UFO 11 - 12 11 2017 r. Weekend

no prosze , na bitcoinie mozna zarabiac zawsze
nawet dzisiaj hula i kilka % mozna bylo przyciąć na odbiciu

bo na spadku to chyba jeszcze nie zarobisz na tym
dopiero jak zyd wprowadzi pochodne to bedzie mozna zarabiać to zyd juz tylko bedzie zarabiał

http://bitcoin.pl/kurs

BP napisał:

BK by BP.




Nihil novi sub sole.

cos odnosze wrazenie ze z kolejnym wybiciem (do wyzszej elipsy ) czekają aż Marinerowi depo/nerwy  sie skończą

OpCjOnEr napisał:

thorgall napisał:

mówiłem mariner?
e musisz uwaać na nich h....w ?!

do rzeczy
spotkałem tego małolata co zarobił na bitcoinach 40% w tydzień

-jak tam inwestycje?
-dobrze
-pokaż rachunek i nie bedziemy się lizać po jajach
- a po co ci?
-normalnie, chcę zobaczyć czy umiesz grać
-nie pokarzę ch cię to obchodzi
- mnie to h...j obchodzi ale nie masz pojęcia o grze, żeby zarobić to trzeba mieć potężną wiedzę o grze
- przestań, ja dzisiaj gram euthuriam / chooy to wie jak się zwie i w 2 dni zarobiłem 30%
- no dobrze, ale to długa nauka

-przestań, ja kupuje jak spada i oddaje 10% zysku

-aha, dużo masz tam kapusty wpłaconej?
-100 tysięcy



a takich gówniarzy jest coraz więcej

Leszcze do wydymania przez pejsa, kóry nieuchronnie upomni się o tzw. składkę członkowską.

gówniarz co ma 100k ?
to chyba taty kasa i dopiero zobaczy ile to bylo- jak duzo gdy pójdzie za 100zł/dzien do roboty

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

Mój syn (14 lat) o kryptowalutach jeszcze nie słyszał, ale chce trzy stówki wpłacić na jakąś grę i handlować jakimś skórkami. Twierdzi, że kasę podwaja się w tydzień, bo ceny non stop rosną.
Wypłacić tylko się nie da , znaczy można tylko kolejne gry na platformie kupować, albo po potrąceniu 40% opłaty  kupić samochód
Mówię OK, masz 50 zł, jak zrobisz 100 zł to Ci dam 300 zł. Niech się uczy jak "rynki" działają.

Z tym BTC to nie jest głupie, sam nie mam czasu na pilnowanie tego, ale skoro chłopak zarabia 30% w kilka dni to i tak mu się opłaci - na pewno wydał już więcej niż wpłacił, więc nawet jak straci cały kapitał obrotowy to i tak będzie na plusie. Prawda? Żaden bank nie da grosza kredytu czy leasingu a konto zysków z giełdy, więc beemkę kupił za gotówkę, i nawet jak na krachu spadnie 100%, to żeby ją utrzymać wystarczy OC opłacać.

Pytanie czy hazard go nie wciągnie i nie będzie dokładał aby się odgrywać bo tu jest klucz pogrzebany, który sprowadza wszystko do wspólnego mianownika.

Jeśli zarobił ileś razy więcej i to wypłacił a po ewentualnej stracie tego co zostało zakończy zabawę [kto tak zrobi? ] to ok ale jeśli mu spadnie i bedzie dokładał żeby wyjść na zero czy tam plus no to wiadomo jak skończy.

syna namawialem na kupno dolarow
ale troche odbiło i znowu spadlo i nie kupil
I B. DOBRZE ZE SIE TYM NIE ZAINTERESOWAł  

bo szkoda czasu , nerwów - po prostu zycia spokojnego -dostatniego szkoda na "rynki finansowe "

i ja co  od 24-04 -1994 roku jestem na rynku Wam to mówię  

a pieniędzy tutaj przejebanych nigdy nie odrobie

i tak jak ja ma 99% graczy - normalnych  graczy (bez pleców , przecieków , podgladów itd .)

zanim sie nauczysz ,zdobedziesz doswiadczenie to tyle skladek zaplacisz ze juz tego nie odrobisz

a wiec lepiej Indiana syna nie wciągaj w to bagno żebyś później nie mial wyrzutów sumienia

