
Mój pogląd znacie: budujecie za swoje albo spier....cie

w ogóle zgodziłbym się pod dodatkowym warunkiem - budowy tej fabryki na ścianie wschodniej
a nie na byłych ziemiach niemieckich i zaboru niemieckiego gdzie ulokowane jest większość inwestycji z tego kraju

jeśli ktoś pyta dlaczego? Na wszelki wypadek gdyby wróciły czasy gdzie pewne rzeczy można było przehandlować np: część terytorium

Dla mnie to oczywiste ze budzet panstwa nei powinien doplacac do zadnych inwestycji.Albo sie komus oplaca jakis biznes albo nie.Podobnie powinno byc z kopalniami ,szpitalami etc
Swoja droga to pokazuje jacy hipokryci sa w tym rzadzie, szczekali na PO za to i sami robia takie akcje To jzu Piechocinski byl lepszy i sie Jaguarowi postawil

A ze buduja blisko granicy to oczywiste, skrocone szlaki komunikacyjne i nisze ksozty logistyki

Swoja droga chore by to bylo jakbys ty sie musial "zgadzac", firma moze sobie kupic ziemei (znaczy mogla bo teraz juz mamy socjalizm w handlu ziemia) i produkowac co chce o ile nie niszczy srodowiska(wtedy musi pokryc wartosc tych strat). Nic rzadowi ani nam do tego.

Firma nie powinna mieć możliwości kupić ziemi tak jak nie może sobie kupić kanału radiowego. Powinna płacić za używanie ziemi tak jak dzierżawi się kanały radiowe. Zastanawiałeś sie kiedyś kaczor dlaczego nie można sobie kupić sobie fragmentu spektrum elektromagnetycznego?

Lenin wiecznie żywy

Całkiem rozsądne moim zdaniem. Żyjemy w czasach tak ogromnej koncentracji kapitału w rękach korporacji, że jest to moim zdaniem element polityki bezpieczeństwa państwa. Źródła wody też można wykupić na własność? A cały las i go wyciąć? To może sprzedać Kasprowy na kamieniołom?
Odnośnie wody, to chyba w Kanadzie był przerabiany temat własności źródeł. Nestle mi się kojarzy  
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02966-Dlaczego-Polak-nie-kupi-ziemi-we-Francji.htm

Jedyny powód dlaczego można posiadać przestrzeń na własność to że historycznie trzeba było sporych nakładów żeby ją wydrzeć naturze. Teraz własność przestrzeni to relikt przeszłości, generuje więcej problemów niż pożytku. Człowiek powinien posiadać tylko wartość dodaną, czyli to co wyprodukował. Nikt nie wyprodukował przestrzeni, częstotliwości, czasu itd. To powinniśmy sobie dzierżawić, czyli płacić sobie wzajemnie za czas na wyłączność użytkowania.

MoralnyNiepokój napisał:

zibi napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/wynik-rozmow-z-daimlerem-znany-w-czerwcu,642280.html

no widzisz kaczor kolejny inwestor zagraniczny  któremu musimy de facto zapłacić
Mój pogląd znacie: budujecie za swoje albo spier....cie

w ogóle zgodziłbym się pod dodatkowym warunkiem - budowy tej fabryki na ścianie wschodniej
a nie na byłych ziemiach niemieckich i zaboru niemieckiego gdzie ulokowane jest większość inwestycji z tego kraju

jeśli ktoś pyta dlaczego? Na wszelki wypadek gdyby wróciły czasy gdzie pewne rzeczy można było przehandlować np: część terytorium

Dla mnie to oczywiste ze budzet panstwa nei powinien doplacac do zadnych inwestycji.Albo sie komus oplaca jakis biznes albo nie.Podobnie powinno byc z kopalniami ,szpitalami etc
Swoja droga to pokazuje jacy hipokryci sa w tym rzadzie, szczekali na PO za to i sami robia takie akcje To jzu Piechocinski byl lepszy i sie Jaguarowi postawil

A ze buduja blisko granicy to oczywiste, skrocone szlaki komunikacyjne i nisze ksozty logistyki

Swoja droga chore by to bylo jakbys ty sie musial "zgadzac", firma moze sobie kupic ziemei (znaczy mogla bo teraz juz mamy socjalizm w handlu ziemia) i produkowac co chce o ile nie niszczy srodowiska(wtedy musi pokryc wartosc tych strat). Nic rzadowi ani nam do tego.

