UFO 15 - 17 04 2017 r. Weekend (Long and Holy)

---

zupa z leszcza napisał:

betonowe_buty napisał:

OpCjOnEr napisał:

W Syrii tez sa katolicy; beda mieli swieta... mit Bomben und Granaten Basketball

betonowe_buty napisał:

muzułmanie i katolicy czczą tych samych ludzi-bogów-proroków

Wiara w wysłanników Boga. Według wyznawców islamu Bóg nieustanne przysyłał ludzkości posłańców, którzy oznajmiali człowiekowi prawdy Boże i ostrzegali go przed grzechem. Koran rozróżnia dwa typy posłańców: proroków - ludzi Starego Testamentu i Ewangelii, oraz wysłanników - tych, którzy znaleźli się wśród Arabów. Pierwszym prorokiem był Adam - pierwszy człowiek na ziemi. Pozostali to Nuh (Noe), Lut (Lot), Ibrahim (Abraham), Musa (Mojżesz) i oczywiście 'Isa (Jezus). Mahomet jest najważniejszym i ostatnim, spośród wszystkich proroków i wysłanników. Jest on "pieczęcią proroków": potwierdza misję pozostałych, ale przede wszystkim ją wypełnia. Z czasem wyrażenie to nabrało znaczenia zakończenia wszelkich proroctw w osobie Mahometa.

OpCjOnEr napisał:

Wiesz co? To jest tak namotane, ze sam diabel sie nie polapie w 500 wersjach "prawdy". Szkoda dupy nawet zaglebiac sie w te brednie. Fakty sa takie, ze obie religie sa i byly przyczynami wielu rzezi, tortur, ogolnego zla i sa pniem, na ktorych potrafia wyrastac fanatyczne ideologie.
Najlepiej to wszystko odrzucic w pizdu i zaspiewac jak John Lennon "imagine there's no heaven..." Laughing
Podobnie jak katolicy namnozyli sobie kilkaset matek boskich, ze dni w roku brak by sie modlic codziennie do innej. Islamisci wierza w 72 dziewice po smierci bo jakis debil im tak nawciskal ciemnoty a to kozy sa, ktore beda posuwac w dupala dobryżart

mnie kiedyś zaskoczyła zakonnica czy katechetka w podstawówce, że katolicki Bóg może być w trzech osobach. u muzułmanów jest tylko jeden Mahomet. moznaby zapytać czy mogą to być trzy rozne osoby i w trzech roznych miejscach i majace trzy rozne zdania w tej samej sprawie. z diagramu wynika, ze zawsze musza myslec i postepowac tak samo. tylko cos mi się wydaje, ze Jezus nie wypelnial wszystkie polecenia Boga.



W nauce okresu przednicejskiego i nicejskiego, wyrażonej w nicejskim wyznaniu wiary, trójosobowy, trójjedyny Bóg objawia się człowiekowi jako Ojciec, Syn Boży i Duch Święty, jednak każda z tych osób jest tym samym, jednym Bogiem. Bóg jest wszechmocny, wieczny i nieskończony. Poszczególne Osoby są tożsame co do natury i substancji (są jednym i tym samym Bogiem), ale są oddzielnymi osobami, hipostazami, różniącymi się pochodzeniem i wzajemnymi relacjami: Bóg Ojciec nie pochodzi od nikogo, Syn Boży został zrodzony (a nie stworzony) przez Ojca, Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna (katolicyzm, protestantyzm) lub tylko od Ojca przez Syna (prawosławie); różnica między tymi dwoma wyznaniami opisana jest w dyskusji nad słowem filioque, dodanym do wyznania nicejsko-konstantynopolitańskiego.

Diagram : Bóg nie jest Jezusem (tą samą postacią).

Czy wg Biblii Jezus jest Bogiem ?
Według Biblii...absolutnie tak! Poniżej znajdują się niektóre z jego wypowiedzi- osadzone w kontekście- z czasu, gdy przebywał na ziemi.
Czy Jezus jest Bogiem? Jak dał to do zrozumienia:

Wtedy Żydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś? Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest. Wtedy porwali kamienie, aby rzucić na niego, lecz Jezus ukrył się i wyszedł ze świątyni.” (J 8:57-59)

„ Ja i Ojciec jedno jesteśmy.” „ Żydzi znowu naznosili kamieni, aby go ukamienować. Odrzekł im Jezus: Ukazałem wam wiele dobrych uczynków z mocy Ojca mego; za który z tych uczynków mnie kamienujecie? Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem.” (J 10: 31-33)

„ A Jezus zawołał donośnym głosem: Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał. Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto we mnie wierzy.” (J 12:44-46)

„Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie. Gdybyście mnie poznali, i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak dawno jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca? ” (J 14:6-9)

http://www.kazdystudent.pl/a/jezusbog.html

Wystarczy zapodać święte grzyby i wszelkie pytania się skończą

E ale jak je odróżnić i przyrządzić
wystarczy hurtem nazbierać wszelkie grzybki i upichcić, czy szukać tylko muchomorów.


Wtedy UFOŻydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś? Odpowiedział im Michus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż ANTEK był, Jam jest. Wtedy porwali kamienie, aby rzucić na niego, lecz Michus ukrył się i wyszedł ze świątyni.” (J 8:57-59)

„ Ja i JORDAN jedno jesteśmy.” „ Żydzi znowu naznosili kamieni, aby go ukamienować. Odrzekł im Michus: Ukazałem wam wiele dobrych WYKRESÓW z mocy Ojca mego; za który z tych uczynków mnie kamienujecie? Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc kiepskim trejderem, czynisz siebie MICHELEM JORDANEM.” (J 10: 31-33)

„ A Michus zawołał donośnym głosem: Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał. Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności BEZ WZNIOSŁEJ ANALIZY TECHNICZNEJ nikt, kto we mnie wierzy i w zawsze zarabiający 100% system giełdowy.” (J 12:44-46)

„Odpowiedział mu Michus: Ja jestem drogą i prawdą, i wykresem, i zarabianiem. Nikt nie przychodzi do JORDANA KASY, jak tylko przeze mnie. Gdybyście mnie poznali, i Ojca Forexu mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Pingwin: Panie, pokaż nam TREJDY JORDANA, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Michus: Tak dawno jestem z wami i nie poznałeś mnie, Pingwinie? Kto mnie widział, widział JORDANA; jak możesz mówić: Pokaż nam GRĘ JORDANA? ” (J 14:6-9)  


to bez grzybków , ach strach pomyśleć co po grzybkach bym wykombinował.
poza tym chyba im dalej w las (w grzybki) tym więcej pytań.

