UFO - 08.07.2010

hehe zaczołem psioczyć na taurona i idzie
ma cZass do domknięcia luczni na złotówie

Witam załogę dziś stanowczo lepiej spędzić czas nad wodą bo pięknie świeci a przy okazji

north-south napisał:

Warto popatrzeć na dzisiejsze dane z Japonii . Można dojśc do ciekawych wniosków Nie chcę wchodzić w kompetencje miszcza Barany ale nasuwa mi sie taki wniosek Bardzo spadły inwestycje japończyków w zagraniczne obligi (oni sporo inwestują w kąłbojswkie obligi) a wzrosłu inwesycje w zagraniczne akcje podobnie jak wzrosly inwestycje w japonskie akcje zagranicznych inwestorów A to może oznaczać że na rynku oblgów w USA zaczeła się realizacja zysków ( Tam rentowności są już w kosmosie)Skoro jest ucieczka od obligów to jest duże prawdopodobieństwo że ta kasa trafi na rynek akcji Może wczorajsza eufiora w usa być tego początkiem

Myślę podobnie wspomniałem o tym ostatnio.

EX napisał:

EX napisał:
Uniwersytet Futures i Opcji Temat: UFO - 01.07.2010 Czw 01 Lip 2010, 16:57

Patrząc na to co się dzieje na rynkach: obligacje, euro, zł, indeks $, akcje w YUESEY i na naszym grajdole moim zdaniem następuje przepakowanie kapitału hossa na obligach wiecznie nie będzie trwała nasz grajdoł jest zbyt płytki dlatego też w 2009 roku wyprzedziliśmy odbicie w stosunku do hameryki.

Małolat napisał:

north-south napisał:

Małolat napisał:

ale sie ulica wjebała na Taurona taka korba all the world a ten nawet luki na 3 grosze nie zrobi

, Kwestia czasu kiedy ulice wyleczą z Taurona a wtedy pokażą co potrafią Z tym że to może byc dość długi zabieg Ciekaw jestem ile jeszcze akcji PZU zostało u ulicy A tam ceny coraz lepsze mimo że wypłaty po powodzi nie będa małe Podobnie może być z TPE

no wyleczą niektórych ze spekulacji, znam wielu takich , od mam i tatów montowali na taurona a teraz ból , nie załapali sie na pzu i chcieli zarobić, a teraz skifa
przseciez giełda to taka łatwa gierka jak farmerzy albo plemiona hehe

Spekulantów nie wyleczą Oni uwielbiają te momenty kiedy depo topnieje i andrenalina wali do głowy Ja mam na mysli ulicę czyli pana Kowalskiego który usłyszał że w kilka dni można było na PZU zarobić prawie 10% czyli tyle ile on zarobi za 3 lata na rachunku oszczędnościowym Jeżli dało PZU to dlaczego ma nie dać TPE? A tu zonk Kwestia czasu kiedy Kowalski zwątpi Nie wytrzyma nawet pół roku

barany napisał:

Zamykamy lukę, jednak to koniec wzrostów.

Zaproś barany koszykarzy na rynek bo coś dreem teem szort się posypał.

EX napisał:

north-south napisał:

Warto popatrzeć na dzisiejsze dane z Japonii . Można dojśc do ciekawych wniosków Nie chcę wchodzić w kompetencje miszcza Barany ale nasuwa mi sie taki wniosek Bardzo spadły inwestycje japończyków w zagraniczne obligi (oni sporo inwestują w kąłbojswkie obligi) a wzrosłu inwesycje w zagraniczne akcje podobnie jak wzrosly inwestycje w japonskie akcje zagranicznych inwestorów A to może oznaczać że na rynku oblgów w USA zaczeła się realizacja zysków ( Tam rentowności są już w kosmosie)Skoro jest ucieczka od obligów to jest duże prawdopodobieństwo że ta kasa trafi na rynek akcji Może wczorajsza eufiora w usa być tego początkiem

Myślę podobnie wspomniałem o tym ostatnio.

EX napisał:

EX napisał:
Uniwersytet Futures i Opcji Temat: UFO - 01.07.2010 Czw 01 Lip 2010, 16:57

Patrząc na to co się dzieje na rynkach: obligacje, euro, zł, indeks $, akcje w YUESEY i na naszym grajdole moim zdaniem następuje przepakowanie kapitału hossa na obligach wiecznie nie będzie trwała nasz grajdoł jest zbyt płytki dlatego też w 2009 roku wyprzedziliśmy odbicie w stosunku do hameryki.