Firma nie powinna mieć możliwości kupić ziemi tak jak nie może sobie kupić kanału radiowego. Powinna płacić za używanie ziemi tak jak dzierżawi się kanały radiowe. Zastanawiałeś sie kiedyś kaczor dlaczego nie można sobie kupić sobie fragmentu spektrum elektromagnetycznego?

Lenin wiecznie żywy

Całkiem rozsądne moim zdaniem. Żyjemy w czasach tak ogromnej koncentracji kapitału w rękach korporacji, że jest to moim zdaniem element polityki bezpieczeństwa państwa. Źródła wody też można wykupić na własność? A cały las i go wyciąć? To może sprzedać Kasprowy na kamieniołom?
Odnośnie wody, to chyba w Kanadzie był przerabiany temat własności źródeł. Nestle mi się kojarzy  
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02966-Dlaczego-Polak-nie-kupi-ziemi-we-Francji.htm

A po co ktos mialby kupowac las i go wycinac jak las kosztowalby wiecej niz drewno z wyciecia?
Albo po co mialby kupowac kasprwy i robic kamieniolom jak to sie nei oplaca?

Albo dlaczego nie moge sobie wybudowac studni, ktora bedzie MOJA (zrodlo wody). Mam ci za darmo dac dostep do niej, bo jestes lewniwy i nei zbudujesz swojej?

Socjalista  

I dla przypomnienia, najwieksza degeneracja lasow,zrodel wody i przyrody odbyla sie za komuny, w ktorej to wszystko bylo panstwowe.
Jak widac u kolejnego z logika slabo.

PRL doprowadzil do tego ze wszystkie rzeki byly poza jakakolwiek klasa czystosci ale to niby prywatny wlasciciel jest zagrozeniem

kaczor napisał:

MoralnyNiepokój napisał:

zibi napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/wynik-rozmow-z-daimlerem-znany-w-czerwcu,642280.html

no widzisz kaczor kolejny inwestor zagraniczny  któremu musimy de facto zapłacić
Mój pogląd znacie: budujecie za swoje albo spier....cie

w ogóle zgodziłbym się pod dodatkowym warunkiem - budowy tej fabryki na ścianie wschodniej
a nie na byłych ziemiach niemieckich i zaboru niemieckiego gdzie ulokowane jest większość inwestycji z tego kraju

jeśli ktoś pyta dlaczego? Na wszelki wypadek gdyby wróciły czasy gdzie pewne rzeczy można było przehandlować np: część terytorium

Dla mnie to oczywiste ze budzet panstwa nei powinien doplacac do zadnych inwestycji.Albo sie komus oplaca jakis biznes albo nie.Podobnie powinno byc z kopalniami ,szpitalami etc
Swoja droga to pokazuje jacy hipokryci sa w tym rzadzie, szczekali na PO za to i sami robia takie akcje To jzu Piechocinski byl lepszy i sie Jaguarowi postawil

A ze buduja blisko granicy to oczywiste, skrocone szlaki komunikacyjne i nisze ksozty logistyki

Swoja droga chore by to bylo jakbys ty sie musial "zgadzac", firma moze sobie kupic ziemei (znaczy mogla bo teraz juz mamy socjalizm w handlu ziemia) i produkowac co chce o ile nie niszczy srodowiska(wtedy musi pokryc wartosc tych strat). Nic rzadowi ani nam do tego.

Firma nie powinna mieć możliwości kupić ziemi tak jak nie może sobie kupić kanału radiowego. Powinna płacić za używanie ziemi tak jak dzierżawi się kanały radiowe. Zastanawiałeś sie kiedyś kaczor dlaczego nie można sobie kupić sobie fragmentu spektrum elektromagnetycznego?

