UFO 01-02 06 2019 r. Weekend

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

No to ja zadaje ciagle to pytanie skoro wladza i pozyteczni idioci gledza ze PO kradlo, to ja sie pytam kto siedzi?

No nikt nie siedzi ale z tego absolutnie nie można wywnioskować, że nikt nie kradł.

Ilu klechów siedzi za pedofilię? Więc nie ma pedofilów w kościele. Ten sam tok rozumowania.

Fajna manipulacja teraz klechy na tapecie, zachowujesz sie jak prawak

Podaję analogiczny przykład rozumowania, że skoro ktoś nie siedzi to jest niewinny i nie było przestępstwa.
Przykład klechów jest właśnie dobrym zobrazowaniem sytuacji.

Ale manipulujesz, po pierwsze klechy maja ochrone swojej mafii, po drugie latwo zastraszyc ofiare zeby wycofala zarzuty, co kosciol pokazal nieraz,, po trzecie jednak ksiaza sa skazywani za pedofilie, wiec bezczelnie manipulujesz.

A myślisz, że politycy to nie piją wódki na prywatnych imprezach z sędziami, którzy teoretycznie mieliby ich skazywać?
Politycy też mają ochronę swojej mafii czy jak zwał.

Uwazasz ze jakby Kaczyński mial haka na Tuska to by go nie wykorzystal???

Nie, no pewnie by wykorzystał ale widocznie nie ma.

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

No nikt nie siedzi ale z tego absolutnie nie można wywnioskować, że nikt nie kradł.

Ilu klechów siedzi za pedofilię? Więc nie ma pedofilów w kościele. Ten sam tok rozumowania.

Fajna manipulacja teraz klechy na tapecie, zachowujesz sie jak prawak

Podaję analogiczny przykład rozumowania, że skoro ktoś nie siedzi to jest niewinny i nie było przestępstwa.
Przykład klechów jest właśnie dobrym zobrazowaniem sytuacji.

Ale manipulujesz, po pierwsze klechy maja ochrone swojej mafii, po drugie latwo zastraszyc ofiare zeby wycofala zarzuty, co kosciol pokazal nieraz,, po trzecie jednak ksiaza sa skazywani za pedofilie, wiec bezczelnie manipulujesz.

A myślisz, że politycy to nie piją wódki na prywatnych imprezach z sędziami, którzy teoretycznie mieliby ich skazywać?
Politycy też mają ochronę swojej mafii czy jak zwał.

Uwazasz ze jakby Kaczyński mial haka na Tuska to by go nie wykorzystal???

Nie, no pewnie by wykorzystał ale widocznie nie ma.

Nooo czyli potwierdzasz ze PIS buduje polityke na klamstwie

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo: czy ty też czytasz to co piszesz???

KOMUNISTA i zbrodniarz Jaruzelski był dla ciebie bohaterem a proqrator działający w tamtym okresie (Piotrowicz) tak ci cholernie przeszkadza.... to gdzie tu jakaś spójność logiczna w ogóle jest?

Przecież to jest jakiś pojęciowy absurd.  Jeden komuch cacy inny komuch be.

Bo potrafie kojarzyc fakty historyczne, dlaczego rosjanie staneli przy granicy, jak tylko ogloszono stan wojenny czy historia wegier i Czech niczego cie nie nauczyla, moze czas uzupelnic wiedze i zobaczyc czym konczy sie rewolucja np Czechy, wtedy ze mna dyskutuj, bo teraz sie zblazniles

Stan wojenny był złamaniem ówczesnej Konstytucji PRL i chodziło o groźbę utraty władzy przez komuchów bo system już wtedy bankrutował i trzeszczał w szwach powoli a rzekoma agresja ZSRR była zwykłą propagandą doprowadzającą do chciażby masakry w kopalni Wujek.
I twoja odpowiedź jest zupełnie wymijająca bo nadal nie qmam dlaczego Piotrowicza uważasz za parszywego komucha a Jaruzela za bohatera - przecież oni sobie ręce podawali.

Gowno prawda, Czechy sa dobrym przykladem, czym skonczyl sie spoleczny zryw w czasie komunizmu, zreszta do dzis maja do nas o to zal ( podpowiem ci bo dalej nie powiekszasz swojej wiedzy, nazywalo sid to uklad Warszawski)
Jaruzelski wybral mniejsze zlo, na jego miejscu zrobilbym to samo.

