UFO - 21.03.2008 ŚWIĄTECZNY

Dave,

tyle ze powtarzane (jak wpomnialem na ogol bezmyslnie) tego typu wypowiedzi jaki daja efekt ?
a jak ktos jeszcze blysnie 'klamstwo, wieksze klamstwo (...)' i /nieslusznie/ powola sie na Churchila to juz hoho


systemy oparte o statystyke Z DEFINICJI i konstrukcji wykluczaja istnienie graala albowiem kazdy (sensowny) test statystyczny ma okreslone prawdopodobientwo popelnienia bledu (mowiac jezykiem radarowcow: blad falszywego wykrycia i blad niewykrycia)

chudy mis napisał:

Dave,

tyle ze powtarzane (jak wpomnialem na ogol bezmyslnie) tego typu wypowiedzi jaki daja efekt ?
a jak ktos jeszcze blysnie 'klamstwo, wieksze klamstwo (...)' i /nieslusznie/ powola sie na Churchila to juz hoho


systemy oparte o statystyke Z DEFINICJI i konstrukcji wykluczaja istnienie graala albowiem kazdy (sensowny) test statystyczny ma okreslone prawdopodobientwo popelnienia bledu (mowiac jezykiem radarowcow: blad falszywego wykrycia i blad niewykrycia)

Jeszcze raz powtarzam .... najlepsze jest to co konkretnemu egzemplarzowi najlepiej pasi... Może byc to i system oparty o statystykę.

Ja osobiście uważam, że lepsze efekty daje bieżąca analiza zachowań tłumu (inwestorów, kasy) bo analizuje sytuację "tu i teraz" a nie liczy na statystyczną powtarzalnośc.

ps. a Churchil miał rację.....

Dave napisał:

Jeszcze raz powtarzam .... najlepsze jest to co konkretnemu egzemplarzowi najlepiej pasi... Może byc to i system oparty o statystykę.

Ja osobiście uważam, że lepsze efekty daje bieżąca analiza zachowań tłumu (inwestorów, kasy) bo analizuje sytuację "tu i teraz" a nie liczy na statystyczną powtarzalnośc.

ps. a Churchil miał rację.....

'nieslusznie' tyczylo sie ze tego nie powiedzial Churchil
nie moge teraz odszukac zrodla, ale -jesli pamiec nie myli - jak kiedys sprawdzelem,to byly to slowa jakiegos niemieckiego barona, wypowiedziane przed pracami Kolmogorova...


wspomniana przez Ciebie biezaca analiza tez przeciez opiera sie na odniesieniu do przeszlosci i zalozeniu jej powtarzalnosci....kazdego dnia i w kazdej godzinie przeciez nie wymyslasz nowego modelu...? doprecyzuj prosze

uwaga generalna jest taka, ze czesto w modelu staystycznym zakladamy wlasnie tzw. stacjonarnosc czyli uwazamy, ze z dokladnoscia do naturalnych fluktuacji, model na dzis jest tak samo dobry jak na kiedys

stacjonarnosci sprawdzic (pozytywnie) sie nie da, mozna co najwyzej wykluczyc pewne typy niestacjonarnosci

brak jakiegokolwiek sprawdzenia zalozen modelu jest przyczyna wielu bzdurnych wynikow i glosnych wrzaskow o klamstwie


EDIT

googlownica nie jest zgodna co do

"There are lies, damned lies and statistics"

Mateo napisał:

Akwila napisał:

2910-20 to max na razie wg mnie. Oczywiście jak pisałem już wcześniej 2 białe świece w całości powyżej 2880 spowodują rewizję mojej prognozy

Jak usa skonczy na plusie, to nasze to całe spadanie to fikcja i żart
Wig 40 spadł duzo mniej
a Wig 80 skonczył nawet na plusie
a tu jakis spekulancik zrobił zwałe 5cioma milionami w ostatnich 10 sekundach
no bez jaj po świętach proszę.

