UFO 06 - 08 01 2017 r. Weekend (Long)

mądre przesłanie

It is been said that someone looking at the Universe is like an ant contemplating the skyscraper... times a billion.  


Zastanawialiście się kiedyś nad tym? Poniekąd prawda.

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Widziałem gdzies w necie rekrutację na dowódców plutonów czy jakichś drużyn....to normalnie śmiać się chce. Tam powinno być zastrzeżone osoby minimum 30 lat i broń w domu, wtedy miałoby to sens. Po prostu armia cywilów pod bronią.  

w wojsku sa takie paradoksy

żołnierz powinien być silny zdrowy i mocny psychicznie, ale wbrew pozorom kadra zawodowa w jednostkach stawia na pizdowatych dupowłazów , którzy z reguły nie stwarzają im problemów , a brawa będą bić za byle gówno
to oni są mile widziani w szeregach podoficerów i z nimi przedłuża się kontrakty

to co robią w tej formie to jest normalne zasadnicza służba wojskowa dla chętnych zarobić parę groszy

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Jak bylych? Byli to otyle pierdzistolki sa liczacy lata do emerytur.

A co ma robic zolnierz w czasie pokoju? Niech grabi liscie

Ale podobno jednostki zaczynaja same sie ochraniac tj. rezygnuja z firm ochroniarskich bo za duze koszty.

Z jednej strony lykamy jak pelikany od Jankesow super hiper mega sprzet... sprzed 20-30 lat za niebotyczne $iano a z drugiej braki na elementarne szkolenie zolnierzy.
Nie jest to paradox?

Chociaz te rakiety to chyba nowki niesmigane maja byc prosto z fabryki....

jak mawial Sun-Tzu: chcesz pokoju szyqj sie na wojne

Czyli po pelnym dozbrojeniu Polski ruski nas bedzie mogl cmoknac w pompke

Jakby nie patrzec jestesmy swietnym sajuźnikiem byznesowym Jankesów: co im się juś nie przyda to nam żenią

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Widziałem gdzies w necie rekrutację na dowódców plutonów czy jakichś drużyn....to normalnie śmiać się chce. Tam powinno być zastrzeżone osoby minimum 30 lat i broń w domu, wtedy miałoby to sens. Po prostu armia cywilów pod bronią.  

w wojsku sa takie paradoksy

żołnierz powinien być silny zdrowy i mocny psychicznie, ale wbrew pozorom kadra zawodowa  w jednostkach stawia na pizdowatych dupowłazów , którzy z reguły nie stwarzają im problemów , a brawa będą bić za byle gówno
to oni są mile widziani w szeregach podoficerów i z nimi przedłuża się kontrakty

to co robią w tej formie to jest normalne zasadnicza służba wojskowa dla chętnych zarobić parę groszy

Jednostki mundurowe to mocno zryte berety, stres, lizusostwo i jakieś ostatnio normy korporacyjne.

Ja bym to rozwiązał tak że broń byłaby w domach w pancernych walizkach na szyfr. Rekrut Szyfru by nie znał, tylko w na wypadek konfliktu jakoś by go otrzymywal.

To chyba nie jest ogólnie źle, że Polska się dozbraja w strefie głównie powietrze-ziemia ale nie powinno być tak, że po wystrzeleniu rakiety żołnierz nie wie co ma robić na lądzie bo ostatnie co robił to grzebał liście.
Pełnowymiarowe szkolenie armii na poziomie jednostek jest tak samo potrzebne jak jankeskie rakiety.

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

najpierw w doopę a potem w usta i średnia

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Widziałem gdzies w necie rekrutację na dowódców plutonów czy jakichś drużyn....to normalnie śmiać się chce. Tam powinno być zastrzeżone osoby minimum 30 lat i broń w domu, wtedy miałoby to sens. Po prostu armia cywilów pod bronią.  

w wojsku sa takie paradoksy

żołnierz powinien być silny zdrowy i mocny psychicznie, ale wbrew pozorom kadra zawodowa  w jednostkach stawia na pizdowatych dupowłazów , którzy z reguły nie stwarzają im problemów , a brawa będą bić za byle gówno
to oni są mile widziani w szeregach podoficerów i z nimi przedłuża się kontrakty

to co robią w tej formie to jest normalne zasadnicza służba wojskowa dla chętnych zarobić parę groszy

Jednostki mundurowe to mocno zryte berety, stres, lizusostwo i jakieś ostatnio normy korporacyjne.

