UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI /kontrakty-futures, indeksy-indexes, opcje-options, akcje-shares/ REGULAMIN 1. Cykl dyskusyjny UFO - UNIWERSYTET FUTURES I OPCJI jest dostępny w trybie odczytu dla wszystkich użytkowników, zarówno zarejestrowanych jak i gości. Dostęp edycyjny posiadają użytkownicy zarejestrowani. 2. W założonym wątku piszemy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora /zgodnie z datą wątku/. 3. Na weekend będzie zakładany wątek z datą soboty/niedzieli. 4. Tematem przewodnim forum są instrumenty pochodne oraz akcje polskiego rynku kapitałowego, waluty (forex) a także inne tematy dotyczące rynków kapitałowych. 5. Zabrania się reklamowania: płatnych sygnałów, garnków, usług, religii, swoich preferencji i zdolności seksualnych, partii politycznych, idei niezgodnych z polskim prawem jak nazistowskie, czy rasistowskie. 6. Od godz. 18:00 do zamknięcia wątku oraz w weekendy dopuszcza się luźniejszą formę dyskusji. 7. Na forum obowiązuje cisza wyborcza zgodnie z polskim prawem tzn. cisza wyborcza rozpoczyna się o północy w dniu poprzedzającym dzień głosowania, a kończy się po zakończeniu głosowania (po zamknięciu lokali wyborczych). 8. Na forum obowiązuje zakaz wklejania obrazków obraźliwych, powodujących obrzydzenie lub erotycznych. 9. Miejscem dyskusji tematów nieprzystających do tematu głównego jest Hyde park. 10. Na forum obowiązuje pisanie pod jednym nickiem. Wyjątkowo dopuszcza się pisanie pod drugim nickiem pod warunkiem ujawnienia przez użytkownika swojej tożsamości w podpisie (stopce). W przypadku niedostosowania się do powyższej zasady moderator lub administrator może zablokować takie konto. 11. Nick (nazwa użytkownika) nie może zawierać słów obraźliwych lub wulgarnych - takie konta będą kasowane bez ostrzeżenia. Osoby podszywające się pod innego użytkownika naśladując avatar (emblemat) i wprowadzający w błąd Nick mogą na wniosek osoby poszkodowanej lub wg uznania administratora otrzymać status "fake profile". 12. Przytaczając obcy komentarz staraj się podać źródło. 13. Na forum obowiązuje szeroko pojęta kultura wymiany poglądów i zakaz trollowania. Zabrania się obrażania innego użytkownika choćby się nie znał, nie wiedział, nie umiał. Ogranicz używanie wulgaryzmów do minimum (czujesz, że bez tego wypowiedź traci sens - wykropkuj choć jedną literę). 14. Użytkownik forum powinien po fazie notowań ciągłych, ale przed dogrywką (16.50-17.00) podać swoje nastawienie do rynku akcji polskich przez głosowanie w ankiecie danego dnia WOU - Wskaźnik Optymizmu Uniwersytetu. 15. Zabrania się wklejania linków zawierających treści chronione prawem autorskim.
SPRAWY REGULACYJNE ZASADY INTERWENCJI MODERATORA/ADMINISTRATORA 1. Za nieprzestrzeganie regulaminu przez użytkownika moderator/administrator ma prawo: - upomnieć: pisemnie żółtą lub czerwoną kartką, - czasowo na okres od 1 do 7 dni zablokować użytkownika (ban), - przy recydywie okres blokady konta może zostać wydłużony. 2. W przypadku wyjątkowo rażącego lub uporczywego łamania regulaminu konto użytkownika może: - zostać zablokowane na okres bezterminowy - zostać usunięte karnie 3. Moderator/administrator powinien usunąć treści wszelkiego rodzaju wymienione jako niedopuszczalne w regulaminie. W przypadku usunięcia tekstu moderator/administrator ma obowiązek wpisać odpowiednią adnotację. 4. Konto użytkownika, który przez 183 dni nie logował się może zostać usunięte.
Korzystanie z forum oznacza akceptacje regulaminu publikowanego w wątkach UFO oraz postanowień zawartych w komunikatach administracyjnych.
Problemy rejestracyjne prosimy zgłaszać w zakładce FAQ & PUPA temat Zapytaj Admina Opis podstawowych problemów rejestracyjnych i funkcji forum znajduje się pod linkiem https://ufoforum.forumotion.com/faq-pupa-f5/forum
Za linię merytoryczną odpowiadają moderatorzy Neuron, Sir Nick,
Administrator do spraw technicznych: Dziadek
karmimy pajacyka www.pajacyk.pl
_________________ „Na rynku istnieją starzy traderzy i traderzy odważni. Ale bardzo mało jest starych i odważnych” Ed Seykota "...ustalono już że na giełdzie , LEGALNIE milionerem może stać się tylko miliarder" Osły AgroTrader ... https://www.youtube.com/watch?v=O-4oOvZ_K4g
Reser
Liczba postów : 110962 Registration date : 30/08/2007
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
Guru giełdy Fake Profil Hiob Team
Liczba postów : 3327 Location : Trejder klasy Guru Registration date : 31/10/2011
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
ależ Ty piszczysz aby też tak cudze pieniądze móc wypaskudzić bez odpowiedzialności bez wyrzeczeń marzycielu nikt Ci nie da złotówki do ręki musisz sam zarobić i odłożyć stówę i wtedy zagrasz przez dwie minuty i wtopisz co tak bardzo lubisz
_________________ ...... a będzie giciej
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
ależ Ty piszczysz aby też tak cudze pieniądze móc wypaskudzić bez odpowiedzialności bez wyrzeczeń marzycielu nikt Ci nie da złotówki do ręki musisz sam zarobić i odłożyć stówę i wtedy zagrasz przez dwie minuty i wtopisz co tak bardzo lubisz
Zduzgotany nie gram. Niech się martwią 3 Państwa o swoje PKB. Mnie już nic do tego.