REALISTA napisał:

kamikaze napisał:

OpCjOnEr napisał:

kamikaze napisał:

zarobić można na arbitrażu

bitcoin był zasadniczo rynkiem leszczy i arbitraż to była żyła złota
teraz za bitcoin biorą się najwięksi złodzieje - wielkie banki i one przejmą arbitraż, oraz dołożą futy i hft
i będą dymać małych bez litości, jak to pejs ma w zwyczaju

pół roku po wejściu dużych do gry, mali powinni się ewakuować
bo inaczej najpierw , a potem

O jakim arbitrażu piszesz?
Jak to można było arbitrażować?

od jednego leszcza np w USA kupujesz bitcoiny, a innemu leszczowi np. w Japonii je sprzedajesz - w tym samym momencie
inkasujesz różnicę, która na bitcoinie była często bardzo wysoka

no dobra, wszyscy zarabiają, a ja się pytam : kto traci ?

jak zawsze -żyd traci
a na GPW zawsze traci "zagranica " kupuje na górkach i panicznie wyprzedaje = "realizuje zyski " na dołkach

Osły napisał:

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

Mój syn (14 lat) o kryptowalutach jeszcze nie słyszał, ale chce trzy stówki wpłacić na jakąś grę i handlować jakimś skórkami. Twierdzi, że kasę podwaja się w tydzień, bo ceny non stop rosną.
Wypłacić tylko się nie da , znaczy można tylko kolejne gry na platformie kupować, albo po potrąceniu 40% opłaty  kupić samochód
Mówię OK, masz 50 zł, jak zrobisz 100 zł to Ci dam 300 zł. Niech się uczy jak "rynki" działają.

Z tym BTC to nie jest głupie, sam nie mam czasu na pilnowanie tego, ale skoro chłopak zarabia 30% w kilka dni to i tak mu się opłaci - na pewno wydał już więcej niż wpłacił, więc nawet jak straci cały kapitał obrotowy to i tak będzie na plusie. Prawda? Żaden bank nie da grosza kredytu czy leasingu a konto zysków z giełdy, więc beemkę kupił za gotówkę, i nawet jak na krachu spadnie 100%, to żeby ją utrzymać wystarczy OC opłacać.

Pytanie czy hazard go nie wciągnie i nie będzie dokładał aby się odgrywać bo tu jest klucz pogrzebany, który sprowadza wszystko do wspólnego mianownika.

Jeśli zarobił ileś razy więcej i to wypłacił a po ewentualnej stracie tego co zostało zakończy zabawę [kto tak zrobi? ] to ok ale jeśli mu spadnie i bedzie dokładał żeby wyjść na zero czy tam plus no to wiadomo jak skończy.

syna namawialem na kupno dolarow
ale troche odbiło i znowu spadlo i nie kupil
I B. DOBRZE ZE SIE TYM NIE ZAINTERESOWAł  

bo szkoda czasu , nerwów - po prostu zycia spokojnego -dostatniego szkoda na "rynki finansowe "

i ja co  od 24-04 -1994 roku jestem na rynku Wam to mówię  

a pieniędzy tutaj przejebanych nigdy nie odrobie

i tak jak ja ma 99% graczy - normalnych  graczy (bez pleców , przecieków , podgladów itd .)

zanim sie nauczysz ,zdobedziesz doswiadczenie to tyle skladek zaplacisz ze juz tego nie odrobisz

a wiec lepiej Indiana syna nie wciągaj w to bagno żebyś później nie mial wyrzutów sumienia

to ty jesteś zwykła łajza hazardzista...grasz tylko po to by grać - nic przez 23 lata się nie nauczyłeś

mi kasy nikt nie dał..miałem szczęście i trafiłem 5 w dużego lotka - wypłaciłem 3320 zł po odjęciu podatku i zacząłem przygodę z giełdą...na początek akcje 2 lata potem doszło kontrakty na i obecnie cfd
w ciągu 2,5 roku zrobiłem ponad milion zł z tych 3 koła i jes traciłem gdy zaczęła się bessa
to była moja pierwsza strata ale w gruncie rzeczy straciłem pieniądze które zarobiłem...nauka nie poszła w las to była moja pierwsza bessa w życiu
ja na twoim miejscu łosioł dałbym z tym spokój skoro cały czas jesteś do tyłu przez 2 dekady