Przy deprecjacji walut obligami będzie można sobie tyłek podetrzeć, a giełda będzie rosła w kosmos patrz wzrost wigu z 1000 do 22 000. To mój motyw na najbliższe lata.

nomad napisał:

EX napisał:

north-south napisał:

Warto popatrzeć na dzisiejsze dane z Japonii . Można dojśc do ciekawych wniosków Nie chcę wchodzić w kompetencje miszcza Barany ale nasuwa mi sie taki wniosek Bardzo spadły inwestycje japończyków w zagraniczne obligi (oni sporo inwestują w kąłbojswkie obligi) a wzrosłu inwesycje w zagraniczne akcje podobnie jak wzrosly inwestycje w japonskie akcje zagranicznych inwestorów A to może oznaczać że na rynku oblgów w USA zaczeła się realizacja zysków ( Tam rentowności są już w kosmosie)Skoro jest ucieczka od obligów to jest duże prawdopodobieństwo że ta kasa trafi na rynek akcji Może wczorajsza eufiora w usa być tego początkiem

Myślę podobnie wspomniałem o tym ostatnio.

EX napisał:

EX napisał:
Uniwersytet Futures i Opcji Temat: UFO - 01.07.2010 Czw 01 Lip 2010, 16:57

Patrząc na to co się dzieje na rynkach: obligacje, euro, zł, indeks $, akcje w YUESEY i na naszym grajdole moim zdaniem następuje przepakowanie kapitału hossa na obligach wiecznie nie będzie trwała nasz grajdoł jest zbyt płytki dlatego też w 2009 roku wyprzedziliśmy odbicie w stosunku do hameryki.

Przy deprecjacji walut obligami będzie można sobie tyłek podetrzeć, a giełda będzie rosła w kosmos patrz wzrost wigu z 1000 do 22 000. To mój motyw na najbliższe lata.

Nie będzie drugiego dna recesji bo ktoś je podpierdolił
Jeżeli nie będzie dna to musi być KORBA

nomad napisał:

EX napisał:

north-south napisał:

Warto popatrzeć na dzisiejsze dane z Japonii . Można dojśc do ciekawych wniosków Nie chcę wchodzić w kompetencje miszcza Barany ale nasuwa mi sie taki wniosek Bardzo spadły inwestycje japończyków w zagraniczne obligi (oni sporo inwestują w kąłbojswkie obligi) a wzrosłu inwesycje w zagraniczne akcje podobnie jak wzrosly inwestycje w japonskie akcje zagranicznych inwestorów A to może oznaczać że na rynku oblgów w USA zaczeła się realizacja zysków ( Tam rentowności są już w kosmosie)Skoro jest ucieczka od obligów to jest duże prawdopodobieństwo że ta kasa trafi na rynek akcji Może wczorajsza eufiora w usa być tego początkiem

Myślę podobnie wspomniałem o tym ostatnio.

EX napisał:

EX napisał:
Uniwersytet Futures i Opcji Temat: UFO - 01.07.2010 Czw 01 Lip 2010, 16:57

Patrząc na to co się dzieje na rynkach: obligacje, euro, zł, indeks $, akcje w YUESEY i na naszym grajdole moim zdaniem następuje przepakowanie kapitału hossa na obligach wiecznie nie będzie trwała nasz grajdoł jest zbyt płytki dlatego też w 2009 roku wyprzedziliśmy odbicie w stosunku do hameryki.

Przy deprecjacji walut obligami będzie można sobie tyłek podetrzeć, a giełda będzie rosła w kosmos patrz wzrost wigu z 1000 do 22 000. To mój motyw na najbliższe lata.

A propo WIG-u co tam na godzinowym za formacja się ukształtowała

barany napisał:

Zamykamy lukę, jednak to koniec wzrostów.

jesteś kobietą?

inwestor napisał:

Nie będzie drugiego dna recesji bo ktoś je podpierdolił
Jeżeli nie będzie dna to musi być KORBA

Witam Inwestor.

Temat drugiego dna będzie istniał bo w jaki sposób odebrać akcje drobnicy. A przy okazji trzeba było młodych na krótką sprzedaż nadziać. Pozdro.

Barany napisz , że raczej będą wzrosty

EX napisał:

A propo WIG-u co tam na godzinowym za formacja się ukształtowała

mają jeszcze małą przeszkode do przeskoczenia , ale magnezem jest luczka na 75, fw85

na razie linia trendu spadkowego trzyma.

