UFO - 09.03.2022r.

Bartek napisał:

kamikaze napisał:

sądzicie że wojna na Ukrainie zakończy się na dniach?
że Zelenski przystanie na warunki putina? (uznanie Krymu, oddanie i uznanie dwóch republik w granicach administracyjnych, neutralność)

ja przyznam nie wiem co myśleć

Moim zdaniem nie innego wyjscia

Wstydu nie ma
300 czołgów rozjebali ruskim

ludzi szkoda

kamikaze napisał:

sądzicie że wojna na Ukrainie zakończy się na dniach?
że Zelenski przystanie na warunki putina? (uznanie Krymu, oddanie i uznanie dwóch republik w granicach administracyjnych, neutralność)

ja przyznam nie wiem co myśleć

Zobaczy że zachód ma go gdzieś to skłoni się w kierunku Rosji i będziemy mieć przy granicy
armie ruską białoruską i ukraińską.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Premier-Holandii-Nie-popieramy-czlonkostwa-Ukrainy-w-Unii-Europejskiej-8294737.html

W lutym 2022 r. w Polsce zamknięto 17 110 firm, a 24 433 firmy zawiesiły działalność.

To łącznie 41 543 biznesów, które zniknęły z rynku i o ponad 10 tys. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Pozycja jankesów na świecie jest słaba jak nigdy

Ale radość,ruskie się poddali?

thorgall napisał:

Pozycja jankesów na świecie jest słaba jak nigdy

No co się dziwić,Joe bez chodzika do kibla nie trafia

Bartek napisał:

Ale radość,ruskie się poddali?

chyba tak

Retsjam napisał:

kamikaze napisał:

sądzicie że wojna na Ukrainie zakończy się na dniach?
że Zelenski przystanie na warunki putina? (uznanie Krymu, oddanie i uznanie dwóch republik w granicach administracyjnych, neutralność)

ja przyznam nie wiem co myśleć

Zobaczy że zachód ma go gdzieś to skłoni się w kierunku Rosji i będziemy mieć przy granicy
armie ruską białoruską i ukraińską.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Premier-Holandii-Nie-popieramy-czlonkostwa-Ukrainy-w-Unii-Europejskiej-8294737.html

Holendrzy pewnie rolnictwa się boją, jakby Ukraina weszła do Uni i trochę ten sektor doinwestować to by cały świat wykarmili

DAX +6,14% a tym ostatnim strzałem chyba ostatnie misie futra przetrzepali, teraz koncert zacznie wujek sam.

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

Czyli co?
Trza dla szkół nowe atlasy geograf dla szkół wydrukować
Jak mawiają umarł król niech żyje król
Trza też podręczniki do historii i ekonomi zmodyfikować
Że świat i jurop pokonali ten wielki kryzys ekonom i migracyjny 21 wieku w jedności i dla dobra ogółu

No i rzeczywistość jest taka że Ukraina ma się poddać żeby giełdy nie spadły
Mam nadzieję że Ukraina się nie podda,i pokarze im fucka

Bartek napisał:

Czyli co?
Trza dla szkół nowe atlasy geograf dla szkół wydrukować
Jak mawiają umarł król niech żyje król
Trza też podręczniki do historii i ekonomi zmodyfikować
Że świat i jurop pokonali ten wielki kryzys ekonom i migracyjny 21 wieku w jedności i dla dobra ogółu

tylko u nas w szkołach trzeba będzie małych Ukrów uczyć o Wołyniu

Pan Nikt napisał:

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

No taki jest interes finansiery

Pan Nikt napisał:

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

Może tak być, a ruski klęski nie przyjmie i może odpowiedzieć taktycznym uzyciem broni jądrowej, bo to ma w swojej doktrynie, na Ukrainie wszystko poszło nie tak jak powinno dla ruskiego, miały być kwiaty, całusy i przemówienia a tu tylko dezercja, głód w wojsku, w cholere rozjebanego sprzętu i żadnych perspektyw na poprawę.

Pan Nikt napisał:

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

System trzyma S, bo mój już nie. Ale ja go nie słucham.

https://wgospodarce.pl/informacje/108812-glapinski-bedzie-dalsza-podwyzka-stop-procentowych

kamikaze napisał:

https://wgospodarce.pl/informacje/108812-glapinski-bedzie-dalsza-podwyzka-stop-procentowych

Dokładnie Opcjo, poczytaj pana Prezesa i później przeproś "ekspercie bez wykształcenia ekonomicznego"

"Glapinski podkreśla wagę posiadania własnej waluty i pokazuje palcem na ekspertów bez wykształcenia ekonomicznego w mediach, którzy wyśmiewali i wyśmiewają złotego, namawiając do przyjęcie euro. „To w oczywisty sposób pokazuje korzyści z posiadania złotego. Dzięki niemu rozwijamy się dwa razy szybciej niż kraje bogatsze”. "

Prezes napisał:

Pan Nikt napisał:

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

System trzyma S, bo mój już nie. Ale ja go nie słucham.

