UFO - 08.11.2008 WEEKENDOWY

mobar napisał:

forex
najbardziej podoba mi sie to zdjecie, brakujacy element ewolucji hehe

Ewolucyjnie przystosowany do zawodu boksera - wydatne luki brwiowe chronia przed kontuzja oka.

franco napisał:

Jak nasz prezydent wymówi imię i nazwisko nowego prezydenta USA?


* Baba Omama

* Oback Barama

* Baran Obawa

* Barubar Bambama

* Barabar Obameiro

* Borubak O'Lama

* Brak Banana

* Barek Odrana

* Burak Osama

* Bobek Barana

* Szalas Obama

* Rumburak Osrama

* Obak z Bahama

* Barakus mlask mlask Obamus mlask mlask

o qrwa oplułem sie ze smiechu

Kim Dzong Il przestał rządzić Koreą Północną

Kim Dzong Il

Południowokoreańscy politycy stwierdzili, że Kim Dzong Il przestał rządzić Koreą Północną, a władzę przekazał swojemu zięciowi Chang Sung Taek - informuje serwis timesonline.co.uk.

Według nieoficjalnych informacji, Kim Dzong Il ma poważne problemy ze zdrowiem po udarze mózgu. Oficjalnie północnokoreańskie media twierdzą, że komunistyczny przywódca aktywnie uczestniczy w rządzenie w państwie - informuje serwis timesonline.co.uk.

Chang Sung Taek od 2006 roku przewodniczy Robotniczej Partii Korei, która kontroluje prokuraturę i policję. Według wielu ekspertów jest on najbardziej zaufanym człowiekiem Kim Dzon Ila.


SŁOŃCE ZGASŁO NAD KOREĄ ? A JA NA ELKACH !!!

http://pl.youtube.com/watch?v=tSaX8Eu-87k&feature=related
Pierwsza połowa jest śmieszna, a w drugiej można zobaczyć jak to było u nas w 94 roku

"Planowane są liczne podwyżki cen których celem jest między innymi ograniczenie inflacji"

od kilku dni ogladam wykredy w20 i dj.. i qrde normalnie ta sama dyskietka... no identyczne oprogramowanie... kto ma kopię blixniaka my czy oni... ?

SzFagier napisał:

od kilku dni ogladam wykredy w20 i dj.. i qrde normalnie ta sama dyskietka... no identyczne oprogramowanie... kto ma kopię blixniaka my czy oni... ?

tylko tam mozna zarobic na jakichs tam systemach a u nas chujnia.Za to do At pieknie chodzilo

SzFagier napisał:

od kilku dni ogladam wykredy w20 i dj.. i qrde normalnie ta sama dyskietka... no identyczne oprogramowanie... kto ma kopię blixniaka my czy oni... ?

dla mnie to oni mają kopie i tu jest problem

to kto ma remont w weekend ... ??

fabularasa napisał:

to kto ma remont w weekend ... ??

Ja mam - garaz robie. Tylko ze bez gry od tygodnia

przemak napisał:

fabularasa napisał:

to kto ma remont w weekend ... ??

Ja mam - garaz robie. Tylko ze bez gry od tygodnia

a ja mialem remont w zeszly weekend.Bylo kurwa potraktowac jako zly omen

Jakby ktos nie znal, to na poczatek ten z serii:

http://pl.youtube.com/watch?v=MZw9ch83X6M

Uwaga - nie jesc podczas ogladania, szczegolnie pod koniec

Paranormalne wzrosty na Wall Street

„Są takie rzeczy, które nie śniły się analitykom” i piątkowa sesja w Nowym Jorku z pewnością do nich należy. Giełdowe indeksy wzrosły po przeszło 2%, mimo że ilość złych wiadomości uzasadniałaby nawet 10-procentową przecenę.
Listę hiobowych wieści otwierały październikowe dane z rynku pracy: zatrudnienie w sektorach pozarolniczych spadło o 240 tys., a stopa bezrobocia wzrosła z 6,1% do 6,5% i jest najwyższa od 14 lat. Ekonomiści spodziewali się spadku zatrudnienia o 200 tys. etatów i bezrobocia na poziomie 6,3%. Po sesji analitycy tłumaczyli, że rynek spodziewał się jeszcze gorszego wyniku, ponieważ najgorsze scenariusze mówiły o spadku zatrudnienia o 300 tys. Jednak jeśliby uwzględnić rewizje danych za wrzesień i sierpień to ubytek miejsc pracy wyniósł aż 413 tysięcy – takie rezultaty były chyba poza możliwością wyobraźni największych pesymistów.