pogodnych i refleksyjnych świąt.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

---

zupa z leszcza napisał:

betonowe_buty napisał:

OpCjOnEr napisał:

W Syrii tez sa katolicy; beda mieli swieta... mit Bomben und Granaten Basketball

betonowe_buty napisał:

muzułmanie i katolicy czczą tych samych ludzi-bogów-proroków

Wiara w wysłanników Boga. Według wyznawców islamu Bóg nieustanne przysyłał ludzkości posłańców, którzy oznajmiali człowiekowi prawdy Boże i ostrzegali go przed grzechem. Koran rozróżnia dwa typy posłańców: proroków - ludzi Starego Testamentu i Ewangelii, oraz wysłanników - tych, którzy znaleźli się wśród Arabów. Pierwszym prorokiem był Adam - pierwszy człowiek na ziemi. Pozostali to Nuh (Noe), Lut (Lot), Ibrahim (Abraham), Musa (Mojżesz) i oczywiście 'Isa (Jezus). Mahomet jest najważniejszym i ostatnim, spośród wszystkich proroków i wysłanników. Jest on "pieczęcią proroków": potwierdza misję pozostałych, ale przede wszystkim ją wypełnia. Z czasem wyrażenie to nabrało znaczenia zakończenia wszelkich proroctw w osobie Mahometa.

OpCjOnEr napisał:

Wiesz co? To jest tak namotane, ze sam diabel sie nie polapie w 500 wersjach "prawdy". Szkoda dupy nawet zaglebiac sie w te brednie. Fakty sa takie, ze obie religie sa i byly przyczynami wielu rzezi, tortur, ogolnego zla i sa pniem, na ktorych potrafia wyrastac fanatyczne ideologie.
Najlepiej to wszystko odrzucic w pizdu i zaspiewac jak John Lennon "imagine there's no heaven..." Laughing
Podobnie jak katolicy namnozyli sobie kilkaset matek boskich, ze dni w roku brak by sie modlic codziennie do innej. Islamisci wierza w 72 dziewice po smierci bo jakis debil im tak nawciskal ciemnoty a to kozy sa, ktore beda posuwac w dupala dobryżart

mnie kiedyś zaskoczyła zakonnica czy katechetka w podstawówce, że katolicki Bóg może być w trzech osobach. u muzułmanów jest tylko jeden Mahomet. moznaby zapytać czy mogą to być trzy rozne osoby i w trzech roznych miejscach i majace trzy rozne zdania w tej samej sprawie. z diagramu wynika, ze zawsze musza myslec i postepowac tak samo. tylko cos mi się wydaje, ze Jezus nie wypelnial wszystkie polecenia Boga.



W nauce okresu przednicejskiego i nicejskiego, wyrażonej w nicejskim wyznaniu wiary, trójosobowy, trójjedyny Bóg objawia się człowiekowi jako Ojciec, Syn Boży i Duch Święty, jednak każda z tych osób jest tym samym, jednym Bogiem. Bóg jest wszechmocny, wieczny i nieskończony. Poszczególne Osoby są tożsame co do natury i substancji (są jednym i tym samym Bogiem), ale są oddzielnymi osobami, hipostazami, różniącymi się pochodzeniem i wzajemnymi relacjami: Bóg Ojciec nie pochodzi od nikogo, Syn Boży został zrodzony (a nie stworzony) przez Ojca, Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna (katolicyzm, protestantyzm) lub tylko od Ojca przez Syna (prawosławie); różnica między tymi dwoma wyznaniami opisana jest w dyskusji nad słowem filioque, dodanym do wyznania nicejsko-konstantynopolitańskiego.

Diagram : Bóg nie jest Jezusem (tą samą postacią).

Czy wg Biblii Jezus jest Bogiem ?
Według Biblii...absolutnie tak! Poniżej znajdują się niektóre z jego wypowiedzi- osadzone w kontekście- z czasu, gdy przebywał na ziemi.
Czy Jezus jest Bogiem? Jak dał to do zrozumienia:

Wtedy Żydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś? Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest. Wtedy porwali kamienie, aby rzucić na niego, lecz Jezus ukrył się i wyszedł ze świątyni.” (J 8:57-59)

„ Ja i Ojciec jedno jesteśmy.” „ Żydzi znowu naznosili kamieni, aby go ukamienować. Odrzekł im Jezus: Ukazałem wam wiele dobrych uczynków z mocy Ojca mego; za który z tych uczynków mnie kamienujecie? Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem.” (J 10: 31-33)

„ A Jezus zawołał donośnym głosem: Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał. Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto we mnie wierzy.” (J 12:44-46)

„Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie. Gdybyście mnie poznali, i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak dawno jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca? ” (J 14:6-9)

http://www.kazdystudent.pl/a/jezusbog.html

Wystarczy zapodać święte grzyby i wszelkie pytania się skończą

E ale jak je odróżnić i przyrządzić
wystarczy hurtem nazbierać wszelkie grzybki i upichcić, czy szukać tylko muchomorów.


Wtedy UFOŻydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś? Odpowiedział im Michus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż ANTEK był, Jam jest. Wtedy porwali kamienie, aby rzucić na niego, lecz Michus ukrył się i wyszedł ze świątyni.” (J 8:57-59)

„ Ja i JORDAN jedno jesteśmy.” „ Żydzi znowu naznosili kamieni, aby go ukamienować. Odrzekł im Michus: Ukazałem wam wiele dobrych WYKRESÓW z mocy Ojca mego; za który z tych uczynków mnie kamienujecie? Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc kiepskim trejderem, czynisz siebie MICHELEM JORDANEM.” (J 10: 31-33)

„ A Michus zawołał donośnym głosem: Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał. Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności BEZ WZNIOSŁEJ ANALIZY TECHNICZNEJ nikt, kto we mnie wierzy i w zawsze zarabiający 100% system giełdowy.” (J 12:44-46)

„Odpowiedział mu Michus: Ja jestem drogą i prawdą, i wykresem, i zarabianiem. Nikt nie przychodzi do JORDANA KASY, jak tylko przeze mnie. Gdybyście mnie poznali, i Ojca Forexu mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Pingwin: Panie, pokaż nam TREJDY JORDANA, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Michus: Tak dawno jestem z wami i nie poznałeś mnie, Pingwinie? Kto mnie widział, widział JORDANA; jak możesz mówić: Pokaż nam GRĘ JORDANA? ” (J 14:6-9)  


to bez grzybków , ach strach pomyśleć co po grzybkach bym wykombinował.  
poza tym chyba im dalej w las (w grzybki) tym więcej pytań.