Pisałem że kończymy ruch do góry (który może jeszcze miec miejsce) ale potem do dołu

A co do spadku na WIGu20 to kontrakty były trzymane za mordę - wystarczyło popatrzeć na arkusz zleceń po lewej i prawej. Ustawione było wszystko na bezpieczne zakończenie serii. A na w20 ten spadek mógł być związany li tylko i wyłącznie ze zmianą koszyka

witam wszystkich po cudownych świętach, pozdrawiam i zastanawiam się choć godzina sesji w USa jeszcze młoda, ale ja już kombinuję co to będzie jutro, a może za wcześnie?
w czwartek, 20.03.08 wig20 zamknął się 2821, fw20h8 i m8 >>2870, USA może dać w sumie, po czwartku i dziś ze 4% na plus na wszystkich indeksach, ale u nas baza że ho, ho
myślę że jeśli wszystko w USA jak dotychczas i żółtki nie pękną, to otwarcie u nas przynajmniej 2912,
w czwartek nie wiedziałem że w USA grają 24.03.08 bo elki po 2862 wziąłbym na m8 a nie na h8, ale cóż za błędy i nauki trzeba płacić, pozdro dla wszystkich

Witam po świętach

Naszła mnie taka myśl aby porównać skalę spadków indeksów w Europie i USA.
Oto porównanie spadków indeksów S&P500 i DAX od rekordów do chwili obecnej (bez uwzględnienia bieżącej sesji w hameryce).

S&P500:
1576.09 - 1329.51 = 246.58 - spadek o 15.65%

DAX:
8117.79 - 6319.99 = 1797.8 - spadek o 22.14%

Czym można wytłumaczyć większy spadek niemieckiego indeksu biorąc pod uwagę że to w Ameryce jest kryzys i tamtejsza gospodarka odnotowuje oznaki recesji, a Europa (póki co) nie?

Kompletnie nie znam się na ekonomii, ale czy można wytłumaczyć to spadkiem dolara w stosunku do euro ? Indeks w usa został utrzymany na stosunkowo wysokim poziomie dzięki obniżeniu kosztu pieniądza (stóp procentowych), ale w sama wartość dolara przez to spadła. Gdyby obliczyć S&P500 w euro to chyba nie wyglądałoby to już tak dobrze?

Akwila napisał:

Mateo napisał:

Akwila napisał:

2910-20 to max na razie wg mnie. Oczywiście jak pisałem już wcześniej 2 białe świece w całości powyżej 2880 spowodują rewizję mojej prognozy

Jak usa skonczy na plusie, to nasze to całe spadanie to fikcja i żart
Wig 40 spadł duzo mniej
a Wig 80 skonczył nawet na plusie
a tu jakis spekulancik zrobił zwałe 5cioma milionami w ostatnich 10 sekundach
no bez jaj po świętach proszę.

Pisałem że kończymy ruch do góry (który może jeszcze miec miejsce) ale potem do dołu

abysmy spadli musimy najpierw wzrosnac.

foo napisał:

Witam po świętach

Naszła mnie taka myśl aby porównać skalę spadków indeksów w Europie i USA.
Oto porównanie spadków indeksów S&P500 i DAX od rekordów do chwili obecnej (bez uwzględnienia bieżącej sesji w hameryce).

S&P500:
1576.09 - 1329.51 = 246.58 - spadek o 15.65%

DAX:
8117.79 - 6319.99 = 1797.8 - spadek o 22.14%

Czym można wytłumaczyć większy spadek niemieckiego indeksu biorąc pod uwagę że to w Ameryce jest kryzys i tamtejsza gospodarka odnotowuje oznaki recesji, a Europa (póki co) nie?

Kompletnie nie znam się na ekonomii, ale czy można wytłumaczyć to spadkiem dolara w stosunku do euro ? Indeks w usa został utrzymany na stosunkowo wysokim poziomie dzięki obniżeniu kosztu pieniądza (stóp procentowych), ale w sama wartość dolara przez to spadła. Gdyby obliczyć S&P500 w euro to chyba nie wyglądałoby to już tak dobrze?