Lenin wiecznie żywy

Całkiem rozsądne moim zdaniem. Żyjemy w czasach tak ogromnej koncentracji kapitału w rękach korporacji, że jest to moim zdaniem element polityki bezpieczeństwa państwa. Źródła wody też można wykupić na własność? A cały las i go wyciąć? To może sprzedać Kasprowy na kamieniołom?
Odnośnie wody, to chyba w Kanadzie był przerabiany temat własności źródeł. Nestle mi się kojarzy  
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02966-Dlaczego-Polak-nie-kupi-ziemi-we-Francji.htm

A poc oc ktos mialby kupowac las i g wycinac jak las kosztowalby wiecej niz drewno z wyciecia?
Albo po co mialby kupowac kasprwy i robic kamieniolom jak to sie nei oplaca?

Albo dlaczego nie moge sobie wybudowac studni, ktora bedzie MOJA (zrodlo wody). Mam ci za darmo dac dostep do niej, bo jestes lewniwy i nei zbudujesz swojej?

Socjalista  

Ale dlaczego nie mogę sobie złapać niewolnika, który będzie MÓJ (źródło pracy). Mam ci za darmo dać do niego dostęp bo jesteś leniwy i nie złapiesz swojego?

Liberał

dex napisał:

kaczor napisał:

MoralnyNiepokój napisał:

zibi napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

delphia napisał:

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/wynik-rozmow-z-daimlerem-znany-w-czerwcu,642280.html

no widzisz kaczor kolejny inwestor zagraniczny  któremu musimy de facto zapłacić
Mój pogląd znacie: budujecie za swoje albo spier....cie

w ogóle zgodziłbym się pod dodatkowym warunkiem - budowy tej fabryki na ścianie wschodniej
a nie na byłych ziemiach niemieckich i zaboru niemieckiego gdzie ulokowane jest większość inwestycji z tego kraju

jeśli ktoś pyta dlaczego? Na wszelki wypadek gdyby wróciły czasy gdzie pewne rzeczy można było przehandlować np: część terytorium

Dla mnie to oczywiste ze budzet panstwa nei powinien doplacac do zadnych inwestycji.Albo sie komus oplaca jakis biznes albo nie.Podobnie powinno byc z kopalniami ,szpitalami etc
Swoja droga to pokazuje jacy hipokryci sa w tym rzadzie, szczekali na PO za to i sami robia takie akcje To jzu Piechocinski byl lepszy i sie Jaguarowi postawil

A ze buduja blisko granicy to oczywiste, skrocone szlaki komunikacyjne i nisze ksozty logistyki

Swoja droga chore by to bylo jakbys ty sie musial "zgadzac", firma moze sobie kupic ziemei (znaczy mogla bo teraz juz mamy socjalizm w handlu ziemia) i produkowac co chce o ile nie niszczy srodowiska(wtedy musi pokryc wartosc tych strat). Nic rzadowi ani nam do tego.

Firma nie powinna mieć możliwości kupić ziemi tak jak nie może sobie kupić kanału radiowego. Powinna płacić za używanie ziemi tak jak dzierżawi się kanały radiowe. Zastanawiałeś sie kiedyś kaczor dlaczego nie można sobie kupić sobie fragmentu spektrum elektromagnetycznego?

Lenin wiecznie żywy

Całkiem rozsądne moim zdaniem. Żyjemy w czasach tak ogromnej koncentracji kapitału w rękach korporacji, że jest to moim zdaniem element polityki bezpieczeństwa państwa. Źródła wody też można wykupić na własność? A cały las i go wyciąć? To może sprzedać Kasprowy na kamieniołom?
Odnośnie wody, to chyba w Kanadzie był przerabiany temat własności źródeł. Nestle mi się kojarzy  
http://niewygodne.info.pl/artykul6/02966-Dlaczego-Polak-nie-kupi-ziemi-we-Francji.htm

A poc oc ktos mialby kupowac las i g wycinac jak las kosztowalby wiecej niz drewno z wyciecia?
Albo po co mialby kupowac kasprwy i robic kamieniolom jak to sie nei oplaca?

