UFO 26 07 2017 r.

Zygmunt de Bill napisał:

MICHU napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wywrócić fotel obrotowy, który ma dość solidną podporę i pod wpływem uderzenia z boq raczej jedzie na qłkach niż się przewraca, to nie lada wyczyn trzeba przyznać dla dwóch drapieżniqw ważących po około 5kg. Nie wiem jak one go przewróciły   Człowiek gdyby miał wywrócić proporcjonalnie cięższy to ciężko by mu było.
Zerwana firanka, ujebana roleta, rozchlapana na pół podłogi woda z miski zmieszana w formie błota z wysypanym jak z piaskownicy żwirkiem z qwety, wspomiany mój głośnik leżący bokiem w qwecie (na szczęście nie osrany), odrapane wersalki itp.... takie szkody trzeba wliczać w efekty uboczne mania kotów

Za to gdy zbakany jestem to tak dziwnie jakoś sie na mnie gapią te ślepia... tak jakby niepewnie? jakby nie poznawały? wtedy spokojne są ale takie jakieś inne. Zjarany pan widocznie zachowuje się inaczej jak niezjarany

Wystarczy, że usiądzie na oparciu fotela, odepchnie nogami zeskakując w bok i dźwignia się robi. Siła razy ramię i fotel leci na podłogę. Czy ja cały dzień muszę tłumaczyć proste rzeczy?

No to dlaczego się dziwisz,  że nano 4 rewersale.
A krótki termin  pozycja + doszort albo wypadniecie na nano stopie + odnowienie wyżej.

Tobie się to wydaje proste. Ja się przyznam, że właściwie to niewiele chwytam z tego co piszesz.  

Ale wy piszecie o tym samym czy o czymś innym?

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

Guru giełdy napisał:

OpCjOnEr napisał:

mariner napisał:

REALISTA napisał:

NASA opublikowała zdjęcia przybyszów ???????
z jakiej to planety i w jakiej galaktyce ????

Szpital Psychiatryczny w Tworkach:

eleganckie miejsce, musze pogadać z moim psychiatrą ale raczej mnie nie wyśle.

Ciekawe czy można tam spotkać jakiegoś byłego tudzież aktualnego giełdowicza

Podobno, kydo w kuchni mizerie soli.

To nie to.
Napisałeś krótka + krótka sprzedaż za 1 zł.
A ja się boję znaleźć pod mostem.

Guru giełdy napisał:

REALISTA napisał:

Pingwin z koleżanką?

ŚWIETNE ZDJĘCIE/ujęcie. wreszczie coś bez ściemy. niektóre pary upodabniają się gdy ze sobą tyle są, nawet jesli na zewnątrz tego nie widać, bo gościu w garniturze a partnerka w spódnicy, a tu bez udawania. pełen szacun.

Kaczor: znasz jakieś dobre leki psychiatryczne? Takie co by niektórych tutaj na forum ogarnęły.

OpCjOnEr napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

MICHU napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wywrócić fotel obrotowy, który ma dość solidną podporę i pod wpływem uderzenia z boq raczej jedzie na qłkach niż się przewraca, to nie lada wyczyn trzeba przyznać dla dwóch drapieżniqw ważących po około 5kg. Nie wiem jak one go przewróciły   Człowiek gdyby miał wywrócić proporcjonalnie cięższy to ciężko by mu było.
Zerwana firanka, ujebana roleta, rozchlapana na pół podłogi woda z miski zmieszana w formie błota z wysypanym jak z piaskownicy żwirkiem z qwety, wspomiany mój głośnik leżący bokiem w qwecie (na szczęście nie osrany), odrapane wersalki itp.... takie szkody trzeba wliczać w efekty uboczne mania kotów

Za to gdy zbakany jestem to tak dziwnie jakoś sie na mnie gapią te ślepia... tak jakby niepewnie? jakby nie poznawały? wtedy spokojne są ale takie jakieś inne. Zjarany pan widocznie zachowuje się inaczej jak niezjarany

Wystarczy, że usiądzie na oparciu fotela, odepchnie nogami zeskakując w bok i dźwignia się robi. Siła razy ramię i fotel leci na podłogę. Czy ja cały dzień muszę tłumaczyć proste rzeczy?

No to dlaczego się dziwisz,  że nano 4 rewersale.
A krótki termin  pozycja + doszort albo wypadniecie na nano stopie + odnowienie wyżej.

Tobie się to wydaje proste. Ja się przyznam, że właściwie to niewiele chwytam z tego co piszesz.  

Ale wy piszecie o tym samym czy o czymś innym?

Zygmunt tylko tak skromnie mówi.
To doświadczony Wilk Giełdowy.

OpCjOnEr napisał:

Kaczor: znasz jakieś dobre leki psychiatryczne? Takie co by niektórych tutaj na forum ogarnęły.

taaa kot fotel przewrócił
pierdolisz jakbys był zanarkotyzowany

może to tygrys?

OpCjOnEr napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

OpCjOnEr napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wywrócić fotel obrotowy, który ma dość solidną podporę i pod wpływem uderzenia z boq raczej jedzie na qłkach niż się przewraca, to nie lada wyczyn trzeba przyznać dla dwóch drapieżniqw ważących po około 5kg. Nie wiem jak one go przewróciły   Człowiek gdyby miał wywrócić proporcjonalnie cięższy to ciężko by mu było.
Zerwana firanka, ujebana roleta, rozchlapana na pół podłogi woda z miski zmieszana w formie błota z wysypanym jak z piaskownicy żwirkiem z qwety, wspomiany mój głośnik leżący bokiem w qwecie (na szczęście nie osrany), odrapane wersalki itp.... takie szkody trzeba wliczać w efekty uboczne mania kotów

Za to gdy zbakany jestem to tak dziwnie jakoś sie na mnie gapią te ślepia... tak jakby niepewnie? jakby nie poznawały? wtedy spokojne są ale takie jakieś inne. Zjarany pan widocznie zachowuje się inaczej jak niezjarany

Wystarczy, że usiądzie na oparciu fotela, odepchnie nogami zeskakując w bok i dźwignia się robi. Siła razy ramię i fotel leci na podłogę. Czy ja cały dzień muszę tłumaczyć proste rzeczy?

