bo tzw. " rynki" stały sie papierowo-cyfrowe. Kiedyś były barometrem gospodarki, teraz to właśnie taka gra w pokemona http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pokemon-Go-szalenstwo-tez-na-gieldzie-Akcje-Nintendo-w-gore-o-36-7437256.html
mariner
Liczba postów : 19319 Location : Ziemia Registration date : 14/11/2010
... To jest zdjęcie archiwalne, poznaje siebie. Zawsze chodziłem w białej przykrywce i ostatni padałem!
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
No właśnie, kto rozwiąże muzyczną zagadkę... Kogo/co personifikuje "ja" w tym kawałku?
Dla mnie w tym kawałku "ja" = jakiekolwiek uzależnienie. "Ja" może być czosnkiem na giełdzie, warto posłuchać mając to na uwadze. A w szczególności "ja" w tekście uosabia "ego", czyli fałszywego, trzecioosobowego boga który nie patrzy tymi samymi oczami co Ty, ale obserwuje Cię przez dziurkę od klucza.
wszystko tutaj jest uzależnione, zniewolone, podległe i zapętlone w sieci powiązań, każda istota jest uwięziona niczym mucha zaplątana w pajęczej sieci, wyczekująca na pająka/anioła śmierci.
TO obserwuje wszystko, czyli samo siebie oraz chaos, poprzez zapośredniczone ośrodki, m.in: poprzez biologię, poprzez mechanikę, i poprzez wirtual. obserwuje tak ignorancję, życie i świadomość, i wprawdzie nic nie jest ukryte, ale z danego poziomu oraz perspektywy nie wynosi wszystkiego i konieczne są nieskończone powtórzenia, szczególnie w obszarze ignoracji, a każda perspektywa jest dziurką od klucza przez które patrzy inne oko boga, i jest ich więcej niż trzy.
Ostatnio zmieniony przez PINGWIN (Z MADAGASKARU) dnia Pon 11 Lip 2016, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Frater V e x o M e r c a t o r!
Liczba postów : 2414 Age : 42 Location : OCist Szczyrzyc! Willow Springs/Illinois! Registration date : 28/08/2007
FX Dedal Kto od kogo? Jesteś Ukraińcem i pytasz czego od Was chce Balcerowicz? Wyjebać Was od tylca razem z Sosorem. Jest tylko jeden problem. Im już nie staje Pozostaje im tylko do tego rozżarzony pręt
Dziwne masz upodobania jakieś takie podprogowe projekcje/marzenia strach cokolwiek napisać bo wszystko ci się kojarzy z homosexualnym sexem
Zadałem proste pytanie (z rozwinięciem) "kto od kogo"? Nawet wysiliłem umysł, że może ty Ukrainiec i pytasz co Balcerowicz od Was chce
A ten pręt to a pro po banderowców, o których gość z filmu mówi.
Nie obejrzałeś filmu i próbujesz coś zagadać, ale qrwa co?
A jeśli rozżarzony pręt w dupie kojarzy Ci się z pedalstwem to tylko współczuć
P.S. Myślałem, że każdy rozumie co oznacza "walić kogoś bez mydła" i wcale w tym nie widzę podtekstów homo, ale niestety pokolenie gender tylko to widzi
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44190 Registration date : 03/09/2007
korekta na 3 punkty i panika zakupów ; Soros&Putin500 jedzie na 2300
... Coś czuje że tym razem to nie tylko dach ale całą stodołę rozbiorą
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44190 Registration date : 03/09/2007
No właśnie, kto rozwiąże muzyczną zagadkę... Kogo/co personifikuje "ja" w tym kawałku?
Dla mnie w tym kawałku "ja" = jakiekolwiek uzależnienie. "Ja" może być czosnkiem na giełdzie, warto posłuchać mając to na uwadze. A w szczególności "ja" w tekście uosabia "ego", czyli fałszywego, trzecioosobowego boga który nie patrzy tymi samymi oczami co Ty, ale obserwuje Cię przez dziurkę od klucza.
wszystko tutaj jest uzależnione, zniewolone, podległe i zapętlone w sieci powiązań, każda istota jest uwięziona niczym mucha zaplątana w pajęczej sieci, wyczekująca na pająka/anioła śmierci.
TO obserwuje wszystko, czyli samo siebie oraz chaos, poprzez zapośredniczone ośrodki, m.in: poprzez biologię, poprzez mechanikę, i poprzez wirtual. obserwuje tak ignorancję, życie i świadomość, i wprawdzie nic nie jest ukryte, ale z danego poziomu oraz perspektywy nie wynosi wszystkiego i konieczne są nieskończone powtórzenia, szczególnie w obszarze ignoracji, a każda perspektywa jest dziurką od klucza przez które patrzy inne oko boga, i jest ich więcej niż trzy.
