Wnioskuję żeby administracja forum wyznaczyła kilku userów w celu odwiedzenia Opcjonera i wjebania kilkunastu batów na gołe plecy witą z bambusa.
Ja proponuje wysłać Marinera, Indianera i Fratera! Marner Mu wpali parę batów ewentualnie wbije...................jak już będzie ustawiony od strony pleców Indianer to wszystko barwnie opisze (odpowiedio multiplikując liczbę batów i wrzaski Opcjonera ) a Frater czyli moja skromna osoba przypilnuje zeby dwóch pozostałych nie przesadzili, jak to mają w zwyczaju
znam opcjonera osobiście i proponuję mu odpuścić baty ze względu na mikrą posturę
_________________ ...... a będzie giciej
Indiana UFO Edukator
Liczba postów : 7552 Age : 47 Location : Chrzanów Registration date : 30/08/2007
znam opcjonera osobiście i proponuję mu odpuścić baty ze względu na mikrą posturę
Widać wiedział, że nie ma szans z walizką, a teraz dorabia ideologię.
nie osądzajcie, opcio prakycznie zrobił dobry uczynek (nie okradł baby, oraz się jej nie wysrał do kapelusza), co więcej wykazał się dużom kulturom osobistom.
jednak kontakt z ufo-kulturą robi swoje, obiektywnie patrząc to długoterminowo znacznie podwyższa poziom, nawet jednostek tak zdemoralizowanych i wykolejonych jeżdzących koleją 3-ej klasy.
HIOB
Liczba postów : 2487 Registration date : 01/02/2008
Gdy jechałem sprzedać nieruchomość to w pociągu wykazałem się asertywnością (zwaną także przez niektórych buractwem ).
Otóż w sytuacji gdy do przedziału dosiadło się jakieś stare babsko z potwornie ciężką walizą i poprosiło mnie o wtaszczenie jej na górę to odmówiłem twierdząc, że chętnie bym pani pomógł ale niestety mam chory kręgosłup i nie mogę dźwigać.
[a w myślach: wal się stara prukwo ze swoją walizką, co ja woźny jestem?]
Mam wrażenie, że to coś w rodzaju "obowiązq społecznego" mężczyzn pomóc babie włożyć walize na górę. Nietaktem jest odmówić a ja właśnie poczyniłem ten nietakt. Jest równouprawnienie to niech se dźwiga sama a w ogóle po chuja bierze tyle klamotów ile nie jest w stanie udźwignąć?
Żeby chociaż jakaś atrakcyjna była to myślę, że bym jej pomógł ale stara raszpla niech się wali sama.
Zmieszała się trochę a ja delikatnie uśmiechnąłem.
bezczelny babsztyl chciał z ciebie zrobić parobka
HIOB
Liczba postów : 2487 Registration date : 01/02/2008
Imperatyw kategoryczny, naczelna zasada w etyce I. Kanta, która stanowi czysto formalne prawo działania, wyrażone w trzech nakazach:
1) " postępuj zawsze tak, abyś mógł chcieć, by zasada twego postępowania była prawem powszechnym".
2) "postępuj tak, aby ludzkość nigdy tobie ani innym jednostkom nie służyła za środek, lecz zawsze była celem".
3) "postępuj tak, abyś swoją wolę mógł uważać za źródło prawa powszechnego".
Takie postępowanie, wg Kanta, jest podstawą i równocześnie gwarancją wolności i autonomii.
2)... zależy jak rozumieć "cel" bo w rozumieniu terrorystów czy Hitlera to jak nic stosowali się do 2)
1) i 3) to by mogło być: nie wnoszenie innym walizek na górę mogłoby być prawem powszechnym - niech dostosują pociągi aby mozna było je trzymać na dole
W nowych składach Intercity są takie fajne stojaki na walizki nisko nad podłogą a w tych starych klekotach nie ma.
niestety, patrząc etycznie to "nieprawą" córką/lub bękartem kantyzmu został marksizm, umoralniający na siłę.
(ps a ojcem zapładniającym był frydrych hegel)
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 43923 Registration date : 03/09/2007
Z tego rysunku można sobie wyznaczyć 2 poziomy powyżej których można mówić, że jest fałszywka opuszczenia kanału 1 i jeden poziom powyżej którego ewentualnie będzie fałszywka opuszczenia kanału 2.
Narazie jest hossa.
Ostatnio zmieniony przez MICHU dnia Czw 29 Gru 2016, 22:17, w całości zmieniany 1 raz
Aligator
Liczba postów : 7607 Registration date : 21/08/2008