OpCjOnEr napisał:

REALISTA napisał:

kamikaze napisał:

OpCjOnEr napisał:

kamikaze napisał:

zarobić można na arbitrażu

bitcoin był zasadniczo rynkiem leszczy i arbitraż to była żyła złota
teraz za bitcoin biorą się najwięksi złodzieje - wielkie banki i one przejmą arbitraż, oraz dołożą futy i hft
i będą dymać małych bez litości, jak to pejs ma w zwyczaju

pół roku po wejściu dużych do gry, mali powinni się ewakuować
bo inaczej najpierw , a potem

O jakim arbitrażu piszesz?
Jak to można było arbitrażować?

od jednego leszcza np w USA kupujesz bitcoiny, a innemu leszczowi np. w Japonii je sprzedajesz - w tym samym momencie
inkasujesz różnicę, która na bitcoinie była często bardzo wysoka

no dobra, wszyscy zarabiają, a ja się pytam : kto traci ?

Na razie nikt a później wszyscy. Tak jak na hossach akcyjnych - gdy rosną akcje to przecież nikt na nich nie traci.
To nie jest rynek derywatów.

ci co sprzedadzą - uda im sie jeszcze wyjsc z tego zarobią
a reszta zaplaci 100%

ale to jak zabawa w ruska ruletkę

REALISTA napisał:

wszyscy chcą kasę zarabiać , szukają frajerów a robić nie ma komu

https://www.bankier.pl/wiadomosc/DasCoin-bez-Hande-hoch-7555150.html


http://forsal.pl/artykuly/1084092,przekret-na-lepszego-bitcoina-oto-amber-gold-bis.html

jak czytam o tych wszystkich "wynalazkach"  i co rusz tworzonych nowych "projektach" to mię przypominają czasy unversalu, elektrimu czy tej spółki od butów ( Ariel ? ) co to stała się póżniej hitech  czy jakoś tak....dawno to było ; albo Krauzego obejmującego akcje prokomu po 1 pln a fundy póżniej to łykały z rynku w okolicach 200  ech...to były czasy  "nowoczesna technologia", "nowa ekonomia", "teraz jest inaczej i to już nigdy nie spadnie"  , "kto nie ma akcji ten przegrał życie" , "weż kredyt hipoteczny i za to kup akcje"

byly tez PP prawa poboru - na pp polifarbu (chyba cieszyn ??) zarobilem nawet troche

OpCjOnEr napisał:

Mi ostatnio się z łapy wyślizgł i upadł na chodnik. Ekranik rozqrwił sie w 3 części (sa 2 rysy po skosie) i tak niestety perfidnie, że w prawym górnym rogu odkrusza się szkło i na dobrą sprawę czymś pociągnąć to wyjmę z 1/3 szkła   Zakleiłem to taśmą izolacyjną i na razie się trzyma.
Działać działa ale jedna ciekawostka: cały czas pokazuje stan baterii 99%   ni chuja nic nie spada ani też gdy podłączę kabel nie pokazuje wskaźnika ładowania.
2 dni i cały czas 99% .... czyżby perpetuum mobile?
Wszystko w zasadzie reszta normalnie działa oprócz sygnału przychodzących smsów.

to dziwne ??
bo sądząc po Twoich "Lidlowych wpisach " to masz łapki lekko lepkie "

Olaf napisał:

Osły napisał:

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

Mój syn (14 lat) o kryptowalutach jeszcze nie słyszał, ale chce trzy stówki wpłacić na jakąś grę i handlować jakimś skórkami. Twierdzi, że kasę podwaja się w tydzień, bo ceny non stop rosną.
Wypłacić tylko się nie da , znaczy można tylko kolejne gry na platformie kupować, albo po potrąceniu 40% opłaty  kupić samochód
Mówię OK, masz 50 zł, jak zrobisz 100 zł to Ci dam 300 zł. Niech się uczy jak "rynki" działają.

Z tym BTC to nie jest głupie, sam nie mam czasu na pilnowanie tego, ale skoro chłopak zarabia 30% w kilka dni to i tak mu się opłaci - na pewno wydał już więcej niż wpłacił, więc nawet jak straci cały kapitał obrotowy to i tak będzie na plusie. Prawda? Żaden bank nie da grosza kredytu czy leasingu a konto zysków z giełdy, więc beemkę kupił za gotówkę, i nawet jak na krachu spadnie 100%, to żeby ją utrzymać wystarczy OC opłacać.