Chaos to zbiór punktów w przestrzeni liczb zespolonych (czyli rzeczywistych i irracjonalnych), które w nieskończonej ilości przekształceń dążą do jednego punktu. Ten wszechświat jest fraktalem opisanym w czterech rzeczywistych, materialnych wymiarach czaso-przestrzeni i w siedmiu wymiarach idei - razem jest ich jedenaście.
Świadomość byłaby tym jedynym punktem dla którego ten wszechświat nie ma rozwiązania, i byłaby skazana na wieczną samotność, gdyby nie fakt że istnieją dwie świadomości stanowiące swoje dopełnienie. Żeńska i męska. Zniszczenie ograniczeń tego wszechświata jest naszym równoczesnym orgazmem i poczęciem nowego, zupełnie innego wszechświata. Wszystko będzie zawsze zniewolone jeśli się nie poddam wołaniu drugiej połowy.
Poza tym, to co przypomniałem sobie gdy byłem w stanie śmierci klinicznej nie jest łatwe do opisania ludzkim językiem.
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Pon 11 Lip 2016, 22:16, w całości zmieniany 3 razy
dziadek Admin
Liczba postów : 12968 Location : Nowe Rybie Registration date : 13/11/2007
korekta na 3 punkty i panika zakupów ; Soros&Putin500 jedzie na 2300
... Coś czuje że tym razem to nie tylko dach ale całą stodołę rozbiorą
jak nie zrobią pierdolca na koniec sesji a Alcoa poda kiepski wynik, to może, może .....
... Broni mnie trochę L na u/j po 100 (nie równoważy ale broni), liczę że dojdą w okolice 103.90
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g
zibi MOD
Liczba postów : 30174 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
No właśnie, kto rozwiąże muzyczną zagadkę... Kogo/co personifikuje "ja" w tym kawałku?
Dla mnie w tym kawałku "ja" = jakiekolwiek uzależnienie. "Ja" może być czosnkiem na giełdzie, warto posłuchać mając to na uwadze. A w szczególności "ja" w tekście uosabia "ego", czyli fałszywego, trzecioosobowego boga który nie patrzy tymi samymi oczami co Ty, ale obserwuje Cię przez dziurkę od klucza.
wszystko tutaj jest uzależnione, zniewolone, podległe i zapętlone w sieci powiązań, każda istota jest uwięziona niczym mucha zaplątana w pajęczej sieci, wyczekująca na pająka/anioła śmierci.
TO obserwuje wszystko, czyli samo siebie oraz chaos, poprzez zapośredniczone ośrodki, m.in: poprzez biologię, poprzez mechanikę, i poprzez wirtual. obserwuje tak ignorancję, życie i świadomość, i wprawdzie nic nie jest ukryte, ale z danego poziomu oraz perspektywy nie wynosi wszystkiego i konieczne są nieskończone powtórzenia, szczególnie w obszarze ignoracji, a każda perspektywa jest dziurką od klucza przez które patrzy inne oko boga, i jest ich więcej niż trzy.
Chaos to zbiór punktów w przestrzeni liczb zespolonych (czyli rzeczywistych i irracjonalnych), które w nieskończonej ilości przekształceń dążą do jednego punktu. Ten wszechświat jest fraktalem opisanym w czterech rzeczywistych, materialnych wymiarach czaso-przestrzeni i w siedmiu wymiarach idei - razem jest ich jedenaście.
Świadomość byłaby tym jedynym punktem dla którego ten wszechświat nie ma rozwiązania, i byłaby skazana na wieczną samotność, gdyby nie fakt że istnieją dwie świadomości stanowiące swoje dopełnienie. Żeńska i męska. Zniszczenie ograniczeń tego wszechświata jest ich równoczesnym orgazmem i poczęciem nowego, zupełnie innego wszechświata. Wszystko będzie zawsze zniewolone jeśli się nie poddam wołaniu drugiej połowy.
Poza tym, to co przypomniałem sobie gdy byłem w stanie śmierci klinicznej nie jest łatwe do opisania ludzkim językiem.
jam tam teoretykiem nie jestem, i nie wim ile ma wymiarów. ale sporo jak zauważyłem, i dziwnie się przez nie przełazi.
ten wszechświat jest dualistyczny, ale oprócz koniecznego i tradycyjnego zjednoczenia horyzontalnego możliwe jest zjednoczenie wertykalne do którego nieświadomie dąży każda istota (szczególnie mistycy/czki itp) , i mówiąc ichnim językiem jest to scalnienie funkcji poznawczych umysłu i serca, lub inaczej nicości i świadomości. każdy orgazm jest stworzeniem nowej świadomości, tyle że zwykły orgazm jest nadal horyzontalny, więc świadomość pozostaje nadal dualistyczna. no a drugą częścią tego świata są "zaświaty" i tak subbiektywnie patrząc to wygląda to jak rodzaj programu antywirusowego, który przesiewa, wchłania, rozpuszcza lub wykasowuje zarażone twory przechodzące z tej części: wirusy, bakterie i ludzkie pierwotniaki.
a apropo śmierci kilkadziesiąt razy przechodziłem świadomie bardo śmierci, w tym za pierwszym razem przez kilkanaście tygodni, potem coraz krócej, więc umiem to dokładnie opisać ale w nieludzkim języku. pozdr. narka
ps w ludzkim co jest i robi się opisał o np lati rinpocze.