A od kiedy wartosc indeksow gieldowych jest SCISLE powiazana ze stanem gospodarki?7% to minimalna roznica biorac pod uwage wielosc czynnikow

Dave napisał:

mylogi napisał:

powyzsza ilustracja pozwala odpowiedziec na pytanie:

"Czy Analaiza Techniczna jest galezią nauki"

AT jest bardziej galezią niz nauką

a co na giełdzie jest nauką ?

analiza finansowa ?
to dopiero jest pole... do kreatywności...
plany i prognozy zarządów ....

giełda to psychologia tłumu .... a to jest już nauka .... a odzwierciedleniem obrazkowym jej jest AT....

więc może sama AT nie jest nauką ..... ale jej umiejętna interpretacja to prawdziwa sztuka


... i pytanie do mylogi,

to co jest nauką ?

na giełdzie nauką jest matma - liczenie kasy i ile trzeba dopłacić do depo.

serwus
od ekonomii nie jestem specjalistą, ale chyba mogę podzielić się własnymi przemyśleniami. USA od dłuższego czasu ma problemy. zaczęły się może nawet przed 2004. wojna wywołana w Iraku miała na celu "ruszyć" amerykańską gospodarkę przez zamówienia na broń, dla obywateli intratna służba w Iraku, dojście do złóż ropy. No ale wojna się przeciągała, coraz droższe dla państwa USA było jej dofinansowywanie, a jeszcze inne problemy ( porwania, morderstwa w Iraku, to samo w USA a dodatkowo narastające bezrobocie i niezadowolenie społeczeństwa ). więc co. zróbmy cóś... i zrobili, osłabiono dolara aby produkty z USA były bardziej konkurencyjne, przede wszystkim chyba nowoczesna myśl techniczna, bo produkcją to się chyba nie zhańbią, a jako że kontrolują dystrybucję ropy z Iraku, niech ropa drożeje, bo USAcka gospodarka jest dość ekonomiczna, ale chińczycy, hindusi i inne gospodarki muszą płacić nie 80$ ale 105$, a te 20$ z baryłki zasili USAckich bezrobotnych, itd...

co u nas jurto druga Turcja?...

jak rząd rządem to mieliśmy mieć drugą Japonię, oj jaki ja byłem wtedy głupi..
później miała być IV RP, kolejna ... Irlandia,
czy coś jeszcze opuściłem???
TYLKO TURCJI JESZCZE NIKT NIE OBIECYWAł??? CZEMU,
ciepło mają, po dżinsy się jeździło.. eh, komu to przeszkadzało???...

Aha, straszono Argentyną, kryzysem???

pytanie do kolegów z At jak DJ wyglada po piatkowych i dzisiejszych wzrostach jakies wazne opory i wsparcia pokonał?

Jak się tak przynajmniej Stany zakończą, to jutro bedziemy mieli za sprawą jednej luki rozwiane wszelkie wątpliwości, że seria M8 będzie eLkowa.
L PKC i łopatami.
Pozdr

Czolem all

Swieta, swieta i po swietach. Jutro wracamy na GPW. Perspektywy wydaja sie bardzo optymistyczne. W USA kazdy widzi to co chce zobaczyc. Po dobrym zakonczeniu sesji w czwartek rowniez dzisiejsza rysuje sie bardzo optymistycznie dla byczków.

U nas po czwartkowym fixingu powstala duza baza, ktora pewnie zmaleje juz jutro. Pewnie sam open w znacznej mierze ustawi poziom wzrostu. Co do dalszego kierunku to trudno prorokowac. Co bardziej niecierpliwi moga liczyc na korekte i realizacje zyskow u Jankesow po dwoch kolejnych mocnych sesjach. Ja sam postoje z boku bez kontraktow ale z akcjami i bede obserwowal obroty. Jesli beda nadal niskie jak w ciagu ostatniego miesiaca to niestety wzrostom nie bedzie wrozyc to najlepiej

Obawiam sie jednak, ze tak mocne ruchy w USA moga byc tylko korekta przed dalszymi spadkami. W koncu trwa bessa i problem finansowo-hipoteczny poki co nie zostal instumentalnie rozwiazany a kwestia czasu beda kolejne zle infa z tego sektora. Natomiast nasz rynek jest zbyt slaby i plytki aby sie oprzec sytuacji zewnetrznej.

