W tamtym tygodniu przegejowałem pomorze w tydzień 530km wliczając w to przenoszenie roweru przez wysokie wydmy w silnym wietrze, że o mało kasq z łba nie zerwało. Między Łebą a Ustką bodajże Czołpino jest chamska wydma, przez ktora trzeba przenieść rower z bagażami i wydma Łącka. Trochę też było pieprzenia się po grząskich piachach lasami ale ogarnąłem. Dojechałem z dworca Gdańsk Oliwa do Międzyzdrojów trzymając się jak najbliżej linii brzegowej. Później na 2 dni pojechałem przez Świnemunde do Helmutni (Wolgast, Anklam, Usedom) przypomnieć sobie dawne lata na kolarce a od paru dni gejuję dalej trasę Green Velo w przeciwnym krańcu Polski. Lubelskie, tera w podkarpackim jestem. Zajebiste tereny tam są, ryneczek w Zamości bajera i te wiadukty nad torem kolejowym. I tak se cisnę bo pogoda zajebista. Dziś setuchnę przepedałowalem.
tak bez zakąski ??? czas na 4x100
Przed Przemyślem od strony północno-wschodniej są wsi Buszkowiczki i Buszkowice nawet ulica Buszkowicka jest hahahaaaa
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Grzegorz Schetyna podczas konferencji prasowej w Goleniowie został poproszony o to, by wymienił 3-4 sukcesy Platformy Obywatelskiej. Polityk najpierw zaniemówił, potem powiedział kilka zdań o budowie orlików i dróg, po czym znowu zaczął mówić o tym, jak źle się dzieje w państwie PiS.
jak na konferancji PO po zamknięciu Gawłowskiego stanął na ściance to jego mina mówiła wszystko
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
W tamtym tygodniu przegejowałem pomorze w tydzień 530km wliczając w to przenoszenie roweru przez wysokie wydmy w silnym wietrze, że o mało kasq z łba nie zerwało. Między Łebą a Ustką bodajże Czołpino jest chamska wydma, przez ktora trzeba przenieść rower z bagażami i wydma Łącka. Trochę też było pieprzenia się po grząskich piachach lasami ale ogarnąłem. Dojechałem z dworca Gdańsk Oliwa do Międzyzdrojów trzymając się jak najbliżej linii brzegowej. Później na 2 dni pojechałem przez Świnemunde do Helmutni (Wolgast, Anklam, Usedom) przypomnieć sobie dawne lata na kolarce a od paru dni gejuję dalej trasę Green Velo w przeciwnym krańcu Polski. Lubelskie, tera w podkarpackim jestem. Zajebiste tereny tam są, ryneczek w Zamości bajera i te wiadukty nad torem kolejowym. I tak se cisnę bo pogoda zajebista. Dziś setuchnę przepedałowalem.
betonowy pisał że to miasto meneli , więc jako bezstronny możesz napisać ilu meneli cie się czepiało
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Ale zauważylem dwa pęknięcia na tylnej feldze to może być nieciekawa sytuacja. Żeby mi się krasula nie rozkraczyła gdy znajdę się w dupie.
https://greenvelo.pl
Postawiłem se za cel przejechać całą trasę. Nieco ponad 4 stówki zostały mi do końca. (większe pół od Elbląga gejowałem w tamtym roq).
Fajna trasa, fajny pomysł, fajna inicjatywa.
W Horyńcu Zdroju fajny zalew jest. Można z czołówką na łbie w nocy się przejść dookoła, tuż przy leśniczówce gdzie noclegi są za Kazika a ja utargowałem na 4 dyszki.
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Ale zauważylem dwa pęknięcia na tylnej feldze to może być nieciekawa sytuacja. Żeby mi się krasula nie rozkraczyła gdy znajdę się w dupie.
https://greenvelo.pl
Postawiłem se za cel przejechać całą trasę. Nieco ponad 4 stówki zostały mi do końca. (większe pół od Elbląga gejowałem w tamtym roq).
Fajna trasa, fajny pomysł, fajna inicjatywa.