Ja bym to rozwiązał tak że broń byłaby w domach w  pancernych walizkach na szyfr. Rekrut Szyfru by nie znał, tylko w na wypadek konfliktu jakoś by go otrzymywal.

Min 30 lat to wymóg z dupy bo największa sprawność fizyczna jest znacznie wcześniej. To podobnie jak z piłkarzami: 3 dychy to bliżej końca kariery niż początq.
A sprawność fizyczna do jakiej powinien być przygotowany żołnierz, nie powinna się jakoś różnić od tej wymaganej do biegania po boisq 2*45min.
Plecak z kamieniami, pełne umundurowanie w upale i broń na ramieniu - wymarsz 50km z ćwiczeniami pomiędzy no to wiadomo, ze im młodsi tym lepiej sobie z tym poradzą.

Kapralom 35+ to już się nie chce tak zapierdalać... prościej poganiać i rozkazy wydawać.

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

Trzeba, trzeba. Tylko nie aż po pachę!

OpCjOnEr napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Widziałem gdzies w necie rekrutację na dowódców plutonów czy jakichś drużyn....to normalnie śmiać się chce. Tam powinno być zastrzeżone osoby minimum 30 lat i broń w domu, wtedy miałoby to sens. Po prostu armia cywilów pod bronią.  

w wojsku sa takie paradoksy

żołnierz powinien być silny zdrowy i mocny psychicznie, ale wbrew pozorom kadra zawodowa  w jednostkach stawia na pizdowatych dupowłazów , którzy z reguły nie stwarzają im problemów , a brawa będą bić za byle gówno
to oni są mile widziani w szeregach podoficerów i z nimi przedłuża się kontrakty

to co robią w tej formie to jest normalne zasadnicza służba wojskowa dla chętnych zarobić parę groszy

Jednostki mundurowe to mocno zryte berety, stres, lizusostwo i jakieś ostatnio normy korporacyjne.

Ja bym to rozwiązał tak że broń byłaby w domach w  pancernych walizkach na szyfr. Rekrut Szyfru by nie znał, tylko w na wypadek konfliktu jakoś by go otrzymywal.

Min 30 lat to wymóg z dupy bo największa sprawność fizyczna jest znacznie wcześniej. To podobnie jak z piłkarzami: 3 dychy to bliżej końca kariery niż początq.
A sprawność fizyczna do jakiej powinien być przygotowany żołnierz, nie powinna się jakoś różnić od tej wymaganej do biegania po boisq 2*45min.
Plecak z kamieniami, pełne umundurowanie w upale i broń na ramieniu - wymarsz 50km z ćwiczeniami pomiędzy no to wiadomo, ze im młodsi tym lepiej sobie z tym poradzą.

Niby tak ale to raczej brednie. Czy Czeczenii biegają maratony z plecakami? Wystarczy kałach i pet w zębach
30 lat byłoby ok

MoralnyNiepokój napisał:

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

Trzeba, trzeba. Tylko nie aż po pachę!

raz wsadzić i raz wyjąć

A chooy z tym niech wam będzie. Idę w kimacza bo mnie gorączka dusi.

Od dwóch dni śpię więcej niż moje koty.

Przechuj  

http://www.cda.pl/video/22200947

mariner napisał:

MoralnyNiepokój napisał:

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

Trzeba, trzeba. Tylko nie aż po pachę!

raz wsadzić i raz wyjąć

i jeszcze raz wsadzic i wyjąć Opcjoner ! a jak w Twojej temperaturze kształtuje się RSI ?