Jeszcze większe wrażenie robią dane za ostatnie 10 miesięcy, podczas których amerykańska gospodarka straciła 1,2 mln miejsc pracy. W okresie ostatnich 12 miesięcy liczba bezrobotnych wzrosła o 2,8 mln, a w październiku bez pracy pozostawało 10,1 mln Amerykanów.

Oprócz danych z rynku pracy rozczarował też indeks koniunktury na rynku nieruchomości, który we wrześniu spadł o 4,6% m/m (oczekiwano –3,6%). O 0,1% spadły też zapasy hurtowników, lecz sprzedaż zmniejszyła się aż o 1,5% m/m.

Równie złe wieści nadeszły z branży motoryzacyjnej. Strata operacyjna Forda wyniosła w trzecim kwartale 2,98 mld dolarów, zaś General Motors stracił 4,2 mld $. Obie spółki odnotowały spadek przychodów po przeszło 20% r/r. Analitycy nie patrzą już na wskaźniki marży czy sprzedaży, lecz na ilość gotówki, jaka pozostała tym gigantom amerykańskiej gospodarki. Zarząd GM stwierdził wprost, że pieniędzy może mu nie starczyć nawet do końca roku – bez wsparcia państwa firma zwyczajnie zbankrutuje. Akcje GM przeceniono o 9,2%, zaś od początku roku akcjonariusze tej spółki stracili 82%. Kurs Forda wzrósł o 2%.

Jednakże mimo tych doniesień Dow Jones wzrósł o 2,85%, kończąc dzień wynikiem 8.943,91 pkt. Indeks S&P500 zyskał 2,89%, dochodząc do poziomu 930,99 pkt. Nasdaq zwyżkował o 2,41%, osiągając wartość 1.647,40 pkt. Jednak w ujęciu całego tygodnia DJIA spadł o 4,1%, S&P500 obniżył się o 3,9%, zaś Nasdaq stracił 4,3%. Dla indeksu blue chipów był to najgorszy powyborczy tydzień od 60 lat.

Te dziwne wzrosty analitycy tłumaczą oczekiwaniami na kolejne cięcia stóp procentowych ze strony Rezerwy Federalnej. Tyle że nikt nie jest w stanie wyjaśnić, w jaki sposób jeszcze tańszy pieniądz miałby uratować gospodarkę USA przed recesją. Poza tym Fed zasugerował kolejne cięcia już w ostatnim komunikacie, co wówczas niezbyt pomogło rynkom akcji. Inni szukają wytłumaczenia w ostatnich spadkach – według tej teorii rynek zdyskontował słabe dane makro już w środę i czwartek, gdy indeksy spadały po ok. 5%.

PS. na GM niedługo korba bo się dowiemy że komunistyczne USA znacjonalizowało oprócz bankó także przemysł motoryzacyjny

Polski bokser wagi ciężkiej Andrzej Gołota przegrał pojedynek z Rayem Austinem o pas USNBC federacji WBC. Walka w chińskim Chengdu, która zakontraktowana była na 12 rund, zakończyła się już po pierwszej.
Pojedynek rozpoczął się fatalnie dla Polaka, który na deskach wylądował już w 4. sekundzie walki


dopiero wróciłem qrwa myślałem żę to jakieś jaja sobie robią 4 sekunda i na dechach , przeciętny członek UFO po początkowym gongu zakałdam żę śmiało by wytrzymał 15-20 sekund spierdalając wokół ringu zanim Wałujew by przypiedolił celnie i położył na dechy

USA: Demokraci przygotowali plan naprawy gospodarki
(PAP, dd/07.11.2008, godz. 20:12)

Demokratyczni przywódcy Kongresu ogłosili plan wyjścia z kryzysu ekonomicznego, przewidujący wydatki budżetowe 100 miliardów dolarów na pobudzenie wzrostu gospodarki, m.in. przez obniżki podatków dla klasy średniej.