W Horyńcu Zdroju fajny zalew jest. Można z czołówką na łbie w nocy się przejść dookoła, tuż przy leśniczówce gdzie noclegi są za Kazika a ja utargowałem na 4 dyszki.
W Horyńcu jest zajebisty ośrodek rehabilitacyjny dla osób z KRUS które mają skierowanie
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
W tamtym tygodniu przegejowałem pomorze w tydzień 530km wliczając w to przenoszenie roweru przez wysokie wydmy w silnym wietrze, że o mało kasq z łba nie zerwało. Między Łebą a Ustką bodajże Czołpino jest chamska wydma, przez ktora trzeba przenieść rower z bagażami i wydma Łącka. Trochę też było pieprzenia się po grząskich piachach lasami ale ogarnąłem. Dojechałem z dworca Gdańsk Oliwa do Międzyzdrojów trzymając się jak najbliżej linii brzegowej. Później na 2 dni pojechałem przez Świnemunde do Helmutni (Wolgast, Anklam, Usedom) przypomnieć sobie dawne lata na kolarce a od paru dni gejuję dalej trasę Green Velo w przeciwnym krańcu Polski. Lubelskie, tera w podkarpackim jestem. Zajebiste tereny tam są, ryneczek w Zamości bajera i te wiadukty nad torem kolejowym. I tak se cisnę bo pogoda zajebista. Dziś setuchnę przepedałowalem.
betonowy pisał że to miasto meneli , więc jako bezstronny możesz napisać ilu meneli cie się czepiało
Wszędzie są menele, na wsiach szczególnie. Czasem takie zombie się zatacza że masakra. Co do menelstwa to Przemyśl wydaje mi się bardziej menelskim miastem bo poza ryneczkiem bida z nędzą ogólnie i nawet jednego zombiaka z reklamówką widziałem - stał i się chwiał. W Zamościu spożyłem se qlturalnie posiłek w parq i żadna menda nie podeszła tylko czemu te jeziora powysychane w pizdu?
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Ale zauważylem dwa pęknięcia na tylnej feldze to może być nieciekawa sytuacja. Żeby mi się krasula nie rozkraczyła gdy znajdę się w dupie.
https://greenvelo.pl
Postawiłem se za cel przejechać całą trasę. Nieco ponad 4 stówki zostały mi do końca. (większe pół od Elbląga gejowałem w tamtym roq).
Fajna trasa, fajny pomysł, fajna inicjatywa.
W Horyńcu Zdroju fajny zalew jest. Można z czołówką na łbie w nocy się przejść dookoła, tuż przy leśniczówce gdzie noclegi są za Kazika a ja utargowałem na 4 dyszki.
W Horyńcu jest zajebisty ośrodek rehabilitacyjny dla osób z KRUS które mają skierowanie
czyli Argos
Ja tam nie wiem, tu nocowałem:
fajna miejscówa; wstaję rano za oknem centralnie jezioro mnie wita na dzień dobry Fajne te lasy tam są dookola.
Ostatnio zmieniony przez OpCjOnEr dnia Pią 20 Kwi 2018, 22:46, w całości zmieniany 1 raz
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
W tamtym tygodniu przegejowałem pomorze w tydzień 530km wliczając w to przenoszenie roweru przez wysokie wydmy w silnym wietrze, że o mało kasq z łba nie zerwało. Między Łebą a Ustką bodajże Czołpino jest chamska wydma, przez ktora trzeba przenieść rower z bagażami i wydma Łącka. Trochę też było pieprzenia się po grząskich piachach lasami ale ogarnąłem. Dojechałem z dworca Gdańsk Oliwa do Międzyzdrojów trzymając się jak najbliżej linii brzegowej. Później na 2 dni pojechałem przez Świnemunde do Helmutni (Wolgast, Anklam, Usedom) przypomnieć sobie dawne lata na kolarce a od paru dni gejuję dalej trasę Green Velo w przeciwnym krańcu Polski. Lubelskie, tera w podkarpackim jestem. Zajebiste tereny tam są, ryneczek w Zamości bajera i te wiadukty nad torem kolejowym. I tak se cisnę bo pogoda zajebista. Dziś setuchnę przepedałowalem.