Swoją drogą ciekawa sprawa z Rejkiem - wczoraj zabrakło 1 pkt do obrócenia na S. Mieliby pozwolić jego ferajnie jechać up zgodnie z kierunkiem wybicia?

Magnesem, magnesem
Magnez to cosik innego

Magnes http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnes
Magnez http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnez

w każdym bądz razie misiek ma przejebane
i de korzystać bo koniec świata ma byc nie długo wedłóg Wangi , a Jackowskiego kataklizmy za tydzień w Polsce to nie będzie słońca
oj ezet czepiasz sie hehe
kurde to co ja jadłem

delphia napisał:

na razie linia trendu spadkowego trzyma.

Swoją drogą ciekawa sprawa z Rejkiem - wczoraj zabrakło 1 pkt do obrócenia na S. Mieliby pozwolić jego ferajnie jechać up zgodnie z kierunkiem wybicia?

może im się system rozjechał przez zaokrąglenia

Małolat napisał:

w każdym bądz razie misiek ma przejebane
i de korzystać bo koniec świata ma byc nie długo wedłóg Wangi , a Jackowskiego kataklizmy za tydzień w Polsce to nie będzie słońca
oj ezet czepiasz sie hehe
kurde to co ja jadłem

Nie czepiam się tylko jako mgr inż (może gówno robić i nieźle żyć) precyzuję i poprawiam

Małolat napisał:

EX napisał:

A propo WIG-u co tam na godzinowym za formacja się ukształtowała

mają jeszcze małą przeszkode do przeskoczenia , ale magnezem jest luczka na 75, fw85

Jeszcze jedna ważna półka do przeskoczenia została*, miłego dzionka życzę ja zmykam na i

*Chociaż nie wiem na ile stooq jest dokładny bo w innych systemach ta linia już pękła na luce.

Do poczytania na plażę

Wszystkie urządzenia, m.in. radar i dwie radiolatarnie, działały bez zarzutu - mówi nam uczestnik prac MAK znający raport z oblotu. - Ale nie ma tam radaru precyzyjnego podejścia pokazującego dokładnie, jak zniża się samolot. Wtedy podejściem kieruje kontroler. Smoleńsk ma tylko radar ogólnego naprowadzania, który pokazuje lot samolotu z dokładnością do 200 m. W dodatku przez ostatnie 1,5 km od pasa praktycznie nie widać maszyny na radarze i załoga musi polegać wyłącznie na przyrządach pokładowych.
http://wyborcza.pl/1,75478,8114173,Lot_na_slepo.html

Eustachy Rylski napisał: "Nie ma w polskiej polityce problemu Palikota jest problem asekuranctwa, przesadnej ostrożności, niezrozumiałej oględności czasami zwykłego tchórzostwa w wyrażaniu własnych opinii na temat tego, co nadęte, godnościowe, niezrozumiałe lub absurdalne jak katastrofa smoleńska. Więcej w niej Mrożka niż Szekspira. Palikot publicznie wyraża to, co większość z nas prywatnie myśli. Dlatego gdy słyszę w telewizji, że premier wściekły na Palikota za jego wypowiedzi o Odpowiedzialności za wyprawę katyńską, to ja jestem wściekły na premiera. Za obłudę i brak męstwa. Terror jaki mniejszość zastosowała wobec większości, zażenowanej tą idiotyczną katastrofą, Palikot podsumował tak jak to czyni odpowiedzialny obywatel, a nie polityczny awanturnik. Nie miejmy do niego pretensji o to, za co powinniśmy mu dziękować kiedy decyduje się za nas coś zrobić na rzecz odwagi i niezależności."
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8114537,Palikot_publikuje_list_poparcia__Katastrofa_jest_jak.html

To koniec wzrostów, kto został na L ten baran

barany napisał:

To koniec wzrostów, kto został na L ten baran

A do ilu teraz spadniemy?