Padłem ze śmiechu.

REALISTA napisał:

Kamikaze napisał :

...Badrani był oficjalnym muftim IS w Państwie Niniwy - jak dżihadyści nazywają terytoria kontrolowane przez nich na terenie Iraku i Syrii.

To on jest autorem fatwy, która zezwala na zabijanie cywilów próbujących uciekać z terenów samozwańczego kalifatu IS lub przebywających na terenach wroga, tj. wszędzie poza kalifatem.

Like a Star @ heaven

deratyzacja postępuje "
postepuje, ale za wolno.
Oglądałem dokument o wojnie podwodnej Hitlera. U-boty odniosły by sukces, ale było ich za mało, Hitler początkowo nie kładł nacisku na budowe okrętów podwodnych, za to jego oczkiem w głowie była budowa Bismarcka. Ten wypłyną na morze i po 10 dniach został zatopiony. Za środki zużyte na budowe Bismarcka mozna było zbudować 100 okrętów podwodnych !!!  w momencie wygrywania wojny podwodnej Doenitz dysponwał zaledwie 58 U-bootami  Gdyby Doenitz miał te 100 dodatkowych okrętów zatapiał by więcej niż produkowali alianci okrętów. Zagłodził by GB.
To samo z tępieniem dżihadystów  , postepuje za wolno  bo ich przybywa wiecej niż jest eliminowanych.
Wniosek ? : trzeba przykręcić śrubę oliwkowym bo inaczej przegramy tak, jak przegrał Hitler na Atlantyku, przez głupotę i zachowawczosc .  

Okrety podwodne przestaly byc skuteczne przez konwoje i rozwoj sonaru oraz niszczycieli.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwoje_morskie_podczas_II_wojny_%C5%9Bwiatowej

Największe straty wśród konwojów miały miejsce w 1942; przełom 1942/1943 to czas ciężkich bitew konwojowych na wodach północnego Atlantyku. W konwojach atlantyckich wówczas pływało nawet po kilkadziesiąt statków. Od tego momentu szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na korzyść aliantów, osiągnięto to m.in. dzięki zwiększeniu sił eskorty, wprowadzeniu lekkich okrętów eskortowych: fregat, korwet, niszczycieli eskortowych, zwiększeniu roli lotnictwa i liczby lotniskowców eskortowych, zastosowaniu radaru i nowych typów broni do walki z okrętami podwodnymi, jak miotacze Hedgehog.

Od połowy 1943 w związku z narastającym zagrożeniem ze strony niemieckich i japońskich okrętów podwodnych, konwoje zaczęto organizować także na Oceanie Indyjskim, m.in. z Afryki Południowej do Indii.

Zajęcie Sycylii w sierpniu 1943 umożliwiło ponowne organizowanie konwojów na Morzu Śródziemnym – z Gibraltaru do Suezu. Od sierpnia 1944 ze względu na znikome zagrożenie ze strony nieprzyjaciela na tym akwenie zaniechano ochrony lotniczej konwojów.

Założenie bazy lotniczej na Azorach w listopadzie 1943 umożliwiło objęcie ochroną lotniczą południowej części Oceanu Atlantyckiego. Utrata baz we Francji w lecie 1944 zmusiła niemiecką flotę podwodną do ewakuacji do Norwegii; wprowadzenie później nowych typów U-Bootów nie przyniosło zadowalających wyników. Ograniczone działania floty niemieckiej na wodach arktycznych i przybrzeżnych Europy trwały aż do maja 1945.

Widziales ten lotniskowiec co plynie do Korei Polnocnej? Wokol krazylo wiele mniejszych jednostek, to byly niszczyciele i krazowniki z aktywnymi sonarami, zdana lodz tam nie podplynie na odleglsoc umozliwiajaca wystrzelenei torpedy.

Kumpel sluzy w UK jako podwodniak na boomerze i na szkoleniach mowia im ze niszczyciele i helikoptery przeciw lodziom podwodnym to ich najwiekszy wrog.

zupa z leszcza napisał:

REALISTA napisał:

DRAMTAISCHE SITUATION !!!

http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj-3679989.html
W ubiegłym roku kura nioska zniosła średnio 219 jaj - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Urzędu wynika, że spożycie jaj w Polsce spadło w latach 2005-2015 z 215 do 144 rocznie.

~kris 2017-04-14 16:13
heh ludzie jedzcie jaja to niezastąpione w zasadzie źródło Choliny.

Cholina to paliwo mózgu i ogromne wzmocnienie pamięci.

 przydałoby sie to niektórym na UFO bo mają problemy z pamięcią

Niby podał dane ale ja pamiętam porządne dane z czasów komuny.
Np przemyslowo przerabiało sie jaja na proszek.
Ten proszek zużywał przemysł spożywczy.
Teraz do chleba, bułek, ciast, ogólnie wypieków daje się coraz więcej polepszaczy.
W gospodarstwach domowych wcale nie musi się zmieniać spożycie jaj.
Wystarczy, ze przemysł spożywczy ma zamienniki i wplywa to na ogólny wynik.
No ale dziś podaje sie dane tak aby podać i sie nie napracować przy tym.

Za komuny to sie do mleka wlewalo proszek IXI zeby sie bakterie nie rozwilajy a pozniej dzieci to swinstwo pily.
Kazdy kto chwali komune ma cos mocno nei tak z baniakiem

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

REALISTA napisał:

DRAMTAISCHE SITUATION !!!

http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj-3679989.html
W ubiegłym roku kura nioska zniosła średnio 219 jaj - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Urzędu wynika, że spożycie jaj w Polsce spadło w latach 2005-2015 z 215 do 144 rocznie.

~kris 2017-04-14 16:13
heh ludzie jedzcie jaja to niezastąpione w zasadzie źródło Choliny.

Cholina to paliwo mózgu i ogromne wzmocnienie pamięci.

 przydałoby sie to niektórym na UFO bo mają problemy z pamięcią

Niby podał dane ale ja pamiętam porządne dane z czasów komuny.
Np przemyslowo przerabiało sie jaja na proszek.
Ten proszek zużywał przemysł spożywczy.
Teraz do chleba, bułek, ciast, ogólnie wypieków daje się coraz więcej polepszaczy.
W gospodarstwach domowych wcale nie musi się zmieniać spożycie jaj.
Wystarczy, ze przemysł spożywczy ma zamienniki i wplywa to na ogólny wynik.
No ale dziś podaje sie dane tak aby podać i sie nie napracować przy tym.

