| | UFO - 25-26.09.2010 - weekend | |
|
+36fabularasa nephros przemak dixi Cris Takitam Bogdan Ziommmm betonowe_buty ROGER Decerter Diablo SYLWESTER justa Dave filip MoralnyNiepokój Jones Huntero MedKit* gumbas Antek remm Kozoyeb jj EX leszczyzna kaczor malec barura Rmir Reser www barany Aligator inwestor 40 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 20:40 | |
| - www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. | |
| | | przemak
Liczba postów : 8399 Age : 61 Location : Poznań Registration date : 07/09/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 20:47 | |
| Ja mysle, ze lepiej gra mniejszym kapitalem - na pewno na rynku lewarowanym, ale na akcjach psychika raczej taka sama. W swietle tego czesc kredytu bym splacil. | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 20:47 | |
| http://kontakt24.tvn.pl/temat,skok-na-plebanie-nie-ma-55-tys-i-audi,25889.html
Jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, mam nadzieje ze ich nie znajdą
| |
| | | www
Liczba postów : 3186 Registration date : 07/11/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 20:57 | |
| - KRT napisał:
- http://kontakt24.tvn.pl/temat,skok-na-plebanie-nie-ma-55-tys-i-audi,25889.html
Jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, mam nadzieje ze ich nie znajdą
Aleś uparty .... to taka "zemsta" ? Za co ? | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:00 | |
| - www napisał:
- KRT napisał:
- http://kontakt24.tvn.pl/temat,skok-na-plebanie-nie-ma-55-tys-i-audi,25889.html
Jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, mam nadzieje ze ich nie znajdą
Aleś uparty .... to taka "zemsta" ? Za co ? za nic, chce tylko żyć w państwie świeckim, czy to tak wiele?? apropo upartości ostatnio czytałem jak uśredniałeś S na tym wzroście - czy to nie jest upartość?? warto było/jest??
Ostatnio zmieniony przez KRT dnia Nie 26 Wrz 2010, 21:03, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | www
Liczba postów : 3186 Registration date : 07/11/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:00 | |
| - hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. Określ kwotę którą możesz grać "bezpiecznie" . Reszte wpłać na lokatę a najlepiej na 3. Gdybyś musiał ! zasilić się gotówkę to rozwiązujesz tylko jedną lokatę. Najgorzej to utracić "płynność" - dlatego proponuję nie spłacaj kredytu. Uwzględnijąc róźnicę pomiędzy kredytem i lokatą 2-3% ... tyle chyba warto zapłacić za dużą płynność kapitału. | |
| | | nephros
Liczba postów : 320 Registration date : 01/04/2010
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:05 | |
| - KRT napisał:
- www napisał:
- KRT napisał:
- http://kontakt24.tvn.pl/temat,skok-na-plebanie-nie-ma-55-tys-i-audi,25889.html
Jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, mam nadzieje ze ich nie znajdą
Aleś uparty .... to taka "zemsta" ? Za co ? za nic, chce tylko żyć w państwie świeckim, czy to tak wiele??
apropo upartości ostatnio czytałem jak uśredniałeś S na tym wzroście - czy to nie jest upartość?? warto było/jest?? Przenieś się do Francji. Tutaj pokolenia miną zanim wprowadzą rozdział państwa od kościoła. | |
| | | malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:09 | |
| - hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą 4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:09 | |
| - nephros napisał:
- KRT napisał:
- www napisał:
- KRT napisał:
- http://kontakt24.tvn.pl/temat,skok-na-plebanie-nie-ma-55-tys-i-audi,25889.html
Jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, mam nadzieje ze ich nie znajdą
Aleś uparty .... to taka "zemsta" ? Za co ? za nic, chce tylko żyć w państwie świeckim, czy to tak wiele??
