Krt daje ci wybór
Naganiacz Przyjaciel - np. KAMAR, siekiera, specjalnie niczego nie oczekuje, poza wyrazami uznania,
kiedy uda mu się trafnie zająć pozycję i kogoś nagonić. Nie jest agresywny ani namolny, robi swoje, potrafi
przyznać się do błędu, choć irytuje go, kiedy ktoś mu je wytyka. Ma dość wygórowane mniemanie o sobie.
Generalnie jednak jest spox. Z tej grupy najczęściej wywodzą się "naganiacze uczciwi".
Stopień zagrożenia: niski. Stopień szacunku: wysoki.
Naganiacz Bomber - np. Hugoo-Hugoo, the-man-with_no-name, lubi poklask i szum wokół swojego nicka,
zwykle zajmuje pozycje krótkie. Kiedy trafi - kpi z kolegów nazywając ich złośliwie "czarnuchami" i pisze mniej
więcej tak: "a prosiłem rano kupujcie spółkę Y". Do błędów nie przyznaje się, lub robi to niezwykle
rzadko. Ma skłonności narcystyczne, zatem nie posiada wielu kolegów, ale za to ma naśladowców.
Stopień zagrożenia: średni. Stopień szacunku: niski.
Naganiacz Pesymista - np. kotek_pijący_mleczko, specjalizuje się w prawieniu morałów i konstruowaniu
zasad, które w jego mniemaniu są ponadczasowe. Dziwak. Walczy bezustannie z rynkiem przepowiadając
zwałę podczas niezagrożonego trendu wzrostowego i odwrotnie. Mimo wielkiej ostrożności jego typy
są wątpliwe, sukcesy minimalne. Stopień zagrożenia: niski. Stopień szacunku: niski.
Naganiacz Leszcz - np. mar78, BOB_BUDOWNICZY, największa grupa naganiaczy, ludzi o stosunkowo
płytkiej wiedzy i znikomym doświadczeniu. Nie potrafią samodzielnie podejmować decyzji. Najczęściej giełdę
traktują jako dodatkowe źródło dochodów. Na 10 zajętych pozycji trafiają jedną. Mimo, iż wydaje im się,
że kumają bazę - stają się idealną pożywką dla wszelkiej maści spekulantów i manipulatorów. Gdyby nie oni
giełda nie miałaby racji bytu. Stopień zagrożenia: niski. Stopień szacunku: średni.
Naganiacz Debil - np. FRED, 0088, ludzie prymitywni, niedouczeni, zakompleksieni, nie mający zielonego
pojęcia o rynku. Przekonują, że zajęte przez nich pozycje długie na spółkach o bardzo złej kondycji finansowej
wkrótce pozwolą im zarobić "kilkaset procent". Wierzą w cuda i własną nieomylność. Ich wypowiedzi są miałkie,
monotonne, przykre. Wbrew sobie są postaciami komicznymi. Niepowodzenia starają się rekompensować
roztaczaniem nieprawdopodobnych wizji dotyczących ich życia prywatnego. Stopień zagrożenia: niski.
Stopień szacunku: bardzo niski.
Naganiacz Przymilny - np. bździągwa, osoby starające się żyć ze wszystkimi w zgodzie i przyjaźni nawet
kosztem własnej opinii. W zasadzie trudno tę grupę nazwać jednoznacznie naganiaczami, to raczej osoby
ukierunkowane na osiąganie swoich celów. Potrafią być jednak złośliwe. Stopień zagrożenia: niski.
Stopień szacunku: średni.
Naganiacz Insider - np. @Boguś@, mentalnie zbliżony do Naganiacza Debila, lecz o oczko wyższym
rozwoju umysłowym. Pozornie kolega z sąsiedztwa, uczynny, sympatyczny. Jednak jego druga, mroczna strona
jest silniejsza, lubi prawić morały i wywyższać się. Najbardziej charakterystyczną jego cechą jest posiadanie
"informacji z pierwszej ręki", szerokie znajomości w kręgach finansjery, biznesu, gospodarki. Choć te wszystkie
insajdy bardzo łatwo jest zweryfikować, leszcze dają się na nie złapać. W celu uwiarygodnienia posiadanych "informacji"
zwykle demonstruje swój portfel zawierający znaczne, jak na warunki listowe, ilości akcji. Przyłapany na kłamstwie
staje się najpierw agresywny, następnie obrażony na "plebs", który nie potrafił go docenić, wreszcie - znika.
