Jeden wielki BEŁKOT to dla mnie jest nie mający nic wspólnego z prawdą czy historią. To zdanie 6:3 nawet ciężko jego sens zrozumieć jakoś po rusq to sformułowane do tego z błędem ortograficznym. Nigdy nie zostanie ustalony jakiś spójny logiczny konsensus biblijny gdyż go po prostu nie ma; to źródło niekończących się sprzeczności i dowolności interpretacji.
Zajmowanie się tym uważam za kompletnie bezproduktywne, już lepiej konia zwalić w wolnym czasie
Próby studiowania Biblii to jak próby zrozumienia Micha - można na to życie poświęcić a i tak do niczego w zasadzie się nie dojdzie.
Przypominam że Biblia Gdańska to tłumaczenie x. Daniela Mikołajewskiego z 1612 roku i wtedy obowiązywała taka pisownia: Jakób nie Jakub. Ty zaś piszesz Jaqb i uważasz że to jest poprawnie pisząc jak jakiś debil który nigdy nie słyszał o regułach gramatycznych? Jesteś chyba ostatnią osobą która może komuś zwracać uwagę sam pisząc jak jakiś niedouk
Gdańska??? A to są tez inne? Jest np. Poznańska, Wrocławska?
Wrocławskiej nie ma, ale jest Warszawska.
Indiana UFO Edukator
Liczba postów : 7552 Age : 47 Location : Chrzanów Registration date : 30/08/2007
Opcjoner - wiele tracisz, powiedziałbym bardzo wiele nie znając Biblii. Co gorsza szczycąc się swoją niewiedzą. Pan jest wielki, i błogosławi swoim owieczkom. Może nie wyglądam na zbyt wielką owieczkę Pana, ale tak jest i jest mi z tym bardzo dobrze. Na każdym kroku odczuwam błogosławieństwa które non stop otrzymuję. Samych porządnych ludzi spotykam, wszyscy klienci mi płacą bez zająknięcia, żona mnie kocha (co wcale nie jest w dzisiejszych czasach zbyt częste), co nie pomyślę idzie po mojej myśli. Wszystko. Nie do pomyślenia. A wystarczyło ze dwa lata temu z ciekawości wybrałem się na mszę uzdrawiającą, potem coś się stało i zacząłem słuchać na Youtubie ks. Olszewskiego, potem słuchałem od czasu do czasu co mądrzejszych kazań, przeczytałem całą Biblię i nagle zmiana życia o 100%. Na lepsze. Wszędzie. Od łóżka do giełdy.
A że to forum giełdowe, to muszę dodać, że nawet jak przerżnę na giełdzie całą zainwestowaną kasę to mówiąc po żołniersku ch. z tym, bo to nie kasa daje mi największą radość. I być może dlatego nie nadążam już z liczeniem własnych new hajów na stanie depozytu, bo nie zależy mi na kasie i właśnie dlatego mi ją dopisują.
Teraz wymieniamy instalacje w klasztorze, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jacy fajni i życiowi są zakonnicy. Chłopy żyją sami, bez bab, a ryjki uśmiechnięte od ucha do ucha, szczęśliwi, dowcipkują na okrągło, no w takim przednim towarzystwie to mogę robić i do 80 lat emerytury :lol!:
Ogólnie sorry za zmienianie wątków, ale właśnie popiłem miejscowego wina z Libiąża (zajefajne, lekko musujące :cheers: ), i trochę mi się ten teges :drunken:
Ostatnio zmieniony przez Indiana dnia Czw 27 Kwi 2017, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
Frater V e x o M e r c a t o r!
Liczba postów : 2414 Age : 42 Location : OCist Szczyrzyc! Willow Springs/Illinois! Registration date : 28/08/2007
Jeden wielki BEŁKOT to dla mnie jest nie mający nic wspólnego z prawdą czy historią. To zdanie 6:3 nawet ciężko jego sens zrozumieć jakoś po rusq to sformułowane do tego z błędem ortograficznym. Nigdy nie zostanie ustalony jakiś spójny logiczny konsensus biblijny gdyż go po prostu nie ma; to źródło niekończących się sprzeczności i dowolności interpretacji.
Zajmowanie się tym uważam za kompletnie bezproduktywne, już lepiej konia zwalić w wolnym czasie
Próby studiowania Biblii to jak próby zrozumienia Micha - można na to życie poświęcić a i tak do niczego w zasadzie się nie dojdzie.
Przypominam że Biblia Gdańska to tłumaczenie x. Daniela Mikołajewskiego z 1612 roku i wtedy obowiązywała taka pisownia: Jakób nie Jakub. Ty zaś piszesz Jaqb i uważasz że to jest poprawnie pisząc jak jakiś debil który nigdy nie słyszał o regułach gramatycznych? Jesteś chyba ostatnią osobą która może komuś zwracać uwagę sam pisząc jak jakiś niedouk
Gdańska??? A to są tez inne? Jest np. Poznańska, Wrocławska?