Za komuny to sie do mleka wlewalo proszek IXI zeby sie bakterie nie rozwilajy a pozniej dzieci to swinstwo pily.
Kazdy kto chwali komune ma cos mocno nei tak z baniakiem

Proszek się wsypuje a nie wlewa a po drugie to komunę bym podzielił na dwa etapy.
Pierwszy etap to zaciąganie kredytow i zycie pełną piersią.
To wlasnie ja tak się miałem jak pączuś w masełku ale ty tego etapu nie znasz bo jesteś młodszy.
Drugi etap czas spłaty kredytow i mozliwe, ze wtedy jako dziecko chwyciłeś w dłonie kubek mleka z proszkiem ixi.
No i od tego czasu coś cyknęlo w twoim baniaczku i zle te czasy wspominasz.
Stąd te nasze różnice w poglądach.

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

REALISTA napisał:

DRAMTAISCHE SITUATION !!!

http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj-3679989.html
W ubiegłym roku kura nioska zniosła średnio 219 jaj - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Urzędu wynika, że spożycie jaj w Polsce spadło w latach 2005-2015 z 215 do 144 rocznie.

~kris 2017-04-14 16:13
heh ludzie jedzcie jaja to niezastąpione w zasadzie źródło Choliny.

Cholina to paliwo mózgu i ogromne wzmocnienie pamięci.

 przydałoby sie to niektórym na UFO bo mają problemy z pamięcią

Niby podał dane ale ja pamiętam porządne dane z czasów komuny.
Np przemyslowo przerabiało sie jaja na proszek.
Ten proszek zużywał przemysł spożywczy.
Teraz do chleba, bułek, ciast, ogólnie wypieków daje się coraz więcej polepszaczy.
W gospodarstwach domowych wcale nie musi się zmieniać spożycie jaj.
Wystarczy, ze przemysł spożywczy ma zamienniki i wplywa to na ogólny wynik.
No ale dziś podaje sie dane tak aby podać i sie nie napracować przy tym.

Za komuny to sie do mleka wlewalo proszek IXI zeby sie bakterie nie rozwilajy a pozniej dzieci to swinstwo pily.
Kazdy kto chwali komune ma cos mocno nei tak z baniakiem

Proszek się wsypuje a nie wlewa a po drugie to komunę bym podzielił na dwa etapy.
Pierwszy etap to zaciąganie kredytow i zycie pełną piersią.
To wlasnie ja tak się miałem jak pączuś w masełku ale ty tego etapu nie znasz bo jesteś młodszy.
Drugi etap czas spłaty kredytow i mozliwe, ze wtedy jako dziecko chwyciłeś w dłonie kubek mleka z proszkiem ixi.
No i od tego czasu coś cyknęlo w twoim baniaczku i zle te czasy wspominasz.
Stąd te nasze różnice w poglądach.

Babcia byla dyrektorem Sanepidu wiec ja jadlem banany i czekolady z RFN kieyd ty wpierdalales kielbasy z wlosniem i salceson ze szczurem w srodku

I nie dalo sie z tym walczyc bo kazdy mial w dupie, a proszek lepiej bylo w czyms rozrobic i wlac zeby sie grudy w cysternie nie robily

uczcijmy 105-tą rocznicę urodzin Kim Ir Sena  

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

REALISTA napisał:

DRAMTAISCHE SITUATION !!!

http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj-3679989.html
W ubiegłym roku kura nioska zniosła średnio 219 jaj - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Urzędu wynika, że spożycie jaj w Polsce spadło w latach 2005-2015 z 215 do 144 rocznie.

~kris 2017-04-14 16:13
heh ludzie jedzcie jaja to niezastąpione w zasadzie źródło Choliny.

Cholina to paliwo mózgu i ogromne wzmocnienie pamięci.

 przydałoby sie to niektórym na UFO bo mają problemy z pamięcią

Niby podał dane ale ja pamiętam porządne dane z czasów komuny.
Np przemyslowo przerabiało sie jaja na proszek.
Ten proszek zużywał przemysł spożywczy.
Teraz do chleba, bułek, ciast, ogólnie wypieków daje się coraz więcej polepszaczy.
W gospodarstwach domowych wcale nie musi się zmieniać spożycie jaj.
Wystarczy, ze przemysł spożywczy ma zamienniki i wplywa to na ogólny wynik.
No ale dziś podaje sie dane tak aby podać i sie nie napracować przy tym.

Za komuny to sie do mleka wlewalo proszek IXI zeby sie bakterie nie rozwilajy a pozniej dzieci to swinstwo pily.
Kazdy kto chwali komune ma cos mocno nei tak z baniakiem

Proszek się wsypuje a nie wlewa a po drugie to komunę bym podzielił na dwa etapy.
Pierwszy etap to zaciąganie kredytow i zycie pełną piersią.
To wlasnie ja tak się miałem jak pączuś w masełku ale ty tego etapu nie znasz bo jesteś młodszy.
Drugi etap czas spłaty kredytow i mozliwe, ze wtedy jako dziecko chwyciłeś w dłonie kubek mleka z proszkiem ixi.
No i od tego czasu coś cyknęlo w twoim baniaczku i zle te czasy wspominasz.
Stąd te nasze różnice w poglądach.

Babcia byla dyrektorem Sanepidu wiec ja jadlem banany i czekolady z RFN kieyd ty wpierdalales kielbasy z wlosniem i salceson ze szczurem w srodku

I nie dalo sie z tym walczyc bo kazdy mial w dupie, a proszek lepiej bylo w czyms rozrobic i wlac zeby sie grudy w cysternie nie robily

Byłem wtedy juz starszy i spekulowałem, jezdziłem na Węgry przywoziłem pyszną salami.Robotnik zarabiał 20 dolarów na miesiąc, ja z jednego wyjazdu miałem 300 dolarów na czysto.
Jak Solidarność rozrabiała to największym moim zmartwieniem było, ze granice zamkną przez tych zaczadziałych obwiesi.

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

REALISTA napisał:

DRAMTAISCHE SITUATION !!!

http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj-3679989.html
W ubiegłym roku kura nioska zniosła średnio 219 jaj - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Urzędu wynika, że spożycie jaj w Polsce spadło w latach 2005-2015 z 215 do 144 rocznie.