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
No właśnie, jaki to straszny negatywny efekt uboczny, gdy ludzie używają nadal sprawnych samochodów i wykorzystują czyjąś pracę włożoną w ich wyprodukowanie do samego końca, a nie wyrzucają tej pracy na złom? Dbanie o stare samochody zmusza producentów do robienia nowych samochodów tak, by były równie trwałe jak stare.
Samochody są potrzebne bo odległości do pracy i podstawowych usług (jak sklepy, szkoły) rosną. A odległości rosną gdyż można zajmować przestrzeń nie rekompensując tego innym. To właśnie zmusza nas wszystkich do ponoszenia kosztów utrzymania samochodów i coraz dalszych dojazdów, co stanowi największą stratę czasu na świecie. Czasu, którego nie możemy wykorzystywać na wychowywanie dzieci bo stoimy w pierdolonym korku. Nie widzisz tego kaczor?
Samo 500+ to za mało, powinniśmy finansować je z podatku od wartości przestrzeni.
A jesli ten samochod jest tak toksyczny ze zabija srednio 1 osobe rocznie i stan przecietnego samochodu jest tak zly ze tez ginie jedna osoba roczna to iel jest warty ich czas i ich zycie? Moze na to spojrzyj laskawie? Jak ktos nie ma firmy to na chooy mu samochod?Do pracy mozna dojechac komunikacja miejska szybciej niemal wszedzie i taniej. Fakt ze autem jest WYGODNIEJ, ale caly twoj argument o zaoszczedzonym czasie to absurd.
I przestrzen nei jest za darmo i nie mozna jej sobei zajmowac przestan manipulowac i klamac. idz zajmij sobie metr kwadratwoy w centrum miasta zobaczysz jak szybko zostaniesz wydalony. Fakt ze ci ktrzy dokonali PIERWOTNEGO ZAWLASZCZENIA maja lepiej, ale to nei znaczy ze teraz ziemia jest za darmo, bzdura.
Pierwotne zawłaszczenie to kradzież, i każdy kto posiada przestrzeń jest paserem, który kupił lub odziedziczył przestrzeń od pierwotnego złodzieja. Naszą własnością są tylko owoce naszej pracy, a nikt nie wyprodukował przestrzeni.
Nie oddając wzrostu ceny przestrzeni tym, którzy generują ten wzrost ceny poprzez swoją pracę, cały czas okradamy innych z pracy. Pracy, która oddala ich od możliwości zakupu przestrzeni, bo zwiększa jej cenę. Praca niektórych prostych ludzi jest tak nisko płatna, a tak bardzo zwiększa ceny okolicznej ziemi, że przestaje im zależeć na gonieniu uciekającego pociągu i stają się bezdomnymi menelami. W szczególności praca związana z wychowaniem potomstwa jest bezpłatna, a maksymalnie zwiększa cenę przestrzeni.
Konieczność korzystania z samochodów zabijających 1 osobę na rok to konsekwencja sztucznego przywileju do zajmowania dowolnie nieefektywnie i za darmo przestrzeni tym którzy jej nie mają. Wobec czego kupują ziemię daleko od miasta, czym zwiekszają cenę pustostanów w centrum. Słyszałeś o zjawisku urban sprawl?
Ludzie przywłaszczali sobie ziemię niczyją do 1787r gdy powstało USA i skończyła się bezpańska przestrzeń. Przed 1787r przestrzeń była za darmo, po tej dacie, cena jest nieskończona. I dokładnie dlatego, że skończyła się przestrzeń w tym czasie rozebrano Polskę i dokładnie dlatego wybuchła w 1789r. rewolucja francuska.
To w czasie reewolucji francuskiej ludzie podzielili się na arystokrację-prawicę i burżuazję-lewicę. Prawicę łączy pogląd, że można zabrać innym POWIERZCHNIĘ Ziemi i żyć z jej podnajmu. Lewicę łączy pogląd, że można zabrać innym CZAS poprzez opodatkowanie pracy i żyć z pożyczania tych pieniędzy. Prawica to teza, lewica to antyteza.