Wrocławska to nie słyszałem ale Poznańska owszem (1975), Krakowska (Leopolity), Warszawska (K. Romaniuka) Brzeska (Radziwiłłowska), Nieświeska, Gdańska, Jerozolimska.....itd
barany MISZCZ
Liczba postów : 19198 Location : Bóg YHWH Registration date : 07/09/2007
Takie incydenty zdarzają się raz na kilka miesięcy choć ostatnio znacznie się nasiliły i doszło nawet do tego że wojska Izraela ostrzelały przez granicę atakujące rebeliantów oddziały syryjskie. Dziś nad zaanektowanymi przez Izrael Wzgórzami Golan doszło do zestrzelenia drona z użyciem zestawu Patriot. Trochę jak z armaty do wróbla ale najwyraźniej jest nerwowo.
Mówiąc o włączeniu się Izraela miałem na myśli bardzo intensywne działania dyplomatyczne szczególności z USA (ale nie tylko). Kto namówił Trumpa do ataku na syryjskie lotnisko?Podobno Ivanka. Kto jest mężem Ivanki? Chłop płaskiej copki nie nosi ale w Leżajsku mógłby dziadka Opcjonera odwiedzać.
Izrael raczej bezpośrednio do wojny w Syrii się nie włączy aczkolwiek może to zrobić atakując Liban pod pozorem walki z Hezbollahem a to zmieni całkowicie układ sił w Syrii i Assad znów będzie w kłopotach o ile nie dostanie wsparcia regularnej armii Iranu lub Rosji.
dziadek Admin
Liczba postów : 12968 Location : Nowe Rybie Registration date : 13/11/2007
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Jeden wielki BEŁKOT to dla mnie jest nie mający nic wspólnego z prawdą czy historią. To zdanie 6:3 nawet ciężko jego sens zrozumieć jakoś po rusq to sformułowane do tego z błędem ortograficznym. Nigdy nie zostanie ustalony jakiś spójny logiczny konsensus biblijny gdyż go po prostu nie ma; to źródło niekończących się sprzeczności i dowolności interpretacji.
Zajmowanie się tym uważam za kompletnie bezproduktywne, już lepiej konia zwalić w wolnym czasie
Próby studiowania Biblii to jak próby zrozumienia Micha - można na to życie poświęcić a i tak do niczego w zasadzie się nie dojdzie.
Przypominam że Biblia Gdańska to tłumaczenie x. Daniela Mikołajewskiego z 1612 roku i wtedy obowiązywała taka pisownia: Jakób nie Jakub. Ty zaś piszesz Jaqb i uważasz że to jest poprawnie pisząc jak jakiś debil który nigdy nie słyszał o regułach gramatycznych? Jesteś chyba ostatnią osobą która może komuś zwracać uwagę sam pisząc jak jakiś niedouk
Gdańska??? A to są tez inne? Jest np. Poznańska, Wrocławska?
Wrocławska to nie słyszałem ale Poznańska owszem (1975), Krakowska (Leopolity), Warszawska (K. Romaniuka) Brzeska (Radziwiłłowska), Nieświeska, Gdańska, Jerozolimska.....itd
To ile tego jest??? I w każdej co inne piszą? Toż to zajoba idzie dostać. Nie dość że samo w sobie to jest zawiłe i sprzeczne to jeszcze sa różne wersje? Ja myślałem że tylko jedna jest Biblia a tu się okazuje, że wersji niczym Windowsa. To dlatego ci wyznawcy są tacy zakręceni bo się sami gubią w tym o czym gadają.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Opcjoner - wiele tracisz, powiedziałbym bardzo wiele nie znając Biblii. Co gorsza szczycąc się swoją niewiedzą. Pan jest wielki, i błogosławi swoim owieczkom. Może nie wyglądam na zbyt wielką owieczkę Pana, ale tak jest i jest mi z tym bardzo dobrze. Na każdym kroku odczuwam błogosławieństwa które non stop otrzymuję. Samych porządnych ludzi spotykam, wszyscy klienci mi płacą bez zająknięcia, żona mnie kocha (co wcale nie jest w dzisiejszych czasach zbyt częste), co nie pomyślę idzie po mojej myśli. Wszystko. Nie do pomyślenia. A wystarczyło ze dwa lata temu z ciekawości wybrałem się na mszę uzdrawiającą, potem coś się stało i zacząłem słuchać na Youtubie ks. Olszewskiego, potem słuchałem od czasu do czasu co mądrzejszych kazań, przeczytałem całą Biblię i nagle zmiana życia o 100%. Na lepsze. Wszędzie. Od łóżka do giełdy.