apropo upartości ostatnio czytałem jak uśredniałeś S na tym wzroście - czy to nie jest upartość?? warto było/jest?? Przenieś się do Francji. Tutaj pokolenia miną zanim wprowadzą rozdział państwa od kościoła. jestem Polakiem no prawie i chce mieszkać tu, rozdział państwo kościół będzie - kwestia fazy rynku ups czasu | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:13 | |
| - hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli | |
| | | malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:14 | |
| - www napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. Określ kwotę którą możesz grać "bezpiecznie" . Reszte wpłać na lokatę a najlepiej na 3. Gdybyś musiał ! zasilić się gotówkę to rozwiązujesz tylko jedną lokatę. Najgorzej to utracić "płynność" - dlatego proponuję nie spłacaj kredytu. Uwzględnijąc róźnicę pomiędzy kredytem i lokatą 2-3% ... tyle chyba warto zapłacić za dużą płynność kapitału. nie ma lokat na minimum 10%. 10% - belka to ledwie 8,1% - koszt kredytu 7%.musze mieć zysk chociaż o jakis procent. trzeba ponieść ryzyko . pytanie tylko o ile. | |
| | | malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:22 | |
| - KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. | |
| | | leszczyzna
Liczba postów : 217 Registration date : 29/09/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:33 | |
| - hgw napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. A moze zamiast lokaty lepsza jest inwestycja w fundusz o strategii bezpiecznej. Są takie co wyciągają po ok. 10 procent, a po korektach można wejśc na parę dni odbicia (tak ze 2-3 razy w roku z konwersją) i dołożyc kolejne 10 na czysto. Razem daje to ok. 20% rocznie, a i w miarę bezpieczne. Oczywiście moze moja teoria nie spodoba sie fiuciarzom no ale uważam ze lokata na 4% netto to strata czasu - no i trzymac trzeba parę miechów - a tak odkupienie i JUŚ. W mBanku w supermarkecie funduszy cała dystrybucja jest gratis więc wpłacając do funduszu nie ponosisz kosztów frycowego. To taka moja teoria inwestowania na emeryturę | |
| | | www
Liczba postów : 3186 Registration date : 07/11/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:34 | |
| - KRT napisał:
- www napisał:
- KRT napisał:
- http://kontakt24.tvn.pl/temat,skok-na-plebanie-nie-ma-55-tys-i-audi,25889.html
Jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, mam nadzieje ze ich nie znajdą
Aleś uparty .... to taka "zemsta" ? Za co ? za nic, chce tylko żyć w państwie świeckim, czy to tak wiele??
apropo upartości ostatnio czytałem jak uśredniałeś S na tym wzroście - czy to nie jest upartość?? warto było/jest?? Dalej jestem uparty Piątek cały dzień bez netu ... to i się mi dostało. Chciwość nie pozwoliła mi zamknąć zarobionej części na US500. Zamiast zarobionych są stratne - część tylko na stopie wyleciała ,,, za mała część. W piątek zrealizowały się oczekujące zlecenia powiększenia eS. Tak więc siedzę na sporym eS i przeglądam rachunki w poszukiwaniu depozytu ... | |
| | | www
Liczba postów : 3186 Registration date : 07/11/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:36 | |
| - leszczyzna napisał:
- hgw napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. A moze zamiast lokaty lepsza jest inwestycja w fundusz o strategii bezpiecznej. Są takie co wyciągają po ok. 10 procent, a po korektach można wejśc na parę dni odbicia (tak ze 2-3 razy w roku z konwersją) i dołożyc kolejne 10 na czysto. Razem daje to ok. 20% rocznie, a i w miarę bezpieczne. Oczywiście moze moja teoria nie spodoba sie fiuciarzom no ale uważam ze lokata na 4% netto to strata czasu - no i trzymac trzeba parę miechów - a tak odkupienie i JUŚ. W mBanku w supermarkecie funduszy cała dystrybucja jest gratis więc wpłacając do funduszu nie ponosisz kosztów frycowego. To taka moja teoria inwestowania na emeryturę Kiedyś tak właśnie inwestowałem ... ale chciwość kazała skorzystać z lewarowania ... | |
| | | malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:37 | |
