UFO 10 - 12 11 2018 r. Weekend

Indiana napisał:

Tutaj Janko bez wizyty fachowca się nie obejdzie, pewnie jakiś zawór nawalił albo gdzieś coś się przytkało, sprawa prosta ale wymagająca myślenia.

Odnośnie mojego grania 10 lat temu, to po wtopie dałem sobie spokój, i przy 2500 nawet złamanej akcji nie kupiłem, nie mówiąc o koniach. Teraz mam netto na giełdzie odrobioną kilkanaście razy wtopę sprzed 10 lat, a to że obecny rok mam dalej na lekkim minusie nie zmienia faktu, że gram już wyłącznie kasą zarobioną na rynku rok i dwa lata temu, więc luzik.

Tak, tak! Zapomniałeś dodać że na rynkach obracasz milionami i zarobiłeś 98%/Year. I wszystko ok tylko czemu nos taki długi?

Uważam, iż jest to bez sensu takie czekanie na jakiś sztywny level w stylu właśnie "gdy spadnie na 2500 to qpuję" albo "zamknę gdy dojdzie do..".
Nigdy nie wiadomo jak silny będzie ruch, trzeba pozwolić rynkowi się wyszaleć i czekać na realne symptomy zakończenia tendencji a nie grać na sztywny level bo rynek ma to głęboko w dupie i albo zawróci wcześniej albo przestrzeli i to grubo.
Ja zrobiłem taki błąd z 2 miechy temu jak CDR leciał to ustawiłem tp na shorcie 166.67 a to się zamknęło w ten dzień 163 i jeszcze luka była następnego. Totalnie w środq fali wyprzedażowej z ostatniej godziny sobie zamknąłem pozycję niczym ostatni bałwan.  
Takich błędów było więcej bo to jest głupi styl gry.
Łap ruch a nie cenę. Nie ma znaczenia ile coś kosztuje tylko w jakiej jest tendencji. Ta sama cena jednym razem będzie "niska" innym razem "wysoka". Czasem nawet na -5% opłaca się jeszcze sprzedawać a czasem już na -0.3% trzeba qpować itd.

Tak se nawet pomyślałem, że fajnie by było widzieć same świeczki bez cen, żeby się nie zakotwiczać mentalnie że było tyle a tyle, że miesiąc temu po tyle qpowałem to teraz mam sprzedawać? [tak qrwa bo jest inna sytuacja] itd.

Dlatego nie ma w zasadzie sensu ustawiania zleceń take profit.  Jeśli gramy BiS to i tak zamykamy z palca gdy przestaje iść w założonym kierunq a jeśli staramy sie złapać trend to nie zamykamy z dupy bo jest jakaś tam cena [i co z tego?]. Dlatego ja praktycznie zleceń tp nie używam, może sporadycznie się zdarza.

Owszem, moża łapać w konsolach na wsparciach/oporach tp ale to tylko raz na jakiś czas wejdzie. Generalnie jeśli rynek zaczął robić jakiś ruch to należy mu nie przeszkadzać i poczekać aż sam pokaże, kiedy zaczyna być wyczerpanie tendencji.

Norwid pięknie o Ojczyźnie!

Jeszcze jest syndrom ostatniej godziny bo godzina godzinie nierówna.
To, co się dzieje na GPW, między około 15:30 a zamknięciem, jest znacznie ważniejsze od tego, co się dzieje np. między 11:30 a 13:20  gdyż jak wiadomo sejse zamykają fachowcy.
Mało to takich sesji, gdy w ostatniej godzinie robi się 80% dziennej zmiany qrsu?
Przyrosty są nieproporcjonalne, nieliniowe w czasie. Są godziny kluczowe (krytyczne - takie rynkowe "rush hour") a są godziny na Lancz i walenie konia  

Leszcz zajmie pozycję o np. 12:24 i czeka 2 godziny wqrwiony bo się nic nie dzieje w końcu zamyka poirytowany a fixum po jego myśli na 30pkt bo leszcz nie wie, że trzeba czekać do ostatniej godziny, która jest kluczowa bo FACHOWCY zaczynają wtedy ogarniać burdel.