A że to forum giełdowe, to muszę dodać, że nawet jak przerżnę na giełdzie całą zainwestowaną kasę to mówiąc po żołniersku ch. z tym, bo to nie kasa daje mi największą radość. I być może dlatego nie nadążam już z liczeniem własnych new hajów na stanie depozytu, bo nie zależy mi na kasie i właśnie dlatego mi ją dopisują.
Teraz wymieniamy instalacje w klasztorze, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jacy fajni i życiowi są zakonnicy. Chłopy żyją sami, bez bab, a ryjki uśmiechnięte od ucha do ucha, szczęśliwi, dowcipkują na okrągło, no w takim przednim towarzystwie to mogę robić i do 80 lat emerytury
Ogólnie sorry za zmienianie wątków, ale właśnie popiłem miejscowego wina z Libiąża (zajefajne, lekko musujące ), i trochę mi się ten teges
Sam oszuqjesz swój mózg wmawiając sobie istnienie jakiegoś "Pana" nad sobą. Niepotrzebna iluzja. Masz siano to i ci się powodzi - normalne wg przysłowia, że bogatemu to i się byk ocieli Jesteś na dobrej fali zarabiania ale co tu ma jakiś "Pan" cokolwiek z tym wspólnego? To ty jesteś kapitanem swojego okrętu a nie jakiś tam Pan. Sądzisz, że to dlatego, że jesteś wierzący to ci się powodzi??? Możesz sobie tak wmawiać bo nie ma jak sprawdzić co by było gdybyś nie był wierzący w tym samym czasie [musiałbyś mieć alter ego w równoległym świecie].
Niemniej jednak bardzo wątpię aby był logiczny związek z byciem wierzącym a powodzeniem finansowym w życiu. Trzebaby obliczyć na podstawie jakiejś dużej próby statystycznej wśród bogatych ilu jest wierzących i wtedy ewentualnie taki wniosek. A ilu jest gorliwie wierzących (nawet może bardziej niż ty) a biednych chcących mieć więcej?
Moim zdaniem nie ma tu żadnego logicznego połączenia jednego z drugim; piernik-wiatrak, gruszka-pietruszka. Ja też miewałem i miewam czasem okresy w życiu gdy mi się udaje lepiej niż bym chciał a wierzący jakoś nie jestem a wg tego co sugerujesz to powinna być zauważalna gołym okiem korelacja: wierzę -> zaczyna mi się powodzić, nie wierzę -> zaczynam wszędzie wtapiać to wtedy by wszyscy wierzyli a tak nie jest.
Równie dobrze za jakiś czas może ci się szala odwrócić bo np. zaczniesz wtapiać a jakiś kontahent cię w wała zrobi [teoretycznie zakładam] i wtedy jak wytłumaczyłbyś sobie tą zmianę? "Pan" zmienił kaprys?
Przecież to sensu nie ma.
A ci mnisi to pewnie ministrantów posówają [wg pisowni XVII wiecznej]
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Ojcowie i hierarchowie kościoła rzymskiego doskonale wiedzą, że ludzi nie interesuje prawda więc mogą im wszystko wmówić.
To świadczy właśnie o tym jaki bezmyślny ciemnogród wierzy w to wszystko. To się przekłada na inne dziedziny życia później: uwierzyli w gadającego węża i 300 matek boskich to i uwierzą w Amber Gold albo w to, że rząd im coś za darmo da. To jest jeden schemat (nie)myślenia.
Na tym bazują wszystkie religie: na ZABOBONIE. Gdyby wierni nagle zaczęli bez skrępowania dociekać prawdy to by się wszystko to posypało w pizdu jak domek z kart.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
A to klepanie zdrowasiek to to normalne jest??? W koło macieju to samo jak Hare krishna hare hare.... przecież to się tylko wyrazami różni i niczym więcej. Totalne odłączenie ośrodka myślenia, napieprzanie w koło tego samego po co na co to nie wiem.
Stawiam śmiałą tezę, że ja nawet gdy się ujaram to mam bardziej aktywne ośrodki myślenia i kojarzenia niż babcia w moherze klepiąca dwudziestą zdrowaśkę.
Poza tym pierdu pierdu a to i tak wsio się do pieniądza ostatecznie sprowadza bo usługi kościelne są w teorii "co łaska" a w praktyce mają cichy cennik minimalny.
