UFO 22 09 2016 r.

mariner napisał:

ból i cierpienie napisał:

Nie bać się, rakieta startuje
Kto nie ma longów ten przegrał życie

brakuje ci siana
zapierdalaj do bociana

Dowaliłeś mu nieźle.
Ale z Ciebie kawalarz.

Niech Cię dunder świśnie.

jak pisałem, że sie zesra to mi nie wierzyliście 

thorgall napisał:

mariner napisał:

ból i cierpienie napisał:

Nie bać się, rakieta startuje
Kto nie ma longów ten przegrał życie

brakuje ci siana
zapierdalaj do bociana

Dowaliłeś mu nieźle.
Ale z Ciebie kawalarz.

Niech Cię dunder świśnie.

HIOB na początku miesiąca dostaje razem ze mną resortówke , ma kaszę i dostał ode mnie zupki z promo, także jakoś dociągnie.

REALISTA napisał:

betonowe_buty napisał:

na dax +250+300 pkt na plusie już

no to co ci zależy stówe pozyczyć ? HIOB dostanie resortową emeryturę to ci odda

trzeba odczekać jeszcze bo może będzie 500+

REALISTA napisał:

jak pisałem, że sie zesra to mi nie wierzyliście 

No coś w tym jest.

MICHU napisał:

Teraz ja..... / 800 pkt od poprzedniego zjazdu /

900 pkt
Ciężko było ale wytrzymałem.

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wszędzie hossa, leszcze qpują a na GPW nagle w pysk.

I dlaczemu mnie to nie dziwi w ogóle? Barany jeszcze dziś o krachu będą pieprzyć.

 KABARET 
energetyka po -7%

Korba ma się w najlepsze, w Eurolandzie

  ogoliły barana




To jest ta sytuacja gdy leszcze robią karpia

- ale co się stało?
- ale dlaczego spada?
- przecież w Europie dalej rośnie!
- jest jakaś informacja?

A tu po prostu prawda jest tylko jedna: szwagry przyuważyły kogoś kto się musiał grubiej w longi załadować [Miszcza??] i zwyczajnie żywcem na rympał zajebały mu forsę bez zbędnego pierdolenia a za niedługo zacznie się dopasowywanie "sygnałów AT" i "analizy makro" pod ten złodziejski proceder.

I Jacek Rzeźniczek za te swoje 3 koła netto spłodzi jakiś komentarz "rynkowy".

Czy wy tak na poważne myśleliście, że mnie ogolicie? To niedoczekanie

a pokemony podobno spią na ulicy przed łostrit tak jak przed salonami ejpla, żeby tylko kupić akje 

zaraz krach

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wszędzie hossa, leszcze qpują a na GPW nagle w pysk.

I dlaczemu mnie to nie dziwi w ogóle? Barany jeszcze dziś o krachu będą pieprzyć.

 KABARET 
energetyka po -7%

Wygląda to na dzień odwrotu przed największą w historii hossą.
JSW urosła już 600% a to przecież dopiero początek.

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wszędzie hossa, leszcze qpują a na GPW nagle w pysk.

I dlaczemu mnie to nie dziwi w ogóle? Barany jeszcze dziś o krachu będą pieprzyć.

 KABARET 
energetyka po -7%

taka jest ameryka energetyka

barany napisał:

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wszędzie hossa, leszcze qpują a na GPW nagle w pysk.

I dlaczemu mnie to nie dziwi w ogóle? Barany jeszcze dziś o krachu będą pieprzyć.

 KABARET 
energetyka po -7%

Wygląda to na dzień odwrotu przed największą w historii hossą.
JSW urosła już 600% a to przecież dopiero początek.

fuksa mają koralgole, gdyby nie PiS było by spokojnie 1800
ale wołga wjechała ładny obrocik mwig pokazał jak zwyciezac

niech was nie zwiodą te wzrosty
to zwykłe zawyżanie

thorgall napisał:

niech was nie zwiodą te wzrosty
to zwykłe zawyżanie

musieli by zwiekszyc wartosc nominalną małpie i pko, to może by spadło nawet energetyki sie Citi nie boi i korbi
ja bym na ich miejscu juz wolał turcje i ukraine

Kilka lat temu przeprowadziłem rachunki do ilu może urosnąć sapina. Wziąłem pod uwagę średnie przewartościowanie na szczytach hossy, jak równiez uwzględniłem ostre drukowanie.