Pytanie czy hazard go nie wciągnie i nie będzie dokładał aby się odgrywać bo tu jest klucz pogrzebany, który sprowadza wszystko do wspólnego mianownika.

Jeśli zarobił ileś razy więcej i to wypłacił a po ewentualnej stracie tego co zostało zakończy zabawę [kto tak zrobi? ] to ok ale jeśli mu spadnie i bedzie dokładał żeby wyjść na zero czy tam plus no to wiadomo jak skończy.

syna namawialem na kupno dolarow
ale troche odbiło i znowu spadlo i nie kupil
I B. DOBRZE ZE SIE TYM NIE ZAINTERESOWAł  

bo szkoda czasu , nerwów - po prostu zycia spokojnego -dostatniego szkoda na "rynki finansowe "

i ja co  od 24-04 -1994 roku jestem na rynku Wam to mówię  

a pieniędzy tutaj przejebanych nigdy nie odrobie

i tak jak ja ma 99% graczy - normalnych  graczy (bez pleców , przecieków , podgladów itd .)

zanim sie nauczysz ,zdobedziesz doswiadczenie to tyle skladek zaplacisz ze juz tego nie odrobisz

a wiec lepiej Indiana syna nie wciągaj w to bagno żebyś później nie mial wyrzutów sumienia

to ty jesteś zwykła łajza hazardzista...grasz tylko po to by grać - nic przez 23 lata się nie nauczyłeś

mi kasy nikt nie dał..miałem szczęście i trafiłem 5 w dużego lotka - wypłaciłem 3320 zł po odjęciu podatku i zacząłem przygodę z giełdą...na początek akcje 2 lata potem doszło kontrakty na i obecnie cfd
w ciągu 2,5 roku zrobiłem ponad milion zł z tych 3 koła i jes traciłem gdy zaczęła się bessa
to była moja pierwsza strata ale w gruncie rzeczy straciłem pieniądze które zarobiłem...nauka nie poszła w las to była moja pierwsza bessa w życiu
ja na twoim miejscu łosioł dałbym z tym spokój skoro cały czas jesteś do tyłu przez 2 dekady

a teraz "oceń"  siebie

tylko bez pierdolenia o jachtach , zarabianiu na s na dax  i innych takich wpisach

bo jak widzisz ja juz doświadczony i wiem ile te "wpisy i zarobki gieldowe sa warte "

babci na ucho je opowiadaj - babcia głucha to wysłucha

ps
to jeszczxe odniose sie szczegółowiej do Twoich mądrości

to była moja pierwsza strata ale w gruncie rzeczy straciłem pieniądze które zarobiłem...nauka nie poszła w las to była moja pierwsza bessa w życiu

i rozumiem ze te S na dax od 9000 i teraz lapanie szzytu i usrednianie strat
to juz po tym gdy nauka nie poszła w las


i na koniec trochę szczerości - i prosze3 bez obrazy

ja duzo przegralem ale mimo oslego uporu nauczylem sie troche pokory
i widze swoje bledy - choc je nadal popelniam ale zdaje sobie z tego sprawe i staram sie je eliminowac

\a tyś przed szkoda i po szkodzie głupi - skoro twierdzisz ze nauka nie poszla w las
i grasz tak jak grasz tzn. dałeś ostatni pokaz jak sie inwestuje na daxie

Osły napisał:

Olaf napisał:

Osły napisał:

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

Mój syn (14 lat) o kryptowalutach jeszcze nie słyszał, ale chce trzy stówki wpłacić na jakąś grę i handlować jakimś skórkami. Twierdzi, że kasę podwaja się w tydzień, bo ceny non stop rosną.
Wypłacić tylko się nie da , znaczy można tylko kolejne gry na platformie kupować, albo po potrąceniu 40% opłaty  kupić samochód
Mówię OK, masz 50 zł, jak zrobisz 100 zł to Ci dam 300 zł. Niech się uczy jak "rynki" działają.