betonowy pisał że to miasto meneli , więc jako bezstronny możesz napisać ilu meneli cie się czepiało
Wszędzie są menele, na wsiach szczególnie. Czasem takie zombie się zatacza że masakra. Co do menelstwa to Przemyśl wydaje mi się bardziej menelskim miastem bo poza ryneczkiem bida z nędzą ogólnie i nawet jednego zombiaka z reklamówką widziałem - stał i się chwiał. W Zamościu spożyłem se qlturalnie posiłek w parq i żadna menda nie podeszła tylko czemu te jeziora powysychane w pizdu?
w parku jest taki zalew który jest spuszczany na zimę , za to w lecie jest tam dwa stanowiska świetlnych laserów na wodzie gdzie to wraz z muzyką przepięknie wygląda:cheers:
gdzie w parku znalazłeś restaurację
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
Ale zauważylem dwa pęknięcia na tylnej feldze to może być nieciekawa sytuacja. Żeby mi się krasula nie rozkraczyła gdy znajdę się w dupie.
https://greenvelo.pl
Postawiłem se za cel przejechać całą trasę. Nieco ponad 4 stówki zostały mi do końca. (większe pół od Elbląga gejowałem w tamtym roq).
Fajna trasa, fajny pomysł, fajna inicjatywa.
W Horyńcu Zdroju fajny zalew jest. Można z czołówką na łbie w nocy się przejść dookoła, tuż przy leśniczówce gdzie noclegi są za Kazika a ja utargowałem na 4 dyszki.
W Horyńcu jest zajebisty ośrodek rehabilitacyjny dla osób z KRUS które mają skierowanie
czyli Argos
Ja tam nie wiem, tu nocowałem:
fajna miejscówa; wstaję rano za oknem centralnie jezioro mnie wita na dzień dobry Fajne te lasy tam są dookola.
https://crr-horyniec.pl/
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
W tamtym tygodniu przegejowałem pomorze w tydzień 530km wliczając w to przenoszenie roweru przez wysokie wydmy w silnym wietrze, że o mało kasq z łba nie zerwało. Między Łebą a Ustką bodajże Czołpino jest chamska wydma, przez ktora trzeba przenieść rower z bagażami i wydma Łącka. Trochę też było pieprzenia się po grząskich piachach lasami ale ogarnąłem. Dojechałem z dworca Gdańsk Oliwa do Międzyzdrojów trzymając się jak najbliżej linii brzegowej. Później na 2 dni pojechałem przez Świnemunde do Helmutni (Wolgast, Anklam, Usedom) przypomnieć sobie dawne lata na kolarce a od paru dni gejuję dalej trasę Green Velo w przeciwnym krańcu Polski. Lubelskie, tera w podkarpackim jestem. Zajebiste tereny tam są, ryneczek w Zamości bajera i te wiadukty nad torem kolejowym. I tak se cisnę bo pogoda zajebista. Dziś setuchnę przepedałowalem.
betonowy pisał że to miasto meneli , więc jako bezstronny możesz napisać ilu meneli cie się czepiało
Wszędzie są menele, na wsiach szczególnie. Czasem takie zombie się zatacza że masakra. Co do menelstwa to Przemyśl wydaje mi się bardziej menelskim miastem bo poza ryneczkiem bida z nędzą ogólnie i nawet jednego zombiaka z reklamówką widziałem - stał i się chwiał. W Zamościu spożyłem se qlturalnie posiłek w parq i żadna menda nie podeszła tylko czemu te jeziora powysychane w pizdu?
w parku jest taki zalew który jest spuszczany na zimę , za to w lecie jest tam dwa stanowiska świetlnych laserów na wodzie gdzie to wraz z muzyką przepięknie wygląda:cheers:
gdzie w parku znalazłeś restaurację
Prowiant miałem przygotowany z Lewiatana w Zwierzyńcu. Na takie wyjazdy zawsze mam jakiś prowiant.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Ale zauważylem dwa pęknięcia na tylnej feldze to może być nieciekawa sytuacja. Żeby mi się krasula nie rozkraczyła gdy znajdę się w dupie.
https://greenvelo.pl
Postawiłem se za cel przejechać całą trasę. Nieco ponad 4 stówki zostały mi do końca. (większe pół od Elbląga gejowałem w tamtym roq).