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Widziałem gdzies w necie rekrutację na dowódców plutonów czy jakichś drużyn....to normalnie śmiać się chce. Tam powinno być zastrzeżone osoby minimum 30 lat i broń w domu, wtedy miałoby to sens. Po prostu armia cywilów pod bronią.  

w wojsku sa takie paradoksy

żołnierz powinien być silny zdrowy i mocny psychicznie, ale wbrew pozorom kadra zawodowa  w jednostkach stawia na pizdowatych dupowłazów , którzy z reguły nie stwarzają im problemów , a brawa będą bić za byle gówno
to oni są mile widziani w szeregach podoficerów i z nimi przedłuża się kontrakty

to co robią w tej formie to jest normalne zasadnicza służba wojskowa dla chętnych zarobić parę groszy

Jednostki mundurowe to mocno zryte berety, stres, lizusostwo i jakieś ostatnio normy korporacyjne.

Ja bym to rozwiązał tak że broń byłaby w domach w  pancernych walizkach na szyfr. Rekrut Szyfru by nie znał, tylko w na wypadek konfliktu jakoś by go otrzymywal.

na terenie całego kraju są budynki OSP oraz wiele budynków samorządu , pomyśleć pokombinować i znajdzie się dobre rozwiązanie

ale w takim woju to kasy na zbrojenie i sprzęt to nigdy nie będzie jak tam się akceptuje remont Honkera na poziomie zapłaty 120 tyś zł

mariner napisał:

MoralnyNiepokój napisał:

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

Trzeba, trzeba. Tylko nie aż po pachę!

raz wsadzić i raz wyjąć

tu Opcjo bierze udział w teleturnieju (ten w żółtej marynarce)

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Widziałem gdzies w necie rekrutację na dowódców plutonów czy jakichś drużyn....to normalnie śmiać się chce. Tam powinno być zastrzeżone osoby minimum 30 lat i broń w domu, wtedy miałoby to sens. Po prostu armia cywilów pod bronią.  

w wojsku sa takie paradoksy

żołnierz powinien być silny zdrowy i mocny psychicznie, ale wbrew pozorom kadra zawodowa  w jednostkach stawia na pizdowatych dupowłazów , którzy z reguły nie stwarzają im problemów , a brawa będą bić za byle gówno
to oni są mile widziani w szeregach podoficerów i z nimi przedłuża się kontrakty

to co robią w tej formie to jest normalne zasadnicza służba wojskowa dla chętnych zarobić parę groszy

Jednostki mundurowe to mocno zryte berety, stres, lizusostwo i jakieś ostatnio normy korporacyjne.

Ja bym to rozwiązał tak że broń byłaby w domach w  pancernych walizkach na szyfr. Rekrut Szyfru by nie znał, tylko w na wypadek konfliktu jakoś by go otrzymywal.

na terenie całego kraju są budynki OSP oraz wiele budynków samorządu , pomyśleć pokombinować i znajdzie się dobre rozwiązanie

ale w takim woju to kasy na zbrojenie i sprzęt to nigdy nie będzie jak tam się akceptuje remont Honkera na poziomie zapłaty 120 tyś zł

Zawsze jest tak, że gdy coś zleca instytucja rządowa tudzież publiczna to kosztuje to od razu wielokrotnie więcej niż dla zwykłego obywatela.

Ośmiorniczki za 20k???? Zwykły leszcz by poszedł na ośmiorniczki to wyda nie więcej jak 200zł.


Zacerowanie marynarki u krawca kosztuje powiedzmy 30zł ale gdyby to była wojskowa lub rządowa marynarka to nagle dokładnie ta sama usługa wykonywana dokładnie tą samą igłą zdrożałaby wielokrotnie.

Tak to juś u nas jest.  Wszystko co rządowe/wojskowe od razu jest z marszu wielokrotnie droższe.

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

zibi napisał:

gumbas napisał:

http://www.kurierlubelski.pl/polska-i-swiat/a/polska-kupi-amerykanskie-rakiety-za-940-mln-zlotych,11626667/


Najlepsze interesy amerykanie robią na podsycaniu zagrożenia.