Z tym BTC to nie jest głupie, sam nie mam czasu na pilnowanie tego, ale skoro chłopak zarabia 30% w kilka dni to i tak mu się opłaci - na pewno wydał już więcej niż wpłacił, więc nawet jak straci cały kapitał obrotowy to i tak będzie na plusie. Prawda? Żaden bank nie da grosza kredytu czy leasingu a konto zysków z giełdy, więc beemkę kupił za gotówkę, i nawet jak na krachu spadnie 100%, to żeby ją utrzymać wystarczy OC opłacać.

Pytanie czy hazard go nie wciągnie i nie będzie dokładał aby się odgrywać bo tu jest klucz pogrzebany, który sprowadza wszystko do wspólnego mianownika.

Jeśli zarobił ileś razy więcej i to wypłacił a po ewentualnej stracie tego co zostało zakończy zabawę [kto tak zrobi? ] to ok ale jeśli mu spadnie i bedzie dokładał żeby wyjść na zero czy tam plus no to wiadomo jak skończy.

syna namawialem na kupno dolarow
ale troche odbiło i znowu spadlo i nie kupil
I B. DOBRZE ZE SIE TYM NIE ZAINTERESOWAł  

bo szkoda czasu , nerwów - po prostu zycia spokojnego -dostatniego szkoda na "rynki finansowe "

i ja co  od 24-04 -1994 roku jestem na rynku Wam to mówię  

a pieniędzy tutaj przejebanych nigdy nie odrobie

i tak jak ja ma 99% graczy - normalnych  graczy (bez pleców , przecieków , podgladów itd .)

zanim sie nauczysz ,zdobedziesz doswiadczenie to tyle skladek zaplacisz ze juz tego nie odrobisz

a wiec lepiej Indiana syna nie wciągaj w to bagno żebyś później nie mial wyrzutów sumienia

to ty jesteś zwykła łajza hazardzista...grasz tylko po to by grać - nic przez 23 lata się nie nauczyłeś

mi kasy nikt nie dał..miałem szczęście i trafiłem 5 w dużego lotka - wypłaciłem 3320 zł po odjęciu podatku i zacząłem przygodę z giełdą...na początek akcje 2 lata potem doszło kontrakty na i obecnie cfd
w ciągu 2,5 roku zrobiłem ponad milion zł z tych 3 koła i jes traciłem gdy zaczęła się bessa
to była moja pierwsza strata ale w gruncie rzeczy straciłem pieniądze które zarobiłem...nauka nie poszła w las to była moja pierwsza bessa w życiu
ja na twoim miejscu łosioł dałbym z tym spokój skoro cały czas jesteś do tyłu przez 2 dekady

a teraz "oceń"  siebie

tylko bez pierdolenia o jachtach , zarabianiu na s na dax  i innych takich wpisach

bo jak widzisz ja juz doświadczony i wiem ile te "wpisy i zarobki gieldowe sa warte "

babci na ucho je opowiadaj - babcia głucha to wysłucha

jesteś zadufany w sobie...myślisz, że każdy przepierdala bo ty też

oglądam MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI i widzę że komentującą opozycję huj strzela że można tyle ludzi na ulicę wyprowadzić

Olaf napisał:

Osły napisał:

Olaf napisał:

Osły napisał:

OpCjOnEr napisał:

Indiana napisał:

Mój syn (14 lat) o kryptowalutach jeszcze nie słyszał, ale chce trzy stówki wpłacić na jakąś grę i handlować jakimś skórkami. Twierdzi, że kasę podwaja się w tydzień, bo ceny non stop rosną.
Wypłacić tylko się nie da , znaczy można tylko kolejne gry na platformie kupować, albo po potrąceniu 40% opłaty  kupić samochód
Mówię OK, masz 50 zł, jak zrobisz 100 zł to Ci dam 300 zł. Niech się uczy jak "rynki" działają.

Z tym BTC to nie jest głupie, sam nie mam czasu na pilnowanie tego, ale skoro chłopak zarabia 30% w kilka dni to i tak mu się opłaci - na pewno wydał już więcej niż wpłacił, więc nawet jak straci cały kapitał obrotowy to i tak będzie na plusie. Prawda? Żaden bank nie da grosza kredytu czy leasingu a konto zysków z giełdy, więc beemkę kupił za gotówkę, i nawet jak na krachu spadnie 100%, to żeby ją utrzymać wystarczy OC opłacać.

Pytanie czy hazard go nie wciągnie i nie będzie dokładał aby się odgrywać bo tu jest klucz pogrzebany, który sprowadza wszystko do wspólnego mianownika.