No to Piotrowicza też powinieneś uznawać bo działał w tym samym czasie zgodnie z tym co zarządził Jaruzelski.
Dla mnie to jest niepojęte jak można tak wybiórczo traktować podobnych sobie - ten ok tamten nie. Albo się lubi komuchów albo się ich nienawidzi. Albo wszystkich albo żadnego.

Laczysz generala Jaruzelskiego, z komunistycznym prokuratorem? opcjo glupio manipulujesz, strasznie nie udolnie

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Platfusy przymierzały sie też do prywatyzacji Lasów Państwowych czego pamiętam dokładnie KRT był przeciwnikiem.
Zdaje się, że też jakiś podatek na lasy nałożyły aczkolwiek szczegółów nie pamiętam.

KRT to bylem ja,
Ps PIS tez chcial prywatyzowac lasy, dawaj dalej, bo dalej mnie nie przekonales

Wiem że ty przecież.
Zgadza się, pis też chce.

Nie wiem czy mam piąty raz powtórzyć o aferze autostradowej? To jedna z większych afer rządu PO-PSL i nie odniosłeś się do tego.
Wyłudzenia VAT no to chyba nie trzeba wspominać.
Miało być 3*15% i jebany Pinokio od "drugiej Irlandii" się wykpił tematem.
Podwyżka VAT z 7/22 na 8/23 miała być tymczasowa a została na stałe a do tego większość przeszło na 23% z niższych stawek.
No w chooy tego jest poszukaj sobie na necie.

Opcjo ,daj spokoj ,nie przetłumaczysz słownie
tutaj trzeba ręcznie pierdolnąć mocno w łeb zeby sie klepki lewackie ustawiły na wlasciwe miejsce = może pomoże ?

Cytat :

Stan wojenny był odpowiedzią ówczesnych władz PRL na coraz częstsze manifestacje i strajki. Władza obawiała się, że "Solidarność" jest coraz bliżej władzy. Polacy masowo popierali "solidarność" . Ludzie mieli dość komunistycznych władz. Ta formacja była według Polaków jedyną możliwością lepszego i nowego życia. Polacy chcieli niezależnej Polski, bez zależności od ZSRR. Władza próbowała tłumić wszelkie objawy opozycji wobec komunistycznego ustroju. Władza uznała, że jedynym dla niej wyjściem będzie właśnie wprowadzenie stanu wojennego.

Komuna bankrutowała. Na półkach był tylko ocet a ludzie całe życie zbierali na fiacika 126p bezwartościowe za kilka lat śmieci-pieniądze. Do tego władza na każdym kroq ich kontrolowała w skali niebotycznie bardziej dotkliwej niż to się dziś dzieje. Wiele tysięcy osób internowano, łapano na przesłuchania, po których "znikali" bez śladu itd.
Po prostu to już wtedy było czuć poczatek końca i zaciekle komuchy chciały utrzymać system i swoje stołki to wymyślili sobie pretext.
Przetrwało to jeszcze 8 lat i się rozpierdoliło w pizdu.

Podobnie jak Hitler wymyślił pretext do rozpoczecia wojny.

OpCjOnEr napisał:

Cytat :

Stan wojenny był odpowiedzią ówczesnych władz PRL na coraz częstsze manifestacje i strajki. Władza obawiała się, że "Solidarność" jest coraz bliżej władzy. Polacy masowo popierali "solidarność" . Ludzie mieli dość komunistycznych władz. Ta formacja była według Polaków jedyną możliwością lepszego i nowego życia. Polacy chcieli niezależnej Polski, bez zależności od ZSRR. Władza próbowała tłumić wszelkie objawy opozycji wobec komunistycznego ustroju. Władza uznała, że jedynym dla niej wyjściem będzie właśnie wprowadzenie stanu wojennego.

Komuna bankrutowała. Na półkach był tylko ocet a ludzie całe życie zbierali na fiacika 126p bezwartościowe za kilka lat śmieci-pieniądze. Do tego władza na każdym kroq ich kontrolowała w skali niebotycznie bardziej dotkliwej niż to się dziś dzieje. Wiele tysięcy osób internowano, łapano na przesłuchania, po których "znikali" bez śladu itd.
Po prostu to już wtedy było czuć poczatek końca i zaciekle komuchy chciały utrzymać system i swoje stołki to wymyślili sobie pretext.
Przetrwało to jeszcze 8 lat i się rozpierdoliło w pizdu.

Podobnie jak Hitler wymyślił pretext do rozpoczecia wojny.

Korea polnocna tez cierpii glod, beznadzieja i co i KIM rzadzi tyjac w oczach, no i co? Mozna? Mozna:D

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo: czy ty też czytasz to co piszesz???

KOMUNISTA i zbrodniarz Jaruzelski był dla ciebie bohaterem a proqrator działający w tamtym okresie (Piotrowicz) tak ci cholernie przeszkadza.... to gdzie tu jakaś spójność logiczna w ogóle jest?

Przecież to jest jakiś pojęciowy absurd.  Jeden komuch cacy inny komuch be.

Bo potrafie kojarzyc fakty historyczne, dlaczego rosjanie staneli przy granicy, jak tylko ogloszono stan wojenny czy historia wegier i Czech niczego cie nie nauczyla, moze czas uzupelnic wiedze i zobaczyc czym konczy sie rewolucja np Czechy, wtedy ze mna dyskutuj, bo teraz sie zblazniles

Ty jestes normalnie pierdolniety !!!

poczytaj sobie cos wiecej niz GW

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2011/11/14/stan-wojenny-81-oczami-rosyjskiego-historyka/

To Wojciech Jaruzelski żądał wprowadzenia do Polski Armii Radzieckiej, aby zwalczyć „Solidarność”, a Związek Radziecki wykluczał jakąkolwiek interwencję i nalegał na ogłoszenie stanu wojennego. Jeden z najbardziej znanych rosyjskich historyków, Rudolf G. Pichoja, wyjaśnia jak to naprawdę było ze stanem wojennym. Wszystko w oparciu o moskiewskie archiwalia.

https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/370767,stan-wojenny-w-oczach-amerykanow-relacja-prof-richarda-pipesa.html

Pipes podkreślił, że generał Jaruzelski nie może tłumaczyć swej decyzji wprowadzenia stanu wojennego rzekomymi planami interwencji wojskowej ZSRR, na które powoływał się podczas konferencji w Jachrance.

"Rosjanie nie zamierzali interweniować. Marszałek Kulikow (dowódca wojsk Układu Warszawskiego - przyp.PAP) powiedział to dobitnie po latach. Notatki z posiedzeń politbiura KPZR dowodzą, że nie było takich planów. Na jesieni i zimą 1981 r. nie było też koncentracji wojsk sowieckich przy granicy z Polską" - podkreśla Pipes.

https://opinie.wp.pl/wojciech-jaruzelski-prosil-zwiazek-radziecki-o-interwencje-wojskowa-w-polsce-6125757332695169a

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo: czy ty też czytasz to co piszesz???

KOMUNISTA i zbrodniarz Jaruzelski był dla ciebie bohaterem a proqrator działający w tamtym okresie (Piotrowicz) tak ci cholernie przeszkadza.... to gdzie tu jakaś spójność logiczna w ogóle jest?

Przecież to jest jakiś pojęciowy absurd.  Jeden komuch cacy inny komuch be.

Bo potrafie kojarzyc fakty historyczne, dlaczego rosjanie staneli przy granicy, jak tylko ogloszono stan wojenny czy historia wegier i Czech niczego cie nie nauczyla, moze czas uzupelnic wiedze i zobaczyc czym konczy sie rewolucja np Czechy, wtedy ze mna dyskutuj, bo teraz sie zblazniles

Stan wojenny był złamaniem ówczesnej Konstytucji PRL i chodziło o groźbę utraty władzy przez komuchów bo system już wtedy bankrutował i trzeszczał w szwach powoli a rzekoma agresja ZSRR była zwykłą propagandą doprowadzającą do chciażby masakry w kopalni Wujek.
I twoja odpowiedź jest zupełnie wymijająca bo nadal nie qmam dlaczego Piotrowicza uważasz za parszywego komucha a Jaruzela za bohatera - przecież oni sobie ręce podawali.

Gowno prawda, Czechy sa dobrym przykladem, czym skonczyl sie spoleczny zryw w czasie komunizmu, zreszta do dzis maja do nas o to zal ( podpowiem ci bo dalej nie powiekszasz swojej wiedzy, nazywalo sid to uklad Warszawski)
Jaruzelski wybral mniejsze zlo, na jego miejscu zrobilbym to samo.

No to Piotrowicza też powinieneś uznawać bo działał w tym samym czasie zgodnie z tym co zarządził Jaruzelski.
Dla mnie to jest niepojęte jak można tak wybiórczo traktować podobnych sobie - ten ok tamten nie. Albo się lubi komuchów albo się ich nienawidzi. Albo wszystkich albo żadnego.

Laczysz generala Jaruzelskiego,  z komunistycznym prokuratorem? opcjo glupio manipulujesz, strasznie nie udolnie

A co - nie mają nic wspólnego? Żyli qrwa w innych epokach?

Cytat :

Piotrowicz od 1978 należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej^[1]. Był członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie^[2], a także kierownikiem szkolenia partyjnego i społecznym inspektorem pracy^[3]. Podczas stanu wojennego był autorem aktu oskarżenia przeciwko działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi, oskarżonemu o kolportaż wydawnictw drugiego obiegu[

Dalej nie widzisz związq między jednym a drugim?

To tak jakbys powiedział, że Gebbels nie miał nic wspólnego z Hitlerem

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Cytat :

Stan wojenny był odpowiedzią ówczesnych władz PRL na coraz częstsze manifestacje i strajki. Władza obawiała się, że "Solidarność" jest coraz bliżej władzy. Polacy masowo popierali "solidarność" . Ludzie mieli dość komunistycznych władz. Ta formacja była według Polaków jedyną możliwością lepszego i nowego życia. Polacy chcieli niezależnej Polski, bez zależności od ZSRR. Władza próbowała tłumić wszelkie objawy opozycji wobec komunistycznego ustroju. Władza uznała, że jedynym dla niej wyjściem będzie właśnie wprowadzenie stanu wojennego.

Komuna bankrutowała. Na półkach był tylko ocet a ludzie całe życie zbierali na fiacika 126p bezwartościowe za kilka lat śmieci-pieniądze. Do tego władza na każdym kroq ich kontrolowała w skali niebotycznie bardziej dotkliwej niż to się dziś dzieje. Wiele tysięcy osób internowano, łapano na przesłuchania, po których "znikali" bez śladu itd.
Po prostu to już wtedy było czuć poczatek końca i zaciekle komuchy chciały utrzymać system i swoje stołki to wymyślili sobie pretext.
Przetrwało to jeszcze 8 lat i się rozpierdoliło w pizdu.

Podobnie jak Hitler wymyślił pretext do rozpoczecia wojny.

Korea polnocna tez cierpii glod, beznadzieja i co i KIM rzadzi tyjac w oczach, no i co? Mozna? Mozna:D

https://menway.interia.pl/historia/zdjecie,iId,2664936,iAId,324574

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Diablo: czy ty też czytasz to co piszesz???

KOMUNISTA i zbrodniarz Jaruzelski był dla ciebie bohaterem a proqrator działający w tamtym okresie (Piotrowicz) tak ci cholernie przeszkadza.... to gdzie tu jakaś spójność logiczna w ogóle jest?

Przecież to jest jakiś pojęciowy absurd.  Jeden komuch cacy inny komuch be.

Bo potrafie kojarzyc fakty historyczne, dlaczego rosjanie staneli przy granicy, jak tylko ogloszono stan wojenny czy historia wegier i Czech niczego cie nie nauczyla, moze czas uzupelnic wiedze i zobaczyc czym konczy sie rewolucja np Czechy, wtedy ze mna dyskutuj, bo teraz sie zblazniles

Stan wojenny był złamaniem ówczesnej Konstytucji PRL i chodziło o groźbę utraty władzy przez komuchów bo system już wtedy bankrutował i trzeszczał w szwach powoli a rzekoma agresja ZSRR była zwykłą propagandą doprowadzającą do chciażby masakry w kopalni Wujek.
I twoja odpowiedź jest zupełnie wymijająca bo nadal nie qmam dlaczego Piotrowicza uważasz za parszywego komucha a Jaruzela za bohatera - przecież oni sobie ręce podawali.

Gowno prawda, Czechy sa dobrym przykladem, czym skonczyl sie spoleczny zryw w czasie komunizmu, zreszta do dzis maja do nas o to zal ( podpowiem ci bo dalej nie powiekszasz swojej wiedzy, nazywalo sid to uklad Warszawski)
Jaruzelski wybral mniejsze zlo, na jego miejscu zrobilbym to samo.

No to Piotrowicza też powinieneś uznawać bo działał w tym samym czasie zgodnie z tym co zarządził Jaruzelski.
Dla mnie to jest niepojęte jak można tak wybiórczo traktować podobnych sobie - ten ok tamten nie. Albo się lubi komuchów albo się ich nienawidzi. Albo wszystkich albo żadnego.

Laczysz generala Jaruzelskiego,  z komunistycznym prokuratorem? opcjo glupio manipulujesz, strasznie nie udolnie

A co - nie mają nic wspólnego? Żyli qrwa w innych epokach?

Cytat :

Piotrowicz od 1978 należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej^[1]. Był członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie^[2], a także kierownikiem szkolenia partyjnego i społecznym inspektorem pracy^[3]. Podczas stanu wojennego był autorem aktu oskarżenia przeciwko działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi, oskarżonemu o kolportaż wydawnictw drugiego obiegu[

Dalej nie widzisz związq między jednym a drugim?

To tak jakbys powiedział, że Gebbels nie miał nic wspólnego z Hitlerem

https://menway.interia.pl/historia/zdjecie,iId,2664936,iAId,324574

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Cytat :

Stan wojenny był odpowiedzią ówczesnych władz PRL na coraz częstsze manifestacje i strajki. Władza obawiała się, że "Solidarność" jest coraz bliżej władzy. Polacy masowo popierali "solidarność" . Ludzie mieli dość komunistycznych władz. Ta formacja była według Polaków jedyną możliwością lepszego i nowego życia. Polacy chcieli niezależnej Polski, bez zależności od ZSRR. Władza próbowała tłumić wszelkie objawy opozycji wobec komunistycznego ustroju. Władza uznała, że jedynym dla niej wyjściem będzie właśnie wprowadzenie stanu wojennego.

Komuna bankrutowała. Na półkach był tylko ocet a ludzie całe życie zbierali na fiacika 126p bezwartościowe za kilka lat śmieci-pieniądze. Do tego władza na każdym kroq ich kontrolowała w skali niebotycznie bardziej dotkliwej niż to się dziś dzieje. Wiele tysięcy osób internowano, łapano na przesłuchania, po których "znikali" bez śladu itd.
Po prostu to już wtedy było czuć poczatek końca i zaciekle komuchy chciały utrzymać system i swoje stołki to wymyślili sobie pretext.
Przetrwało to jeszcze 8 lat i się rozpierdoliło w pizdu.

Podobnie jak Hitler wymyślił pretext do rozpoczecia wojny.

Korea polnocna tez cierpii glod, beznadzieja i co i KIM rzadzi tyjac w oczach, no i co? Mozna? Mozna:D

Bo widocznie władzę ma zbyt silną aby lud dał radę jej się przeciwstawiać a poza tym jest to kraj odizolowany ideologicznie od reszty świata i hermetycznie zamknięty a Polska wówczas należała do całego bloq państw - to zasadnicza różnica. Obok była Czechosłowacja, NRD i pozostałe wschodnie kraje a Korea DPR nie ma żadnego spokrewnionego geograficznie państwa z podobnym reżimem. Gdyby była jakaś szansa to zapewne też dochodziłoby do buntów, może kwestia czasu.

Dobra dosyc tych glupot, czas spac

Ps chooy w dupe sprzedawczykom Prawackim, ktorzy sprzedali sie jak tanie kurwy za 500+

OpCjOnEr napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Cytat :

Stan wojenny był odpowiedzią ówczesnych władz PRL na coraz częstsze manifestacje i strajki. Władza obawiała się, że "Solidarność" jest coraz bliżej władzy. Polacy masowo popierali "solidarność" . Ludzie mieli dość komunistycznych władz. Ta formacja była według Polaków jedyną możliwością lepszego i nowego życia. Polacy chcieli niezależnej Polski, bez zależności od ZSRR. Władza próbowała tłumić wszelkie objawy opozycji wobec komunistycznego ustroju. Władza uznała, że jedynym dla niej wyjściem będzie właśnie wprowadzenie stanu wojennego.

Komuna bankrutowała. Na półkach był tylko ocet a ludzie całe życie zbierali na fiacika 126p bezwartościowe za kilka lat śmieci-pieniądze. Do tego władza na każdym kroq ich kontrolowała w skali niebotycznie bardziej dotkliwej niż to się dziś dzieje. Wiele tysięcy osób internowano, łapano na przesłuchania, po których "znikali" bez śladu itd.
Po prostu to już wtedy było czuć poczatek końca i zaciekle komuchy chciały utrzymać system i swoje stołki to wymyślili sobie pretext.
Przetrwało to jeszcze 8 lat i się rozpierdoliło w pizdu.

Podobnie jak Hitler wymyślił pretext do rozpoczecia wojny.

Korea polnocna tez cierpii glod, beznadzieja i co i KIM rzadzi tyjac w oczach, no i co? Mozna? Mozna:D

Bo widocznie władzę ma zbyt silną aby lud dał radę jej się przeciwstawiać a poza tym jest to kraj odizolowany ideologicznie od reszty świata i hermetycznie zamknięty a Polska wówczas należała do całego bloq państw - to zasadnicza różnica. Obok była Czechosłowacja, NRD i pozostałe wschodnie kraje a Korea DPR nie ma żadnego spokrewnionego geograficznie państwa z podobnym reżimem. Gdyby była jakaś szansa to zapewne też dochodziłoby do buntów, może kwestia czasu.

Poucz sie historii, zacznij od Czechosłowacji, i czym sie dla niej skonczyl zryw wolnosciowy

YOU TUBE z miesiac czasu mnie molestowalo o potwierdzenie adresu mailowego albo dac nr komorki
zeby potwierdzic dane do logowania
ze to naprawde ja to jestem ja

ale huiow olalem i dzisiaqj zalogowali mnie bez dodatkowych haseł i potwierdzeń

kurwy rzydowskie juz drugi raz próbowali wyludzic dodatkowe dane

spierdalać na bambus - nigdzie nie rejestruje sie prawdziwymi danym

Diablo napisał:

Diablo napisał:

OpCjOnEr napisał:

Cytat :

Stan wojenny był odpowiedzią ówczesnych władz PRL na coraz częstsze manifestacje i strajki. Władza obawiała się, że "Solidarność" jest coraz bliżej władzy. Polacy masowo popierali "solidarność" . Ludzie mieli dość komunistycznych władz. Ta formacja była według Polaków jedyną możliwością lepszego i nowego życia. Polacy chcieli niezależnej Polski, bez zależności od ZSRR. Władza próbowała tłumić wszelkie objawy opozycji wobec komunistycznego ustroju. Władza uznała, że jedynym dla niej wyjściem będzie właśnie wprowadzenie stanu wojennego.

Komuna bankrutowała. Na półkach był tylko ocet a ludzie całe życie zbierali na fiacika 126p bezwartościowe za kilka lat śmieci-pieniądze. Do tego władza na każdym kroq ich kontrolowała w skali niebotycznie bardziej dotkliwej niż to się dziś dzieje. Wiele tysięcy osób internowano, łapano na przesłuchania, po których "znikali" bez śladu itd.
Po prostu to już wtedy było czuć poczatek końca i zaciekle komuchy chciały utrzymać system i swoje stołki to wymyślili sobie pretext.
Przetrwało to jeszcze 8 lat i się rozpierdoliło w pizdu.

Podobnie jak Hitler wymyślił pretext do rozpoczecia wojny.

Korea polnocna tez cierpii glod, beznadzieja i co i KIM rzadzi tyjac w oczach, no i co? Mozna? Mozna:D

https://menway.interia.pl/historia/zdjecie,iId,2664936,iAId,324574

Hmm, no ciekawe. Czyli jednak chodziło o Solidarność, z tym że to ruskim bardziej zależało na jej likwidacji niż naszym?

No ale muszę tu zadać pytanie: skąd wiesz że to źródło jest wiarygodne?

Diablo napisał:

Dobra dosyc tych glupot, czas spac

Ps chooy w dupe sprzedawczykom Prawackim, ktorzy sprzedali sie jak tanie kurwy za 500+

A jakby Wiosna wygrała to byś był happy czy też nie?