A ponieważ jest spragniony pochwał i komplementów, pojawia się wkrótce pod nowym nickiem i historia zaczyna się
powtarzać. Stopień zagrożenia: średni. Stopień szacunku (na początku): średni.
Naganiacz Technik - np. GaL02, jego głównym narzędziem w naganianiu jest piracki MetaStock.
Całkowicie skupiony na analizie technicznej i przekonany o jej potędze. Literatura podaje przykład takiego gracza,
który teoretycznie potrafi znaleźć się na dowolnym rynku w dowolnym kraju byle posadzić go w zaciemnionym pokoju
i udostępnić wykresy. Celność jego trafień jest dość wysoka, jednak niechęć do analizy fundamentalnej powoduje,
że ostateczny rezultat jest mizerny. Egocentryk, prawie nigdy nie potrafi przyznać się do błędu. Mimo to, leszcze
uważnie przyglądają się jego poczynaniom, gdyż jego wiedza jest zdecydowanie większa od przeciętnej.
Stopień zagrożenia: wysoki. Stopień szacunku: średni.
Naganiacz Zakłamany - np. vito, inteligencja, wykształcenie, wiedza - średnia, intuicja - niska.
Przekonany o swojej wyjątkowości skupia się na jednej, dwóch spółkach, do których podchodzi jak badacz
starożytności, archeolog. Obdarzony umiejętnością kojarzenia faktów wyciąga wnioski, które zwykle okazują się
błędne. Leszcze otaczają go kultem, gdyż góruje nad nimi znajomością rzeczy. Naganiacza Zakłamanego możemy
podzielić na dwie grupy: świadomego i nieświadomego. Świadomy jest zwykłym oszustem, któremu sprawia
przyjemność manipulowanie innymi oraz, w efekcie, ich klęska. Umacnia się wtedy w przekonaniu o swoim
sprycie i inteligencji. Nieświadomy, to w gruncie rzeczy naiwniak, który uwierzył w możliwość znalezienia św. Graala.
Stopień zagrożenia: wysoki. Stopień szacunku (na początku): wysoki.
Naganiacz Tajemniczy - jest to grupa nicków, które pojawiają się niezwykle rzadko na liście, więc są tym samym
ignorowane przez stałych bywalców. Jego posty są lapidarne. Nie wdaje się w zbędne dyskusje. Warto obserwować
spółki, o których pisze, gdyż w całej masie naganiaczy prawdopodobieństwo celnego strzału jest u niego wysokie.
Stopień zagrożenia: średni. Stopień szacunku: niesklasyfikowany.
Naganiacz Pseudo-Spec - np. wamp, remikane (new forum), choć działa solo jest diabelnie szkodliwy. Jego metoda
jest zawsze jednakowa: najpierw zjednuje sobie ludzi pozorowaną życzliwością, odpowiada na pytania nawet największych
idiotów, pisuje "głębokie" analizy, podpiera się literaturą i wypowiedziami guru zza oceanu, orientuje się nawet w rynku
kapusty w Hong-Kongu, lubuje się w tworzeniu w rozmaitych portfeli, statystyk, zestawień. Jest przebiegły i inteligentny.
Celność jego trafień jest wysoka, więc w krótkim czasie leszcze idą za nim jak w dym. Lecz nic za darmo.
Listy i fora traktuje instrumentalnie, jako miejsce nagonki nie na konkretne spółki lecz na swoje usługi płatne, które
prędzej czy później proponuje. Kiedy jednak leszcze zorientują się, że jest to dość ciężkostrawna przynęta i się od niego
odwracają - mści się i pod zmienionym nickiem nagania wrednie. Jest to typ migrujący po różnych portalach. Zawsze
jednak wraca. Stopień zagrożenia: bardzo wysoki. Stopień szacunku (na początku): wysoki.