~kris 2017-04-14 16:13
heh ludzie jedzcie jaja to niezastąpione w zasadzie źródło Choliny.

Cholina to paliwo mózgu i ogromne wzmocnienie pamięci.

 przydałoby sie to niektórym na UFO bo mają problemy z pamięcią

Niby podał dane ale ja pamiętam porządne dane z czasów komuny.
Np przemyslowo przerabiało sie jaja na proszek.
Ten proszek zużywał przemysł spożywczy.
Teraz do chleba, bułek, ciast, ogólnie wypieków daje się coraz więcej polepszaczy.
W gospodarstwach domowych wcale nie musi się zmieniać spożycie jaj.
Wystarczy, ze przemysł spożywczy ma zamienniki i wplywa to na ogólny wynik.
No ale dziś podaje sie dane tak aby podać i sie nie napracować przy tym.

Za komuny to sie do mleka wlewalo proszek IXI zeby sie bakterie nie rozwilajy a pozniej dzieci to swinstwo pily.
Kazdy kto chwali komune ma cos mocno nei tak z baniakiem

Proszek się wsypuje a nie wlewa a po drugie to komunę bym podzielił na dwa etapy.
Pierwszy etap to zaciąganie kredytow i zycie pełną piersią.
To wlasnie ja tak się miałem jak pączuś w masełku ale ty tego etapu nie znasz bo jesteś młodszy.
Drugi etap czas spłaty kredytow i mozliwe, ze wtedy jako dziecko chwyciłeś w dłonie kubek mleka z proszkiem ixi.
No i od tego czasu coś cyknęlo w twoim baniaczku i zle te czasy wspominasz.
Stąd te nasze różnice w poglądach.

Babcia byla dyrektorem Sanepidu wiec ja jadlem banany i czekolady z RFN kieyd ty wpierdalales kielbasy z wlosniem i salceson ze szczurem w srodku

I nie dalo sie z tym walczyc bo kazdy mial w dupie, a proszek lepiej bylo w czyms rozrobic i wlac zeby sie grudy w cysternie nie robily

Byłem wtedy juz starszy i spekulowałem, jezdziłem na Węgry przywoziłem pyszną salami.Robotnik zarabiał 20 dolarów na miesiąc, ja z jednego wyjazdu miałem 300 dolarów na czysto.
Jak Solidarność rozrabiała to największym moim zmartwieniem było, ze granice zamkną przez tych zaczadziałych obwiesi.

Ja mysle ze jakbys mial teraz jaja zawiezc salami do Korei Polnocnej to i 3k zielonych bys wyciagnal

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

REALISTA napisał:

DRAMTAISCHE SITUATION !!!

http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj-3679989.html
W ubiegłym roku kura nioska zniosła średnio 219 jaj - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Urzędu wynika, że spożycie jaj w Polsce spadło w latach 2005-2015 z 215 do 144 rocznie.

~kris 2017-04-14 16:13
heh ludzie jedzcie jaja to niezastąpione w zasadzie źródło Choliny.

Cholina to paliwo mózgu i ogromne wzmocnienie pamięci.

 przydałoby sie to niektórym na UFO bo mają problemy z pamięcią

Niby podał dane ale ja pamiętam porządne dane z czasów komuny.
Np przemyslowo przerabiało sie jaja na proszek.
Ten proszek zużywał przemysł spożywczy.
Teraz do chleba, bułek, ciast, ogólnie wypieków daje się coraz więcej polepszaczy.
W gospodarstwach domowych wcale nie musi się zmieniać spożycie jaj.
Wystarczy, ze przemysł spożywczy ma zamienniki i wplywa to na ogólny wynik.
No ale dziś podaje sie dane tak aby podać i sie nie napracować przy tym.

Za komuny to sie do mleka wlewalo proszek IXI zeby sie bakterie nie rozwilajy a pozniej dzieci to swinstwo pily.
Kazdy kto chwali komune ma cos mocno nei tak z baniakiem

Proszek się wsypuje a nie wlewa a po drugie to komunę bym podzielił na dwa etapy.
Pierwszy etap to zaciąganie kredytow i zycie pełną piersią.
To wlasnie ja tak się miałem jak pączuś w masełku ale ty tego etapu nie znasz bo jesteś młodszy.
Drugi etap czas spłaty kredytow i mozliwe, ze wtedy jako dziecko chwyciłeś w dłonie kubek mleka z proszkiem ixi.
No i od tego czasu coś cyknęlo w twoim baniaczku i zle te czasy wspominasz.
Stąd te nasze różnice w poglądach.

Babcia byla dyrektorem Sanepidu wiec ja jadlem banany i czekolady z RFN kieyd ty wpierdalales kielbasy z wlosniem i salceson ze szczurem w srodku

I nie dalo sie z tym walczyc bo kazdy mial w dupie, a proszek lepiej bylo w czyms rozrobic i wlac zeby sie grudy w cysternie nie robily

Byłem wtedy juz starszy i spekulowałem, jezdziłem na Węgry przywoziłem pyszną salami.Robotnik zarabiał 20 dolarów na miesiąc, ja z jednego wyjazdu miałem 300 dolarów na czysto.
Jak Solidarność rozrabiała to największym moim zmartwieniem było, ze granice zamkną przez tych zaczadziałych obwiesi.

Ja mysle ze jakbys mial teraz jaj zawiezc salami do Korei Polnocnej to i 3k zielonych bys wyciagnal

Chętnie bym się wkręcił do Korei.
Pamiętam, że największe bicie było na ściereczkach kuchennych z haftem.
U nas to jakieś 10gr kosztowały bo ściereczki dotacje miały a na Węgrzech jedna marka zachodnia za sztukę.
Istny pierdolec z tymi ściereczkami.Było grubo.

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

kaczor napisał:

zupa z leszcza napisał:

Niby podał dane ale ja pamiętam porządne dane z czasów komuny.
Np przemyslowo przerabiało sie jaja na proszek.
Ten proszek zużywał przemysł spożywczy.
Teraz do chleba, bułek, ciast, ogólnie wypieków daje się coraz więcej polepszaczy.
W gospodarstwach domowych wcale nie musi się zmieniać spożycie jaj.
Wystarczy, ze przemysł spożywczy ma zamienniki i wplywa to na ogólny wynik.
No ale dziś podaje sie dane tak aby podać i sie nie napracować przy tym.

