UFO - 18.05.2010

Rmir napisał:

nonono
pisałem wczoraj, 1,24to eleczka
ale tu są modrzejsi ode mnie

Z tą eleczką to nie głupie tylko dlaczego się tak męczą z tym pierwszym zniesieniem?

Małolat napisał:

a jakie to są rynki jeśli można wiedzieć, bo ja ostatnio nie moge znaleść jakiś blisko skorelowanych a co dopiero wyprzedzających.

Kontrakty na S&P500 to oczywiste, ale także pewien surowiec i pewna para walutowa (nie jest to eurodolar). Może koledzy też podzielą się informacją, jakie inne rynki obserwują?

To może zróbmy głosowanie na górze strony:

Komu podobało sie gówienko?


€/Y wywalone na stopie po 115 - na zero.

Frantic napisał:

po zyskownym L z wczoraj przekręcony dzisiaj na S 2 próby i 2 razy sl odpalił, chyba postoję z boku

Ja nadal trzymam L z wczoraj - nie doszli do mojego TP na 2429.

Perico napisał:

Rmir napisał:

nonono
pisałem wczoraj, 1,24to eleczka
ale tu są modrzejsi ode mnie

Z tą eleczką to nie głupie tylko dlaczego się tak męczą z tym pierwszym zniesieniem?

coś sie dzieje, przełącz sie na m5 i zobaczysz jak mieszają

OpCjOnEr napisał:

To może zróbmy głosowanie na górze strony:

Komu podobało sie gówienko?


€/Y wywalone na stopie po 115 - na zero.

Twoje beeeee ..osobiście preferujem miękki stoletz ..... łatwiej kompaktuje się w pampersie

Aka napisał:

Frantic napisał:

po zyskownym L z wczoraj przekręcony dzisiaj na S 2 próby i 2 razy sl odpalił, chyba postoję z boku

Ja nadal trzymam L z wczoraj - nie doszli do mojego TP na 2429.

Graty za cierpliwość

Wojtek napisał:

Małolat napisał:

a jakie to są rynki jeśli można wiedzieć, bo ja ostatnio nie moge znaleść jakiś blisko skorelowanych a co dopiero wyprzedzających.

Kontrakty na S&P500 to oczywiste, ale także pewien surowiec i pewna para walutowa (nie jest to eurodolar). Może koledzy też podzielą się informacją, jakie inne rynki obserwują?

Ja sumiennie patrze na DAX ( ale dodatkowo na nim gram )- inne mają wykresy, ale jak widze tam mocny opór i odbijaja od niego to wiadomo że banana nie pójdzie sama, i dodatkowo zerkam USD/Pl, a S&P biore pod uwage dopiero od 13
pzdr

na m5 rgr,
zobaczymy

Małolat napisał:

north-south napisał:

OpCjOnEr napisał:

north-south napisał:

OpCjOnEr napisał:

-70pkt bazinek na midwigu

Przecież to dla żartu dałem
Obrazkowy komentarz do sytuacji na parkiecie.

To dla żartu? To masz dziwne poczucie humoru Masz chyba dostatecznie dużo lat by wiedziec że to jest w "złym smaku" Rózni ludzie odwiedzają ta stronę i o tym pamietaj

heh dokładnie ja się już boję otwierać forum jak na uczelni jestem , kiedyś mi koleżanka powiedziała że to forum chyba dla jakiś dewiantów i psycholi jak zobaczyła gifa opcjonera jak gość z tylka szczela , a potem gołaą dupe

he,he moja żona ostatnio przypadkiem zobaczyła teksty Mesjasza i Judasza- pytała czy do sekty jakiejś nie trafiłem

PAMPERS XXL napisał:

OpCjOnEr napisał:

To może zróbmy głosowanie na górze strony:

Komu podobało sie gówienko?


€/Y wywalone na stopie po 115 - na zero.

Twoje beeeee ..osobiście preferujem miękki stoletz ..... łatwiej kompaktuje się w pampersie

Ten stolec jest półmiękki, typ 4 lub 3:

Małolat napisał:

Wojtek napisał:

Małolat napisał:

a jakie to są rynki jeśli można wiedzieć, bo ja ostatnio nie moge znaleść jakiś blisko skorelowanych a co dopiero wyprzedzających.

Kontrakty na S&P500 to oczywiste, ale także pewien surowiec i pewna para walutowa (nie jest to eurodolar). Może koledzy też podzielą się informacją, jakie inne rynki obserwują?