U mnie ciągle S. Dostosowałem wielkość pozycji do powiększonej zmienności i słucham systemu.

Arcybiskup Vigano:

Na pokoju nie traci się nic. Wszystko można stracić, prowadząc wojnę. Niech ludzie powrócą do porozumienia. Niech wznowią negocjacje. Negocjując z dobrą wolą i z poszanowaniem praw drugiej strony, niech uświadomią sobie, że w przypadku szczerych i aktywnych negocjacji nigdy nie jest wykluczony honorowy sukces. I wszyscy będą się wtedy czuli wielcy - prawdziwie wielcy - jeśli odrzucą namiętności, czy to zbiorowe, czy prywatne i przywrócą rozum na jego właściwe miejsce. Oszczędzą tym swoim braciom rozlewu krwi, a ojczyźnie ruiny.

pike napisał:

Pan Nikt napisał:

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

Może tak być, a ruski klęski nie przyjmie i może odpowiedzieć taktycznym uzyciem broni jądrowej, bo to ma w swojej doktrynie, na Ukrainie wszystko poszło nie tak jak powinno dla ruskiego, miały być kwiaty, całusy i przemówienia a tu tylko dezercja, głód w wojsku, w cholere rozjebanego sprzętu i żadnych perspektyw na poprawę.

ruscy teraz musza wystawić nowego "przywódcę". o nieskazitelnie białych zębach i najlepiej po Oxfordzie (jak Nikodem Dyzma), aby rozegrać swoje :nic się nie stało". Kapitał z Zachodu popłynie szerokim strumieniem, armia zostanie odbudowana i naprawdę zmodernizowana, aby za kilka lat była gotowa podbijać Kraje Bałtyckie, za 15 lat Polskę itd.

Zgodnie prawem cykliczności typu fryzur sowieckich/rosyjskich "przywódców", następca Putina powinien mieć bujna fryzurę.
Albowiem:
Lenin - łysy
Stalin - z włosami
Chruszczow - łysy
Breżniew - z włosami
Andropow - łysy
Czernienko - z włosami
Gorbaczow - łysy
Jelcyn - z włosami
Putin - łysy.

Pan Nikt napisał:

pike napisał:

Pan Nikt napisał:

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

Może tak być, a ruski klęski nie przyjmie i może odpowiedzieć taktycznym uzyciem broni jądrowej, bo to ma w swojej doktrynie, na Ukrainie wszystko poszło nie tak jak powinno dla ruskiego, miały być kwiaty, całusy i przemówienia a tu tylko dezercja, głód w wojsku, w cholere rozjebanego sprzętu i żadnych perspektyw na poprawę.

ruscy teraz musza wystawić nowego "przywódcę". o nieskazitelnie białych zębach i najlepiej po Oxfordzie (jak Nikodem Dyzma), aby rozegrać swoje :nic się nie stało". Kapitał z Zachodu popłynie szerokim strumieniem, armia zostanie odbudowana i naprawdę zmodernizowana, aby za kilka lat była gotowa podbijać Kraje Bałtyckie, za 15 lat Polskę itd.

Ukraina nie będzie im puszczona płazem. Będą płacić reparacje przez 25 lat. Sankcje też nie wywietrzeją z dnia na dzień. Straty wizerunkowe są na dekady.
Kabareciarze będą się nabijać z ruskiej armii, szeregowi Rosjanie zaś przeklinać putina gdy dotrze do nich prawda o wojnie. A dotrze, to nieuniknione.
Ukraina zaś będzie nieustannie przypominać światu o barbarzyństwie Rosji.
Rosja jest przegrana. Zamiast pyrrusowe zwycięstwo można mówić zwyciężyli jak putin nad Ukrainą

Ze względu na to wszystko wyżej myślę, że nie będzie pokoju póki putin nie chapnie z połowy Ukrainy. A do nas nie przywędruje kolejny milion Ukraińców.
putin walczy o życie i swoje miejsce w historii.
Na razie zasłużył na miano wybitnego szkodnika i nieudacznika.