To co proponuję to synteza lewicy i prawicy: rekompensowanie innym CZASU posiadania PRZESTRZENI, w którym nie mogą z niej korzystać.
dex ja znam twoje poglady i nawet wiem skad sie wywodza, tak naprawde to bratnia doktryna libertarianska. Ale sie z toba nie zgodze i tyle, mam po prostu inne zdanie
Nie, to nie libertarianizm. Ja nie wierzę że najwyższą wartością jest wolna wola. Wiem tylko, że szukamy naszej prawdziwej woli, i jesteśmy zdeterminowani ją szukać, aż ją znajdziemy. Szkoda, że mi nie pomożesz, bo byłbyś wartościowym sojusznikiem w pozywaniu państwa.
Mutualizm jets doktryna libertarianska tylko nie oparta na wlasnosci. ja uwazam ze z przyczyn psychologicznych wlasciwych dla gatunku ludzkiego (terytorializm) rezygnacja z wlasnosci ziemi jest mrzonka
ból i cierpienie Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 2644 Location : HIOB Registration date : 25/01/2008
No właśnie, jaki to straszny negatywny efekt uboczny, gdy ludzie używają nadal sprawnych samochodów i wykorzystują czyjąś pracę włożoną w ich wyprodukowanie do samego końca, a nie wyrzucają tej pracy na złom? Dbanie o stare samochody zmusza producentów do robienia nowych samochodów tak, by były równie trwałe jak stare.
Samochody są potrzebne bo odległości do pracy i podstawowych usług (jak sklepy, szkoły) rosną. A odległości rosną gdyż można zajmować przestrzeń nie rekompensując tego innym. To właśnie zmusza nas wszystkich do ponoszenia kosztów utrzymania samochodów i coraz dalszych dojazdów, co stanowi największą stratę czasu na świecie. Czasu, którego nie możemy wykorzystywać na wychowywanie dzieci bo stoimy w pierdolonym korku. Nie widzisz tego kaczor?
Samo 500+ to za mało, powinniśmy finansować je z podatku od wartości przestrzeni.
A jesli ten samochod jest tak toksyczny ze zabija srednio 1 osobe rocznie i stan przecietnego samochodu jest tak zly ze tez ginie jedna osoba roczna to iel jest warty ich czas i ich zycie? Moze na to spojrzyj laskawie? Jak ktos nie ma firmy to na chooy mu samochod?Do pracy mozna dojechac komunikacja miejska szybciej niemal wszedzie i taniej. Fakt ze autem jest WYGODNIEJ, ale caly twoj argument o zaoszczedzonym czasie to absurd.
I przestrzen nei jest za darmo i nie mozna jej sobei zajmowac przestan manipulowac i klamac. idz zajmij sobie metr kwadratwoy w centrum miasta zobaczysz jak szybko zostaniesz wydalony. Fakt ze ci ktrzy dokonali PIERWOTNEGO ZAWLASZCZENIA maja lepiej, ale to nei znaczy ze teraz ziemia jest za darmo, bzdura.
Pierwotne zawłaszczenie to kradzież, i każdy kto posiada przestrzeń jest paserem, który kupił lub odziedziczył przestrzeń od pierwotnego złodzieja. Naszą własnością są tylko owoce naszej pracy, a nikt nie wyprodukował przestrzeni.
Nie oddając wzrostu ceny przestrzeni tym, którzy generują ten wzrost ceny poprzez swoją pracę, cały czas okradamy innych z pracy. Pracy, która oddala ich od możliwości zakupu przestrzeni, bo zwiększa jej cenę. Praca niektórych prostych ludzi jest tak nisko płatna, a tak bardzo zwiększa ceny okolicznej ziemi, że przestaje im zależeć na gonieniu uciekającego pociągu i stają się bezdomnymi menelami. W szczególności praca związana z wychowaniem potomstwa jest bezpłatna, a maksymalnie zwiększa cenę przestrzeni.
Konieczność korzystania z samochodów zabijających 1 osobę na rok to konsekwencja sztucznego przywileju do zajmowania dowolnie nieefektywnie i za darmo przestrzeni tym którzy jej nie mają. Wobec czego kupują ziemię daleko od miasta, czym zwiekszają cenę pustostanów w centrum. Słyszałeś o zjawisku urban sprawl?
Ludzie przywłaszczali sobie ziemię niczyją do 1787r gdy powstało USA i skończyła się bezpańska przestrzeń. Przed 1787r przestrzeń była za darmo, po tej dacie, cena jest nieskończona. I dokładnie dlatego, że skończyła się przestrzeń w tym czasie rozebrano Polskę i dokładnie dlatego wybuchła w 1789r. rewolucja francuska.
To w czasie reewolucji francuskiej ludzie podzielili się na arystokrację-prawicę i burżuazję-lewicę. Prawicę łączy pogląd, że można zabrać innym POWIERZCHNIĘ Ziemi i żyć z jej podnajmu. Lewicę łączy pogląd, że można zabrać innym CZAS poprzez opodatkowanie pracy i żyć z pożyczania tych pieniędzy. Prawica to teza, lewica to antyteza.