Ciekawe co na jutro przygotuje nam szwagier "dymacz". Szykuje sie kolejny kwartal na futach z duza zmiennoscia co teoretycznie powinno byc rajem dla DT

w usiakowie stek z niedziwiedzia sie smazy

22 marca to dni zwrotne, kolejne wypadaja dopiero w kwietniu 2009 według cyklu. myśle że dołek w stanach już uklepany i jesteśmy świadkami lokalnego dołka w sektorze finansowym lub budownictwie.

kaczor napisał:

foo napisał:

(...)

A od kiedy wartosc indeksow gieldowych jest SCISLE powiazana ze stanem gospodarki?7% to minimalna roznica biorac pod uwage wielosc czynnikow

Jak widać na przykładzie Europy nie jest. Mógłbyś powiedzieć coś więcej - jakie czynniki masz na myśli ?

Getin i Asseco w WIG20. Akcje obu firm we wtorek zadebiutują w indeksie największych spółek. Do drugiej ligi spadły BPH i Prokom. Ten ostatni na krótko, bo w kwietniu wchłonie go Asseco.

http://hotmoney.pl/artykul/1509/1/wgpw-getin-i-asseco-w-klubie-wig20.html
ale kogo to, najważniejsze do benek nam zaśpiewa....,
ale, ale, czy jest tak dobrze, że już nie musi dawać głosu,
chyba że na Hi- Hi- Hillarry

Sorki za niezbyt mądre pytanie, chciałbym sobie kupić na 3-4 lata (oczywiście rolując po drodze) longi na akcje Orlenu, bo dużo spadły. Słyszę, że już BPH wylatuje z indeksu W20. Czy jest realne, że jak np. Orlen zleci jeszcze np. do 18 zł, to też wyleci z W20 i zlikwidują mi te longi na maksymalnej stracie? Jak to jest? Myślę że to za duża firma żeby ot tak sobie wylecieć, ale to pytanie jest zasadnicze. Ustawiam sobie dodatkowe zabezpieczenie do depozytu do 15 zł/kontrakt ( 2000 zł rezerwy do depa na każdy kontrakt), i myślę zamknąć nie niżej niż po 70-80 zł za kontrakt za kilka lat.
Pozdrawiam wszystkich

Gość napisał:

Sorki za niezbyt mądre pytanie, chciałbym sobie kupić na 3-4 lata (oczywiście rolując po drodze) longi na akcje Orlenu, bo dużo spadły. Słyszę, że już BPH wylatuje z indeksu W20. Czy jest realne, że jak np. Orlen zleci jeszcze np. do 18 zł, to też wyleci z W20 i zlikwidują mi te longi na maksymalnej stracie? Jak to jest? Myślę że to za duża firma żeby ot tak sobie wylecieć, ale to pytanie jest zasadnicze. Ustawiam sobie dodatkowe zabezpieczenie do depozytu do 15 zł/kontrakt ( 2000 zł rezerwy do depa na każdy kontrakt), i myślę zamknąć nie niżej niż po 70-80 zł za kontrakt za kilka lat.
Pozdrawiam wszystkich

kurna skad ty sie wziołes, daj se spoko z fiutami , najpierw poczytaj podstawowe zasady panyjace na rynku pochodnych , bo topytanie jest conajmniej smieszne....

