Project Manager usiadł w samolocie obok małej dziewczynki.
Manager zagadał do dziewczynki czy ma ochotę trochę z nim porozmawiać.
Dziewczynka zamknęła spokojnie książkę którą czytała i powiedziała:
- ok. Bardzo chętnie. Więc o czym będziemy rozmawiać?
Manager na to :
- może o logistyce?
- OK - odpowiedziała - to bardzo interesujący temat. Mam jednak pytanie:
jak to się dzieje że koń, krowa i jeleń jedzą to samo, czyli trawę. Jeleń wydala małe suche kuleczki, krowa duże, płaskie, rzadkie placki, a koń wysuszone klumpy. Może potrafi mi Pan wytłumaczyć co jest tego przyczyną?
- Nie mam pojęcia - odpowiedział manager po chwili zastanowienia.
Na to dziewczynka odpowiedziała:
- czy czuje się Pan zatem naprawdę wystarczająco kompetentny by rozmawiać o logistyce skoro temat zwykłego gówna przekracza pańskie możliwości...?
.................
- k1976 napisał:
- Mylogi napisał:
- k1976 napisał:
- Czy ktoś wie co się dzieje na akcjach HTL? Bardzo wąska konsolidacja w zakresie kilku groszy od prawie miesiąca, a volumen obrotów dochodzi do 800-900k akcji?
OK chcesz porozmawiac o akcjach HTL i tej wyjatkowej konsolidacji, to bardzo interesujący temat.
Mam jednak pytanie:
jak to się dzieje że koń, krowa i jeleń jedzą to samo, czyli trawę. Jeleń wydala małe suche kuleczki, krowa duże, płaskie, rzadkie placki, a koń wysuszone klumpy. Może potrafi mi Pan wytłumaczyć co jest tego przyczyną?
dobzie, dobzie...
Czytasz na własną odpowiedzialność...
- Spoiler:
trzeba kliknac w te ramke z napisem spoiler
..............
Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex? -beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? Kurwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę-nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zapierdalać do domu na piechotę. Przychodzimy kurwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. na to wszystko tak się wkurwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem
......
Gra starsza niż świat i internet razem wzięte. Doskonała na odstresowanie się. Nie wymaga zupełnie żadnych umiejętności ani skupienia. Jej głównym celem jest rzucanie i uderzanie kobietą o losowo rozmieszczone kule.
http://www.sadistic.pl/ragdoll-vt23361.htm
byla gdzies wersja z Kaczynskim, moze sie znajdzie
....
Koleś poznał dziewczę w klubie, wylądowali u niego i wiadomo co dalej...
Laska po wszystkim mówi:
- Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszcze raz?
Koleś na to:
- No pewnie, ale musze się zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie trzymaj mnie obiema rękami za członka.
Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc.
Ona znowu:
- Możemy powtórzyć?
- Tak, tylko się prześpię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka, tylko obiema rękami.
No i znowu ogień i tak do rana.
Rano panna się pyta:
- Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci pomaga to trzymanie za członka?
On - W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam, jeszcze byś mi chatę okradła...
......