To co proponuję to synteza lewicy i prawicy: rekompensowanie innym CZASU posiadania PRZESTRZENI, w którym nie mogą z niej korzystać.
dex ja znam twoje poglady i nawet wiem skad sie wywodza, tak naprawde to bratnia doktryna libertarianska. Ale sie z toba nie zgodze i tyle, mam po prostu inne zdanie
Nie, to nie libertarianizm. Ja nie wierzę że najwyższą wartością jest wolna wola. Wiem tylko, że szukamy naszej prawdziwej woli, i jesteśmy zdeterminowani ją szukać, aż ją znajdziemy. Szkoda, że mi nie pomożesz, bo byłbyś wartościowym sojusznikiem w pozywaniu państwa.
Mutualizm jets doktryna libertarianska tylko nie oparta na wlasnosci. ja uwazam ze z przyczyn psychologicznych wlasciwych dla gatunku ludzkiego (terytorializm) rezygnacja z wlasnosci ziemi jest mrzonka
no a co oni od nas chcą?
dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
No właśnie, jaki to straszny negatywny efekt uboczny, gdy ludzie używają nadal sprawnych samochodów i wykorzystują czyjąś pracę włożoną w ich wyprodukowanie do samego końca, a nie wyrzucają tej pracy na złom? Dbanie o stare samochody zmusza producentów do robienia nowych samochodów tak, by były równie trwałe jak stare.
Samochody są potrzebne bo odległości do pracy i podstawowych usług (jak sklepy, szkoły) rosną. A odległości rosną gdyż można zajmować przestrzeń nie rekompensując tego innym. To właśnie zmusza nas wszystkich do ponoszenia kosztów utrzymania samochodów i coraz dalszych dojazdów, co stanowi największą stratę czasu na świecie. Czasu, którego nie możemy wykorzystywać na wychowywanie dzieci bo stoimy w pierdolonym korku. Nie widzisz tego kaczor?
Samo 500+ to za mało, powinniśmy finansować je z podatku od wartości przestrzeni.
A jesli ten samochod jest tak toksyczny ze zabija srednio 1 osobe rocznie i stan przecietnego samochodu jest tak zly ze tez ginie jedna osoba roczna to iel jest warty ich czas i ich zycie? Moze na to spojrzyj laskawie? Jak ktos nie ma firmy to na chooy mu samochod?Do pracy mozna dojechac komunikacja miejska szybciej niemal wszedzie i taniej. Fakt ze autem jest WYGODNIEJ, ale caly twoj argument o zaoszczedzonym czasie to absurd.
I przestrzen nei jest za darmo i nie mozna jej sobei zajmowac przestan manipulowac i klamac. idz zajmij sobie metr kwadratwoy w centrum miasta zobaczysz jak szybko zostaniesz wydalony. Fakt ze ci ktrzy dokonali PIERWOTNEGO ZAWLASZCZENIA maja lepiej, ale to nei znaczy ze teraz ziemia jest za darmo, bzdura.
Pierwotne zawłaszczenie to kradzież, i każdy kto posiada przestrzeń jest paserem, który kupił lub odziedziczył przestrzeń od pierwotnego złodzieja. Naszą własnością są tylko owoce naszej pracy, a nikt nie wyprodukował przestrzeni.
Nie oddając wzrostu ceny przestrzeni tym, którzy generują ten wzrost ceny poprzez swoją pracę, cały czas okradamy innych z pracy. Pracy, która oddala ich od możliwości zakupu przestrzeni, bo zwiększa jej cenę. Praca niektórych prostych ludzi jest tak nisko płatna, a tak bardzo zwiększa ceny okolicznej ziemi, że przestaje im zależeć na gonieniu uciekającego pociągu i stają się bezdomnymi menelami. W szczególności praca związana z wychowaniem potomstwa jest bezpłatna, a maksymalnie zwiększa cenę przestrzeni.
Konieczność korzystania z samochodów zabijających 1 osobę na rok to konsekwencja sztucznego przywileju do zajmowania dowolnie nieefektywnie i za darmo przestrzeni tym którzy jej nie mają. Wobec czego kupują ziemię daleko od miasta, czym zwiekszają cenę pustostanów w centrum. Słyszałeś o zjawisku urban sprawl?
Ludzie przywłaszczali sobie ziemię niczyją do 1787r gdy powstało USA i skończyła się bezpańska przestrzeń. Przed 1787r przestrzeń była za darmo, po tej dacie, cena jest nieskończona. I dokładnie dlatego, że skończyła się przestrzeń w tym czasie rozebrano Polskę i dokładnie dlatego wybuchła w 1789r. rewolucja francuska.