Fajna trasa, fajny pomysł, fajna inicjatywa.
W Horyńcu Zdroju fajny zalew jest. Można z czołówką na łbie w nocy się przejść dookoła, tuż przy leśniczówce gdzie noclegi są za Kazika a ja utargowałem na 4 dyszki.
W Horyńcu jest zajebisty ośrodek rehabilitacyjny dla osób z KRUS które mają skierowanie
czyli Argos
Ja tam nie wiem, tu nocowałem:
fajna miejscówa; wstaję rano za oknem centralnie jezioro mnie wita na dzień dobry Fajne te lasy tam są dookola.
https://crr-horyniec.pl/
To. coś drogawo. Ja tam z 5 dyszek za kimę zbiłem na 4 i gitara
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
W tamtym tygodniu przegejowałem pomorze w tydzień 530km wliczając w to przenoszenie roweru przez wysokie wydmy w silnym wietrze, że o mało kasq z łba nie zerwało. Między Łebą a Ustką bodajże Czołpino jest chamska wydma, przez ktora trzeba przenieść rower z bagażami i wydma Łącka. Trochę też było pieprzenia się po grząskich piachach lasami ale ogarnąłem. Dojechałem z dworca Gdańsk Oliwa do Międzyzdrojów trzymając się jak najbliżej linii brzegowej. Później na 2 dni pojechałem przez Świnemunde do Helmutni (Wolgast, Anklam, Usedom) przypomnieć sobie dawne lata na kolarce a od paru dni gejuję dalej trasę Green Velo w przeciwnym krańcu Polski. Lubelskie, tera w podkarpackim jestem. Zajebiste tereny tam są, ryneczek w Zamości bajera i te wiadukty nad torem kolejowym. I tak se cisnę bo pogoda zajebista. Dziś setuchnę przepedałowalem.
betonowy pisał że to miasto meneli , więc jako bezstronny możesz napisać ilu meneli cie się czepiało
Wszędzie są menele, na wsiach szczególnie. Czasem takie zombie się zatacza że masakra. Co do menelstwa to Przemyśl wydaje mi się bardziej menelskim miastem bo poza ryneczkiem bida z nędzą ogólnie i nawet jednego zombiaka z reklamówką widziałem - stał i się chwiał. W Zamościu spożyłem se qlturalnie posiłek w parq i żadna menda nie podeszła tylko czemu te jeziora powysychane w pizdu?
w parku jest taki zalew który jest spuszczany na zimę , za to w lecie jest tam dwa stanowiska świetlnych laserów na wodzie gdzie to wraz z muzyką przepięknie wygląda:cheers:
gdzie w parku znalazłeś restaurację
Prowiant miałem przygotowany z Lewiatana w Zwierzyńcu. Na takie wyjazdy zawsze mam jakiś prowiant.
parasolki są na starówce od dwóch tygodni można coś skonsumować w klimacie XVI wieku ,moim zdaniem jedyna tak starówka w Polsce
_________________ Lepiej ze stopem stracić , niż bez stopa wpierdolić !!!!!!!!!
SILVER IDZIE NA 150$
zibi MOD
Liczba postów : 30230 Age : 48 Location : Zamość Registration date : 23/05/2008
A pomorze to najfajniejsze środkowowschodnie tak od Darłówka na wschód bo na zachód im bliżej wysp tym bardziej piździ. W Dziwnowie tak mnie wypiździło, że szok. Przejebane mieszkać na takich właśnie zimnych wyspach jak Wolin, Uznam - piździ od morza, piździ od rzeki i piździ od kanału - słyszałem że to reumatogenny klimat jest.