Jeśli zarobił ileś razy więcej i to wypłacił a po ewentualnej stracie tego co zostało zakończy zabawę [kto tak zrobi? ] to ok ale jeśli mu spadnie i bedzie dokładał żeby wyjść na zero czy tam plus no to wiadomo jak skończy.

syna namawialem na kupno dolarow
ale troche odbiło i znowu spadlo i nie kupil
I B. DOBRZE ZE SIE TYM NIE ZAINTERESOWAł  

bo szkoda czasu , nerwów - po prostu zycia spokojnego -dostatniego szkoda na "rynki finansowe "

i ja co  od 24-04 -1994 roku jestem na rynku Wam to mówię  

a pieniędzy tutaj przejebanych nigdy nie odrobie

i tak jak ja ma 99% graczy - normalnych  graczy (bez pleców , przecieków , podgladów itd .)

zanim sie nauczysz ,zdobedziesz doswiadczenie to tyle skladek zaplacisz ze juz tego nie odrobisz

a wiec lepiej Indiana syna nie wciągaj w to bagno żebyś później nie mial wyrzutów sumienia

to ty jesteś zwykła łajza hazardzista...grasz tylko po to by grać - nic przez 23 lata się nie nauczyłeś

mi kasy nikt nie dał..miałem szczęście i trafiłem 5 w dużego lotka - wypłaciłem 3320 zł po odjęciu podatku i zacząłem przygodę z giełdą...na początek akcje 2 lata potem doszło kontrakty na i obecnie cfd
w ciągu 2,5 roku zrobiłem ponad milion zł z tych 3 koła i jes traciłem gdy zaczęła się bessa
to była moja pierwsza strata ale w gruncie rzeczy straciłem pieniądze które zarobiłem...nauka nie poszła w las to była moja pierwsza bessa w życiu
ja na twoim miejscu łosioł dałbym z tym spokój skoro cały czas jesteś do tyłu przez 2 dekady

a teraz "oceń"  siebie

tylko bez pierdolenia o jachtach , zarabianiu na s na dax  i innych takich wpisach

bo jak widzisz ja juz doświadczony i wiem ile te "wpisy i zarobki gieldowe sa warte "

babci na ucho je opowiadaj - babcia głucha to wysłucha

jesteś zadufany w sobie...myślisz, że każdy przepierdala bo ty też

ja gram w realu i jak wchodzę w pozycje - to odnosze wrazenie ze slysze co mowi wtedy animator
jak sie cieszy ze nowa kasa leszcza jest do wziecia
i wiem co zaraz zrobi i staram sie go przechytrzyć i nieraz sie udaje

a wiekszosc tutaj to niestety nie wie o czym pisze - jakby w realu nigdy nie grali albo tylko mikrolotami ?

zibi napisał:

oglądam MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI i widzę że komentującą opozycję huj strzela że można tyle ludzi na ulicę wyprowadzić

i budek ruskim nie palą ???  

ciekawe czy kiedykolwiek tych zlodziei i szkodników z PO za to rozliczą ?

Już był w ogródku, już witał się z gąską, kiedy skok robiąc wpadł w beczkę wkopaną… Przedstawiona przez Adama Mickiewicza wpadka chytrego lisa idealnie opisuje sytuację obywatelskiego (naprawdę — związkowego) projektu ustawy o ograniczeniu niedzielnego handlu. Przedłożone do drugiego czytania na trwającym posiedzeniu Sejmu i szybkiego przegłosowania sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny przewidziało wejście ustawy w życie 1 stycznia 2018 r. Punkt spadł jednak z porządku obrad ze względu na opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Resort zauważył, że przepisy rozciągające ograniczenia również na handel internetowy mają charakter transgraniczny, dlatego ustawa wymaga notyfikowania w Komisji Europejskiej (KE). Procedura może potrwać rok, zatem nawet gdyby opinia unijnej centrali była pozytywna (a nie będzie), to można by myśleć o wejściu ustawy w życie najwcześniej 1 stycznia 2019 r.

http://dyskusja.biz/gospodarka/niedzielny-handel-razie-odetchnal-63000?smclient=0ed8e481-ad97-11e6-8101-0cc47a1256ac&utm_source=salesmanago&utm_medium=email&utm_campaign=nlt_dyskusjabiz

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22623631,amazon-google-i-coca-cola-nie-placa-podatkow-na-szczescie.html?v=1&pId=46688761&send-a=1#opinion46688761

GW i TVN zaczynają od jakiegoś czasu zmieniac ton, jakby wyczuli, ze wiatr zmienia kierunek. Tez macie takie wrażenie ?