mariner napisał:

mam łzy w oczach
jestem dumny  
a POjeby niech się walą

Mariner fajny facet jestes,wiesz dlaczego?
bo jestes szczery i masz zasady
twoje poglady mnie nie interesuja,ja kazde szanuje i z nimi nie dyskutuje
ale wez sie troche otrzasnij i zacznij innych szanowac
masz wielkie doswiadczenie zciowe,zwiedziles swiat jako marynarz,skonczyles szkole o ktorej wielu sobie moglo pomarzyc-taka jest prawda
wiec wez sie w garsc k**wa jego mac

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/14,166794,24133422.html#s=BoxOpMT

ale ktoś wymyślił

gra słowa z symbolami

nawet dobre

Hmmm, właśnie tak sobie myślę i myślę, i źle to dla kontraktów i opcji wygląda. Ile osób zbańczy, żebym ja zarobił? Ile osób musi stracić cały majątek w hazardzie, żebym ja zarobił np. 50k....
Jak u siebie w firmie zarabiam 50k, to klienci są zadowoleni, płacą z uśmiechem, bo dostają wyższy komfort, lepszą jakość niż gdyby kupili gdzie indziej. I to jest dobre i OK, sprawia mi większą radość.
Ale jak takie same 50k wyciągam z giełdy, to od kogo? Na pewno nie od uśmiechniętych ludzi, którzy mi płacą za to, że mam lepszy zmysł matematyczny To są tragedie rzeszy Prezesów  


Pier...olę, chyba zostanę na akcjach, tam jak rośnie to wszyscy zarabiają, a też można sporo zarobić. Tylko kurna nie teraz, w połowie bessy, gdy mamy czas na grę S, jak na 95% Grunwald rozmienimy, jakie akcje

Indiana napisał:

Hmmm, właśnie tak sobie myślę i myślę, i źle to dla kontraktów i opcji wygląda. Ile osób zbańczy, żebym ja zarobił? Ile osób musi stracić cały majątek w hazardzie, żebym ja zarobił np. 50k....
Jak u siebie w firmie zarabiam 50k, to klienci są zadowoleni, płacą z uśmiechem, bo dostają wyższy komfort, lepszą jakość niż gdyby kupili gdzie indziej. I to jest dobre i OK, sprawia mi większą radość.
Ale jak takie same 50k wyciągam z giełdy, to od kogo? Na pewno nie od uśmiechniętych ludzi, którzy mi płacą za to, że mam lepszy zmysł matematyczny To są tragedie rzeszy Prezesów  


Pier...olę, chyba zostanę na akcjach, tam jak rośnie to wszyscy zarabiają, a też można sporo zarobić. Tylko kurna nie teraz, w połowie bessy, gdy mamy czas na grę S, jak na 95% Grunwald rozmienimy, jakie akcje

Zabierasz Ż a jego nie szkoda - ona ma za dużo więc niech się dzieli. 
Ż można na rympał kroić z przyjemnością. 

Jaka bessa? Gdzie?

https://www.bankier.pl/wiadomosc/JPMorgan-W-2019-r-dolar-bedzie-silny-7625486.html

JPMorgan: W 2019 r. dolar będzie silny.Podwyżki stóp Fedu będą w przyszłym roku wspierać dolara, jednak hossa na giełdzie nowojorskiej może dobiec końca, zapowiada James Sullivan z banku JPMorgan Chase.

dla naszych byczków to lipa, możemy zejśc teraz na 2000
i pamiętajcie:

NAJWIĘKSZYM DOWODEM NA TO, ŻE KTOŚ JEST PATRIOTĄ TO FAKT PŁACENIA JAK NAJWYŻSZYCH PODATKÓW, W TYM Z PIT-u 8C CZEGO WAM ŻYCZĘ