To w czasie reewolucji francuskiej ludzie podzielili się na arystokrację-prawicę i burżuazję-lewicę. Prawicę łączy pogląd, że można zabrać innym POWIERZCHNIĘ Ziemi i żyć z jej podnajmu. Lewicę łączy pogląd, że można zabrać innym CZAS poprzez opodatkowanie pracy i żyć z pożyczania tych pieniędzy. Prawica to teza, lewica to antyteza.
To co proponuję to synteza lewicy i prawicy: rekompensowanie innym CZASU posiadania PRZESTRZENI, w którym nie mogą z niej korzystać.
dex ja znam twoje poglady i nawet wiem skad sie wywodza, tak naprawde to bratnia doktryna libertarianska. Ale sie z toba nie zgodze i tyle, mam po prostu inne zdanie
Nie, to nie libertarianizm. Ja nie wierzę że najwyższą wartością jest wolna wola. Wiem tylko, że szukamy naszej prawdziwej woli, i jesteśmy zdeterminowani ją szukać, aż ją znajdziemy. Szkoda, że mi nie pomożesz, bo byłbyś wartościowym sojusznikiem w pozywaniu państwa.
Mutualizm jets doktryna libertarianska tylko nie oparta na wlasnosci. ja uwazam ze z przyczyn psychologicznych wlasciwych dla gatunku ludzkiego (terytorializm) rezygnacja z wlasnosci ziemi jest mrzonka
Tak samo mówili właściciele niewolników. Rezygnacja z niewolnictwa jest wbrew ludzkiej psychice. Przywłaszczenie sobie czyjegoś czasu i czasu jego dzieci leży w naszej naturze.
A jednak ewoluujemy, intelektualnie, emocjonalnie, fizycznie. I wiesz co? Ewolucja nie jest przypadkowa, ale celowa. To Twój wybór, czy wychodzisz przed szereg, jeśli wiesz że w nim stoisz.
Niecodziennie możemy podjąć tego typu decyzję, dokładnie to co 76 lat bez 29 dni. 1789 rewolucja francuska, wojna złodziei czasu ze złodziejami przestrzeni 1865 wojna secesyjna, zniesienie niewolnictwa, uwłaszczenie chłopstwa 1941 II wojna światowa, starcie wolnej woli z determinizmem 2017 ???
kaczor
Liczba postów : 19718 Age : 45 Registration date : 07/05/2009
No właśnie, jaki to straszny negatywny efekt uboczny, gdy ludzie używają nadal sprawnych samochodów i wykorzystują czyjąś pracę włożoną w ich wyprodukowanie do samego końca, a nie wyrzucają tej pracy na złom? Dbanie o stare samochody zmusza producentów do robienia nowych samochodów tak, by były równie trwałe jak stare.
Samochody są potrzebne bo odległości do pracy i podstawowych usług (jak sklepy, szkoły) rosną. A odległości rosną gdyż można zajmować przestrzeń nie rekompensując tego innym. To właśnie zmusza nas wszystkich do ponoszenia kosztów utrzymania samochodów i coraz dalszych dojazdów, co stanowi największą stratę czasu na świecie. Czasu, którego nie możemy wykorzystywać na wychowywanie dzieci bo stoimy w pierdolonym korku. Nie widzisz tego kaczor?
Samo 500+ to za mało, powinniśmy finansować je z podatku od wartości przestrzeni.
A jesli ten samochod jest tak toksyczny ze zabija srednio 1 osobe rocznie i stan przecietnego samochodu jest tak zly ze tez ginie jedna osoba roczna to iel jest warty ich czas i ich zycie? Moze na to spojrzyj laskawie? Jak ktos nie ma firmy to na chooy mu samochod?Do pracy mozna dojechac komunikacja miejska szybciej niemal wszedzie i taniej. Fakt ze autem jest WYGODNIEJ, ale caly twoj argument o zaoszczedzonym czasie to absurd.
I przestrzen nei jest za darmo i nie mozna jej sobei zajmowac przestan manipulowac i klamac. idz zajmij sobie metr kwadratwoy w centrum miasta zobaczysz jak szybko zostaniesz wydalony. Fakt ze ci ktrzy dokonali PIERWOTNEGO ZAWLASZCZENIA maja lepiej, ale to nei znaczy ze teraz ziemia jest za darmo, bzdura.
Pierwotne zawłaszczenie to kradzież, i każdy kto posiada przestrzeń jest paserem, który kupił lub odziedziczył przestrzeń od pierwotnego złodzieja. Naszą własnością są tylko owoce naszej pracy, a nikt nie wyprodukował przestrzeni.
Nie oddając wzrostu ceny przestrzeni tym, którzy generują ten wzrost ceny poprzez swoją pracę, cały czas okradamy innych z pracy. Pracy, która oddala ich od możliwości zakupu przestrzeni, bo zwiększa jej cenę. Praca niektórych prostych ludzi jest tak nisko płatna, a tak bardzo zwiększa ceny okolicznej ziemi, że przestaje im zależeć na gonieniu uciekającego pociągu i stają się bezdomnymi menelami. W szczególności praca związana z wychowaniem potomstwa jest bezpłatna, a maksymalnie zwiększa cenę przestrzeni.