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Opcjo może w parku się minęliśmy bo widziałem gościa z rowerem na barkach
To nie ja bo wiozę sporo bagaży to bym nie dał rady całegi mjdanu na plecy. Zrobiłem se jednodniową wycieczkę ze Zwierzyńca specjalnie do Zamościa i curik inną trasą przez te wiochy jakąś Wólkę Wieprzecką, Hubale i inne pipidówy. Ładnie tam się pobudowali. Czysto i przyjemnie.
Taka o traska: 74km
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
W tamtym tygodniu przegejowałem pomorze w tydzień 530km wliczając w to przenoszenie roweru przez wysokie wydmy w silnym wietrze, że o mało kasq z łba nie zerwało. Między Łebą a Ustką bodajże Czołpino jest chamska wydma, przez ktora trzeba przenieść rower z bagażami i wydma Łącka. Trochę też było pieprzenia się po grząskich piachach lasami ale ogarnąłem. Dojechałem z dworca Gdańsk Oliwa do Międzyzdrojów trzymając się jak najbliżej linii brzegowej. Później na 2 dni pojechałem przez Świnemunde do Helmutni (Wolgast, Anklam, Usedom) przypomnieć sobie dawne lata na kolarce a od paru dni gejuję dalej trasę Green Velo w przeciwnym krańcu Polski. Lubelskie, tera w podkarpackim jestem. Zajebiste tereny tam są, ryneczek w Zamości bajera i te wiadukty nad torem kolejowym. I tak se cisnę bo pogoda zajebista. Dziś setuchnę przepedałowalem.
betonowy pisał że to miasto meneli , więc jako bezstronny możesz napisać ilu meneli cie się czepiało
Wszędzie są menele, na wsiach szczególnie. Czasem takie zombie się zatacza że masakra. Co do menelstwa to Przemyśl wydaje mi się bardziej menelskim miastem bo poza ryneczkiem bida z nędzą ogólnie i nawet jednego zombiaka z reklamówką widziałem - stał i się chwiał. W Zamościu spożyłem se qlturalnie posiłek w parq i żadna menda nie podeszła tylko czemu te jeziora powysychane w pizdu?
w parku jest taki zalew który jest spuszczany na zimę , za to w lecie jest tam dwa stanowiska świetlnych laserów na wodzie gdzie to wraz z muzyką przepięknie wygląda:cheers:
gdzie w parku znalazłeś restaurację
Prowiant miałem przygotowany z Lewiatana w Zwierzyńcu. Na takie wyjazdy zawsze mam jakiś prowiant.
parasolki są na starówce od dwóch tygodni można coś skonsumować w klimacie XVI wieku ,moim zdaniem jedyna tak starówka w Polsce
ale w sensie że jak w klimacie XVIw?
widziałem Jana Z. na qniu z jakimś czymś w dłoni
PINGWIN (Z MADAGASKARU)
Liczba postów : 6643 Location : madagaskar Registration date : 29/10/2007
Grzegorz Schetyna podczas konferencji prasowej w Goleniowie został poproszony o to, by wymienił 3-4 sukcesy Platformy Obywatelskiej. Polityk najpierw zaniemówił, potem powiedział kilka zdań o budowie orlików i dróg, po czym znowu zaczął mówić o tym, jak źle się dzieje w państwie PiS.
to zrozumiałe, zawrót głowy ... od sukcesów.
Zygmunt de Bill UFOTrader Senior
Liczba postów : 6362 Registration date : 22/12/2011
no więc jest tak pękł mi łańcuch w moim superrowerze naprawiłem go sam i.....zonk nie było możliwości go założyć jako naprawiony musiałem kupić spinkę za niebotyczne 4pln rozpieprzyć naprawiony łańcuch usunąć jeden element założyć łańcuch i spiąć spinką po hooj tak projektować ????
ps wcześniej obejrzałem filmik "rozkuwanie i skuwanie łańcucha" i se pomyślałem po hooj to no to teraz już wiem
siodełko to masz chyba nisko ustawione?
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g