Opcjoner - giełda to Twoja praca, więc krój rzyta ile wlezie :-)
Dla mnie to tylko dodatkowe hobby, średnio na jeża dość zyskowne, i wcale a wcale nie mam żadnej potrzeby aby w to grać. Tylko jakoś jak podliczam zyski, to ciągle widzę tysiące ludzi którzy tutaj stracili dorobek życia. Fakt, że nikt im nie kazał tu grać i głupio inwestować, sami na własne ryzyko tu wchodzili.
Ale widzisz, od kogo np. kupiłem Getina za 19 groni i się śmieję? Ano od nikogo innego, tylko od ludzi którzy kiedyś kupili go za 10 czy 15zł, i sprzedali z 95% stratą. I jakoś nie potrafi mnie to ucieszyć, że ja sobie kupię akcji za np. 50k, a jak dobrze pójdzie za kilka lat one będą warte i 500k, bardzo prawdopodobne.
Inaczej, jest to hobby wymagające bardzo dużo energii, myślenia i nauki, a nie dające nikomu poza mną kompletnie nic dobrego. Wprost przeciwnie, polega na tym aby odbierać kasę mniej uzdolnionym ode mnie.

https://www.wprost.pl/historia/100-lat-niepodleglosci/10167709/nowe-informacje-ws-frekwencji-na-marszu-ile-osob-pojawilo-sie-w-warszawie.html

Indiana napisał:

Opcjoner - giełda to Twoja praca, więc krój rzyta ile wlezie :-)
Dla mnie to tylko dodatkowe hobby, średnio na jeża dość zyskowne, i wcale a wcale nie mam żadnej potrzeby aby w to grać. Tylko jakoś jak podliczam zyski, to ciągle widzę tysiące ludzi którzy tutaj stracili dorobek życia. Fakt, że nikt im nie kazał tu grać i głupio inwestować, sami na własne ryzyko tu wchodzili.
Ale widzisz, od kogo np. kupiłem Getina za 19 groni i się śmieję? Ano od nikogo innego, tylko od ludzi którzy kiedyś kupili go za 10 czy 15zł, i sprzedali z 95% stratą. I jakoś nie potrafi mnie to ucieszyć, że ja sobie kupię akcji za np. 50k, a jak dobrze pójdzie za kilka lat one będą warte i 500k, bardzo prawdopodobne.
Inaczej, jest to hobby wymagające bardzo dużo energii, myślenia i nauki, a nie dające nikomu poza mną kompletnie nic dobrego. Wprost przeciwnie, polega na tym aby odbierać kasę mniej uzdolnionym ode mnie.

Oj Indiana z tym Getinkiem to ostrożnie. To nie jest bank tylko holding spółeczek Ernesta. Banki nie upadną. W
najgorszym przypadku zostaną znacjonalizowane jak FM Bank (obecnie Nest). Pytanie tylko z czym zostanie
wtedy holding? No w każdym razie powodzenia życzę.

Nawet gdyby Ideabank zbankrutował, i wartość akcji tego banku spadła do zera, to holding dalej jest warty około miliarda, przy wycenie giełdowej rzędu 200 mln. Posiada kilka w miarę zyskownych firm leasingowych, one same są warte wielokrotnie więcej niż wynosi obecna kapitalizacja. Liczę że pokażą w 3 kwartale ch...owe wyniki, to może spadnie całość do jeszcze śmieszniejszej wyceny niż jest teraz.
Ciężko będzie na tym stracić, ale wiadomo nie kupuję tego za wszystko, bo jednak rynek wycenia to jak truchło - jesteśmy po prostu w silnej bessie na tym walorze.
Jednak po analizie obrotów sądzę, że dołek za nami, a teraz mamy klasyczny test dna, z bardzo prawdopodobnym jego wybiciem, gdyż grubi chcą odebrać papier od drobnych, którzy masowo kupowali po 0.19-0.25.
Najprawdopodobniej nie kupię tego po 15 groni, tylko trochę wyżej, jak powstanie jakaś formacja prowzrostowa.
Gorzej jak wyniki będą dobre, to kurs wystrzeli bez doładowania akcji przeze mnie.