Konieczność korzystania z samochodów zabijających 1 osobę na rok to konsekwencja sztucznego przywileju do zajmowania dowolnie nieefektywnie i za darmo przestrzeni tym którzy jej nie mają. Wobec czego kupują ziemię daleko od miasta, czym zwiekszają cenę pustostanów w centrum. Słyszałeś o zjawisku urban sprawl?
Ludzie przywłaszczali sobie ziemię niczyją do 1787r gdy powstało USA i skończyła się bezpańska przestrzeń. Przed 1787r przestrzeń była za darmo, po tej dacie, cena jest nieskończona. I dokładnie dlatego, że skończyła się przestrzeń w tym czasie rozebrano Polskę i dokładnie dlatego wybuchła w 1789r. rewolucja francuska.
To w czasie reewolucji francuskiej ludzie podzielili się na arystokrację-prawicę i burżuazję-lewicę. Prawicę łączy pogląd, że można zabrać innym POWIERZCHNIĘ Ziemi i żyć z jej podnajmu. Lewicę łączy pogląd, że można zabrać innym CZAS poprzez opodatkowanie pracy i żyć z pożyczania tych pieniędzy. Prawica to teza, lewica to antyteza.
To co proponuję to synteza lewicy i prawicy: rekompensowanie innym CZASU posiadania PRZESTRZENI, w którym nie mogą z niej korzystać.
dex ja znam twoje poglady i nawet wiem skad sie wywodza, tak naprawde to bratnia doktryna libertarianska. Ale sie z toba nie zgodze i tyle, mam po prostu inne zdanie
Nie, to nie libertarianizm. Ja nie wierzę że najwyższą wartością jest wolna wola. Wiem tylko, że szukamy naszej prawdziwej woli, i jesteśmy zdeterminowani ją szukać, aż ją znajdziemy. Szkoda, że mi nie pomożesz, bo byłbyś wartościowym sojusznikiem w pozywaniu państwa.
Mutualizm jets doktryna libertarianska tylko nie oparta na wlasnosci. ja uwazam ze z przyczyn psychologicznych wlasciwych dla gatunku ludzkiego (terytorializm) rezygnacja z wlasnosci ziemi jest mrzonka
Tak samo mówili właściciele niewolników. Rezygnacja z niewolnictwa jest wbrew ludzkiej psychice. Przywłaszczenie sobie czyjegoś czasu i czasu jego dzieci leży w naszej naturze.
A jednak ewoluujemy, intelektualnie, emocjonalnie, fizycznie. I wiesz co? Ewolucja nie jest przypadkowa, ale celowa. To Twój wybór, czy wychodzisz przed szereg, jeśli wiesz że w nim stoisz.
Niecodziennie możemy podjąć tego typu decyzję, dokładnie to co 76 lat bez 29 dni. 1789 rewolucja francuska, wojna złodziei czasu ze złodziejami przestrzeni 1865 wojna secesyjna, zniesienie niewolnictwa, uwłaszczenie chłopstwa 1941 II wojna światowa, starcie wolnej woli z determinizmem 2017 ???
Opcjoner zadal ci pytanie?Ziemia nei jest jedynym dobrem istniejacy mw skonczonej ilosci na ziemi, z powietrzem jest tak samo, za powietzre tez mam komus placic? na przyklad chinczykom bo oni niszcza swoje powietzre w szysbkim tempie wiec oni maja gorsze a ja mam lepsze wiec powinieniem im za to zaplacci ,absurd
dex
Liczba postów : 13701 Registration date : 14/09/2010
A jesli ten samochod jest tak toksyczny ze zabija srednio 1 osobe rocznie i stan przecietnego samochodu jest tak zly ze tez ginie jedna osoba roczna to iel jest warty ich czas i ich zycie? Moze na to spojrzyj laskawie? Jak ktos nie ma firmy to na chooy mu samochod?Do pracy mozna dojechac komunikacja miejska szybciej niemal wszedzie i taniej. Fakt ze autem jest WYGODNIEJ, ale caly twoj argument o zaoszczedzonym czasie to absurd.
I przestrzen nei jest za darmo i nie mozna jej sobei zajmowac przestan manipulowac i klamac. idz zajmij sobie metr kwadratwoy w centrum miasta zobaczysz jak szybko zostaniesz wydalony. Fakt ze ci ktrzy dokonali PIERWOTNEGO ZAWLASZCZENIA maja lepiej, ale to nei znaczy ze teraz ziemia jest za darmo, bzdura.
Pierwotne zawłaszczenie to kradzież, i każdy kto posiada przestrzeń jest paserem, który kupił lub odziedziczył przestrzeń od pierwotnego złodzieja. Naszą własnością są tylko owoce naszej pracy, a nikt nie wyprodukował przestrzeni.