Ja sumiennie patrze na DAX ( ale dodatkowo na nim gram )- inne mają wykresy, ale jak widze tam mocny opór i odbijaja od niego to wiadomo że banana nie pójdzie sama, i dodatkowo zerkam USD/Pl, a S&P biore pod uwage dopiero od 13
pzdr

mogę dorzucić, że gaz zazwyczaj wyprzedza wzrost w USA, ale olewa często spadki, jednak to ledwo miesięczna obserwacja

Co ta WWPH znowu kombinuje?

Jak wzrośniemy jeszcze to pakuję się w S. Prędzej czy później to musi spaść. Zamkniemy luki na 100%.

Frantic napisał:

he,he moja żona ostatnio przypadkiem zobaczyła teksty Mesjasza i Judasza- pytała czy do sekty jakiejś nie trafiłem

Judasz? To taki też tu pisuje?
A skoro żona zagląda ci do kompa tzn. że zazdrość ją zżera czy ty czasem tam na jakieś e-randki nie wchodzisz albo jest zwyczajnie wścibska

OpCjOnEr napisał:

Widocznie niewiele w życiu widziałeś. Mnie np. gdy byłem mały i często chorowałem, lekarze wiele razy leczyli.
A zęby jak ci się popsują to sam sobie wymienisz?

W normalnych warunkach 99% infekcji przechodzi samo, więc czy byś poszedł do lekarza, to i tak byś wyzdrowiał. Dlatego właśnie wiele osób twierdzi, że ich leczą leki homeopatyczne. Jeżeli ktoś nie je słodyczy i cukru, to zęby się nie psują.

ALE PAŁOWANIE
Na co właściwie czekamy?

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

Widocznie niewiele w życiu widziałeś. Mnie np. gdy byłem mały i często chorowałem, lekarze wiele razy leczyli.
A zęby jak ci się popsują to sam sobie wymienisz?

W normalnych warunkach 99% infekcji przechodzi samo, więc czy byś poszedł do lekarza, to i tak byś wyzdrowiał. Dlatego właśnie wiele osób twierdzi, że ich leczą leki homeopatyczne. Jeżeli ktoś nie je słodyczy i cukru, to zęby się nie psują.

barany w jaki sposób oddzielasz węglowodany od reszty pokarmu ???

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

Widocznie niewiele w życiu widziałeś. Mnie np. gdy byłem mały i często chorowałem, lekarze wiele razy leczyli.
A zęby jak ci się popsują to sam sobie wymienisz?

W normalnych warunkach 99% infekcji przechodzi samo, więc czy byś poszedł do lekarza, to i tak byś wyzdrowiał. Dlatego właśnie wiele osób twierdzi, że ich leczą leki homeopatyczne. Jeżeli ktoś nie je słodyczy i cukru, to zęby się nie psują.

Tylko, że przy infekcjach wirusowych "samo" może przechodzić bardzo ciężko i długo i męcząco (a jak organizm słabszy to może wykitować) a podanie odpowiednich leqw mobilizuje system immunologiczny do działania szybciej i sqteczniej.
Nie wiem czy wiesz, że na zwyczajną grypkę (nei tam świńską, ptasią czy inną ale zwyczajną) można wykitować.

A co w sytuacjach zagrożenia życia jak np. upierdoli cię szerszeń to też będziesz czekał aż "samo" przejdzie?

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

Widocznie niewiele w życiu widziałeś. Mnie np. gdy byłem mały i często chorowałem, lekarze wiele razy leczyli.
A zęby jak ci się popsują to sam sobie wymienisz?

W normalnych warunkach 99% infekcji przechodzi samo, więc czy byś poszedł do lekarza, to i tak byś wyzdrowiał. Dlatego właśnie wiele osób twierdzi, że ich leczą leki homeopatyczne. Jeżeli ktoś nie je słodyczy i cukru, to zęby się nie psują.

pierwszy raz zgadzam się z kolegą barany w 100% , z opcjonerem zresztą też

OpCjOnEr napisał:

ALE PAŁOWANIE
Na co właściwie czekamy?

Spokojnie i tak 2430 dzisiaj przejdą

STOLZMAN napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

Widocznie niewiele w życiu widziałeś. Mnie np. gdy byłem mały i często chorowałem, lekarze wiele razy leczyli.
A zęby jak ci się popsują to sam sobie wymienisz?