Osły napisał:

zibi napisał:

oglądam MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI i widzę że komentującą opozycję huj strzela że można tyle ludzi na ulicę wyprowadzić

i budek ruskim nie palą ???  

ciekawe czy kiedykolwiek tych zlodziei i szkodników z PO za to rozliczą ?

opozycja ciągle oburzona mówi o gorszym sorcie że jak tak można dzielić , a sami zapomnieli jak część społeczeństwa nazwali ciemnogrodem i moherami

o proszę jak temu np dziennikarzowi odjebało gdzie z zasady powinien być neutralnym obserwatorem

http://gazetabaltycka.pl/promowane/tomasz-lis-kiedys-dziennikarz-dzis-radykal-pelen-mowy-nienawisci

kto sieje wiatr ten zbiera burzę

REALISTA napisał:

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22623631,amazon-google-i-coca-cola-nie-placa-podatkow-na-szczescie.html?v=1&pId=46688761&send-a=1#opinion46688761

GW i TVN zaczynają od jakiegoś czasu zmieniac ton, jakby wyczuli, ze wiatr zmienia kierunek. Tez macie takie wrażenie ?

doktorfreeman pół godziny temu
Próżniacza klasa celebrytów, polityków, rodzin królewsko-arystkratycznych, przygłupich sportowców i muzyków mających setki milionów $ na kontach mają gęby pełne frazesów. Umoralniają, litują się nad biednymi, nad dziećmi z obszarów wojny, bezdomnymi psami i kotami a poza mediami są fałszywi i zakłamani, Kombinują jak orżnąć tę większą i biedniejszą część społeczeństwa. Większość z nich ma wielkie majątki nie dlatego, że są mądrzy, pracowici czy kreatywni. Paradise papers to pokazało ( wcześniej panama papers). Z ukradzionych 100 milionów dadzą 1 na jakieś schronisko dla zwierząt i udają dobrotliwych i uczciwych. Bono, którego lubiłem i szanowałem okazał się krętaczem.
Trzech najbogatszych amerykanów ma tyle majątku, co pozostałe 160 milionów biedniejszych Jankesów. Druga rewolucja na kształt francuskiej czy bolszewickiej to kwestia czasu.

REALISTA napisał:

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22623631,amazon-google-i-coca-cola-nie-placa-podatkow-na-szczescie.html?v=1&pId=46688761&send-a=1#opinion46688761

GW i TVN zaczynają od jakiegoś czasu zmieniac ton, jakby wyczuli, ze wiatr zmienia kierunek. Tez macie takie wrażenie ?

https://secure.avaaz.org/campaign/pl/paradise_papers_loc/?slideshow

zibi napisał:

REALISTA napisał:

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22623631,amazon-google-i-coca-cola-nie-placa-podatkow-na-szczescie.html?v=1&pId=46688761&send-a=1#opinion46688761

GW i TVN zaczynają od jakiegoś czasu zmieniac ton, jakby wyczuli, ze wiatr zmienia kierunek. Tez macie takie wrażenie ?

doktorfreeman pół godziny temu
Próżniacza klasa celebrytów, polityków, rodzin królewsko-arystkratycznych, przygłupich sportowców i muzyków mających setki milionów $ na kontach mają gęby pełne frazesów. Umoralniają, litują się nad biednymi, nad dziećmi z obszarów wojny, bezdomnymi psami i kotami a poza mediami są fałszywi i zakłamani, Kombinują jak orżnąć tę większą i biedniejszą część społeczeństwa. Większość z nich ma wielkie majątki nie dlatego, że są mądrzy, pracowici czy kreatywni. Paradise papers to pokazało ( wcześniej panama papers). Z ukradzionych 100 milionów dadzą 1 na jakieś schronisko dla zwierząt i udają dobrotliwych i uczciwych. Bono, którego lubiłem i szanowałem okazał się krętaczem.
Trzech najbogatszych amerykanów ma tyle majątku, co pozostałe 160 milionów biedniejszych Jankesów. Druga rewolucja na kształt francuskiej czy bolszewickiej to kwestia czasu.