Coraz bardziej mi się chce śmiać z wojsk obrony terytorialnej. Początkowo popierałem pomysł ale przykładowo jest rekrutacja na dowódców,
Potem rok w koszarach. Widziałem zdjęcia,  same świerzaki po studiach, bezrobotni. Dużo kobiet... przygoda dla młodych za połowę budżetu mon. Broń będzie w koszarach...

dlatego powinno to być oparte na byłych mundurowych , pasjonatach , myśliwych , kołach strzeleckich itp z udziałem samorządów lokalnych i przy ich wsparciu

a tak pojawiająsię tam ludzie przypadkowi , którzy będą chcieli mieć dodatkowe 500 zł na życie po takich kursach

ogólnie to kasy na prefesjonalne szkolenie nie ma w wojsku , bo co to jest jak sobie w roku 100 szt z kałacha wystrzeli

mam znajomego , który od niedawna był w wojsku i pierdolnął to w pizdu jak mu na jesień kazali liście grabić

Widziałem gdzies w necie rekrutację na dowódców plutonów czy jakichś drużyn....to normalnie śmiać się chce. Tam powinno być zastrzeżone osoby minimum 30 lat i broń w domu, wtedy miałoby to sens. Po prostu armia cywilów pod bronią.  

w wojsku sa takie paradoksy

żołnierz powinien być silny zdrowy i mocny psychicznie, ale wbrew pozorom kadra zawodowa  w jednostkach stawia na pizdowatych dupowłazów , którzy z reguły nie stwarzają im problemów , a brawa będą bić za byle gówno
to oni są mile widziani w szeregach podoficerów i z nimi przedłuża się kontrakty

to co robią w tej formie to jest normalne zasadnicza służba wojskowa dla chętnych zarobić parę groszy

Jednostki mundurowe to mocno zryte berety, stres, lizusostwo i jakieś ostatnio normy korporacyjne.

Ja bym to rozwiązał tak że broń byłaby w domach w  pancernych walizkach na szyfr. Rekrut Szyfru by nie znał, tylko w na wypadek konfliktu jakoś by go otrzymywal.

na terenie całego kraju są budynki OSP oraz wiele budynków samorządu , pomyśleć pokombinować i znajdzie się dobre rozwiązanie

ale w takim woju to kasy na zbrojenie i sprzęt to nigdy nie będzie jak tam się akceptuje remont Honkera na poziomie zapłaty 120 tyś zł

To były pomysły żeby tę broń trzymać na komendach policji a nawet w miejscach pracy. I skończyło się jednak na koszarach. Dla siły zbrojnej to tak jak mówię, zamiast 500 miesięcznie co jest poronionym pomysłem, zainwestować w sejfy na szyfry. Myślę że wielu by sami zapłacili jakby mogli sobie wybrać broń! Idioci nami rządzą jak zwykle.

Surmacz o KGHM a Kamiński o upojeniach alkoholowych funkcjonariuszy

zibi napisał:

mariner napisał:

MoralnyNiepokój napisał:

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

kaczor napisał:

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

Trzeba, trzeba. Tylko nie aż po pachę!

raz wsadzić i raz wyjąć

tu Opcjo bierze udział w teleturnieju (ten w żółtej marynarce)

Ty się nie śmiej bo Pakosińska mowila, że on jej się najbardziej podoba w całym zespole

  tylko nie wiem czy w tym fragmencie

Ponoc nawet z nim ma dziecko a teraz jakiegoś Gruzina ściemnia

OpCjOnEr napisał:

zibi napisał:

mariner napisał:

MoralnyNiepokój napisał:

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

OpCjOnEr napisał:

No nie, pod pachę.

elektroniczny jest do doopy
tylko tradycyjny rtęciowy

No nie ma na ulotce że trzeba go w dupę wsadzić.