W normalnych warunkach 99% infekcji przechodzi samo, więc czy byś poszedł do lekarza, to i tak byś wyzdrowiał. Dlatego właśnie wiele osób twierdzi, że ich leczą leki homeopatyczne. Jeżeli ktoś nie je słodyczy i cukru, to zęby się nie psują.

barany w jaki sposób oddzielasz węglowodany od reszty pokarmu ???

wcina ten chrust czy trawę i nie myśli o tym

nosz kurwa by spadli to nie. muszą udawać potęge finansową na świecie

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

Widocznie niewiele w życiu widziałeś. Mnie np. gdy byłem mały i często chorowałem, lekarze wiele razy leczyli.
A zęby jak ci się popsują to sam sobie wymienisz?

W normalnych warunkach 99% infekcji przechodzi samo, więc czy byś poszedł do lekarza, to i tak byś wyzdrowiał. Dlatego właśnie wiele osób twierdzi, że ich leczą leki homeopatyczne. Jeżeli ktoś nie je słodyczy i cukru, to zęby się nie psują.

Tylko, że przy infekcjach wirusowych "samo" może przechodzić bardzo ciężko i długo i męcząco (a jak organizm słabszy to może wykitować) a podanie odpowiednich leqw mobilizuje system immunologiczny do działania szybciej i sqteczniej.
Nie wiem czy wiesz, że na zwyczajną grypkę (nei tam świńską, ptasią czy inną ale zwyczajną) można wykitować.

A co w sytuacjach zagrożenia życia jak np. upierdoli cię szerszeń to też będziesz czekał aż "samo" przejdzie?

Z tego co wiem to na grypę nie ma lekarstwa, więc po co podajesz ten przykład? Gdyby były to ludzie by nie umierali, a umierają.

znowu barany mnie uratowal, jak tylko zobaczylym ze razem piszemy o S - zamknalem biznes
dzieki!

Aka napisał:

OpCjOnEr napisał:

ALE PAŁOWANIE
Na co właściwie czekamy?

Spokojnie i tak 2430 dzisiaj przejdą

Skąd ta pewność?

STOLZMAN napisał:

barany napisał:

OpCjOnEr napisał:

Widocznie niewiele w życiu widziałeś. Mnie np. gdy byłem mały i często chorowałem, lekarze wiele razy leczyli.
A zęby jak ci się popsują to sam sobie wymienisz?

W normalnych warunkach 99% infekcji przechodzi samo, więc czy byś poszedł do lekarza, to i tak byś wyzdrowiał. Dlatego właśnie wiele osób twierdzi, że ich leczą leki homeopatyczne. Jeżeli ktoś nie je słodyczy i cukru, to zęby się nie psują.

barany w jaki sposób oddzielasz węglowodany od reszty pokarmu ???

szkodliwe są tylko oczyszczone i w dużej ilości.

Małolat napisał:

north-south napisał:

OpCjOnEr napisał:

north-south napisał:

OpCjOnEr napisał:

-70pkt bazinek na midwigu

Przecież to dla żartu dałem
Obrazkowy komentarz do sytuacji na parkiecie.

To dla żartu? To masz dziwne poczucie humoru Masz chyba dostatecznie dużo lat by wiedziec że to jest w "złym smaku" Rózni ludzie odwiedzają ta stronę i o tym pamietaj

heh dokładnie ja się już boję otwierać forum jak na uczelni jestem , kiedyś mi koleżanka powiedziała że to forum chyba dla jakiś dewiantów i psycholi jak zobaczyła gifa opcjonera jak gość z tylka szczela , a potem gołaą dupe

Dokładnie tak Strach otwierać tą strone w jakims towarzystwie bo mozna na takie "klocki " trafić a wtedy różne domysły inni moga mieć

barany napisał:

Z tego co wiem to na grypę nie ma lekarstwa, więc po co podajesz ten przykład? Gdyby były to ludzie by nie umierali, a umierają.

Jak nie ma? Są leki przyspieszające zdrowienie i wspomagające organizm.

A co z przykładem jadowitych ukąszeń? Jakby cię szerszeń ujebał to też byś nie poszedł do lekarza?

Zamkniemy luką, nie zamkniemy luki. Dzisiaj grajdoł ma zabawe w luki zamykanie. Jak dzieci normalnie.

Jak to mówią do trzech razy sztuka.