Co łaska to jak sama nazwa sugeruje jest kwota nieokreślona więc np. 1zł też podchodzi pod to określenie a weź tu daj za pogrzeb czy ślub 1 zeta
zupa z leszcza
Liczba postów : 771 Location : HIOB Registration date : 06/10/2015
Cały Pitbull najnowszy jest, ściągać zanim zabloqją
czuje organiczną odrazę do takich filmów małpie mordy, że niby mają wyrażac jakieś przezycia, frazesy, proste efekciarskie sztuczki pseudo pośpiech ma pokazać dynamikę i sztuczne napięcie jak palenie fajek w kiblu w podstawówce
Toś ty spec od:
sprzętu audio
samochodów
kinematografii
prawie jak Antek M.
bardzo lubiłem oglądać Zygmunta Kałużynskiego po kilkudziesięciu odcinkach z automatu wiesz co ma wartość w filmach
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Musiałbym chyba zwariować aby kiedykolwiek na poważnie uwierzyć w te bzdety religijne. Może na starość mi odwali palma i jeszcze na pielgrzymkę pójdę za 30 lat ale póki co to raczej prawdopodobieństwo bliskie zeru.
Albo może doświadczę cudu; niech mi sie objawi 541. Matka Boska
Frater V e x o M e r c a t o r!
Liczba postów : 2414 Age : 42 Location : OCist Szczyrzyc! Willow Springs/Illinois! Registration date : 28/08/2007
Skoro według was w Biblii jest zawarta najprawdziwsza prawda to powinna być jednoznaczna i spójna jej wersja a tu proszę
Bbilia taka, biblia sraka owaka... do wyboru do koloru... skoro tyle tego jest to sie musi w czymś różnić.
Czy to nie jest już absurd sam w sobie?
Biblia jest jedna i Prawda jest jedna a tłumaczeń jest wiele. Ciężko jest z Tobą rozmawiać na te tematy bo określenie laik to jest chyba najdelikatniejsze jakiego można tu użyć Biblia zawiera kompletne przesłanie, narracje od Królestwa utraconego do Królestwa odzyskanego. Tylko jak rozmawiaćo tym z kimś kto tego po prosto nie zna? Biblia zawiera ok 10 000 wersetów, środkowa litera to "w", gdybyś dziennie czytał 3 rozdziały, przeczytałbyś całą Biblię w ciągu roku!
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Skoro według was w Biblii jest zawarta najprawdziwsza prawda to powinna być jednoznaczna i spójna jej wersja a tu proszę
Bbilia taka, biblia sraka owaka... do wyboru do koloru... skoro tyle tego jest to sie musi w czymś różnić.
Czy to nie jest już absurd sam w sobie?
Biblia jest jedna i Prawda jest jedna a tłumaczeń jest wiele. Ciężko jest z Tobą rozmawiać na te tematy bo określenie laik to jest chyba najdelikatniejsze jakiego można tu użyć Biblia zawiera kompletne przesłanie, narracje od Królestwa utraconego do Królestwa odzyskanego. Tylko jak rozmawiaćo tym z kimś kto tego po prosto nie zna? Biblia zawiera ok 10 000 wersetów, środkowa litera to "w", gdybyś dziennie czytał 3 rozdziały, przeczytałbyś całą Biblię w ciągu roku!
Za to postaci tam jest niczym w spisie abonentów Orange chyba wszystkie możliwe imiona wykorzystane
A jak się ma do tego Koran??? Araby też uważają, że jest tylko jedna najprawdziwsza prawda i jest zawarta w koranie. Jak więc teraz pogodzić Koran z Biblią? Bo przecież prawda może być tylko jedna i w sumie to mnie najbardziej ciekawi; sprzeczności i wzajemna nietolerancja różnych religii bo wychodzi na to, że prawdy jest wiele wersji w zależności gdzie się ktoś urodził i w co mu kazali wierzyć a skoro tak to skąd wiadomo, która "prawda" jest prawdziwa? A jeszcze jest Tora, która z kolei jeszcze co inne głosi no i jak to się ma wszystko względem siebie?
Dlaczego nie ma jednego niezbitego konsensusu wszystkich religii na świecie co do tego jak było?
Jeśli wydarzenia opisywane w tych wszystkich świętych knigach zaistniały naprawdę to mówimy o HISTORII, która jest już nauką a ta jak wiadomo nie może mieć "wersji" tylko jest jedna. Natomiast jeśli nie zaistniały czyli są czyimiś wymysłami to wówczas mówimy o BAJKACH takich jak Harry Poter.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
To jest takie jedno wielkie za przeproszeniem pierdolenie jakby ktoś chciał zaprezentować wszystkie techniki na wykresach na raz i sam nie wiedział o czym gada.
Zero konkretów, jedna kołomyja. Dobrze że się w to nie zagłębiam bo im więcej się wnika tym większych bzdur się człowiek doczytuje.
Frater V e x o M e r c a t o r!
Liczba postów : 2414 Age : 42 Location : OCist Szczyrzyc! Willow Springs/Illinois! Registration date : 28/08/2007
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g