Jednym słowem są spore szanse że to nie koniec.
Chyba że armia ruska rzeczywiście jest na kolanach i kontrofensywa Ukrainy zacznie zamieniać klęskę w totalny pogrom. Wtedy będzie pokój.

kamikaze napisał:

Pan Nikt napisał:

pike napisał:

Pan Nikt napisał:

Witam!
Jeśli gen. Skrzypczak dobrze "czyta" te wojnę, a twierdzi, ze Ukraina przystąpi w tym tygodniu do kontrofensywy, to założę się, ze już trwają naciski Niemiec, Francji a i pewnie USA na Ukrainę, aby jutro w Antalyi podpisała porozumienie o zawieszeniu broni. Z drugiej strony na Rosję zapewne w tym samym kierunku naciskają Chiny. Każdemu z "wielkich" zależy, przy takim przebiegu wojny, jaki ma miejsce, na powrocie do status quo ante. Jeśli Ukraina będzie chciała kontynuować ewentualna zwycięską wojnę, to "alianci", jak przypuszczam, zagrożą wycofaniem pomocy. I stad zapewne ta euforia na DaX-ie., bo dla Niemiec zaraz będzie "nic się nie stało".

Może tak być, a ruski klęski nie przyjmie i może odpowiedzieć taktycznym uzyciem broni jądrowej, bo to ma w swojej doktrynie, na Ukrainie wszystko poszło nie tak jak powinno dla ruskiego, miały być kwiaty, całusy i przemówienia a tu tylko dezercja, głód w wojsku, w cholere rozjebanego sprzętu i żadnych perspektyw na poprawę.

ruscy teraz musza wystawić nowego "przywódcę". o nieskazitelnie białych zębach i najlepiej po Oxfordzie (jak Nikodem Dyzma), aby rozegrać swoje :nic się nie stało". Kapitał z Zachodu popłynie szerokim strumieniem, armia zostanie odbudowana i naprawdę zmodernizowana, aby za kilka lat była gotowa podbijać Kraje Bałtyckie, za 15 lat Polskę itd.

Ukraina nie będzie im puszczona płazem. Będą płacić reparacje przez 25 lat. Sankcje też nie wywietrzeją z dnia na dzień. Straty wizerunkowe są na dekady.
Kabareciarze będą się nabijać z ruskiej armii, szeregowi Rosjanie zaś przeklinać putina gdy dotrze do nich prawda o wojnie. A dotrze, to nieuniknione.
Ukraina zaś będzie nieustannie przypominać światu o barbarzyństwie Rosji.
Rosja jest przegrana. Zamiast pyrrusowe zwycięstwo można mówić zwyciężyli jak putin nad Ukrainą

Ze względu na to wszystko wyżej myślę, że nie będzie pokoju póki putin nie chapnie z połowy Ukrainy. A do nas nie przywędruje kolejny milion Ukraińców.
putin walczy o życie i swoje miejsce w historii.
Na razie zasłużył na miano wybitnego szkodnika i nieudacznika.

Jednym słowem są spore szanse że to nie koniec.
Chyba że armia ruska rzeczywiście jest na kolanach i kontrofensywa Ukrainy zacznie zamieniać klęskę w totalny pogrom. Wtedy będzie pokój.

Ja jestem pesymistą - w tym sensie, ze Rosja jest dobra w różnego rodzaju "pierestrojkach", które maja na celu zdobycie pieniędzy od Zachodu. Nie wiem tylko, czy ruscy są już pod ścianą. Jeśli są, to sami usuną Putina, ale dla sąsiadów Rosji to nic nie zmieni. Będzie gra w "nowa demokratyczną Rosję".

pike napisał:

kamikaze napisał:

https://wgospodarce.pl/informacje/108812-glapinski-bedzie-dalsza-podwyzka-stop-procentowych

Dokładnie Opcjo, poczytaj pana Prezesa i później przeproś "ekspercie bez wykształcenia ekonomicznego"

"Glapinski podkreśla wagę posiadania własnej waluty i pokazuje palcem na ekspertów bez wykształcenia ekonomicznego w mediach, którzy wyśmiewali i wyśmiewają złotego, namawiając do przyjęcie euro. „To w oczywisty sposób pokazuje korzyści z posiadania złotego. Dzięki niemu rozwijamy się dwa razy szybciej niż kraje bogatsze”. "

Że podnosi stopy to łaski nie robi - musi.
A co do posiadania własnej waluty można dysqtować. Moje zdanie znacie.
Póki jest dobrze to jest dobrze a wystarczy popatrzeć co się z taką lirą stało niedawno.

To co eSs na Dax

Czy to jest powrót hossy na światowe giełdy? 

To nie będzie kryzysu?

Pan Nikt napisał:

Zgodnie prawem cykliczności typu fryzur sowieckich/rosyjskich "przywódców", następca Putina powinien mieć bujna fryzurę.
Albowiem:
Lenin - łysy
Stalin - z włosami
Chruszczow - łysy
Breżniew - z włosami
Andropow - łysy
Czernienko - z włosami
Gorbaczow - łysy
Jelcyn - z włosami
Putin - łysy.  

Heh, ciekawe zestawienie.