Takie rachunki są bezwartościowe z punktu widzenia gracza, bo nie da się grać pod takie wyliczenia. To znaczy niby można, ale z pustym depo można skończyć

Tak czy inaczej, wyszło mi że sapina może do 2250 doszlusować. Już tylko 3.9% brakuje do tego poziomu!    

Do końca kwartału mój szczyt hossy zostanie historią. Miśki zostaną anihilowane!

Tylko co będzie z Jurkiem jak go w kosmos wywiozą? Jurek nieprzyzwyczajony do oddawania kasy, może go apopleksja ubić, albo depresja wykończyć

Bardzo boję się o Jerzego.

luka up i co dalej ?

dax 10700

REALISTA napisał:

luka up i co dalej ?

Cramer własnie powiedzial w CNBC ze były budowane duże pozycje short pod jelleniowią i muszą poczuć że sie "mylą"

kamikaze napisał:

Kilka lat temu przeprowadziłem rachunki do ilu może urosnąć sapina. Wziąłem pod uwagę średnie przewartościowanie na szczytach hossy, jak równiez uwzględniłem ostre drukowanie.

Takie rachunki są bezwartościowe z punktu widzenia gracza, bo nie da się grać pod takie wyliczenia. To znaczy niby można, ale z pustym depo można skończyć

Tak czy inaczej, wyszło mi że sapina może do 2250 doszlusować. Już tylko 3.9% brakuje do tego poziomu!    

Do końca kwartału mój szczyt hossy zostanie historią. Miśki zostaną anihilowane!

Tylko co będzie z Jurkiem jak go w kosmos wywiozą? Jurek nieprzyzwyczajony do oddawania kasy, może go apopleksja ubić, albo depresja wykończyć

Bardzo boję się o Jerzego.

jeżeli masz rację, to u pokemonów akcje kupują chyba jacyś determinanci bo ryzykowac kupno przewartościowanych akcji dla ewentualnych 304% to raczej bez sesnu ze wzgledu na niekorzystny stosunek ( za przeproszeniem) ryzyka do potencjalnych zysków

Małolat napisał:

REALISTA napisał:

luka up i co dalej ?

Cramer własnie powiedzial w CNBC ze były budowane duże pozycje short pod jelleniowią i muszą poczuć że sie "mylą"

to oczywiste że mamy shortsqueez

MICHU napisał:

MICHU napisał:

Teraz ja..... / 800 pkt od poprzedniego zjazdu /

900 pkt
Ciężko było ale wytrzymałem.

1000 pkt.

Szkoda, że to demo, kupiłbym sobie Leda 60 cali.

I jeszcze by na piwo zostało.

REALISTA napisał:

Małolat napisał:

REALISTA napisał:

luka up i co dalej ?

Cramer własnie powiedzial w CNBC ze były budowane duże pozycje short pod jelleniowią i muszą poczuć że sie "mylą"

to oczywiste że mamy shortsqueez

kasy na to nie położę, ale sobie zaspekuluję na sucho , ze dzis ostatni dzień wzrostów w usa 

jeszcze 6 godzin handlu
zostaną same łapy ?

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wszędzie hossa, leszcze qpują a na GPW nagle w pysk.

I dlaczemu mnie to nie dziwi w ogóle? Barany jeszcze dziś o krachu będą pieprzyć.

 KABARET 
energetyka po -7%

Korba ma się w najlepsze, w Eurolandzie

  ogoliły barana




To jest ta sytuacja gdy leszcze robią karpia

- ale co się stało?
- ale dlaczego spada?
- przecież w Europie dalej rośnie!
- jest jakaś informacja?

