UFO - 03.04.2008

busia napisał:

infinan napisał:

busia napisał:

krt napisał:

michal napisał:

przez pierwsze dwa lata, poza tym to są naprawdę śmieszne pieniądze

No to wszystko przede mną, bo bede brał pierwszy w życiu kredyt

Palikot kiedyś powiedział jak się dorobił: między innymi teza jest taka - kredyty trzeba brać na maxa i nie oddawać jak możliwie dłużej. 100% racja, pieniędzy w obrocie nigdy za wiele. A nieruchomości to tylko instrument dojścia do tanich kredytów.
300 tyś w usd dziś na mieszkanie da min 20 % stopę zwrotu rocznie przy 0 zmianie jej wartości, a prowizje za wczśniejsze spłaty jeśli i są to smieszne, i po co spłacać jak można przewalutowywać do bólu

też tak robiłem!
kasa zrobi wieksza kase niz odsetki bankowe o ile oczywiscie ma sie pomysł i konsekwentnym sie jest

A czemu "robiłem"? Ja tak zamierzam robić aż do bólu - jedyny problem który mnie martwi gdzie ten punkt X kiedy trzeba zawrócić, żeby nie zostawić dzieciom dużego, zarabiającego ale obłożonego majątku

ja juz jestem poza punktem x
dlatego robilem

PMI bez rewelacji , ale jednak gorzej od niskich już oczekiwań

czy ktoś widzi stosunek popytu do podaży ?

quote]
ja juz jestem poza punktem x
dlatego robilem [/quote]
Jeśli nie sekret - jak go wyznaczyłeś: czasowo, kwotowo-kapitałowo. Jest taka teoria, że z wiekiem piramida kredytowa ma rosnąć do 35 lat a później spadać - czyli wiek aktywności jest 25 - 45 lat i tutaj trzeba szaleć najpierw natrastająco potem malejąco.

busia napisał:

quote]
ja juz jestem poza punktem x
dlatego robilem

Jeśli nie sekret - jak go wyznaczyłeś: czasowo, kwotowo-kapitałowo. Jest taka teoria, że z wiekiem piramida kredytowa ma rosnąć do 35 lat a później spadać - czyli wiek aktywności jest 25 - 45 lat i tutaj trzeba szaleć najpierw natrastająco potem malejąco.[/quote]

Jeszcze wtrące a jak to jest z singlami, niezamierzam się żenic jeszcze długie lata, a skądś słysząłem że kawalerowie sa na innych warunkach zaznaczam to plotka tylko zasłyszana.

[/quote]Jeszcze wtrące a jak to jest z singlami, niezamierzam się żenic jeszcze długie lata, a skądś słysząłem że kawalerowie sa na innych warunkach zaznaczam to plotka tylko zasłyszana.[/quote]

to prawda, w tabelce scoringowej w banku lepsza wiarygodnośc i stabilizację wykazujesz jak masz żonę, bo dla banku istnieje duże prawdopodobienstwo, że i ona pracuje lub będzie pracowac, czyli jak ci się nie uda, to mamy jej zarobki...
Banki lubią "staroswieckich" jak mi to mój opiekun powiedział - żona, domek, stała praca - najlepszy klient.
A singiel raz ma, raz nie ma, dzisjaj jest a jutro go nie ma, bo nie ma nic do stracenia

busia napisał:

ja juz jestem poza punktem x
dlatego robilem
Jeśli nie sekret - jak go wyznaczyłeś: czasowo, kwotowo-kapitałowo. Jest taka teoria, że z wiekiem piramida kredytowa ma rosnąć do 35 lat a później spadać - czyli wiek aktywności jest 25 - 45 lat i tutaj trzeba szaleć najpierw natrastająco potem malejąco.

wyznaczylem to duze slowo, po prostu swoje srodki sa na tyle jak dla mnie pokazne ze nie widze potrzeby wystaiwc na ryzyko wiekszych kwot i to nie swoich, skoro na tym moim kapitale sa dla mnie zaspokajajace stopy zwrotu.
aczkolwiek od stycznia kapital sie skurczyl, bo systemy albo stoja w miejscu albo traca
to troche mnie niepokoi, ale taki juz jest ten biznes gieldowy, trzeba umiec przeczekac i NIE robic w majty przy pierwszych trudnosciach i to nie jest proste bo psyche czasami wymięka

krt napisał:

busia napisał:

quote]
ja juz jestem poza punktem x
dlatego robilem

Jeśli nie sekret - jak go wyznaczyłeś: czasowo, kwotowo-kapitałowo. Jest taka teoria, że z wiekiem piramida kredytowa ma rosnąć do 35 lat a później spadać - czyli wiek aktywności jest 25 - 45 lat i tutaj trzeba szaleć najpierw natrastająco potem malejąco.