Nie sądziłem że aż takie silne są sqrwiele.   bo trzeba jeszcze pokonać siłę toczną fotela w stronę przeciwną do kierunq zeskoq kota.

Przecież nawet przy takim manewrze fotel głównie pojedzie w bok a tylko trochę się zagibie   musiały zrobić jakąś skoordynowaną akcję pod hasłem "Jak wqrwić swojego pana"

Jeden skacze z oparcia, drugi w tym czasie blokuje koła likwidując siłę toczną. Zapomniałeś, że jest ich dwóch?

ale jak ci zabloqje koła nie mając chwytnych łap! dodatkowo utrudniało sprawę gładkie mało przyczepne podłoże z deseczek zmniejszające tarcie w porównaniu do np. dywanu
teoretycznie jakoś to musiało być możliwe bo się stało - może z szafy zeskoczył z takim impetem, że się przeqrwiło
jeszcze dochodzi czynnik pazurów bo zaczepienie się nimi nieco zmienia rozkład sił - podczas skoq odczepianie pazurów szarpie nieco materiał zewnętrzny obicia fotela w stronę skoq kota ... i ta dodatkowa siłeczka mogła tu przeważyć

Sprawdź czy są ślady pazurów na materiale zewnętrznym obicia fotela i sprawę masz jasną. Drugi bloqje ciałem a nie łapami, jednocześnie napierając w momencie skoq na słupek fotela z podnośnikiem, w kierunku przeciwnym do skoq.

PINGWIN (Z MADAGASKARU) napisał:

 niektóre pary upodabniają się gdy ze sobą tyle są

  i prawdopodobnie też równo ćpają

Zygmunt de Bill napisał:

OpCjOnEr napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

OpCjOnEr napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

OpCjOnEr napisał:

Wywrócić fotel obrotowy, który ma dość solidną podporę i pod wpływem uderzenia z boq raczej jedzie na qłkach niż się przewraca, to nie lada wyczyn trzeba przyznać dla dwóch drapieżniqw ważących po około 5kg. Nie wiem jak one go przewróciły   Człowiek gdyby miał wywrócić proporcjonalnie cięższy to ciężko by mu było.
Zerwana firanka, ujebana roleta, rozchlapana na pół podłogi woda z miski zmieszana w formie błota z wysypanym jak z piaskownicy żwirkiem z qwety, wspomiany mój głośnik leżący bokiem w qwecie (na szczęście nie osrany), odrapane wersalki itp.... takie szkody trzeba wliczać w efekty uboczne mania kotów

Za to gdy zbakany jestem to tak dziwnie jakoś sie na mnie gapią te ślepia... tak jakby niepewnie? jakby nie poznawały? wtedy spokojne są ale takie jakieś inne. Zjarany pan widocznie zachowuje się inaczej jak niezjarany

Wystarczy, że usiądzie na oparciu fotela, odepchnie nogami zeskakując w bok i dźwignia się robi. Siła razy ramię i fotel leci na podłogę. Czy ja cały dzień muszę tłumaczyć proste rzeczy?

Nie sądziłem że aż takie silne są sqrwiele.   bo trzeba jeszcze pokonać siłę toczną fotela w stronę przeciwną do kierunq zeskoq kota.

Przecież nawet przy takim manewrze fotel głównie pojedzie w bok a tylko trochę się zagibie   musiały zrobić jakąś skoordynowaną akcję pod hasłem "Jak wqrwić swojego pana"

Jeden skacze z oparcia, drugi w tym czasie blokuje koła likwidując siłę toczną. Zapomniałeś, że jest ich dwóch?

ale jak ci zabloqje koła nie mając chwytnych łap! dodatkowo utrudniało sprawę gładkie mało przyczepne podłoże z deseczek zmniejszające tarcie w porównaniu do np. dywanu
teoretycznie jakoś to musiało być możliwe bo się stało - może z szafy zeskoczył z takim impetem, że się przeqrwiło
jeszcze dochodzi czynnik pazurów bo zaczepienie się nimi nieco zmienia rozkład sił - podczas skoq odczepianie pazurów szarpie nieco materiał zewnętrzny obicia fotela w stronę skoq kota ... i ta dodatkowa siłeczka mogła tu przeważyć

Sprawdź czy są ślady pazurów na materiale zewnętrznym obicia fotela i sprawę masz jasną. Drugi bloqje ciałem a nie łapami, jednocześnie napierając w momencie skoq na słupek fotela z podnośnikiem, w kierunku przeciwnym do skoq.

Obecność śladów stwierdzono aczkolwiek niewykluczone jest tu działanie kotów trzecich.   DNA pazurów zostało pobrane do expertyzy mającej na celu ustalenie powyższego.

Widzieliście? Dzisiaj pielęgniarka oddziałowa fioletowy stanik założyła

Zygmunt de Bill napisał:

Widzieliście? Dzisiaj pielęgniarka oddziałowa fioletowy stanik założyła

W Tworkach?

OpCjOnEr napisał:

Zygmunt de Bill napisał:

Widzieliście? Dzisiaj pielęgniarka oddziałowa fioletowy stanik założyła

W Tworkach?

W Stroniu Śląskim! W Tworkach to drugi sort siedzi.