Według planu, przedstawionego przez przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i lidera demokratycznej większości w Senacie Harry'ego M.Reida, wspomniana kwota poszłaby na inwestycje w naprawę infrastruktury, co stworzyłoby nowe miejsca pracy, na przedłużenie o 13 tygodni świadczeń dla bezrobotnych, dodatkowe fundusze na bony żywnościowe dla potrzebujących oraz pomoc dla rządów stanowych w pokryciu rosnących kosztów leczenia biednych.

Demokraci chcą uchwalić ten pakiet już w tym miesiącu, podczas końcowej sesji odchodzącego Kongresu. Rzeczniczka Białego Domu Dana Perino oświadczyła jednak, że prezydent Bush ma do niego zastrzeżenia, m.in. sprzeciwia się państwowym inwestycjom w infrastrukturę, czyli tzw. robotom publicznym - co byłoby wzorowaniem się na podobnym rozwiązaniu w okresie New Dealu prezydenta Franklina Delano Roosevelta.

Prawdopodobnie więc plan będzie możliwy do realizacji dopiero po inauguracji prezydenta-elekta Baracka Obamy 20 stycznia. W kolejnym etapie, po objęciu władzy przez Obamę, Demokraci proponują pakiet stymulacyjny w postaci cięć podatkowych dla rodzin o niskich i średnich dochodach, a łącznej wartości co najmniej 100 mld dolarów.

Tymczasem naprawa gospodarki staje się coraz pilniejsza w sytuacji rosnącego bezrobocia, malejących zysków przedsiębiorstw i spadającej sprzedaży. W piątek rząd ogłosił, że bezrobocie wzrosło w październiku do 6,5 procent.

Obama spotkał się w piątek z 17-osobową grupą swych doradców ekonomicznych. Główne role odgrywają w niej: były minister skarbu w administracji prezydenta Clintona, Lawrence Summers - typowany na szefa tego resortu także w nowej administracji - oraz były prezes Zarządu Rezerwy Federalnej Paul Volcker.

W spotkaniu uczestniczyli także dyrektorzy znanych wielkich korporacji, jak Xerox Corp., Time Warner Inc., Google Inc., oraz sieci hotelowej Hyatt.

PS. czyli cały IV kwartał i początek roku jada bez żadnej stymulacji poza ewentualnym Cutem Bena znaczy PKB spadnie jeszcze bardziej nizw III kwartale tak to widzę , do tego 100 mld to mało w porónaiu do tego pakietu z II kwartału było ponad 160 mld

USA: Demokraci przygotowali plan naprawy gospodarki

Demokratyczni przywódcy Kongresu ogłosili plan wyjścia z kryzysu ekonomicznego, przewidujący wydatki budżetowe 100 miliardów dolarów na pobudzenie wzrostu gospodarki, m.in. przez obniżki podatków dla klasy średniej.

Według planu, przedstawionego przez przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i lidera demokratycznej większości w Senacie Harry'ego M.Reida, wspomniana kwota poszłaby na inwestycje w naprawę infrastruktury, co stworzyłoby nowe miejsca pracy, na przedłużenie o 13 tygodni świadczeń dla bezrobotnych, dodatkowe fundusze na bony żywnościowe dla potrzebujących oraz pomoc dla rządów stanowych w pokryciu rosnących kosztów leczenia biednych.