A tu po prostu prawda jest tylko jedna: szwagry przyuważyły kogoś kto się musiał grubiej w longi załadować [Miszcza??] i zwyczajnie żywcem na rympał zajebały mu forsę bez zbędnego pierdolenia a za niedługo zacznie się dopasowywanie "sygnałów AT" i "analizy makro" pod ten złodziejski proceder.

I Jacek Rzeźniczek za te swoje 3 koła netto spłodzi jakiś komentarz "rynkowy".

Czy wy tak na poważne myśleliście, że mnie ogolicie? To niedoczekanie

baranowi nawet smok wawelski nie dał rady.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wszędzie hossa, leszcze qpują a na GPW nagle w pysk.

I dlaczemu mnie to nie dziwi w ogóle? Barany jeszcze dziś o krachu będą pieprzyć.

 KABARET 
energetyka po -7%

Korba ma się w najlepsze, w Eurolandzie

  ogoliły barana




To jest ta sytuacja gdy leszcze robią karpia

- ale co się stało?
- ale dlaczego spada?
- przecież w Europie dalej rośnie!
- jest jakaś informacja?

A tu po prostu prawda jest tylko jedna: szwagry przyuważyły kogoś kto się musiał grubiej w longi załadować [Miszcza??] i zwyczajnie żywcem na rympał zajebały mu forsę bez zbędnego pierdolenia a za niedługo zacznie się dopasowywanie "sygnałów AT" i "analizy makro" pod ten złodziejski proceder.

I Jacek Rzeźniczek za te swoje 3 koła netto spłodzi jakiś komentarz "rynkowy".

Czy wy tak na poważne myśleliście, że mnie ogolicie? To niedoczekanie

baranowi nawet smok wawelski nie dał rady.

baran to chyba najrozsądniejszy spekulant na tym forum, jerzy może mu buty czyścic

thorgall napisał:

zaraz krach

noooo

thorgall napisał:

mariner napisał:

ból i cierpienie napisał:

Nie bać się, rakieta startuje
Kto nie ma longów ten przegrał życie

brakuje ci siana
zapierdalaj do bociana

Dowaliłeś mu nieźle.
Ale z Ciebie kawalarz.

Niech Cię dunder świśnie.

Trogus biznes jest do zrobienia
namow sadownika niech łysiczke meksykansko wsieje
opcjoner obiecal dystrybucja sie zajac

REALISTA napisał:

kamikaze napisał:

Kilka lat temu przeprowadziłem rachunki do ilu może urosnąć sapina. Wziąłem pod uwagę średnie przewartościowanie na szczytach hossy, jak równiez uwzględniłem ostre drukowanie.

Takie rachunki są bezwartościowe z punktu widzenia gracza, bo nie da się grać pod takie wyliczenia. To znaczy niby można, ale z pustym depo można skończyć

Tak czy inaczej, wyszło mi że sapina może do 2250 doszlusować. Już tylko 3.9% brakuje do tego poziomu!    

Do końca kwartału mój szczyt hossy zostanie historią. Miśki zostaną anihilowane!

Tylko co będzie z Jurkiem jak go w kosmos wywiozą? Jurek nieprzyzwyczajony do oddawania kasy, może go apopleksja ubić, albo depresja wykończyć

Bardzo boję się o Jerzego.

jeżeli masz rację, to u pokemonów akcje kupują chyba jacyś determinanci bo ryzykowac kupno przewartościowanych akcji dla ewentualnych 304% to raczej bez sesnu ze wzgledu na niekorzystny stosunek ( za przeproszeniem) ryzyka do potencjalnych zysków

Te 2250 podałem jako ciekawostkę przyrodniczą, historyjkę. Moim zdaniem USA dąży do dewaluacji dolara, a jak dolar zacznie w końcu tracić na wartości (a zacznie) i będzie dalej dostępny w nieograniczonych ilościach, to "sky is the limit". Może być i tak że giełdy będą rosły tak długo, aż wszystko się z hukiem wypierniczy.