Za komuny to sie do mleka wlewalo proszek IXI zeby sie bakterie nie rozwilajy a pozniej dzieci to swinstwo pily.
Kazdy kto chwali komune ma cos mocno nei tak z baniakiem

Proszek się wsypuje a nie wlewa a po drugie to komunę bym podzielił na dwa etapy.
Pierwszy etap to zaciąganie kredytow i zycie pełną piersią.
To wlasnie ja tak się miałem jak pączuś w masełku ale ty tego etapu nie znasz bo jesteś młodszy.
Drugi etap czas spłaty kredytow i mozliwe, ze wtedy jako dziecko chwyciłeś w dłonie kubek mleka z proszkiem ixi.
No i od tego czasu coś cyknęlo w twoim baniaczku i zle te czasy wspominasz.
Stąd te nasze różnice w poglądach.

Babcia byla dyrektorem Sanepidu wiec ja jadlem banany i czekolady z RFN kieyd ty wpierdalales kielbasy z wlosniem i salceson ze szczurem w srodku

I nie dalo sie z tym walczyc bo kazdy mial w dupie, a proszek lepiej bylo w czyms rozrobic i wlac zeby sie grudy w cysternie nie robily

Byłem wtedy juz starszy i spekulowałem, jezdziłem na Węgry przywoziłem pyszną salami.Robotnik zarabiał 20 dolarów na miesiąc, ja z jednego wyjazdu miałem 300 dolarów na czysto.
Jak Solidarność rozrabiała to największym moim zmartwieniem było, ze granice zamkną przez tych zaczadziałych obwiesi.

Ja mysle ze jakbys mial teraz jaj zawiezc salami do Korei Polnocnej to i 3k zielonych bys wyciagnal

Chętnie bym się wkręcił do Korei.
Pamiętam, że największe bicie było na ściereczkach kuchennych z haftem.
U nas to jakieś 10gr kosztowały bo ściereczki dotacje miały a na Węgrzech jedna marka zachodnia za sztukę.
Istny pierdolec z tymi ściereczkami.Było grubo.

te czasy jzu nie wroca.

Wiem ze grubasy z Lodzi czaja sie na Kube i na przemiany tam, ale rownie dobrze mozna caly hajs stracic

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,21621739,ten-producent-popularnych-aut-ulula-ci-dziecko-nawet-w-domu.html#BoxBizLinkImg

dobry patent

MICHU: ile dziś na DAX przytuliłeś?

REALISTA napisał:

DRAMTAISCHE SITUATION !!!

http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj-3679989.html
W ubiegłym roku kura nioska zniosła średnio 219 jaj - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych Urzędu wynika, że spożycie jaj w Polsce spadło w latach 2005-2015 z 215 do 144 rocznie.

~kris 2017-04-14 16:13
heh ludzie jedzcie jaja to niezastąpione w zasadzie źródło Choliny.

Cholina to paliwo mózgu i ogromne wzmocnienie pamięci.

 przydałoby sie to niektórym na UFO bo mają problemy z pamięcią

Ja jadam prawie codziennie po około 3 jajka ale Miszczu nadrabia za wszystkich.

kaczor napisał:

Okrety podwodne przestaly byc skuteczne przez konwoje i rozwoj sonaru oraz niszczycieli.

Widziales ten lotniskowiec co plynie do Korei Polnocnej? Wokol krazylo wiele mniejszych jednostek, to byly niszczyciele i krazowniki z aktywnymi sonarami, zdana lodz tam nie podplynie na odleglsoc umozliwiajaca wystrzelenei torpedy.

Kumpel sluzy w UK jako podwodniak na boomerze i na szkoleniach mowia im ze niszczyciele i helikoptery przeciw lodziom podwodnym to ich najwiekszy wrog.

jak zwykle ekspercka wypowiedź - okręty podwodne to nadal bardzo groźna broń a skoro już przywołujesz amerykańskie grupy uderzeniowe z lotniskowcami to zdarzało się już na ćwiczeniach że były "zatapiane" przez okręty podwodne innych krajów NATO.

i nie łodzie a okręty podwodne

kamikaze napisał:

Wyciekły do sieci narzędzia NSA do przejmowania kontroli na Windowsem.
Na tę chwile nie wykrywają tych exploitów żadne antywirusy, komputery z Windowsem są bezbronne.

https://twitter.com/Snowden/status/852949485726699520

a każdy nowy update ma pewnie za zadanie im to ułatwić i dlatego Hiob się uparł, że od XP nic nie apdejtuje

zupa z leszcza napisał:

betonowe_buty napisał:

OpCjOnEr napisał:

W Syrii tez sa katolicy; beda mieli swieta... mit Bomben und Granaten Basketball

betonowe_buty napisał:

muzułmanie i katolicy czczą tych samych ludzi-bogów-proroków

Wiara w wysłanników Boga. Według wyznawców islamu Bóg nieustanne przysyłał ludzkości posłańców, którzy oznajmiali człowiekowi prawdy Boże i ostrzegali go przed grzechem. Koran rozróżnia dwa typy posłańców: proroków - ludzi Starego Testamentu i Ewangelii, oraz wysłanników - tych, którzy znaleźli się wśród Arabów. Pierwszym prorokiem był Adam - pierwszy człowiek na ziemi. Pozostali to Nuh (Noe), Lut (Lot), Ibrahim (Abraham), Musa (Mojżesz) i oczywiście 'Isa (Jezus). Mahomet jest najważniejszym i ostatnim, spośród wszystkich proroków i wysłanników. Jest on "pieczęcią proroków": potwierdza misję pozostałych, ale przede wszystkim ją wypełnia. Z czasem wyrażenie to nabrało znaczenia zakończenia wszelkich proroctw w osobie Mahometa.