Gość napisał:

Sorki za niezbyt mądre pytanie, chciałbym sobie kupić na 3-4 lata (oczywiście rolując po drodze) longi na akcje Orlenu, bo dużo spadły. Słyszę, że już BPH wylatuje z indeksu W20. Czy jest realne, że jak np. Orlen zleci jeszcze np. do 18 zł, to też wyleci z W20 i zlikwidują mi te longi na maksymalnej stracie? Jak to jest? Myślę że to za duża firma żeby ot tak sobie wylecieć, ale to pytanie jest zasadnicze. Ustawiam sobie dodatkowe zabezpieczenie do depozytu do 15 zł/kontrakt ( 2000 zł rezerwy do depa na każdy kontrakt), i myślę zamknąć nie niżej niż po 70-80 zł za kontrakt za kilka lat.
Pozdrawiam wszystkich

rozlicza Ci po kursie ostatniej serii a pozniej po prostu nie otworzysz jak nie bedzie na to kontraktow.De facto rolowanie to otwieranie pozycji na nowej serii, podobnie moze byc z kontraktami na w20 kiedy wejdzie w30 na przyklad.Nikt Ci nie zagwarantuje, ze cos takiego sie nie zdarzy tak samo jak nikt Ci nei zagawarantuje ze jakas spolka z w20 nie upadnie na przyklad.To nie jest pytanie techniczne ale raczej pytanie o to co moze sie stac, ja nie znam odpowiedzi na takie pytania:)Bogaty zna,ale dzisiaj go nie ma

Gość napisał:

Sorki za niezbyt mądre pytanie, chciałbym sobie kupić na 3-4 lata (oczywiście rolując po drodze) longi na akcje Orlenu, bo dużo spadły. Słyszę, że już BPH wylatuje z indeksu W20. Czy jest realne, że jak np. Orlen zleci jeszcze np. do 18 zł, to też wyleci z W20 i zlikwidują mi te longi na maksymalnej stracie? Jak to jest? Myślę że to za duża firma żeby ot tak sobie wylecieć, ale to pytanie jest zasadnicze. Ustawiam sobie dodatkowe zabezpieczenie do depozytu do 15 zł/kontrakt ( 2000 zł rezerwy do depa na każdy kontrakt), i myślę zamknąć nie niżej niż po 70-80 zł za kontrakt za kilka lat.
Pozdrawiam wszystkich

Sorki za pytanie, ale dlaczego PKN ma rosnąć? Wydobywa ropę czy jak?
Jeżeli chodzi o wylatywanie z indeksu to robi sie to wg kryteriów. Nie wiem do końca jakich, ale obroty są ważne. Nie zanosi sie na to aby wywalili PKN w najbliższym czasie.

Ciekawe jak się zamkną na DJ. Czy nie jest to realizacja zysków? Ponad 100 pkt w pierwszej godzinie a potem plaża i lekki ruch powrotny. Czekam na C

Taaak,

Ile razy można walić w sufit? Leniuchy to lubią?
A on coraz niżej, jak dotąd brak nawet świetlika.
Podłoga od dawna budowana także pozioma nie jest.
Wkrótce trudno będzie się wyprostować.
A KARNAWAŁ czeka.

Co też jest nauką, a co bywa iluzją?
Co nazwiemy rzemiosłem, a co już sztuką?

Giełda to nie zawody sportowe, nieważne kto przed i wyżej
lub kto więcej i kiedy.
Dopóki gra na giełdzie nie stanowi źródła utrzymania należy ją
traktować jako wyzwanie typu intelektualnego, gdy z tego się żyje
staje się pracą jak każda inna.

W przeciwnym wypadku poniższe jawi się rzeczywistością:

Gołodupki, hop do kupki.

market rally a ,,dead cat bounce,,
[url=http://www.marketwatch.com/tvradio/player.asp?guid={E4EBDD77-37AF-4441-9BB5-69C7F8359992}]LINK[url]

Mamy kanał na najbliższe kilka miesięcy;
https://servimg.com/view/11586527/2

Ja bym już zaczymał mysleć o szortach na DJ. Odbili się od 38% zniesienia całej fali spadkowej

Cris napisał:

Mamy kanał na najbliższe kilka miesięcy;
https://servimg.com/view/11586527/2

Zgadzam się, jednakże z jednym zastrzeżeniem. Możliwe jest naruszenie dolnej linii