| - hgw napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. p.s poczatkowy cel inwestycyjny zwrot z kapitału 25% rocznie brutto na 8-9 lat. i jesze jedno - te mysli czemu kurwa w tę spółke nie wpierdoliłem wiecej kasy i czy nie zaryzykować . człowiek jest pojebany. życze luziku i zysków. hgw teraz czy wzrost czy spadki | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:37 | |
| - leszczyzna napisał:
- hgw napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. A moze zamiast lokaty lepsza jest inwestycja w fundusz o strategii bezpiecznej. Są takie co wyciągają po ok. 10 procent, a po korektach można wejśc na parę dni odbicia (tak ze 2-3 razy w roku z konwersją) i dołożyc kolejne 10 na czysto. Razem daje to ok. 20% rocznie, a i w miarę bezpieczne. Oczywiście moze moja teoria nie spodoba sie fiuciarzom no ale uważam ze lokata na 4% netto to strata czasu - no i trzymac trzeba parę miechów - a tak odkupienie i JUŚ. W mBanku w supermarkecie funduszy cała dystrybucja jest gratis więc wpłacając do funduszu nie ponosisz kosztów frycowego. To taka moja teoria inwestowania na emeryturę to jest dobry pomysł moim skromnym zdaniem, choc jezeli chodzi o emeryture jednak pozostane fanem IKE ze wzgl na brak belki i dowolnosc dysponowania srodkami | |
| | | malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:43 | |
| - KRT napisał:
- leszczyzna napisał:
- hgw napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. A moze zamiast lokaty lepsza jest inwestycja w fundusz o strategii bezpiecznej. Są takie co wyciągają po ok. 10 procent, a po korektach można wejśc na parę dni odbicia (tak ze 2-3 razy w roku z konwersją) i dołożyc kolejne 10 na czysto. Razem daje to ok. 20% rocznie, a i w miarę bezpieczne. Oczywiście moze moja teoria nie spodoba sie fiuciarzom no ale uważam ze lokata na 4% netto to strata czasu - no i trzymac trzeba parę miechów - a tak odkupienie i JUŚ. W mBanku w supermarkecie funduszy cała dystrybucja jest gratis więc wpłacając do funduszu nie ponosisz kosztów frycowego. To taka moja teoria inwestowania na emeryturę to jest dobry pomysł moim skromnym zdaniem, choc jezeli chodzi o emeryture jednak pozostane fanem IKE ze wzgl na brak belki i dowolnosc dysponowania srodkami masz ike akcyjny? ja mam skandie ale to może dobry pomysł m.in bos to oferuje. moze to zaloze żonie | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:45 | |
| - hgw napisał:
- hgw napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. p.s poczatkowy cel inwestycyjny zwrot z kapitału 25% rocznie brutto na 8-9 lat. i jesze jedno - te mysli czemu kurwa w tę spółke nie wpierdoliłem wiecej kasy i czy nie zaryzykować . człowiek jest pojebany. życze luziku i zysków. hgw teraz czy wzrost czy spadki spółki mają jedną wade gra sie w jednym kierunku, lepszym pomysłem jest wlasnie market funduszy Mbanku, dzięki Justynie zainteresowalem sie tym i moim zdaniem jest to napewno lepsza alternatywa do futów czy polskich akcji bo mozna wybrac rynki gdzie akurat jest mocny trend wzrostowy lub jak ktos boi sie nadmiernego ryzyka wchodzic w fundusze rynku pieniężnego. Co do spólek zrazilem sie raz mając Pollene Eve przez pól roku nie mogłem z tego gówna wyjsc po jednej akcji sprzedawałem dziennie, co było horrorem żeby ograniczyc wysokosc prowizji stosowałem warunek WUJ no i oczywiscie zlecenie bezterminowe, wtedy to DM był na tym stratny Dlatego wole spólki z w20 jest przynajmniej płynnosc | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:48 | |
| - hgw napisał:
- masz ike akcyjny? ja mam skandie ale to może dobry pomysł m.in bos to oferuje. moze to zaloze żonie
Mam Ike w BZWBK , z wlasnym zarządzaniem, wiec nie ma problemu z kosztami wpłata roczna w ratach lub całosc ~ 9700 no i zeby belki niezapłacic środki zgromadzone wypłaca sie dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego, inwestuje głównie akcje najwiekszych firm i obligacje, zalezy jaki jest trend przy rocznym zysku nawet 5% mozna osiągnąc po 35latach ladny wynik 9700XMWPR (35 okresow, 5%) = daje okolo 700 tys zl licze jako 35 lat i roczny wynik 5% oczywiscie jak bedzie wiecej to fajnie
Ostatnio zmieniony przez KRT dnia Nie 26 Wrz 2010, 21:53, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:49 | |
| - KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- hgw napisał:
- www napisał:
- Hipoteki "nie warto spłacać".