Jeszcze wtrące a jak to jest z singlami, niezamierzam się żenic jeszcze długie lata, a skądś słysząłem że kawalerowie sa na innych warunkach zaznaczam to plotka tylko zasłyszana.[/quote]
Fakt że na innych - na leprzych, posiadasz większsą zdolność kredytową bo nie musisz się dzielić dochodem z rodziną. Jeszcze dodam, że hipoteka to fajny instrument dojścia do tanich krdytów na dowolny cel, samochód: np kupujesz za 300 k mieszkanie na kredyt usd na 45 lat, za rok przewalutujesz na chf, kasujesz zysk 20%, czyli realnie kredytu zastaje na 80% kwoty wstepnej, zatem, przenosisz go do innego banku i dobierasz kwotę z powrotem do 100% z hipotecznym oprocentowaniem na dowolny cel i kupujesz samochod.

infinan napisał:

busia napisał:

ja juz jestem poza punktem x
dlatego robilem
Jeśli nie sekret - jak go wyznaczyłeś: czasowo, kwotowo-kapitałowo. Jest taka teoria, że z wiekiem piramida kredytowa ma rosnąć do 35 lat a później spadać - czyli wiek aktywności jest 25 - 45 lat i tutaj trzeba szaleć najpierw natrastająco potem malejąco.

wyznaczylem to duze slowo, po prostu swoje srodki sa na tyle jak dla mnie pokazne ze nie widze potrzeby wystaiwc na ryzyko wiekszych kwot i to nie swoich, skoro na tym moim kapitale sa dla mnie zaspokajajace stopy zwrotu.
aczkolwiek od stycznia kapital sie skurczyl, bo systemy albo stoja w miejscu albo traca
to troche mnie niepokoi, ale taki juz jest ten biznes gieldowy, trzeba umiec przeczekac i NIE robic w majty przy pierwszych trudnosciach i to nie jest proste bo psyche czasami wymięka

Święta racja. Nie wymiekać jak źle idzie tylko uzbroić sie w cierpliwośc.

rabe napisał:

Jeszcze wtrące a jak to jest z singlami, niezamierzam się żenic jeszcze długie lata, a skądś słysząłem że kawalerowie sa na innych warunkach zaznaczam to plotka tylko zasłyszana.[/quote]

to prawda, w tabelce scoringowej w banku lepsza wiarygodnośc i stabilizację wykazujesz jak masz żonę, bo dla banku istnieje duże prawdopodobienstwo, że i ona pracuje lub będzie pracowac, czyli jak ci się nie uda, to mamy jej zarobki...
Banki lubią "staroswieckich" jak mi to mój opiekun powiedział - żona, domek, stała praca - najlepszy klient.
A singiel raz ma, raz nie ma, dzisjaj jest a jutro go nie ma, bo nie ma nic do stracenia [/quote]

Dzięki własnie cos takiego usłyszałem. Ostatnio w wiadomściach usłyszałem że singli jest juz 5 mln
za parenaście lat skurczy sie nasze społeczeństwo

cos sie dziwne rzeczy dzis dzieją na forum, cytowanie jakos dziwnie idzie

Małe L pod odbicie, stop nie daleko

Drugi dzień w kolejce po fon narazie bez skutku.
A wogóle jak to jest - naturalna kolejka zleceń czy walka kto pierwszy ten lepszy?

busia napisał:

Drugi dzień w kolejce po fon narazie bez skutku.
A wogóle jak to jest - naturalna kolejka zleceń czy walka kto pierwszy ten lepszy?

zasada "kto pierwszy ten lepszy" jest bardzo naturalna

Jak tak będą handlowali na wig 20 to dziś padnie anty rekord obrotowy

busia napisał:

Jak tak będą handlowali na wig 20 to dziś padnie anty rekord obrotowy

ale to tak wygląda jakby chcieli korby, podobnie wygląda DAX rynek wcale nie jest taki słaby jak sie wydaje a mały obrót wcale nie musi przeszkadzac wzrostom.