Naganiacz Idealista - prawie niewystępujący typ, charakteryzuje się zajęciem pozycji na wiele lat. Potrafi przetrzymać
wszystko w myśl zasady, że dobry papier obroni się sam. Cierpliwy. Posiada aktualną wiedzę nt. swoich inwestycji,
miły, odpowiedzialny, lubiany. Pisuje obszerne, analityczne posty. Jego szkodliwość byłaby zerowa, gdyby nie fakt,
że nawet "uczciwie" nagonieni przez niego ludzie najczęściej przy głębszej korekcie potrafią zamykać pozycje ze stratą,
gdyż brakuje im jego wiary w sukces.Stopień zagrożenia: średni. Stopień szacunku: wysoki.
Naganiacz Dowcipas - jest ich bardzo wielu, mają wiele nicków, najczęściej tworzonych pod konkretną nagonkę,
jajcarze o różnym stopniu kultury, wiedzy i umiejętności. Są tutaj i klasyczni debile, ale także ludzie, którzy wiedzą,
o co biega. Stopień zagrożenia: niski. Stopień szacunku: średni.
Naganiacz Psudo-Zawodowiec - np. założyciele InwestStocka, najbardziej szkodliwy typ naganiacza, bezwzględny.
Założenie jest jedno i bardzo proste: chodzi o skupienie maksymalnie dużej liczby leszczy wokół swojego projektu,
mamiąc ich obietnicą krociowych zysków w zamian za przystąpienie do "spółdzielni". Wykorzystuje słabości i naiwność
leszcza w dążeniu do szybkiego wzbogacenia się. Tego typu ludzie prędzej czy później albo znikają jak kamfora,
zostawiając za sobą smród, albo lądują za kratami. Stopień zagrożenia: bardzo wysoki. Stopień szacunku (na początku): wysoki.
Naganiacz Wredny - typ z pod ciemnej gwiazdy, którego jedynym celem jest nagonienie na nisko płynne spółki,
które sam posiada, obiecując po drodze np. świetne wyniki kwartalne, inwestora, super-info itp. Kiedy mu się to uda
momentalne upłynnia posiadane akcje. Zmienia nicka i zaczyna od nowa. Wbrew pozorom ten typ naganiacza jest
potrzebny, o ile nie wyrządza komuś poważniejszej krzywdy. Leszcze po kontakcie z nim stają się mniej ufne.
Stopień zagrożenia: wysoki. Stopień szacunku: niesklasyfikowany.
Naganiacz Trader - np. walentynka, ROJAM, zawsze do przodu, zawsze celne typy, zawsze to, co rośnie.
Nigdy nie zdarza się aby naganiacz trader napisał wcześniej jakąś analizę, przedstawił swoje przemyślenia,
zinterpretował zachowanie się kursu itd. Różnica między nim, a Naganiaczem Debilem jest tylko jedna:
twierdzi, że gra intra. Pozostałe cechy obu tych grup są identyczne. Stopień zagrożenia: niski. Stopień
szacunku: bardzo niski.
Naganiacz Fjutek - np. qaaaa!, "dzięki leszcze za szmal" - klasyczny zwrot Naganiacza Fjutka, który podobnie
jak Trader zawsze kosi kasiorę. Jego szkodliwość zasadza się nie w podawaniu pozycji, lecz w tworzeniu
złudzenia, że gra na fut. jest łatwa, lekka i przyjemna. Stopień zagrożenia: średni. Stopień szacunku: średni.
Naganiacz Pajac - np. urocza39, dokładnie nie wiadomo, o co mu chodzi, jedyne racjonalne wytłumaczenie,
to chęć znalezienia przyjaciół, imponowania byle czym i byle jak. Bliski Naganiaczowi Debilowi, jednak bez
deklarowanego przywiązania do konkretnej spółki. Naganiacza Pajaca poznajemy przede wszystkim po tym,
że najczęściej kupuje na dołku, a sprzedaje na górce. Człowiek słaby psychicznie, wiecznie nadąsany. Frustrat.
W tej grupie jest nawięcej donosicieli i kapusiów. Stopień zagrożenia: niski. Stopień szacunku: bardzo niski.
by Lazar