Nie oddając wzrostu ceny przestrzeni tym, którzy generują ten wzrost ceny poprzez swoją pracę, cały czas okradamy innych z pracy. Pracy, która oddala ich od możliwości zakupu przestrzeni, bo zwiększa jej cenę. Praca niektórych prostych ludzi jest tak nisko płatna, a tak bardzo zwiększa ceny okolicznej ziemi, że przestaje im zależeć na gonieniu uciekającego pociągu i stają się bezdomnymi menelami. W szczególności praca związana z wychowaniem potomstwa jest bezpłatna, a maksymalnie zwiększa cenę przestrzeni.
Konieczność korzystania z samochodów zabijających 1 osobę na rok to konsekwencja sztucznego przywileju do zajmowania dowolnie nieefektywnie i za darmo przestrzeni tym którzy jej nie mają. Wobec czego kupują ziemię daleko od miasta, czym zwiekszają cenę pustostanów w centrum. Słyszałeś o zjawisku urban sprawl?
Ludzie przywłaszczali sobie ziemię niczyją do 1787r gdy powstało USA i skończyła się bezpańska przestrzeń. Przed 1787r przestrzeń była za darmo, po tej dacie, cena jest nieskończona. I dokładnie dlatego, że skończyła się przestrzeń w tym czasie rozebrano Polskę i dokładnie dlatego wybuchła w 1789r. rewolucja francuska.
To w czasie reewolucji francuskiej ludzie podzielili się na arystokrację-prawicę i burżuazję-lewicę. Prawicę łączy pogląd, że można zabrać innym POWIERZCHNIĘ Ziemi i żyć z jej podnajmu. Lewicę łączy pogląd, że można zabrać innym CZAS poprzez opodatkowanie pracy i żyć z pożyczania tych pieniędzy. Prawica to teza, lewica to antyteza.
To co proponuję to synteza lewicy i prawicy: rekompensowanie innym CZASU posiadania PRZESTRZENI, w którym nie mogą z niej korzystać.
dex ja znam twoje poglady i nawet wiem skad sie wywodza, tak naprawde to bratnia doktryna libertarianska. Ale sie z toba nie zgodze i tyle, mam po prostu inne zdanie
Nie, to nie libertarianizm. Ja nie wierzę że najwyższą wartością jest wolna wola. Wiem tylko, że szukamy naszej prawdziwej woli, i jesteśmy zdeterminowani ją szukać, aż ją znajdziemy. Szkoda, że mi nie pomożesz, bo byłbyś wartościowym sojusznikiem w pozywaniu państwa.
Mutualizm jets doktryna libertarianska tylko nie oparta na wlasnosci. ja uwazam ze z przyczyn psychologicznych wlasciwych dla gatunku ludzkiego (terytorializm) rezygnacja z wlasnosci ziemi jest mrzonka
Tak samo mówili właściciele niewolników. Rezygnacja z niewolnictwa jest wbrew ludzkiej psychice. Przywłaszczenie sobie czyjegoś czasu i czasu jego dzieci leży w naszej naturze.
A jednak ewoluujemy, intelektualnie, emocjonalnie, fizycznie. I wiesz co? Ewolucja nie jest przypadkowa, ale celowa. To Twój wybór, czy wychodzisz przed szereg, jeśli wiesz że w nim stoisz.
Niecodziennie możemy podjąć tego typu decyzję, dokładnie to co 76 lat bez 29 dni. 1789 rewolucja francuska, wojna złodziei czasu ze złodziejami przestrzeni 1865 wojna secesyjna, zniesienie niewolnictwa, uwłaszczenie chłopstwa 1941 II wojna światowa, starcie wolnej woli z determinizmem 2017 ???
Opcjoner zadal ci pytanie?Ziemia nei jest jedynym dobrem istniejacy mw skonczonej ilosci na ziemi, z powietrzem jest tak samo, za powietzre tez mam komus placic? na przyklad chinczykom bo oni niszcza swoje powietzre w szysbkim tempie wiec oni maja gorsze a ja mam lepsze wiec powinieniem im za to zaplacci ,absurd
Przecież wyraźnie napisałem, że płaci się za wartość przestrzeni bez wartości dodanej będącej owocem pracy właściciela. Jeśli Chińczycy zatruwają sobie powietrze to jest to wartość dodana (ujemna), i nie obniża to podstawy podatku który płacą innym krajom. Płacą tyle samo ile płaciliby, gdyby tego powietrzna nie truli. Ale jeśli generowane przez nich zanieczyszczenia dotrą do nas ty my będziemy płacić Chińczykom mniej. Prostsze niż emisje CO2.
Ostatnio zmieniony przez dex dnia Wto 12 Lip 2016, 00:24, w całości zmieniany 1 raz
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g