OpCjOnEr napisał:

Wiesz co? To jest tak namotane, ze sam diabel sie nie polapie w 500 wersjach "prawdy". Szkoda dupy nawet zaglebiac sie w te brednie. Fakty sa takie, ze obie religie sa i byly przyczynami wielu rzezi, tortur, ogolnego zla i sa pniem, na ktorych potrafia wyrastac fanatyczne ideologie.
Najlepiej to wszystko odrzucic w pizdu i zaspiewac jak John Lennon "imagine there's no heaven..." Laughing
Podobnie jak katolicy namnozyli sobie kilkaset matek boskich, ze dni w roku brak by sie modlic codziennie do innej. Islamisci wierza w 72 dziewice po smierci bo jakis debil im tak nawciskal ciemnoty a to kozy sa, ktore beda posuwac w dupala dobryżart

mnie kiedyś zaskoczyła zakonnica czy katechetka w podstawówce, że katolicki Bóg może być w trzech osobach. u muzułmanów jest tylko jeden Mahomet. moznaby zapytać czy mogą to być trzy rozne osoby i w trzech roznych miejscach i majace trzy rozne zdania w tej samej sprawie. z diagramu wynika, ze zawsze musza myslec i postepowac tak samo. tylko cos mi się wydaje, ze Jezus nie wypelnial wszystkie polecenia Boga.



W nauce okresu przednicejskiego i nicejskiego, wyrażonej w nicejskim wyznaniu wiary, trójosobowy, trójjedyny Bóg objawia się człowiekowi jako Ojciec, Syn Boży i Duch Święty, jednak każda z tych osób jest tym samym, jednym Bogiem. Bóg jest wszechmocny, wieczny i nieskończony. Poszczególne Osoby są tożsame co do natury i substancji (są jednym i tym samym Bogiem), ale są oddzielnymi osobami, hipostazami, różniącymi się pochodzeniem i wzajemnymi relacjami: Bóg Ojciec nie pochodzi od nikogo, Syn Boży został zrodzony (a nie stworzony) przez Ojca, Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna (katolicyzm, protestantyzm) lub tylko od Ojca przez Syna (prawosławie); różnica między tymi dwoma wyznaniami opisana jest w dyskusji nad słowem filioque, dodanym do wyznania nicejsko-konstantynopolitańskiego.

Diagram : Bóg nie jest Jezusem (tą samą postacią).

Czy wg Biblii Jezus jest Bogiem ?
Według Biblii...absolutnie tak! Poniżej znajdują się niektóre z jego wypowiedzi- osadzone w kontekście- z czasu, gdy przebywał na ziemi.
Czy Jezus jest Bogiem? Jak dał to do zrozumienia:

Wtedy Żydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś? Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest. Wtedy porwali kamienie, aby rzucić na niego, lecz Jezus ukrył się i wyszedł ze świątyni.” (J 8:57-59)

„ Ja i Ojciec jedno jesteśmy.” „ Żydzi znowu naznosili kamieni, aby go ukamienować. Odrzekł im Jezus: Ukazałem wam wiele dobrych uczynków z mocy Ojca mego; za który z tych uczynków mnie kamienujecie? Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem.” (J 10: 31-33)

„ A Jezus zawołał donośnym głosem: Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał. Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto we mnie wierzy.” (J 12:44-46)

„Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie. Gdybyście mnie poznali, i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak dawno jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca? ” (J 14:6-9)

http://www.kazdystudent.pl/a/jezusbog.html

Wystarczy zapodać święte grzyby i wszelkie pytania się skończą

No właśnie. Kto normalny będzie się nad tymi bzdurami zastanawiał? Szukać sensu/logiki tam gdzie ich nie ma.

Święte grzyby albo DMT.

delphia napisał:

kaczor napisał:

Okrety podwodne przestaly byc skuteczne przez konwoje i rozwoj sonaru oraz niszczycieli.

Widziales ten lotniskowiec co plynie do Korei Polnocnej? Wokol krazylo wiele mniejszych jednostek, to byly niszczyciele i krazowniki z aktywnymi sonarami, zdana lodz tam nie podplynie na odleglsoc umozliwiajaca wystrzelenei torpedy.

Kumpel sluzy w UK jako podwodniak na boomerze i na szkoleniach mowia im ze niszczyciele i helikoptery przeciw lodziom podwodnym to ich najwiekszy wrog.

jak zwykle ekspercka wypowiedź - okręty podwodne to nadal bardzo groźna broń a skoro już przywołujesz amerykańskie grupy uderzeniowe z lotniskowcami to zdarzało się już na ćwiczeniach że były "zatapiane" przez okręty podwodne innych krajów NATO.  

i nie łodzie a okręty podwodne

Skoro taka grozna to kiedy ostatni raz okret podwodny (okreslenie lodz podwodna jest tez prawidlowe wiec robisz z siebei debila tym komentarzem) zatopil jakikolwiek statek?

Cwiczenia sa dobre dla takich leszczy jak ty, faktem jest ze od kiedy w trakcie II WS wprowadzono konwojowanie z wyspecjalizowanymi malymi statkami do walki z okretami podowdnymi skutecznosc zarowno niemeickich jak i japonskich lodzi spadla dramatycznie i to byl ostatni okres keidy okrety podwodne byly bojowo wykorzystywane.

Jak mowie moj przyjaciel plywa na brytyjskim okrecie atomowym, przeszedl pelne szkolenie i mowil mi jakie maja procedury ale taki internetowy bohater jak ty bedzie zawsze wiedzial swoje i bedziesz pierdolil o cwiczenach i grach komputerowych byleby podkreslic swoje pseudo eksperckie zdanie  

Dam ci numer do niego to zadzwonisz i go wyprostujesz nie moze byc tak ze k**wa jakas tam Royal Navy wie lepiej niz Delphia z wioski pod Warszawa. Moze od razu zasiadziesz na jego stanowisku przy sonarze i lepiej wykonasz te robote, nie watpie ze na bank ci sie wydaje ze bys dal rade, w koncu w internecie czytales ze to nei ejst takie trudne0

kaczor napisał:

delphia napisał:

kaczor napisał:

Okrety podwodne przestaly byc skuteczne przez konwoje i rozwoj sonaru oraz niszczycieli.

Widziales ten lotniskowiec co plynie do Korei Polnocnej? Wokol krazylo wiele mniejszych jednostek, to byly niszczyciele i krazowniki z aktywnymi sonarami, zdana lodz tam nie podplynie na odleglsoc umozliwiajaca wystrzelenei torpedy.

Kumpel sluzy w UK jako podwodniak na boomerze i na szkoleniach mowia im ze niszczyciele i helikoptery przeciw lodziom podwodnym to ich najwiekszy wrog.

jak zwykle ekspercka wypowiedź - okręty podwodne to nadal bardzo groźna broń a skoro już przywołujesz amerykańskie grupy uderzeniowe z lotniskowcami to zdarzało się już na ćwiczeniach że były "zatapiane" przez okręty podwodne innych krajów NATO.  

i nie łodzie a okręty podwodne

Skoro taka grozna to kiedy ostatni raz okret podwodny (okreslenie lodz podwodna jest tez prawidlowe wiec robisz z siebei debila tym komentarzem) zatopil jakikolwiek statek?