Oj tam, oj tam. Prozac w kranie, gajerek z teczuszką i naqrwiać do roboty na Manhattanie
a w weekedny ganja na odstresowanie

Swoją drogą tych celebrytów z dupy nie zaszkodziłoby wysłać na tydzień robót przymusowych w jakimś obozie    tak dla zmiany otoczenia i poszerzenia postrzegania świata.

OpCjOnEr napisał:

zibi napisał:

REALISTA napisał:

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22623631,amazon-google-i-coca-cola-nie-placa-podatkow-na-szczescie.html?v=1&pId=46688761&send-a=1#opinion46688761

GW i TVN zaczynają od jakiegoś czasu zmieniac ton, jakby wyczuli, ze wiatr zmienia kierunek. Tez macie takie wrażenie ?

doktorfreeman pół godziny temu
Próżniacza klasa celebrytów, polityków, rodzin królewsko-arystkratycznych, przygłupich sportowców i muzyków mających setki milionów $ na kontach mają gęby pełne frazesów. Umoralniają, litują się nad biednymi, nad dziećmi z obszarów wojny, bezdomnymi psami i kotami a poza mediami są fałszywi i zakłamani, Kombinują jak orżnąć tę większą i biedniejszą część społeczeństwa. Większość z nich ma wielkie majątki nie dlatego, że są mądrzy, pracowici czy kreatywni. Paradise papers to pokazało ( wcześniej panama papers). Z ukradzionych 100 milionów dadzą 1 na jakieś schronisko dla zwierząt i udają dobrotliwych i uczciwych. Bono, którego lubiłem i szanowałem okazał się krętaczem.
Trzech najbogatszych amerykanów ma tyle majątku, co pozostałe 160 milionów biedniejszych Jankesów. Druga rewolucja na kształt francuskiej czy bolszewickiej to kwestia czasu.

Oj tam, oj tam. Prozac w kranie, gajerek z teczuszką i naqrwiać do roboty na Manhattanie
a w weekedny ganja na odstresowanie

u rusków bolszewicy przejeli władzę i mechanizm się odrodził bo taka jest mentalność człowieka...ale tym razem by nie doszło do OR dali im wódkę i do dziś dają za grosze po to by naród był pijany

W USA daja narkotyki..podobnie na zachodzie europy...lewactwo ogłupia

zajebista techniawka leci  

https://www.friskyradio.com/

na głównym kanale frisky (fioletowym)


na prawie pełnej qrwie puściłem to nogi same chodzą

OpCjOnEr napisał:

Swoją drogą tych celebrytów z dupy nie zaszkodziłoby wysłać na tydzień robót przymusowych w jakimś obozie    tak dla zmiany otoczenia i poszerzenia postrzegania świata.

ja bym na wzór amerykanski wynajął od Sowietów jakiś gułag i tam przeprowadzał realną (prawdziwą) resocjalizację złodziei , adwokatów cwaniaków , polityków itp innych śierściuchów

zibi napisał:

OpCjOnEr napisał:

Swoją drogą tych celebrytów z dupy nie zaszkodziłoby wysłać na tydzień robót przymusowych w jakimś obozie    tak dla zmiany otoczenia i poszerzenia postrzegania świata.

ja bym na wzór amerykanski wynajął od Sowietów jakiś gułag i tam przeprowadzał realną (prawdziwą) resocjalizację złodziei , adwokatów cwaniaków , polityków itp innych śierściuchów

albo od Kima



Hahahaaaa 

W sumie też mają w Jankielni chodniki rozjebane a my na Polskę narzekamy. Jakaś murzyńska dzielnia widocznie.

Mina tej dupy około 4:40 hahhaaaaa



Ale siekiere dziś przykopcilem.. 2 machy i mnie rozjebalo jak ministranta 

OpCjOnEr napisał:

Mina tej dupy około 4:40 hahhaaaaa



Ale siekiere dziś przykopcilem.. 2 machy i mnie rozjebalo jak ministranta 

ty ćpunie ohydny...będziesz tak robił to zdechniesz i cię do gnoju wrzucą

dziś prezydent Duda lubieć
https://obcyjezykpolski.pl/lubic-nie-lubiec/