Indiana napisał:

Nawet gdyby Ideabank zbankrutował, i wartość akcji tego banku spadła do zera, to holding dalej jest warty około miliarda, przy wycenie giełdowej rzędu 200 mln. Posiada kilka w miarę zyskownych firm leasingowych, one same są warte wielokrotnie więcej niż wynosi obecna kapitalizacja. Liczę że pokażą w 3 kwartale ch...owe wyniki, to może spadnie całość do jeszcze śmieszniejszej wyceny niż jest teraz.
Ciężko będzie na tym stracić, ale wiadomo nie kupuję tego za wszystko, bo jednak rynek wycenia to jak truchło - jesteśmy po prostu w silnej bessie na tym walorze.
Gorzej jak wyniki będą dobre, to kurs wystrzeli bez doładowania akcji przeze mnie.

https://rekinfinansow.pl/idea-bank-na-krawedzi-niewyplacalnosci/?fbclid=IwAR2FK9j1lr8HrPHyP8m3FwUya6II5AAsYXVZEsJ3jOr1Y2bgoKD4CBMkMTU

Dlatego spadł o 86%. Ale też natychmiast, jak tylko po zawiązaniu rezerw spadły wskaźniki wypłacalności, LC wpłacił do tego banku 75 mln zł, i to w formie zakupu akcji, kupując je po cenie nominalnej czyli wielokrotnie wyższej niż cena giełdowa. Skoro więc jeden z najbogatszych Polaków kupuje akcje tych spółek wielokrotnie przepłacając, więc sam czuję sie spokojniejszy.

Tym niemniej zaznaczam, że nikogo nie namawiam do zakupu tych akcji, są one ryzykowne i trzeba mieć świadomość, że całość zainwestowanych środków może po prostu przepadnąć jeśli Getin się wykopyrtnie.
Ale jak się wybroni, to 500% zysku to najmniejszy wymiar

Indiana napisał:

Dlatego spadł o 86%. Ale też natychmiast, jak tylko po zawiązaniu rezerw spadły wskaźniki wypłacalności, LC wpłacił do tego banku 75 mln zł, i to w formie zakupu akcji, kupując je po cenie nominalnej czyli wielokrotnie wyższej niż cena giełdowa. Skoro więc jeden z najbogatszych Polaków kupuje akcje tych spółek wielokrotnie przepłacając, więc sam czuję sie spokojniejszy.

Tym niemniej zaznaczam, że nikogo nie namawiam do zakupu tych akcji, są one ryzykowne i trzeba mieć świadomość, że całość zainwestowanych środków może po prostu przepadnąć jeśli Getin się wykopyrtnie.
Ale jak się wybroni, to 500% zysku to najmniejszy wymiar

...
LC/Ernest stosuje inżynierię finansową ale naprawdę ciężkie czasy jeszcze przed nim. Zaatakuje państwo bo prowadzone jest grube postępowanie i zaatakuje spekuła która teraz podbiera akcje by w odpowiednim momencie rzucić je, zdołować kurs i odebrać w dołku!
Patrz uważnie na obroty, będziesz wiedział kiedy warto wchodzić i kiedy uciekać.
Jesteś doświadczonym inwestorem i traderem ale w tym przypadku usiłujesz wszystkich przekonać że łapanie spadających noży i powiększanie stratnej pozycji to droga do sukcesu. Przypuszczam że wątpię jak mawiali bohaterowie Wiecha ale życzę Ci jak najlepiej!

PS Jak kilka osób mówi Ci że jesteś koniem, na wszelki wypadek kup sobie siodło!

pozwolę sobie zacytować hasło z Marszu Niepodległości

" je bać , je bać TVN !!!  "

nawet wzniosłych haseł nie mozna zacytować w oryginale bo mi tutaj cenzuruje system
 - je**ć taki system

Indiana napisał:

Są to ryzykowne inwestycje, ale oczekiwana stopa zwrotu ponad 500%. Podstawą jest dywersyfikacja, max. 5% kapitału na taką spółkę i jest git

oczekiwana stopa zwrotu
i tak nikt nie przebije  Micha w oczkiwanej  stopie zwrotu ??  

Osły napisał:

pozwolę sobie zacytować hasło z Marszu Niepodległości

je**ć , je**ć TVN !!!