Cwiczenia sa dobre dla takich leszczy jak ty, faktem jest ze od kiedy w trakcie II WS wprowadzono konwojowanie z wyspecjalizowanymi malymi statkami do walki z okretami podowdnymi skutecznosc zarowno niemeickich jak i japonskich lodzi spadla dramatycznie i to byl ostatni okres keidy okrety podwodne byly bojowo wykorzystywane.

Jak mowie moj przyjaciel plywa na brytyjskim okrecie atomowym, przeszedl pelne szkolenie i mowil mi jakie maja procedury ale taki internetowy bohater jak ty bedzie zawsze wiedzial swoje i bedziesz pierdolil o cwiczenach i grach komputerowych byleby podkreslic swoje pseudo eksperckie zdanie  

Dam ci numer do niego to zadzwonisz i go wyprostujesz nie moze byc tak ze k**wa jakas tam Royal Navy wie lepiej niz Delphia z wioski pod Warszawa. Moze od razu zasiadziesz na jego stanowisku przy sonarze i lepiej wykonasz te robote, nie watpie ze na bank ci sie wydaje ze bys dal rade, w koncu w internecie czytales ze to nei ejst takie trudne0

nawet nie wiesz na jakim typie okrętu ten twój przyjaciel pływa - on nie jest do atakowania innych okrętów.

Oczywiście że broń przeciw okrętom podwodnym jest groźna ale jak we wszystkim jest rozwój i same okręty uległy udoskonaleniu więc ich wykrycie stało się dużo trudniejsze. Poza tym one mogą teraz atakować nie z bliska ale nawet z kilkudziesięciu km (a rakietami przeciwokrętowymi czy manewrującymi to nawet sporo dalej).

w marynarce służą okręty: określenie łódź podwodna jest potoczne dla leszczy jak Ty

http://www.defense-aerospace.com/articles-view/release/3/162488/how-a-30_year-old-french-sub-sank-a-us-carrier-group.html

ta to była z napędem atomowym ale i mniejsze jednostki z klasycznym napędem tego dokonywały

Diesel Subs Feast on U.S. Carriers

While Canadian submarines have routinely taken on U.S. Navy carriers, other small navies have enjoyed similar victories. The Royal Netherlands Navy, with its small force of extremely quiet diesel submarines, has made the U.S. Navy eat the proverbial slice of humble pie on more than one occasion. In 1989, naval analyst Norman Polmar wrote in Naval Forces that during NATO s exercise Northern Star, the Dutch submarine Zwaardvis was the only orange (enemy) submarine to successfully stalk and sink a blue (allied) aircraft carrier Ten years later there were reports that the Dutch submarine Walrus had been even more successful in the exercise JTFEX/TMDI99.

During this exercise the Walrus penetrates the U.S. screen and sinks many ships, including the U.S. aircraft carrier Theodore Roosevelt CVN-71. The submarine launches two attacks and manages to sneak away. To celebrate the sinking the crew designed a special T- shirt. Fittingly, the T-shirt depicted the USS Theodore Roosevelt impaled on the tusks of a walrus. It was also reported that the Walrus also sank many of the Roosevelt's escorts, including the nuclear submarine USS Boise, a cruiser, several destroyers and frigates, plus the command ship USS Mount Whitney. The Walrus herself survived the exercise with no damage.

Not to be outdone by the Canadians and Dutch, the Australian submarine force has also scored many goals against U.S. Navy carriers and nuclear submarines. On September 24 2003, the Australian newspaper The Age disclosed that Australia's Collins class diesel submarines had taught the U.S. Navy a few lessons during multinational exercises. By the end of the exercises, Australian submarines had destroyed two U.S. Navy nuclear attack submarines and an aircraft carrier. According to the article: The Americans were wide-eyed, Commodore Deeks (Commander of the RAN Submarine Group) said. They realized that another navies knows how to operate submarines.
They were quite impressed.


z tego co pamiętam Szwedzi też mieli podobne osiągnięcia

a ćwiczenia oznaczają tylko tyle że nie zostały wykryte i znalazły się w pozycji w której mogły skutecznie dokonać ataku

poczytaj sobie Panie podwodniak z łodzi podwodnej

większość państw liczących się militarnie cały czas udoskonala swoje floty okrętów podwodnych - gdyby było to zbędne nie inwestowaliby mld USD. Oczywiście równolegle cały czas inwestują w środki do zwalczania okrętów podwodnych - po prostu wyścig cały czas trwa jak miedzy zbroją a bronią mającą ją przebić.

kamikaze napisał:

uczcijmy 105-tą rocznicę urodzin Kim Ir Sena  

Niechby się któryś zaśmiał

kamikaze napisał:

uczcijmy 105-tą rocznicę urodzin Kim Ir Sena  

Hahahaaa dobre na faze

w okolo 1:08 Kim wyglada jakby nie wiedział o co tu qrwa chodzi i co ja tu robię

OpCjOnEr napisał:

MICHU: ile dziś na DAX przytuliłeś?

Hehe

Tak sobie patrzę na wykresy i warunki u różnych brokerów.
Niezłe przeboje.
Szczyty i doliny mają różnice o dobre 30 pkt.
Przy tym różnica na spredach dalsze 15 - 45 ticków.

Akurat te wartości mogą zadecydować czy poleci stop albo czy będzie niewłaściwie wykonana obrotka.
A jeżeli dany broker nie doważa swoich wycen do aktualnych rynkowych to różnice trzeba dodawać do stopa albo do zleceń oczekujących bo w każdej chwili może sobie broker szybko doważyć cenę aby np nie dawać promocji względem innych rynków.
Czyli trzeba naraz śledzić kursy na rynku u swojego Brokera i tam gdzie podają jak najwierniej np wycenę instrumentu bazowego co do którego się handluje.

A jeszcze są tacy co podpatrują równocześnie kilka różnych rynków aby wykorzystać czynnik korelacji chociaż z efektywnością tego różnie przecież bywa.

Szeroki temat.

 

REALISTA napisał:

Realista a ile ewentualnie byś potrzebował czasu na zastanowienie się co włożyć do koszyka?

Premier Beata Szydło urodziła się 15 kwietnia 1963 roku.



Życzę Pani Premier zdrówka i wytrwałości w zmienianiu naszego kraju na lepsze!