Albo dlaczego nie moge sobie wybudowac studni, ktora bedzie MOJA (zrodlo wody). Mam ci za darmo dac dostep do niej, bo jestes lewniwy i nei zbudujesz swojej?

Socjalista  

Ale dlaczego nie mogę sobie złapać niewolnika, który będzie MÓJ (źródło pracy). Mam ci za darmo dać do niego dostęp bo jesteś leniwy i nie złapiesz swojego?

Liberał

A co ma niewolnik do studni na MOJEJ ziemi ktora legalnie nabylem?
I po co mialbym chciec twojego niewolnika?co najwyzej gdybys probowal zlapac mnie to odebralbym ci zycie w samoobronie.

jest roznica miedzy agresja i zadawaniem bolu a dzialaniem uznawanym przez wszystkich za rozsadne i racjonalne.

Porwnywanie prawa wlasnosci ziemi do niewolnictwa to bzdura.

Wszyscy ludzie na ziemi akcpetuja i rozumieja wlasnosc niemal od kiedy sa w stanie cokolwiek posiadac.male dziecko nei chce oddac zabawki bo czuje ze jest "jego".
Wszystkei twoje wywody sa typowo komunistyczne, za chwile powiesz ze skoro nei mozna posiadac ziemi to wszystkie dobra mozan posiadac tylko wtedy keidy sie je uzytkuje (jak czesc lewicowych libertarian).Czyli jak jade samochodem to jest moj ale jak wysiade i wsiadzie do niego ktos inny to jest jego.

Zreszta nie ma wolnosci bez prawa do posiadania ziemi, co rozumie intuicyjnie kaazdy (nawet dziecko) ale ty dex probujesz udowodnic ze jak krowa zacznie skakac po drzewach i wpierdalac banany t ostanie sie swietna malpa.

Krowa nie jest i nie bedzie malpa, krowa wpierdala trawe i sra na ziemie a pozniej konczy w kielbasie.
Taka jest rzeczywistosc

kaczor napisał:

Zreszta nie ma wolnosci bez prawa do posiadania ziemi, co rozumie intuicyjnie kaazdy (nawet dziecko) ale ty dex probujesz udowodnic ze jak krowa zacznie skakac po drzewach i wpierdalac banany t ostanie sie swietna malpa.

Krowa nie jest i nie bedzie malpa, krowa wpierdala trawe i sra na ziemie a pozniej konczy w kielbasie.
Taka jest rzeczywistosc

w warszawie sporo jest kamienic które nie są własnością mieszkancow i niech dex poczyta jak im idzie wynajmowanie cudzej własności (płacenie dzierżawy za korzystanie)

kaczor napisał:

Zreszta nie ma wolnosci bez prawa do posiadania ziemi, co rozumie intuicyjnie kaazdy (nawet dziecko) ale ty dex probujesz udowodnic ze jak krowa zacznie skakac po drzewach i wpierdalac banany t ostanie sie swietna malpa.

Krowa nie jest i nie bedzie malpa, krowa wpierdala trawe i sra na ziemie a pozniej konczy w kielbasie.
Taka jest rzeczywistosc

Dzieci nie mają poczucia własności ziemi. Dziecko chce mieć swoją łopatkę ale nie chce mieć na własność piaskownicy. Dzieci nie chcą mieć na własność tego czego nie mogą ruszyć.

Własność przestrzeni jest wyuczona i uwarunkowana kulturowo, tak jak kiedyś przyjęte było prawo posiadanie na własność czyjego czasu pracy (niewolnictwo). Teraz na szczęście płacimy za czas pracy, a w przyszłości będziemy płacić za czas używania przestrzeni.

dex napisał:

kaczor napisał:

Zreszta nie ma wolnosci bez prawa do posiadania ziemi, co rozumie intuicyjnie kaazdy (nawet dziecko) ale ty dex probujesz udowodnic ze jak krowa zacznie skakac po drzewach i wpierdalac banany t ostanie sie swietna malpa.