Demokraci chcą uchwalić ten pakiet już w tym miesiącu, podczas końcowej sesji odchodzącego Kongresu. Rzeczniczka Białego Domu Dana Perino oświadczyła jednak, że prezydent Bush ma do niego zastrzeżenia, m.in. sprzeciwia się państwowym inwestycjom w infrastrukturę, czyli tzw. robotom publicznym - co byłoby wzorowaniem się na podobnym rozwiązaniu w okresie New Dealu prezydenta Franklina Delano Roosevelta.

Prawdopodobnie więc plan będzie możliwy do realizacji dopiero po inauguracji prezydenta-elekta Baracka Obamy 20 stycznia. W kolejnym etapie, po objęciu władzy przez Obamę, Demokraci proponują pakiet stymulacyjny w postaci cięć podatkowych dla rodzin o niskich i średnich dochodach, a łącznej wartości co najmniej 100 mld dolarów.

Tymczasem naprawa gospodarki staje się coraz pilniejsza w sytuacji rosnącego bezrobocia, malejących zysków przedsiębiorstw i spadającej sprzedaży. W piątek rząd ogłosił, że bezrobocie wzrosło w październiku do 6,5 procent.

Obama spotkał się w piątek z 17-osobową grupą swych doradców ekonomicznych. Główne role odgrywają w niej: były minister skarbu w administracji prezydenta Clintona, Lawrence Summers - typowany na szefa tego resortu także w nowej administracji - oraz były prezes Zarządu Rezerwy Federalnej Paul Volcker.

W spotkaniu uczestniczyli także dyrektorzy znanych wielkich korporacji, jak Xerox Corp., Time Warner Inc., Google Inc., oraz sieci hotelowej Hyatt.


Kolejna stówka, ja nie mogę. I mają dalej obniżać stópki.
Trzeba będzie w wolnym czasie zastanowić się do czego to wszystko doprowadzi. Zbliżamy się do kluczowych momentów obecnego kryzysu i będzie spora kasa do wyrwania na forexie. Trzeba tylko ruszyć głową i nie pomylić się. Zapraszam do dyskusji. Co będzie z edkiem, złotem, ropą, giełdą? I kiedy? Jaka będzie inflacja w Stanach? Pytań nie brakuje, gorzej z odpowiedziami.

to jest śmieszny planik a nie plan licząc kasę Bena plus Paulsona to przez ostatni rok wpompowali 2,5 biliona to co to jest 100 mld łysy dostał do przejebanai z kolegami 700 mld i to dopiero w styczniu to jeszcze prawie 3 miesiące jechanai tylko pod stopy Bena , a co z GM kasy mu starczy tylko do grudnia , plan za 100 mld jak tyle tylko to samo AIG pochłonęło lipa

mobar napisał:

forex
najbardziej podoba mi sie to zdjecie, brakujacy element ewolucji hehe

przeca to nasz Andrzej ten co sie goli siekiera

MENEL napisał:

to jest śmieszny planik a nie plan licząc kasę Bena plus Paulsona to przez ostatni rok wpompowali 2,5 biliona to co to jest 100 mld łysy dostał do przejebanai z kolegami 700 mld i to dopiero w styczniu to jeszcze prawie 3 miesiące jechanai tylko pod stopy Bena , a co z GM kasy mu starczy tylko do grudnia , plan za 100 mld jak tyle tylko to samo AIG pochłonęło lipa

Jasne że stówka to niewiele, ale ta duża kasa co ja już wcześniej wpompowali, jest w systemie i działa. I pojawia się pytanie do czego cały ten proces doprowadzi. I kiedy.

infinan napisał:

Sempik napisał:

jej. nie moge sie doczekac jak bede mial 5 roznych systemow jak Kozo z wirówką

a mit o gowno dało.
ten tydzien -27% kapitału, najgorszy od pół roku.
pewnie zaraz myśliwy zacznei błyszczeć, bo to jego ryek mamy teraz od kilku dni co prawda, ale chus wie kiedy oni sie na cos zdecydują

mnie jeszcze ciezka praca czeka.
zrobic 2 systemy dzienne albo jeden dwufazowy.
i dopiero wtedy myśleć o wirówce .

narazie ucze sie obslugiwac Excela , chciałbym robic na nim symulacje.

wazne zeby no koniec miesiaca/kwartal/rok byc na plus.

