UFO - 08.04.2008

Dennis napisał:

Jones napisał:

Dennis napisał:

a jak wejdzie € u nas to dopiero ceny wzrosną...

może jestem tępy ale kłócę sie ze wszystkimi w tym temacie
co ma euro do wzrostu cen ?

CO?? przypomnij sobie co było jak niemcy wprowadzali € - ile relatywnie wyniósł wzrost cen - ok 40%!! szczególnie na żarcie i wszystko to co było tanie.

Ten świat w ogóle idzie w złym kierunku. Pamiętam ceny sprzed kilkudziesięciu lat. Lata siedemdziesiąte - paczka Philip morris kosztowała 2 DM czyli naonczas 1$, na dzisiaj 0,7€. Pamiętam, bo lubiłęm dobre fajki

te 40% to chyba po alkoholu zlej jakosci zobaczyles.Jedyny impuls wzrostowy jaki jest po zmianie cen na euro to zaokraglanie cen w gore przez sprzedawcow ale na pewno to nei da inflacji na poziomie 40% bo tyle to inflacja sumarycznie w Niemczech przez ostatnie 20 lat nei wyniosla.Poza tym jest tez cos takiego jak prawo Engla, wzrosty cen zywnosci dotykaja Polakow coraz mneij bo wraz ze wzrostem dochodow spoleczenstwa procentowy udzial wydatkow na zywnosc maleje.

Powiem wam, ze az zal mi czasem dupe sciska, masa ludzi tutaj lezy na kasie robi szmal na derywatach i narzeka jakie mamy zle czasy.Mi to przypomina troche zespustych arystokratow marudzacych ze koniak w tym roku juz nie ten, opamietajcie sie troche bo to naprawde komicznie wyglada.Kazalbym jednemu z drugim pozapierdalac troche na budowie to bym wam wybil z glowy narzekanie.

P.S Ton oczywiscie humorystyczny, wiec prosze sie nie obrazac ale cos w tym jest, komicznie to wyglada

Re ermir - no i dokąd nas to zaprowadzi?? kilkanaście lat wstecz zaczął się exodus niemców na wyspy morza środziemnego, do indii, na mauritius. amerykanie na bahamy i bóg wie dokąd jeszcze. A ja myślami już dano jestem na palau. powiedz, dlaczego inni ludzie w NZ, w Australii, kanadzie mogą życ wygodniej i normalniej a my małpujemy systemy podatkowe i schematy administracji państwowej z eurolandu i za to płacimy. A ja mam akcyze w d.. system podatkowy też mi wisi, vaty pity itd mnie nie obchodzą. Kto sie w tym może połapać? 2-4% społeczności, reszta nic nie wie, nie wie za co płaci i ile może i jak skorzystać na ulgach odpisach itd. to jest kulą u nogi i przyczyną kryzysu...

Re - w odpowiedzi na ostatnie posty kolegów - inflacja była zawsze, ale nogdy nie było takiego rozpędu cen wszystkiego. Zobacz sobie, dziś na pb jest materiał o zagrożeniu problemem drogiej żywności. Ja piszę o tym, że w szwecji wszystko jest już w mnej więcej tych amych cenach co u nas, a wy sie pienicie - do dupy taka dysusja

Dennis napisał:

Re - w odpowiedzi na ostatnie posty kolegów - inflacja była zawsze, ale nogdy nie było takiego rozpędu cen wszystkiego. Zobacz sobie, dziś na pb jest materiał o zagrożeniu problemem drogiej żywności. Ja piszę o tym, że w szwecji wszystko jest już w mnej więcej tych amych cenach co u nas, a wy sie pienicie - do dupy taka dysusja

Ja nie kwestionuje tego ze ceny żywności są drogie jedynie uważam ze wprowadzenie euro nie spowoduje drastycznego wzrostu cen nieraz mam wrażenie że ludzie myślą że ceny będą 1PLN=1euro a wyplata to się podzieli na 3,47

pozdrawiam

Jones napisał:

Dennis napisał:

Re - w odpowiedzi na ostatnie posty kolegów - inflacja była zawsze, ale nogdy nie było takiego rozpędu cen wszystkiego. Zobacz sobie, dziś na pb jest materiał o zagrożeniu problemem drogiej żywności. Ja piszę o tym, że w szwecji wszystko jest już w mnej więcej tych amych cenach co u nas, a wy sie pienicie - do dupy taka dysusja

Ja nie kwestionuje tego ze ceny żywności są drogie jedynie uważam ze wprowadzenie euro nie spowoduje drastycznego wzrostu cen nieraz mam wrażenie że ludzie myślą że ceny będą 1PLN=1euro a wyplata to się podzieli na 3,47

pozdrawiam

Oczywiście, że nie wszystkie ceny wzrosły od razu. Że ne wszytskie o 40%, ale kryzys w niemczech sięga własnie tego okresu, gdy wprowadzono € ! - nie zauważyłeś?? rzecz w tym, że unia się nie sprawdza - niemiecka gospodarka jako sprawniejsza musiała dyskontować w cenach inflację generowaną w innych krajach...

Dennis napisał:

Re - w odpowiedzi na ostatnie posty kolegów - inflacja była zawsze, ale nogdy nie było takiego rozpędu cen wszystkiego. Zobacz sobie, dziś na pb jest materiał o zagrożeniu problemem drogiej żywności. Ja piszę o tym, że w szwecji wszystko jest już w mnej więcej tych amych cenach co u nas, a wy sie pienicie - do dupy taka dysusja

do dupy taka dyskusja bo do dupy taki temat
jak grasz na futach to cie nic nie powinno dziwic, towar raz drozeje raz tanieje, pojawi sie ptasia grypa na wiosne albo jesien i juz kurczaki drożeją, nawet jak znajda tylko jednego zdechłego łabedzia, swinie tez maja swoje zarazy, w lipcu będą wichury albo bedzie deszcz i juz masz chujowe zbiory, o suszy nie wspominając. Kiedys ludzie mieli to w dupue, a dzis na wszystko masz opcje i kontrakty, nawet juz chłopaki obstawiaja opcje, który pierwszy pojdzie sie odlac i po ilu browarach
wyluzuj i bierz sie do roboty i śladami gracza wybywaj z tego padolu łez na palau, ja sobie juz znalazłem fajny zakątek na mazurach i tam sie przeprowadzam za jakis czas

no nic tylko na maxa S i czekac na krach.
Duzo Czarnych mysli na forum,
ps.
temat dnia z poniedzialku bardziej mi sie podobal. Rozwojowy taki
Forum-krachowe sie zrobiło.
A tu niespodzianka. Naukowcy odwołują efekt cieplarniany. Czyli wody nie zabraknie bo lodowce rosna a nie topią się. czyli bedzie OK, nie zabraknie wody, gieldy nie zamkną, UP, down ,UP . bedzie dobrze
dobranoc inwestory

Dennis napisał:

rzecz w tym, że unia się nie sprawdza

to wiem nie musisz mnie przekonywać

troszkę juz późno na dyskusje bo mozna tak do rana sorki ale jeszcze chwilka i sie kłade spać

pozd.

NA DOBRANOC LECIMY NA 2900 i