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

To koniec wzrostów, kto został na L ten baran

A do ilu teraz spadniemy?

o Barani skok naturalnie

nomad napisał:

Do poczytania na plażę

Wszystkie urządzenia, m.in. radar i dwie radiolatarnie, działały bez zarzutu - mówi nam uczestnik prac MAK znający raport z oblotu. - Ale nie ma tam radaru precyzyjnego podejścia pokazującego dokładnie, jak zniża się samolot. Wtedy podejściem kieruje kontroler. Smoleńsk ma tylko radar ogólnego naprowadzania, który pokazuje lot samolotu z dokładnością do 200 m. W dodatku przez ostatnie 1,5 km od pasa praktycznie nie widać maszyny na radarze i załoga musi polegać wyłącznie na przyrządach pokładowych.
http://wyborcza.pl/1,75478,8114173,Lot_na_slepo.html

Eustachy Rylski napisał: "Nie ma w polskiej polityce problemu Palikota jest problem asekuranctwa, przesadnej ostrożności, niezrozumiałej oględności czasami zwykłego tchórzostwa w wyrażaniu własnych opinii na temat tego, co nadęte, godnościowe, niezrozumiałe lub absurdalne jak katastrofa smoleńska. Więcej w niej Mrożka niż Szekspira. Palikot publicznie wyraża to, co większość z nas prywatnie myśli. Dlatego gdy słyszę w telewizji, że premier wściekły na Palikota za jego wypowiedzi o Odpowiedzialności za wyprawę katyńską, to ja jestem wściekły na premiera. Za obłudę i brak męstwa. Terror jaki mniejszość zastosowała wobec większości, zażenowanej tą idiotyczną katastrofą, Palikot podsumował tak jak to czyni odpowiedzialny obywatel, a nie polityczny awanturnik. Nie miejmy do niego pretensji o to, za co powinniśmy mu dziękować kiedy decyduje się za nas coś zrobić na rzecz odwagi i niezależności."
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8114537,Palikot_publikuje_list_poparcia__Katastrofa_jest_jak.html

Zamieściłem linka w hyde parku do zdjęcia "wieży" lotniska w Smoleńsku.
Masakra!
Powtórzę tutaj, sory za off http://www.fakt.pl/Ta-rudera-to-wieza-kontrolna,artykuly,72908,1.html
Ładna?

OpCjOnEr napisał:

barany napisał:

To koniec wzrostów, kto został na L ten baran

A do ilu teraz spadniemy?

Rejek a potem 2300.

OGLOSZENIE

Weekandowe spotkanie w Lublinie.

kultura wschodu
wydarzenia artystyczne
jedyne miasto gdzie wygral kaczynski
miasto palikota
kobiety jakich nigdzie nie zobaczycie
piwo perla
i wiele innych atrakcji

zapraszam !!!

miasto gdzie browar w knajpie kosztuje 5 pln
miasto gdzie kobiety same mowia "jedziemy do mnie"

zycie dostarcza nowych argumentow

Mylogi napisał:

OGLOSZENIE

Weekandowe spotkanie w Lublinie.

kultura wschodu
wydarzenia artystyczne
jedyne miasto gdzie wygral kaczynski
miasto palikota
kobiety jakich nigdzie nie zobaczycie
piwo perla
i wiele innych atrakcji

zapraszam !!!

miasto gdzie browar w knajpie kosztuje 5 pln
miasto gdzie kobiety same mowia "jedziemy do mnie"

zycie dostarcza nowych argumentow

perełka wschodu , kurde zabukowałem się już na wszystkie lipcowe weekendy , a sierpień też mam zajęty ... aczkolwiek to kobiety

coz Palikot odchodzi z PO
powstaje nowa partia
Mylogi juz jest na miejscu w Lublinie

tekst fajny co wkleil Nomad

a znalazlem w komentach linkna jakis blog

z uwaga ze odlot byl na wczesniejsza godzine ale Prezio sie spoznil i polecieli dopiero 7.23. Stad pytanie Palikota czy malpek nie bylo za duza jak najbardziej w temacie

Cokolwiek ustali komisja, dwie rzeczy są dziś oczywiste: błędna decyzja pilotów i nieroztropność organizatorów, którzy nie przewidując żadnego marginesu czasowego (7.23 samolot wystartował, 9.00 - początek uroczystości) wywarli na nich oczywistą presję. Z przecieków publikowanych w prasie rosyjskiej wynika, że w rozmowach między pilotami kilkakrotnie pada pytanie: "zdążymy?".

Stwórca jest tu w domyśle, bo oni, którzy sprzyjają Kościołowi, myśleli, że Boga skorumpowali i nie muszą przejmować się prawami fizyki.

Pachnie mi niekiedy fałszem słodkawa otoczka niemal beatyfikacyjna, bo widzę sprawność niektórych żałobników, którzy wymogli u władz kościelnych dostojne miejsce, po cichu i niejasnymi sposobami, jakimi w PRL załatwiało się talon na pralkę."

http://www.slowobraz.net/2010/04/mitologia-po-polsku.html