Toi najtańszy kredyt, którego tak szybko już nie dostaniesz. Lepiej już nawet na lokatę to wpłącić - to zawsze prawie gotówka w ręce. Hipotekę walutowa warto spłacić gdy jest rewelacyjny kurs (ja przegapiłem tzn. chciałem jeszcze lepiej spłacić ... i jakoś zapomniałem, na razie tak myślałem , ale teraz pojawia się chiwośc i strach.marzec zajebisty ale wtope z maja odrabiałem do teraz i znów szczyty nastepne kilkanaście procent.na plus na razie gra ale? dzieki za odpowiedź. dla chcacych iśc moja droga. uwagi ( zaznaczam ze pracuje i mam kase na bieżace wydatki)- wczesniej grałem też ale inną kasą
4 lata inwestycji- cel spłata hippeteki. 1 -szy rok luzik zagladam na giełde i w sobote analiza, 2- gi rok m- innymi chaczy o 2008 - refleksja - jest gorzej , ale ciagne założenie nie dopłacam z dochodów ale wyciagam z giełdy - kasa topnieje- niekiedy wieczorem o tym myśle. rok 3-ci i kawałek 2009- super- odkładam cześć kasy na raty na przyszły rok. rok 2009/2010 hustawka ale duzy przyrost- cisnienie rosnie jest blisko celu ktory miałem zrealizaować dopiero za 4 lata . od kilku miesiecy myśle o tym codziennie szczegolnie wieczorem. otwieram giełde pare razy dziennie. sobota - analiza spółek kilka godzin. mam inne inwestycje i nie mam juz własciwie zobowiazań. chciwośc rosnie. quo vadis kaso? ( to m.in dla Rogera bo wiem że zbiera na mieszkanie coś za coś) miałes wiecej szczescia, z chwila pojawienia sie petli lezysz bo psycha da osobie znac poza tym na koniach 95% dostaje w dupe, tez nieraz mialem kryzys bo źle rynek ocenilem, ale nigdy jeszcze nie mialem kredytu i wsumie to ja nie chce miec jak sobie pomysle o tym stresie to mnie mdli kiedys miałem fiuty ale brak czasu. psyche to syf - masz racje . najgorszy był faktycznie 2008- spierdoliłem z rynku na -10 i potem jebane pierdolenie a moze cos zarobie bo kasa topniała no i doszło -15% + 0czywiscie raty , ale i tak był ciagle zapas od wyjściówki więc luzik. naokoło sami w kredytach. ale teraz nowa sutyacja- wolny człowiek i kurwa chciwość. chyba pójde za radą Kaczora. p.s poczatkowy cel inwestycyjny zwrot z kapitału 25% rocznie brutto na 8-9 lat. i jesze jedno - te mysli czemu kurwa w tę spółke nie wpierdoliłem wiecej kasy i czy nie zaryzykować . człowiek jest pojebany. życze luziku i zysków. hgw teraz czy wzrost czy spadki spółki mają jedną wade gra sie w jednym kierunku, lepszym pomysłem jest wlasnie market funduszy Mbanku, dzięki Justynie zainteresowalem sie tym i moim zdaniem jest to napewno lepsza alternatywa do futów czy polskich akcji bo mozna wybrac rynki gdzie akurat jest mocny trend wzrostowy lub jak ktos boi sie nadmiernego ryzyka wchodzic w fundusze rynku pieniężnego. Co do spólek zrazilem sie raz mając Pollene Eve przez pól roku nie mogłem z tego gówna wyjsc po jednej akcji sprzedawałem dziennie, co było horrorem żeby ograniczyc wysokosc prowizji stosowałem warunek WUJ no i oczywiscie zlecenie bezterminowe, wtedy to DM był na tym stratny
Dlatego wole spólki z w20 jest przynajmniej płynnosc czy w mbanku jest ike? | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 21:55 | |
| - hgw napisał:
- czy w mbanku jest ike?
