Automat do pieczenia chleba

Ponoć mężczyźni to najlepsi kucharze na świecie, więc może właśnie tu znajdę podpowiedź w temacie. Zastanawiam się nad kupnem takiego urządzenia, przeglądnęłam trochę net i sporo ludzi zadowolonych, ale są też tacy, którym mimo najlepszych chęci pieczenia chlebka w tym automacie nie wychodzi. Podobno podstawą jest to, by urządzenie miało 2 mieszadła. Czy może ktoś z własnego doświadczenia podpowie, czym się kierować, na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Edith napisał:

Ponoć mężczyźni to najlepsi kucharze na świecie, więc może właśnie tu znajdę podpowiedź w temacie. Zastanawiam się nad kupnem takiego urządzenia, przeglądnęłam trochę net i sporo ludzi zadowolonych, ale są też tacy, którym mimo najlepszych chęci pieczenia chlebka w tym automacie nie wychodzi. Podobno podstawą jest to, by urządzenie miało 2 mieszadła. Czy może ktoś z własnego doświadczenia podpowie, czym się kierować, na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Masz na myśli domowy wypiekacz chleba?

najlepszy jest piec z paleńsikiem - chleb z takiego pieca wg receptury naturalnej jest najlepszy

OpCjOnEr napisał:

Edith napisał:

Ponoć mężczyźni to najlepsi kucharze na świecie, więc może właśnie tu znajdę podpowiedź w temacie. Zastanawiam się nad kupnem takiego urządzenia, przeglądnęłam trochę net i sporo ludzi zadowolonych, ale są też tacy, którym mimo najlepszych chęci pieczenia chlebka w tym automacie nie wychodzi. Podobno podstawą jest to, by urządzenie miało 2 mieszadła. Czy może ktoś z własnego doświadczenia podpowie, czym się kierować, na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Masz na myśli domowy wypiekacz chleba?

tak, taki automacik za ok. 300 zł zelmera, moulinex lub coś w tym rodzaju, czytałam, że można szybko i bez kłopotu upiec chlebek dowolnego rodzaju albo ciasto drożdżowe

jak juz 2 mieszadla potrzene to juz to nie jest chleb tylko keks, ludzie zasypują dodatkami to ledwo ledwo na 2 mieszadlach cos wychodzi.

Mam juz taki trzeci
Przede wszystkim, jezeli myslisz o wypieku chleba, to wcale nie dwa mieszadla, tylko jedno. Nikomu nie chce sie wyjmowac tego mieszadla przed pieczeniem, i chleb ma od spodu dziure od mieszadla. Jedna dziura - OK, dwie - calosc rozwalona i kazdy kawalem ze "skaza". To moje przemyslenia, nie mialem z dwoma mieszadlami. Teraz co do chleba, to on jest fajny, ale w maszynie da sie robic tylko chleb drozdzowy, do zakwasowego potrzebna jest wyzsza temperatura, czyli piekarnik. Chleb drozdzowy jest OK, ale to nie jest "prawdziwy" chleb. Ale - i teraz najwazniejsze - taka maszyna najlepiej nadaje sie nie do chleba, ale do dwoch innych rzeczy: placek drozdzowy oraz ciasto na pizze (i inne ciasto, w tym na chleb do piekarnika, tez). Pizza wychodzi taka, ze nie ma lepszej. Warunek - dobra, wysuszona maka, bez proszku do pieczenia, bo wykipi z maszyny - musisz sprawdzic, jaka maka w okolicy nie ma dodatku proszku do pieczenia i innych syfow.
Generalnie polecam.

kapsel napisał:

najlepszy jest piec z paleńsikiem - chleb z takiego pieca wg receptury naturalnej jest najlepszy

taaa, jasne, że tak, tylko ja nowoczesna kobieta jestem, mam pralkę, zmywarkę, robota kuchennego to jeszcze chciałabym taki automacik do wypieku chleba, by mieć więcej czasu dla męża oczywiście, hehe

najlepiej nie jeść chleba bo akurat w nim nic zdrowego nie ma, no może domowy wypiek pozbawi go polepszaczy innych E.. coś tam ale to tak jak być na L a spada 50 punktów ale na niskich obrotach


ale to offtopic - po 22 to chyba można

no a lepszy chleb to raczej nie z automatu
http://www.chleb.info.pl/?id=3

Chleb wychodzi taki bardziej oldskulowy, znaczy latwo sie rozwala, ale jest smaczny, mozna dodac sobie co sie chce (ziola np.) i nie ma zadnych polepszaczy.

I raczej wieksza pojemnosc tego pojemnika, bo sa takie male, to szkoda roboty w ogole.

przemak napisał:

Mam juz taki trzeci
Przede wszystkim, jezeli myslisz o wypieku chleba, to wcale nie dwa mieszadla, tylko jedno. Nikomu nie chce sie wyjmowac tego mieszadla przed pieczeniem, i chleb ma od spodu dziure od mieszadla. Jedna dziura - OK, dwie - calosc rozwalona i kazdy kawalem ze "skaza". To moje przemyslenia, nie mialem z dwoma mieszadlami. Teraz co do chleba, to on jest fajny, ale w maszynie da sie robic tylko chleb drozdzowy, do zakwasowego potrzebna jest wyzsza temperatura, czyli piekarnik. Chleb drozdzowy jest OK, ale to nie jest "prawdziwy" chleb. Ale - i teraz najwazniejsze - taka maszyna najlepiej nadaje sie nie do chleba, ale do dwoch innych rzeczy: placek drozdzowy oraz ciasto na pizze (i inne ciasto, w tym na chleb do piekarnika, tez). Pizza wychodzi taka, ze nie ma lepszej. Warunek - dobra, wysuszona maka, bez proszku do pieczenia, bo wykipi z maszyny - musisz sprawdzic, jaka maka w okolicy nie ma dodatku proszku do pieczenia i innych syfow.
Generalnie polecam.

dzięki przemak,
a z tą mąką to rzeczywiście trzeba uważać, kiedyś musiałam wylać całą porcję ciasta naleśnikowego, bo tak się pieniło na patelni, że nie dało się tego ni jak odwrócić

Jakoś nie mam przekonania do wynalazków, automatów itp. Więc używam zwykłego piekarnika. Dopiero się uczę, nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało, ale jak wyjdzie to jest super.

A tam wielki automat - on miesza ciasto i tyle.

słyszałem, że taki automat to super sprawa, tylko ma jeden mankament - cały ten pyszny chlebuś w "pupę idzie" nie w piersi

pzdr
p0teflon