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
Tyle kasy przepierdolił i w sumie na dobre mu wyszło - książkę napisał, bankom doradza (co może doradzać to nie wiem) i pewnie postać znaną każdemu spekulantowi
Forex Trader MOD
Liczba postów : 8893 Registration date : 05/08/2019
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
Tyle kasy przepierdolił i w sumie na dobre mu wyszło - książkę napisał, bankom doradza (co może doradzać to nie wiem) i pewnie postać znaną każdemu spekulantowi
No patrz Pan. Nie przewidział trzęsienia Ziemi i na Podbufor (-) nie obróciło go na S.
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
Tyle kasy przepierdolił i w sumie na dobre mu wyszło - książkę napisał, bankom doradza (co może doradzać to nie wiem) i pewnie postać znaną każdemu spekulantowi
myślę, że gościu ma sporo wiedzy do przekazania w przeciwieństwie do wielu domorosłych "mundrali" szukających świętego gralla. Kumpel z NYC mi mówił, że na Wall Street jest takie powiedzenie: najlepszy makler to taki, co przynajmniej raz zbankrutował . Coś w tym jest.
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44215 Registration date : 03/09/2007
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
Tyle kasy przepierdolił i w sumie na dobre mu wyszło - książkę napisał, bankom doradza (co może doradzać to nie wiem) i pewnie postać znaną każdemu spekulantowi
myślę, że gościu ma sporo wiedzy do przekazania w przeciwieństwie do wielu domorosłych "mundrali" szukających świętego gralla. Kumpel z NYC mi mówił, że na Wall Street jest takie powiedzenie: najlepszy makler to taki, co przynajmniej raz zbankrutował . Coś w tym jest.
A jesteś jeszcze.
No to wojna śmieciu.
REALISTA UFOTrader Senior
Liczba postów : 44215 Registration date : 03/09/2007
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
Tyle kasy przepierdolił i w sumie na dobre mu wyszło - książkę napisał, bankom doradza (co może doradzać to nie wiem) i pewnie postać znaną każdemu spekulantowi
myślę, że gościu ma sporo wiedzy do przekazania w przeciwieństwie do wielu domorosłych "mundrali" szukających świętego gralla. Kumpel z NYC mi mówił, że na Wall Street jest takie powiedzenie: najlepszy makler to taki, co przynajmniej raz zbankrutował . Coś w tym jest.
A jesteś jeszcze.
No to wojna śmieciu.
karpia zjadłeś ?
MICHU
Liczba postów : 38800 Registration date : 25/10/2010
Nick Leeson był 28-letnim maklerem Barings Bank handlującym kontraktami terminowymi na giełdzie w Singapurze. Aby zatuszować błąd popełniony przez młodszą koleżankę, zaksięgował poniesione straty na specjalnym rachunku o numerze 88888, na którym teoretycznie miały być księgowane błędne transakcje. Próbował odrobić te straty, zawierając zlecenia na kontraktach terminowych na indeks Nikkei, ale jego plany pokrzyżowało potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło japońskie miasto Kobe. Wywołało ono ogromny wstrząs na rynkach azjatyckich, a pozycje zajęte przez Nicka poszybowały w dół. Jego straty ostatecznie wyniosły 1,4 miliarda dolarów amerykańskich.
Leeson uciekł z Singapuru, pozostawiając krótką wiadomość: „Przepraszam”.
-------------
Tak to jest jak nie posiada się odpowiedniego Planu gry bo jakoś to będzie. A potem piszą, że Fundusze Hedżingowe poniosły straty.
----------- Na podstawie tego, co Leeson pisze w swojej książce „Rogue Trader” można obliczyć, że według ówczesnych kursów wymiany walut sama pozycja na indeksie Nikkei miała wartość około 120 miliardów dolarów amerykańskich.
To coś mało urwał. Minus 1,16% i już MC. Ha, dobór wielkości pozycji i szerokość stopa się kłania. Pewnie uśredniał Stratę i już nie dali mu wyjść z pozycji.
Tyle kasy przepierdolił i w sumie na dobre mu wyszło - książkę napisał, bankom doradza (co może doradzać to nie wiem) i pewnie postać znaną każdemu spekulantowi
myślę, że gościu ma sporo wiedzy do przekazania w przeciwieństwie do wielu domorosłych "mundrali" szukających świętego gralla. Kumpel z NYC mi mówił, że na Wall Street jest takie powiedzenie: najlepszy makler to taki, co przynajmniej raz zbankrutował . Coś w tym jest.
A jesteś jeszcze.
No to wojna śmieciu.
karpia zjadłeś ?
chooy Ci w dupę Pedale. Teraz płacę 120 mld na 10 Giełdach.