pewnie tak ale nie wiem czy w ramach DM | |
| | | fabularasa
Liczba postów : 4588 Location : Bydgoszcz Registration date : 03/06/2008
| | | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| | | | fabularasa
Liczba postów : 4588 Location : Bydgoszcz Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 22:04 | |
| | |
| | | leszczyzna
Liczba postów : 217 Registration date : 29/09/2007
| | | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 22:14 | |
| - leszczyzna napisał:
- KRT napisał:
- fabularasa napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- masz ike akcyjny? ja mam skandie ale to może dobry pomysł m.in bos to oferuje. moze to zaloze żonie
Mam Ike w BZWBK , z wlasnym zarządzaniem, wiec nie ma problemu z kosztami wpłata roczna w ratach lub całosc ~ 9700 no i zeby belki niezapłacic środki zgromadzone wypłaca sie dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego, inwestuje głównie akcje najwiekszych firm i obligacje, zalezy jaki jest trend
przy rocznym zysku nawet 5% mozna osiągnąc po 35latach ladny wynik 9700XMWPR (35 okresow, 5%) = daje okolo 700 tys zl licze jako 35 lat i roczny wynik 5% oczywiscie jak bedzie wiecej to fajnie a skąd Wy wiecie w jakim kraju będziecie żyli za 35 lat i jakie przypisy będą wtedy obowiązywały
ja nic nie wiem, ja nawet nie wiem czy dożyję 40tki, ale mam namiastke ze sam kreuje swoja przyszłość a nie licze na to że państwo mi da po 35 latach pracy bo ani w ZUS ani w OFE to nie wierzę no ale jak w supermarkecie masz parasolowy fundusz to podatek też przy umorzeniu, wiec poco komu jakieś IKE??? polecam zainteresowanie sie psychologią mnie to bardzo pomogło w ostatnich dwóch latach. Ludzie zachowują sie ciągle tak samo ktos zararabia 10kmiesiacznie, dużo nie?? jak na polskie warunki świetnie tyle że ci co tak zarabiają przejadają te pieniądze bo w miare jedzenia apetyt rośnie, cżlowiek sie nie zastanawia co bedzie potem liczy sie tu i teraz, problem pojawia sie w wieku emerytalnym gdyż dochody z podstawy emerytury nie stanowi dużego procentu wyplaty jaki ten ktos otrzymywał kiedy jeszcze pracowal - i co wtedy?? ludzie szybko sie przyzwyczajają do pewnego statusu i stylu życia, nagle gdy to sie radykalnie zmienia pojawia sie depresja itp co mi daje IKE ?? to ze nie wybiore tej kasy ze wgl na podatek belki | |
| | | Diablo
Liczba postów : 31487 Age : 46 Location : Polak Ateista Registration date : 30/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 22:17 | |
| - fabularasa napisał:
- też nie wierzę w ZUS OFE jak również w to że za 30 lat państwo polskie będzie na mapie świata
Polska przestalaby istniec? a to dlaczego?? | |
| | | Rmir
Liczba postów : 9895 Registration date : 28/08/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 22:19 | |
| | |
| | | malec
Liczba postów : 2077 Registration date : 14/12/2007
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend Nie 26 Wrz 2010, 22:26 | |
| - KRT napisał:
- leszczyzna napisał:
- KRT napisał:
- fabularasa napisał:
- KRT napisał:
- hgw napisał:
- masz ike akcyjny? ja mam skandie ale to może dobry pomysł m.in bos to oferuje. moze to zaloze żonie
Mam Ike w BZWBK , z wlasnym zarządzaniem, wiec nie ma problemu z kosztami wpłata roczna w ratach lub całosc ~ 9700 no i zeby belki niezapłacic środki zgromadzone wypłaca sie dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego, inwestuje głównie akcje najwiekszych firm i obligacje, zalezy jaki jest trend
przy rocznym zysku nawet 5% mozna osiągnąc po 35latach ladny wynik 9700XMWPR (35 okresow, 5%) = daje okolo 700 tys zl licze jako 35 lat i roczny wynik 5% oczywiscie jak bedzie wiecej to fajnie a skąd Wy wiecie w jakim kraju będziecie żyli za 35 lat i jakie przypisy będą wtedy obowiązywały
ja nic nie wiem, ja nawet nie wiem czy dożyję 40tki, ale mam namiastke ze sam kreuje swoja przyszłość a nie licze na to że państwo mi da po 35 latach pracy bo ani w ZUS ani w OFE to nie wierzę no ale jak w supermarkecie masz parasolowy fundusz to podatek też przy umorzeniu, wiec poco komu jakieś IKE??? polecam zainteresowanie sie psychologią mnie to bardzo pomogło w ostatnich dwóch latach. Ludzie zachowują sie ciągle tak samo ktos zararabia 10kmiesiacznie, dużo nie?? jak na polskie warunki świetnie tyle że ci co tak zarabiają przejadają te pieniądze bo w miare jedzenia apetyt rośnie, cżlowiek sie nie zastanawia co bedzie potem liczy sie tu i teraz, problem pojawia sie w wieku emerytalnym gdyż dochody z podstawy emerytury nie stanowi dużego procentu wyplaty jaki ten ktos otrzymywał kiedy jeszcze pracowal - i co wtedy?? ludzie szybko sie przyzwyczajają do pewnego statusu i stylu życia, nagle gdy to sie radykalnie zmienia pojawia sie depresja itp co mi daje IKE ?? to ze nie wybiore tej kasy ze wgl na podatek belki krt . jak masz 5 osob w rodzinie to 10 k to nie jest za duzo, ale nie wyobrazam sobie zycia za 600 pln na emeryturze. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: UFO - 25-26.09.2010 - weekend | |
| |
| | | | UFO - 25-26.09.2010 - weekend | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |