w usiakowie chyba bardzo boją się głębszej padaki niż 10% bo jak tylko spadło to zaczynają gwęgać o gotowości do obniżania stóp % w każdym razie mamy ruch powrotny do góry i będzie można zacząć polowanie na es emerytalne ??
_________________ ...... a będzie giciej
betonowe_buty TA SYSTEM TRADER
Liczba postów : 19454 Location : Instytut Badań Giełdowych i Politycznych Registration date : 02/10/2007
Bull trap In stock market trading, a Bull trap is an inaccurate signal that shows a decreasing trend in a stock or index has reversed and is now heading upwards, when in fact, the security will continue to decline.
It is seen as a trap because the bullish investor purchases the stock, thinking it will increase in value, but is trapped with a poor performing stock whose value is still falling.
Valdi
Liczba postów : 484 Registration date : 03/10/2007
Valdi, siedzisz jeszcze na tych eS czy udało Ci się zwiać z zyskiem?
"Remont" wczoraj miałem. Zaskoczyli mnie. Nie mogłem się skupić na giełdzie, bo ogród, żywopłot, wnuczka itd. Jak zaczęło spadać to uśredniałem, aż do 100% kapitału. I udało się miałem wczoraj swoje 100k. ale z minusem z przodu. Pozycji nie zamykałem, tylko część zabezpieczyłem przeciwstawnymi. Jak wrócą do spadków będzie dobrze, jak będą cisnąć w górę to trzeba będzie ciułać zyski od nowa.
USD/JPY - oRGR na wsparciu wyższego rzędu Tomasz Gessner - EFIX Dom Maklerski 5 czerwca 2019 9:42
Po ostatnich spadkach USD/JPY wylądował w bardzo ciekawym miejscu z punktu widzenia wykresu dziennego. Jest to więc klasyczny obszar do szukania sygnałów kupna. Jeśli spojrzymy na niższy interwał, powiedzmy wykres H4, oczom naszym ukazuje się już coraz zgrabniej zarysowana idea odwróconej RGR.
Mądrego to i warto poczytać. W odróżnieniu od Jacusia stukniętego na punkcie hossy tutaj mamy perły rzucane przed wieprze zupełnie za friko
Zlecenie juś czeka. Może i coś z tego będzie
Ło żesz matko i córko. Dobrze, że nie doszło do poziomu mojego SE bo bym miał pikną składkę do zapłacenia. Uffff........
Czasem tak jest. Wydaje się fajnie i cacy. oRGR jak malowany na H4 i nagły strzał w potylicę jak w więzieniu NKWD
Piotrek691
Liczba postów : 8186 Location : Mokotów Registration date : 15/04/2010
Valdi, siedzisz jeszcze na tych eS czy udało Ci się zwiać z zyskiem?
"Remont" wczoraj miałem. Zaskoczyli mnie. Nie mogłem się skupić na giełdzie, bo ogród, żywopłot, wnuczka itd. Jak zaczęło spadać to uśredniałem, aż do 100% kapitału. I udało się miałem wczoraj swoje 100k. ale z minusem z przodu. Pozycji nie zamykałem, tylko część zabezpieczyłem przeciwstawnymi. Jak wrócą do spadków będzie dobrze, jak będą cisnąć w górę to trzeba będzie ciułać zyski od nowa.
Szkoda to słyszeć. Z tym zawracaniem to różnie może być, ale grunt, że nie tracisz fasonu
Powiem szczerze, że nie potrafiłbym tak jak Ty. Mam problem z poziomem gdzie należy brać profit i wstawać od stołu. Ze stop lossem to inna sprawa. U mnie to juś automat jak zapinanie pasów w aucie się zrobił. Max 1% straty kapitału na transakcji i nawet oczu nie muszę zamykać.
baron
Liczba postów : 226 Registration date : 30/09/2018
Jest tego ciemna strona. Ludzie jak ćmy do lampy wchodzą we wszelkiego rodzaju Amber Goldy, Getbacki i inne tego typu w poszukiwaniu jakiejś przyzwoitej stopy zwrotu. Raj dla oszustów i speców od śniadanek z bitcoinem
Valdi
Liczba postów : 484 Registration date : 03/10/2007
Valdi, siedzisz jeszcze na tych eS czy udało Ci się zwiać z zyskiem?
"Remont" wczoraj miałem. Zaskoczyli mnie. Nie mogłem się skupić na giełdzie, bo ogród, żywopłot, wnuczka itd. Jak zaczęło spadać to uśredniałem, aż do 100% kapitału. I udało się miałem wczoraj swoje 100k. ale z minusem z przodu. Pozycji nie zamykałem, tylko część zabezpieczyłem przeciwstawnymi. Jak wrócą do spadków będzie dobrze, jak będą cisnąć w górę to trzeba będzie ciułać zyski od nowa.
Szkoda to słyszeć. Z tym zawracaniem to różnie może być, ale grunt, że nie tracisz fasonu
Powiem szczerze, że nie potrafiłbym tak jak Ty. Mam problem z poziomem gdzie należy brać profit i wstawać od stołu. Ze stop lossem to inna sprawa. U mnie to juś automat jak zapinanie pasów w aucie się zrobił. Max 1% straty kapitału na transakcji i nawet oczu nie muszę zamykać.
Zamierzam też wypracować spokojne zasady gry czyli powoli do przodu. Ale wymyśliłem sobie, że przez parę miesięcy pogram intensywnie i ryzykownie, żeby uzbierać porządny kapitał. Te pieniądze co wpłaciłem mam pożyczone na 14 miesięcy od US. Do 30 kwietnia przyszłego roku muszę oddać w formie podatku za sprzedaną nieruchomość. Do tej pory żarło nieźle, ale jak zwykle zgubiła mnie chciwość. Chciałem się popisać w rodzinie, u znajomych i na forum. A wyszło jak zwykle. Gdybym wczoraj pogodził się z niedużą stratą to strata byłaby właśnie nieduża. Ale ja chciałem w ogóle bez straty, to strata zrobiła się konkretna. Muszę znowu stłumić emocje. Człowiek coraz starszy, ale jak to mówią krew nie woda i dalej nie mogę się ustatkować.