Jones napisał:

Sempik napisał:

Jones napisał:

re Sempik
a powiedz mi czy Ty potrafisz podczas sesji powiedzieć kiedy się sys. przekręci ?

bo u mnie jest tak że tylko spojrzę na wykres i praktycznie wiem kiedy to nastąpi
więc łapę wcześniej pozycje (premie) a po paru minutach zonk i człowiek kombinuje żeby wyjść z opresji aż przekombinuje i w dupe

wiem przy jakim poziomie moge miec odwrotke i tyle
daje to taki komfort ze ustawiam alarm jak cena przetnie okreslony poziom.

pozdro

to raczej nie patrzysz na noty i nie łapiesz tak zwanych premii

dla mnie nie istenieje premia i kombinowanie. tylko PKC

a na noty nie patrze bo albo mam zajecia na uczelni albo kto inny za mnie wklepuje zlecenia

Właśnie przytuliłem 100 dolków na pokerze:)
Z hazardu w hazard:)
Polecam pokerka naprawde piękna gra:)
Może na zlocie kiedyś potniemy?

Sempik napisał:

MAM PYTANIE!
CZY KTORYS Z WASZYCH SYSTEMOW INTRA W TYM TYGODNIU COS ZAROBIŁ!?!?

Ja mialem okolo 30 punktow straty . Podobno rok 2004 byl koszmarny dla systemow , czy ktos gral w tym okresie i moze cos powiedzic

Patrze z rana na USDPLN na forexie (saxoBank) i oczom nie wierze.

3,07 i 3,10 to jakiś błąd ?

Łapanie spadających noży



„Łapanie spadających noży”, „wyszukiwanie dołków”, „kupowanie, gdy leje się krew” - to niektóre z określeń oznaczających inwestowanie w czasie bessy. Czy to się opłaci? Strategie te mają jednak pewną podstawową wadę: nie zawsze się sprawdzają, bo tak naprawdę nikt nie jest w stanie przewidzieć ani dołka, ani szczytu cenowego akcji.

http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=1fcd0bfc-43a7-45fe-80e8-20ca19737658&open=sec

"NIE MA MOCNYCH "

Witam!
Piękne wzrosty mamy już za sobą!
Teraz przychodzi ostatni etap fali ABC korygującej poprzednie występy czyli fala 5 w fali C! Ta fala zaprowadzi nas na.....pola pod Grunwaldem! Etap ten będzie bardzo szybki bo potrwa do ok 21.11! Następnie będziemy budowali przez jakieś trzy miesiące trójkę wzrostową!
I tyle! Bo tak!
Pozdrawiam!

cv napisał:

Patrze z rana na USDPLN na forexie (saxoBank) i oczom nie wierze.

3,07 i 3,10 to jakiś błąd ?

blad bo forex nie dziala w weekend

wyplacilem czesc zyskow z forexu,trzeba sie jakos nagradzac za te cholerne robote,do tej pory chomikowalem wszystko co sie udal ozarobci ale to bez sensu jest

cv napisał:

Patrze z rana na USDPLN na forexie (saxoBank) i oczom nie wierze.

3,07 i 3,10 to jakiś błąd ?

ja widzę 2.8695

Jezeli chodzi o dluzsza perspektywe to ja tam widze dalsze spadki. Jakos te pseudo dzialania w postaci planow naprawczych to dla mnie jeden wielki kit. Spotkania, dyskusje, lanie wody dla tlumow i chec zachowania obecnych podzialow i ukladow finansjery to efektyi. Zadnych reform finansow nie ma i tak naprawde nikt powaznie tego nie trktuje. Dalej pompujemy publiczne pieniadze, lewarujemy dlugi i czekamy, ze samo sie uspokoi a pozniej przyjdzie kolejna hossa i jeszcze wieksze lewarki na dlugi dlugow zaciagniete przez dluznikow.