...
Jak powszechnie wiadomo, twarzami tvn są Pieńkowska, Wojewódzki, Miszczak, Gesslerowa......... Obawiam się że w tym marszu to nie szli faszyści tylko zboczeńcy.....

zibi napisał:

kiedyś  to byli patrioci w kilka lat roznieśli cerkiew w centrum warszawy po ogłoszeniu niepodległości jako symbol zniewolenia narodu , a dziś po 30 latach wolnej Polski zastanawiamy się czy to dobra myśl rozebrać PKiN w Warszawie

ja bym takie symbole zostawiał , jakie by one nie były
i ew. przekształcic symbol zniewolenia w symbol zwyciestwa
rozpierdolic cos tak latwo , zbudowac duzo trudniej

a poza tym to i tak Adolf by cerkiew rozjebał , jak wszystko inne , po upadku powstania

Frater napisał:

Indiana napisał:

Tutaj Janko bez wizyty fachowca się nie obejdzie, pewnie jakiś zawór nawalił albo gdzieś coś się przytkało, sprawa prosta ale wymagająca myślenia.

Odnośnie mojego grania 10 lat temu, to po wtopie dałem sobie spokój, i przy 2500 nawet złamanej akcji nie kupiłem, nie mówiąc o koniach. Teraz mam netto na giełdzie odrobioną kilkanaście razy wtopę sprzed 10 lat, a to że obecny rok mam dalej na lekkim minusie nie zmienia faktu, że gram już wyłącznie kasą zarobioną na rynku rok i dwa lata temu, więc luzik.

Tak, tak! Zapomniałeś dodać że na rynkach obracasz milionami i zarobiłeś 98%/Year. I wszystko ok tylko czemu nos taki długi?  

oj tam , oj tam
czepiasz się szczegółów anatomicznych ...

Opcjoner ma krzywy nos i mu tego nie wytykasz

dziadek napisał:

mariner napisał:

mam łzy w oczach
jestem dumny  
a POjeby niech się walą

...
Mariner, ile Ty masz lat???.............No dobrze, to retoryczne pytanie bo ja wiem ile masz lat. Tylko reszta Ufoków, widząc że zachowujesz się jak gówniarz może mieć niejakie wątpliwości! Odszedłeś z tego Forum i tak zostanie o ile nie przeprosisz tych których po chamsku obraziłeś. Ponieważ masz problem z dotrzymaniem słowa, podejmę za Ciebie tzw. postanowienie zastępcze.        dziadek

tak zjebać nastrój koledze


Mariner, ja miałem dzisiaj łzy jak śpiewaliśmy hymn

na placu Józefa Piłsudskiego przed Grobem Nieznanego Żołnierza ..

wśród lasu biało - czerwonych flag

niesamowite , niezapomniane przeżycie ...

a edek ciągle - nadal idzie na < 1,13

ciekawe ile jeszce godzin (dni) będzie szedł

Osły napisał:

Frater napisał:

Indiana napisał:

Tutaj Janko bez wizyty fachowca się nie obejdzie, pewnie jakiś zawór nawalił albo gdzieś coś się przytkało, sprawa prosta ale wymagająca myślenia.

Odnośnie mojego grania 10 lat temu, to po wtopie dałem sobie spokój, i przy 2500 nawet złamanej akcji nie kupiłem, nie mówiąc o koniach. Teraz mam netto na giełdzie odrobioną kilkanaście razy wtopę sprzed 10 lat, a to że obecny rok mam dalej na lekkim minusie nie zmienia faktu, że gram już wyłącznie kasą zarobioną na rynku rok i dwa lata temu, więc luzik.

Tak, tak! Zapomniałeś dodać że na rynkach obracasz milionami i zarobiłeś 98%/Year. I wszystko ok tylko czemu nos taki długi?  

oj tam ,  oj tam  
czepiasz się szczegółów anatomicznych ...

Opcjoner ma krzywy nos i mu tego nie wytykasz

Opcjoner jako Murzyn ma prawo mieć płaski nos i ja Mu tego nie wytykam bo nie jestem rasistą! A to że ma nos krzywy to jest przypadłość zawodowa, po prostu ochroniarz w Lidlu za mocno Mu pierdolnął.....