Czolem all

Brak czasu wiec sie nie rozpisuje. Jezdzic byle ostro bo widly kupno/sprzedaz szeroko ustawilem

Mysle ze zdaze wrocic przed open Jankesow i chcialbym aby cos wpadlo dzisiaj wiec kazdy do roboty

krt napisał:

busia napisał:

Jak tak będą handlowali na wig 20 to dziś padnie anty rekord obrotowy

ale to tak wygląda jakby chcieli korby, podobnie wygląda DAX rynek wcale nie jest taki słaby jak sie wydaje a mały obrót wcale nie musi przeszkadzac wzrostom.

No właśnie to tak ma wyglądać jeśli zamierzają spadać. Balonowy mówi cały czas down. Od dawna tak wyraźnie nie wyglądał. Aż dziwnie.

busia napisał:

krt napisał:

busia napisał:

Jak tak będą handlowali na wig 20 to dziś padnie anty rekord obrotowy

ale to tak wygląda jakby chcieli korby, podobnie wygląda DAX rynek wcale nie jest taki słaby jak sie wydaje a mały obrót wcale nie musi przeszkadzac wzrostom.

No właśnie to tak ma wyglądać jeśli zamierzają spadać. Balonowy mówi cały czas down. Od dawna tak wyraźnie nie wyglądał. Aż dziwnie.

KOrba się zapowiada jakaś? :walenie:
Nic nie kumam

L oddane
narazie rynek nie jest jednoznaczny, ale mały DT nawet łatwy


edit Wlk. Brytania: Wskaźnik PMI Services 52,1, oczek. 53,3, poprzed. 54

sprzedaż "polepszyła" sytuację ale nie na indeksie

ta ujemna baza zadziwia

infinan napisał:

ta ujemna baza zadziwia

To, zdaje się, kwestia wypłat dywidendy - ktoś już o tym wspominał.

Nie chce kiepsko byczkom ale chyba na dziś już się narosło :popampersie:

To dzisiaj tak spokojnie m-dzy 2980 a 3020
Co o tym sądzicie?

Witam!
Na początku o swojej pozycji - dalej L - zgodnie z systemem.
Znajdujemy się w wąskiej strefie pomiędzy - z jednej strony połową białej świecy z wtorku (2999) i białą linią trendu wzrostowego, od której się odbiliśmy, a z drugiej strony - połową wczorajszej czarnej świecy (3040) oraz, rzecz jasna, chmurą. Jednak zbliżamy się coraz bardziej do przewężenia w chmurze i próba ataku może być tym razem skuteczna. Możemy np. podążać wzdłuż linii trendu - jej nachylenie jest na tyle umiarkowane, że nie musi by- szybko przełamywana. Jednocześnie cofnęliśmy się od poziomu zniesienia 74,6% spadków od 14 lutego (3060), ale zatrzymaliśmy na zniesieniu 61,8% (2997).
Jednym słowem - remis ze wskazaniem na wzrost. W związku z tym - czekamy na czynniki zewnętrzne.

Pozdrawiam

symboliczne S od open

3.4.Londyn, Paryż (PAP/Bloomberg) - Spadają indeksy na
europejskich giełdach po obniżeniu przez analityków szacunków
zysków dla banków - podają maklerzy.

Tanieją walory Lloyds TSB Group Plc, BNP Paribas SA i UBS AG.

Lloyds TSB spada o 2,6

Uwaga na tepse jakis szał zakupów się zapowiada

3.4.Luksemburg (PAP/Bloomberg) - Sprzedaż detaliczna w strefie
euro niespodziewanie spadła w II o 0,5 proc. w ujęciu miesiąc do
miesiąca, podczas gdy w I wzrosła o 0,5 proc. - podał w czwartek
Eurostat, biuro statystyczne Unii Europejskiej, w komunikacie.

Analitycy spodziewali się, że sprzedaż wzrośnie o 0,2 proc. mdm.

busia napisał:

Nie chce kiepsko byczkom ale chyba na dziś już się narosło :popampersie:

po mojemu te trzydziściparę to jeszcze zrobią

infinan napisał:

ta ujemna baza zadziwia

qwa o co chodzi?

Jak dla mnie zaczyna obwiązywać zasada, że będzie już tylko lepiej dlatego kiepskie wyniki odbierane są jako neutralne. Dlatego mam L i wydaje mi się, że 3150 już blisko.