Nie podejmuję się prognozować żadnych poziomów giełd w USA, bo akcje - dostępne jakby nie było w skończonej ilości - zawsze będą więcej warte od kasy, której można nadrukować dowolną ilość.

Mam nadzieję że 2250 będzie tylko kolejnym mało znaczącym poziomem i sapina poszybuje wyżej. Tak wysoko by Sorosowi stopy strzeliły

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wszędzie hossa, leszcze qpują a na GPW nagle w pysk.

I dlaczemu mnie to nie dziwi w ogóle? Barany jeszcze dziś o krachu będą pieprzyć.

 KABARET 
energetyka po -7%

Korba ma się w najlepsze, w Eurolandzie

  ogoliły barana




To jest ta sytuacja gdy leszcze robią karpia

- ale co się stało?
- ale dlaczego spada?
- przecież w Europie dalej rośnie!
- jest jakaś informacja?

A tu po prostu prawda jest tylko jedna: szwagry przyuważyły kogoś kto się musiał grubiej w longi załadować [Miszcza??] i zwyczajnie żywcem na rympał zajebały mu forsę bez zbędnego pierdolenia a za niedługo zacznie się dopasowywanie "sygnałów AT" i "analizy makro" pod ten złodziejski proceder.

I Jacek Rzeźniczek za te swoje 3 koła netto spłodzi jakiś komentarz "rynkowy".

Czy wy tak na poważne myśleliście, że mnie ogolicie? To niedoczekanie

baranowi nawet smok wawelski nie dał rady.

Wczoraj był esemes w paletki.
A dzisiaj można by szkocką pić litrami.  
Jak to na giełdzie,  kasa płynie od niecierpliwych do cierpliwych.

A taki Kucharski po kontrakcie Lewego to sobie oranżadkę teraz pije.

kamikaze napisał:

REALISTA napisał:

kamikaze napisał:

Kilka lat temu przeprowadziłem rachunki do ilu może urosnąć sapina. Wziąłem pod uwagę średnie przewartościowanie na szczytach hossy, jak równiez uwzględniłem ostre drukowanie.

Takie rachunki są bezwartościowe z punktu widzenia gracza, bo nie da się grać pod takie wyliczenia. To znaczy niby można, ale z pustym depo można skończyć

Tak czy inaczej, wyszło mi że sapina może do 2250 doszlusować. Już tylko 3.9% brakuje do tego poziomu!    

Do końca kwartału mój szczyt hossy zostanie historią. Miśki zostaną anihilowane!

Tylko co będzie z Jurkiem jak go w kosmos wywiozą? Jurek nieprzyzwyczajony do oddawania kasy, może go apopleksja ubić, albo depresja wykończyć

Bardzo boję się o Jerzego.

jeżeli masz rację, to u pokemonów akcje kupują chyba jacyś determinanci bo ryzykowac kupno przewartościowanych akcji dla ewentualnych 304% to raczej bez sesnu ze wzgledu na niekorzystny stosunek ( za przeproszeniem) ryzyka do potencjalnych zysków

Te 2250 podałem jako ciekawostkę przyrodniczą, historyjkę. Moim zdaniem USA dąży do dewaluacji dolara, a jak dolar zacznie w końcu tracić na wartości (a zacznie) i będzie dalej dostępny w nieograniczonych ilościach, to "sky is the limit". Może być i tak że giełdy będą rosły tak długo, aż wszystko się z hukiem wypierniczy.

Nie podejmuję się prognozować żadnych poziomów giełd w USA, bo akcje - dostępne jakby nie było w skończonej ilości - zawsze będą więcej warte od kasy, której można nadrukować dowolną ilość.

Mam nadzieję że 2250 będzie tylko kolejnym mało znaczącym poziomem i sapina poszybuje wyżej. Tak wysoko by Sorosowi stopy strzeliły

przecież wiem    kiedys jak giełdy były barometrem gospodarki to mozna było cos analizować - przewidywać, dziś, kiedy mamy "nofoczesną ekonomię" szkoda na to czasu, analiza fundamentalna chyba już praktycznie jest tylko na akademiach ekonomicznych