Krowa nie jest i nie bedzie malpa, krowa wpierdala trawe i sra na ziemie a pozniej konczy w kielbasie.
Taka jest rzeczywistosc

Dzieci nie mają poczucia własności ziemi. Dziecko chce mieć swoją łopatkę ale nie chce mieć na własność piaskownicy. Dzieci nie chcą mieć na własność tego czego nie mogą ruszyć. Własność przestrzeni jest wyuczona i uwarunkowana kulturowo, tak jak kiedyś przyjęte było prawo posiadanie na własność czyjego czasu pracy (niewolnictwo). Teraz na szczęście płacimy za czas pracy, a w przyszłości będziemy płacić za czas używania przestrzeni.

a ja mowie ze maja, tyle ze pozniej je dostrzegaja.
jak dziecko ma "swoj" pokoj to jest jego i nie chce zeby ktos z nim mieszkal.Pojecie przestrzeni jest bardziej abstrakcyjne, ale mowa byla o wlasnsoci ,z wiekiem dziecko widzi ze coraz wiecej mozna posiadac.

Niewolnictwo wiaze sie z agresja a posiadanie ziemi nie.
jels ichcesz posiadac ziemie ktora ja mam zamiar nabyc po prostu zaplac wiecej.
Gdyby bylo tak jak mowisz i ziemia byla dobrem nieskonczenie rzadkim to jej cena bylaby nieskonczona a byla dosc niska bo komu byly potrzebne hektary na zadupiu.

kaczor napisał:

dex napisał:

kaczor napisał:

Zreszta nie ma wolnosci bez prawa do posiadania ziemi, co rozumie intuicyjnie kaazdy (nawet dziecko) ale ty dex probujesz udowodnic ze jak krowa zacznie skakac po drzewach i wpierdalac banany t ostanie sie swietna malpa.

Krowa nie jest i nie bedzie malpa, krowa wpierdala trawe i sra na ziemie a pozniej konczy w kielbasie.
Taka jest rzeczywistosc

Dzieci nie mają poczucia własności ziemi. Dziecko chce mieć swoją łopatkę ale nie chce mieć na własność piaskownicy. Dzieci nie chcą mieć na własność tego czego nie mogą ruszyć. Własność przestrzeni jest wyuczona i uwarunkowana kulturowo, tak jak kiedyś przyjęte było prawo posiadanie na własność czyjego czasu pracy (niewolnictwo). Teraz na szczęście płacimy za czas pracy, a w przyszłości będziemy płacić za czas używania przestrzeni.

a ja mowie ze maja, tyle ze pozniej je dostrzegaja.
jak dziecko ma "swoj" pokoj to jest jego i nie chce zeby ktos z nim mieszkal.Pojecie przestrzeni jest bardziej abstrakcyjne, ale mowa byla o wlasnsoci ,z wiekiem dziecko widzi ze coraz wiecej mozna posiadac.

Niewolnictwo wiaze sie z agresja a posiadanie ziemi nie.
jels ichcesz posiadac ziemie ktora ja mam zamiar nabyc po prostu zaplac wiecej.
Gdyby bylo tak jak mowisz i ziemia byla dobrem nieskonczenie rzadkim to jej cena bylaby nieskonczona a byla dosc niska bo komu byly potrzebne hektary na zadupiu.

Nie dostrzegasz że niewolnictwo to przywłaszczenie czasu, a własność ziemi to przywłaszczenie przestrzeni. Nie ma różnicy, bo żyjemy w czasoprzestrzeni. Za jedno i drugie należy się rekompensata. Za czas pracy - płaca, a za przestrzeń - renta gruntowa.

Spróbuj kupić przestrzeń od państwa to zrozumiesz że jej cena jest nieskończona. Spróbuj wykupić sie 200 lat temu z plantacji bawełny a zrozumiesz że twój czas jest bezcenny. Czas i przestrzeń na ziemi to część mnie.

Mam ograniczony czas i ograniczoną przestrzeń, więc masz mi za nie płacić gdy ci ich ustępuję.

a worki z cementem to wy na plecach nosili?