Trzeba, trzeba. Tylko nie aż po pachę!

raz wsadzić i raz wyjąć

tu Opcjo bierze udział w teleturnieju (ten w żółtej marynarce)

Ty się nie śmiej bo Pakosińska mowila, że on jej się najbardziej podoba w całym zespole

  tylko nie wiem czy w tym fragmencie

Ponoc nawet z nim ma dziecko a teraz jakiegoś Gruzina ściemnia

a jaką książkę zabrał byś na samotną wyspę

kaczor napisał:

OpCjOnEr napisał:

Słuchajcie, dojebała mnie gorączka od piątq..  

Lekarka kazała se qpić termometr i mierzyć no to już mam wykres.... Z podwójnego szczytu na 38.7C nastąpił spadek do 36.9C po czym odbicie na 37.4C a ostatni pomiar wskazuje na konsolidację przy 37C.
Ogólnie temat ujmując cherlam i się mega chujowo czuję cały weekend.

Za gleboko w odbyt wpychasz ten termometr stad skoki temperatury

obrona terytoriarna obroną, a jaka marynarka.

"176 ochotników-elewów służby przygotowawczej (w tym 78 kobiet – to procentowo największy nabór kobiet w dotychczasowej działalności szkoleniowej CSMW) z różnych regionów kraju rozpoczęło czteromiesięczne szkolenie, przygotowujące do pełnienia służby wojskowej w korpusie szeregowych."
44% to kobiety.

ps a kolega mariner też był w marynarce, czy w piechocie/czołgach/lotnictwie...  

http://www.dziennikbaltycki.pl/wiadomosci/puck/a/rekordowa-ilosc-pan-w-marynarce-wojennej-zdjecia,11660910/

kaczor napisał:

gumbas napisał:

Bo wiecie że na zachodzie słyszymy w radiu o przekroczeniu norm w związku z czym np zamykają szkoły to u nas te normy alarmowe są 5 razy wyższe i o niczym nas nie informują.

Delphia nic nie widzi i wierzy ze jest ok wiec nei ma czego sie obawiac

ale nie będzie mi przeszkadzać jeśli zatrwożony alarmami pozostaniesz w domu albo będziesz wychodził w masce

OpCjOnEr napisał:

mądre przesłanie

It is been said that someone looking at the Universe is like an ant contemplating the skyscraper... times a billion.  


Zastanawialiście się kiedyś nad tym? Poniekąd prawda.

rzadko która mrówka uwierzy że to wieżowiec, większość wierzy natomiast że to zwykły rozległby parterowiec (ala. hangar), ewentualnie z piwnicą (piekłem) i strychem/poddaszem (niebem).

a propos obrony cywilnej - obecna koncepcja mi się nie podoba. Takie siły nie będą w stanie stawić czoła regularnej armii. Mogą pełnić jakieś pomocnicze funkcje ale jeśli mają walczyć to będzie to mięso armatnie. Bo w koncepcji obrony terytorialnej większe znaczenie mają działania o charakterze dywersyjnym. A ja nie bardzo widzę obecną OT w takich działaniach. Wiek żołnierzy jest w takim przypadku drugorzędny - liczy się doświadczenie i znajomość materiałów wybuchowych także tych przygotowywanych z ogólnodostępnych produktów, komunikacji, sposobu w jaki działa przeciwnik itd

delphia napisał:

a propos obrony cywilnej - obecna koncepcja mi się nie podoba. Takie siły nie będą w stanie stawić czoła regularnej armii. Mogą pełnić jakieś pomocnicze funkcje ale jeśli mają walczyć to będzie to mięso armatnie. Bo w koncepcji obrony terytorialnej większe znaczenie mają działania o charakterze dywersyjnym. A ja nie bardzo widzę obecną OT w takich działaniach. Wiek żołnierzy jest w takim przypadku drugorzędny - liczy się doświadczenie i znajomość materiałów wybuchowych także tych przygotowywanych z ogólnodostępnych produktów, komunikacji, sposobu w jaki działa przeciwnik itd

podstawą obrony terytorialnej winno być niepłacenie podatków i danin, wyłudzanie vatu i inne nieustanne działania dywersyjne.  

a rakiety wycelowane w parlament i odpalone natychmiast.

Niech Mu ziemia...........